Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Zwierzęta w potrzebie - Tu zapraszamy chętnych na adopcję basseta BASSET W POTRZEBIE

Miła od Gucia - Sro 17 Mar, 2010 21:30
Temat postu: Tu zapraszamy chętnych na adopcję basseta BASSET W POTRZEBIE
Jeśli chcesz zaadoptować basseta, prosimy o wpisywanie się.



Przypominamy, że nie sprzedajemy psów, tylko szukamy im dobrych (czyli sprawdzonych) domów na całe ich życie. Adopcja to zobowiązanie wobec żywej, czującej istoty, na co najmniej 10-15 lat. Jest to również zobowiązanie wobec nas, Miłośników Bassetów Nasze Bassety, którzy danego psa uratowali. Wkładamy wiele pracy by psy, które ratujemy były dobrze przygotowane do adopcji. Często wymagają leczenia, operacji, długiego podawania leków. Niejednokrotnie trafiają do nas psy bite lub bardzo zaniedbane. Wyprowadzenie ich na tzw. „prostą” wymaga czasu, wiele pracy, cierpliwości, a przede wszystkim miłości. Każdego psa, który do nas trafia, darzymy uczuciem i życzymy mu jak najlepiej. Dlatego właśnie chcemy poznać nowych opiekunów naszych psów jeszcze przed adopcją.
Przygarniając bezdomne, skrzywdzone zwierzę, składamy mu jednocześnie obietnicę, że zadbamy o jego przyszłość i że nic złego już je nie spotka. Chcemy dotrzymać słowa i liczymy na to, że Państwo nam w tym pomożecie. Nasze psy są zdrowe, odrobaczone i jeśli to możliwe, zaszczepione. Posiadają książeczki zdrowia, gdzie ww. zabiegi są potwierdzone przez lekarza weterynarii. Dorosłe psy wydajemy wysterylizowane/wykastrowane – w przypadku braku możliwości wykonania tego zabiegu, nowi właściciele podpisują stosowne zobowiązanie.


"purchawson" Sylwia i Łukasz

smerf napisał/a:
Dla Baseta z terenu Łodzi mogę służyć jako dom tymczasowy, mam już 2 letnią parówę (pies)

karolina13179 - Pią 19 Mar, 2010 11:37

Witam, jestem nowa na tej stronie, od dawna bassety są moją pasją i bardzo chętnie zaadoptowałabym bassecika. Mieszkam w Kielcach.
Miła od Gucia - Pią 19 Mar, 2010 11:59

Witaj,
zapewne już niedługo będziesz miała swojego bassiorka.

matrix86 - Wto 06 Kwi, 2010 18:19

Paula toche cierpliwości :P nie tylko ty jedna jesteś chętna na przygarnięcia suni, jak mnie poinformowano (też jestem w kolejce do adopcji :P ) to nie takie HoP SiuP i ma sie psa. Ja jestem też wstanie jej zapewnić takie same warunki z tym wyjątkiem, że ja jestem praktycznie cały czas w domu, mieszkam nad zalesionym terenie... A więc Cierpliwości :D
matrix86 - Wto 06 Kwi, 2010 20:05

Gdybym wiedział, że to dla was ważne, to bym zadzwonił... Powiedziałaś mam dzwonić w razie jakiś pytań co do suni, a wszystkiego co potrzebuje wiedzieć wiem z twoich postów, napisaliście że mam czekać na swoją kolej, to czekałem :cry: Widze że kolejna skucha mnie czeka... Trudno :neutral:
gocha - Wto 06 Kwi, 2010 22:10

Nieprawda, ja Cię nie chcę zniechęcać. Już pisałam, że nie tylko ode mnie zależy gdzie sunia trafi. To nie jest nasze widzimisię, szukamy jak najlepszych warunków dla niej.
Mamy naprawdę kilka złych doświadczeń i stąd wynika nasza dociekliwość, oczywiście, że jesteś brany pod uwagę, nie lekceważymy nikogo kto chce przygarnąć psiaka.
Nie złość się, że pisałam, że nie dzwonisz. Myślałam, że jak ktoś jest zainteresowany to chce wiedzieć wszystko i to na bieżąco.
Ja jak czekałam na moją Manię (przygarniętą) to zamęczałam telefonami po parę razy na dzień, może stąd moje wrażenie, że przestałeś się troszkę interesować.

Niestety jest ciągle wiele psiaków do adopcji, na pewno jakiś już na Ciebie czeka :grin:
Napisz coś więcej, bo też jesteśmy ciekawi jakie masz doświadczenie z psami, jakie warunki, czy będzie Cię stać na ewentualne leczenie psiaka, czy pozostali członkowie Twojej rodziny wyrażą zgodę na psa i czy też będą się nim zajmować, co będzie z psem w razie gdybyś musiał wyjechać gdzieś?
To wiele pytań, ale właśnie w rozmowie z zainteresowanymi uzyskuje się na nie odpowiedzi. To sprawy niezwykle istotne dla nas przy adopcjach psiaków.
Pozdrawiam.

matrix86 - Czw 08 Kwi, 2010 12:36

Dobra, niebęde tu wyrzycać żadnych żali... Jesteście nie feir... Nawet tak jak mówiliście nieumuwiliście sie na rozmowe... I chyba już niechce waszej pomocy znajde inne forum.
troublemaker - Czw 08 Kwi, 2010 12:58

matrix86 napisał/a:
Dobra, niebęde tu wyrzycać żadnych żali... Jesteście nie feir... Nawet tak jak mówiliście nieumuwiliście sie na rozmowe... I chyba już niechce waszej pomocy znajde inne forum.


Przede wszystkim nikt Ci psa nie obiecal. To nie jest forum, ktore rozdaje psy i trzeba stanac w kolejce by dostac jakiegos.

matrix86 - Czw 08 Kwi, 2010 13:15

Prosze, przeczytaj wpierw cały temat, to sie dowiesz, pisałęm wcześniej od pauli, i tak jak mi napisano czekałęm na swoją kolej. Zresztą i tak już przez to, że napisałem swoje ostatnie posty pod wpływem negatywnych emocji, mnie i tak skreśliliście. Trudno, poczułem sie nieuczciwie potraktowany, i napisałem to co napisałem.
Miła od Gucia - Czw 08 Kwi, 2010 13:15

Matrix, zrobisz jak uważasz.
Chcę Ci tylko wyjaśnić, że dla nas najważniejsze jest dobro psa, przede wszystkim.
Jeśli i Tobie zależy na zwierzętach, nie miej pretensji że Sara trafiła do Pauli.
Paula poza forum już wcześniej się kontaktowała.
Jest w stanie pokryć koszty sterylki.

Jeśli chcesz nadal adoptować basseta, zadzwoń proszę do mnie.
Możemy umówić się na spotkanie przedadopcyjne. Jeśli wizyta u Ciebie wypadnie pozytywnie, będziesz już poza wszelkimi formalnościami oczekiwał na nowego przyjaciela.

Wczuj się w naszą rolę.
Jak mam do kogoś pretensje - to zamieniam osoby, wczuwam się w jej sytuacje, wtedy bardziej ją rozumiem.

Życzę Ci wyrozumiałości - pośpiech w adopcji to zły doradca.

Magda i Rudolf - Czw 08 Kwi, 2010 13:19

matrix86 napisał/a:
Dobra, niebęde tu wyrzycać żadnych żali... Jesteście nie feir... Nawet tak jak mówiliście nieumuwiliście sie na rozmowe... I chyba już niechce waszej pomocy znajde inne forum.

