Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

O bassetach... - Basset pracujacy

ania123 - Sob 31 Mar, 2012 19:14
Temat postu: Basset pracujacy
Kapciuch na przyklad ostatnio byl bardzo zajety robieniem przemeblowania
stwierdzil ze musi przemeblowac pokoj bo bardzo mu sie nie podobalo ze jego kocyk lezal akurat tam gdzie lezal (dodam tylko ze tam go sobie Kapciu wczesniej przyniosl)
a ile sie przy tym naskarzyl, ze ten kocyk nie tam powinien lezec, i teraz on jak zwykle musi wszystko robic sam!

na filmiku widac jak ciezko pracowal i jak bardzo byl w ta prace zaangazowany
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

a jak wasze bassety? tez czasem musza tak ciezko pracowac? :)

Kama - Sob 31 Mar, 2012 19:39

niestety u mnie basset to też permanentnie wykorzystywana siła robocza. Codziennie przenosi kocyk w sypialni spod rogu pokoju pod łóżko pańciostwa. Powinnam zostać skazana za zmuszanie niewinnego psa do codziennej syzyfowej pracy, bo co rano przenoszę kocyk w róg pokoju, a ona bidula musi go codziennie przenosić w jedyne właściwe miejsce czy pod samo łózko z pańci strony, bo stad lepiej pańcia usłyszy te bolesne jęki :) .
Kama - Sob 31 Mar, 2012 19:47

A czy przed tym trudnym zajęciem biedny Kapciuch nie został wcześniej poddany dodatkowym torturom w postaci kąpieli, bo tak mu się sierściuch układa jakby był mokrawy, chyba że to pot się z niego tak lał :) )))))
ania123 - Sob 31 Mar, 2012 19:54

hehe niezle oko masz, psy byly po kapieli wtedy :)
koluś - Nie 01 Kwi, 2012 08:44

Ania, ja to wiedziałam, że ty kąpiesz psy do tych fotek, no bo co one takie czyste :razz: a Kapcia możesz mi przysłać, przyda mi się każda pomoc w domu, również przy przemeblowaniu :razz: :mrgreen: hehe, ciesz się, że to był tylko jego kocyk, co by było jakby zaczął ciągnąć np. dywan, na którym stałby jakiś sprzęt :shock: :mrgreen:
dragonlady - Nie 01 Kwi, 2012 10:35

Jaki on cudny i jak pięknie gada :) Ja też chce już mojego :)

A co imienia Kapciuch - nie mam pojęcia skąd tobie się wzięło ale ja kiedyś miałam kochanego jamnika i nazywał się bambosz :P

julkarem - Pon 02 Kwi, 2012 08:42

ale on mocno rózowy pod szyją :~
Gosia B - Pon 02 Kwi, 2012 10:23

:mrgreen: :mrgreen: po kapieli, czy przed basset tarzający się jest widokiem niezwykłym. Z moich doświadczeń wynika, że FRED mógłby zatrudnić się w hotelu w celu udeptywania łóżek hotelowych, bo zanim złożył swe słodkie ciałko na posłaniu udeptywał kocyk i kręcił się od 5 do 10 razy zanim szlachetna pupkę złożył... :mrgreen: :mrgreen:
ania123 - Pon 02 Kwi, 2012 12:43

julkarem napisał/a:
ale on mocno rózowy pod szyją :~


bo tu jest caly mokry po kapieli wiec tak to wyglada, normalnie Kapciu jest tylko lekko rozowy
Kropka natomiast.. :\
no ale kapie ich w manusanie i psikam imaverolem (4 razy dopiero psiknelam od powrotu z Polski bo to co 2-3 dni sie uzywa), narazie nie widze jakiejs znacznej poprawy ale mam nadzieje ze jeszcze troche i bedzie widac ;)

BASSiBAWARIA - Pon 02 Kwi, 2012 18:52

"A co imienia Kapciuch - nie mam pojęcia skąd tobie się wzięło ale ja kiedyś miałam kochanego jamnika i nazywał się bambosz :P "

heheheh no,ja też nie mam pojęcia skąd taki pomysł z imieniem?

3eciego basseta mogłabyś nazwać Trzewik,by było do pary :lol:

lora - Pon 02 Kwi, 2012 23:11

A sunię "Balerinka" - jak dla mnie super słodko i też od pary :grin:

P.S. Mój pierwszy basset miał na imię "Lora" Od tego czasu minęło już ..... 23lata.
Drugi basset był od studentki, która wzięła go ze schroniska w Łodzi. Miał już imię -"Bardłoj". Był bardzo mądry, zupełnie nie jak basset, ale miał padaczkę. Był ze mną zdecydowanie za krótko.

Nasza jedyna bassetka "od szczeniaczka" zwie się teraz dumnie "Lora", a jeśli kiedyś będę miała szczeniuszka chłopca, to na pewno będzie "Bardłoj", bo jestem sentymentalna.

ania123 - Wto 03 Kwi, 2012 11:02

no bo to Kapciuch przeciez, wystarczy spojrzec na jego wyraz twarzy. Kapciuch, i to na lewa noge...



no powiedzcie czy nie Kapciuch?

