Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Mój basset - PARIS i CHILLI u Joli

Miła od Gucia - Wto 27 Lut, 2018 09:09
Temat postu: PARIS i CHILLI u Joli

`````````````````````````````````````````````````````````````````
Jaki był wcześniejszy los Paris
zapraszam do tematu

Paris z interwencji szuka domu

Miła od Gucia - Wto 27 Lut, 2018 20:47

Jadą, jadą do domku.
Paris, 5 letnia bassetka z interwencji
jedzie z Moniką do Moniki :) forumowej Lacoty do domku tymczasowego

To pierwszy dzień, są w drodze, więcej informacji Monika przekaże
Jedno jest wiadome, wiele, wiele jest do zrobienia przy suni












i filmiki

https://drive.google.com/file/d/1XOsnha7l4kjmivj-0WAzNyeGS2sCyOkR/view?usp=drivesdk

https://drive.google.com/file/d/17xCZ8MzGsaKhxvWAqFLf8KWKaq57NR5H/view?usp=drivesdk

dziękujemy Monika za tymczas, za czas, za opiekę

I już teraz szukamy Paris domku, domku takiego jak ma Flipa i inne nasze bassety
szukajcie
im szybciej trafi "na swoje" tym lepiej dla Paris

Miła od Gucia - Pią 02 Mar, 2018 21:49

Dziś Monika była z Paris u doktorów
opis zostawiam Monice
ja wstawiam filmy i foty

Dziękuję, dziękujemy Moni

Paris szybka dziewczynka

Paris, biegnę biegnę






Lacota - Sob 03 Mar, 2018 08:02

Paris to cudowa, mega kontaktowa psina. Jeszcze do niedawna kojcowa a teraz w pełni łóżkowa :oo: Do czego służy łóżko pojęła w mig. Stosunek do innych zwierząt poprawny. Jeśli chodzi o zachowanie czystości to tak szczerze nie wiem, bo ona ciągle śpi. Muszę ją budzić i do jedzenia i do wyjścia na spacer. Sama doopska z łóżka nie podnosi.
A jeśli chodzi o stan zdrowia to wczoraj została poddana gruntownym badaniom.
Morfologia i biochemia ok. USG jamy brzusznej tez nie wykazało nic, czym można by się było martwić. Jedyne co mocno niepokoi to listwa mleczna. Paris cierpi na krwotoczne zapalenie sutków. Wygląda to tak jak widać na zdjęciach. Ogranicza jej trochę ruch i sprawia mega ból. No, ale już wszystko jest pod kontrolą. Od wczoraj jest na lekach przeciwbólowych i antybiotyku. I mam wrażenie, że już poczuła ulgę. Filmik ze spaceru to potwierdza. Ona pędziła jak nic, a dwa dni wcześniej ledwo co chodziła. Leczenie potrwa minimalnie 3 tygodnie. To oczywiście w niczym nie przeszkadza, aby w tym czasie zamieszkała juz w nowym domu. Czy będzie konieczna operacja listwy mlecznej okaże się po zakończonym leczeniu zapalenia.
Uszy ok. Oczy do przeleczenia. Serducho ok, doopa drożna. Waga 27 kg.
No i to chyba tyle. Szukamy domu. Takiego najlepszego. Paris jest naprawdę wyjątkowa. I zasługuje na wszystko co najlepsze. Trzeba Jej wynagrodzić te 5 lat życia.

I jeszcze podziękować Oli z OTOZ chciałam. Dziękuję Ci Olu, że nie pozwoliłaś dzieciorowi w schroniskowym kojcu siedzieć. Bardzo dziękuję.

