Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Żywienie - Jaka karma dla śmierdziucha?

Rogalik - Pią 23 Lis, 2012 20:55
Temat postu: Jaka karma dla śmierdziucha?
Zaczynając od początku: Mój Lucjan żarłby tak długo, aż by nie pękł, dlatego jedzenie ma wydzielane. Dwa razy dziennie sucha karma. To cudowny wynalazek i olbrzymia wygoda. Ale jest jedno "ale". Wcześniej pisałam, że śmierdzą mu uszy. Byliśmy u weterynarza. Uszy wyleczone i wręcz pachnące. Posłuchałam się rad kolegów i koleżanek kupiłam Bayera Otex i radość w domu!!! Myślałam, że problem smrodliwego pieska zakończony, ale niestety nie do końca. Lucek śmierdzi. Śmierdzi mu skóra, sierść, szczególnie grdyczka.

Jestem prze, prze wdzięczna za polecenie Otex-u, a teraz proszę Was Kochani powiedzcie mi jaką karmę dajecie swoim Kłapouchym i po której nie śmierdolą? Wcześniej dostawał Purinę, albo Pedigree. Lucek nie jest wybredny, ale ja jestem w stanie wybulić, żeby tylko pies pachniał psem, a nie 40 letnim wypierdzianym fotelem od Nysy.

Ze śmierdzącego Karpicka, Kasia.

jabluszko520 - Pią 23 Lis, 2012 21:09

He he według mnie to jest smrodek basseta (ja go lubię :lol: ) i nie wiem czy można go wytępić... Ktoś tu pisał, że podaje tabletki na zmniejszenie zapaszku??? Jak znajdę to wkleję ten post ale ja tego nie sprawdzałam.
madziaa - Pią 23 Lis, 2012 21:18

Kobieto uspokój się jak na ten cudny zapach tabletki to trzeba poprostu pokochać :razz: ja to kocham, ubóstwiam, magia och :mrgreen: wiem zboczona jestem ale myślę, że tylko kąpiel ale pewno pomoże na chwile bo pasztety tak mają :lol:
jabluszko520 - Pią 23 Lis, 2012 21:20

Po kąpieli jeszcze gorzej ;) musisz to pokochać przecież to jest znak rozpoznawczy :lol: że masz basseta w domu :lol:
madziaa - Pią 23 Lis, 2012 21:22

dokładnie kochaj smrodek basseta to cudo, och zaraz wyściskam mojego śmierdzielka :mrgreen:
ania123 - Pią 23 Lis, 2012 21:25

moje psy nie smierdza, jedza na sniadanie brit care z lososiem albo dziczyzna, na kolacje jedza surowe mieso (od lososia przez kurczaka wolowine renifera na wielorybie konczac) i kosci, nie wiem czy to ma jakis wplyw na zapach psa
Rogalik - Pią 23 Lis, 2012 22:19

Kochani :)

Wychowałam się z psami, mieszkałam z Nimi od dziecka. Każdy pies dożywał w Naszym domu spokojnej starości. Ja wiem, że psy to fiołkami nie pachną i perfumami nie srają, ale mój grubas to z całą pewnością daje ponad przeciętnie 8) . Jestem w 85% przekonana, że przyczyną jest kiepskie jedzenie.

Czekam na propozycje :) :):)

P.S. Szkoda, że w załączniku nie mogę Wam dorzucić "Niucha" ;)

Joasika - Pią 23 Lis, 2012 23:07

Kofana!

Ja też miałam psiaki - przeróżne, ale basset naprawdę ŚMIERDZI. Znaczy się wydaje intensywniejszy zapach niż inne psy - takie suszone grzybki, jak Aśka Stefanowa mawia :mrgreen: (jak się przyzwyczaisz, to będziesz go uwielbiać :wink: ).

