Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Ambulatorium - ZĘBY czyszczenie, higiena - wszystko o zębach

Gosia - Sro 09 Mar, 2005 23:00
Temat postu: ZĘBY czyszczenie, higiena - wszystko o zębach
Ciekawa jestem jakich past,płynów itp. używacie do czyszczenia zębów bassetom i z jaką częstotliwością?
Franciszek - Czw 10 Mar, 2005 19:20

Długa byłaby lista czego nie lubi robić mój Monti, ale co lubi najchętniej to...czyszczenie ząbków na samo hasło" czyścimy ząbki"cieknie mu od razu ślinka.Używam pasty DOG-A-DENT firmy beaphar robię to 2 do 3 razy w tygodniu a Monti robiłby to najchętniej 2-3 razy w dniu :lol:
Krzysiek - Pią 11 Mar, 2005 17:03

Musi to być bardzo smaczny środek :) Lady nie lubi takich eksperymentów i na widok szczoteczki do zębów, czy cążków do paznokci ucieka gdzie pieprz rośnie ( czyli na balkon, albo pod stół zależnie od pory roku :) )
Jedynie co lubi i się nauczyła w przeciwieństwie do Oskara to czyścić uszy i pyszczek po jedzeniu - sama przychodzi i się nadstawia żeby ją powycierać :D
Pozdrawiam Krzysiek.

Grzegorz - Nie 13 Mar, 2005 21:13
Temat postu: Zęby
To jest tak - czyszczone lub nie czyszczone , wyglądają tak samo - jesli pies ma przemianę materii sprzyjającą szybszemy narastaniu kamienia nazębnego to i tak go będzie miał, tylko jest kwestia czy wcześniej czy później. Są tabletki , dostępne u weta - STOMOGYL - ale nie pasta pod tą samą nazwą - przyl\kleja się ją pod faflem i ona powoli sie rozpuszcza , rozpuszczając kamień , jednakże jeśli jego narastanie jest już zaawansowane to pozostaje jedynie zabieg w narkozie piezodentem , którym wet zćiąga jego nadmiar do czysta.
Ela - Pon 14 Mar, 2005 11:28

No niestety z zębami mojego Arnolda są ogromne problemy, po skończeniu 6 lat kamień tak się osadził że potrzebna była interwencja weta, usypianie i ściąganie ultradźwiękami, ale po trzech miesiącach znowu to samo, kupiłam taki żel który działa kojąco na biedne dziąsełka , odkaża przy tym, zaznaczam że nie daje sobie czyścić pastą ząbków, efekt jest taki że kilku już niema . Dlatego uczulam właścicieli że nawet jeśli kamienia jeszcze nie ma to lepiej przyzwyczajać pieska od młodości do czyszczenia ząbków ,na pewno to mu nie zaszkodzi a pozwoli uniknąć takich problemów jakie ma Arni. On już w tym roku będzie miał 8 lat , i boję się o niego , psy starsze mogą żle znieść narkozę . Dlatego kochani czyśćcie ząbki psiakom !!!
Mirka - Pon 14 Mar, 2005 12:30

Łatwo powiedzieć,moje maleństwo" zjadło" juz kilka szczoteczek,jak widzi ze biore szczoteczkę albo waciki do czyszczenia uszu to dekuje sie pod łóżkiem i wcale nie jest łatwo ja wyciagnąć , bardzo nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych a niby dziewczyna :) :) :)
Ewa z Matyldą i Bobem - Sro 13 Kwi, 2005 09:51

Kupiłam niedawno Matyldzie zestaw do czyszczenia zębów i zanosi się na to, że mamy kolejne ulubione zajęcie. Na serio ulubione, bo mimo, iż na razie jesteśmy na etapie masowania dziąseł to wyraźnie widać, że jej się to podoba. Robimy to w komplecie z myciem uszu. Żeby jeszcze obcinanie pazurów wzbudzało taki entuzjazm, byłoby super!
Arleta - Czw 01 Wrz, 2005 10:20

HMMM, tak czytam i ja jeszcze Korinie zebow nie czyściałm , nie bylo potrzeby ale widze ze nieraz po jedzeniu osadza jej sie osad i wtedy tylko wod i szczoteczką i schodzi ,
No ale pewnie nalezało by to robić fachowo jakimś srodkiem aby potem powalała błyskeim bieli :lol: leczz powyższych postów to niewiele do wyboru 1 pasta i jeden rodzaj tabletek.
Moze jakies nowości ?????

Wojtek - Pią 02 Wrz, 2005 00:19

Ja jestem wielki tradycjonalista. Stosuje: odpowiednia dieta, paznokieć i suche pieczywo.
Dieta – worek suchej karmy starczy mi ( dwie suki ) na dwa lata, resztę suchej karmy, którą wygrywam na konkursach rozdaje, lub sprzedaje.
Paznokieć – zawsze mam dłuższy paznokieć palca wskazującego prawej ręki ( jestem praworęczny ), Ta metodę poleciła mi Pani Basia w Sopocie 1995 roku.
Suche pieczywo – suszę świeże pieczywo na kamień lub kupuje sucharki delikatesowe extra,
i podaje co dwa, trzy dni.
Jaki mam dowód na skuteczność tych działań ? – zobaczcie zęby 9 letniej ALIBABY ( to są zęby trzyletniej suki ). Metody tradycyjne ( precz z chemią ) stosuje także w walce z pasożytami wewnętrznymi i w kale ( robię badania laboratoryjne co dwa miesiące ) nie ma ani jednego jajeczka.

Nie napychajcie szmalem weterynarzy, bo to w większości dilerzy suchych karm i różnych farm farmaceutycznych .