O matko, ile ty masz lat, zachowujesz sie jak rozkapryszony dzieciak, obrazasz sie nie wiem o co. Proponuje odwiedzic najblizsze schronisko, tam bedziesz mogl od reki pomoc jakiejs bidzie a jest ich duzo

matrix86 - Czw 08 Kwi, 2010 13:29

A ja odczułem wręcz coś przeciwnego do kwesti że dokładnie analizujecie zanim psa powieżycie osobom chętnym, w tym przypoadku podjeliście decyzje przed sprawdzeniem wszystkich chętnych. Ja próbuje znaleźć psa od ponad 2 lat!! jestem związany z forum o beaglach, rozmieszczam dla nich ogłoszenia więc wiem jak wygląda kwestia adopcji, kieruje osoby chętne na adopcje. Może reaguje zbyt emocjonalnie ale taki juz jestem!!
Renia - Czw 08 Kwi, 2010 13:47

matrix86 napisał/a:
A ja odczułem wręcz coś przeciwnego do kwesti że dokładnie analizujecie zanim psa powieżycie osobom chętnym, w tym przypoadku podjeliście decyzje przed sprawdzeniem wszystkich chętnych. Ja próbuje znaleźć psa od ponad 2 lat!! jestem związany z forum o beaglach, rozmieszczam dla nich ogłoszenia więc wiem jak wygląda kwestia adopcji, kieruje osoby chętne na adopcje. Może reaguje zbyt emocjonalnie ale taki juz jestem!!


Chłopaku jak czekasz dwa lata to i poczekasz jeszcze chwile - spokojnie. Paula była już wcześniej na liście niż Ty.
Zdzwoń do Bogusi, zaproś do siebie i już bedziesz na liście wyżej.
Zrozum wpadłes na forum jak burza a jak nie dostałeś psa to sie fochasz jak jakiś moher.

PS.
Jak co miesiac bys odkładał po 100zł na psa przez dwa lata to byś sobie kupił juz szczeniaczka z rodowodem!!

Renia - Czw 08 Kwi, 2010 13:49

W Toruniu w schronisku jest pies.. zainteresowany??
matrix86 - Czw 08 Kwi, 2010 14:14

Jeżeli jest w wieku do 1,5 roku to tak... Ale wiem czemu miało służyć ta propozycja... Liczyłaś, że "spale raka" i nie odpisze... Więc i tak niema czego tu szukać :neutral: I tak jestem ograniczony co do transportu... musiał bym prosić o pomoc o którą już niema co prosić. Nie bede już nic więcej pisać w postach bo wkraczam za bardzo w swoją sfere osobistą.
troublemaker - Czw 08 Kwi, 2010 14:26

Niby zalezy Ci na psie, ale jesli do 1,5 roku to tak.. a jak starszy to juz niepotrzebny?
Renia - Czw 08 Kwi, 2010 14:29

matrix86 napisał/a:
Jeżeli jest w wieku do 1,5 roku to tak... Ale wiem czemu miało służyć ta propozycja... Liczyłaś, że "spale raka" i nie odpisze... Więc i tak niema czego tu szukać :neutral: I tak jestem ograniczony co do transportu... musiał bym prosić o pomoc o którą już niema co prosić. Nie bede już nic więcej pisać w postach bo wkraczam za bardzo w swoją sfere osobistą.


Liczyłam na to, że nie jestes gówniarzem.

matrix86 - Czw 08 Kwi, 2010 14:36

Oto chodzi, że taki stawili warunek rodzice, niejestem żadnym gówniarzem (mam 23lata) tylko ciężko sie wytłumaczyć nie pisząc o mojej sytuacji życiowej, nie zdradzając publicznie krępujących spraw. Bardzo mnie ranią wasze słowa :cry: Zycze powodzenia w tym co robicie.
Magda i Rudolf - Czw 08 Kwi, 2010 14:42

Tak jak pisala Bogusia(Mila od Gucia), zadzwon do niej, ona koordynuje adopcje na naszym forum, no ktos cos musi przeciez wiedziec o tobie i twojej sytuacji przed wydaniem ci psa nie mowiac juz o wizycie przedadopcyjnej.
Renia - Czw 08 Kwi, 2010 15:10

Magda i Rudolf napisał/a:
Tak jak pisala Bogusia(Mila od Gucia), zadzwon do niej, ona koordynuje adopcje na naszym forum, no ktos cos musi przeciez wiedziec o tobie i twojej sytuacji przed wydaniem ci psa nie mowiac juz o wizycie przedadopcyjnej.


Tak jak pisze Magda. Zadzwoń umów się. Bez szczegółów nikt psa Ci nie odda.
Bogusia, jeśli nie będziesz chciał szczegółów nikomu nie zdradzi tylko wyda opinie, że jest OK!!
Nie, fochaj się, bo nie ma takich powodów.
Jeśli chodzi o rodziców, którzy stawiają Ci warunki czy Oni zdają sobie sprawę, jakie są bassety? Bo to naprawdę nie są łatwe psy. Żeby się nie okazało, że się rodzice rozczarują i postawią warunek oddania psa.
Akceptacja rodziny też jest bardzo ważna. ( Nie chce się rozwodzić na temat kosztów, jakie trzeba ponosić mając psa i kto to będzie finansował skoro piszesz, że nie chcesz wszystkim zdradzać szczegółów, ale i tak uważam, że Bogusi musisz wszystko opowiedzieć)

troublemaker - Czw 08 Kwi, 2010 17:08

Nikt nie chce Cie zranic, tylko sposob w jaki piszesz wywoluje taka reakcje jaka wywoluje.
Posluchaj dobrych rad, napisz do Bogusi albo zadzwon i wyjasnij wszystko, opowiedz, a ona juz bedzie wiedziala co robic i czy basset bedzie mial u Ciebie dobrze.
To jest bardzo odpowiedzialna decyzja i jesli mieszkasz z rodzicami, to powinienes z nimi wszystko uzgodnic.

gocha - Czw 08 Kwi, 2010 20:41

Matrix
Najpierw napiszę do Ciebie, bo mnie po prostu wkurzyłeś.
Piszesz żeby uważnie czytać Twoje posty, więc wróć i sam poczytaj. Najpierw napisałeś, że można do Ciebie dzwonić lub pisać na maila.Ja Ci odpisałam, że jak chcesz to dzwoń do mnie i , że mój telefon widnieje pod avatarem. Twoje odpowiedź brzmiała, że Ty już z forum wiesz wszystko co potrzebujesz. Odpowiedziałam Ci, że my nic nie wiemy o Tobie i po to właśnie się rozmawia.
Nie zadzwoniłeś w dalszym ciągu, a Sara cały czas była u mnie.
Jeżeli korzystasz z forum , nawet innego , to wiesz zapewne, że musimy wiedzieć gdzie pies trafi, czy będzie kogoś stać na jego utrzymanie i ewentualne leczenie, czy pozostali domownicy zaakceptują psa, do tego Sara jest psem "specjalnej troski", po przejściach.
Nikt Ci nie kazał wywnętrzać się na forum , wystarczyło zadzwonić do Bogusi lub do mnie(sama Cię o to prosiłam) i porozmawiać o tym co możesz psu zapewnić. Nieodzowna jest również wizyta przedadopcyjna.
Wiesz, przed Tobą, jak to napisałeś " w kolejce" były jeszcze inne osoby. Ponieważ nie kontaktowały się z nami dlatego też nikt z nas ich nie zmuszał do zainteresowania się psem, czy adopcji, dlatego też "odpadły"
Zrozum, że osoby chętne na psy nie robią nam łaski samą chęcią wzięcia psa, tu trzeba spełnić odpowiednie warunki, tu chodzi o dobro psa, a nie o wyższe miejsce w kolejce.
Faktycznie Twoje posty i fochy są na poziomie smarkacza, a nie dorosłego faceta.
Chcesz psa to zrób coś w tym kierunku aby go mieć, a nie obrażaj się na dorosłych , odpowiedzialnych ludzi.

