Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

O bassetach... - Bessa i początki kariery psa do "animalo terapi"

momus - Wto 12 Paź, 2010 22:16
Temat postu: Bessa i początki kariery psa do "animalo terapi"
22.10 rozpoczynam próby z moją Bessą jako psa przedszkolnego.
Jest cudowna i kocha dzieci, skoro jej kariera wystawowa legła w gruzach to trzeba znaleźć jej inne zajęcie :wink:
Od dawna zamierzałam rozpocząć takie wykłady dla przedszkolaków - jeździć ze swoimi zwierzętami po przedszkolach i opowiadać młodym ludkom o zwierzętach - wszczepiać im od małego miłość do swych mniejszych braci i akurat nadarza się okazja by się tym zająć profesjonalnie :mrgreen:
I tak miałam zamiar po skończeniu pedagogiki założyć taką swoją małą działalność, koleżanka co jest przedszkolanką załatwiła nam zajęcia próbne, jak się uda będziemy w tym przedszkolu raz w miesiącu występować, a jak się nam spodoba i pies się ogarnie z tematem to planujemy poszerzyć działalność o inne placówki.
Już zakupiłam książki o animalo-terapii w przedszkolu i czytam - tylko martwi mnie fakt ze nie ma w nich ani jednego basseta :~

momus - Wto 12 Paź, 2010 22:22

Ojej źle umieściłam temat proszę o przeniesienie do "Mój basset" :~
Batus - Sro 13 Paź, 2010 05:53

Bardzo fajny pomysł :) A rodzice wyrażą zgodę? wiesz są różne przewrażliwione mamy, dzieci z alergiami...?
Jakbyś trafiła do grupy gdzie jest moja Łuca mogłaby nie chcieć Ci oddać Bessy ;)

Podoba mi się ten temat, czekam z ciekawością na kontynuację i zdjęcia! Mój Bati też by sie świetnie do tego nadawał, uwielbia dzieci.

Joasika - Sro 13 Paź, 2010 06:36

Świetny pomysł!!!

Tylko po mojej przygodzie z paniusią, która wpadła niemal w histerię, kiedy Berta wąchnęła jej roczną córusię, co to niby (jak mamusia) nie lubi piesków, doradziłabym Ci porozsyłać najpierw po rodzicach druki zgody do podpisania.

Jak będziesz miała na papierku, że się zgodzili, to w razie "zaatakowania" dziecka psim nosem czy jęzorem masz się jak obronić. :roll:

momus - Sro 13 Paź, 2010 09:21

Nie spokojnie - to są zajęcia z góry planowane przez placówkę - w ogóle teraz to 1/2 przedszkoli ma takie w swojej ofercie, poza tym rodzice za to płacą by ich dzieci miały takie atrakcje :wink:
O te alergie też się obawiam ale myślę że jak są takie dzieci to wychowawca wie o tym i je wykluczy z zajęć ew nie będą dotykały zwierząt. Nie wiem jak to zostanie rozwiązane w ten piątek mam dograć szczegóły dopiero.

Jeszcze nie mam planu na te zajęcia i pod jakim kątem chce je realizować ale chciałabym położyć nacisk na naukę bezpiecznego kontaktu zwierzę-człowiek pokazanie iż zwierzęciu jako istocie żywej należy się szacunek oraz troska człowieka, rozwijanie wrażliwości empatii (a basset to jest stworzony to wzbudzania takich uczuć w ludziach), kształtowanie uczuć akceptacji, tolerancji - myślę iż to ważny element edukacyjny szczególnie w dzisiejszych czasach z przepełnionymi schroniskami i zwierzętami traktowanymi jak rzeczy które jak się znudzą są zastępowane nowymi a stare wyrzucane na ulice albo i gorzej...

Na razie szukam jakiś gier i zabaw które mam zamiar wpleść w program:) a że nie mam swoich dzieci to mam z tym trochę problemu :~
Może macie jakieś pomysły???

Asia i Basia - Sro 13 Paź, 2010 15:20

Mysmy tez prowadzili takie zajecia w przedszkolu, Bacha spisywala sie na medal, z Figa to odpada, za lekliwa jest. Ewa od Bobcia ma chyba wieksze doswiadczenie w tym temacie, podpytaj, moze odpisze. Zapytaj tez w Royal Canin, oni maja takie fajne ksiazeczki pod dzieci pisane, tematyczne, jak sie przygotowac na psa, jak sie nim opiekowac, jak rozumiec co do nas "mowi". Ja mam je niestety tylko po niemiecku :( Powodzenia i bardzo dobry pomysl, powiem wiecej, na medal :)
Batus - Sro 13 Paź, 2010 16:11

My mamy niespełna dwulatkę i takiej konkretnej zabawy to nie ma. Najważniejsze dla niej jest łagodnie pogłaskać pieska: po główce, po brzuszku, po łapce. Można się też przytulić, objąć rączkami.

No a ostatnio Batus biega z zabawką w pysku, merda ogonem, a za ogonem lata uchachana Łucja i próbuje ten ogon złapać. Tylko, że to raczej się nie nadaje do przedszkola ;)

Jagooda - Czw 14 Paź, 2010 19:57

Przyznam szczerze, że ja Bazyla kupiłam pod kontem dogoterapii.
Jestem po Terapii Pedagogicznej i pisałam pracę mgr o dogo...
Na chwilę obecną jestem w trakcie pertraktacji z fundacją zajmującą się dogo czy zechce Nas wziąć pod swoje skrzydła a wtedy wiadomo, że Bazyli miałby większe szanse zostanie dogoterapeutą. Socjalizacja, kontakt z dziećmi, czasem bardzo różnym dziećmi, dźwiękami, obrazami - w tym wieku na pewno dobrze by mu zrobiła...

Jutro napiszę coś więcej o ćwiczeniach (zajęciach) ;) bo dziś już padam na twarz...