ŁucjaLuna - Sob 03 Mar, 2018 17:32

Słodziak :cmok: <3
Miła od Gucia - Pon 05 Mar, 2018 23:23

Są zapytania o adopcje, najwięcej zainteresowania ma Frodo, Paris a niestety na końcu Baks i Figa, tylko jedna Rodzina zapytała o tę parkę. Ale nic na siłę, ja powtarzam, że to pies wybiera Człowieka. Proszę Państwa, w związku z tym, że z wieloma z Państwa rozmawiałam, mimo to wysyłam Wam ankiety, jeśli komuś nie wysłałam, proszę się przypomnieć.
Prowadzenie rozmów z wieloma osobami w sprawie rożnych bassetów - nie chciałabym ominąć żadnego domku. Ankiety pozwolą nam lepiej się poznać.
Pamiętajcie o jednym, że kierujemy się dobrem psa, wybieramy domki pod danego basseta.
Ankiety zostaną, i oczywiście przy kolejnych bassetach do adopcji będzie Państwo w pierwszej kolejności informowani.
Stan na dziś jest taki, że analizujemy, rozmawiamy
Jesteśmy do Waszej dyspozycji

tele. 694 409 059

Miła od Gucia - Wto 06 Mar, 2018 11:00

OPIS KSIĘŻNICZKI PARIS


Paris to 5 letnia bassetka, która przez całe swoje życie rodziła.

Teraz dajemy jej nowe życie, świat uciech i zabaw. Co też u Moniki czyni

Z tego co mówi Monika to charakterna dziewczynka.

Jakiego domu dla niej szukamy ?

Poprosimy Monikę, ona już się przyjrzała bassetce, i może więcej powiedzieć.

to wpis Moniki
Jak napisała Monika proszę poczytać.
Paris to cudowa, mega kontaktowa psina. Jeszcze do niedawna kojcowa a teraz w pełni łóżkowa :oo: Do czego służy łóżko pojęła w mig. Stosunek do innych zwierząt poprawny. Jeśli chodzi o zachowanie czystości to tak szczerze nie wiem, bo ona ciągle śpi. Muszę ją budzić i do jedzenia i do wyjścia na spacer. Sama doopska z łóżka nie podnosi.
A jeśli chodzi o stan zdrowia to wczoraj została poddana gruntownym badaniom.
Morfologia i biochemia ok. USG jamy brzusznej tez nie wykazało nic, czym można by się było martwić. Jedyne co mocno niepokoi to listwa mleczna. Paris cierpi na krwotoczne zapalenie sutków. Wygląda to tak jak widać na zdjęciach. Ogranicza jej trochę ruch i sprawia mega ból. No, ale już wszystko jest pod kontrolą. Od wczoraj jest na lekach przeciwbólowych i antybiotyku. I mam wrażenie, że już poczuła ulgę. Filmik ze spaceru to potwierdza. Ona pędziła jak nic, a dwa dni wcześniej ledwo co chodziła. Leczenie potrwa minimalnie 3 tygodnie. To oczywiście w niczym nie przeszkadza, aby w tym czasie zamieszkała juz w nowym domu. Czy będzie konieczna operacja listwy mlecznej okaże się po zakończonym leczeniu zapalenia.
Uszy ok. Oczy do przeleczenia. Serducho ok, doopa drożna. Waga 27 kg.
No i to chyba tyle. Szukamy domu. Takiego najlepszego. Paris jest naprawdę wyjątkowa. I zasługuje na wszystko co najlepsze. Trzeba Jej wynagrodzić te 5 lat życia.

I jeszcze podziękować Oli z OTOZ chciałam. Dziękuję Ci Olu, że nie pozwoliłaś dzieciorowi w schroniskowym kojcu


A więc zapraszamy chętnych
ankiety czekają do wysłania

Lacota - Sro 07 Mar, 2018 08:10

Ja niestety o Paris nie potrafię zbyt wiele napisać. Zadziwia mnie na każdym kroku. Tyle to mogę napisać.
To, że jest księżniczką to wiem od początku. A ufność jaką mnie obdarowała łzy wyciska.
Jest ciagle przy mnie, podobnie jak Misiek i teraz dwa bassety terroryzują mnie na każdym kroku.