Miła od Gucia - Czw 08 Kwi, 2010 22:53

Dzisiaj Matrix zadzwonił do mnie.
Podał mi więcej informacji o sobie.
Ustaliliśmy, że będziemy w kontakcie.

Renia - Pią 09 Kwi, 2010 18:03

i??
Asia i Basia - Pią 09 Kwi, 2010 18:24

u nas jest takie fajne powodzenie: jak znajdziesz blad to mozesz go zatrzymac :lol:
gocha - Nie 18 Kwi, 2010 21:10

Dzwoniła do mnie dzisiaj Anna ze Śląska, chce adoptować basseta, chłopca.
Zaprosiłam ją na nasze forum, ma się zarejestrować i być z nami w kontakcie.
Do tej pory nie miała basseta, ale chce właśnie tę rasę. Trochę jej poopowiadałam , resztę ma poczytać na forum.
Uprzedziłam również o wizycie przedadopcyjnej, umowie, wyborze domu i zasadach obowiązujących przy adopcji.

salvanna* - Wto 20 Kwi, 2010 22:33

Jeśli tak długo czekasz na basseta,to chyba nie chcesz go naprawde mieć.Masz nadzieje ,że ktoś zrobi Ci taki prezent i będzie zabawka na dobre dni? a co z tymi złymi?
Mogę zrozumieć zniecierpliwienie,ale takie fochy są bardzo niepoważne.Zgadzam się w 100%,że jeśli rodzice stawiają warunki co do wieku psa to przede wszystkim oni powinni być tymi,którzy taką rasę chcą mieć w domu.To nie kanapowiec albo pies który chadza swoimi drogami i do szczęścia potrzebna tylko pełna miska i spacer.To pies który potrzebuje dużo miłości,cierpliwości,on jest bardzo wymagający i czasem zaborczy,nie chce kawałek serca i wolnego czasu swojego Pana,on chce całe serce i cały wolny czas:)Mam wrażenie,że Ty może i bardzo chcesz,ale nie jesteś w stanie sam decydowaać o życiu codziennym psiaka.Może się mylę.Tak czy inaczej,jeśli chodzi o transport ja oferują swą pomoc,bezintersownie.

anauhciram - Wto 25 Maj, 2010 09:02

Miła od Gucia

Czyli teraz nie ma żadnego psiaka do adopcji??? jeśli chodzi o nas, nie ma znaczenia płeć, czy wiek psa.. Oczywiście gdyby zaistniała możliwość adopcji, byłybyśmy w stałym kontakcie telefonicznym. dlatego, ze chcemy mieć pewność ,że podołamy. Kto wie , może ja zdecyduję sie na adopcje.. im częściej wchodzę na wsza stronę, tym szybciej i mocniej bije mi serce. dziwne uczucie :oops: .

dzięki za powitanie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Miła od Gucia - Wto 25 Maj, 2010 09:14

Jest
Figa, jak będziesz zainteresowana, podam Ci telefon do opiekunki Figi
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=3026

anauhciram - Wto 25 Maj, 2010 17:21

już jestem po rozmowie w sprawie Figi, zobaczymy jak to się wszystko potoczy. jestem dobrej myśli:):):):):):):):):)
choć pewnie odległość jaka dzieli mnie od małej, może przerazić właścicielkę Figi :roll: :cry:

Rogasowa - Wto 25 Maj, 2010 17:49

Figa jest piękna. Super by było gdyby trafiła do was, na pewno dacie jej multum miłości:)
gocha - Wto 25 Maj, 2010 20:23

No to czekamy na dobre wieści :grin:
VADER - Czw 27 Maj, 2010 19:17

salvanna: "To pies który... nie chce kawałek serca i wolnego czasu swojego Pana,on chce całe serce i cały wolny czas"
najprawdziwsza prawda!!!!
aż się wzruszyłam taki jest mój basset Vader mój synek!:)

Miła od Gucia - Czw 27 Maj, 2010 20:15

Muszę odnowić nasze ogłoszenie "basset w potrzebie" na allegro. Kończą mi się powoli chętni na adopcję bassetów.
Chcę Wam powiedzieć, że taka forma bardzo się sprawdza. Ludzie na ogłoszenie dzwonią. Często pytają, a gdzie ma Pani to schronisko ??? hi hi. Na zdjęciach ogłoszenia, akurat wybrałam bassiorki w schroniskach, to łapie za serce.
No i wtedy tłumaczę, że zbieramy chętnych, zanim basset będzie potrzebował pomocy. I faktycznie, trafia się basset potrzebujący i wtedy tych ludzi powiadamiam, zapraszam na stronę. Wówczas taka procedura trwa zdecydowanie krócej, jest z czego wybierać, rejon, dom, blok.
Tacy potencjalni chętni, czytają o bassetach na forum. Zdarza się, że rezygnują. I lepiej wcześniej, niż później.
Bardzo dziękuję wszystkim zainteresowanym adopcją basseta.
I oczekujemy na Wasze deklaracje wstępne.

gocha - Wto 01 Cze, 2010 09:30

Dzwonił do mnie pan Bartosz. Chce adoptować basseta. Ma jamnika, wcześniej miał dwa jamniczki. Mieszka w domu z ogrodem w Wielkopolsce, obok Poznania.
Uprzedziłam o wizycie przedadopcyjnej i umowie, podpowiedziałam co ma poczytać i dałam namiary na nasze forum.
Pan Bartosz ma się zarejestrować i dzwonić.

Miła od Gucia - Wto 01 Cze, 2010 10:34

Takich ludzi nam trzeba
Miła od Gucia - Pią 04 Cze, 2010 16:51

Jest nam bardzo miło, że na nasz apel w allegro jest odzew nie tylko chętnych na domy, ale także chetnych wesprzeć nasze konto
oto emial jaki dziś dostałam:

Wiadomość od: blazej-xxxxxxxxx
Strona z przedmiotem: Basset hound - dla nich szukamy domów
Treść wiadomości:
Witam .
Czy posiadają Państwo numer konta na który mógłbym przesłać pieniądze aby wesprzeć schronisko z Bassetami ?

Pozdrawiam Błażejxxxxxxxx

zaprosiłam Pana na stronę, żeby zobaczył na czym polega nasza działalność, zanim wesprze konto.