momus - Czw 14 Paź, 2010 23:00

Super czekam więc :wink:
Jagooda - Pią 15 Paź, 2010 13:12

Tak jak obiecałam napiszę kilka pomysłów (swoich i nie tylko) na dogo w przedszkolach.
Jeżeli nie znasz dzieci, ani pies ich nie zna najlepiej zacząć od zabaw które zbytnio nie ingerują w sferę psa. Niech dzieci się do niego przyzwyczają a on do dzieci...
*Możesz przyprowadzić psa na zajęcia, posadzić go obok siebie a dzieciom przeczytać opowiadanie o psie, którego bohaterką będzie Bessa, po opowiadaniu, możesz dzieciom rozdać kartki z narysowanym konturem psa i niech dzieci go pomalują, wykleją itp.
*Możesz również zamiast opowiadania użyć wierszy o psach, nagrać może piosenkę i odtworzyć w przedszkolu. Dzieci mogą też opowiedzieć co usłyszały...
*Kolejną zabawą może być szukanie różnic i podobieństw pomiędzy Bessą a zaprezentowanym na obrazku czy w książce psem innej rasy.
*Możesz także uczyć dzieci budowy psa- gdzie są oczy, uszy, nos, po czym możesz poprosić dzieci aby wskazały daną część ciała u siebie.
* Możesz zapytać dzieci Ile piesek ma łapek? po czym wspólnie z nimi na głos policzyć. Do takiego liczenia mogą również posłużyć Ci psie zabawki ew. klocki.
* Możesz poprosić dzieci aby naśladowały ruchy psa: siedzenie, leżenie chodzenie.
* Możesz poprosić dzieci aby nazywały czynności wykonywane przez psa.
* Możesz usadzić dzieci na przeciwko psa, zrobić kilka papierowych kulek i poprosić dzieci aby mocno dmuchały kulki, tak aby doleciały, doturlały się w stronę Bessy.
* Możesz przygotować w pudełkach kamyki, w jednym duże w jednym małe a na zajęciach potrząsać nimi poprosić dzieci żeby dopasowały je do np stąpania dużego psa lub biegania małego pieska.
* Możesz rozwinąć sznurek, tworząc różne zakręty, na końcu sznurka posadzić Bessę, po czym poproś dzieci aby po sznurku dotarły do psa, mogą to robić też bokiem ew. tyłem.
*Możesz rozsypać po sali różne zabawki należące do Bessy i do dzieci, kolejne poproś dzieci aby przyniosły Ci wszystkie zabawki należące do Bessy, albo odwrotnie; wszystkie zabawki należące do dzieci.
* Możesz postawić na środku sali krzesło i przemieszczać się z Bessą, prosząc aby dzieci określiły Wasze położenie "z tyłu" "z boku" "z przodu" "obok" itp
* Możesz poprosić jedno dziecko aby przemieszczało się z Bessą na smyczy ( ewentualnie zrób to Ty) a reszta dzieci niech mówi gdzie ma iść np. "obok stołu", "pod okno", "za drzwi", "do tyłu".
* Możesz przygotować dla dzieci obrazki przestawiające różne psy, patrzące w różne strony, poproś dzieci o określenie w którą stroną patrzy pies.
*Następnie możesz przejść do ćwiczeń służących nauce opiekowania się psem : czesanie, karmienie, pojenie,
* Karmienie
- nasyp do dwóch pojemników (misek) karmy (ew. smakołyków) w jednym mniej, w drugim więcej i poproś dzieci aby pomogły Ci oszacować w którym pojemniku jest więcej a w którym mniej, na koniec możecie na głos wspólnie policzyć.
- możesz posmarować dłonie, stopy dzieci masłem (lub innym płynnym smakołykiem) i dać Bessie do zlizania, dzieci niech opowiedzą jaki ma piesek język czy szorstki, czy mokry itd
- możesz rozdać dzieciom marchewkę, Bessie również, a dzieci niech obserwują, naśladują i chrupią marchewkę tak jak Bessa.
*Pojenie
- ustaw dzieci w znacznej odległości ok psa, nalej troszkę wody do pojemnika i poproś dziecko aby zaniosło pieskowi wodę, możesz także rozłożyć jakiś tor przeszkód- to samo można zrobić z karmą, czy ze smakołykami, dzieci mogą je nieść na łyżce a na mecie mogą wsypać wsypać po psiego pojemnika czy miski.
- możesz dać psu miskę z wodą a dla dzieci rozłożyć talerzyki również z wodą, zadaniem dzieci jest naśladowanie psa. Poproś by wykonywały językiem takie same ruchy jak pies. Można tutaj dodać kolejne ćwiczenia- oblizywanie, żeby pokazać jakie było pyszne, dotykanie językiem nosa, ruszanie nim na boki etc.
* Czesanie
- daj dzieciom szczotkę i poproś o czesanie Bessy, zapytaj dziecko jaką ma sierść, poproś dziecko aby się do niej przytuliło i posłuchało jak bije jej serce, ewentualnie aby przyłożyło dłoń do jej ciała.
* Możesz poprosić dzieci o położenie się na podłodze i wsłuchanie się w odgłos psich pazurków lub odgłosy uderzeń ogona.
* Możesz przygotować kilka ubrań: czapki, rękawiczki, szalik, po czym poproś dzieci aby dopasowały ubrania do poszczególnych części ciała, na końcu możecie wspólnie ubrać Bessę.
* Możesz poprosić dzieci aby wskazały co pies musi założyć aby wyjść na spacer, następnie każde dziecko niech przejdzie z Bessą kilka kroków po sali...


Ufffff...i to byłoby na tyle moich pomysłów...mam nadzieję, że coś wybierzesz dla siebie, ewentualnie wpadniesz na jakieś lepsze pomysły na zajęcia...aha no i że nie obrazisz się za ciągłe sformułowania typu "możesz" ... :)

Jezlei coś jeszcze wymyśle to będę tu wrzucać :)

momus - Sob 23 Paź, 2010 21:43

Dziękuję za pomysły - wypadłyśmy nad zwyczaj dobrze - od stycznia mamy już stałe zajęcia w tym przedszkolu możliwe że i w kilu innych bo to jest cała sieć placówek i pani dyrektor ma nas polecić w innych :grin:
wklejam foto Bessa i Jagódki - grupa 5 i 6 latków

gocha - Sob 23 Paź, 2010 22:18

No to super, mamy pierwszego pracującego basseta :grin:
Jagooda - Nie 24 Paź, 2010 14:49

Super momus, trzymam kciuki mocno za Was :) :):)
Batus - Nie 24 Paź, 2010 17:57

Śiwetnie! Napisz coś wiecej, co robiliście? I jak się Bessa zachowywała?
momus - Wto 26 Paź, 2010 10:08

Więc ogólnie miało to trwać30 minut,potem się okazało ze dobre półtorej godziny
To miała być taka lekcja pokazowa tzn czy w ogóle nas wezmą a dla nas czy Bessie to będzie odpowiadało, Pani dyrektor stwierdziła że zajęcia były ciekawe i dynamiczne - co ważne przy małych dzieciach
W zasadzie to miałam tylko 2 zabawy -
1.w porównywanie tzn najpierw im opisałam Bessę tzn jaki to psiak, jaka rasa i dlaczego tak dziwnie wygląda a potem pokazywałam obrazki innych psów a dzieci miały wychwytywać różnicę między pokazywanym psem a naszym - podobało się im
2.na koniec zajęć każdy dostał szablon basseta i miał pokolorować jak widzi psa (pomysł Jagody dzięki)-gościa przedszkolnego - naprawdę dzieci mają wyobraźnię - jedna dziewczynka narysowała nawet sutki na brzuchu duże i różowa :mrgreen:

Na początku zajęć każde dziecko które chciało mogło się z psem przywitać podać mu smakołyk (nie każde chciało bo niektóre się bały - ale na koniec po zajęciach już nikt się nie bał Bessy)

Poiliśmy ją w trakcie zajęć z takiego poidła spacerowego,
Bessa chodziła między dziećmi i każdy mógł ją dotykać i głaskać podczas gdy ja im opowiadałam np dlaczego ma taaaakie uszy duże a takie łapki krótkie itp.