Stosunek do psów ma poprawny. Nie atakuje nikogo, ale powarkuje czasem. Myślę, że na powarkiwaniu się skończy. Bada grunt. Jednak weszła do sfory, bo inaczej tego nazwać nie można. Z Elżbietą jakąś szczególnie sie dogaduje. I tego to juz zupełnie pojąć nie mogę.Za kotami nie przepada specjalnie. Gania je ciągle. No, ale krzywdy tez im nie robi.

No właśnie przed chwilą Torres z Lilutem zaczęli odkładać się po łbach na dzień dobry a Paris przyłączyła się do akcji. Masakra.

Paris nie lubi wychodzić na zbyt długo z domu. Szybko załatwia swoje potrzeby, poczołga się troszkę ( to jest mega zabawne), zrobi parę fikołków i gazu do domu.
Najbardziej w świecie uwielbia łóżko, później jeść a na końcu spacerować. Może to i dobra kolejność, ze względu na jej stan zdrowia. Ufam, że z czasem wszystko się odmieni.

Nasi doktorzy są zachwyceni jej charakterem i urodą. Wczoraj byliśmy znowu u wetów. Postępy w leczeniu są bardzo zadowalające. W ostatnim poście zapomniałam napisać, źe na obolałą listwę stosujemy żel rozgrzewający, który na codzień stosowany jest w leczeniu wymion krów.
A ja głęboko wierzę, że obejdzie się bez operacji.
Może wszystko się samo wchłonie.

Pięć bassetów to już sporo haha. Noce dla mnie są najgorsze. Jedno doope wciśnie do łóżka i juz cała reszta też chce. A jak basset chce to nie poradzisz nic. Nie wiem czy uwierzycie, ale one mnie łapami po głowie okładają, jak nie chce im miejsca zrobić. Normalny człowiek może by o tym nie napisał, no ale ja...no cóż.

Na koniec napiszę, że ten kto się zdecyduje na adopcje tej wyjątkowej suni będzie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Paris potrafi się odwdzięczyć za każde dobro, które da jej człowiek. No i dużo gada. Bardzo dużo. Ciągle do mnie gada, podobnie jak Lilo.
Jest cudowna <3
Jestem zachwycona tym małym Szczylem. Trudno uwierzyć, źe tak szybko w nowej roli potrafi się odnaleźć. Chwyta dzień. Prawdziwy basset. A ja chcę wierzyć, że o dawnym życiu szybko zapomni. I robię wszystko żeby tak było.
Teraz to jest pies tylko do kochania i rozpieszczania. Teraz człowiek jest dla niej. Juz nigdy nie będzie, ,pracować" na swoje utrzymanie. I nigdy nikt na jej cierpieniu nie zarobi grosza!

Miła od Gucia - Sro 07 Mar, 2018 08:48

wzruszył mnie ten tekst
dziękuję

ElenaJerry - Sro 07 Mar, 2018 13:19

Monika pieknie opisalas Paris...no i Twoje lozko to chyba nie jest mniej brudne niz moje :mrgreen:
Lacota - Sro 07 Mar, 2018 14:57

Miła od Gucia napisał/a:
wzruszył mnie ten tekst
dziękuję


Tak, tekst Cię wzruszył, akurat.
Słabostkę do Księżniczki masz i tyle.
Jeśli chcesz mogę Ci ankietę podesłać do wypełnienia :haha:
A Flipa byłaby szczęśliwa.
A tak na poważnie to Paris bardzo mi Flipa przypomina. I taki spokojny dom jak Twój byłby dla niej idealny.

Eleno pewnie masz rację :haha:
Ja wbrew temu co mówi rozum basseta z kojca prosto do łóżka wpuszczam. A niech mu będzie dobrze, a co mi tam.