Miła od Gucia - Nie 20 Cze, 2010 18:21

Mamy nowe ogłoszenie na allegro,
niestety nie mogę z tego zrobić zdjęcia, żeby wstawić, więc wstawiam link
Jak tak analizuję, to dzięki temu (poprzedniej wersji) ogłoszeniu niejedna osoba z Was jest z nami na forum z adoptowanym bassetem.

http://www.allegro.pl/sho...item=1085905191

zabanet - Pią 25 Cze, 2010 15:39

DEKLARUJĘ CHĘĆ ADOPCJI BASSETA i z niecierpliwościa czekam na kontakt :wink: [/fade]
Miła od Gucia - Pią 25 Cze, 2010 18:45

Sebastian, żarty czy serio ????
:wink:

gocha - Pią 25 Cze, 2010 19:02

Wczoraj dzwonił do mnie pan Jakub z Warszawy, miał już basseta i chce teraz adoptować kolejnego, bo tamten już za TM. Pan Jakub ma się zarejestrować na forum, a podczytuje nas już od jakiegoś czasu.
zabanet - Sob 26 Cze, 2010 09:36

Miła od Gucia napisał/a:
Sebastian, żarty czy serio ????
:wink:

Miłka, no pewnie ze serio :)

Miła od Gucia - Sob 26 Cze, 2010 10:45

rozumiem, że Twoje przyszłe adoptowane "dziecko" będzie miało najpiękniejsze legowisko na świecie.

A wiesz, że czeka Cię wizyta przedadopcyjna.
Jak tylko będzie basset w potrzebie, damy Ci znać.

zabanet - Sob 26 Cze, 2010 12:51

:)
drzwi szeroko otwarte :) zapraszam
czekam więc na kontakt a legowisko oczywiście że full wypas :)

Miła od Gucia - Sob 10 Lip, 2010 08:24

Jest basset do adopcji, tu jest jego temat
http://forum.bassety.net/...p?p=61083#61083

alexis1983 - Pią 23 Lip, 2010 11:27

Informujcie na bieżąco czy ktoś chce zaadoptować Toniego...
Bardzo nas poruszył los tego pieska... A ten Pan "zabanet" ?? Nie sprawdził się??

Miła od Gucia - Pią 23 Lip, 2010 11:44

Cały czas jesteśmy w trakcie poszukiwań dobrego domku.
Okres przedwakacyjny jest złym momentem adopcyjnym.
Oczywiście, ze będziemy informować na bieżąco.
P. Sebastian z żabanet, chwilowo nie może adoptować psa.
Tym bardziej jest trudno z domkiem, bo szukamy domku z ogrodem, kogoś kto poświęci Toniemu czas.

gocha - Pią 29 Paź, 2010 16:43

Dzwonił do mnie pan Leszek z kujawsko-pomorskiego, chce zaadoptować sunię, młodą.
Miał już bassety, 2 razy, oba już odeszły.
Od razu powiedziałam o sterylce, no bo sunia i młoda, pan powiedział, że najchętniej chciałby wysterylizowaną lub sam to zrobi. Porozmawiałam, zaprosiłam na nasze forum.
Telefon i namiary wysyłam Bogusi.

Dorti - Pią 29 Paź, 2010 16:49

Miłka jakby co to dom mogę sprawdzić :wink:
gocha - Pią 29 Paź, 2010 16:57

Ja od razu uprzedziłam tego pana o wizycie, umowie i tak w ogóle pogadałam, ale pan Leszek pochował już dwa razy sunie , w wieku 7 i 8 lat i teraz chce młodą suczkę, żeby jak najdłużej z nim była.Tu chyba nie wchodzi w grę adopcja żadnego z obecnie potrzebujących domu psiaków.
Chociaż nigdy nic nie wiadomo, czasem zobaczy się psa i już się wie.
Ważne, że domek chętny na przyjęcie psiaka jest i dobrze, że ma kto sprawdzić.

Mirka - Pią 29 Paź, 2010 21:12

z kujawsko-pomorskiego a konkretnie skąd :?:
gocha - Pią 29 Paź, 2010 21:18

Nie mam pojęcia, pan nie mówił, a ja nie pytałam. Też mi się lampka zapaliła, dlatego rozmawiałam dużo o sterylizacji i o warunkach adopcji (nie wiem czy o tym samym myślimy)
Miła od Gucia - Pią 29 Paź, 2010 21:58

Gosia zapisałam, telefon też, dziękuję
basulkaKaja - Wto 02 Lis, 2010 22:00

gocha napisał/a:
Nie mam pojęcia, pan nie mówił, a ja nie pytałam. Też mi się lampka zapaliła, dlatego rozmawiałam dużo o sterylizacji i o warunkach adopcji (nie wiem czy o tym samym myślimy)

Witam. Jestem córką Pana - który do Państwa dzwonił w sprawie adopcji suczki. Nie wiem o co chodzi z tą "lampką" :wink: ale przypuszczam, że były jakieś kłopoty z hodowcą - właścicielem z naszego województwa... Mieszkamy w Wąbrzeźnie - i chętnie odpowiem na wszelkie pytania, oraz zapraszam na wizytę przed ewentualną adopcją (szanuję taką troskę i odpowiadzialność za psy).
Pozdrawiam.

gocha - Wto 02 Lis, 2010 22:09

Tak, już wyjaśniam, własnie dlatego wypytywałam dokładnie o sprawy adopcyjne, niestety mam informacje, że w Waszym województwie działa pseudohodowla i wolałam się upewnić.
Co prawda nie ma aktualnie suni , młodej, do adopcji, ale proszę czytać nasze forum, zapraszamy.

gocha - Czw 04 Lis, 2010 17:03

BasulkaKaja, jest do adopcji 2 letnia sunia, może właśnie ta przypadnie Wam do serca, sunia jest w dziale zwierząt w potrzebie, jest z Bydgoszczy.
basulkaKaja - Czw 04 Lis, 2010 17:41

Dziękują za info - tato skontaktyje się z włascicielką suczki - mam nadzieję, że sprawa zakończy się dla bassetki i dla rodziców pomyślnie :smile:

(6 listopada, sobota) Alba od dzisiaj jest już z nami!!!! :grin:

GOSHA - Sob 13 Lis, 2010 18:55

Witam wszystkich miłośników bassetków.....
Mam na imię Małgorzata, mieszkam na wsi blisko Koszalina(zachodniopomorskie).
Mam 26 arowy ogród, blisko las, łąki :) mnóstwo miejsca do biegania...
Jestem bardzo zainteresowana adopcją basseta, kompletnie jest mi obojętne czy to byłby piesek czy sunia. Mam w domu adoptowaną bokserkę, której nikt nie chciał.
Jednak basset to moje marzenie.
Fajnie by było, gdyby adoptowany piesek lubił inne pieski i dzieci.
Pozdrawiam cieplutko. Gosha:)

Miła od Gucia - Sob 13 Lis, 2010 19:22

Witaj, witaj,
a jak Ci się podoba sunia do adopcji 2 -letnia.
Podaj mi na pw proszę swój numer telefonu.

aniapiotr - Sob 13 Lis, 2010 19:28

Jest jeszcze bidul Milord... :(
GOSHA - Sob 13 Lis, 2010 19:37

Biedactwo..... Nawet nie będę komentowała. Powiem tak: gdyby ktoś jechał z Łodzi w okolice Koszalina, Kołobrzegu to może zabierać Milorda do Jego nowego domu, do mnie.
Nie mam mozliwości wybrać się tak daleko:(

gocha - Sob 13 Lis, 2010 19:48

Gosiu, nie wiem czy czytałaś, że Milord to psiak , który wymaga specjalnej troski, to już pan w poważnym wieku, może wymagać leczenia.
To bardzo poważna decyzja.
Następna rzecz to wypełnienie ankiety przedadopcyjnej i wizyta przedadopcyjna u Ciebie w domu,przeprowadzona przez kogoś z basseciarzy mieszkających w miarę blisko Ciebie.