Bessa kocha dzieci a jej widok jest zaskakujący i ciekawy,jest miękka i poleguje, daje się dotykać i głaskać każdemu macha wtedy zadowolona ogonem i sapie.pO za tym jest niska na poziomie dzieci :wink: Idealny pies do przedszkola :cool:

W ogóle to miałam straszną tremę- kupiłam kilka książek o dogoterapii i poczytałam trochę w necie, ale na żywo to znacznie trudniejsze, szczególnie że miałam dużą grupęokoło20 dzieci (potem mam mieć mniejsze) i pani dyrektor i prawie wszystkie inne przedszkolanki na zmianę zaglądały do naszej sali. A dzieci małe naprawdę ciężko przekrzyczeć i ujarzmić szczególnie jak są takie zaaferowane i zemocjonowane, ale znalazłam na nie sposób :cool:

Zajęcia fajne, bardzo pouczające i satysfakcjonujące.
Człowiek ma wrażenie że robi coś dobrego szczególnie jak te małe szkraby potem idą za tobą i pytają "a kiedy Pani do nas znowu zawita??"

Miła od Gucia - Wto 26 Paź, 2010 10:49

I w ten sposób dzieci pokochają bassety i nie tylko.
Super sprawa.
Ja z Guciem byłam dwa razy na spotkaniu z dziećmi autystycznymi.
Gustaw wyjątkowo był grzeczny. Ale to inna historia.
Życzę Wam powodzenia i pisz, pisz, bo to ciekawe.

momus - Wto 26 Paź, 2010 11:26

NO teraz mamy zajęcia dopiero w styczniu ale już na stałe zaczynamy od nowego roku, jak dobrze pójdzie to jak skończę studia to taką firmę złożę co się tym zajmuje,od marca mam zamiar się postarać o dotacje unijne bo to auto by trzeba kupić lepsze a nie takie padło co mam i jakieś inne zwierzaki.mąż mi obiecał że jak się to rozkręci to w wakacje jak altanę zrobimy to obok mi budkę dla królika postawi i sobie wezmę takiego pasztetowego króla - już takiego kiedyś miałam super sprawa będzie miał wyjście na ogród z tej budy i będzie chadzał luzem w ogrodzie z Bessą.
Lutex - Wto 26 Paź, 2010 12:53

basset terapeuta - bardzo fajna sprawa. z zainteresowaniem przeczytalam o poczatkach kariery Bessy i zycze powodzenia Wam obu :)
Jagooda - Wto 26 Paź, 2010 15:16

momus napisał/a:
[...] jak dobrze pójdzie to jak skończę studia to taką firmę złożę co się tym zajmuje,od marca mam zamiar się postarać o dotacje unijne [...]


Przepraszam, że zapytam tak prosto z mostu: płaci Ci ktoś za te zajęcia?

Tak jak wspomniałam chciałabym żeby mój Bazyli procował kiedyś jako pies terapeuta ale wtedy odbywa się to na zasadzie wolontariatu, tylko i wyłącznie charytatywnie w jakiejś fundacji...no ale wiadomo, że sprawa tyczy się dzieci niepełnosprawnych czy w jakimkolwiek stopniu dysfunkcyjnych. Dogoterapia wtedy ma na celu usprawnienie tych dzieci (AAA, AAT, AAE) gdzie zajęcia mają konkretny cel, a pies jest częścią procesu terapeutycznego, i nie występuje on wtedy jako dodatkowa "atrakcja" zajęć... a z tego co przeczytałam to zajęcia z udziałem Bessy to raczej zabawa dzieciaków niż dogo?

Mogłabyś napisać to jest w "normalnych" placówkach? Na jakich to zasadach się odbywa ?Masz może jakiś link..poczytałabym sobie? I jak wtedy z tą firmą?

Mam nadzieję, że nie poczujesz się przez to urażona bo nie taki miałam cel, po postu pomyślałam sobie, ze fajnie byłoby jeździć po szkołach, przedszkolach, do których uczęszczają zdrowe dzieci, promować dogo i brać za to kasiorkę :cool:


Z góry dziękuję za wszelkie info :*:*:*...

momus - Czw 28 Paź, 2010 22:32

No więc tak: ja mam zajęcia w prywatnym przedszkolu tam dzieci vipów chodzą min dziewczynka co gra w reklamach na razie bez faktur pracuję, bo nie mam działalości, ale zaliczą mi praktyki na pedagogice i mi płacą.
teoretycznie mniej jak bym miała firmę,ale sporo jak na hobby - za 3 godz ma stawkę 3 dniówek w mojej robocie :mrgreen:
To jet prywatne przedszkole i ma w Warszawie ze 6 placówek na razie jestem w 1 ale mają mnie polecić :cool:
powiem tak mam możliwość pracy zawodowej we własnej firmie połączyć oba kierunki i robić to co kocham i jeszcze na tym zarabiać - każdemu życzę takiego biznesu :grin:
Jak mi się uda dostanę dofinansowanie z unii, kupię więcej zwierząt (bo to trzeba mieć sporo by prowadzić zróżnicowane zajęcia), wpadłam na to nie dawno koleżanka pracuje w przedszkolu i mnie podkręciła a ja podchwyciłam temat, nareszcie wiem co chcę robić, po raz pierwszy od skończenie studiów w 2005 roku wiem co chcę roić i do tego sprawia mi to super przyjemność i mam satysfakcję że pracuję w obu wyuczonych zawodach na raz a do tego na swój rachunek, moje marzenia zaczynają się spełniać bo mąż jak zobaczył że to da radę pozwolił mi na więcej zwierząt w domu a ja je kocham wszystkie i do tej pory mnie ograniczał a teraz sam planuje co jeszcze by dokupić i jak to pogodzić by się nie żarły :mrgreen:
jak szłam na studia (hodowla małych zwierząt amatorskich i użytkowych) to mi ludzie odradzali -że nie ma pracy dla zootechnika aja w zaparte twierdziłam że "lepiej pracować za marny grosz ale kochać to co się robi,niż zarabiać krocie a każdego dnia ze zwieszoną głową wędrować do pracy jak na skazanie"
mam 30lat i w końcu mogę powiedzieć że mam szansę to spełnić....
dzieci własnych nie mam i mieć nie mogę(okazało się niedawno :cry: ), kocham zwierzaki i to są moje córeczki i synkowie - a w przedszkolach spełniam się jak nigdzie indziej - dzieci mnie uwielbiają i moje zwierzęta
Dyrektorka się pytała ile mam doświadczenia w takiej pracy (mój pierwszy raz) bo mówiła że osoby co się tym profesjonalnie zajmują rzadko mają takie zainteresowanie u tak małych dzieci - że poprzednie zajęcia (4 różne firmy) były po prostu nudne i infantylnie prowadzone...
nie oceniajcie mnie bo na tym zarabiam, ja po prostu znalazłam swój sposób na życie i mam nadzieję się spełnić w tym co robię bo zamierzam robić to co kocham a rzadko kto może z czystym sercem tak powiedzieć - "robię to co kocham i jeszcze mam z tego pieniądze" - moim zdaniem to życzę tego wszystkim młodym ludziom którzy jeszcze mają marzenia ....
Ja je w sobie znowu odnalazłam dzięki dzieciom i zwierzętom :wink:

momus - Czw 28 Paź, 2010 22:45

Jagooda napisał/a:

Mam nadzieję, że nie poczujesz się przez to urażona bo nie taki miałam cel, po postu pomyślałam sobie, ze fajnie byłoby jeździć po szkołach, przedszkolach, do których

nie czuję się urażona ale powiem tak - to nie jest łatwe, i trzeba to naprawdę lubić i jedno i drugie (dzieci i zwierzęta)
Ja do tej pory uważałam ze dzieci nie lubię puki lekarz mi nie powiedział że nie będę miała własnych (mam 5%szans) do tego dnia dzieci nie chciałam - teraz bym ....
Nie ważne z resztą - musisz to kochać ja się w tym sprawdzam i spełniam nie wiem,pierwsze zajęcia mnie przerażały póki nie weszłam do dzieci,potem poszło z górki, ich trzeba traktować jak równych sobie wtedy jest ok pokochają cię za to że jesteś jak one a nie jak cała reszta dorosłych....

momus - Pon 17 Sty, 2011 12:10

I były 2 zajęcia :wink:
Agataw - Pon 17 Sty, 2011 12:26

No i ????
Napisz jak było.
W dzisiejszych czasach do pozazdroszczenia jest możliwość pracy wymarzonej, cieszę się, że możesz robić to, co kochasz.
Gratuluję też odwagi. Powodzenia!