Podsumowując przy takiej ilości psów to warunki u nas są sterylne wręcz :haha:

ŁucjaLuna - Sro 07 Mar, 2018 17:25

Przecudnie napisałaś. My wszyscy basseciarze mamy sterylne łóżka :mrgreen: ...ale powiedzcie, kochamy te nasze "potwory" za to i mimo to ;)
marzanna67999 - Sro 07 Mar, 2018 17:49

Wiesz Monia to, że ona nie chce na spacery chodzić to zupełnie normalne. Tak było też z Agatką. Pamiętam jak z nią wychodziłam na podwórko a ona sidała przed klatką i chciała od razu do domu wracać. Dom dawał jej poczucie bezpieczeństwa, dobro i ciepło, którego wcześnie nie zaznała. Zdecydowanie też lepiej czuła się na smyczy niż gdy puszczałam ją wono. To była pewność, że jej nie zostawię. Teraz tak sobie to wszystko znowu przypominam... Musiało minąć sporo czasu zanim podwórko stało się dla niej równie bezpieczne niż dom. Powoli będzie szła do przodu. Ja przez pierwze tygodnie na siłę musiałam Agatkę spychać z łóżka tak nie chciała na dwór wychodzić. Paris dokładnie zachowuje się jak moja niunia :) Ech
leia7 - Czw 08 Mar, 2018 08:47

Jestem" szczękliwa "czytając o Paris. Obrywanie po twarzy czy głowie, po brzuchu , gdy przełazi noca po człowieku w łóżku to po prostu objaw miłości.Li i jedynie.
A paris zasługuje na imię Victoria.Życzę jej najlepszego domu...

CZy to znaczy że moje łózko..jest w miarę przyzwoite?( dwa psy , trzy koty).O dramacie z czystościa nie wspomne... do prania kulki łucznika
kupione w Auchan. Bo z sierścia,,,,

Już wiem jaki temat założe...

Miła od Gucia - Czw 08 Mar, 2018 22:40

Dzięki uprzejmości MariKa Ko-z​ MariKa Kołonowicz - Picture Gallery​
mamy piękną galerię zdjeć naszej Księżczniki PARIS.
PARIS CZEKA NA SWEGO CZŁOWIEKA.
Jest gotowa do adopcji, to tej pory rodziła, teraz damy jej życie pełne radości, miłości
Tylko się nie bić.
i zapraszam na forum do tematu Paris zanim zadzwonicie
Tu poznacie ją bliżej, a ja i Monika służymy informacjami

tel. 694 409 059
Zainteresowanym wyślemy ankietę przedadopcyjną.




























Lacota - Pią 09 Mar, 2018 09:54

Prawda, że jest piękna?
Cudowna księżniczka <3
Udało się Marice piękno z Niuni wydobyć. Dziękuję.
Właśnie taka jest Paris - doskonała.
Teraz to jest najczęściej całowany basseci pychol na świecie. Nie mogę się Jej oprzeć.

Mi to się zawsze jakieś cudaki trafiają. Jak nie Torres taszczący swoje ucho w japie, to Paris która opanowała ,,księżycowy chód" do perfekcji. Ten pies chodzi do tyłu! Wczoraj z Mariką nie mogłyśmy w to uwierzyć.

Nowemu domowi to mogę zagwarantować, że dostanie cudo pozbawione jakichkolwiek kompleksów. Ona już zna swoją wartość. Wytłumaczyłam Jej kim jest basset i czego może oczekiwać, albo żądać od człowieka haha.
Przyjęła do wiadomości.

Jeśli jest KTOŚ, kto faktycznie myśli o Niej poważnie, to nie ma co zwlekać z decyzją. U mnie oczywiście może być tak długo jak zechce, tylko po co? Z każdym dniem jest coraz bardziej u siebie. Lepiej Jej zaoszczędzić tego.

Na wtorek mamy wizytę umówioną do doktorów.
