Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Mój basset - EMI

madziaa - Pią 23 Lis, 2012 20:47
Temat postu: EMI
Udało się haha chcieliście to macie teraz będę się częściej pokazywać z moimi skarbami





Miła od Gucia - Pią 23 Lis, 2012 20:58

najbardziej Ci zazdroszczę "okładów" w łóżku - świetne zdjęcia :lol:
Marynia - Pią 23 Lis, 2012 21:01

Fajne z was laseczki :mrgreen:
jabluszko520 - Pią 23 Lis, 2012 21:06

Śliczne laseczki! Super :mrgreen:
Bassiorek jest mega :grin:

madziaa - Pią 23 Lis, 2012 21:14

to w łóżku to jeszcze jak z rodzicami mieszkałam, dlatego kotki tam zostały ale odwiedzamy je oczywiście
zuza i gabi - Pią 23 Lis, 2012 21:38

Marynia napisał/a:
Fajne z was laseczki :mrgreen:


Potwierdzam :grin:

Madziaa skrobnę jutro do Ciebie pw,w sprawie spanielki :grin:

gkoti - Pią 23 Lis, 2012 21:58

Świetne foty, bo i modele superowe :wink:
Joasika - Pią 23 Lis, 2012 23:15

No piękne kobiałki :mrgreen:
Magda i Rudolf - Pią 23 Lis, 2012 23:35

Slicznie dziewczyny wygladacie :grin:
madziaa - Sob 24 Lis, 2012 01:30

oj ale karmicie moją nieskromną duszyczkę, tyle komplementów dziękuje kochani jesteście.
zojka - Nie 25 Lis, 2012 07:21

Ale fajowe towarzystwo!!!

Zdjęcia super. Proszę o jeszcze!!

julkarem - Nie 25 Lis, 2012 11:39

Fajne fotki :)
madziaa - Pon 10 Gru, 2012 23:01

nowe foteczki :mrgreen:



no i nasz kochany krokodyl

jabluszko520 - Pon 10 Gru, 2012 23:05

:lol: bassetowe nochale są the best!

powtarzam , śliczne z was kobitki :wink:

zuza i gabi - Pon 10 Gru, 2012 23:20

jabluszko520 napisał/a:
:lol: bassetowe nochale są the best!

powtarzam , śliczne z was kobitki :wink:



Potwierdzam :grin:

Magda i Rudolf - Pon 10 Gru, 2012 23:37

I ja potwierdzam :grin:
Miła od Gucia - Wto 11 Gru, 2012 08:09

Magda i Rudolf napisał/a:
I ja potwierdzam :grin:

I ja :lol: :lol: :lol:
Emi jest bardzo podobna do Guciola
ja do Madzi już mniej :lol: :lol: :lol:

madziaa - Wto 11 Gru, 2012 08:37

ha ha no tak my do siebie troszkę mnie jesteśmy podobne ale tylko troszkę :razz:
Marynia - Wto 11 Gru, 2012 09:30

A właśnie miałam Cię prosić o fotki :mrgreen: brakuje Jaffci,fajne dziewczyny na fajnych fotach :lol: na 1 fotce Emi przypomina mi Goldie :mrgreen:
madziaa - Pią 28 Gru, 2012 22:24

A to moje gwiazdy w kubraczku od Maryni :mrgreen:
Pasuje jak ula, po prostu stworzone na moją kruszynkę







żeby nie było Jaffcia pozazdrościła Emilce więc też z chęcią przymierza



Marynia Twoje rączki tworzą cuda dbaj o nie kochana, ściskamy Cię mocno, buziaczki

Miła od Gucia - Pią 28 Gru, 2012 22:40

kolejne cudne gwiazdy w ślicznych sweterkach
:lol:

zuza i gabi - Pią 28 Gru, 2012 22:48

Cudnie wyglądają :grin: no i się nie boją,jak ta moja mała gapa :grin:
jabluszko520 - Sob 29 Gru, 2012 09:58

gustowne sweterki, cieplutko im będzie :grin:
zojka - Czw 03 Sty, 2013 12:14

Myślisz, że mogę zamówić kubraczek dla Bastera?

Cuuuudo :mrgreen:

madziaa - Czw 03 Sty, 2013 13:04

Myślę, że tak jestem nawet tego pewna bo to na prawdę super rzecz moja Emi i to na prawdę po Niej widać jest bardzo zadowolona i jak nigdy chodzi z podniesionym ogonem dumna jak paw :) Mam filmik i kilka zdjęć także wstawię za jakiś czas
Marynia - Czw 03 Sty, 2013 14:06

zojka napisał/a:
Myślisz, że mogę zamówić kubraczek dla Bastera?

Cuuuudo :mrgreen:


możesz,możesz :mrgreen:

moni - Czw 03 Sty, 2013 16:32

Maryniu :lol: a wiesz jaki rozmiar :?: :?:
besta - Czw 03 Sty, 2013 16:47

moni napisał/a:
Maryniu :lol: a wiesz jaki rozmiar :?: :?:


No jak to jaki xxxxl :mrgreen:

madziaa - Czw 03 Sty, 2013 16:55

czyli taki jak na moja Emi :razz:
Marynia - Czw 03 Sty, 2013 17:33

moni napisał/a:
Maryniu :lol: a wiesz jaki rozmiar :?: :?:


Zrobimy jak największy,a nuż będzie pasował :mrgreen:

madziaa - Czw 17 Sty, 2013 22:14

Emi ostatnio nie nadaje się na spacerki bo pomimo tego że ciepło się ubiera po spacerku trzęsie się jak galaretka no i kończy się to właśnie tak :)




Miła od Gucia - Czw 17 Sty, 2013 22:57

mierzyłaś jej temperaturę :?:
gkoti - Czw 17 Sty, 2013 23:03

A może przegrzewa się na spacerku w kubraczku?i jak troszję wolniej spaceruje, to ostygnie i jej zimno wtedy, zanim się rozgrzeje, to trzeba czasu...a jak bylo przed zakładaniem kubraczka?żebyś jej nie zrobila 'niedźwiedziej " przyslugi tym kubraczkiem...poobserwuj....
madziaa - Czw 17 Sty, 2013 23:04

tak :) od razu zapakowałam Jej termometr, konsultacja weterynaryjna była niby wszystko ok hmm po prostu chyba przemarzła piec mi się wyłączył jak byłam w pracy potem pochodziła trochę po dworku i tak jakoś wyszło

Wczoraj byłyśmy w kubraczku dziś bez hmm myślę, że po prostu -9 to nie dla Emi nie będę z NIą chodzić w takie temperatury na dalekie spacerki tylko na ogródek i do domku

Joasika - Czw 17 Sty, 2013 23:13

Bidula marznie :neutral:

Tulać trza, Pańcia, tulać non stop :mrgreen: :!:

jabluszko520 - Czw 17 Sty, 2013 23:27

Siusiu i do domku, trudno :lol:
madziaa - Pią 18 Sty, 2013 08:05

No tule tule oddałam nawet swój kocyk, żeby gwiazdeczka miała ciepło
julkarem - Pią 18 Sty, 2013 10:33

a moje siedzą 24 h na -8 :D zero chorób, zero trzęsawek ;)
Magda i Rudolf - Pią 18 Sty, 2013 12:21

madziaa napisał/a:
tak :) od razu zapakowałam Jej termometr, konsultacja weterynaryjna była niby wszystko ok hmm po prostu chyba przemarzła piec mi się wyłączył jak byłam w pracy potem pochodziła trochę po dworku i tak jakoś wyszło

Wczoraj byłyśmy w kubraczku dziś bez hmm myślę, że po prostu -9 to nie dla Emi nie będę z NIą chodzić w takie temperatury na dalekie spacerki tylko na ogródek i do domku

Moj tez trzasl sie jak galareta na mrozie, jak bylo bardzo zimno to wychodzil tylko za potrzeba. A tak to w domu, pod kocem :grin: ale to jak juz byl starszy , a ile Emi ma lat?

koluś - Pią 18 Sty, 2013 12:28

julkarem napisał/a:
a moje siedzą 24 h na -8 :D zero chorób, zero trzęsawek ;)


ach te wiejskie psy! :P

a tak poważnie jak jest mega zimno Koluś w kubraczku wychodzi na krótsze spacery oprócz siusiu przy domu. pod kocem niespecjalnie lubi leżeć, co innego jak farelka jest włączona, potrafi ryjek w ryjek leżeć z farelką :shock: :grin:

madziaa - Pią 18 Sty, 2013 15:50

Emi ma 7 lat hmm nie wiem co jest grane szczerze mówiąc temperatura ok, spacerku dziś nie było tylko siku na ogródku, piec grzeje w domku ciepło a Ona trzęsła się teraz przykryta kocem że tylko nos Jej widać hmm no i się nie trzęsie już co może być grane?? hmm czy po prostu chce kocyk i udaje

hmm patrzcie tak wygląda moja lola


a tu tylko nosio


Nie wiem co jest chyba trzeba będzie iść do weterynarza hmm co myślicie ??

jabluszko520 - Pią 18 Sty, 2013 16:01

Jeśli widzisz, że jest jakaś inna to lepiej idź. Pewnie usłyszysz, że to nic poważnego ale na duszy będzie ci lżej. :smile: pozdrawiamy i zdrówka życzymy
besta - Pią 18 Sty, 2013 16:05

Moje też lubią(bardzo lubią :wink: )spać pod kocykiem,szczególnie Besta.Ona zmarźluch straszny jest(pokochała golfik od Maryni miłością wielką :mrgreen: ).
Ale w domu nigdy nie trzęsie się "bez powodu".Jak śpi,albo siedzi i dygoce to jest chora,czasem nie ma jeszcze innych objawów,ale ja już wiem ,że idziemy do weta.
Nie twierdzę ,że Emi też tak ma,ale może warto jej się "przyjrzeć".

Oczywiście Camiś kocha zimę,śnieg i mróz :twisted: i śpi przy otwartym oknie i zakręconym kaloryferze(a ja razem z nim,bo śpi w naszej sypialni :cool: :lol: )

madziaa - Wto 22 Sty, 2013 00:04

Miały być zdjęcia hmm ale garnek nie chce się uruchomić wiec jest tylko ich zapowiedz, będą nowe z imprezy dzisiejszej tzn wczorajszej połączonej Dzień Babci z Dniem Dziadka :mrgreen:
madziaa - Wto 22 Sty, 2013 20:30

no to obiecane zdjęcia z imprezy dziewczyny były u babci i dziadka :mrgreen: :mrgreen:








Magda i Rudolf - Wto 22 Sty, 2013 20:37

Ale pieknie :grin:
gkoti - Wto 22 Sty, 2013 20:50

Ale im dobrze, wymiziane przez dziadków :wink:
jabluszko520 - Wto 22 Sty, 2013 21:02

gkoti napisał/a:
Ale im dobrze, wymiziane przez dziadków :wink:


nooo i dziadki tez zadowolone przy okazji :razz: :grin:

lena:) - Wto 22 Sty, 2013 21:18

Ale z Emi słodziuchna klusia! :D Przekazuję mizianie po brzusiu dla ślicznotki!!! ;-)
Miła od Gucia - Sro 23 Sty, 2013 09:25

super,
widać, że Dziadkowie przyjęli życzenia z radością, uściski, całuski :lol:

jabluszko520 - Nie 28 Kwi, 2013 14:46

A co u was słychać?
madziaa - Wto 30 Kwi, 2013 08:04

Kochany Gosiaczek :) a u nas ostatnio dużo się dzieje i jakoś ciężko zasiąść do kompa. Dużo spacerujemy choć Emilce się to nie bardzo podoba.
Walczymy z zapaleniem ucha u Emilci no i tak jak już Wam dziewczyny mówiłam obserwuję Jaffcię i Jej ślepka bo mam wrażenie że niestety wzrok Jej się pogorszył.
Jak daje Jej coś do jedzenie z ręki muszę pod sam nochal podać no i jak chodzi za mną to coraz częściej się zdarza że wpadnie na mnie hmm jak by nie zauważyła że koniec drogi. Poczekam jeszcze chwile poobserwuję Ją i jak nie dalej tak będzie pójdę do weterynarza niech On fachowiec zobaczy co z Nią jest hmm

Miła od Gucia - Wto 30 Kwi, 2013 09:21

Madziu dobrze, że jesteś
martwiliśmy się o Ciebie,
Madziu lek o którym Ci mówiłam to
SUROLAN antybiotyk do uszu

jabluszko520 - Wto 30 Kwi, 2013 09:25

Trzymajcie się dziewczyny, całuski :grin: Daj znać jak dalej ze ślepkami Jaffci.
madziaa - Wto 30 Kwi, 2013 12:41

obiecuje poprawie się :oops: nie mogłam wrócić z tego szkolenia ale już się zebrałam do kupy i jestem kochani :)
gkoti - Wto 30 Kwi, 2013 14:56

ja też dla Leniuszka mam Surolan zawsze w rezerwie, aby nie jeździć co chwilkę...oczywiście nie daję za dużo, ale jak już widzę, że jest ucho czerwone i drapie, to nie czekam i kilka razy dostaje, on ma często z uszami, od dzieciatka, ale lek jest dobry rzeczywiście
madziaa - Pon 10 Cze, 2013 21:35

dawno nic nie pokazywałam ups przepraszam ale jakaś zakręcona jestem :)
Ale teraz mam dla Was kochani trochę fotek mojego najdroższego paszteta Emilci :)



ale mam języczek


opalam się




brzusio opalam

jabluszko520 - Pon 10 Cze, 2013 21:39

Uuuwielbiam jak pasztety leżą do góry kołami! <3 Piękności :)
Co u was słychać? Jak się ma "Rudzielec"?
:grin:

madziaa - Pon 10 Cze, 2013 21:45

a u nas wszystko po staremu, odpukać dziewczyny zdrowe. Emi tylko czasem uszy niestety dokuczają no ale to chyba bassetów, wietrzymy je, czyścimy i jakoś leci :)
A Rudzielec pokazuje niestety kto rządzi i ostatnio agresor się zrobiła ale Emilka pokazuje jej ząbki i jest walka także wesoło czasem mam

jabluszko520 - Pon 10 Cze, 2013 21:52

madziaa napisał/a:
a u nas wszystko po staremu, odpukać dziewczyny zdrowe. Emi tylko czasem uszy niestety dokuczają no ale to chyba bassetów, wietrzymy je, czyścimy i jakoś leci :)
A Rudzielec pokazuje niestety kto rządzi i ostatnio agresor się zrobiła ale Emilka pokazuje jej ząbki i jest walka także wesoło czasem mam

nie nudzisz się :lol:

Miła od Gucia - Pon 10 Cze, 2013 22:17

Emi, ma język do ziemi :lol:
Joasika - Pon 10 Cze, 2013 22:41

Aaaaaaaale jęzor :mrgreen:
watla - Wto 11 Cze, 2013 09:43

Pięknota :grin: nie wiem która z dziewczyn piękniejsza :razz:
Miła od Gucia - Wto 11 Cze, 2013 10:18

Madzia :lol:
madziaa - Wto 11 Cze, 2013 11:09

:oops: dziękuje ale chyba przy moich gwiazdeczkach kiepsko wypadam
madziaa - Pią 06 Wrz, 2013 09:28

Niestety wczoraj wieczorkiem musiałam iść z Emilką do weterynarza, biedula ma jakąś alergie przy odbycie :( Niestety chyba strasznie ją to swędzi biedulkę dostała zastrzyk antybiotyk i mam iść jutro ją pokazać będzie decyzja co dalej. Przestraszyłam się jak Ją zobaczyłam bo nigdy nic takiego nie miała, mam nadzieje, że leki szybko pomogą i córcia nie będzie się męczyć dłużej
Miła od Gucia - Pią 06 Wrz, 2013 09:38

Madziu, może trzeba oczyścić gruczoły okołoodbytowe
madziaa - Pią 06 Wrz, 2013 10:10

jutro się tak na prawdę okaże ale mam nadziej, że to nic poważnego. Jak tylko lekarz zobaczył to stwierdził że to uczuleniowe, ja to pierwszy raz widziałam a i z gruczołami Emilcia nigdy nic nie miała
Asia i Basia - Pią 06 Wrz, 2013 12:11

Moze w pokrzywy gdzies siadla ;)
madziaa - Pią 06 Wrz, 2013 12:16

Paniusia Hrabianka by siadła w pokrzywy hmm :razz: wątpliwa sprawa ale może może
Asia i Basia - Pią 06 Wrz, 2013 12:30

W trawie siedza takie milby, Figa jest na nie uczulona, moze to te. Nie znam polskiej nazwy. http://www.welpen.de/service/tierarzt/artikel7.htm
madziaa - Pon 16 Gru, 2013 09:19

Nie wiem jak to się stało a jednak. Hmm to, że budzę się z nosem zatopionym w moją cudną śmierdzącą kluchę to ok zdążyłam się przyzwyczaić ale dziś stało się coś ciekawszego. Obudziłam się rano i myślę kurcze piec zgasł :( będzie trzeba rozpalić przed pracą masakra ale nie ja po prostu zostałam ograbiona z kołdery. Gwiazda Emilka nie dość że wywalczyła sobie swoją podusię na łóżku to teraz jeszcze ukradła mi kołdrę. Drodzy państwo nie myślcie sobie, że to jakaś mała kołdra bo moja ma 240X240 i dosłownie opatuliła się całą. na części leżała a resztą się przykryła taki samolub z mojej bassetki.
Początkowo mówię wywalę grubasa z łóżka ale jak otworzyła ślepka i spojrzała na mnie to dostała buziaka i cóż zostawiłam laskę zawiniętą w tej kołdrze niech sobie śpi Księżna !

Joasika - Pon 16 Gru, 2013 09:27

No weź, chciałaś jej zabrać kołdrę :?: :shock:

Przecież mogłaby zmarznąć :!:

A Pańcia niech dokupi jeszcze ze dwie kołderki, jak chce się czymś przykrywać :mrgreen: :wink:

jabluszko520 - Pon 16 Gru, 2013 16:39

Dziewczyny, trza by Madzi jakąś kołderkę niedługo wymyśleć hihi :lol:
gkoti - Pon 16 Gru, 2013 22:51

Ale pomyslowa Emcia, super!!! to jest sposób na kaca i otrzeźwienie- zimno!!!!!!!!!!!!!!
Joy - Pon 16 Gru, 2013 23:47

Te dwie nowe kołdry pewnie też zostałyby zarekwirowane :P :lol:
madziaa - Wto 17 Gru, 2013 07:46

Dziś nie chciałam oddać kołdery więc na poduszczę był piękny ale ogromny :shock: zadek Emilci hmm chyba na prawdę dostanie małpa swoją przykrywkę, poduszkę już ma był by komplecik (przyjdzie mi jeszcze kupić jej poszewkę w bassety :lol: )
Joasika - Wto 17 Gru, 2013 09:14

madziaa napisał/a:
chyba na prawdę dostanie małpa swoją przykrywkę, poduszkę już ma był by komplecik (przyjdzie mi jeszcze kupić jej poszewkę w bassety :lol: )


No i problem z wymyślaniem prezentu pod choinkę dla niej masz z głowy :!: :mrgreen:

madziaa - Wto 17 Gru, 2013 09:23

tak budę Jej sprezentuje :razz:
madziaa - Sro 18 Gru, 2013 22:14

Ci którzy mają mnie na fb już to widzieli ale nie wszyscy mamy tam konto a to jest na prawdę fenomenalne chcę, żebyście wiedzieli jaka mi się księżna trafiła
Emilka jak dostawała tabletki to dawałam jej w parówkach i teraz w ramach protestu i strajku nie jada ich. Tylko rozgryza by mi udowodnić, że jej nieprzerobie nie będzie jeść i już ! Z tabletką czy bez precz z parówkami. Jaffcia się z tego powodu bardzo cieszy






Tak wygląda FOCH :lol: :lol:

Lacota - Czw 19 Gru, 2013 06:53

Madzia, a może Emi jest zwolenniczką zdrowego trybu życia i wie, że parówki są niezdrowe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
madziaa - Czw 19 Gru, 2013 08:04

O tym nie pomyślałam hmmm może faktycznie ale to widać od niedawna zaczęła tak o siebie dbać bo prędzej parówki z flakiem pożerała :lol: :razz:
Marynia - Czw 19 Gru, 2013 09:00

Madzia,ty musisz te parówki pokroić,dać Emi do powąchania,powiedzieć jej,że w środku nie ma tabletek,albo oddać Goldie, ona z tabletkami czy bez z chęcią je przyjmie :mrgreen:
Śliczna dziewczyna z tej Emi :lol:

Asia i Basia - Pią 20 Gru, 2013 21:29

A ona aby nie chora? Basset gardzacy parowkami - cosik tu nie gra ;)
jabluszko520 - Pią 20 Gru, 2013 21:38

Madzia, bierz Emi i do mnie przyjeżdżaj, Majka pokaże jak wcinać parówy :lol:
gkoti - Pią 20 Gru, 2013 21:45

My tu śmiejemy, a to tragedia- bo pańcia zniecheciła dziewczynkę do parówek!!! i to jak skutecznie... my tu dumamy, jak odchudzic nasze parówy, a tu masz- tabletki włozyć, hihi :)
madziaa - Sob 28 Gru, 2013 19:39

U nas niestety ciężkie dni walczymy o oczko Emi. Nie wiem gdzie chyba na ogrodzie ukuła się w oko całe jej strasznie spuchło, tak na prawdę nie widać go jest tylko czerwień (tzn ta dolna błona zakrywa całe oko) Podobno ma uszkodzoną rogówkę i jeśli leki nie pomogą, zastrzyki i krople antybiotyki to niestety nie będzie widziała na prawe oko :(
Strasznie mi z tym źle bo nie mogę Jej nijak pomóc podaje leki i to tyle :( Mam nadzieje, że uda nam się i oczko uratujemy hmm strasznie się boje

Joasika - Nie 29 Gru, 2013 18:27

Trzymaj się, bidulko :!: 

Przesyłamy pozytywne fluidy dla zdrowotności

Magdaa - Nie 29 Gru, 2013 19:08

Ojej biedna Emi , trzymamy mocno kciuki!
gkoti - Nie 29 Gru, 2013 20:52

Madziu- będzie cudne oczko- zdrowe i mrugawe :) trzymam kciukasy!!!!!!!!!!
jabluszko520 - Pon 30 Gru, 2013 11:06

Madziu, będzie dobrze, nie widzę innej możliwości!
Marynia - Pon 30 Gru, 2013 13:05

Ojojoj,bidulka Emi,będzie dobrze,Gruba też przyszła do mnie po kontuzji oka,blizna została :lol:
madziaa - Pon 30 Gru, 2013 17:46

Gruba :lol: Marynia jak Ty mówisz na księżniczkę swoją łoj a widziałaś Ty kiedyś chudego basseta ? :mrgreen: taka natura cudna
madziaa - Sro 08 Sty, 2014 23:16



Emi od 3 dni jest bardzo osłabiona, coś Ją męczy, nie chce chodzić na spacer nie śpi ze mną w łóżku po prostu jak nie ten sam piesek. Byłam wczoraj u weterynarza ale nic nie znalazł, nie dawało mi to spokoju i pod namową dziewczyn poszłam dzisiaj znowu i już chyba wiadomo co jest. Emilcia ma powiększone serce, miała robione zdjęcie i wyszło nie wiadomo jeszcze czy to od sterydów które dostawała na oko czy co. W poniedziałek jedziemy na badanie krwi i EKG hmm oby Jej przeszło bo brakuje mi Jej. Leży tylko u siebie w koszyku :( a ja nie mogę Jej pomóc. Także nasze urodzinki niestety były smutne i nerwowe

Joasika - Czw 09 Sty, 2014 08:41

Trzymaj się, Emi. Pańcia się matrwi - bądź grzeczna i szybko wyzdrowiej :mrgreen:
Marynia - Czw 09 Sty, 2014 09:11

Emi,zmartwiłaś nie tylko Pańcię,bądź dzielną dziewczynką wszystko będzie dobrze :lol:
Miła od Gucia - Czw 09 Sty, 2014 09:45

Jadą zaraz do lekarza
mnie stan zdrowia Emi i jej zachowanie bardzo martwi, bardzo

jabluszko520 - Czw 09 Sty, 2014 10:06

o matko, Emi, trzymaj się, dajcie znać jak wrócicie

Kochani, mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi tego za złe, ale w związku z trudną sytuacją i złym stanem zdrowia Emi, postanowiłysmy wspomóc ją troszkę finansowo . Sami wiecie, jak bardzo leczenie naszych małych przyjaciół obciąża nasz budżet. Trzymajcie kciuki, aby było już po wszystkim i aby wyniki były dobre.

jabluszko520 - Czw 09 Sty, 2014 10:28

Madzia właśnie jedzie do lekarza, Emi nie wstaje do niej, tylko bidulka leży i macha ogonkiem na znak, że cieszy się na widok pańci...
dziewczyny, bo chyba będę ryczeć razem z Madgą, jesteśmy z toba, trzymajcie się!

martyna89 - Czw 09 Sty, 2014 11:00

Będzie dobrze, musi być, jesteśmy z Wami, trzymajcie się!!! i szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Molly i Gosia - Czw 09 Sty, 2014 11:03

Trzymaj sie malenka jestes silna dziewczynka !!!!!!!
gkoti - Czw 09 Sty, 2014 13:01

Emilko- trzymkaj sie kochanie, zdrowiej szybciutko i odrób spóźnione urodzinki :)
Musisz być zdrowa !!!

Miła od Gucia - Czw 09 Sty, 2014 13:44



Emi leży pod kroplówką
Madzia jak wróci to napisze bardziej fachowo

Jutro też kroplówka w planie

Jacek - Czw 09 Sty, 2014 18:57

Madziu, trzymamy kciuki za Emi.
Oby szybko wróciła do zdrowia.
W naszych okolicach ostatnio szalał jakiś wirus
poświąteczny. Mnogo psiaków odwiedziło weterynarzy,
łącznie z naszym Ambrożym. Nie chciał jeść, był strasznie osowiały
i wymiotował śliną z żółcią. Dostał parę zastrzyków i chłopak jest jak nowy.

zuza i gabi - Czw 09 Sty, 2014 20:44

Emi trzymaj się kruszynko i wracaj szybko do zdrówka.

Madziu trzymam za Was mocno kciuki

Joasika - Czw 09 Sty, 2014 20:56

Trzymamy kciuki za Emi - wytulaj ją od nas, Madziu :!:
madziaa - Pią 10 Sty, 2014 07:37

Dziękuje za słowa wsparcia kochani jesteście. Przepraszam, że dopiero teraz pisze ale wczoraj padłam :( Sama nie wiem co z Emilcią hmm niby je normalnie ale nie bardzo się porusza leży tylko w swoim koszyku, wychodzi jak musi napić się, ewentualnie jak ją przymuszę to na szybkie siku. Widać że jest osłabiona, wczoraj po powrocie do domku przyszła trochę do mnie siedziałam na podłodze i głaskałam moje szczęście.