Od niedawna jest na forum piękny, ułożony labrador z Łodzi do oddania.

momus - Pon 17 Sty, 2011 13:43

ja nie bardzo mam miejsce na dużego, ruchliwego psa, ale kupiłam już jeża pigmejskiego, ślimaki afrykańskie, szczurki i boa na następne zajęcia :) - mam mini zoo w domu :mrgreen:
Na razie zajęcia cieszą się strasznym zainteresowaniem - dzieciaki zachwycone a co najważniejsze dyrektorka również :grin:

mam już ofertę - od jutra rozsyłam po innych placówkach w mojej okolicy zobaczymy jaki będzie odzew, mam nadzieję że się uda bo na razie mam 2 placówki ale to tak z polecenia

Trochę się obawiam ale mam nadzieję że jakoś pójdzie - no kto nie ryzykuje...

momus - Pon 17 Sty, 2011 13:54

Buziaki i głaski
gocha - Pon 17 Sty, 2011 15:30

Fajna sprawa :grin: gratulacje dla Ciebie i Bessy
domelcia - Pon 17 Sty, 2011 18:03

super sprawa!!!
gratulacje dla Ciebie za odwagę i dla Bessy za cierpliwość ;) !!!
Ależ dzieciaczki miały frajdę!!!

Marynia - Pon 17 Sty, 2011 18:48

Ależ te dzieciaczki szczęśliwe :lol: trzymam za Was kciuki,powodzenia :lol:
Batus - Pon 17 Sty, 2011 19:51

Super! Miałaś świetny pomysł, bardzo miło się ogląda te fotki! :) :)
zuza i gabi - Pon 17 Sty, 2011 20:13

Ostatnie zdjęcie mnie powaliło :mrgreen:
Jaka chemia między nimi :shock:

momus - Wto 18 Sty, 2011 10:58

Bessa jest cudowna, cierpliwa, wyrozumiała, ew zdarza się jej przysnąć pod czas np szczotkowania :mrgreen: ale nawet nie piśnie pod czas tych zabiegów....
a najlepsze to że teraz to były 2 zajęcie a ona już pod bramą się cieszyła jak głupia i pędem leciała do drzwi - uwielbia dzieci ale nie zachowuje sie jak namol (jak inne psy) nie leci z paszczą i nie liże dzieci nie skacze na nie i nie tratuje ich - tak robiła moja poprzednia sunia :neutral: i trzeba jej było strasznie pilnować przy dzieciach bo z całej radości mogła krzywdę zrobić małemu dziecku.
Bessy nikt tego nie uczył - taka jest i już ona nawet łapy nie umie podać na komędę i nic wogóle ale do zajęć AAA (Animal Assisted Activities) się nadaje te zajęcia można też nazwać Edukacja z psem (EP) - bo mamy różne zabawy takie uczące np liczymy paluszki u psa (a ostatnio cycuszki liczyliśmy :mrgreen: ) bawimy się w porównania, człowieka i psa albo psów z foto z bessą.... no różne zabawy takie rozwijające.

zojka - Wto 18 Sty, 2011 11:10

Kurce fajowa sprawa :mrgreen:
Mój Ruf się nie nadaje, Tosia może bardziej, ale niekoniecznie ....

Miła od Gucia - Wto 18 Sty, 2011 12:53

Ile pożytku może być z basseta. Ja też jestem pod wrażeniem jestem pełna uznania dla Was obu.
Magda i Rudolf - Wto 18 Sty, 2011 13:50

Fajnie ze psinka taka zrownowazona jest, fajnie tez ze dzieci ucza sie przy tym szacunku do zwierzat :grin:
Batus - Wto 18 Sty, 2011 16:47

Super sprawa! Batus też by sie chyba nie nadawał, bo za bardzo sie ekscytuje, właśnie tak jak piszesz - liże dzieciaki po twarzy, rękach, skacze itd. - pełen wachlarz super umiejętności powitalnych ;) Kocha dzieci, wszystkich kocha generalnie, ale jest zbyt wylewny.
Chętnie pooglądałabym więcej fotek :)

momus - Wto 18 Sty, 2011 17:32

Mam w planach na lato zrobić Bessie egzamin na psa pierwszego kontaktu - klasa ADEPT Myślę że ten egzamin zda bez problemu bo reszta to jest trudniejsza i trzeba by coś umiała więcej, a ten podstawowy wymaga tyle by pies był spokojny, nie agresywny, chodził na smyczy zostawał i wracał na komędę opiekuna, siad, leżeć, ma być zdrowy, pozwolić się macać obcym i nie być natręny - czyli spoko przejdzie :mrgreen:
Muszę tylko poćwiczyć z nią akceptacje na zostawanie samej (beze mnie) i przychodzenie na komędę (bez powtarzania - bo ona się tak za 3 razem w końcu usłucha-jak to basset),ale może jakiś test LIGT dostaniemy z uwagi na rasę :wink: bo jak każdy wie nawet posłusznemu basetowi trzeba kilka razy powtórzyć co ma zrobić a na egzaminie dozwolone jest by ew raz powtórzyć komędę :neutral:

momus - Wto 18 Sty, 2011 17:34

Te testy są opisane tutaj http://www.kynoterapia.eu/
Jagooda - Czw 20 Sty, 2011 10:15

momus - gratuluję i zazdroszczę :roll:
Mój Bazyliszek jest nadal na etapie bania się ludzi, ale pracujemy nad tym i jest coraz lepiej...jednych ludzi (i dzieci) się boi, a za drugimi pobiegł by na koniec świata...
Umie siadać, leżeć, wstawać z leżenia, przybijać piątki i podawać łapę...przychodzić na komendę tak, ale tylko w domu i za smakołyka, w terenie mogłabym się zadrzeć, zapłakać, zaprosić a on i tak nie przyjdzie, z zostawaniem w miejscu też ten sam problem...ehhhh to moje bassecisko...jak tylko Bazyliusz zwalczy lęk w stosunku do ludzi, musimy się zgłosić do jakieś fundacji DOGO żeby Nas "pokierowała", a później coś na własna rękę...

Miła od Gucia - Czw 20 Sty, 2011 11:58

:lol: :lol: :lol: ktoś zablokował temat.
Przypominam jeszcze raz, jeśli ktoś rezygnuje z pisania a już ma otwarte okienko "odpowiedź" proszę niech zostawi choć buźkę, bo inaczej temat staje się niewidoczny.
A ja te buźkę potem usunę i będzie ok.