Arleta - Pią 02 Wrz, 2005 12:57

No tak moze To wystarcza , ale wiesz jak akurat do suchej karmy dodaje mięsa ( inny temat ale tak musze) i nieraz inne smakołyki dostanie no i osad jest , nie jest to kamien bo po przetrciu sciereczka schodzi , i dlatego pytałm czy warto zacząc czyścić zęby.
ale wniskuje ze jak woda raz na tydzien przemyjemy tzn, mokra szczoteczka to bedzie oki

Buba - Pon 05 Wrz, 2005 21:13

No i przeżyliśmy pierwsze czyszczenie kłów!
udało się bez większych problemów. Leżał i tylko trochę się denerwował smakiem pasty i szczoteczki. Tak więc czyszczenie zębów będzie chyba moze nie ulubionym, ale przynajmniej znośnym zajęciem.

Ulka - Wto 23 Maj, 2006 08:52
Temat postu: Uzębienie
Czesc
Zauwazyłam ostatnio,ze Figa ma krzywe zęby szczęki dolnej. Wyglada to tak jakby jej sie nie miesciły w szczece.
W zwiazku z tym mam pytanie, ze jest szansa na to ,ze jeszcze w czasie wzrostu ładnie sie wyrównaja (figa ma 9 miesiecy), i czy to ja dyskwalifikuja juz na samym poczatku na wystawach?

Agata - Wto 23 Maj, 2006 10:36

Ula, ale Figa ma zgryz nożycowy ?
Zachodzą jej ząbki górne na dolne ?

Ulka - Wto 23 Maj, 2006 18:57

Tak , według mnie ma typowy zgryz nożycowy. Ale w żuchwie "2" wyglada tak jakby nie miesciła jej sie miedzy jedynke, a trojke .
Agata - Wto 23 Maj, 2006 21:36

Ula, a czy by się Tobie udało może zrobić kilka zdjęć i przysłać mi ?
Ale jeśli ma zgryz nożycowy, to najważniejsze.
Postaraj się zrobić zdjęcia.
A swoją drogą dowiedz się czy w Częstochowie masz jakiegoś psiego dentystę. Lekarz rodzinny powinien wiedzieć i Cię pokierować.

Ulka - Sro 24 Maj, 2006 08:42

Aga, dziekuje za odpowiedz. Ze zdjęciami moze byc ciężko , ale cos wykombinuje.
Ulka - Wto 11 Lip, 2006 21:34

Czesc Agnieszka
Moze się uda ze zdjeciem


[zmniejszyłem fotkę... następnym razem proszę o bardziej rozsądne dobieranie rozmiaru fotek :)
Pozdrawiam. Admin.
ps. a tak swoją drogą to fotka jak z horroru :P ]

Agata - Wto 11 Lip, 2006 22:45

Ula, tak jak pisałam zgryz nożycowy jest najważniejszy,
więc nie masz się czym martwić.
Fajne zdjęcie :lol:

Ulka - Sro 12 Lip, 2006 08:41

W takim razie bardzo sie ciesze, ze jest ok.
Ps
Adam dziękuje za pomoc ze zdjęciem, własnie miałam zamiar wysłac je jeszcze raz w dobrym formacie.

Hubertus - Sro 12 Lip, 2006 11:18

Admin ;)
a na imę mam Hubert 8)

besta - Sro 11 Mar, 2009 13:01
Temat postu: Czyszczenie zębów...
Czy czyścicie waszym psiakom ząbki? Wiem że temat już gdzieś był omawiany ale coś go nie widzę :oops: Wczoraj podczas wizyty u weta ten zajrzał Beście do dzioba i kazał czyścić, bo kamień zaczyna sie osadzać.Radził skrobać paznokciem(ja poświęciłam łyżeczke,bo paznokciem jakoś mi nie szlo) iprzecierać 3%wodą utlenioną.Zrobiłam to i faktycznie ząbki są białe a i zapaszek taki bardziej przyjemny :wink:
Mirka - Sro 11 Mar, 2009 13:04

można zakupic takie specjalne pasy smakowe do czyszczenia psich zębów
np.o smaku kurczaka
i szczoteczki takie do nakładania na palec
Ducha tego nie lubi,ale ona zadnych zabiegów pielęgnacyjnych na toleruje za to Bono to uwielbia :mrgreen:

Lutex - Sro 11 Mar, 2009 13:27

polecam spray do czyszczenia zebow firmy Beaphar - 150 ml
"Preparat do pielęgnacji jamy ustnej, dzięki naturalnym, aseptycznym właściwościom propolisu chroni jamę ustną przed infekcjami. Zapobiega tworzeniu się kamienia nazębnego.
Sposób użycia: 2-3 razy w tygodniu spryskać bezpośrednio zęby i dziąsła psa."
http://www.twojzwierzak.p...df58691171b338e
Lutor ma tym psikane prawie od malego i mial ladne zabki do czasu az zaniedbalam :oops: nie moglam tego nigdzie kupic i troche nie czyscilam a pozniej czyszczilam kilkoma pastami. no i mial u weta czyszczenie i znowu mu psikam

besta - Sro 11 Mar, 2009 13:33

Dzięki,dzięki.Atym do psikania to tylko popsikać czy też "poszorować"trzeba, bo panienka nie lubi oj nie lubi tego :roll: .
Miła od Gucia - Sro 11 Mar, 2009 13:37

Dzięki Danusia, ja też kupię.
mam szczoteczkę jedną do czyszczenia drugą do polerowania, taką nakładaną na palec, ale chyba będę sama używać :razz:

Mirka - Sro 11 Mar, 2009 13:38

jejku ja tez musze kupic to do psikania dla Duchy :lol:
Miła od Gucia - Sro 11 Mar, 2009 13:40

ja po pracy jadę do hurtowni weterynaryjnej, po to Gucia arto... coś tam, od razu zobaczę czy jest ten spary ?
Kupić Ci Mirka jak będzie ?