Z wczorajszych badań wiem, że ma powiększony lewy przedsionek, są jakieś zmiany strukturalne w nerce i w wątrobie ale podobno mam się nie denerwować póki nie będzie badań. Krew wczoraj pojechała kurierem do laboratorium, mają Jej zrobić wszystkie wyniki, dziś mają być wyniki także będzie więcej wiadomo. Aaa i wczoraj dostała kroplówkę na wzmocnienie dziś też będzie.

Strasznie się o Nią boję hmm Jaffcia też niby leży przy mnie ale co chwila idzie sprawdzić co z Emilką powącha po nosie i wraca też biedna czuje, że coś jest nie tak

Joasika - Sob 11 Sty, 2014 10:19

Trzymam kciuki za Emi
marzanna67999 - Sob 11 Sty, 2014 16:21

Bardzo biedna bidulka, jakmz nią dzisiaj???
BasiaiHenry - Sob 11 Sty, 2014 16:40

Jak biedzinka dziś się miewa?
madziaa - Sob 11 Sty, 2014 19:13

Wyniki wyszły rewelacyjnie, podobno wszystko super, trochę niby miała za gęstą krew ale to kroplówka podobno załatwiła. Dziś byłyśmy też na kroplówce i Emilka miała zrobione zdjęcie kręgosłupa i niestety wyszło że ma coś w części lędźwiowej. Jakieś zmiany są chyba zwyrodnieniowe dostała dwa zastrzyki, jedne przeciwbólowy drugi nie pamiętam jaki. Ma to jej pomóc i ponoć ból kręgosłupa mógł spowodować że Ona się tak zachowuje. Najważniejsze, że je i pije mam nadziej, że w końcu się skończy to i będzie mogła żyć sobie spokojnie moja Klusia







Proszę kochani a tu macie kilka zdjęć z naszych lekarskich zmagań hmm ciężki czas serducho boli jak się widzi smutek swojego szczęścia i człowiek nie wie jak pomóc

Marynia - Sob 11 Sty, 2014 20:20

Dzielna Emi,będzie dobrze,Jaffcia wierna przyjaciółka wspiera dzielnie Emi :lol:
gkoti - Sob 11 Sty, 2014 20:43

Teraz będzie już tylko lepiej , zdróweczka kochane dziewczynki wszystkie :)
jabluszko520 - Sob 11 Sty, 2014 21:28

Zdróweczka! Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!
Miła od Gucia - Sob 11 Sty, 2014 22:30

Zdrowiej malutka, sytuacja Emi jest wyjątkowa, dlatego postanowiliśmy za Waszym przyzwoleniem wesprzeć Emi.

100,00 EMI Przelew na Madzię "Madziaa" z przeznaczeniem na leczenie Emi.

Joasika - Sob 11 Sty, 2014 22:39

Bidulinka...

Przesyłam ozdrowieńcze wibracje, jako lokalny Kaszpirowski, a Berta zestaw lemów od lizania ekranu - na pociechę, specjalnie dla Emi :mrgreen:

ciapek - Sob 11 Sty, 2014 22:56

Zdrowiej EMI żeby ciocia Marta miała przyjemność na zlocie pomóc wejść na schodki :wink:
Asia i Basia - Nie 12 Sty, 2014 11:06

No to kamien z serca :grin: Niech lezy, odpoczywa,niemacodoruchu zmuszac,jesli to cos z kregami. Sama bedzie wiedziala,kiedy juz moze poskakac. Figamialapodobnie, Pare dni polezala,odpoczela, i bylo ok. Zdrowiejmalenka,a Ty Madziu tez odpocznij koniecznie.
madziaa - Nie 12 Sty, 2014 19:22

Oj powiem Wam, że cieszę się wiadomo co Jej jest :) Dostaje już zastrzyki i widać poprawę.
Dziękuje kochani za wspawacie :)
Ciężki to czas gdy milusiński choruje, dużo nerwów i to nie tylko dla mnie i dla Emi ale i tez Jaffci się to udzieliło nerwowa się zrobiła ale teraz możemy trochę odpocząć.

Miła od Gucia - Nie 12 Sty, 2014 22:24

Madziu
cieszę się razem z Wami

Molly i Gosia - Pon 13 Sty, 2014 16:24

niech teraz dziewczyna odpoczywa i zdrowieje
gkoti - Pon 13 Sty, 2014 19:49

A ja mam taką propozycje jeszcze- pomocy dla naszej Emi- w związku z tym, że są te problemy z kręgosłupem należałoby podać jak najszybciej dobre witaminy na wzmocnienie.
Madzia bardzo dużo udziela się na naszym forum przy adopcjach, sprawdzaniu domków i inne sprawy- wszyscy o tym wiemy :) dlatego tak pomyślałam, aby zakupić takie witaminki dla dziewczynki :)
Co wy na to?

jabluszko520 - Pon 13 Sty, 2014 19:58

gkoti napisał/a:
A ja mam taką propozycje jeszcze- pomocy dla naszej Emi- w związku z tym, że są te problemy z kręgosłupem należałoby podać jak najszybciej dobre witaminy na wzmocnienie.
Madzia bardzo dużo udziela się na naszym forum przy adopcjach, sprawdzaniu domków i inne sprawy- wszyscy o tym wiemy :) dlatego tak pomyślałam, aby zakupić takie witaminki dla dziewczynki :)
Co wy na to?

Ja jestem całym sercem na TAK, co Reszta Towarzystwa na to? :smile:

ciapek - Pon 13 Sty, 2014 20:52

ja też jestem za :wink:
Marynia - Pon 13 Sty, 2014 20:54

ZA
moni - Wto 14 Sty, 2014 10:39

Oczywiście że ...TAK..
Asia i Basia - Wto 14 Sty, 2014 14:02

jak najbardziej na TAK :)
madziaa - Czw 16 Sty, 2014 08:07

Kochani moi z Emi jest dużo lepiej zastrzyki pomagają a wiecie co mnie dziś spotkało nad ranem :)
Boże boże w końcu ciasno w łóżku, ja wgnieciona w ścianę, ciężko było się ruszyć, trochę zimno bo kołdra została skradziona i ten cudny aromat koło mnie :lol: Emilka dziś zaszczyciła mnie swoją obecnością. Klusia spała dziś ze mną wiecie jak cudownie obudzić się i widzieć tą mordeczkę na podusi :mrgreen: Jak mi jej strasznie brakowało, dziś mogę uczciwie powiedzieć basset w łóżku ważniejszy niż kołdra czy podusia :lol:

gkoti - Czw 16 Sty, 2014 09:02

Ach- to się cieszymy bardzo, że panienka doszła do siebie już i wprowadza swoje reguły gry :)
Miła od Gucia - Czw 16 Sty, 2014 09:32

Madziu cieszę się,
widzisz, jak to pies sam sobie reguluje swoje dolegliwości zdrowotne
bolało ją, więc nawet nie próbowała do łóżka wchodzić
Gustaw do dziś nie wchodzi

ona też szczęśliwa, że przy Pańci może się wylegiwać
tylko, wiem, wiem, że Ty wiesz
ale uważaj, przy zeskokach z kanapy
na Emi oczywiście :lol:

Joasika - Czw 16 Sty, 2014 19:42

Super :mrgreen: :!:

Znaczy się wszystko zmierza ku dobremu :!:

Parafrazując znane polskie powiedzenie : "Basset w łóżku - Pańcia na ścianie" :lol:

madziaa - Pon 20 Sty, 2014 07:35

Kochani przepraszam, że dopiero teraz pisze ale jakoś tak nie miałam kiedy hmm stale cosik mnie od kompa odciągało. W czwartek przyszła do nas paczuszka z witaminkami dla Emi bardzo bardzo Wam kochani dziękuje. Oczywiście już Emilcia je przyjmuje i wiecie co dziś też spała ze mną cudownie. Zapach basseta przy nosie hmm tego nic nie może zastąpić
jabluszko520 - Pon 17 Lut, 2014 19:58

Hej, hej :) Jak tam piesy? Co u was słychać?



-nie ma lekko, trzeba pisać jak pytają :P :lol:

madziaa - Pon 17 Lut, 2014 20:00

CO u nas słychać hmm obecnie słychać głośne chrapanie panny Emilii :razz: tak daje, że normalnie wstyd. Problem z pleckami się póki co uspokoił, dostanie witaminki które nam przysłaliście i oczywiście czuje się na tyle zdrowa, że śpi ze mną. Tyle że teraz czeka aż zasnę i dopiero w tedy się ładuje i walczy o poduszkę (boże jak mnie to wkurza jak budzę się z twarzą na ścianie ufff)
jabluszko520 - Pon 17 Lut, 2014 20:19

madziaa napisał/a:
CO u nas słychać hmm obecnie słychać głośne chrapanie panny Emilii :razz: tak daje, że normalnie wstyd. Problem z pleckami się póki co uspokoił, dostanie witaminki które nam przysłaliście i oczywiście czuje się na tyle zdrowa, że śpi ze mną. Tyle że teraz czeka aż zasnę i dopiero w tedy się ładuje i walczy o poduszkę (boże jak mnie to wkurza jak budzę się z twarzą na ścianie ufff)

może jej schodki jakieś podstaw :lol: będzie jej w nocy lżej włazić

Joasika - Pon 17 Lut, 2014 21:04

madziaa napisał/a:
Tyle że teraz czeka aż zasnę i dopiero w tedy się ładuje i walczy o poduszkę (boże jak mnie to wkurza jak budzę się z twarzą na ścianie ufff)


Słuchaj, Madzia, są takie ochraniacze, żeby niemowlaki nie obijały sobie główek o szczebelki łóżeczka i tak myślę, że trza Ci będzie taki zakupić :wink: :razz: :lol:

madziaa - Pon 17 Lut, 2014 21:16

Teee mądrala a Ty czyją stronę trzymasz :?: Niech pasztet śpi u siebie albo z własną poduchą przychodzi a nie na moją się pcha :lol:
madziaa - Czw 10 Kwi, 2014 10:04

Za długo u nas pokoju nie było od tygodnia walczymy z uszami Emilki, zastrzyki maść wszystko żeby Jej to jak najszybciej przeszło.
Niestety oczko które kiedyś Emi miał spuchnięte znowu się w nim coś dzieje, jest mętne. Powiem Wam, że mam stres bo jak antybiotyk nie zadziała to moja hrabianka nie będzie widzieć na ślepko :(
Wczoraj jak by tego wszystkiego było mało chyba znowu kręgosłup Jej dokucza bo nie wstała jak przyszłam do domku i było widać że Ją boli. Dopiero jak dałam Jej zastrzyk przeciwbólowy wystała pomału się przywitała poszła zrobić siku i dalej leżała.
Mam nadzieje, że szybko się to wszystko skończy i znowu będziemy mogły się cieszyć nadchodzącą wiosną

Magdaa - Czw 10 Kwi, 2014 10:14

Zdrowia Emi jak najszybciej ! Trzymam kciuki .
BASSiBAWARIA - Czw 10 Kwi, 2014 11:00

Madzia,jestem dobrej myśli...
aj te bassety,no spokoju to być nie może.....wiecznie człowiek w strachu żyje przez nie :wink:
ach te plecki....trzymam kciuki mocno.
Buziaki

jabluszko520 - Czw 10 Kwi, 2014 11:31

Madziu, ślemy pozytywną energię, również trzymamy kciukasy co by wszystko pozytywnie się zakończyło♥
gkoti - Czw 10 Kwi, 2014 12:11

Emilko- ty się nie wygłupiaj, bo wiosna idzie, kuruj się szybko i nas tu nie martw wszystkich, bo twoja Pańcia osiwieje zaraz... a to nie będzie jej kolor do twarzy, trzymam kciuki za zdróweczko kochana psinko !!!!!!!!!!
Joasika - Czw 10 Kwi, 2014 18:09

Zdrowiej szybciutko Emi, bo Pańcia się martwi :!:
madziaa - Wto 13 Maj, 2014 22:02

Proszę kochani zobaczcie do czego Emilce przydaje się moje łóżko. Czynność ta powtarza się co dnia tak na prawdę :) A jakie jest zdziwienie i złość jak Ją na tym przyłapie i protestuje nie chcąc mieć okruszków albo co gorsze bułki pod poduszką, warczy kobieta na mnie

ja tylko leże


co?


musiałaś znaleźć ? :mur:


no to teraz muszę ją zjeść




Będę gruba przez Ciebie tak mówi Jej spojrzenie

Marynia - Wto 13 Maj, 2014 22:27

Słodki pycholek :)
Magdaa - Sro 14 Maj, 2014 05:33

Niezła kombinatorka. :mrgreen: Jak tak można bassetowi przeszkadzać? ;)
zuza i gabi - Sro 14 Maj, 2014 05:50

Jak pańcia za mało jedzonka daje,to co dziewczynka ma zrobić,musi sobie sama jakoś radzić :D
Joasika - Sro 14 Maj, 2014 10:08

Zapasy muszą być :buha:

Berta na początku wciskała w kąciki jedzenie, a potem próbowała nosem zakopać.