Ja sama widzę, że jest zdecydowanie lepiej. Listwa już nie jest taka twarda. Wszystko wiotczeje powoli, więc idzie ku dobremu. Najgorsze są te sutki najbliżej klatki piersiowej. Dzieciak dalej śpi i odpoczywa. Jeszcze chwila i wszystko będzie dobrze.

Paris pozdrawia Wszystkich i dziękuje za pomoc.

Aśka - Sob 10 Mar, 2018 00:39

O matko, coś o tym łażeniu w nocy po głowie i brzuchu wiem, a moje piesy o ile lżejsze są! Chociaż jak Vicek z rozbiegu wskoczy, to tąpnie jak basset normalnie. 😉 taki mały a potrafi... 😉
Aśka - Sob 10 Mar, 2018 00:41

<3 Ileż Ona w sobie gracji ma... !!!
ElenaJerry - Sob 10 Mar, 2018 18:29

Moniks zawsze na cuda trafas, hi hi....no wykorzystaj wiec ten urok Paris dopoki do domku nie pojdzie, bo chyba pytaja o niej juz ludzie.
dostojna a taka spokojna sedzi i poprostu wypieknia przestezen😊

Lacota - Wto 13 Mar, 2018 20:34

Dzisiaj Paris u swojej ulubionej doktor była. Wszystko z nią dobrze. Jeszcze tydzień na dotychczasowych lekach zostajemy, a później ...zobaczymy. Jak to ujęła ładnie dziś Pani doktor ,,leczenie ma być bezpieczne" a ja ufam Jej i nie zadaję zbędnych pytań. Paris na 100% nie cierpi już, a czy konieczna będzie operacja listwy to czas pokaże. Nie ma co ferować wyroków.

Wreszcie dzieciak mi ze snu zimowego się wybudził i aktywnie uczestniczy w życiu całej Ekipy. Nawet szczeka i lata jak opętana. Widać że doopka odżyła. I koniecznie chce dowództwo przejąć nad Ekipą, a tu konkurencja duża i łatwo nie jest. Lilut strasznie działa jej na nerwy. I dochodzi między nimi do spięć.
Tylko jeszcze nie lubi za bramę wychodzić. Jakiś stres jej towarzyszy. Poza tym wszystko z nią ok. Fajna, radosna, mega kontaktowa bassecia dziewczyna z niej. Bardziej lgnie do człowieka niż do innych zwierząt. I doopa jej rośnie. Przytyła 2 kg. Trochę dużo. No, ale to jeszcze nie jest tragedia. To tylko 2 kg szczęścia więcej :)

Miła od Gucia - Wto 13 Mar, 2018 23:15

Miło czytać takie dobre wieści.
Najważniejsze, że wolna, szczęśliwa, leczona i radosna
Paris, Ty mi tam Liluta zostaw w spokoju, bo Lilo to symbol forum.
A jak się Lilo zdenerwuje to zrobi z Tobą porządek, nio
dzięki Moni, dzięki

Kto che adoptować to cudo
w szoku jestem, że tak małe zainteresowanie adopcją.
Jest chętna jedna Rodzina bassecia, ale jeszcze decyzje nie zapadły

bo my to tak wybieramy, szukamy dla tej Paris, żeby była szczęśliwa do końca swych dni, kochana i Rodzina do której trafi była już jej do końca dni

ŁucjaLuna - Sro 14 Mar, 2018 22:06

Super wieści. Kolejny basset, który ma to na co zasługuje każdy pies...miłość i opiekę dobrego człowieka <3 :cmok:
Miła od Gucia - Nie 18 Mar, 2018 12:03

Dziś Monika jedzie z Paris z wizytą do ewentualnego nowego domku stałego. Paris parę dni temu poznała Jolę, jak się ułoży zobaczymy.