Super , że chcesz dać domek jakiejś bidzie, teraz tylko pozostaje pozałatwiać "formalności" i trzymać kciuki żeby jakiś biedulek trafił do Ciebie :grin:

kite - Sro 17 Lis, 2010 12:42

witam. czekam na swojego wymarzonego basseta. czy ktoś mógłby sprawdzić mój dom? żeby się potem nie okazało że się nie nadaję :sad:
gocha - Sro 17 Lis, 2010 19:08

Kite, nie wiem jak masz na imię, spokojnie, nikt nie mówi, że się nie nadajesz :grin:
Ja to bym powiedziała tak, uczestnicz z nami w forumowym życiu, wielu tak robiło, pisz o Sobie o Swoich psiakach i bądź z nami.
Może pomyśl troszeczkę o leczeniu, podreperuj Swoje zdrowie, potrzeba Ci siły i odwagi.
Psiaki do adopcji, niezależnie czy to bassety czy inne to raczej zwierzaki wymagające dużo uwagi, pracy i wielokrotnie leczenia. To najczęściej psy po przejściach, ze złych warunków i potrzeba do nich ogromu czasu i zaangażowania. Pomyśl, że takiemu psu będziesz potrzebna silna i zdrowa, pies nie może wyczuć Twojej słabości, bo nie znajdziecie wspólnego języka.
Bądź z nami i czytaj, czytaj, bo wiele się z tego forum możesz dowiedzieć o psiej psychice i problemach z tym związanych.Może właśnie to Ci pomoże w mobilizacji, pomyśl troszkę o sobie, o tym jak fajnie może być za chwilę jak wyzwolisz się ze Swoich dolegliwości, wtedy będzie Ci dużo łatwiej coś zaplanować, spełnić marzenia.
Głowa do góry dziewczyno, nie przekreślaj ani siebie ani Swoich marzeń ,trzymamy za Ciebie kciuki :grin:

gocha - Sro 17 Lis, 2010 20:23

Jest kolejna osoba chętna na adopcję. Pani Anna z Wielkopolski.
Z rozmowy osoba odpowiedzialna i poważnie podchodząca do posiadania zwierząt.
Dzisiaj czyta nasze forum, jutro ma się zarejestrować i jesteśmy w kontakcie telefonicznym.

Franek - Pią 24 Gru, 2010 21:38

witam serdecznie, poszukuje basseta, ze względu na miłość do tej rasy i warunki, które ostatnio się pojawiły(mam większy dom, w którym dla psa tej rasy nie brakowało by niczego, ani ciepłego kąta gdzie mógłby odpocząc ani miłości) chciałbym przygarnac jakiego biedaka. jedynym mankamentem jest to, że mam niepełnosprawne dziecko (zepół downa) wiec chciałbym by ten basset dobrze reagował na dziecko, prosze o kontakt prywatnymi wiadomościami, podam numer telefonu... z góry serdecznie dziekuje i pozrawiam i wesolych swiat :)
Miła od Gucia - Pią 24 Gru, 2010 22:08

Witaj Franek
mój email poniżej i telefon przy nicku.
Chętnie porozmawiam z Tobą.
Bassetów do adopcji nie brakuje, bassety te wymagają szczególnej troski, są po przejściach, często wymagają leczenia.
Wesołych Świąt

MoniaT - Sro 26 Sty, 2011 11:14

Witam wszystkich miłośników bassetów i innych stworków domowych :grin: .
Przeglądając na allegro aukcje internetowe natrafiłam na aukcję wystwiaoną przez jedną z Was(Miła od Gucia pozdrawiam serdecznie),pragnę zaoferować swoją pomoc bassecikom w potrzebie.Ze swojej strony mogę zaoferować domek tymczasowy jak i transport.

Miła od Gucia - Sro 26 Sty, 2011 11:20

witaj Moniu
dziękujemy bardzo, i oczywiście będziemy w kontakcie
proszę podaj mi jeszcze na pw telefon do siebie.

Patrycjapl1 - Pon 09 Maj, 2011 21:39
Temat postu: adopcja
Witam
Ja również jestem zainteresowana adopcją wysterylizownej suczki.Mamy w domu 7mio miesięcznego basseta Dolara,zakochaliśmy się w tym wariacie i chcemy by miał towarzyszkę życia(głupio to trochę brzmi,ale Dolar jest bardzo towarzyski,ma koleżankę beaglową,a którą razem szaleją w czarnym piasku a potem leżą na trawce i pyszczki sobie wylizują) :)
Nie zależy nam na rozrodzie i hodowli(choć nie ukrywam,że choć raz chciałabym zobaczyć jak rodzą się takie małe dziubaski i móc podglądać tą suczą miłość do nich),ale zdaję sobie sprawę,że psy adopcyjne są kastrowane.
We wrześniu kończymy budowę domu,działka jest średnia,ale las i hektry pól prawie pod nosem:)
Gdyby jakaś suczka szukała domu,to My z przyjemnością się nią zajmiemy:)
Pozdrawiam

Miła od Gucia - Pon 09 Maj, 2011 22:07

Witaj Patrycja
pamiętam o Tobie :lol:

luvena - Nie 26 Cze, 2011 16:37

Witam
Mam na imię Ewa,mieszkam pod Poznaniem w domu z ogrodem.
Basset to rasa o jakiej marzę od dawna,udało mi się nawet przekonać do niej męża.Podjęliśmy decyzje o zaopiekowaniu się pieskiem,który szuka domu.Wczoraj pisałam do Pani Karoliny w sprawie Kufla,ale nieszczęśliwie dla mnie piesek znalazł już nowy dom.Bardzo żałuje,ponieważ zakochałam się w nim od razu.Jeśli szukałby domu piesek najchętniej 2-3 letni z Wielkopolski to bardzo chętnie się nim zaopiekuje na stałe.

pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: Miła od Gucia: Pią 24 Lut, 2012 09:05 ]
nieaktualne - Luvena już adoptowała basseta

Miła od Gucia - Nie 26 Cze, 2011 18:36

witaj
zapraszamy na forum, czytajcie o bassetach, a ten wymarzony basset na pewno do Was trafi.

pauza - Sro 13 Lip, 2011 11:37

Witam,jestem nowa.Mam suczkę bassetkę i kocham te kłapouchy,dlatego chętnie zaopiekuję się :!: pieskiem potrzebującym pomocy.
Miła od Gucia - Sro 13 Lip, 2011 11:54

dziękuję, wysłałam Ci e-maila.
zosia15 - Czw 12 Sty, 2012 12:06

Witam,jestem tutaj nowa :oops: pragnę zaadoptować basseta,proszę o pomoc :grin:

edycja: Miła od Gucia
zaadoptowała, aż dwa bassety :lol: Basterka i Tośke
edycja: Miła od Gucia

julkarem - Czw 12 Sty, 2012 12:46

zosia15 napisał/a:
Witam,jestem tutaj nowa :oops: pragnę zaadoptować basseta,proszę o pomoc :grin:



Jesli nie czytałas jeszcze forum, to proponuje poczytac o naszych basiorach, bo żebyś wiedziała co Cię czeka w opiekowaniu się tym specyficznym stworzeniem :mrgreen:

Asia i Basia - Czw 12 Sty, 2012 12:57

Napisz, jesli mozesz troszke o sobie.
julkarem - Czw 12 Sty, 2012 12:59

http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=4291

Te szukaja domku, ale tylko razem

zosia15 - Czw 12 Sty, 2012 13:03

No to troszke o sobie:mieszkam na wsi,mam ogrod,jamnika i dwa koty,basseta mialam jak bylam mloda :roll: (piekna Sonia,ale odeszla)wiem z czym sie wiaze posiadanie pieska,tak jak pisalam wczesniej pragne zaadoptowac basseta :)
gkoti - Czw 12 Sty, 2012 13:17

To wierzę, że u nas znajdziesz dla siebie bassiorka, którego ukochasz z całych sił, jak my nasz paskudy :lol:
zosia15 - Czw 12 Sty, 2012 13:18

Mam nadzieję , bedę czekać na jakiegoś " paskudę " :D
Miła od Gucia - Czw 12 Sty, 2012 19:59

Dodam od siebie,
bo pewnie zwróciliście uwagę, że Małgosia, Zosia 15 pochodzi z Gostynia.
Tak, z Gostynia, ale nie ma nic wspólnego z Gostyniem, którego my nie lubimy.
Zosia zakochała się we Fredziku, i doskonale wiedziała, że Fredzik jest kastrowany.
Chce adoptować basseta dla taty, tata mieszka w domku, zaraz obok Zosi.
Zosia dalej będzie się opiekowała swoim jamnikiem, a tata będzie miał przyjaciela basseta.

zosia15 - Czw 12 Sty, 2012 20:03

Z wielka czułością to przeczytałam,dziękuję:)oczywiscie jesli sie wszystko uda to nowym pieskiem tez bede sie opiekowala:)
Miła od Gucia - Pią 13 Sty, 2012 21:13

DOM dla Basseta:

Dagmara, Mysłowice
mieli basseta, niedawno odszedł za Tęczowy Most.
Są gotowi na adopcję, znają warunki.
Zgadzają się na wizytę, wiedzą o kastracji, sterylizacji.

Nieaktualne

Miła od Gucia - Nie 15 Sty, 2012 23:34

DOM dla basseta:

Sławek
mieszka w Belgii, ma bassetkę, chętnie zaadoptuje drugą bassetkę :lol:

nieaktualne

adoptowali Gettę :lol:

julkarem - Pon 16 Sty, 2012 14:30

super, że tyle chętnych na basiorki :grin:
gkoti - Pon 16 Sty, 2012 16:30

To fajnie :wink: Oby bylo coraz mniej tych naszych bassiorków, ktore będą potrzebować pomocy...
Miła od Gucia - Sob 18 Lut, 2012 21:51

purchawson napisał/a:
Witamy Serdecznie. Nazywamy się Sylwia i Łukasz. Chcielibyśmy mieć Basseta ze względu na łagodny charakter i urok osobisty :)
Szukamy i czekamy na propozycję. Pozdrawiamy. Sylwia i Łukasz

Dorti - Nie 19 Lut, 2012 11:52

Miła od Gucia napisał/a:
purchawson napisał/a:
Witamy Serdecznie. Nazywamy się Sylwia i Łukasz. Chcielibyśmy mieć Basseta ze względu na łagodny charakter i urok osobisty :)
Szukamy i czekamy na propozycję. Pozdrawiamy. Sylwia i Łukasz


z tym charakterem to nie tak do końca :roll:
radzę dużo poczytać o tej rasie :wink:

wetAnia - Pon 26 Mar, 2012 20:25
Temat postu: Przygarniemy basseta byle jakiej płci w wieku do 12 miesięcy
Witam wraz z narzeczonym chcemy przygarnąć basseta, jesteśmy z Krakowa. Ja jestem lekarzem weterynarii, narzeczony studiuje więc ma obecnie więcej czasu na zajmowanie się i wychowywanie psa z mojej strony opieka weterynaryjna 24h na dobę;). Mieszkamy niedaleko lasów i pól także i z miejscem do wybiegania nie byłoby problemu. Znamy wady i zalety rasy więc wydaje mi się ,że jesteśmy dobrze przygotowani. Chcieliśmy dać dom młodemu zwierzęciu ,aby z łatwością przystosować je do nowych warunków i rutyny dnia.

-----
adoptowała basseta

julkarem - Pon 26 Mar, 2012 20:45

Rewelacja i życzę abyście doczekali sie upragnionego basiorka, bo trafi w super domek :mrgreen:
wetAnia - Pon 26 Mar, 2012 20:52

Chciałam tylko dodać ,że nie koniecznie ograniczamy się tylko do okolic krakowa spokojnie myślę do wysokości warszawy czyli do 300km od krakowa myślę,że możemy podjechać
Joasika - Pon 26 Mar, 2012 20:56

Super :!:

Na pewno traficie na "swojego" paszteta :mrgreen:

My po swoją Bertę jechaliśmy 600km w jedną stronę, ale warto było :mrgreen:

Życzymy powodzenia :grin: :!:

Miła od Gucia - Pon 26 Mar, 2012 22:58

Witajcie
Aniu dziękuję, że jesteście :lol:

gkoti - Wto 27 Mar, 2012 22:20

Witajcie, witajcie, takich kochających basseciki nam tu potrzeba :wink: Życzę Wam, aby pokochał Was jakiś młody bassecik, będzie mu na pewno u was dobrze :lol:
wetAnia - Pią 30 Mar, 2012 21:16

Właśnie chciałam dać znać,że w niedzielę jedziemy po Barona ,to była miłość od pierwszego wejrzenia...będziemy go mieć dzięki ludziom z tego forum jak i Pani Lucynie z Adopcji Bassetów;D Pozdrawiam
lora - Sob 31 Mar, 2012 22:55

Bardzo lubię takie historie :Jest basset, którego życie nie rozpieszczało i zaraz pojawia się człowiek, który marzy by rozpieszczać basseta. Cieszę się że Wasze drogi tj. Twoje Aniu i Barona zeszły się. Życzę Wam długiej i szczęśliwej przyjaźni.
gkoti - Nie 01 Kwi, 2012 18:48

NIc- tylko się cieszyć :lol: Super. Życzę też wam radości wiele ze wspólnego bytowania :lol:
Miła od Gucia - Wto 03 Kwi, 2012 10:04

Miło czytać, takie wieści - super
życzę powodzenia z nowym domownikiem
takim kłapousznym :lol:

Miła od Gucia - Pon 09 Kwi, 2012 18:16

Kolejna Rodzina chętna na adopcję basseta:

Pani Marta
domek, duża posiadłość, Kielce
Niedawno odszedł 10-letni basset.

Miła od Gucia - Pią 13 Kwi, 2012 13:52

I kolejny domek

Pan Ryszard
okolice Ostrołęki
dom, duży teren do biegania

gkoti - Pią 13 Kwi, 2012 19:36

Super :wink: Wiara w ludzi czyni cuda... :wink:
paulinazarebska - Sob 14 Kwi, 2012 19:29

do mnie napisała dzisiaj Pani chętna na bassecika :smile:

Witam
Przygarnę lub kupię basseta. Najlepiej szczeniaka (do 2Lat). Może byc po przejściach. Mam dom z ogródkiem oraz doświadczenie w wychowaniu bassetów.
Pozdrawiam Marta

Miła od Gucia - Sob 14 Kwi, 2012 20:56

dzięki Paulinko, skontaktuję się z Panią Martą.

Pani Marta ma już wpis wyżej, dzwoniła do mnie także.