Mirka - Sro 11 Mar, 2009 13:42

no jak byś mogła to ja bardzo chetnie skorzystam
:lol:

Miła od Gucia - Sro 11 Mar, 2009 13:43

ok
a możne nam też po buteleczce wezmę co :mrgreen:
:mrgreen:

Mirka - Sro 11 Mar, 2009 13:46

jak na alkoholu to może być :mrgreen:
Lutex - Sro 11 Mar, 2009 14:00

besta napisał/a:
Dzięki,dzięki.Atym do psikania to tylko popsikać czy też "poszorować"trzeba, bo panienka nie lubi oj nie lubi tego :roll: .

nie szoruje sie, tylko psika, ale trzeba to regularnie robic. wiec jak dla mnie i psa bardzo wygodne ;) chociaz Lu troszke sie boi albo tak gra, ale to moze dlatego ze pare razy psiknelo mi sie w druga strone a nie w zeby :oops:
z past znalazlam tylko jedna ktora lubil i moglby ja wpieprzac na okraglo i slini sie juz na jej widok. podobno jakies miesne zapachy ma w sobie - no ale rezultatow to po niej nie bylo widac

madzialinka - Sro 11 Mar, 2009 14:11

To ja chyba też się zaopatrzę, skoro to taki preparat, który zapobiega infekcjom.
Ja znów, podobnie jak w zeszłym roku, walczę u Enigmy z anginą i ręce już mi opadają. Jak nie pomoże, to przynajmniej zęby będzie miała czyste :)

A zęby od czasu do czasu szoruję zwykłą ludzką szczoteczką. Poza tym psiska codziennie dostają suchy chlebek, a raz w tygodniu kości...

Miła od Gucia - Sro 11 Mar, 2009 14:28

Madzia , Eni teraz ma anginę ? co się dzieje, osłabiona jakaś, czy jak ?
madzialinka - Sro 11 Mar, 2009 14:54

Trudno powiedzieć. Być może osłabiona, bo przed cieczką... Samo musi jej minąć. W 2007r było identycznie i żadne lekarstwa nie pomagały, dopiero jak zrobiło się cieplej to młoda wyzdrowiała. Ale to już off topic :)
besta - Sro 11 Mar, 2009 14:59

Madzialinka sprobuj jej dać tran z rekina i rutinacee u Besty w zeszłym roku podziałało i od tamtej pory mamy spokój z gardłem
madzialinka - Sro 11 Mar, 2009 15:25

Już to brała, brała też leki homeopatyczne (ribomunyl i jeszcze jakiś w zastrzykach), miała szczepionki uodparniające i nic nie pomaga :(

Narazie trzymam ją w domu w ciepełku. Nie mam z nią (odpukać) problemów typowo bassecich, tzn. bakterie w uszach, choroby skóry itp, tylko ta angina raz do roku...

besta - Sro 11 Mar, 2009 16:01

To rzeczywiście kiepsko :sad: Widocznie u każdego dziala co innego.
Ozzy - Sro 11 Mar, 2009 19:37

Lutex napisał/a:
polecam spray do czyszczenia zebow firmy Beaphar - 150 ml...

Děkuji za radu, myslím, že jsem to našel i u nás :smile: :smile:
Beaphar Dent spray
Ozzy bardzo nie lubi pielengacji zebow. :smile:

Evika - Sro 11 Mar, 2009 20:01

witam, jak się zaczyna osadzać kamień - ale oczywiście nie w stadium zaawansowanym - bardzo skuteczne jest przecieranie wacikiem nasączonym sokiem z cytryny ! działa !polecam
Lutex - Sro 11 Mar, 2009 21:32

Ozzy napisał/a:
Lutex napisał/a:
polecam spray do czyszczenia zebow firmy Beaphar - 150 ml...

Děkuji za radu, myslím, že jsem to našel i u nás :smile: :smile:
Beaphar Dent spray
Ozzy bardzo nie lubi pielengacji zebow. :smile:

to co tu pokazales, to jest drugi ich preparat do czyszczenia zebow, bo Beaphar ma dwa :) ale tak naprawde to nie wiem czym sie roznia, bo szukalam dlugo w necie i nie znalazlam dokladnego wyjasnienia. ale zobacze bo mam teraz w domu oba - jeden konczymy i zaczynamy drugi :mrgreen: porownujac opisy z etykiet to ten pojemnosci 100 ml, czyli twoj nie wspomina nic o dziaslach i infekcjach, tylko ze na zeby, a ten o pojemnosci 150 ml ma ze na zeby i dziasla i zapobiega infekcjom. wiec nie wiem czy one tylko opakowaniem sie roznia czy tez zawartoscia, bo firma ta sama

Joanna - Sro 11 Mar, 2009 21:40

a myslicie ze to pomoze na bardzo zaawansowany kamien? bo willow to boczne zeby ma czarne biedaczysko....
Chcialam zeby wet jej wyczyscil w czasie sterylki to sie nie zgodzil, chce kase zgarnac pozniej pewnie :evil:

Orson mial zakazenie osemki i spouchlo mu pod okiem ale jak dostal antybiotyki to obeszlo sie bez wyrywania. Ale wolalabym juz nie dopuscic do tego zakazenia... Bo podobno niebezpieczna ta operacja.

Aha a na jak dlugo starcza ta buteleczka? bo nie wiem ile kupic na dwa psy

Lutex - Sro 11 Mar, 2009 21:49

na czarne, to najlepsze usuniecie. ten twoj (wasz) wet chce pewnie zgarnac jeszcze kase dodatkowa.
nam na 1 sztuke basseta butelka 150 ml starcza na jakies 7 no moze 8 miesiecy. ale nie zawsze 3 razy w tygodniu psikalismy, czasami 2.