https://www.youtube.com/watch?v=NBlLbIxhI-E


https://www.facebook.com/mila.od.gucia

Miła od Gucia - Nie 18 Mar, 2018 22:16



PARIS bassetka z interwencji do adopcji w ujęciu naszej Joy Zuzy Wielgosz <3

No bomba, Paris miała dziś sesję zdjęciową. Czekałam na tę niespodziankę cały dzień. Zuza Wielgosz dziękujemy z całego serca za poświęcony czas Paris i wykonanie tak cudownych fotek. Monika - dziękujęęęę. Wstawiam wszystkie zdjęcia, bo nie umiem wybrać.

cudna






























Lacota - Pon 19 Mar, 2018 10:28

Zuza foty mega jak zwykle.
Dziękuję, bardzo dziękuję <3
I dziękuję za spacer i za rozmowę.

A Paris faktycznie wczoraj w gościach była. Poznała resztę fantastycznej Rodzinki, bo
Mamę Jolę poznała kilka dni wcześniej.
Ja nie będę się rozpisywać tylko napiszę, że Paris bardzo by chciała dołączyć do tej Rodziny. Czuła się tam bardzo swobodnie, mogę śmiało napisać jak u siebie. Dom cały spenetrowała, a na koniec zapadła w głęboki, spokojny sen.

Tam swoje miejsce na ziemi ma bassetka Chili. Myślę, że dziewczyny byłyby w stanie się dogadać, a nawet zaprzyjaźnić. Wszystko tylko czasu wymaga.
A ja nie ukrywam, że sama bardzo bym chciała, żeby Paris zamieszkała tam właśnie. Ludzie zrobili na mnie mega dobre wrażenie. Niesamowicie są.
I pomijając decyzje jakie zostaną podjęte, czy Paris tam zamieszka czy nie, tam powinien jakiś basset trafić, bo ludzie i miejsce są przyjazne bassecikom.

Miła od Gucia - Pon 19 Mar, 2018 14:17

<3 <3 <3
ŁucjaLuna - Pon 19 Mar, 2018 20:30

Przecudne zdjęcia i modelka przecudnej urody <3
Miła od Gucia - Wto 20 Mar, 2018 09:52

Bardzo się cieszę, że wizyta wypadła pomyślnie.


500,00 PARIS Na koszty leczenia, szczepień, lekarstw, koszty paliwa. Paris przebywa w domu tymczasowym Lacoty

Wikt i opierunek Paris ma u Moniki gratis <3 . To Moniki wkład na rzecz bassetów. Nie sposób wymienić wszystko. Dziękujemy Monika.

Co do wydatków Paris, to dopiero są przed nami. I spodziewać się możemy dużych wydatków.
Jest to bassetka z interwencji, dlatego koszty sterylizacji i ewentualnego usunięcia listw my pokryjemy.

Bez względu na to, czy Paris będzie dalej w domu tymczasowym, czy już w domu stałym, planujemy oddać ją pod opiekę medyczną Pana Doktora Jacka Mederskiego z Kliniki w Grudziądzu.

To nasz zaprzyjaźniony Doktor, który wraz ze swoim Zespołem uratował nam LILO. To dzięki niemu Lilo chodzi, a jak pamiętacie ciągnął z trudem tylne łapki.

A więc, będę teraz odkładać do "skarbonki" dla PARIS.

Miła od Gucia - Nie 25 Mar, 2018 11:09

PARIS święta spędzi w swoim NOWYM DOMKU. Dziś Monika wiezie Paris do Joli i Jej Rodziny, gdzie mieszka bassetka Chili. Po drodze wstąpią do "myjni". Paris uwielbia się tarzać, i co zrobić, nie możemy jej tego zabronić.