(on ma w rodowodzie Łapciuch, Kapciuch podoba mi sie bardziej, no i mezowi i ogolnie Norwegom latwiej jest wymowic Kapciu :) )

julkarem - Wto 03 Kwi, 2012 11:24

inaczej by chyba do niego nie pasowało, typowy Kapciuch :mrgreen: :grin:
Bernard - Wto 03 Kwi, 2012 11:43

Patrząc na Kapciucha przypomina mi się wiersz Na kanapie leży leń ..........itd :mrgreen: :mrgreen: Gdybym nie miała naocznego dowodu ,ze Kapciu bardzo pracowity jest :mrgreen: pomyslałbym,że żadną praca sie nigdy nie shańbił hihiihihiiiKapciuch buziak w nos :wink:
ania123 - Wto 03 Kwi, 2012 13:48

Bernard napisał/a:
Patrząc na Kapciucha przypomina mi się wiersz Na kanapie leży leń ..........itd :mrgreen: :mrgreen: Gdybym nie miała naocznego dowodu ,ze Kapciu bardzo pracowity jest :mrgreen: pomyslałbym,że żadną praca sie nigdy nie shańbił hihiihihiiiKapciuch buziak w nos :wink:


:D

jabluszko520 - Wto 03 Kwi, 2012 15:45

:lol:
ania123 napisał/a:
Bernard napisał/a:
Patrząc na Kapciucha przypomina mi się wiersz Na kanapie leży leń ..........itd :mrgreen: :mrgreen: Gdybym nie miała naocznego dowodu ,ze Kapciu bardzo pracowity jest :mrgreen: pomyslałbym,że żadną praca sie nigdy nie shańbił hihiihihiiiKapciuch buziak w nos :wink:


:D



:lol: :lol: :lol:

Miła od Gucia - Sro 19 Gru, 2012 09:32


moni - Sro 19 Gru, 2012 10:54

Tofik i Gucio ,ciekawe kto jeszcze zasili szeregi policji,HA..... :lol: :lol: :lol: :lol:
Joasika - Sro 19 Gru, 2012 22:24

Policmajstry na schwał :!: :mrgreen:
Patka - Sob 07 Wrz, 2013 12:49

Nasza pani kupiła takie fajne coś. Wykopała wielki dół, żeby to tam schować.
To my postanowiłyśmy przysporzyć jej więcej radości i w wolnej chwili bardzo się napracowałyśmy, żeby to coś wygrzebać z dołu.
Myślałyśmy, że jak pani będzie to zakopywała drugi raz to jeszcze bardziej się ucieszy, ale pani tylko krzyczała i wytrzaskała nas klapkiem po tyłkach... :~ Nic z tego nie rozumiemy... :roll:

jabluszko520 - Sob 07 Wrz, 2013 15:51

Ha ha ha! Padłam! To brojne piesy, nooo :lol:

Ale widac ile radości im to dało :mrgreen:

madziaa - Sob 07 Wrz, 2013 17:14

haha rewelacja ale mają radochę :)
Joy - Sob 07 Wrz, 2013 18:40

:lol: a na zlocie takie grzeczne były! :twisted:
BASSiBAWARIA - Sob 07 Wrz, 2013 19:42

Ha Ha a to rozrabiary dwie :mrgreen:

Ciekawe, która pierwsza hasło rzuciła :razz:

Miła od Gucia - Sob 07 Wrz, 2013 19:52

doszły do wniosku, że im wierzba nie potrzebna :lol:
kochane psice

BASSiBAWARIA - Sob 07 Wrz, 2013 20:18

W końcu i tak badylka nie podsikają,to na co im ona?ha :razz:
gkoti - Sob 07 Wrz, 2013 20:31

Ojej, dziewczyny ekologiczne, dbają- aby nie uschło w przyszłości to coś, co Pani wsadziła do ziemi :mrgreen:
Patka - Nie 08 Wrz, 2013 10:15

Chyba coś w tym jest z ekologii... Pani ma ogólnie taki talent, że nawet kaktusy nie dają rady, więc po co pani ma załamywać ręce jak wierzba uschnie... :lol:
BASSiBAWARIA - Nie 08 Wrz, 2013 13:44

Nie martw się Patii,nie Ty jedna :mrgreen:

Znam to :razz: nawet mięta mi się nie przyjęła :lol:

mychaNora - Nie 08 Wrz, 2013 17:20

A miało być ładne drzewko :mrgreen: .
BasiaiHenry - Pon 09 Wrz, 2013 11:50

U mnie z jednej sadzonki wrzosu o pieknym kolorze fuksji zrobilo sie nagle ze sto sadzonek i to samooo sie zrobilo :lol: a do tego zasadzony byl wszedzie ;w kuchni,a nawet w sypialni na poduszce !!!Cud jakis :shock: lepszy nawet niz w biblii:)
jabluszko520 - Pon 09 Wrz, 2013 14:10

Haha masz stylową : wrzosową sypialnię. Zazdraszczam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
BasiaiHenry - Pią 13 Wrz, 2013 20:17

A wiesz ,ze coś w tym jest bo ściany tez są lekko wrzosowe :lol: w sensie słaby fiolet

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group