|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
|
O bassetach... - Nasz zwierzyniec w Święta Wielkanocne
Miła od Gucia - Czw 09 Kwi, 2009 20:35 Temat postu: Nasz zwierzyniec w Święta Wielkanocne Tu czekamy na fotki świąteczne naszych pupili
Miła od Gucia - Pią 10 Kwi, 2009 12:07
Lutex - Pią 10 Kwi, 2009 12:33
bravo Bogusia, dalas dobry przyklad :lol:
to pierwsze zdjecie z jajkami obwieszonymi na uszach jest swietne reszta zreszta tez
Asia i Basia - Pią 10 Kwi, 2009 20:15
Moj zwierzyniec wlasnie zbil moja ulubiona zaroodporna miske szklana pelna makaronu, niestety zdjec nie zdazylam zrobic, bo chciala zaraza pozrec makaron ze szkielkami
Moze jutro cos odwali to jej zrobie fote :lol:
Bogusiu, jakie Ty masz piekne pisanki :!:
gocha - Pią 10 Kwi, 2009 22:12
No pisanki to może nie są, ale przecież Święta dopiero jutro
:grin: :grin: :grin:
zojka - Pią 10 Kwi, 2009 22:13
O rany!!
Ale prawda, maluje się je zwyczajowo w soboty
Mirka - Sob 11 Kwi, 2009 14:12
Guciu wygladasz obłednie z tymi jajkami szkoda tylko ze na uszach :~ :razz:
za to Ignaś to ma sie czym pochwalić
Lutex - Sob 11 Kwi, 2009 15:23
Lutor zyczy wszystkim radosnych swiat i miseczke pelnych pysznego zarka
besta - Sob 11 Kwi, 2009 17:51
Co prawda nie mam zdjęć ale wyczyn Besty ściśle związany jest ze świętami.Wczoraj wieczorem wyjęłam z zamrazarki karkowkę żeby rozmroziła się do upieczenia i położyłam ją (moim zdaniem)w miejscu niedostępnym dla psa(ha ha ha )W nocy obudził mnie jakiś niezidentyfikowany dźwięk.Zaspana zauważłam e w pokoju nie ma psa idę do kuchni a tam na podłodze siedzi Besta w towarzystwie dwóch karkówek( jedna nieco nadgryziona)i patrzy namnie wzrokiem no i po co pańcia przyszłaś przecież sobie poradziłam....Okazało się,że mój mąż zapomniał zamknąć na noc drzwi od kuchni.No cóż pies też człowiek i chce świętować
Miła od Gucia - Sob 11 Kwi, 2009 17:56
to sobie pojadła, na zapas hi hi
musiał ją zapach ściągnąć do kuchni, taka karkóweczka - pychota :razz:
Tymek - Sob 11 Kwi, 2009 18:24
Gocha,piękne te pisanki
Miła od Gucia - Sob 11 Kwi, 2009 18:26
To prawda, Gonia pomalowałaś już te pisanki
gocha - Pon 13 Kwi, 2009 21:58
No cóż , nie pomalowałam , ale po konsultacjach stwierdziliśmy, że "in naturel" będzie lepiej
besta - Pon 13 Kwi, 2009 22:46
no to Ignaś się chyba ucieszył co...?
Tymek - Wto 14 Kwi, 2009 20:41
Ignaś cały jest piękny - pomalowany czy nie
gocha - Wto 14 Kwi, 2009 21:13
Ignaś dziękuje , nawet nie wiedziałam, ze te pisanki zrobią taką furorę :shock: :lol:
Gosia B - Nie 08 Kwi, 2012 23:41
Gucio z pisankami na uszach po prostu rewelacyjny....
luluamelu - Sro 11 Kwi, 2012 11:26
A moj Rychol postanowił umyc dywan na Swieta...a ze nie miał wody to posłuzył sie siuskami ....wredne chamidło ...przez chwile wisiala nad nim groźba mordu...ale potem mi przeszło bo trza było biegiem te siury wyczyścic....a ta menda stala obok z miną -no,cooooo?chciałem dobrze....(odbilo mu akurat w Wielki Piatek)...
Miła od Gucia - Sro 11 Kwi, 2012 12:35
wiedział kiedy, wiedział gdzie :lol: :lol:
nie zazdroszczę dodatkowej roboty
gkoti - Sro 11 Kwi, 2012 15:12
Guciolek, sliczne jajeczka...i co z tego , że nie Twoje :wink: jak przy Tobie, to Twoje!!!Leniuszek też teraz tylko takimi jak Ty jajeczkami może się pochwalić, ale jest szczęśliwy :wink:
|
|