Lutex - Sro 11 Mar, 2009 21:55

Joanna napisał/a:
a myslicie ze to pomoze na bardzo zaawansowany kamien? bo willow to boczne zeby ma czarne biedaczysko....

wiesz co, jak zapuscilismy troche zeby Lu, tak ze na dwoch czy trzech tylnych zrobil mu sie ciemny nalot, to kilka razy czyscilam ...papierem sciernym :oops: - takim drobnym i delikatnie i tylko po zabkach. gdzies tak wyczytalam (to podobnie jak paznokciem albo lyzka). zeszlo duzo, ale pies musi byc cierpliwy. Lu wytrzymal :cool: ale wydaje mi sie ze to nie jest dobre bo mozna mu zniszczyc plytke.
a pozniej tak sie trafilo, ze LU mial zabieg z narkoza i wet mu wyczyscil ten kamien i kurcze tak ladnie mu zrobil ze chyba warto zaplacic i zrobic to u weta - wyczyszcza, wypoleruja na blysk :mrgreen:

madzialinka - Sro 11 Mar, 2009 22:04

Joanna napisał/a:
a myslicie ze to pomoze na bardzo zaawansowany kamien? bo willow to boczne zeby ma czarne biedaczysko....
Chcialam zeby wet jej wyczyscil w czasie sterylki to sie nie zgodzil, chce kase zgarnac pozniej pewnie :evil:


Mi to się w głowie nie mieści. Doxi miała czyszczone zęby z kamienia (też całe były czarne) właśnie przy okazji sterylki. I weterynarz sama to zaproponowała właśnie po to, żeby 2 razy sunie nie musiała przechodzić narkozy...

Joanna - Sro 11 Mar, 2009 22:09

wlasnie dlatego chcialam wszystko razem. poki co to czekam bo jutro ma sterylke a mam obawy ze miala poczatki ropomacicza, tak ze nie nalegalam tak strasznie bo wole zeby dziewucha miala spokojna operacje w tej sytuacji.... Nie wiem czy nie mialo to cos wspolnego z czasem jaki moze byc pod narkoza.
No nic poki co to kupie spray, papieru sciernego to chyba sie nie odwaze uzyc, ale jak cos bedzie nie tak to wyczyszcze u weta, trudno.

Miła od Gucia - Sro 11 Mar, 2009 22:11

no właśnie, są weterynarze i weterynarze naciągacze, bo wiedzą że kochamy swoje psy.
Gustaw jak miał kastrację, to doktor też od raz mi powiedział, jeśli Pani się zgodzi za jedną narkozą usuniemy mu nadząśliaka, żeby go dwa razy nie wziewać.
I takie stanowisko mi się podoba.
Trzeba u weta samemu się dopominać i prosić.
I coś jeszcze podpowiem, na stole w gabinecie był wyłożony do wglądu cennik, także za każdą rzecz robioną wiedziałam ile płacę.

Asia i Basia - Czw 12 Mar, 2009 08:20

Znam ten system, chociaz nam udalo sie wreszcie znalezc weta, ktory przy okazji leczenia uszu obcial pazury gratis. Jak sie dowiedzial, ze my z Polski jestesmy, to od razu sie rozgadal i zaraz cennik inny :lol: Jego dziadkowie pochodzili z Polski i tak nam sie upieklo :lol:
tede - Wto 17 Mar, 2009 17:14

witam, jesli mogę to lekko zmienię temat ...mojemu "gagatkowi" ropieją oczy , najbardziej widoczne jest to po spaniu , przecieram mu letnią wodą , ale jak zwalczyć przyczynę tej ropy w oczach ?? :~


Batus - Wto 17 Mar, 2009 18:33

Mi polecono krople na receptę i skutkują: Atecortin
Fanfan z rodziną - Wto 17 Mar, 2009 19:26

My w lutym przeszliśmy czyszczenie ząbków ultradźwiękami. Zabieg niestety jest wykonywany pod narkozą, ale efekty są znakomite. teraz wet aby utrzymać czystość kłów zalecił mycie i szczotkowanie pastą "Stoma-Żel". Jest ona na tyle fajna, że podczas masażu zębów przy okazji dba o dziąsła.
besta - Wto 17 Mar, 2009 21:52

Na ropiejące oczki nasz wet polecał świetlik taki zaparzany z torebki a jak nie to kropelki Euforbium( czy jakoś podobnie :~ )też ze świetlika.A jeśli to nie pomoże to trzeba do weta po antybiotyk np.Atecortin wlaśnie .
Miła od Gucia - Czw 14 Sty, 2010 21:06

Parę dni temu byliśmy z Guciem weterynarza, bo rusza mu się ząb, dolny.
Po obejrzeni doktor doszedł do wniosku, że ząb Gcia nie boli - dotykał w te i w te. I nie ma co męczyć psa.
Gustaw ma, no nie powiem, trochę kamienia na zębach i to spowodowało jakby wypchnięcie tego ruszajacego się zęba.
Pytałam o czyszczenie z kamienia.
Niestety, w związku z serduchem Guciola, jest to ryzykowne, i nie podjąłby się tego zabiegu przy tym stanie zdrowia Guciola. Oj nie chciałbym mieć z Panią do czynienia. Ale to żarty.
W zwiążku z tym polecił czyścić zeby samemu preparatami na oczyszczanie z kamienia. Jeśli pies nie toleruje psikania, bo takie są te opakowania. To należy napsikać na wacik i pocierać.
Dodatkowo polecił nam płyn
oto link do niego.
http://www.futrzakowo.pl/...ct&prod_id=3459

zojka - Pią 15 Sty, 2010 15:46

Muszę moim sprawdzić zębiska :shock:
Chyba jeszcze są za młode na kamień ...