Aleksander - Nie 23 Sty, 2011 11:58

Świetna sprawa . U mnie w szkole dzieciaki poddawane sa takiej terapii ale z nowofundlandami . dzieciaki zachwycone psy spokojne i szczesliwe. A jak przywiozłem raz moje psy do szkoły to właśnie wachlarz miłości w każdej postaci a potem totalna olewka. Ale do tego przyczyniły sie chyba nasze prywatne dzieci bo psy maja ich już dosyć.
Agataw - Pon 24 Sty, 2011 22:27

Jeszcz raz powtórzę, że to co robisz jest wspaniałe. Wypracowujesz zdrowe, wrażliwe społeczeństwo.
Ktoś napisał:
"Jeśli będziesz rozmawiać za zwierzętami, one też będą do ciebie mówić i poznacie się wzajemnie. Jeśli nie będziesz z nimi rozmawiać, nie poznacie się. To, czego nie znasz, będzie napełniało cię strachem. Zaś to, czego się boisz...zniszczysz...zabijesz..."

Kibicuję Ci.

momus - Wto 25 Sty, 2011 13:17

[quote="Agataw"]"Jeśli będziesz rozmawiać za zwierzętami, one też będą do ciebie mówić i poznacie się wzajemnie. Jeśli nie będziesz z nimi rozmawiać, nie poznacie się. To, czego nie znasz, będzie napełniało cię strachem. Zaś to, czego się boisz...zniszczysz...zabijesz..."
[quote]
Piękne słowa
powklejam więcej fotek w czwartek bo jestem strasznie zaganiana daję na 3 etaty;/
praca, szokła + praktyki w gimnazjum(horror); moja praktyka z moimi zwierzakami - nie mam czasu się w tyłek podrapać :evil:
postaram się wkleić foty reszty naszego zwierza - a jet tego sporo :mrgreen:
pozdrawiam i dzięki za miłe słowa :wink:

gocha - Wto 25 Sty, 2011 14:47

Bardzo mi się podoba Twój temat i to co robisz.
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia i dalsze relacje z Twojej pracy.
Tylko pozazdrościć, że udało Ci się w ten sposób zrealizować marzenia :lol:

momus - Sro 26 Sty, 2011 11:51

jeszcze nie udało - na razie próbuję, na razie jest pomysł i dobre chęci, ale mam nadzieję że się uda :wink:
Batus - Sro 26 Sty, 2011 12:10

Pewnie, że się uda!!! Zawsze mnie podbudowują dobre pomysły i wcielanie ich w życie :)
Trzymam za Was kciuki mocno mocno. Nawet zazdroszczę, gdybym sama miała kiedyś okzaję znaleźć się na takich zajęciach z Batusem poszłabym od razu, tylko że on taki liżący jest, że dzieciaki były by całe wycałowane ;) Ale jakbyś chciała wpaść na warsztaty kiedyś do Torunia, to ja przyjdę towarzysko jako wsparcie :)

zuza i gabi - Sro 26 Sty, 2011 18:43

Supre sprawa takie zajęcia ze zwierzętami uważam,że takie zajęcia powinny być wprowadzone w szkołach jako przedmiot obowiązkowy od najmłodszych klas :wink:

BATUSEK jak z Ciebie taki lizak,to zapraszam do siebie,niech moje panny zobaczą jak
kocha prawdziwy basset :grin:

Batus - Sro 26 Sty, 2011 20:11

zuza i gabi napisał/a:
Supre sprawa takie zajęcia ze zwierzętami uważam,że takie zajęcia powinny być wprowadzone w szkołach jako przedmiot obowiązkowy od najmłodszych klas :wink:

BATUSEK jak z Ciebie taki lizak,to zapraszam do siebie,niech moje panny zobaczą jak
kocha prawdziwy basset :grin:


Oj kocha wylewnie i całym ciałem, uważaj kogo zapraszasz ;)

momus - Pon 14 Lut, 2011 10:45

No w piątek jadę rejestrować firmę :cool:
miałam dziś jechać ale mam grypę i umieram :sad:

Dziś siedzę i projektuję wizytówki i pieczątkę
mam mały problem z nazwą firmy - jak na razie wygrywa "ZWIERZĘTA DZIECIOM"
ale brzmi trochę jak fundacja :lol: i powiem szczerze nie jestem do końca przekonana - więc jak by ktoś miał jakieś fajne pomysły to proszę się tu pochwalić, bo w piątek klamka zapadnie i zostanie tak, a mi jakoś to nie leży do końca a tak mi weszło z kolei w głowę że mam problem z wymyśleniem czegoś innego.

Miało być "Momus" ale to w ogóle nic nie znaczy, no może znaczy ale dla mnie po za tym chcę by nazwa już coś mówiła.....
mam nadzieję że mi pomożecie - może choć troszki :wink:

niedługo pewnie będę miała też stronkę w necie ale to jeszcze z miesiąc....

Marynia - Pon 14 Lut, 2011 11:02

momus napisał/a:
No w piątek jadę rejestrować firmę :cool:
miałam dziś jechać ale mam grypę i umieram :sad:


Gratuluję decyzji :lol: kuruj się,tylko nie umieraj :wink: niestety jeśli chodzi o nazwę nic mi nie przychodzi do głowy :sad: więc Ci Kasiu nie pomogę :sad:

Miła od Gucia - Pon 14 Lut, 2011 11:33

Miłość zwierząt leczy dzieci

za długie co ?

Joasika - Pon 14 Lut, 2011 11:51

Koleżanka niedawno zakładała firmę i rozeznawała, że najlepsza obca nazwa firmy - może coś z łaciny :?:

Sprawdziłam, że pies, to canis, pomoc: auxilium, ops, subsidium, a dzieci: infans, filium.

Może cosik połączysz i będzie brzmiało tak lekarsko :?: :wink:

domelcia - Pon 14 Lut, 2011 11:58

a ja nie mam bladego pojęcia czemu ale od razu mi się pomyślało... "do serca przytul psa" ;)
Rogasowa - Pon 14 Lut, 2011 12:15

domelcia napisał/a:
a ja nie mam bladego pojęcia czemu ale od razu mi się pomyślało... "do serca przytul psa" ;)




Piękne.. ja jestem za taką nazwą.. serce mięknie :wink:

momus - Pon 14 Lut, 2011 12:23

tam będą też inne zwierzęta uczestniczyły w zajęciach - koty , jeż, szczurki, wąż, ślimaki i tp...
momus - Pon 14 Lut, 2011 13:34

http://www.vistaprint.pl/...&xnav=MyAccount

tu można obejrzeć moją wizytówkę - taka dziecinna trochę, ale słodka jest :cool:
no to na razie tylko potem pewno coś innego wygospodaruję:)

momus - Pon 14 Lut, 2011 13:40

d... nie można przez ten link popatrzeć sorki jak mąż wróci może jakoś to obejdzie
Agataw - Pon 14 Lut, 2011 19:42

Pokochaj zwierzaka
Przytul zwierzaka
One żyją
Poznaj przyjaciela

gocha - Pon 14 Lut, 2011 19:51

"poznaj mniejszych braci"
"pokochaj mniejszych braci"