Żebyś słyszała ten wizg mokrego nosa po panelach :haha:

jabluszko520 - Sro 14 Maj, 2014 14:18

och kochana, bo ona ciągle słyszy, że to nadwaga, ze zaczną odchudzać :shock: no to co ty sobie myślisz, zapasy na czarną godzinę dziewczynka robi :lol:
madziaa - Pon 12 Sty, 2015 22:57

Monia mi uświadomiła jak dawno mnie tu nie było aż wstyd :mur: przepraszam obiecuję, że postaram się nadrobić ten czas i będę Was zasypywać informacjami o moich kobitach.
Na początek proszę kochani zobaczcie jak się u mnie śpi :mrgreen:




Tu widać jak się moim kochanym kruszyną posiwiało :cry:

Lacota - Wto 13 Sty, 2015 01:56

No wreszcie Madzia się przemogła i foty nam zapodała :P
Dziewczyny masz naprawdę super :serce:

jabluszko520 - Wto 13 Sty, 2015 07:11

Potwierdzam dziewczynki są zarąbiste. A jak zdrówko u was?
madziaa - Wto 13 Sty, 2015 07:45

Jaffcia odpukać po za ślepkami zdrowa, oczka niestety nie są w porządku no ale walczymy dzielnie kropelki przemywamy herbatą i jakoś idzie a Emi hmm od czego by tu zacząć :mur: walczymy z odparzeniem na tym grubaśnym brzuchu no i niestety uszyska. Bolą i są czerwone byłam u weta dostałyśmy maść no i działamy.
A tak po za tym to apetyt nam dopisuje, jak pańcia za bardzo ogranicza za bardzo jedzenie wtedy moje panny zaglądają do zaprzyjaźnionej klatki królika i najzwyczajniej w świecie kradną a to suchy chleb, a to marchewkę takie z dziewczyn gwiazdy :haha:

moni - Wto 13 Sty, 2015 09:33

Miło patrzec na Was,Ślicznotki :serce: :serce: :serce: :serce:
gkoti - Wto 13 Sty, 2015 11:20

Ależ piękny widok :serce: Zdrówka kochane dziewczynki- wszystkim i króliczkowi :cmok:
madziaa - Sro 25 Lut, 2015 07:26

Emilka ma coś ostatnio dużo guzów pod skórą wiem ich lepiej nie ruszać kurczę ale jest taki jeden który pęk i co chwile się paprze :( Nie bardzo wiem co już z nim robić, stale się coś z niego sączy.
owadomorek - Sro 25 Lut, 2015 08:04

Ale jak to "pękł"?? I nie byłaś u weterynarza? Co znaczy, że lepiej guzów nie ruszać? Weterynarz je oglądał?
jabluszko520 - Sro 25 Lut, 2015 11:36

Madziu zrób jodyną, odkaź to czymś, u nas ona działa wyśmienicie na "nasz" łokieć, przestało się sączyć a lekarz był już bezradny i proponował operację...
Teraz jak się nie sączy traktuję go Borasolem - ale przy jego stosowaniu nie może być ranek i nie można go długo używać.

owadomorek, Madzia jest częściej u weta niż myślimy i sądzę, że wie, iż w tym wypadku wizyta jest konieczna

owadomorek - Sro 25 Lut, 2015 12:09

jabluszko520 napisał/a:

owadomorek, Madzia jest częściej u weta niż myślimy i sądzę, że wie, iż w tym wypadku wizyta jest konieczna


Przepraszam, później dopiero zaczęłam czytać, że faktycznie...
Takie przewrażliwienie już...

Magdaa - Sro 25 Lut, 2015 23:52

Jeśli rana będzie czysta na gojenie może pomóc maści Emofix, u naszej świnki morskiej super wygoiła ranę po pękniętym kaszaku . Maści tej używa moja córka na krwawienia z nosa. Tyle ,że rana musi być czysta ,bez ropy.

Niech Ci się wszystko szybko goi Emi :serce:



[/code]

madziaa - Czw 26 Lut, 2015 07:21

Dziękuje może faktycznie i Emi ta maść pomoże.
Jasne, że byłam u weta ja to niestety czasem jak psychiczna z każdą pierdołą latam i jak nas widzą to przewracają oczami co ta durna znowu wymyśliła boże biedna Emi.
Martwię się o tego mojego paszteta bo na prawdę co raz więcej takich guzów ma na ciałku :(

jabluszko520 - Czw 26 Lut, 2015 10:08

Madziu a wiadomo co to? Kaszaki?
madziaa - Czw 23 Kwi, 2015 22:47

Kochani patrzcie jakiego mam ładnego paszteta :) Albo chowa bułe u mnie pod poduszką albo w swojej pięknej paszczy :buha:


Neit - Pią 24 Kwi, 2015 00:43

Zamiast bułki z pasztetem masz paszteta z bułką :haha:

Ciesz się, że Ci bułki chowa pod poduchą, ja znalazłam ostatnio surowe serce z indyka :mur: Chyba Zonda chciała żebym w nocy z głodu nie umarła.

jabluszko520 - Pią 24 Kwi, 2015 11:01

Emi jakaś ty śliczna z tym bułkowym uśmiechem :lol:
RicoSB - Pią 24 Kwi, 2015 11:11

Tak buła to doskonały wywoływacz uśmiechu:)
Neit - Pią 24 Kwi, 2015 12:49

Tak się zastanawiam, czy to nadal basset czy może już bułterier?
RicoSB - Pią 24 Kwi, 2015 12:59

Neit napisał/a:
... bułterier?

:buha: :buha: :buha: :buha: :buha: :buha: :buha: :buha: :buha:

Śmiech

Miła od Gucia - Pią 24 Kwi, 2015 22:36

Emi, cudnie Ci z tą bułą
gkoti - Nie 26 Kwi, 2015 23:18

Ależ cudna fotka , Emilko- jesteś the best :serce:
Joasika - Pon 27 Kwi, 2015 17:39

Neit napisał/a:
Tak się zastanawiam, czy to nadal basset czy może już bułterier?



Bułterier! Zdecydowanie bułterier! Przy posiłkach rasa agresywna :buha: :haha:

madziaa - Sro 20 Sty, 2016 12:30

Dawno mnie tu nie było i dawno nie pokazywałam mojej ślicznej starowinki



Jaffcia pilnuje najcenniejszego naszego kokonka






Moje skarby najdroższe

moni - Sro 20 Sty, 2016 12:41

Piękne "damy"Zdróweczka od Bananka i pańci <3
' <3 <3 <3 <3

ŁucjaLuna - Sro 20 Sty, 2016 15:41

Przecudny "kokonik" :cmok: . Stare bassety są równie urzekające jak młode. Czekam , jak mój Canto będzie takim statecznym starszym siwym panem bassetem
klusia - Sro 20 Sty, 2016 15:59

Jak śpi śpioszek łaciaty :) ) Tylko całować :cmok:
Cleopatra - Sro 20 Sty, 2016 16:36

Jakie cudnosci!

Nie ma nic lepszego, bardziej uspokajajacego niz otulanie Tych stworow! <3 <3 <3

jabluszko520 - Sro 20 Sty, 2016 18:41

kochana siwiuteńka <3 grzej dupeczkę grzej, za oknem zimno :cmok:
jak się Emi czuje, co u was?

madziaa - Pon 25 Sty, 2016 08:16

Pytasz co u nas hmm chyba wszystko dobrze, choć u Emilki na Ciebie jest ostatni bardzo dużo guzów. Wczoraj wróciłam po 4 dniach nieobecności no i znalazłam dwa nowe, trochę zaczynają mnie one martwić choć weterynarze mówią żeby je zostawić nie myśleć o nich. Niestety ale to chyba taki urok rasy walczymy z uszami, znowu coś się w nich dzieje niedobrego :(
klusia - Pon 25 Sty, 2016 10:30

Madzia u Klusi też ciągle uszy dają znać o sosbie że są
jabluszko520 - Wto 26 Sty, 2016 21:30

znowu te uszyska, jeśli możesz to delikatnie przemywaj Borasolem, trzymam kciuki <3
gkoti - Czw 28 Sty, 2016 20:36

Madziu- moj Leniuszek i Emi to równowiekowe bassiorki :) czy Emi starsza? Leniuszek 10 teraz miał... ale jak patrze na jego siwą mordeczkę... to chciałabym zacałowac na zaś tak mocno, mocno...
A jak Jaffcia z oczkami? rzęski odrosły i jest ok?
Piekne dziewczynki kochane, ucałuj nochaleczki moooocno <3 <3 :cmok:

madziaa - Pią 29 Sty, 2016 10:58

Tak równolatki :) Faktycznie basseciki na stare lata są jeszcze piękniejsze :)

Z Jaffci oczkami trochę lepiej, rzęsy odrosły na szczęście teraz są długie i delikatne dlatego nawet jak się Jej wykręcają i wchodzą do oczu to nie uszkadzają rogówki. Tyle że biedula jest cały czas na kroplach wspomagających ślepka i tak już chyba zostanie do końca naszych dni.

Mam teraz problem z Emi, od dwóch dni czułam od Niej dziwnie drażniący nos zapach dlatego wczoraj zapakowałam moje damy i poszłam do weta. Niestety okazało się że ma zapchane gruczoły. Przy wyciskaniu okazało się że pojawiła się krew, co podobno oznacza że jest ostry stan zapalny dlatego biedula dostaje od wczoraj dwa razy dziennie wielkie tablety antybiotyku. Ciężko Jej przemycić te tabletki no ale musi biedna brać. Mam do siebie wyrzuty że tak późno poszłam z Nią ale kurczę na prawdę nic wcześniej nie było widać, ani nie tarła tyłkiem, ani nie było czuć nic kompletnie nic. Podobno leczenie jest długie nawet dwa tygodnie hmm trochę się denerwuję tyle czasu na antybiotyku no ale jak trzeba to trzeba.
Jak Jej tylko to wycisnął od razu było po niej widać, że Jej lepiej się zrobiło Wracała do domu dumna z ogonkiem podniesionym do góry, oby antybiotyk zaleczył to do końca

jabluszko520 - Pią 29 Sty, 2016 22:23

Madziu dajesz jej jakiś wspomagacz po antybiotyku? jakąś osłonkę?
Lacota - Pon 01 Lut, 2016 08:22

madziaa napisał/a:
Jak Jej tylko to wycisnął od razu było po niej widać, że Jej lepiej się zrobiło Wracała do domu dumna z ogonkiem podniesionym do góry,


Eee no Madziu jakby Tobie doktor wycisnął cos takiego
to też byś dumna wracała do domu.
Może bez podniesionego ogonka, ale dumna hehe.

Wyściskaj Szczyla ode mnie
i dużo zdrówka życzymy :cmok:
Dla Tereski też buziak :cmok:

madziaa - Pon 01 Lut, 2016 08:34

no w końcu się zainteresowałaś !!

Wyściskam oczywiście obie i wycałuje z przyjemnością, dziś też idę do weta

madziaa - Sro 03 Lut, 2016 09:47

Byłam wczoraj z Emi na kontroli i niestety nie jest dobrze, dalej dostaje antybiotyk no i ma czas do jutra jadę znowu i jak dalej będzie utrzymywał się brzydki zapach i ropne wycieki to będzie miała te gruczoły płukane no i będzie musiała dostać silniejszy antybiotyk (zastrzyki) szkoda mi kuć trą starą dupeczkę ale niestety chyba nie będzie wyjścia :(

Próbowałam wczoraj jechać tylko z Emi ale nie dało rady Jaffcia nie odstępuje jej na krok, nawet u weta jak Emi była badana to Jaffcia była bardzo blisko przy niej musiała ją dotykać nosem (bo Rudzielec kiepsko widzi chyba tym jest spowodowana ta bliskość). Można dziewczyną pozazdrościć tej ich przyjaźni

madziaa - Pią 05 Lut, 2016 08:12

Hmm nie wiem po co ja to tu piszę bo i tak nikt tego nie czyta no ale napiszę, żeby potem nie było że mam w tyłku forum (tak pierwsze zdanie z fochem miało mi pomóc, miało być lepiej a nie jest mi lepiej :( )

Byłam wczoraj z Emilką na kontroli i niestety nie jest dobrze :( Miała mieć przepłukane te gruczoły ale niestety są tak zapchane że nie dało rady nic zrobić, antybiotyk nie działa dlatego przeszła niestety na silniejszy lek w zastrzykach i znowu będę musiała kuć tą biedną starą dupkę

Asia i Basia - Pią 05 Lut, 2016 08:19

Jak nie czyta jak czyta, pilnuj tej doopki, pewno zapalenie ma zaawansowane, pamietajcie wszyscy, ze z tymi zaworkami to zartow nie ma, nieprawidlowo oczyszczone samemu lub zaniedbane potrafia prowadzic do powaznego zapalenia i komplikacji
Miła od Gucia - Pią 05 Lut, 2016 11:43

Madziu wywołujesz do tablicy
czyta, czyta i to na bieżąco
ale co mam pisać, jak pomóc nie mogę
a szkoda mi i Ciebie i Emilki
jestem z Wami choć z daleka
a o dupsko trza dbać :D

jabluszko520 - Pią 05 Lut, 2016 11:46

Magda jak nie czyta jak czyta :cmok:
trzymamy mocno kciuki, życzymy zdrówka, niech to wstrętne zapalenie szybko minie <3

ŁucjaLuna - Pią 05 Lut, 2016 16:44

My z Canto codziennie wieści czytamy. Dzień bez forum , dniem straconym ;)
Neit - Pią 05 Lut, 2016 17:11

ŁucjaLuna napisał/a:
My z Canto codziennie wieści czytamy. Dzień bez forum , dniem straconym ;)



My też czytamy.
No ale jak Miła napisała ciężko pisać jak nic poradzić nie można :(

Trzymamy kciuki za szybkie wyzdrowienie :cmok:

Magdaa - Pią 05 Lut, 2016 20:26

A czy wasi weterynarze czyszczą regularnie te zatoki ? A jeśli tak to jak często ? Madzia jakie Emi miała objawy ?
madziaa - Pią 05 Lut, 2016 22:43

Nigdy nie miała Emi problemów z gruczołami, zawsze wszytko było ok. Dopiero niedawno poczułam od niej brzydki zapach, podpytałam koleżanki i podpowiedziała mi co może być. Zawsze myślałam, że jak psy mają coś z gruczołami to trą tyłkiem a tu nic nie było. Wszytko było ok tylko zastanowił mnie ten zapach.
Dziś dawałam Jej już sama zastrzyk, żeby Jej nie stresować wizytą w gabinecie. Zawołałam Ją a Ona ze zwieszonym pycholem przyszła do mnie, usiadła i czekała bez ruchu aż dam Jej zastrzyk .