Ja kupuję moim bestiom Boscha z jagnięciną i ryżem. Berta po niej jakoś mniej sypie sierścią :mrgreen: :wink:

Marynia - Sob 24 Lis, 2012 08:43

Goldie ponoć śmierdziała,ja tego nie czułam,po sterylizacji mój brat stwierdził,że już nie śmierdzi może i prawda ;) ja rano daję jej gotowane, a po południu sucha z Bosha,oprócz tego dostaje serki,czasami suchy chlebek :lol: przestałam rozpuszczać ją ciasteczkami :mrgreen:
besta - Sob 24 Lis, 2012 09:07

Moje nie śmierdzą,owszem mają charakterystyczny zapach (szczególnie wyczuwalny gdy wstają takie cieplutkie po spaniu)-nazywam to,że walą bassetem :mrgreen: .
Jak któraś zaczyna "pachnieć" mocniej znaczy to,że jest chora(mogą być uszy,albo gruczoły okołoodbytowe albo chore gardło).
Moje jedzą Brita premium large,albo sam's fielda dla seniora.
I NIE śmierdzą mają swój basseci zapach i nie każdy go lubi ale ja jestem nie dokońca normalna :razz: i go uwielbiam.
Mam też porównanie bo Camaro(leonberger)w porównaniu do bassetek nie ma zapachu wcale :cool:

Rogalik - Sob 24 Lis, 2012 09:54
Temat postu: Smrodek
Hmmm Mam doświadczenie z naprawdę różnymi psami, od jamników, przez kundelki, po Doga Niemieckiego i Owczarka, ale tak jak śmierdzi ten 31 kg Lucjan to naprawdę przekracza granice. Lucek ma prawie 2 lata to już duży facet.

Piszcie jeszcze Kochani jaką jeszcze Karmą żywicie swoich Kłapouchych.

P.S. W załączniku moje zdjęcie z Hektorem, który nota bene przy wadze 62 kg naprawdę tak nie śmierdział. Chociaż Hektor żywił się tylko jedzeniem domowym. Codziennie jeździliśmy mu po resztki z przedszkolnej stołówki. Karmy nawet by nie tknął ogonem. Hektuś odszedł od Nas mając swoje 8 i pół roku. Niestety te psy żyją krótko z uwagi na te wielkie serducho.

Magda i Rudolf - Sob 24 Lis, 2012 09:56

A jak czesto go kapiesz? I jakimi szamponami? A czy on czasami sie duzo nie drapie? Moze to problemy skorne? Moj mial malasezje i niestety skora wtedy nie za fajnie pachnie. Malasezja wystepuje czesto u bassetow.
Skora wtedy w niektorych miejscach sie luszczy i wystepuje ciemniejsze zabarwienie.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=3581

madziaa - Sob 24 Lis, 2012 10:30

Zapraszam do mnie do Torunia i sam kochani zobaczycie że to ani jedzonko ani nic innego basset poprostu tak ma. Miałam różne pieski i tylko przy bassecie naprawdę to śmierdolenie poznałam. Myślę, że jak byś porozmawiać z moja mama to potwierdziła by że to nie zapach tylko smrodek ale ja kocham ten zapach bo to część Emi. Uszka ma zdrowe, jedzonko z najwyższej półki nic jej nie dolega a zapasze jest :mrgreen: wiec jak to mówili moi poprzednicy pokochajcie to
Rogalik - Sob 24 Lis, 2012 10:41

Pies jest kąpany stosunkowo rzadko. Latem tyle co sam wejdzie do jeziora, a w okresie jesienno-zimowo-wiosennym około 3 razy.

Jaka to ta karma z najwyższej półki? Ekanuba? Josera?