Wszelkie informacje i umowy przekażemy Organizacji, która przejęła bassetkę i która nam zaufała OTOZ "Animals" - Schronisko Dąbrówka OTOZ Animals - Interwencje, ze zapewnimy Paris godne życie. Paris w nowym domu będzie już sterylizowana i operowana (listwy mleczne0. O tym zdecyduje lekarz. Paris będzie pod opieką Kliniki w Grudziądzu Klinika Weterynaryjna Verum Grudziądz najnowsza wiedza weterynaryjna (jeszcze nie wiedzą). Koszty sterylizacji i ewentualnych usunięć list pokryją Użytkownicy forum Nasze Bassetyy www.forum.bassety.net. Ze strony forum będziemy pilotować sprawę zabiegów.
Powodzenia.
Monice dziękujemy z całego serca za domek tymczasowy, jaki zapewniła Paris, za socjalizację Paris za pokazanie Paris łóżka i poduszki, za pierwsze mizianki i pokazanie basseciego życia.

ŁucjaLuna - Nie 25 Mar, 2018 15:37

Fantastyczne wieści. Kolejny "dzieciak" znalazł dom <3 :yahoo :cmok:
Joy - Nie 25 Mar, 2018 21:31

No i bardzo fajnie. :)

PS. Jeśli Jola by chciała, mogę jej wysłać na e-maila zdjęcia Paris. :kwiat:

Miła od Gucia - Nie 25 Mar, 2018 21:32
Temat postu: PARIS W NOWYM DOMU 25.03.2018 DOM JOLI i Jej Rodziny
Będę jeszcze relacje i fotki
a tymczasem film z nowego domku

PARIS - miska musi być moja

Miła od Gucia - Nie 25 Mar, 2018 22:55

Paris z nowego domku Joli i Jej Rodziny
mówi wszystkim dobranoc


Miła od Gucia - Pon 26 Mar, 2018 20:51

To nacieszcie oko kochani
Jest dobrze, dziewczynki jeszcze się tulają, ale powoli, powoli

Jak pisałam przed Paris jeszcze operacja, ale to za około dwa tygodnie.
Paris jest cały czas w trakcie leczenia

proszę jak pięknie razem leżakują
Chilli bardzo elegancko przyjęła Paris





















Jola tak pięknie opisuje sytuację po pojawieniu się nowego członka Rodziny w Ich domu
Dziękujemy Jolu, dziękujemy Wam


Noc nasze pieski spędziły spokojnie. Po pierwszym spacerku w okolicy były już tak zaspane, że z tego zaspania nawet chwile leżały razem ze sobą- Paris z pyszczkiem silnie przytulonym do Chilli. A propos samego spaceru, warto wspomnieć, że do domu Paris już wie jak trafić i za każdym razem silnie nadaje tempo powrotu kiedy obierzemy już ten kierunek (specjalnie na luźnej smyczy sprawdzaliśmy czy nie chciałaby pójść dalej, nie chciała, dokładnie wie jak i którędy się wchodzi do domku). Paris wybrała sobie już konkretne miejsce w domu jako swoją salonową rezydencję, dokładnie to samo miejsce, w którym zasnęła podczas swojej pierwszej wizyty u nas.
Dwa drobne pobudki w nocy Paris były tylko zmianą pozycji do spania. Dzisiaj nasze dziewczyny są już po śniadaniu i po pierwszej toalecie w ogródku, obeszły dom z każdej strony, wewnątrz i na zewnątrz, a teraz układają się do przedpołudniowej siesty. Jakby wyczuwały, że popołudniem pójdą z całą rodziną na spacer :)

Lacota - Sro 28 Mar, 2018 16:12

Tak bardzo się cieszę, że Paris trafiła do takiego domu. Aż trudno uwierzyć, że tacy ludzie istnieją jeszcze. Jestem pod wrażeniem.