Asia i Basia - Pon 14 Lut, 2011 20:45

Gratulacje ! no nazwe musisz miec jakas konkretna (Medicus zwierzakus ;) ).
Batus - Wto 15 Lut, 2011 07:07

Podpowiem Ci z własnego doświadczenia, że czasem nazwa nic dla ludzi nie znaczy, a bardziej znaczący jest sam opis działalności, jak np. animo terapia, albo dogoterapia (no ale to akurat dot.dzieci niepełnosprawnych) czy coś w ten deseń...
Poza tym proponuję Ci celować w literkę "A", bo jeśli masz zamiar być widoczna w internecie i będziesz miała np. pozycjonowanie, to Tw. nazwa prawdopodobnie wyskoczy na początkowych pozycjach ;)

Joasika - Sro 16 Lut, 2011 07:33

Proszę, oto wizytóweczka:




Śliczna :!: :mrgreen:

momus - Sro 16 Lut, 2011 09:48

DZIĘKUJĘ
napisz mi proszę na pw jak to wklejać bo ja nie ogarniam:/

gocha - Sro 16 Lut, 2011 13:00

Bardzo mi się podoba :grin:
I tekst i to co robisz jest super.

momus - Wto 12 Kwi, 2011 22:21

dawno mnie nie było wklejam foty z moich zajęć z innymi zwierzakami :)
gocha - Wto 12 Kwi, 2011 22:24

Jaki śliczny białasek, albinotyczny ten jeżyk czy ma taki kolor ?
momus - Wto 12 Kwi, 2011 22:30

jeż afrykański czteropalczasty - cynamonowo biały - tylko wyglada jak albinos:)
gocha - Wto 12 Kwi, 2011 22:33

Jakieś jeszcze zwierzaczki nowe masz w swoim zwierzyńcu ?
I jak postępuje praca z dziećmi ?

momus - Wto 12 Kwi, 2011 22:37

MAMY jezyka, szczurki (dumbo) węża (boa) karzczany (madagaskary), slimaki afrykańskie(achatina) raki... ale to na początek myślę więcej mieć:D
momus - Wto 12 Kwi, 2011 22:42

ale mam problem ze wstawieniem fotek-standard zreszta:/
gocha - Wto 12 Kwi, 2011 22:43

Fajnie mieć tyle zwierzaków.
Powodzenia w pracy z dzieciakami życzę i dalszego rozwoju :grin:
Wstaw zdjęcia reszty zwierzyńca, pooglądamy chociaż.

momus - Wto 12 Kwi, 2011 22:53

Postaram się ale dziś coś mi nie idzie:/ ja jestem anty komputerowa :mrgreen:
moze jutro dam radę :wink:
to wam naskrobię jak idzie teraz znikam bo padam - to mój pierwszy od 3 tyg wolny wieczór :~

Miła od Gucia - Sro 13 Kwi, 2011 12:17














Asia i Stefan - Sro 13 Kwi, 2011 12:47

Marzy mi się taki jeżyk afrykański :)
I zdecydowanie widzę siebie siedzącą w tym kółeczku ;) Bardzo fajny pomysł z tą animal- therapy. Jak się kiedyś doczekam pociech, też chciałabym żeby uczestniczyły w takich zajęciach

Rogasowa - Sro 13 Kwi, 2011 13:47

Ja siebie nie widzę z dziećmi tak :oops: Ale za to bardzo widzę moje dzieci w tym kółeczku :mrgreen:
Batus - Sro 13 Kwi, 2011 14:08

Super sprawa, bardzo bym chciała żeby moja mała tam siedziała ;)
Kibicuję Ci i chętnie oglądam te fotki!

gocha - Sro 13 Kwi, 2011 17:43

Bardzo mi się podoba to co robisz :grin:
To wielkie szczęście spełnić marzenia i robić to co się lubi.

Agataw - Sro 13 Kwi, 2011 18:23

I przy tym wszystkim robić coś bardzo istotnego, coś, co może zaważyć na przyszłości i zwierząt i ludzi.
momus - Wto 10 Maj, 2011 15:26

zapraszam na moją str internetową :)
http://momus17.mamfirme.pl/

tatar - Wto 10 Maj, 2011 15:33

To ja też się zareklamuję: za symboliczną opłatą zrobię tą stronkę fajnie, z sympatycznym layoutem, w indywidualnej domenie :)
pozdr
M.

Batus - Wto 10 Maj, 2011 15:59

Kaśka, brawo!!! Oglądam i myślę sobie o zajęciach w złobku u mojej Łucji - ale tam same maluchy, chyba za małe jeszcze na to...3 lat mają najstarsze dzieciaki.
Ale może masz jakieś ulotki, folderki, mogę podrzucić w celach reklamowych ;)

Właściwie na jaką odległosć dojeżdżasz?

momus - Wto 10 Maj, 2011 16:02

ja ją sama zrobiłam i jestem z niej dumna - jest tak jak chciałam. jak bym chciała by ktoś mi zrobił to bym kumpelę poprosiła :)
Rogasowa - Wto 10 Maj, 2011 16:34

Mi się stronka podoba:) A najbardziej "mam firme"
Wielkie gratulacje!

Batus - Wto 10 Maj, 2011 16:42

Rogasowa napisał/a:
Mi się stronka podoba:) A najbardziej "mam firme"
Wielkie gratulacje!


nono, zapomniałam dodać mi tyż ...

momus - Wto 10 Maj, 2011 18:20

to jest 7 dni próbne potem zmienię adres i nie będzie MAM FIRMĘ :mrgreen: :twisted:
momus - Wto 10 Maj, 2011 18:21

Batus napisał/a:

Właściwie na jaką odległosć dojeżdżasz?

Warszawa i okolice :mrgreen:

Batus - Wto 10 Maj, 2011 18:24

momus napisał/a:
Batus napisał/a:

Właściwie na jaką odległosć dojeżdżasz?

Warszawa i okolice :mrgreen:


Oki...

momus - Wto 10 Maj, 2011 18:44

przynajmniej na początek :wink:
Batus - Wto 10 Maj, 2011 18:47

momus napisał/a:
przynajmniej na początek :wink:


:lol:

tatar - Wto 10 Maj, 2011 19:31

momus napisał/a:
ja ją sama zrobiłam i jestem z niej dumna - jest tak jak chciałam. jak bym chciała by ktoś mi zrobił to bym kumpelę poprosiła :)


Nie mówię że jest zła - może być lepsza :mrgreen:
(choć znając życie tak powie każdy informatyk o stronie innego informatyka :) )

momus - Wto 10 Maj, 2011 19:52

tak może i może ale jak na tej coś zechcę sama zmienić to nie ma problemu i ogarniam.
ja jestem straszna du.... co do informatyki więc jak ma stronę którą idiota ogarnie to się cieszę :wink:

momus - Wto 10 Maj, 2011 19:53

Batus może na wiosnę do was zawitamy :razz:
jak ogarnę ulotki to Ci pocztą prześlę na razie jestem zawalon tym co mam na miejscu, ale jak by się u was ze 4-5 placówek trafiło to myślę że by mi się opłacało jechać
pożyjemy zobaczymy - dzięki za propozycję :lol:

Batus - Wto 10 Maj, 2011 20:20

O, no jasne, tak sobie pomyślałam że to jest praca też na wyjazdach, więc jak tylko będziesz gotowa to ulotki jak najbardziej mogę podrzucić u nas w Toronto. Dzieciaki mają tyle fajnych zajęć, myślę że Twoje były by tutaj mile widziane...;)
Asia i Basia - Wto 10 Maj, 2011 22:01

Ja myslalam, ze tam tylko Besia w akcji, a ta mcaly zwierzyniec, i jaki egzotyczny. Ciekawa jestem, jak dzieci reaguja na weza czy robaki. Fajna praca.
Co do stronki - posluchalabym rady i zrobilabym ja fachowo, nei to, ze jest zla, ale to Twoja wirtualna wizytowka.

momus - Sro 11 Maj, 2011 07:27

ja nie bardzo rozumiem co z nią jest nie taK?
bo przez 3 tyg się do tego zabierałam i porównywałam inne strony i powiem szczerze to ona wygląda tak jak zaplanowałam tzn miała być prosta i taka jest
mi się nie podobają takie nawalone tematem oferty i sama ich nie czytam bo mnie wkurzają, i ciężko chodzą jak ktoś nie ma dobrego kompa to go krew zalewa i rezygnuje w połowie(ja tak robię)
a tu prosto przejrzyście tak ma być :twisted:
po za tym większość ludzi to mało ma wspólnego z informatyką a w szczególności panie przedszkolanki:)

Kala - Sro 11 Maj, 2011 08:21

jeżyk jest po prostu boski! gratulujemy własnej firmy :D
Asia i Basia - Sro 11 Maj, 2011 13:18

Na pewno stoi za ta strona mnostwo pracy i serca, to takie lekkie odchylenie z mojej strony - kolory i gramatyka, wiec sie nie przejmuj.
momus - Sro 11 Maj, 2011 20:56

Asia i Basia napisał/a:
Ja myslalam, ze tam tylko Besia w akcji, a ta mcaly zwierzyniec,

no weź to ogarnij czasem to mam tak dosyć jak wracam z jednej pracy o 21 a tu jeszcze pieszczochy trzeba utulić, nakarmić itd..... czasem to ryczeć się chce ale robić trzeba bo co im powiesz "mamusia nie pogłaszcze bo z nóg leci..???"
a jeszcze od 3 tyg mam małego zajączka z pożaru uratowany na razie tylko mleko pije no zaczyna podjadać zielone od wczoraj ale i tak butla musi być o świcie i o zmierzchu..... :mrgreen: i jakoś leci :cool:

Asia i Basia - Sro 11 Maj, 2011 21:19

Czyli prawie jak u mnie ;) Dzielna jestes :) Ale za to ile satysfakcji pewnie i dumy z udanych spotkan i odchowanych "dzieciokow" ;)
eufrazyna - Sro 11 Maj, 2011 21:25

Gratuluję pomysłu :) Jeżyk dla mnie demoniczny nieco ;) A bassiorka z kotem przesłodka :)
momus - Czw 12 Maj, 2011 14:18

eufrazyna napisał/a:
Jeżyk dla mnie demoniczny nieco ;)

on jest tylko demoniczny dla mojego męża - nawet raz go ugryzł :mrgreen:
a tak to muchy by nie skrzywdził :lol:

Marynia - Czw 12 Maj, 2011 19:09

Dopiero teraz obejrzałam twoja stronkę,fajna jest,gratuluję,sukcesów życzę Kasiu :lol:
gocha - Czw 12 Maj, 2011 21:53

Fajna stronka, tylko można Ci pozazdrościć Kasiu , że Twoja pasja stała się również Twoją pracą.
Tak dalej trzymaj :grin:

momus - Pią 13 Maj, 2011 20:24

no zmieniłam ten róż :mrgreen:
tak chyba bardziej profesjonalnie - jeszcze muszę doszlifować kilka rzeczy czcionka itp...

Batus - Pią 13 Maj, 2011 20:37

O kurcze, ogormna zmiana nastapiła, ładnie to wygląda! Lubię kontrasty w obrazie, fajnie.
momus - Pią 13 Maj, 2011 21:57

uczę się :mrgreen:
momus - Sob 21 Maj, 2011 18:56

zmieniłam adres nareszcie
http://zwierzetadzieciom.com.pl/

Asia i Basia - Sob 21 Maj, 2011 20:11

Fajnie stronka teraz wyglada. Czy ta blondynka na zdjeciach to Ty?
Miła od Gucia - Sob 21 Maj, 2011 20:13

Tak, to Kasia
fajna stronka, z przyjemnością i ciekawością przejrzałam
Powodzenia

momus - Sob 21 Maj, 2011 22:09

Asia i Basia napisał/a:
Czy ta blondynka na zdjeciach to Ty?

tak to ja:)
teraz jestem ruda a raczej pomarańczowa.
mam zasadę ubieram się na zjęcia na niebiesko i zmieniam kolor włosów co 2 -3 tygodnie blond/fiolet/rudy/czerwony - dzieciaki lubią kontrowersyjne ciekawe osoby :mrgreen:
po za tym mam różne fryzury też raczej ciekawe ostatni miesiąc byłam obcięta na 1 i byłam czarna, a raczej czarny granat:cool:
mam zamiar kupić na allegro sprye do włosów (róż , niebieski itp) to co 3 dni można mieć inny kolor - fajna sprawa - duży koszt (1 sprey 60zł) ale 1 starcza na 5 - 6 zmian na takiej długości jak ja mam :cool:
a niebieski jest kolorem spokoju i zaufania - taka troszka psychologi
a i kolczyki też też dzieci ciekawią
w poprzednie wakacje miałam 150 warkoczyków do pasa :grin:

Asia i Basia - Pią 27 Maj, 2011 15:03

Niesamowita jestes :D
Rogasowa - Pią 27 Maj, 2011 15:52

Zapraszamy do działu fryzury :razz: hihi..
eufrazyna - Pią 27 Maj, 2011 19:53

Fajnie stronka teraz wygląda, gratulacje Momus :)
momus - Sob 04 Cze, 2011 17:14

:)
momus - Sob 04 Cze, 2011 17:15

i jeszcze jedno
gkoti - Sob 04 Cze, 2011 18:28

No tak- tak mi róbcie, tak mi dobrze, lubię być gwiazdą :lol: Jakbym widziała Leniuszka :wink:
momus - Nie 21 Sie, 2011 12:07

No od Września zaczynamy nowe zajęcia - teraz mamy gorący okres - szukania nowych
I wbrew ogólnemu zachwytowi nad pomysłem powiem Wam iż nie jest to takie proste :~
ale jakoś idzie - na 30 przedszkól objechanych osobiście w ciągu 2 dni może z 5 się zdecyduje - czyli mało...
Od początku sierpnia do 1/2 września zbieramy chętnych na cały rok szkolny - godziny w aucie spędzm, lub na telefonie - już się boję tego rachunku :wink:
Potrzebuję 12 placówek stałych i kilka gościnnie - no sama trzymam za siebie kciuki - biorąc pod uwagę iż podszłam na noże z moim szefem i się zwolniłam z roboty (do października mam okres wypowiedzenia) to było by lepiej by wypaliło z tą moją firmą.
Siedzę jak na żyletkach bo zdecydowałam się iść na maxa i postawić na siebie...

domelcia - Nie 21 Sie, 2011 12:59

będzie dobrze, rozhula się zobaczysz.
a zawsze co na swoim to na swoim !
trzymam kciuki!