Bardzo się cieszę, że są Rodziny chętne na przygarnięcie bassetów.

Miła od Gucia
Cytat:
Kolejna Rodzina chętna na adopcję basseta:

Pani Marta
domek, duża posiadłość, Kielce
Niedawno odszedł 10-letni basset.

Miła od Gucia - Czw 19 Kwi, 2012 21:17

przed chwilą dzwoniła do mnie Panu Ula

chętna przygarnąć basseta, bez względu na wiek i płeć, pochodzenie

Odszedł basset, którego także przygarnęła i pewnie pamiętacie basseta ze stadniny koni.
To tego bassiorka Pani Ula przygarnęła jakieś 5-6 lat temu - który w wieku 11 lat odszedł.
Dalmatynka, którą ma Pani Ula, była zaprzyjaźniona z bassetem i teraz jest smutna, szuka swego przyjaciela.

Dom, ogród, Psia Rodzina, wręcz bassecia, Tychy

dziękuję Pani Ulu
i bardzo nam przykro jednocześnie
***************
17.05.2012 Ula adoptowała Leona ze schroniska w Tychach

Kalpana - Pią 18 Maj, 2012 19:39

Witam. Przygarnę basseta, ewentualnie za drobną dopłatą, płeć bez różnicy, najlepiej aby piesek miał najwyżej rok, półtora. Mieszkam na wsi, za domem mam las i mnóstwo pól, domów mało, wydaje mi się, że raj dla psiaka :D Mój mąż uwielbia wędrówki leśne, więc myślę że miałby towarzysza :) Zależy mi, aby piesek był łagodny dla dzieci, ponieważ mieszka z nami 4-letnia bratanica męża, a w październiku zostaniemy rodzicami. Mieszkam pomiędzy Krakowem i Kielcami i najlepiej jeśli po pieska nie trzeba będzie jechać dalej niż 200km.
Miła od Gucia - Pią 18 Maj, 2012 21:42

Witaj Kalpana :lol:
smerf - Pon 10 Wrz, 2012 13:16

Dla Baseta z terenu Łodzi mogę służyć jako dom tymczasowy, mam już 2 letnią parówę (pies) i na razie na drugą na stałe nie jestem gotowy ale na tymczasowy zawsze mogę spróbować, najwyżej dwa będą :~ zasikiwać mi mieszkanie.
Miła od Gucia - Pią 14 Wrz, 2012 14:34

Dzięki "Smerf" zapisałam :lol:






lena:) - Pią 12 Paź, 2012 20:46

Witam serdecznie, jestem kolejną osobą chcącą dołączyć do basseciej rodziny ;-) Chciałabym przygarnąć basseta do siebie, mieszkam w Warszawie. Przez 17 lat miałam jamnika (- a śmiem twierdzić, że to rasa charakterologicznie bardzo basseciopodobna...). Mój psiak nie żyje już kilka ładnych lat, wyglądam teraz na nowego towarzysza. Pozdrawiam, Magda
Miła od Gucia - Pią 12 Paź, 2012 22:18

witaj Magda
cieszę się, że chcesz dołączyć do grona basseciarzy
zanim Twój basset odnajdzie Ciebie
zapraszamy na forum
proszę wyślij mi na e-maila parę słów o sobie :lol:

Miła od Gucia - Wto 20 Lis, 2012 11:55

Prawda ???
tak powinno być

madziaa - Wto 20 Lis, 2012 11:59

zgadzam się z Tobą Bogusia w 100%
Magda i Rudolf - Wto 20 Lis, 2012 12:58

Zgadzam sie :!:
Marynia - Wto 20 Lis, 2012 16:28

Prawda
gkoti - Wto 20 Lis, 2012 16:36

Niktorzy z nas to nawet bigamiści i jeszcze więcej :mrgreen:
Joasika - Wto 20 Lis, 2012 20:14

Tiaaaa....ja wielożeństwo preferuję :wink: :mrgreen:
Lacota - Pią 07 Gru, 2012 22:34

Witam! Jeśli okaże się, że jest bassecik, który z różnych powodów stracił dom - mogę ofiarować Mu nowy, spokojny, pełen miłości i kilku czworonożnych Przyjaciół dom, z sadem, 4ha łąki i rzeką, choć ta pewnie na niewiele się zda, bo basseciątka nie lubią zimnej wody :mrgreen: Mieszkam w Lęborku, odległość jaką należałoby pokonać po EWENTUALNY odbiór psa, nie ma znaczenia, psa mogłabym odebrać z dowolnego miejsca w kraju. Wiek również nie ma znaczenia, jedynym wyznacznikiem jest płeć - to powinien być pies, ze względu na fakt, iż w domu są już suczki. Dodam, że posiadam doświadczenie z rasą, przez 8 lat wiernie towarzyszył mi w życiu basset Król Belfast Pierwszy :smile: Pozdrawiam Wszystkich, którzy bassety kochają :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: Monika
ratowniczka - Pon 14 Sty, 2013 13:30

W naszej rodzinie jest Stefan, dorosły basset, który chętnie zaprzyjaźniłby się z kimś swojego pokroju. Obawiam się jednak, że dwa psy mogą się nie polubić, dlatego bardzo chętnie zaadoptujemy suczkę. Mieszkamy w Łodzi.
Miła od Gucia - Pon 14 Sty, 2013 13:43

witaj
ratowniczko

czy to Wasz nick i temat
czy to Ty rejestrowałaś się pod nickiem
Stefan

Stefan wita

jeśli tak proszę o info

Anula - Nie 16 Cze, 2013 10:57
Temat postu: adopcja
Dzień dobry,
teraz ja jestem nowa i zastanawiam się nad przygarnięcia basseta albo "bassetowej". Basseta nigdy nie miałam, więc poczytałam trochę, co o nich piszecie i pomyślałam, że są takie okropniaste i kochane jak dogi. Mój ostatni pies - właśnie dog, odszedł rok temu. Na takiego kolosa (75 kg) już się nie zdecyduję, więc teraz dom i ogród jest cichy i pusty, wszystkie psie ścieżki zarosły, tylko koty się wylegują na słońcu - domowe i "przychodne".
Ale nikt nie zaszczeka
Anula

Joasika - Nie 16 Cze, 2013 12:55

Witaj :!:

Fajnie, że z nami jesteś :mrgreen:

Na pewno znajdziesz swojego paszteta :mrgreen:

gkoti - Nie 16 Cze, 2013 12:59

Witamy, witamy :wink: Czytaj i rozmyślaj, a ja jestem pewna, że Twój bassior- bassiorka już Cie szuka :wink:
Miła od Gucia - Nie 16 Cze, 2013 19:39

Witaj Anula,
zapraszamy do czytania
chętnie udzielimy informacji, pytaj
cieszę się, że jesteś z nami :lol:

madziaa - Pon 17 Cze, 2013 07:31

Hejka Anula :) Pasztety to cudne psiaki i na pewno Ciebie już jakaś słodka Pani albo Pan klusia szuka :)
Anula - Pon 17 Cze, 2013 20:39