Nawet nie wiecie jak pomaga przeczytać, że jesteście z nami. Dziękuje kochani

Magdaa - Sob 06 Lut, 2016 12:45

Mój łobuz woli zastrzyk niż tabletkę . Jak będę następnym razem u weta ,poproszę ,żeby mu ten tyłek sprawdziła , tylko ,żebym nie zapomniała.
jabluszko520 - Sob 06 Lut, 2016 20:14

Magda jesteśmy z Tobą, trzymajcie się <3
Kiedy powinno zapalenie w miarę przejść?

madziaa - Nie 07 Lut, 2016 19:05

W poniedziałek mamy kontrolę :( Oby było lepiej bo serce boli jak mam ją kuć w ten biedny tyłek, tabletek nie je mi wcale pluje we mnie nimi bez względu jak Jej je daje
gkoti - Wto 09 Lut, 2016 09:49

Madziu- ja ze swoimi regularnie co 3-4 miesiące jeżdżę na czyszczenie, nie czekam, czy coś czuć od nich... Mam nadzieję, że wszystko szybko minie <3 <3 <3
madziaa - Wto 09 Lut, 2016 11:55

U nas nigdy nie było takiego problemu aż do teraz. Wczoraj byłam na kontroli jeden gruczoł niby już jest lepiej ale niestety lewy jest oporny dlatego Emilka dalej na zastrzykach niestety :(
Magdaa - Wto 09 Lut, 2016 14:13

Emi zdrowiej <3 . Proszę cię bardzo.

Ja zawsze zapominam o tym czyszczeniu ,jak jestem u weta, dopiero jak się coś u kogoś dzieje :oops:

Lacota - Wto 09 Lut, 2016 19:57

gkoti napisał/a:
Madziu- ja ze swoimi regularnie co 3-4 miesiące jeżdżę na czyszczenie, nie czekam, czy coś czuć od nich... Mam nadzieję, że wszystko szybko minie <3 <3 <3



Wcale nie trzeba ,,coś czuć"
Czasem nie ma żadnych objawów a są przytkane.
Nas na szczęście ten problem nie dotyka, póki co.

Biedna Emilka nad tą chudą doopką doktory się pastwią teraz.

madziaa - Czw 03 Mar, 2016 12:11

My dalej walczymy z gruczołami :( jeden już jest oki ale niestety drugi się nie poddaje oporna bestia :( Dziś jadę z Emilką do weta znów, oby to się w końcu skończyło
Neit - Czw 03 Mar, 2016 14:00

Biedulka :(
Molly i Gosia - Czw 03 Mar, 2016 21:25

biedne malenstwo :(
klusia - Czw 03 Mar, 2016 22:40

Madzia a jak ostatnio rozmawiałyśmy to już wydawało się być lepiej :( ((( ah te nasze łaciatki kochane. Zdrowiej Emi :cmok:
madziaa - Sro 10 Sie, 2016 11:13

Rzadko się tu żalimy, raczej nie pisuje jak nam się żyje jak jest źle ale trochę mnie do tego siostra zmobilizowała dlatego pisze.
Pamiętacie jak pisałam, że Emi miała problemy z gruczołami długo walczyłyśmy i można powiedzie że wygrałyśmy sytuacja się uspokoiła, bardzo pomogła nam nasza Dorota Volarius (poradziła by dawać Emi na noc czopka ludzkiego na hemoroidy i to na prawdę Jej pomogło dziękuje kochana jeszcze raz za pomoc) niestety pojawił się nowy problem.
Emilka na ciele ma guzy, są to kaszaki początkowo są niegroźne. Są sobie nie wielkie, potem zaczynają rosnąć i pękają, wylatuje z nich kaszka co świadczy o tym że są to kaszaki. Miejsca po nich są oczyszczane i wydaje się być super spokój ale niestety nie. po jakimś czasie zaczynają się paprać leci z nich krew z ropą. Dotychczasowy wet przestał budzić moje zaufanie dlatego zmieniłam go.
Zrobiłam Emi wyniki bo ma już kobita swoje lata i niestety wyniki wątrobowe nie są dobre, nastraszyli mnie że to rak dlatego nowy wet szybko zrobił usg. Fakt wątroba jest powiększona ale raka wykluczyliśmy.
Nie mogę dać sobie rady w tymi guzami. Wczoraj wieczorem doszedł kolejny :( Emi bardzo spuchł ogon u nasady, a w połowie pojawił się kolejny guz. Oczywiście wiele nie myśląc wsiadłam w auto i do weta. Ogolił jej ogonek (aż cud że na to pozwoliła, że dała go dotknąć) i zobaczyliśmy straszny widok wielki paskudny guz tak chyba mogę to nazwać, wet go przebił wyleciała krew z kaszką. Podał Emilce przeciwbólowy zastrzyk, lek przeciwzapalny, mam maść do smarowana rany, oczywiście muszę zmieniać jej opatrunki. Wet powiedział że takie zmiany na ogonie to najczęściej rak i musze być przygotowana na konieczność amputacji ogona.
Wiem przepraszam pisze chaotycznie i pewno ciężko mnie zrozumieć ale łzy lecą same, nie wiem już co robić jak Jej pomóc, tak bardzo się o Nią boję.
Ponieważ wczoraj było już bardzo późno dlatego pojechałam do dawnej kliniki która leczyła Emi ale dziś koniecznie muszę iść do tego nowego Weta niech zobaczy, niech nam coś pomoże bo zwariuję. Mam zdjęcie tego ogona jak to wygląda ale nie wiem czy takie zdjęcia też można na forum wstawiać

Magdaa - Sro 10 Sie, 2016 11:26

Emi zdrowiej kochana :cmok: <3
Jeśli chodzi o gojenie tych ran , to u nas ,u naszej świnki morskiej ,sprawdziła się maść Emofix , którą moja Julka stosuje na tamowanie krwawień z nosa. Oprócz tego oczywiście odkazanie . Mam nadzieję , że to jednak nie nowotworowa zmiana.

Molly i Gosia - Sro 10 Sie, 2016 14:56

bidulka :( zdroweczka zyczymy <3 to chyba jakas fala :( trzymamy kciuki oby sie tego wiecej nie pojawialo :cmok:
Neit - Sro 10 Sie, 2016 15:30

Straszny jakiś ten rok... Już zaczynam mieć schizy i się o Zondę na zapas zamartwiać.

Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki za wyzdrowienie :cmok:

Asia i Basia - Sro 10 Sie, 2016 16:37

Biedula, te cholerne kaszaki potrafia w ciagu jednego dnia urosnac do wielosci porzadnej sliwy. Bacha tez to przerobila, ranka po tym praktycznie sie nia zagoila bo Bacha ciagle tam dlubie. Trzymam kiuki, zeby ogonek mogl zostac i zeby to nie bylo nic powaznego. Zdjecie mozesz wstawic, najwyzej przesune do Ambulatorium. Kurze, pechowy ten rok.
Miła od Gucia - Sro 10 Sie, 2016 16:54

Madziu, nie wiem co mam napisać
tak mi przykro, wiem, jak kochasz Emi
trzeba robić co każą lekarze
i nie poddawaj się, Emi to czuje
trzeba być dobrej myśli
Emi, wysyłam Ci Aniołki

Lacota - Sro 10 Sie, 2016 17:51

Jedno jest pewne, choć łatwo nie jest. Trzeba spokój zachować Madziu.
Ja tam wierzę, że leki zadziałają i obejdzie się bez amputacji ogona.
Rana nie wygląda zbyt ciekawie, to prawda, ale...bądźmy dobrej myśli.
A o takich na rzeczach na forum to warto pisać, bo może ktoś podpowie coś ważnego.
Ściskaj Grubą ode mnie mocno <3
Tereskę też :D

Aśka - Sro 10 Sie, 2016 18:03

Przed chwilą czytałam sobie na temat pasożytów u ludzi, odrobaczania ludzi itd i zaintrygował mnie tekst: "Choroby skóry, torbiel łojowa (kaszak), wysypka, trądzik - są spowodowane odmianami drożdży candida i grzybów, u wszystkich pacjentów stwierdzono włosienie trichinella" źródło: http://joannastawicka.pl/...w-i-toksyn.html

I tak pomyślałam, że może właśnie coś z tych pasożytów na skórze ma wpływ zarówno na pojawianie się tych licznych kaszaków u Emi, jak i na zapychanie się gruczołów okołoodbytowych? Skoro u ludzi tak jest, to może i u zwierząt? Tylko czy bada się psy na obecność ww. "czynników"???

edit: może niekoniecznie w skórze, może tu chodzi ogólnie o organizm??? szkoda, że nie napisali...

ElenaJerry - Sro 10 Sie, 2016 18:23

u Jerrego tez dokladnie taky kaszak narosl i pekl i ciagle cos tam jescie sie paprze, choc nie wyglada na wazne, tylko czy ostatni.... trzymamy kciuki za Emi <3
marzanna67999 - Sro 10 Sie, 2016 20:51

my też trzymamy mocno kciuki, daj znać co dalej.... :(
Miła od Gucia - Sro 10 Sie, 2016 21:24

Jutro z Flipą idziemy do kontroli
i z ciekawości spytam naszego weta o te włosienie, zapisałam sobie

jabluszko520 - Sro 10 Sie, 2016 21:25

Magda walczcie o ten ogon i się nie poddawajcie. Wiadomo, nie będzie lekko - nigdy nie jest... ale jesteśmy z wami. Nie mogę nic doradzić jak to, żeby słuchać lekarza. A nawet kilku jeśli możesz się konsultować. U Majki kaszaka nie było ale jątrząca się rana (ropa z krwią) na obydwóch łokciach, bardzo długo to leczyłam ale się dało - lekarz chciał wycinać , ja się nie zgodziłam i miałam rację.
Walczcie i bądźcie silni, tego wam teraz trzeba <3

gkoti - Sro 10 Sie, 2016 23:22

Madziu- musi byc dobrze, nie są to zmiany rakowe- więc musi się zgoić...
Leniuszek tez ma dużego kaszaka na karku, parę razy usuwalismy mniejsze, ale dr Mederski stwierdził, zeby go nie ruszać, bo mu nie przeszkadza- ale ja widze, że rośnie i teraz go chce mu wywalić...nie chce przezywac tego co Wy...
Trzymam kciuki kochana... <3
Takie dziadostwa sie przyplątują- ale nie wszystkie pieski to mają, trzeba znaleźc przyczynę zapychania sie ...

klusia - Sro 10 Sie, 2016 23:50

:cmok: Madzia trzymam kciuki i łapki za Emi !!!!!! Oby szło ku lepszemu :cmok:
madziaa - Czw 11 Sie, 2016 09:35

Przyszły wyniki podobno jakieś paskudztwo wyszło w tych zeskrobinach. dziś na 17.15 jesteśmy umówione do weta i myślę, że od razu dostanie leki. Podobno wet ma w planach podawanie 2 antybiotyków przemiennie i do tego zastosować autoszczepionkę. Z tego co się nasłuchałam i naczytałam to te autoszczepionki rzadko działają ale jeśli jest cień szansy by Jej pomóc to muszę, chce spróbować.
Ogonek niestety jeszcze spuchnięty, jeszcze coś się z niego sączy ale takie światełko w tunelu widzę, myślę że Jej troszkę lepiej bo dziś spała już przy mnie i sama chciała iść rano na dwór.
Bardzo się boję o tego mojego siwulca kochanego, Jaaffcia czuje że coś w domu nie tak bo biega między mną a Emi stale nas pilnuje. Stale sprawdza co z Emi

Aśka - Czw 11 Sie, 2016 10:12

Najważniejsze to poznać wroga. Wtedy łatwiej walczyć. Będzie dobrze! Trzymamy kciuki i pazurki! 😊 proszę, napisz po wizycie co to za paskudztwo...
zojka - Czw 11 Sie, 2016 12:47

Aśka napisał/a:
Najważniejsze to poznać wroga. Wtedy łatwiej walczyć. Będzie dobrze! Trzymamy kciuki i pazurki! 😊 proszę, napisz po wizycie co to za paskudztwo...


Otóż to!
Najważniejsza jest trafna diagnoza!
Będzie dobrze :D

besta - Czw 11 Sie, 2016 14:19

Zdrowia dla dziewczynki życzę.
Coś to lato obfituje w choroby...
Ja to u weta co tydz z czymś jestem ....już chyba złotą kartę otrzymam.