momus - Sro 26 Maj, 2010 11:46

jest fajny środek - VIRBAC- Vet aquadent
"to preparat do codziennej higieny jamy ustnej . Roztwór rozpuszczony w wodzie do picia zapobiega tworzeniu się płytki nazębnej .
Stworzony przez lekarzy weterynarii- specjalistów w dziedzinie stomatologii, Vet Aquadent jest smacznym odświeżającym roztworem do walki z nieprzyjemnym oddechem u psów i kotów. Chlorheksydyna znana jest w stomatologii jako substancja działająca antyseptycznie, ograniczająca wzrost bakterii a tym samym chamująca rozwój płytki nazębnej. Ksylitol pomaga redukować płytkę nazębną, tworzenie się kamienia nazębnego i tym samym przyczynia się do walki z nieprzyjemnym oddechem. Prosta aplikacja - wystarczy dodać odpowiednią ilość preparatu do dziennej porcji wody do picia. Vet aquadent jest idealnym produktem do higieny jamy ustnej.
Sposób użycia; Dla psów i kotów powyżej 6 miesiąca życia 1/2 nakrętki ( 5 ml) Vet aquadent na każde 250 ml wody do picia. Jeśli woda nie zostanie wypita w całości należy ją wymieniac co 24 h"

Ja używam i dla kotów i dla psa - działanie rewelacja - mój Biszkopt (kot 3 lata) miał mieć usówane zęby - 3 wetów stwierdziło że si nic nie da zrobić, zdecydowałam jednak jeszcze raz spróbować - wet usunoł kamień a ja zaczęłam dolewać to do wody - naprawdę zniany na zębach i dziąsłach po miesiącu się zaczęły cofać w tej hwili jest jak młody Bóg i nie jedzie mu tak z paszczęki :mrgreen:

Tylko to powyżej 7mc zycia można dawać.
I jest super wydajne - u mnie na 3 koty to 250ml mam od 3 miesięcy ale teraz daję 2 razy na tydzień do wody.
psu też nić nie jest po tym mniej pachnie

Polecam warto spróbować - i najlepsze w tym preparacie jest to że nie muszę się ze zwierzakami siłować - piją wodę a enzymy robią wszystko za mnie :grin:

Batus - Sro 26 Maj, 2010 17:06

A ile to cudo kosztuje?
momus - Sro 26 Maj, 2010 17:11

u mnie w sklepie 250ml 49zł a 500ml 69zł ale to naprawdę działa i jest wydajne
Dużo ludzi - klientów już na to namówiłam i nikt się nie skarżył jak narazie - to taka nowość na rynku max od 6miesięcy
POLECAM

momus - Sro 26 Maj, 2010 18:03

jak by ktoś z warszawy lub okolic potrzebował to zaznaczam iż WSZYSCY mają stały rabat 15 % u mnie w sklepie - zapraszam Marki ul. Piłsudskiego 2a zaraz za stacją SHELL
ZOOKARMY
Proszę dać znać na PW jak by się ktoś wybierał

Dorti - Czw 27 Maj, 2010 00:33

To jest taka nowość od 2 lat.
Dokładnie 2 lata temu kupiłam to u weta i wlewałam do wody mojej sworze.
Może i się sprawdza ale nie przy takiej ilości psów.
Daje po kieszeni i do tego musiałam kontrolować czy psy to wypiły a bywało z tym róznie.

Magda i Rudolf - Czw 27 Maj, 2010 10:19

Ja uzywam paste enzymatyczna dla psow, u nas mozna dostac ja w aptece. Sprawdza sie rewelacyjnie, tubka ma taki dozownik i naklada sie paste bezposrednio na zeby, nie trzeba uzywac szczoteczki ale mozna. Ja ja stosuje raz na tydzien, usuwa nalot i zapobiega tworzeniu sie kamienia, u nas sprawdza sie rewelacjnie, moj pies ma biale czyste zeby.Tubka starcza na bardzo dlugo i kosztuje okolo 15 euro.
Nazywa sie Orozyme i tu jest link do tego:
http://psiapasja.pl/index...uct&prod_id=222

Asia i Basia - Czw 27 Maj, 2010 13:57

My myjemy co jakis czas szczoteczka z psia pasta, nie powiem, zeby to byl ulubiony zabieg Baski, ale funkcjonuje. Fajna ta stronka Madziu, chyba wyprobuje te Twoja paste, bo szczoteczka to wrog Baski ;) Piekny masz Avatarek :grin:
Magda i Rudolf - Czw 27 Maj, 2010 14:07

Asia i Basia napisał/a:
Piekny masz Avatarek :grin:

Dziekuje :wink:

Miła od Gucia - Czw 27 Maj, 2010 14:22

Co z awatarkiem - nowy ????
nowy !!!

Batus - Czw 27 Maj, 2010 17:29

Nowy, ładny, od razu coś mi się nie zgadzało ;)
Magda i Rudolf - Czw 27 Maj, 2010 17:53

Aaa dzieki, dzieki.
Co do pasty ktorej uzywam to efekty u 11latka sa takie mysle ze calkiem niezle :mrgreen: :


A teraz dajcie wy mi wszyscy swiety spokoj,ciagle mnie myja ,tylko ta malasezja i mycie zebow, modela ze mnie robia na starosc :mrgreen:


Batus - Czw 27 Maj, 2010 18:17

Rudolf, ale za to jesteś jak młody bóg :mrgreen:
Miła od Gucia - Czw 27 Maj, 2010 19:06

Piękne zęby, oj to Gucio ma w gorszym stanie.
Zakupuję pastę Twoją Madziu.
Ten zielony płyn mam. Dolewam Guciowi do wody. Może tylko powstrzymuje dalszy postęp kamienia.
Chyba Ci Madziu Gucia podeślę, na podrychtowanie :lol:

Magda i Rudolf - Czw 27 Maj, 2010 19:13

Bogusia :mrgreen:
Tylko pamietajcie zeby to dobrze wmasowac w dziasla i w zęby to wtedy usunie ten nalot i zmniejszy kamien.