Ktoś pisał o Brit?

troublemaker - Sob 24 Lis, 2012 10:50

Ja sie nie zgodze, ze kazdy basset smierdzi. Fakt, ze ma swoj specyficzny zapach, ale smrodem tego nazwac nie mozna. Jesli smierdzi, to znaczy ze jest albo chory albo ma zle dobrana karme.
Ja bym radzila sprobowac poeksperymentowac z roznymi karmami. Na pewno nie z tymi z marketu, bo moj pies by tez to jadl, bo raz sie dorwala w sklepie zooligocznym, ale na pewno nie jest to dobre rozwiazanie.
Bosch, Royal Canin, Eukanuba... przeciez tego jest naprawde mnostwo. Sprobujcie zmienic karme i zobaczcie czy to pomaga. Nie codziennie oczywiscie, ale tak zeby mozna bylo zobaczyc efekty.
Moj pies reaguje na karme i po jednej faktycznie smierdziala, ale szybko zmienilismy i jest dobrze.
Nie wiem jak czesto kapiecie swojego. Ja w miare zabrudzenia i jest dobrze.

madziaa - Sob 24 Lis, 2012 11:02

Nie daje jednej karmy worek i zmieniam żeby smaki Im urozmaicić ale krążę między Royal Canin, Britem, Josera, Bosch.

I będę się upierać, że nie jesteście może przyzwyczajeni do zapachu to tak jak z perfumami jednemu podoba się Code Armaniego a dla innego to śmierdziało. :wink:

besta - Sob 24 Lis, 2012 11:14

No właśnie o tym pisałam basset nie smierdzi,to jest jego naturalny zapach i jedni go lubią a innym niestety śmierdzi.

A może jeszcze sprawdż mu łapy czy nie są zaczerwienione sierść nie jest przebarwiona bo może to jakiś grzybek.Ale to ja tylko sobie gdybam.

ania123 - Sob 24 Lis, 2012 12:59

Rogalik napisał/a:
Pies jest kąpany stosunkowo rzadko. Latem tyle co sam wejdzie do jeziora, a w okresie jesienno-zimowo-wiosennym około 3 razy.

Jaka to ta karma z najwyższej półki? Ekanuba? Josera?

Ktoś pisał o Brit?


ja uzywam brit, ale brit care nie te niebieskie worki brit premium

Patka - Sob 24 Lis, 2012 14:35

Moim zdaniem basset pachnie najpiękniej na świecie! Coś pomiędzy chrupkami kukurydzianymi a prażonym słonecznikiem :mrgreen: Na mnie ten zapach działa jak narkotyk!! Najpiękniej basset pachnie tuż po przebudzeniu, kiedy jest jeszcze taki rozespany i cieplutki :mrgreen: Moja Emma raz dziwnie pachniała i okazało się, że to gruczoły okołoodbytowe. Pan weterynarz wyczyścił i po sprawie. Może u Twojego psioka to gruczoły?
Rogalik - Sob 24 Lis, 2012 15:53
Temat postu: Niet
Byłam u weterynarza ostatnio w środę. Oczyścił gruczoły, powiedział że są jak najbardziej w normie, wyleczyliśmy też zapalenie uszu. Sam weterynarz powiedział, że problem tkwi w karmie. Chciałam się dowiedzieć, jaką karmą karmicie Wasze bassety, a tymczasem ciągle słyszę, że "ten typ tak ma".

Ja po prostu chcę przejść na dobrą jakościowo karmę, wypróbowaną przez właścicieli basetów z większym doświadczeniem ode mnie.

Męczy mnie już trochę udowadniane, że to jest naprawdę mój "psi" problem, a nie tylko fanaberia pedantki. Pedanci nie mają psów, a już na pewno nie Bassety ;) Wiem, że te psy mają swój własny smrodek...

Dbam o niego z całej mojej mocy. Mi przede wszystkim chodzi o jego zdrowie...

jabluszko520 - Sob 24 Lis, 2012 16:00

Kochana, masz napisane w postach (w większości ) jaką karmą karmią swoje pasztety :)
Ja np. gotuję :grin: nie daję suchego, czasami jedynie na śniadanie.

Nie dziw się, że piszemy, że "ten typ tak ma". Większość tego nie wie ;) Mieliśmy przypadki, że z powodu basseciego smrodku były one oddawane -stąd nasze posty o takiej treści.