Molly i Gosia - Czw 11 Sie, 2016 15:49

my tez czekamy na diagnoze trzymamy kciuki bedzie dobrze musi byc !!! zdrowiej malenka <3 :cmok:
Molly i Gosia - Pią 12 Sie, 2016 21:27

jest juz cos wiadomo ? jak ogonek ? mamy nadzieje ze niunka miewa sie lepiej <3 :cmok:
jabluszko520 - Wto 16 Sie, 2016 18:22

Na prośbę Magdy wstawiam zdjęcia ogonka Emi. Opis Magda nam przygotuje, opowie co i jak. Zdjęcia przedstawiają ranę i sącząca się krew, dlatego aby je zobaczyć należy kliknąć w napisy:

9.08 Emi i guz na ogonku
14.08 Emi i guz na ogonku (1)
14.08 Emi i guz na ogonku (2)

madziaa - Wto 16 Sie, 2016 18:38

Dziękuje nie mogłam sobie poradzić coś z tymi zdjęciami.
Tak jak Wam pisałam zmieniłam lecznicę, chodzimy teraz z Emi do weta który nawet na urlopie ma dla niej czas i myśli o niej.
Emilce na ogonie zrobiła się kolejna rana, tzn na ciele miałam już takie kaszaki i takie samo zrobiło się na ogonie. Tyle że tam przez to że sierść jest inna dłuższa nie było tego widać dlatego podobno przyjęło to taką paskudną postać.
Pojechałam z Nią tak jak Wami pisałam rana została oczyszczona opatrzona. Mam Jej zmieniać opatrunek przemywać ranę i smarować maścią ichtiolową. Ta maść zdziałała cuda, ogon wygląda, zdecydowanie lepiej.
Przez tydzień mam jej podawać antybiotyk Unidox Solutab po tygodniu będzie podobno zmiana tabletek i będzie włączona autoszczepionka.
Mam wrażenie, że leki działają i Emi wraca do formy, zaczęła znowu mnie w nocy budzić, przede wszystkim zaczęła jeść no i biega za kotami, Jak wchodzę do domku to widać że się cieszy macha ogonem prędzej tego nie było. Także kochani chyba wszystko idzie w dobrą stronę, mam żal do siebie że tak długo chodziłam do poprzedniego weta. Zaufałam byłam pewna, że dobrze działa a tu lipa na szczęście koleżanka poleciła mi tego weta i zdaje się na jego umiejętności, wiedzę i po mimo młodego wieku na jego doświadczenie, widać że każdy pacjent który do Niego przychodzi jest dla niego ważny.
Jestem już trochę spokojniejsza, widzę poprawę a to najważniejsze, widać radość życia w Emilce, znowu zaczęła się opiekować Jaffcia jak przed chorobą. Dziękuje że jesteście z nami i że tak nas wspieracie
Aaaa sorki siostra za zwłokę ze zdjęciami i opisem ale u nas stale coś i tak jakoś zeszło.
W czwartek idziemy wieczorem z Emi do kontroli oby były dobre wieści, oczywiście dam znać co mi powiedział

Miła od Gucia - Wto 16 Sie, 2016 18:56

bardzo pocieszające wieści
cieszymy się razem z Wami

Molly i Gosia - Wto 16 Sie, 2016 20:24

bardzo sie cieszymy ze zmieniliscie veta co za tem idzie widzisz poprawe trzymamy kciuki bedzie dobrze :yahoo <3 :cmok:
zojka - Wto 16 Sie, 2016 20:39

Super wiadomości :D

Wet wetowi niestety nierówny :( Dobrze ,ze znalazłaś takiego, co się zna i chce pomóc!

Trzymajcie się

Asia i Basia - Wto 16 Sie, 2016 21:07

Dobrze, ze masz tego weta, jesli juz go dobrze sprawdzisz i bedziesz zadowolona to podaj jego namiar w temacie o weterynarzach.
jabluszko520 - Wto 16 Sie, 2016 22:15

Asia i Basia napisał/a:
Dobrze, ze masz tego weta, jesli juz go dobrze sprawdzisz i bedziesz zadowolona to podaj jego namiar w temacie o weterynarzach.


o tak, ja równiez prosze o namiar jesli będziesz z niego zadowolona po całej kuracji Emi

gkoti - Wto 16 Sie, 2016 23:34

No i super wieści :) Bardzo się cieszymy <3 :cmok:
madziaa - Pią 19 Sie, 2016 14:21

Jesteśmy po wizycie u weta. Ogonek pięknie się goi leki zaczęły po mału działać. Oczywiście dalej podaje Jej antybiotyk, dalej mamy zalecenie kąpieli co dwa dni i czekamy na telefon kiedy będzie autoszczepionka.
Także po mało małymi bardzo małymi kroczkami idziemy ku lepszemu. Widać po Emilce, że jest lepiej, już nie śpi w koszu tylko przy łóżku muszę ją całą noc głaskać, musi czuć obecność bo jak nie to zaczepia i mnie budzi. Oby było tak dalej kochani

Miła od Gucia - Pią 19 Sie, 2016 17:23

oby tak dalej
super Madziu
ucałuj Emi

zojka - Pią 19 Sie, 2016 20:26

Super wiadomości!
Trzymajcie się dziewczyny :)

Molly i Gosia - Pią 19 Sie, 2016 23:59

:cmok: :cmok: <3
Lacota - Sob 20 Sie, 2016 07:40

No jednak wszystko dobrze się kończy, a już Emilkę straszyli amputacją ogona :/
Antenka musi być na swoim miejscu :)
Już się nie stresuj Madziu :yahoo
Zdrówka dla Emilki, dużo zdrówka :cmok:

jabluszko520 - Pon 22 Sie, 2016 16:18

I tak trzymajcie <3
madziaa - Pon 29 Sie, 2016 13:58

U Emi lepiej ale cicho żeby nie zapeszyć, po ranie na ogonie został tylko plac bez sierści :) W piątek Emilcia dostała pierwszy z 5 zastrzyków autoszczepionki, nie było żadnej reakcji alergicznej także oby tak dalej. Kochani a nasz nowy wet mnie zaczarował pojechałam na wizytę w piątek z obiema nie miałam z kim Jaffci zostawić dlatego pojechała z nami no i jak skończył działać z Emi usiadł na podłodze przed Rudą. Wygłaskał, obejrzał cała dał krople na oczy bo Mu się nie podobały coś niesamowitego tylu wetów znam i żaden nigdy do tej pory tak sam z siebie nie pochylił się na Emi towarzyszce jak była tylko dla towarzystwa a tu rewelacja :)
jabluszko520 - Pon 29 Sie, 2016 15:10

madziaa napisał/a:
U Emi lepiej ale cicho żeby nie zapeszyć, po ranie na ogonie został tylko plac bez sierści :)

:tanczy: :hura:

Lacota - Wto 30 Sie, 2016 17:04

No i super :)
Zdrówka dla Emilki, dla Tereski też :)

Molly i Gosia - Wto 30 Sie, 2016 22:21

super bardzo sie cieszymy !!!! :yahoo :cmok:
madziaa - Sro 28 Wrz, 2016 18:20

Trzymajcie proszę jutro za nas mocno kciuki hmm tak bardzo się boję to będzie straszna noc. Emilka ma jutro operacje o 10.30 będzie miała usuwane guzy, tylko te które sie babraja ale mimo wszystko będzie narkoza. A moja kruszyna ma już 10 lat tak się boję że może się nie obudzić proszę trzymajcie za Nią kciuki. To morska, moja mała dziecina tak ardo bardzo Ją kocham
Neit - Sro 28 Wrz, 2016 18:40

Trzymamy <3
Jak Zonda była sterylizowana to tak histeryzowałam w poczekalni, że aż się dziwię, że to mi narkozy nie dali na uspokojenie ;)

Lacota - Sro 28 Wrz, 2016 19:14

Trzymamy kciuki Madziu, mocno trzymamy.
Tylko się nie denerwuj (wiem, łatwo mówić), bo Twoje emocje
Emilce się udzielą.
Będzie dobrze.
Buziaki dla Was :cmok:

Aśka - Sro 28 Wrz, 2016 19:23

I ja trzymam mocno!!!! Trzymajcie się! ❤
ElenaJerry - Sro 28 Wrz, 2016 21:11

<3 <3 <3 mysle o Was, trzymam kciuki :cmok:
Molly i Gosia - Sro 28 Wrz, 2016 21:32

my tez trzymamy kciuki !!!!! <3 bedzie dobrze dziewczynki :cmok:
zojka - Sro 28 Wrz, 2016 21:37

Będzie dobrze <3 <3 <3
Miła od Gucia - Sro 28 Wrz, 2016 21:47

Emilka da radę, jest dzielna
Ty się trzymaj Madziu
jesteśmy z Wami

jabluszko520 - Czw 29 Wrz, 2016 07:12

Madzia trzymamy mocno <3
Asia i Basia - Czw 29 Wrz, 2016 08:15

Da rade Madziu, badz dobrej mysli, trzymamy kciuki, napisz pozniej koniecznie jak poszlo <3
marzanna67999 - Czw 29 Wrz, 2016 09:05

Dopiero przeczytałam, Madzia trzymamy mocno, mocno kciuki. Daj nać od razu co i jak
besta - Czw 29 Wrz, 2016 09:59

Już zaciskam kciuki....będzie dobrze , bo nie może być inaczej....
madziaa - Czw 29 Wrz, 2016 13:39

Dzwonił wet Emi już po operacji. Mówi że wszystko dobrze usunął trzy guzy, biedula jeszcze śpi ale już wiem choć że operacja poszła pomyślnie. Teraz czekam na telefon i pedze po niunie bo Jaffcia strasznie płacze za Nią.
Dziękuję że jesteście z nami

Neit - Czw 29 Wrz, 2016 17:02

Ufff...

Niech teraz wypoczywa Maleńka <3

jabluszko520 - Czw 29 Wrz, 2016 18:19

no i już "po", odetchnęliśmy, teraz niech wypoczywa, ucałuj ją w nochalek :cmok:
ElenaJerry - Czw 29 Wrz, 2016 20:06

:cmok:
Asia i Basia - Czw 29 Wrz, 2016 21:08

super, niech dochodzi do siebie malenka
Molly i Gosia - Pią 30 Wrz, 2016 10:33

teraz tylko duzo zdroweczka :cmok: niech sie kuruje dziewczynka <3
Joasika - Pią 30 Wrz, 2016 10:53

Szybkiego powrotu do zdrówka Rekonwalescentce życzymy <3
zojka - Pią 30 Wrz, 2016 12:17

Zdróweczka!!!!

<3 <3 <3

madziaa - Pią 31 Mar, 2017 11:27

Dzień dobry bardzo dawno nas tu nie było, wiele się w życiu pozmieniało w większości na szczęście na dobre ale niestety nigdy nie jest tak że jest tylko dobrze :( Niestety Emi miała na listwie mlecznej guza długo był malutki i nie rósł ale ostatnio strasznie się powiększył. Byłyśmy u Weta i niestety rokowania nie brzmią dobrze. Zaczynamy działać najpierw muszę jechać z Nią na prześwietlenie płuc jeśli nie ma już przerzutów to badania krwi i na stół.
Nie macie pojęcia jak bardzo się boję trzymajcie proszę za nas w niedzielę kciuki.
Musi być dobrze bo nie wyobrażam sobie świata bez mojej Emi.
Boję się strasznie tego co może być ale będziemy walczyć do końca

jabluszko520 - Pią 31 Mar, 2017 16:18

Madziu jesteśmy z Wami. Musi być i będzie dobrze, trzeba pozytywnie myśleć. Wiem, że teraz stres będziecie mieli ogromny ale bądź dobrej myśli. Nie martw się, Trzymamy kciuki mocno i wysyłamy pozytywne wibracje :cmok:
Asia i Basia - Pią 31 Mar, 2017 18:54

Trzymaj sie Madziu, musi byc dobrze :cmok:
ElenaJerry - Pią 31 Mar, 2017 19:40

Madziu, mysle o Ciebie i o Emilce, trzymam kciuki za dziewczynke <3 <3 <3 <3 <3
Molly i Gosia - Sob 01 Kwi, 2017 00:46

:( trzymamy kciuki !!!!!!! bedzie dobrze !!!!!!!! :cmok:
Miła od Gucia - Sob 01 Kwi, 2017 21:07

Madziu
jak Emilka
jesteśmy z Wami, myślami i ślemy dobre fluidy

gkoti - Nie 02 Kwi, 2017 14:30

Madziu- będzie dobrze <3 trzymam za Was kciuki mocno, Aniołki posyłam <3 <3 <3
madziaa - Wto 04 Kwi, 2017 11:40

Zdjęcie zrobione są jakieś zwłóknienia ale tak na szybko to nie wygląda na raczysko, teraz czekam na wizytę u naszego weta żeby On sam spojrzał na zdjęcie i sam ocenił czy można Emilkę poddać operacji. Oby nic nie zauważył na zdjęciach chciałabym aby można było usunąć ten guz by moja piękna mogła się z nami cieszyć się życiem. Jak będziemy po wizycie to od razu dam Wam znać, dziękuje że trzymacie za nas kciuki
Molly i Gosia - Wto 04 Kwi, 2017 12:54

czekamy !!!!!! trzymamy kciuki bedzie dobrze !!!!!!! <3 :cmok:
Miła od Gucia - Wto 04 Kwi, 2017 22:05

Emilka jest dzielna, chce jeszcze pohasać po nowym ogrodzie i czeka na siostrzyczkę :P dacie radę.
A serio jesteśmy z Wami

madziaa - Czw 06 Kwi, 2017 14:55

Oj musimy dać radę bardzo bym chciała by nasz Majeczka miała szanse poznać Emi i się w niej tak bezgranicznie zakochać jak i ja się zakochałam jak ją tylko zobaczyłam i poczułam jej siuśki na brzuchu
ElenaJerry - Czw 06 Kwi, 2017 19:17

<3 <3 <3
Mufka Dynka Miecio - Pią 07 Kwi, 2017 22:07

Moi Kochani
jestem z Wami od 7 lat (dopiero) i wiem, że nigdy nie zawodzicie
dla mnie jesteście jak rodzina, dlatego też, muszę napisać o bassecie w potrzebie

Emilka ukochana basiorka Madzi, to już starsza Pani. Madzia od długiego czasu walczy ze wszystkimi jej dolegliwościami sędziwego wieku. Wcale mnie to nie dziwi, bo z miłości do naszych braci mniejszch, gotowi jesteśmy na wszystko <3
niestety pojawił się kolejny problem zdrowotny

Emi na listwie mlecznej urósł guz, w bardzo szybkim tempie. Aktualnie jest w wielkości avoacado i rośnie dalej. Dobre wieści są takie, że nie ma innych zmian w tej chwili. Niestety usunięcie guza z kilkoma sutkami jest konieczne, żeby dać Emi jeszcze więcej czasu, a Madzi czasu z Emi.
Nie pisałabym, gdyby nie było potrzeby, ale potrzeba jest. Takie życie...