Miła od Gucia - Czw 27 Maj, 2010 19:49

Tak jest, dzięki Madziu.
Bo weterynarz nie zdecydował się na usuwanie kamienia pod narkozą.
Boi się ze względu na serce Gucia.

Rogasowa - Wto 01 Cze, 2010 11:14

Z Trufli pyska śmierdzi że paść można, czyscimy jej szczoteczka ale w tych dalszych widać resztki jedzenia tak daleko jej ta szczotka nie czyszcze, ledwo co daje mi te przednie. Co robić ? nie chce aby kazdy sie krzywił kogo oblizuje (a to jest chyba silniejsze od niej, bo nawet weta całuje:D a on wcale nie jest gorszy:D:D )
Magda i Rudolf - Wto 01 Cze, 2010 14:55

Taki nieprzyjemny zapach z pyska moze byc oznaka jakiejs choroby, nie jest chyba to normalne :roll: Moj ma normalny zapach taki psi, zeby ma czyste , nic mu sie nie osadza , zadne resztki jedzenia , jak czyszcze to tylko ten nalot na zebach bo reszta jest czysta.
Rogasowa - Wto 01 Cze, 2010 15:35

Wet bardzo dobrze czuł zapach bo lizała go bo twarzy. i sadze ze na pewno gdyby było coś nie tak by sprawdził. Dziekuje bardzo za odpowiedź:)
Asia i Basia - Sro 02 Cze, 2010 17:26

Taki jej urok ;)
Zeby Rudolfa jak marzenie. Musze u nas poszukac tej pasty. W ogole Rudolf jest piekny. I taki zloty :grin:

asiunia194 - Sob 25 Cze, 2011 15:22

o widzę tu temat jaki mnie w tej chwili interesuje:)
otóż Luna ma bardzo zaniedbane zęby gorsze od Rudolfa a ona ma dopiero półtora roku !
Muszę wybrać się do weterynarza i dowiedzieć się co z tym zrobić czy też może będzie potrzebny zabieg? Orientujecie się może ile taki zabieg może kosztować?

besta - Sob 25 Cze, 2011 16:42

U mnie ok. 100zł.+wcześniejsze badanie krwi ok.35zł.Taka cena była w marcu.
asiunia194 - Sob 25 Cze, 2011 17:18

aha dziękuję ci bardzo za odpowiedz myślałam że to bardziej kosztowny zabieg:)
keter23 - Sro 29 Cze, 2011 21:07

Witam . Od poczatku myje Zorra zeby . Uzywam zelu ktory wciera sie w zeby pieska i zostawia. Jest bardzo wygodny bonie trzeba szczotkowac ani nic. Tylko wcierasz w zeby i zostawiasz. Zorro uwielbia ten zel. Lize sie caly czas i oblizuje. I ma cudowny oddech.Jak byl maly to czyslilam mu czesto na poczatku codziennie a potem kilka razy w tygodniu. Teraz robie to raz w tygodniu czasami rzadziej. Polecam .
Ania i Piotr - Wto 08 Paź, 2013 19:11
Temat postu: ZĘBY Wróżka zębuszka, czyli pasta do zębów
Hej, poszukuję pasty do zębali dla mojego śmierdziuszka. Używacie, macie jakąś godną polecenia?
koluś - Wto 08 Paź, 2013 19:34

Kiedyś kupiliśmy Kolusiowi taki zestaw z Trixie pasta + szczoteczki w zestawie,nie było to drogie,ale firm jest pewnie kilka
ania123 - Wto 08 Paź, 2013 20:52

my uzywamy petosan o smaku kurczaka ;) tubka kosztuje chyba niecale 30 zl
psy ja uwielbiaja, zawsze przed myciem dostaja troche do polizania i na koniec w nagrode tez jeszcze kapke moga mi zjesc z palca :)

koluś - Wto 08 Paź, 2013 21:07

pasta o smaku kurczaka :?: :shock: to chyba jak dla nas mięta ;)
Ania i Piotr - Sro 09 Paź, 2013 09:45

No ja właśnie szukam pasty do szorowania szczoteczką.
Do smarowania paluchem używamy Orozyme i jestem w miarę zadowolona, ale musimy działać z dwóch różnych stron bo strasznie mu kamień narasta i wtedy śmierdzi mu strasznie z pyszczydła nie wspominając o tym, że może to skutkować utratą ząbków.
I też lubi smak tej pasty (orozyme) strasznie się oblizuje w trakcie i po "zabiegu" :mrgreen:

julkarem - Sro 09 Paź, 2013 11:23

koluś napisał/a:
Kiedyś kupiliśmy Kolusiowi taki zestaw z Trixie pasta + szczoteczki w zestawie,nie było to drogie,ale firm jest pewnie kilka



tez stosuje ta samą, moje to wręcz się nastawiają aby im szczotkować zębole :D

koluś - Sro 09 Paź, 2013 11:31

Koluś to się raczej nie nadstawia do mycia zębów :roll:
ania123 - Sro 09 Paź, 2013 14:40

ja swoim tez myje szczotka. kiedys mialam jeszcze taka pianke do psikania, wczesniej spray,
ale z moich obserwacji wynika ze najlepszym sposobem na kamien (przynajmniej u moich psow) jest dawanie psom surowych kosci i miesa, w duzych kawalkach zeby psy musialy sie poszarpac troche z tym miesem, a nie ze tylko polykaja szybko
ale mycie zebow uwielbiaja, wiec itak myjemy glownie po to zeby sie nie odzwyczaily :) no i moze costam to mycie pomaga, ale u nas za stan zebow (swietny!) odpowiadaja glownie surowe kosci i mieso, tak mi sie wydaje

