Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Spotkania i Zloty - Mini lansik tym razem w Policach.

Neit - Nie 22 Lut, 2015 12:00
Temat postu: Mini lansik tym razem w Policach.
Wczoraj wielkie święto, odwiedziła nas Marta z Ciapkiem i wybraliśmy się na spacerek do lasu :yahoo Marta się bała, że ją gdzieś zgubimy po drodze na nieznanym terenie, ale grzecznie się pilnowała i wróciła cała i zdrowa. Zonda nie mogła się nacieszyć bassecim towarzystwem bo wiadomo, że co basset to basset. Ciapek ją cokolwiek ignorował ale i tak sobie wspólnie hasali i węszyli budząc zachwyt przechodzących ludzi :mrgreen: Mam poważne podejrzenia, że po tym bassecim węszeniu to tam już nie ma żadnych zapachów bo wszystko wywąchały :haha:

Filmik ze spacerku (autorstwa Marty):
http://youtu.be/IkdoMEUVkug
Zobaczcie jaki Ciapek cichy jakby mu ktoś tłumik założył :buha: Tylko czasem miał coś do powiedzenia (np:"ciotka dawaj te rybki!").


C.D.N

ŁucjaLuna - Nie 22 Lut, 2015 12:28

Zazdroszczę takiego basseciego spotkania. Mieszkamy w małej miejscowosci, gdzie Canto jest jedynym bassetem. Raz latem na spacerze spotkaliśmy bassetke, która przyjechała z Warszawy. Ludzi z naszej okolicy nie ma chyba tutaj, a szkoda. Połazilibyśmy bassecio😊. Na razie mamy spotkania różnorasowe. Pozdrawiamy
Neit - Nie 22 Lut, 2015 12:28

Po spacerku wpadliśmy do mnie na herbatkę i bassety opanowały mój narożnik.

https://plus.google.com/photos/116139772405608384224/albums/6118627432016122545?authkey=CLSTr8iHi-f9bw
Biedna Marta musiała siedzieć jednym półdupkiem, żeby się z dwoma pasztetami zmieścić :buha:
Po jedzeniu (trzeba było nakarmić bestyjki) Ciapek sobie przypomniał, że on jest maczo maczo i stwierdził, że z braku ciekawszej i starszej bassetki to i Zondę mógłby ten tego :haha:
Dziewczyna się nie dała. Za to mogliśmy obejrzeć walki psów
http://youtu.be/CBp3vbnEP4w
I tyle w temacie leżenia po jedzeniu żeby żadnych strasznych dolegliwości nie było :mur:

Martuni i Ciapkowi bardzo dziękujemy za odwiedziny i liczymy na szybką powtórkę :cmok:

Neit - Nie 22 Lut, 2015 12:31

ŁucjaLuna napisał/a:
Zazdroszczę takiego basseciego spotkania. Mieszkamy w małej miejscowosci, gdzie Canto jest jedynym bassetem. Raz latem na spacerze spotkaliśmy bassetke, która przyjechała z Warszawy. Ludzi z naszej okolicy nie ma chyba tutaj, a szkoda. Połazilibyśmy bassecio😊. Na razie mamy spotkania różnorasowe. Pozdrawiamy


W Policach też chyba tylko Zonda jest. Przynajmniej ja żadnego basseta polickiego nie spotkałam od lat. Dobrze, że Szczecin blisko i tam już kilka zmarszczluchów jest.

Zapraszamy do nas w ramach wycieczki krajoznawczej, Zonda się baaardzo ucieszy z towarzystwa i ja też :mrgreen:

ŁucjaLuna - Nie 22 Lut, 2015 12:35

Ja bardzo chętnie, ale to chyba ponad 200 km😏. Ciapek bawi się tak samo, jak mój Canto. Większość psów nie chce się z nim bawić. Ma tylko jedną koleżankę, która toleruje jego bassecie zapasy i zębiska
ciapek - Nie 22 Lut, 2015 12:56

Neit napisał/a:
Po spacerku wpadliśmy do mnie na herbatkę i bassety opanowały mój narożnik.

https://plus.google.com/photos/116139772405608384224/albums/6118627432016122545?authkey=CLSTr8iHi-f9bw
Biedna Marta musiała siedzieć jednym półdupkiem, żeby się z dwoma pasztetami zmieścić :buha:
Po jedzeniu (trzeba było nakarmić bestyjki) Ciapek sobie przypomniał, że on jest maczo maczo i stwierdził, że z braku ciekawszej i starszej bassetki to i Zondę mógłby ten tego :haha:
Dziewczyna się nie dała. Za to mogliśmy obejrzeć walki psów
http://youtu.be/CBp3vbnEP4w
I tyle w temacie leżenia po jedzeniu żeby żadnych strasznych dolegliwości nie było :mur:

Martuni i Ciapkowi bardzo dziękujemy za odwiedziny i liczymy na szybką powtórkę :cmok:
A ja też wam dziękuję za spotkanie i herbatkę tylko mała prośba była co by oponki Martusi wygładzić :buha:
Neit - Nie 22 Lut, 2015 13:26

ciapek napisał/a:
A ja też wam dziękuję za spotkanie i herbatkę tylko mała prośba była co by oponki Martusi wygładzić :buha:


Przecież ludzie nie wchodzą tutaj żeby Ciebie oglądać tylko nasze dzieci więc nikt nie zwróci uwagi :buha:

ŁucjaLuna napisał/a:
Ja bardzo chętnie, ale to chyba ponad 200 km😏. Ciapek bawi się tak samo, jak mój Canto. Większość psów nie chce się z nim bawić. Ma tylko jedną koleżankę, która toleruje jego bassecie zapasy i zębiska

No kawałek jest. Nas czasem nosi po Polsce ale rozumiem, że nie każdy lubi/ma czas/może. Mam nadzieję, ze chociaż na Zlocie Bassecim się spotkamy.


Z Zondą też się wiele psów nie chce bawić, chyba boją się że je taki klocuszek zgniecie. Na szczęście mimo braku bassetów mamy tu zaprzyjaźnione goldeny i berneńczyka a te się jej nie boją i sobie zapasy na całego urządzają :buha:

Magdaa - Nie 22 Lut, 2015 13:57

Cudne spotkanie ! Marta fałdki są ,ale tylko bassetów. :mrgreen:
madziaa - Pon 23 Lut, 2015 07:43

Ale fajne spotkanie :)
Miła od Gucia - Pon 23 Lut, 2015 12:34

jacie Ciapek nie szczeka
no proszę
na spacerku Zonda nie pilnuje Ciapka, oj oj
a w domu widzę szalały
super spotkanie
Martuś wyglądasz super


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group