Wszyscy wiemy, że obie na to zasługują <3

ja pomagam i Was proszę o to samo :cmok:

Miła od Gucia - Sob 08 Kwi, 2017 21:12

pomożemy <3
gkoti - Sob 08 Kwi, 2017 22:12

Oczywiście, że pomożemy <3
ciapek - Nie 09 Kwi, 2017 16:20

Jestem za tym żeby pomóc
Molly i Gosia - Nie 09 Kwi, 2017 19:36

my tez <3 jak sie dziewczynka miewa ?
madziaa - Pon 10 Kwi, 2017 19:44

Bardzo Wam dziękuje, choć szczerze to jakoś mi tak niezręcznie prosić o pomoc :( ale z całego serca dziękuje za serce jakie nam okazujecie

Byłyśmy dziś z Emi u weta, oglądał zdjęcia i potwierdził nie ma żadnych przerzutów na płuca dlatego w czwartek o 12 Emi będzie miała operację. Podobno ma trwać 2 godziny ale Emilkę dostanę do domu dopiero jak się wybudzi i będzie już normalnie funkcjonować.
Bardzo się boję tej operacji choć wiem że to konieczne to jednak bardzo się boję jak Ona to zniesie, ufam lekarzowi, wiem że gdyby Andrzej widział inną możliwość to nie kroił by Emilki.
Miała dziś pobraną jeszcze raz krew żeby był wet pewny, że wszystko z Jej już wiekowym organizmem jest dobrze.
Boże kochany trzymajcie za Emi kciuki kochani bo jest mi Ona potrzebna, bardzo ją kocham i chce żeby moja córcia którą noszę pod sercem miała szance Ją poznać, poczuć ten najpiękniejszy zapach basseta na świecie i żeby mogła pokochać to bassecie Emilkowe spojrzenie

Molly i Gosia - Pon 10 Kwi, 2017 21:18

bedzie dobrze!!!!!!! Emi wie ze mama ja kocha i nie zawiedzie a napewno czuje mala istotke ktora cala wylize jak sie urodzi !!!!!(gratulujemy ) :cmok: <3 trzymamy kciuki !!!!!
Magdaa - Wto 11 Kwi, 2017 05:41

:cmok: Z całego serca życzę, żeby się dziewczynki poznały i żeby córka pamiętała Emi, piękne chwile z nią. <3
Mufka Dynka Miecio - Wto 11 Kwi, 2017 12:47

Madzik będzie dobrze :cmok: jeszcze piętki Majeczki Emilka wyliże <3
madziaa - Sro 12 Kwi, 2017 11:05

Dziękuje kochani za to że jesteście, za ciepłe słowa, za to że na Was zawsze można liczyć
gkoti - Sro 12 Kwi, 2017 12:01

Madziu- musi byc dobrze, trzymamy kciuki- Emilka to przecież "urodzeniowa" siostrzyczka Leniuszka- trzymamy wszystkie 8 łap moooocno <3

Mam pytanie- czy narkoza będzie wziewna?

Lacota - Sro 12 Kwi, 2017 13:13

Trzymamy kciuki mocno.
Będzie dobrze.
Dzielna bądź Emilko :cmok:

ElenaJerry - Sro 12 Kwi, 2017 14:29

Madziu trzymamy kciuki za Emilke. <3 <3 <3 trzymaj sie cieplutko. :cmok:
madziaa - Sro 12 Kwi, 2017 15:25

Dzwonił do mnie właśnie wet Emi ma wyniki idealnie także jutro o 12 zaczynamy walkę o lepsze jutro mojej kruszyny.
Niestety to nie będzie narkoza wziewna :( ale wet mówi że Emi jest silna i będzie dobrze musi być.
Dziękuję jeszcze raz kochani

Asia i Basia - Sro 12 Kwi, 2017 16:59

Pewnie, ze da rade, trzymamy wszystko co sie da <3
Miła od Gucia - Sro 12 Kwi, 2017 22:47

trzymamy i to mocno


400,00 EMI Wsparcie od forum na operację EMILKI od Madzi. Przelew

madziaa - Czw 13 Kwi, 2017 08:13

Całą noc nie spalam takie mam nerwy :( jesteśmy już w Toruniu bo ja mam jeszcze dziś wizytę u ginekologa dlatego zabrałam od razu dziewczyny. Oczywiście Jaffcia też musiała jechać bo od wczoraj jest jak przyklejona do Emi, jak nigdy krok w krok razem chodzą.
Załatwię szybko swojego lekarza i na 12 pedze z Emi. Jak wyvhodzilysmy z domu jak nigdy Marcin klekna przy Emi przytulił, wyglaskal, powiedział nie daj się grubasku hmm boże ile to nerwów. Nawet Jemu się udzieliły choć udaje twardziela że się operacja nie przejmuje a ja chodzę i wyje tak bardzo się o Nią boję.

Dziękuję kochani za pomoc teraz mamy taki jakiś trudny czas że bez Waszej pomocy Emi musiała by jeszcze na operację trochę poczekać, z całego serca Wam jeszcze raz dziękuję.

Miła od Gucia - Czw 13 Kwi, 2017 08:29

Madzia, rozluźnij się, myśl pozytywnie
będzie dobrze, będzie dobrze, powtarzaj jak mantrę i głęboko oddychaj - no
Aniołki wysłane

madziaa - Czw 13 Kwi, 2017 13:24

Emi na stole wycałowałam, wysciskałam i zostawiłam kruszyne. Bardzo się boję ale ufam Andrzejowi, także czekam na dobre wieści jak tylko będę coś wiedzieć kochani od razu dam znać
Magdaa - Czw 13 Kwi, 2017 14:28

Jestem z wami duchem. <3
ElenaJerry - Czw 13 Kwi, 2017 15:47

Madziu, nie boj sie. wiesz co, ja tez sie balam jak pisalas o Emi i operacji, ale jesli badania przedoperacyjne byli dobre, to powinno byc dobrze. I ja dzis mam takie dobre przeczucia o Emi, jednak ze na poczatku tez sie balam. Uspokoj sie, bedzie dobrze, anestetika dzis naprawde sa cos zupelnie innego jak kiedys dawno, organizm lepiej to znosi. Emilka da sobie rade. ja jestem pewna.
madziaa - Czw 13 Kwi, 2017 16:29

Ile to trwa zwariować można siedzę jak na szpilkach czekam i czekam już mógłby zadzwonić i mi Ją oddać. To takie trudne to czekanie i ta niewiedza ;(
Neit - Czw 13 Kwi, 2017 17:00

Nie wiem co Ci napisać, bo ja to jestem panikara i spokojna bym być na pewno nie umiała więc się wymądrzać nie będę i pisać żebyś się uspokoiła. Przy sterylce Zondy histeryzowałam jak głupia i pewnie najlepiej by było to mi dać narkozę :mur:

Ja (i na pewno nie tylko ja) też czekam wirtualnie razem z Tobą i trzymam kciuki :cmok:

madziaa - Czw 13 Kwi, 2017 17:05

Właśnie dzwonił Emi się obudziła, guz podobno ładnie się dał cały usunąć. Z tego co mówił ma problemy ze wstawaniem ale podobno tak może być bo o rana jest dość spora i rekonwalenscencja może dłużej trwać. Boże jak dobrze ze się w końcu odezwał bo już glupialam. Dziękuję że trzymajcie za moją kruszyne kciuki, Aniu ja mam tak samo jak Ty dziękuję że jesteście kochani i wspieracie
Neit - Czw 13 Kwi, 2017 18:12

Zaletą takiej basseciej rodziny jest to, że nigdy nie będziesz sama. Wada jest taka, że czyimś psem przejmujesz się jak własnym i masz więcej stresów ;)

Cieszę się bardzo, że operacja poszła pomyślnie. Niech się teraz ładnie goi. Ucałuj w nochalek od nas :cmok:

ŁucjaLuna - Czw 13 Kwi, 2017 18:35

Ucałujcie dziewczynkę od Cantusia. Trzymamy łapki za zdrowie :cmok:
Miła od Gucia - Czw 13 Kwi, 2017 19:43

bardzo się cieszę, że już masz kruszynkę w domu, teraz materac i obok spanko :D
Mufka Dynka Miecio - Czw 13 Kwi, 2017 20:47

:cmok: Będzie dobrze, nie może być inaczej jeśli tyle wparcia duchowego się ma co Wy dziewczyny. Czytam poprzednie posty i za Kocham basseciarzy 😘
Emilko zbieraj siły, zlot przed nami! Nie tracę nadziei, że Cię zobaczę

Molly i Gosia - Czw 13 Kwi, 2017 20:49

:cmok: <3 bardzo sie cieszymy teraz niech Wszyscy dochodza do siebie <3 <3 <3 :cmok: :cmok: :cmok:
madziaa - Czw 13 Kwi, 2017 20:52

Biedula śpi nie wstaje tylko tyle co podnosi się na przednich łapkach. Przykrylam Ją i niech sobie śpi chciałam ja wziąć do pokoju ale nie chce najlepiej chyba czuje się u siebie dlatego stale chodzę i sprawdzam, całuję i tule.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję kochani wszystkie i każdemu z osobna cieszę się że należę do basseciej rodziny.
W sobotę mamy kontrolę a jak dobrze pójdzie za 2 tygodnie zdjęcie szwów

madziaa - Pią 14 Kwi, 2017 04:03

Pisałam Wam kochani że Emi nie mogła wstać na tylnie łapki więc żeby się nie stresowala rozłożyłam jej podkład żeby spokojnie mogła sikac. Koło drugiej słyszę że się kręci więc idę a Ta szalona moja twardzielke dociagnela się na przednich łapach do drzwi i szapie hmm uchyliłam drzwi pomyślałam że jej gorąca. W tym momencie przeżyłam szok Emi wstała widać było że to ja dużo kosztuje sił ale wstała i po malu pokonała trzy schodki na dwór i biegusiem na trawę. Długo sikala, puściła sobie baczka, chwilę postala i do domu pomogłam jej odrobinę i wróciła do swojego kosza. Niby nic nie robi przy ranie ale założyłam jej kołnierz tak na wszelki wypadek, zadowolona nie była ale nie ma innego wyjścia. Boże jaka jestem z Niej dumna że dała radę i wyszła siku. Patrzcie jak zdrowa i sprawna bez problemu sika w domku a gdy mogła by bo choroba i ból biegnie na dwór takie mam cudo w domu. Buziaki kochani jeszcze raz Wam dziękujemy za pomoc, wsparcie finansowe i duchowe
Lacota - Pią 14 Kwi, 2017 07:26

No masz cudo w domu, to prawda.
Najgorsze za Wami już.
Mnie Emilka też strasznie zestresowała wczoraj.
Dużo, dużo zdrówka dla chudzinki :cmok:

Miła od Gucia - Pią 14 Kwi, 2017 08:16

czytam Madziu o tym sikaniu i pamiętam jak było z Guciem
już był słaby ale trzymał, wynosiliśmy go na dwór
i zrozumiałam jak bardzo się niekomfortowo czuł, kiedy już musiał posikać w domu.