Dziękuję za miłe przyjęcie,
fajnie że jest tyle osób pozytywnie psiolubnych i starających się poprawić "pieskie życie", i to tak bezinteresownie, z potrzeby serca
Anula

agnieszkar - Wto 06 Sie, 2013 18:43

Witam wypełniłam przed momentem ankietę. została mi wyslana ona dzieki fb Bassety SOS. mieszkam w krakowie. jesli jest jeszcze coś co można zrobić zeby zostac rodzicem basseta to bardzo proszę o wiadomość pozdrawiam i witam wszystkich serdecznie Agnieszka
Ania i Piotr - Wto 06 Sie, 2013 19:30

agnieszkar napisał/a:
co można zrobić zeby zostac rodzicem basseta


Rodzicem :mrgreen: Jak to słodko brzmi... Bassecia mama :wink:

Miła od Gucia - Wto 06 Sie, 2013 20:04

jeśli będzie basset do adopcji skontaktujemy się z Tobą.
Jednak ankietę przesłałaś innym osobom, nie nam.

jabluszko520 - Wto 06 Sie, 2013 20:31

agnieszkar napisał/a:
Witam wypełniłam przed momentem ankietę. została mi wyslana ona dzieki fb Bassety SOS. mieszkam w krakowie. jesli jest jeszcze coś co można zrobić zeby zostac rodzicem basseta to bardzo proszę o wiadomość pozdrawiam i witam wszystkich serdecznie Agnieszka


http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=2747 w tym temacie (drugi post) masz naszą ankietę, jak co to pisz :)

Miła od Gucia - Pon 20 Paź, 2014 08:45



Niebawem do adopcji będą trzy bassety, chętnych prosimy o kontakt. Prosimy o rozważne decyzje. Dla nas lepiej jest, jak mamy wcześniej sprawdzony domek, wówczas taki basset do adopcji trafia już do Nowej Rodziny, unikając kolejnego stresu w postaci pobytu w hoteliku czy domu tymczasowym, zapraszamy. Chętnych proszę o kierowanie swych kandydatur do Gosia "jabluszko520", Gosia wyśle ankietę przedadopcyjną i nawiąże z Państwem kontakt.

jabluszko520 - Pią 21 Sie, 2015 21:13

chętnym na adopcję podpowiadam ten temat, tu możecie się wpisywać

"Jeśli chcesz zaadoptować basseta, prosimy o wpisywanie się.



Przypominamy, że nie sprzedajemy psów, tylko szukamy im dobrych (czyli sprawdzonych) domów na całe ich życie. Adopcja to zobowiązanie wobec żywej, czującej istoty, na co najmniej 10-15 lat. Jest to również zobowiązanie wobec nas, Miłośników Bassetów Nasze Bassety, którzy danego psa uratowali. Wkładamy wiele pracy by psy, które ratujemy były dobrze przygotowane do adopcji. Często wymagają leczenia, operacji, długiego podawania leków. Niejednokrotnie trafiają do nas psy bite lub bardzo zaniedbane. Wyprowadzenie ich na tzw. „prostą” wymaga czasu, wiele pracy, cierpliwości, a przede wszystkim miłości. Każdego psa, który do nas trafia, darzymy uczuciem i życzymy mu jak najlepiej. Dlatego właśnie chcemy poznać nowych opiekunów naszych psów jeszcze przed adopcją.
Przygarniając bezdomne, skrzywdzone zwierzę, składamy mu jednocześnie obietnicę, że zadbamy o jego przyszłość i że nic złego już je nie spotka. Chcemy dotrzymać słowa i liczymy na to, że Państwo nam w tym pomożecie. Nasze psy są zdrowe, odrobaczone i jeśli to możliwe, zaszczepione. Posiadają książeczki zdrowia, gdzie ww. zabiegi są potwierdzone przez lekarza weterynarii. Dorosłe psy wydajemy wysterylizowane/wykastrowane – w przypadku braku możliwości wykonania tego zabiegu, nowi właściciele podpisują stosowne zobowiązanie. "

Katarzyna - Nie 23 Sie, 2015 21:53

Witam!

Jestem zainteresowana adopcją basseta, jeszcze chętniej bassetki :D
Mieszkam w Poznaniu, w bloku - 2 piętro.

jabluszko520 - Pon 24 Sie, 2015 13:35

Witamy witamy, jeśli będzie bassetka do adopcji skontaktujemy się z tobą a tymczasem rozgość się na forum.
Katarzyna - Sro 26 Sie, 2015 22:13

Się rozgaszczam, czekam cierpliwie lub mniej... a kiedy mi źle czytam sobie co basset musi... wady i zalety, i zaśmiewam się do łez :haha: , a potem beczę :cry: bo mojej laluni 100% basseta w bassecie już nie ma :/
adam-roguski - Nie 28 Sie, 2016 20:55

Witam forumowiczów ;)
Bassety odkryłem nie dawno, wiedzę o rasie zdobyłem tutaj, odwiedziłem też hodowlę. Początkowo planowałem kupić szczeniaka, ale radziłem się doświadczonych właścicieli czworonowgów i doszedłem do wniosku, że w mojej sytuacji nie poradzę sobie ze szczeniakiem. I tak oto znalazłem sie tutaj :D w nadzieji, że forumowicze doradzą i wesprą w powziętej decyzji :mrgreen:
Pozdrawiam Adam

Miła od Gucia - Nie 28 Sie, 2016 22:36

witaj
zapewne
tu znajdziesz wiele odwiedzi na swoje pytania, wątpliwości
fajnie, że jesteś z nami
może przyjedziesz na zlot, choć na jeden dzień
zobaczyć 50 bassetów szalejących, poznać, pogłaskać, zostać przez nie ogluconym
to jest super doświadczenie
zapraszamy

Miła od Gucia - Pią 21 Kwi, 2017 08:04

Podsyłam artykuł, który Rico podlinkował
wszystkim chętnym na adopcję basseta
polecam,

Opis rasy - Basset

leia7 - Pon 30 Paź, 2017 11:29

Jesteśmy gotowi na pomoc w postaci domu tymczasowego dla basseta.
Rumia/k. Gdyni

Miła od Gucia - Pon 30 Paź, 2017 13:18

leia7 napisał/a:
Jesteśmy gotowi na pomoc w postaci domu tymczasowego dla basseta.
Rumia/k. Gdyni


Czy Ty czytasz w moich myslach
prawdopodobnie będzie suczka 6 letnia o adopcji
wieczorem wszystko się wyjaśni
będę szukać domku stałego - najchętniej
aby sunia nie przechodziła za wiele "z rąk do rąk" ale jeśli nic nie znajdę to

Jedną deklarację tymczasu już mam od Moniki

leia7 - Pon 30 Paź, 2017 20:15

W razie czego nr telefonu już jest ze zdjęciami Belli
leia7 - Sob 11 Lis, 2017 11:25

I my pragniemy wpisać się w kolejkę adopcyjną, chcemy dać dom bassetce/bassetkowi w potrzebie
Miła od Gucia - Sob 11 Lis, 2017 16:37

leia7
Kochanie, wyślę Ci ankietę, dobrze
cieszę się bardzo

luluamelu - Sro 14 Lut, 2018 00:59

Bogusiu, dom bez basseta to jednak nie dom pomimo ze trzy owczarzyce niemieckie stale pod nogi wchodza lub leza na drodze.... Chyba tak niesmialo w kolejke sie wpisze, tak przyszłościowo, jeszcze nie teraz... ;) ;) ;)
Miła od Gucia - Pią 16 Lut, 2018 17:44

Żebyś widziała z jaką ochotą sięgnęłam po słynny kajecik
Dziękuję Aniu, jesteśmy w kontakcie
ciekawe jaki bassecik sobie Ciebie wybierze
<3


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group