besta - Sro 09 Paź, 2013 22:20

Aniu zgadzam się co do kości i ich wpływu na stan zębów psów. Warunek-kości muszą być duże i surowe tak zeby pies musiał trochę gębulą popracowć. U nas na takim ryneczku jest stoisko w którrym można dostać całe kości wołowe nogi,żebra,kręgosłupy,ogony.....fajna sprawa.
ania123 - Sro 09 Paź, 2013 23:04

tak surowe koniecznie!! bo po przerobce termicznej wszystkie kosci sa bardzo niebezpieczne, dobrze ze przypomnialas bo to trzeba podkreslac zawsze!! : ) (nie pisze tego sarkastycznie!)

czytalam tez ze teoretycznie trzeba uwazac z koscmi z nog, one sa bardzo twarde i niektore psy gryza tak ambitnie ze moga sobie zniszczyc (skruszyc albo nadlamac) zeby, ale to trzeba znac swojego psa i poobserwowac po prostu moim zdaniem

znajoma ma rottweilera ktory tak gryzie kosci ze na tych najtwardszych suka faktycznie by sobie pewnie polamala zeby, ale na przyklad Kapciuch i Kropka jak kosci sa za duze\twarde to nie probuja ich zjesc tylko sobie podgryzaja, a mniejsze kosci typu zebra swinskie, jagniece, wszystkie z indyka i innego drobiu itp to zjadaja w calosci

besta - Sro 09 Paź, 2013 23:18

Moje bassetki mogą dostawać mniejsze kości bo one tylo gryzają i memłają kości ,ale leon musi dostać duuuużą kość bo mniejsze próbuje tylko rozgryźć i połkonąć.
A kości gotowane mogą wręcz zacementować jelita-dlatego podajemy tylko surowe.

ania123 - Czw 10 Paź, 2013 00:31

dokladnie tak jest, jedne psy jedza tak inne inaczej, jedne rozgryzaja wszystko dokladnie inne chca polykac za duze kawalki, dlatego trzeba swojego psa dobrze poznac - zawsze na poczatku gdy zaczyna sie dawac psu kosci to trzeba obserwowac jak je rozne rodzaje kosci, czy nie lyka na przyklad, a pozniej to juz z gorki :) ja na poczatku mialam serce w gardle jak zaczelam karmic swoje miesem i koscmi, szczegolnie przy kosciach oczywiscie, bo tyle mitow krazy na temat dawania psu kosci, ale jestem bardzo szczesliwa ze sie przelamalam mimo tego strachu, i teraz jestem w 100% zadowolona z takiego sposobu karmienia, miedzy innymi ze wzgledu na zeby :)

a niebezpieczne sa kosci i gotowane, i pieczone, i wedzone, wszystkie po przerobce termicznej, struktura kosci sie wtedy zmienia zupelnie, psy nie sa w stanie ich strawic dlatego moga zacementowac jelita, a do tego kosci po przerobce termicznej staja sie bardzo twarde i robia sie z nich autentyczne igly (szczegolnie z drobiowych kosci) ktore moga psa pokaleczyc od srodka

olgaem - Czw 26 Lut, 2015 19:54
Temat postu: Szczotka pasta kubek ciepła woda
Czy ktoś z was używał, lub słyszał coś na temat pasty do zębów dla psów? widziałam ostatnio taki preparat w zoologicznym i się nad nim zastanawiam.
w ogóle jak czyścicie zębiska psom? tylko gryzaki dentystyczne? czy też jakieś szczotkowanie? jak tak to czym?
Kamień na kłach nam się osadza, mamy takie gryzaki czyszczące, ale czasami Hasanowi po nich niedobrze i nie wiem :oo:

Miła od Gucia - Czw 26 Lut, 2015 21:17

odświeżam temat
Ola, poszperałam, znalazłam tematy i scaliłam, poczytaj wyżej :lol:

gkoti - Czw 26 Lut, 2015 23:20

Moje psiuty mają myte ząbki regularnie, co 4-6 dni pastą dla piesków, szczoteczki psie równiez- takie podwójne wlosie :)
jabluszko520 - Pią 27 Lut, 2015 22:05

ludzka szczoteczka i rozcieńczony z wodą płyn do płukania jamy ustnej, starałam się dawniej co dzień ale ostatnio robię się leniwa :oops: :evil:
Patka - Pią 24 Kwi, 2015 22:03

Kochani, po rozmowie z Bogusią wrzucam w tym temacie informację o dr Botko z lecznicy Arka Noego z Kamionki koło Poznania: http://www.wet-arkanoego.pl/
Doktor jest Czarodziejem :-) Emma i Birma były przygotowywane powoli do zabiegu czyszczenia zębów w narkozie :-( Na szczęście dzięki Małgosi od naszego forumowego Bombajka trafiłyśmy do Pana Doktora, który tak "zaczarował" moje psiaki, że dały sobie wyczyścić ząbki bez narkozy i jeszcze zaprzyjaźniły się z Doktorem!!! Nie wiem jak to zrobił, zęby wyglądają jak u szczeniaków, z paszczy pachnie a Doktor wyczyścił jeszcze uszy i dupska i skasował za dwa psy... 100 zł!!! W gabinecie poczytałam dyplomy. Pan Doktor jest specjalistą w .... manualnej medycynie chińskiej dla zwierząt. Podejrzewam, że w jakiś "chiński sposób" uspokoił moje dziewczyny uciskając jakieś ośrodki nerwowe czy coś i dlatego pozwoliły mu na wszystko. Fantastyczna wizyta! Polecam wszystkim!!! :lol:

Miła od Gucia - Wto 28 Kwi, 2015 08:02

Czarodziej ? czy jak ???
niesamowite
i cena przystępna
ale najważniejsze, że zabiegi bez narkozy
a Dziewczynki wpatrzone w Pana, zadowolone

chyba nie pojadę
bo jak ja się wpatrzę w Pana, a mówiłaś, że przystojny
to co będzie :lol: :lol: :lol:

Neit - Wto 28 Kwi, 2015 11:17

Miła od Gucia napisał/a:

chyba nie pojadę
bo jak ja się wpatrzę w Pana, a mówiłaś, że przystojny
to co będzie :lol: :lol: :lol:

No jak to co? Dasz sobie zęby wyczyścić :haha:


Zondzie się żaden kamień nie robi, nawet jej z paszczy nie kopie. Czyżby zaleta BARF?

Asia i Basia - Sro 29 Kwi, 2015 13:01

Bogusia, jedz ;)
Miła od Gucia - Sro 29 Kwi, 2015 13:05

teraz mi to mówicie jak ja jestem po "renowacji" zębów
:buha:

Aśka - Nie 04 Lut, 2018 21:50

Kochani, ktoś kiedyś pisał o żelu albo paście do zębów, którą się nakłada na żeby i zostawia, nie trzeba szorować. Nie wiecie może jak się nazywa? Chodzi mi o mojego jamniorka Vincenta, ma tak małą paszczękę, że trudno tam szczoteczką operować, no i pomimo różnych twardych gryzaków kamień na kłach się zbiera...
Miła od Gucia - Nie 04 Lut, 2018 22:15

Monika chyba coś o tym pisała, i ja sama ciekawa jestem
Evika - Nie 04 Lut, 2018 22:50

firmy Beaphar - Tandgel/geel Dentifrice/Tooth gel/Zahngel
lub maść dentisept też jest ok.
Jest także proszek dosypywany do karmy: http://www.zooplus.pl/sho...ohoCVyUQAvD_BwE

Aśka - Nie 04 Lut, 2018 23:10

:cmok: Dziękuję!
Aśka - Sro 14 Lut, 2018 18:29

no i zgłupiałam... znalazłam trzy wersje na rynku... czy ktoś się orientuje czym się różnią? bo w opisach jest w zasadzie to samo...
Evika - Sro 14 Lut, 2018 22:38

spoko,. zdjęcie nr.2 to najnowsze opakowanie
Aśka - Czw 15 Lut, 2018 12:09

:kwiat: Dziękuję!
Asia i Basia - Pią 16 Lut, 2018 12:01

Madzia od Rudolfa polecala zel do nakladania na zeby bez koniecznosci czyszczenia szczoteczka OROZYME, podobno super
Joy - Sob 31 Mar, 2018 14:44

A ktoś korzysta z glinki kaolinowej do mycia zębów? Podobno można na jej bazie zrobić sobie w domu pastę.
Gruby miał wczoraj usuwany kamień, wszystkie zęby zostały, ale na tych w głębi pyska bardzo mu się zbiera osad i zastanawiam się, czy ten sposób daje radę.

kasandra - Sob 31 Mar, 2018 23:33

Pytanie czy kogoś basior cierpi na infekcje wiosna /jesień chodzi mi o zmiany skórne alergie uczulenie w Tym czasie . Mój Brutus jest alergikiem ale na przelomie tylko tego czasu lapie infekcie skorne . Dzisiaj bylam u wet nie ma pasożytów ani grzybów był brany wykaz z łapy gdzie powstało ognisko zapalne . Problem pojawia się dwa razy do roku . Może ktoś z was też ma uczulonego psa na roztocza bo to jest przyczyna tych zmian
kasandra - Sob 31 Mar, 2018 23:41

A dodam że z chemią domową to jest tak że względu na Brutus nie jest zmieniany ani proszek do prania ani płyn do płukania ani do mycia podług
Neit - Pon 02 Kwi, 2018 00:13

Joy napisał/a:
A ktoś korzysta z glinki kaolinowej do mycia zębów? Podobno można na jej bazie zrobić sobie w domu pastę.
Gruby miał wczoraj usuwany kamień, wszystkie zęby zostały, ale na tych w głębi pyska bardzo mu się zbiera osad i zastanawiam się, czy ten sposób daje radę.


Ja używałam. Robiłam pastę z kaolinu, soku z cytryny i oleju. To na kawałek gazy i czyściłam. Największy problem to z bawieniem się w robienie tej papki. Teraz kupiłam chusteczki do czyszczenia takie o:

Na razie aż raz użyłam bo mam sklerozę. Ale Zonda nie protestowała.

Neit - Pon 02 Kwi, 2018 00:15

kasandra napisał/a:
Pytanie czy kogoś basior cierpi na infekcje wiosna /jesień chodzi mi o zmiany skórne alergie uczulenie w Tym czasie . Mój Brutus jest alergikiem ale na przelomie tylko tego czasu lapie infekcie skorne . Dzisiaj bylam u wet nie ma pasożytów ani grzybów był brany wykaz z łapy gdzie powstało ognisko zapalne . Problem pojawia się dwa razy do roku . Może ktoś z was też ma uczulonego psa na roztocza bo to jest przyczyna tych zmian


My mamy takie miejsca na spacerze gdzie Zonda zaczyna strasznie kichać latem i zaczyna się też drapać. Jestem pewna, że to na coś co kwitnie, ale nie wiem dokładnie na co. U nas pomaga przetarcie mokrą szmatką na ogół i czasem jej włączam na jakiś czas do diety MSM. Tragedii nie ma, no ale widzę, że na coś ma alergię.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group