Marynia - Sob 24 Lis, 2012 16:02

Ja karmię Boshem Seniorem bo Goldie już niby wiekowa,rano gotowane ryż(makaron)+mięsko drobiowe +marchewka,pietruszka,jabłuszko,czasami rosołek,ostatnio dodaje też otręby żytnie :mrgreen:
ania123 - Sob 24 Lis, 2012 16:21
Temat postu: Re: Niet
Rogalik napisał/a:
Byłam u weterynarza ostatnio w środę. Oczyścił gruczoły, powiedział że są jak najbardziej w normie, wyleczyliśmy też zapalenie uszu. Sam weterynarz powiedział, że problem tkwi w karmie. Chciałam się dowiedzieć, jaką karmą karmicie Wasze bassety, a tymczasem ciągle słyszę, że "ten typ tak ma".

Ja po prostu chcę przejść na dobrą jakościowo karmę, wypróbowaną przez właścicieli basetów z większym doświadczeniem ode mnie.

Męczy mnie już trochę udowadniane, że to jest naprawdę mój "psi" problem, a nie tylko fanaberia pedantki. Pedanci nie mają psów, a już na pewno nie Bassety ;) Wiem, że te psy mają swój własny smrodek...

Dbam o niego z całej mojej mocy. Mi przede wszystkim chodzi o jego zdrowie...


no sa tez ludzie ktorzy odpowiadaja na pytanie
napisze po raz 3
moje psy jedza brit care (nie premium) z lososiem albo z dziczyzna na sniadanie
na kolacje jedza surowe mieso i kosci z roznych zwierzat od ryb typu losos przez kurczaki, indyk, wolowina itd

Rogalik - Sob 24 Lis, 2012 16:49

Czy ktoś może próbował karmy Brit Premium Large? Zdaje się, że była jedna osoba.

Lucjan waży 31 kg mam mu dawać karmę dla ras psów dużych? On jest przecież jeszcze taki malutki... :)

Dzięki serdeczne za te kilka podpowiedzi dotyczące konkretnych karm. Właśnie je obczajam na allegro.

Patka - Sob 24 Lis, 2012 18:18

Przez pierwsze dwa lata karmiłam Emmę gotowanym jedzonkiem: 1/3 mięsko drobiowe lub wołowinka, 1/3 ryż i 1/3 gotowane warzywka. Doprowadziłam do nadwagi - widocznie dawałam zbyt duże porcje, a może to fakt, że Emma jest wysterylizowana.
Od kilku miesięcy karmię suchą karmą RC Obesity Management jako pierwsza a obecnie RC Light 27. Nie widzę absolutnie żadnej różnicy w zapachu psa. Jedyne co stwierdzam to fakt, że Emma ładnie zrzuta nadwagę jak również jej sierść stała się w dotyku dosłownie jedwabista i mniej jej znajduję na podłodze :smile:

Rogalik - Sob 24 Lis, 2012 19:35
Temat postu: No własnie ta sierść...
Aktualnie Lucek jest 3 dni po kąpieli. A sierść już jest jakaś taka w dotyku matowa. Będę go teraz testować, aż znajdę dla niego najlepszą karmę. W tym miesiącu ten Brit. Na wiosnę sterylizuję go. Jestem bardzo ciekawa jak go to zmieni. Mam nadzieje, że nic a nic. Podobno po sterylizacji psy też mają lepszy zapach, ale nie wiem, czy przypadkiem nie dotyczy to tylko suk. Nie robiłabym mu tego, gdyby nie fakt, że ma wnętrostwo, a na to trzeba uważać. U mojego weterynarza to koszt około 300 zł.
besta - Sob 24 Lis, 2012 19:47