Zdrówka Dziewczyny

Mufka Dynka Miecio - Pią 14 Kwi, 2017 09:31

Cudowna! Zbiera siły. Bardzo się cieszę. Zdrowiej Emilko 😘
ElenaJerry - Pią 14 Kwi, 2017 11:48

Ciesze sie ze juz najgorsze za Wami, jestem pewna ze juz bedzie tylko lepiej i lepiej.
<3 :cmok: Ja tez sie stresowalam Madziu, ale bylam jakos przekonana po tych badaniach ze bedzie dobrze i cala mysla na to sie koncentrowalam. Trymajcie sie :pa:

madziaa - Pią 14 Kwi, 2017 20:55

Nie macie pojęcia jak ja się cieszę nie miałam pojęcia że mamy w domu takiego twardziela, siku na dworzu tabletki zjadła bez marudzenia, na prawdę chyba ten guz jej już mocno przeszkadzał bo teraz widać że jej dużo lżej. Oby tak dalej ;) jutro mamy kontrolę zobaczymy co wet powie jak ja zobaczy, jak się rusza i jak rana wygląda
Aśka - Pią 14 Kwi, 2017 21:40

dzielne jesteście! <3
Molly i Gosia - Pią 14 Kwi, 2017 22:13

jak milo czytac !!!!!!takie wiesci :cmok: zuch dziewczynka <3 <3 :cmok:
ElenaJerry - Sob 15 Kwi, 2017 16:11

i jak Marcin powiedziel :" nie daj sie grubasku" to tak piekne <3
madziaa - Nie 16 Kwi, 2017 00:38

Jesteśmy po kontroli wet bardzo zadowolony ze Emi taka twarda jest i powiedział że rana dobrze wygląda. Dostała jeszcze zastrzyki antybiotyk i przeciwbólowe, na kolejne dni dostałam tabletki no i w środę kolejna kontrola. Boże jaka jestem szczęśliwa że moja kruszyna tak dzielnie to znosi, jestem Wam kochani taka wdzięczna bardzo bardzo dziękuję.
Miła od Gucia - Nie 16 Kwi, 2017 23:45

<3 <3 <3
na zlocie będzie szaleć
cieszę się, że jest dobrze

madziaa - Wto 18 Kwi, 2017 20:39

W nocy pojawiła się niestety temperatura także nie czekając do środy na wizytę pojechaliśmy dzisiaj i dobrze że to zrobiliśmy, część rany goi się super można by już szwy zdjąć ale dolna część tam gdzie był guz zaczęła się zbierać krew z ropą. Wet mnie uspokoił, że tak się czasem dzieje przy tak ważnych i poważnych operacjach. Dostała lek od gorączki, antybiotyk w zastrzyku, przemyl oczyscil ranę, zdjął jeden szef żeby mogło się spokojnie saczyc i wysłał nas do domu. Dostałam leki do domu, płyn do przemywania i w czwartek mamy znowu wizytę. Miałam nadzieję, że rana się będzie szybko goic a tu taka przykra niespodzianka, Emi od powrotu od weta tylko leży hmm oby szybko wydobrzala nasza kruszyna
ElenaJerry - Wto 18 Kwi, 2017 21:05

ech, komplikacja :( dobrze Madziu ze natychmiast bylas u weta z nia, ale bedzie dobrze <3
Molly i Gosia - Wto 18 Kwi, 2017 22:00

bidulka :( bedzie dobrze my mielismy taka sytuacje z Molly po ropomaciczu tez dostala antybiotyk przez dwa tygodnie .trzymamy kciuki :cmok: <3
Miła od Gucia - Wto 18 Kwi, 2017 22:07

niech się sączy ta niedobra ropa
madziaa - Wto 18 Kwi, 2017 22:21

Zjadła trochę kolacji, trochę tego wycieka ale tak ma być więc niech leci paskudztwo żeby Emi w końcu była zdrowa
madziaa - Sro 19 Kwi, 2017 20:47

Nie wygląda to dobrze dziś znowu dużo krwi z ropa polecialo boję się że ja stracę i nie umiem sobie z tym poradzić. Jest mi tak bardzo źle :-( jutro jedziemy razem do weta i mam nadzieję że powie mi ze przesadzam że wszytko jest do opanowania. Brakuje mi sił nie wiem jal jej pomóc boję się że ja tracę
Molly i Gosia - Sro 19 Kwi, 2017 21:25

u nas tez bylo z dnia na dzien wiecej krwi z ropa ze szwu . trzymamy kciuki za malutka !!!!!!
gkoti - Sro 19 Kwi, 2017 22:46

Madziu- będzie dobrze, to duża rana jest jednak, spokojnie, niech wyjdzie paskudztwo... trzymam kciuki <3
Miła od Gucia - Czw 20 Kwi, 2017 07:30

Madziu, będę okrutna
nie unikniesz najgorszego, kiedy, kiedyś

dlatego teraz nie wysyłaj strachu i bojaźni - Emi też to czuje

Rób co trzeba i myśl pozytywnie,
na zmartwienia zawsze przyjdzie czas

a teraz jest, żyje i o tym myśl, że zdrowieje, że jest dobrze
Madzia, no

Magdaa - Czw 20 Kwi, 2017 07:58

:cmok: Trzymaj się <3
madziaa - Czw 20 Kwi, 2017 15:59

Podobno jestem straszną panikarą i jeśli chodzi o dziewczyny nie umiem wyluzować i czekać cierpliwie tak dziś usłyszałam i to nie jest na pewno wina tego że rośnie we mnie Majeczka :) ja po prostu taka jestem
Byłyśmy dziś na kontroli z Emilką, i podobno rana wygląda lepiej, wet sprawdził temperaturę jest ok, przepłukał ranę i podobno takie paskudztwo może jeszcze się kilka dni sączyć ale powiedział że mam nie panikować tylko robić co mi każe i będzie wszystko dobrze. Oczywiście dalej jesteśmy na antybiotykach i na lekach, żeby nie było obrzęku. W sobotę znowu chce Emi zobaczyć. Mam nadzieje, że mówi prawdę a nie tylko chce mnie uspokoić. Podziwiam tą moją kruszynę On ją męczy przepłukiwał ranę, ogląda, daje zastrzyki a Ona nic ani drgnie czeka cierpliwie aż skończy.
Dziękuje że trzymacie za Emilkę kciuki, za to że jesteście.

ŁucjaLuna - Czw 20 Kwi, 2017 16:19

Trzymamy kciuki i łapki. Martwimy się tak samo, jak o swoje "dzieciaczki". Całujemy i zdrówka :cmok:
ElenaJerry - Czw 20 Kwi, 2017 19:43

Madziu, spokojnie, jesli saczy z tej rany cos, to naprawde ona goi sie dluzej i moze to saczyc jescie kilku /i kilkunascie/ dni, ale zwyczajnie to powaznie nie boli, wiec, niech sobie saczy ile potrzebne, to juz tylko kwestia czasu, napewno Emi da sobie rade, najgorsze za Wami. Jestem pewna ze robisz wszystko co wet polecal, ze by infekcja jakas nie powstala, dla tego wlasnie jest wazne ze nic w tej ranie nie jest zatrzymane i troche chyba jest otwarta jak zdjel ten jeden szew, ale to napewno sie zgoi, tylko wiecej czasu wymaga. i cierpliwosci.
musi byc dobrze.
Madziu, ja powiem szczerze, podziwiam Emi. Dzielna jest :brawo: <3

madziaa - Czw 20 Kwi, 2017 19:48

Oj tak masz rację jest dzielna, dzielniejsza ode mnie. Wszystko co jej robi wet i ja znosi w ciszy i spokoju, cierpliwie pozwala robić sobie wszystko nawet tabletki wcina bez większego problemu jak nigdy. Widać że walczy o siebie i cierpliwie czeka na lepsze dni
Aśka - Czw 20 Kwi, 2017 19:52

<3 każdy by panikował ;) Uszy do góry!
gkoti - Pią 21 Kwi, 2017 23:10

Kochana dziewczynka <3 <3 <3 Emilko- musisz na zlocie pokazać Leniuszkowi- że mu jeszcze "kota pogonisz" :) a on przed dziewczynkami zawsze grzecznie i na baczność :) tym bardziej, że akurat tu nie wiadomo- które z was bylo pierwsze na tym świecie :) <3 ... bo ci pierwsi przecież dowodzą :yahoo :cmok:
Molly i Gosia - Pon 24 Kwi, 2017 15:45

jak sie miewa Emi ? serdecznie pozdrawiamy :cmok: <3
jabluszko520 - Pon 24 Kwi, 2017 16:29

Madzia nie panikuj , rób jak lekarz mówi ;) Co u was dzisiaj? Są postępy? :)
madziaa - Pon 24 Kwi, 2017 16:59

Oj tak są najbardziej je widać po zachowaniu Emilki, w końcu chodzi po domu opuszcza swój koszyk, normalnie je to znaczy wrócił wilczy apetyt :) z rany jeszcze czasem coś poleci ale to już nie takie paskudztwo jak leciało. Także wcinamy tabletki, przemywamy ranę i czekamy na środę wizytę u weta i zdjęcie szwów
Miła od Gucia - Pon 24 Kwi, 2017 20:46

a foty ciotka Emilki
:D

madziaa - Pon 24 Kwi, 2017 21:28

Jutro wstawię w ciągu dnia, włączę kompa i pokaże Wam jak wygląda jeszcze brzuch ze szwami i jak się Emi ma
madziaa - Czw 27 Kwi, 2017 22:12

Długo musieliście czekać na zdjęcia przepraszam ale jakoś ciężko mi się było ogarnąć i niestety net czasem tu u mnie na wsi zawodzi ale już proszę patrzcie jak Emi się męczyła z kołnierzem i szwami na brzuchu.










Dziś już to wszystko za nami, brzusio jest piękne, Emilka zadowolona ma wilczy apetyt widać że czuje się świetnie i już nic ją nie męczy na brzusiu. Jeszcze raz bardzo bardzo Wam dziękujemy za wsparcie i finansowe i duchowe, gdyby nie Wy, gdyby nie wiadomość Donaty na pewno Emilka musiała by się dłużej z guzem męczyć. Dziękuje za serce jakie nam okazaliście

Molly i Gosia - Pią 28 Kwi, 2017 00:07

:yahoo :brawo: <3 :cmok:
Mufka Dynka Miecio - Pią 28 Kwi, 2017 11:26

Jak mi się fajnie urlopowy długi weekend zaczyna! Chcę więcej takich wieści z każdej strony!
Madziu, Emi! Ściskam Was najmocniej jak mogę 😍 do zobaczenia

Miła od Gucia - Pią 28 Kwi, 2017 13:37

ale ma długi szew, cięcie i operacja widać że bardzo poważne nie żarty
cieszę się, że idzie ku lepszemu

Emi, podokuczaj trochę, pomarudź, a co :D

Miła od Gucia - Nie 22 Kwi, 2018 00:58

Emilka z Jaffcią wygrzewają boczki










madziaa - Pon 25 Cze, 2018 08:01

Miła Ty to jesteś kochana dziękuję że wstawiłas zdjęcia, choć dawno nas tu nie było i jesteśmy trochę zapomniane miło że pokazalas moje panny. Teraz tu maja zdecydowanie lepsze warunki. Duży porządny ogród, wygodne jasne miejsce dla siebie. Udało nam się stworzyć dziewczyna fajne warunki na stare lata 😊
Zdrówko u dziewczyn hmm raz lepiej raz gorzej. Jaffcia miała jakiś czas temu poważny kryzys zdrowotny walczyliśmy o Nią tydzień na kroplowkach i zastrzykach i jest z nami zdrowa.
Emi dokucza pęcherz także dostaje antybiotyk zobaczymy czy pomoże jeśli nie to pedzimy na usg sprawdzimy co się dzieje w okolicach niego.

madziaa - Pon 02 Lip, 2018 16:07

Trzymajcie proszę jutro za moją Emilke kciuki mocno mocno. Moje dziecię ma jutro operacje o 14. Ma strasznie dużo guzów, kaszaków i niestety trzeba je usunąć. Bardzo się martwię o Nią ale już nie dajemy rady trzeba to usunąć dla jej dobra. Wyniki ma dobre więc mam nadzieję, ufam że wszystko będzie dobrze. Musi być dobrze MUSI
Neit - Pon 02 Lip, 2018 16:34

Trzymamy kciuki, będzie dobrze :cmok:
ElenaJerry - Wto 03 Lip, 2018 14:40

trzymamy mocno :cmok:
Magdaa - Wto 03 Lip, 2018 17:43

Trzymam kciuki!
madziaa - Wto 03 Lip, 2018 23:07

Obudziła się 😊mam ją w domku długo to trwało ale jesteśmy w domu. Położyła się u siebie w koszu i śpi, na wszelki wypadek założę jej na noc kołnierz.
Dziękuję że trzymaliscie za moją niunia kciuki. Usunęli jej 8 guzów tzn kaszaków mam nadzieję że już będzie dobrze nie będzie się nic paprać.
Jeszcze raz bardzo dziękuję 😊

ElenaJerry - Sro 04 Lip, 2018 07:43

trzymajcie sie dziewczyny. ech te bassety, jak one potrafia nas martwic :/
Miła od Gucia - Sro 04 Lip, 2018 08:57

Emi zdrowiej, zdrowiej
Miła od Gucia - Pon 07 Sty, 2019 22:41

EMI Słoneczko
dużo zdrówka Ci życzymy

13 lat, to piękny wiek, ciesz się życiem, każdą chwilą


Magdaa - Pon 07 Sty, 2019 22:57

Wszystkiego najlepszego :tort:
besta - Wto 08 Sty, 2019 07:37

Zdróweczka :cmok: :kwiat:
ŁucjaLuna - Wto 08 Sty, 2019 21:54

Piękny wiek. Dużo zdrówka :cmok: <3 :kwiat:
Lacota - Czw 10 Sty, 2019 09:28

Zdrówka Emilko, dużo zdrówka życzymy :cmok:
madziaa - Czw 21 Lut, 2019 08:41

Tak cichutko jak żyła tak cicho odeszłaś 😭Zostawiłaś kochana ogromną pustkę i w domu i w naszych sercach 😭😭Majeczka stałe o Tobie Emilko mówi, chodź zagląda szuka Cię i słychać tylko płacz i słowo nie ma 😭😭
Długo nie kazałaś Jaffci czekać na siebie hmm już jesteście razem kochane siostrzyczki tylko mi tu źle i smutno bez Was.
Dziękuję Emilko za każdą wspólna chwilę, za to że to właśnie ja miałam to szczęście żyć u twego boku.
Zakończyła się moja cudowna historia z krótkim łapkami, długimi uszami i boskim zapachem.
Biegaj szczęśliwa z Jaffcia za Tęczowy Most już bez bólu, szczęśliwa. Pomysł czasem o nas o mnie przyśnij się kruszyno bo mi tu źle bez Ciebie 😭😭😭
Serce mi pękło i już nigdy go nie poslkadam żegnaj najdroższa moja

Dziękuję i Wam że mogłam choć tak krótka chwilę być częścią basseciej rodziny, żegnajcie kochani

Żegnaj ukochana Emilko mój Aniele najdroższy 😭😭

Miła od Gucia - Pią 22 Lut, 2019 00:15

Smutno, smutno
odchodzą, najstarsze forumowe bassety
taki czas, smutny czas
żegnaj Emi
Trzymajcie się Madziu

tu możemy pożegnać Emi

http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=6584


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group