Miła od Gucia - Nie 21 Sie, 2011 13:04

i za to Cię cenię
Cytat:
zdecydowałam się iść na maxa i postawić na siebie...

z przemyśleniem, ciężką pracą, do odważnych świat należy.
Choć wiem, że czasu Ci brakuje, to nie to, że zamykasz biuro o 15 i masz luz,
Ty teraz pracujesz 24 na dobę - dla siebie, na siebie
ale to wszystko, robione z pasją, warte jest wyrzeczeń,
"Jeśli lubisz to co robisz i robisz to co lubisz, nigdy nie musisz pracować".

życzę Ci powodzenia i wielu chętnych na Twoje zajęcia

momus - Nie 21 Sie, 2011 13:55

24/dobę tak niestety jest w praktyce
ale i ma się ogromną satysfakcję z takiej pracy szczególnie jak się widzi te uśmiechnięte pyszczki na zajęcaiach :wink:
dzięki za słowa wsparcia:)

eufrazyna - Nie 21 Sie, 2011 19:13

Bardzo mocno trzymam kciuki, musi sie udac!
Marynia - Nie 21 Sie, 2011 20:08

Do odważnych świat należy,trzymamy kciuki :mrgreen:
Asia i Basia - Nie 21 Sie, 2011 21:06

Bedzie dobrze, tylko mysl pozytywnie, dasz rade, na pewno, czego z calego serca Ci zyczymy i kciuki trzymamy :)
Batus - Czw 26 Sty, 2012 19:07

hej hej Kasia jak Ci idzie?
momus - Sro 15 Lut, 2012 12:46

sorki dawno mnie nie było, ale jestem zaganiana:)
na razie spoko - tzn jakoś daję radę.
Miałam iść nawet z Bessą na kurs dogo bo od wakacji zaistniał taki zawód jak dogoterapeuta, ale strasznie to drogie i mnie na razie nie stać, a do tego teraz się tych dogoterapeutów mocno namnożyło to dałam spokój.

Po za tym Bessa rzadko teraz pracuje no ze 2 razy w miesiącu, raczej z innym zwierzakiem jeździmy bo z psami to się ludzie obyli i jak już pisałam sporo osób jeździ właśnie z psami;/

Ale firma idzie do przodu nawet teraz w zimie udało się nam dostać do programu "ZIMA W MIEŚCIE" w prawdzie tylko 4placówki ale i tak spore osiągnięcie, teraz szturmuję do "LAta w mieście" - OD 2 DNI WYSYŁAM MAILE I TELEFONIE WISZĘ..... :~
Po za tym do tego wszystkiego otworzyłam hodowlę szczurów i myszy rasowych oraz robaków karmowych.
Wstaję o 6 a kładę się o 24 lub później nawet jak nie mam zajęć to roboty mam jak w małym gospodarstwie rolnym i nie ma że się nie chce czy głowa boli albo okres - no co nie dam jeść zwierzakom??!!!
Plus bo schudłam już 4 kg od stycznia od tej roboty:):):)

Bessa zadowolona bo mamusia jest dużo w domku, troszkę się zaczęła uzależniać, ale szkoda mi ją od siebie separować bo tak mnie kocha, starcza jej że jestem nawet jak nie mam czasu bo od rana do nocy z kompa nie schodzę to leży pod biurkiem i śpi grzecznie. Odkąd ma mnie do woli to nawet ładnie zaczęła jeść - bo była strasznym niejadkiem może przytyje nareszcie :lol:

Nasze poczynania można na bieżąco śledzić na FACEBOOK'u wpisać momus zwierzęta dzieciom i NAS POLUBIĆ :) PLIIISSSSS :mrgreen:

momus - Sro 15 Lut, 2012 12:56

A w ogóle to się obroniłam mam już dyplom pedagoga
i co zabawne pisałam pracę z dogoterapii w przedszkolach i szkołach - NA 6 obroniłam

Zwolniłam się z tego sklepu gdzie pracowałam - szef mnie wkurzył i od października jestem sama dla siebie szefem :)

no nie wiem co jeszcze ...

Pozdrawiam Was wszystkich trzymających kciuki

szkoda że nie mam czasu więcej tu posiedzieć :evil:

Miła od Gucia - Sro 15 Lut, 2012 13:07

Zazdroszczę Ci tej pasji
tego, że jesteś sama sobie szefem
super, odważna decyzja

idziesz do przodu, robisz to co lubisz

"Jeśli robisz, to co lubisz, to nie musisz pracować".

Gratuluję dyplomu

powiem szczerze, że jestem dumna, że mamy taką wspaniałą koleżankę na forum :lol:

Asia i Basia - Sro 15 Lut, 2012 13:23

Super, dzielna jestes :)
Asia i Stefan - Sro 15 Lut, 2012 13:23

Kasiu gratuluję obrony i odważnej decyzji!!!!!!!
Ja bardzo kibicuję, tęsknię za zdjęciemi Rudego, niesamowicie!
Jak tylko wrócę do domu i odpalę kompa będę polubiać i udostępniać.

Serdecznie pozdrawiam Ciebie i całą nieludzką część Twojego życia :)

Marynia - Sro 15 Lut, 2012 14:24

No to super,że tak pięknie Ci się układa,gratuluję :lol:
julkarem - Sro 15 Lut, 2012 14:34

momus napisał/a:



Po za tym do tego wszystkiego otworzyłam hodowlę szczurów i myszy rasowych oraz robaków karmowych.
Wstaję o 6 a kładę się o 24 lub później nawet jak nie mam zajęć to roboty mam jak w małym gospodarstwie rolnym i nie ma że się nie chce czy głowa boli albo okres - no co nie dam jeść zwierzakom??!!!
Plus bo schudłam już 4 kg od stycznia od tej roboty:):):)

Nasze poczynania można na bieżąco śledzić na FACEBOOK'u wpisać momus zwierzęta dzieciom i NAS POLUBIĆ :) PLIIISSSSS :mrgreen:


kurcze to niezłą rodzinkę robali masz :shock: :shock:

gkoti - Sro 15 Lut, 2012 15:10

Wielkie gratulacje- dyplom na 6 to duuuuzy wyczyn :lol: a do tego byc sobie szefem to najwspanialsza rzecz pod słońcem, ja też czuję się wtedy, jak ryba w wodzie...sobie umiem szefować :lol: innym nigdy nie chciałam, bo miałabym samych wrogów :lol:
Batus - Sro 15 Lut, 2012 17:10

Miło pooglądać :) Niezły masz zwierzyniec, nawet pająki mniej straszne kiedy mają imię :P
momus - Sro 15 Lut, 2012 18:17

hihihi szczególnie takie ładne:) :mrgreen:
Kala - Sro 15 Lut, 2012 21:02

lecę POLUBIĆ :D
momus - Sro 15 Lut, 2012 21:59

dzięki za lubienie
LUBIĆ LUBIĆ :)

Miła od Gucia - Sro 15 Lut, 2012 22:47

lubiamy, lubiamy :lol:
Miła od Gucia - Sro 12 Gru, 2018 22:23

Dnia dzisiejszego 12 grudnia 2018 roku po ciężkiej chorobie odeszła BESSA

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group