Ja karmię właśnie britem large i jestem zadowolona chociaż nie jest to może jakaś super wypasiona karma moim bassetkom słuzy.Ale....no właśnie ja doszłam do tego co dla moich psów dobre metodą prób i niestety czesto błędów :~ .Bo to że karma służy danemu psu nie oznacza ,żę będzie równie dobra dla innego.niestety trzeba próbować,szukać.Np na tak chwalonej acanie z Besty się sypało jak z choinki i miała permanentną biegunkę.
Osobiście bardzo podoba mi się dieta BARF ale na razie nie mam warunów ,żeby ją stosować u moich 3 psów,ale mam nadzieję pobarfować jak już będę "wiejską babą" :mrgreen:

ania123 - Sob 24 Lis, 2012 20:07

besta napisał/a:
Ja karmię właśnie britem large i jestem zadowolona chociaż nie jest to może jakaś super wypasiona karma moim bassetkom słuzy.Ale....no właśnie ja doszłam do tego co dla moich psów dobre metodą prób i niestety czesto błędów :~ .Bo to że karma służy danemu psu nie oznacza ,żę będzie równie dobra dla innego.niestety trzeba próbować,szukać.Np na tak chwalonej acanie z Besty się sypało jak z choinki i miała permanentną biegunkę.
Osobiście bardzo podoba mi się dieta BARF ale na razie nie mam warunów ,żeby ją stosować u moich 3 psów,ale mam nadzieję pobarfować jak już będę "wiejską babą" :mrgreen:


:)

zojka - Nie 25 Lis, 2012 07:31

Ja też karmię brittem premium (obecnie XXL)

Przyczyną takiego zapachu może być karma.
Mieszkam na wsi i czasem się zdarzało, ze zamówiona karma nie dojechała na czas i trzeba było poczekać 2 - 3 dni.
Musiałam kupić tanie paskudztwo w sklepie wiejskim.

Nie umarły od tego ale Ruf walił smrodkiem mocniej.
Tosi wszystko lotto. Nawet poślednia karma.
Ale Rufkowi zmiana karmy wpływała na urodę.

Asia i Basia - Nie 25 Lis, 2012 11:00

Ja moge polecic Royal Canin Maxi. Zadnego dziwnego smrodku, zdrowa siersc. Figa dostawala jakis czas specjalna karme dla alergikow z tranem rybim, ziolami i Bog wie czym jeszcze, czuc ja bylo wtedy na kilometr. Nie mozna jednak zapominac, ze kazdy pies ma swoj charakterystyczny zapach. Nie eksperymentuj za duzo, bo Ci sie rozstroi i nie dojdziesz skad ten zapach. ZEby moc ocenic od jakiej karmy brzydko pachnie musisz ja podawac przynajmniej kilka dni.
julkarem - Nie 25 Lis, 2012 11:45

Rogalik napisał/a:
Czy ktoś może próbował karmy Brit Premium Large? Zdaje się, że była jedna osoba.

Lucjan waży 31 kg mam mu dawać karmę dla ras psów dużych? On jest przecież jeszcze taki malutki... :)

Dzięki serdeczne za te kilka podpowiedzi dotyczące konkretnych karm. Właśnie je obczajam na allegro.


Dawałam ta karmę też moim, ale u mnie jest tak że Spike to smrodek a Jogi nigdy nie smierdzi, więc niewiem czy karma ma u mnie akurat znaczenie, skoro oba jedzą to samo.

Patka - Nie 25 Lis, 2012 17:26

Teraz mi się przypomniało, jak piszesz, że trzy dni po kąpieli ma dziwną sierść. Pies moich znajomych (nie basset) walił jak stare skarpety i ciągle miał taką sztywną przetłuszczoną sierść. A jak się drapał to smród sięgał zenitu. Okazało się, że były to kłopoty hormonalne. Został wykastrowany, i dostawał też jakieś tablietki - nie wiem co możliwe, że na uregulowanie gospodarki hormonalnej. Smrodzior zniknął bezpowrotnie, a sierść wyglądała normalnie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group