Jak pomyślę o Paris (a myślę często, bo trochę mi tęskno do Niej), to taki błogi spokój mnie ogarnia. Tam ma do dyspozycji tylu wyjątkowych ludzi. Tam życie toczy się pod potrzeby bassetów. Brzmi nieprawdopodobnie, ale tak jest. Samo powItanie Paris było niesamowite. Nawet mama Joli przyszła przywitać nowego członka Rodziny i nie obyło się bez wideo rozmowy z częścią Rodziny mieszkającą w Niemczech. Wszyscy zwariowali na Jej punkcie. Im Wszystkim przyświeca jeden cel - dać nowe życie basseciej bidzie. Tak zwyczajnie, po ludzku chcieli pomóc bassetówi,którego ktoś wcześniej sponiewierał. Nie wybrzydzali, nie grymasili. Życzeń specjalnych nie mieli.
Dzisiaj spotkałam się z Jolą. Jej miłość do bassetów to aż w oczy razi. Jolu Tobie i całej Twojej Rodzinie bardzo, bardzo dziękuję <3 <3 <3 <3 <3
Jeszcze jedno napiszę. Ostatnio zastanawiałam się komu oddam swoje basseciki, gdyby nagle coś się w życiu niedobrego wydarzyło. Brakowało mi czwartego domu, dla Snoopiego. Teraz juz mam. A więc tak:
Torres do Eleny,
Lilo do Marzanny,
Elżunia do Miłej,
Snoopy do Joli.
Nieźle sobie wymyśliłam hehe.

ElenaJerry - Sro 28 Mar, 2018 19:11

Ciesze sie z Paris a Torres u mnie ma miejsce jak by co ;)
Miła od Gucia - Sro 28 Mar, 2018 20:00

Paris to szczęściara, cwaniara
ale przekochana
moje serce skradła, i Jej los tak mi bliski jak mojej Flipy

dziękuję i ja za cudowny domek
Ukłony i podziękowania dla Joli i Jej Cudownej Rodziny

marzanna67999 - Czw 29 Mar, 2018 19:14

a jej wiszące cycuchy to jakbym Agatkę widziała, bliska mi jest bardzo <3
Miła od Gucia - Czw 29 Mar, 2018 22:16

Paris pilnuje włości

A Paris w nowym domku, już zadomowiona, pilnuje włości
a jej głos słychać chyba w Szwecji

Miła od Gucia - Czw 29 Mar, 2018 22:30

I kolejny film z Paris hi hi

Paris o donośnym głosie

klusia - Pią 30 Mar, 2018 22:15

Fantastyczny finał :yahoo :yahoo :yahoo <3 <3 <3 <3 <3
Lacota - Wto 03 Kwi, 2018 06:42

Paris szaleje w swoim domu.
Dobrze Jej tam. Tylko ta listwa mleczna zdradza Jej przeszłość, a poza tym to już niczym się nie różni od basseta, który od szczeniaczka ma cudny dom.
W ubiegłym tygodniu Paris była na kontroli u swojego weta. Farmakologicznie zostało zrobione dla Niej wszystko co można było zrobić. Przed Nią sterylizacja i usunięcie listwy.
Teraz wszystko w rękach doktorów z Grudziądza.
Mocno trzymam kciuki <3

Miła od Gucia - Wto 03 Kwi, 2018 11:35

i do opisu fotki "Dziewczynek"






filmik będzie wieczorem, bo przez YouTube muszę puścić

sama radość taki widok


Miła od Gucia - Wto 03 Kwi, 2018 22:25

i obiecany film
Paris i Chilli

Miła od Gucia - Pon 09 Kwi, 2018 07:53

wstawiam zdjęcia Paris i Chilli i ich Mamusi Joli <3
dziewczynki były nad morzem

jeszcze raz dziękuję za Jolu Tobie i Twojej Rodzinie, za to, że adoptowaliście Paris, że ją pokochaliście
dziękować nie przestanę
oto obiecane foty





Paris


Chilli i Paris
prawda, że razem pięknie wyglądają


Paris, gdzie Ty jesteś, być może pierwszy raz widzi morze


Rodzinnie, i jak, jak to jest z dwoma ??? :D


Dziś będziemy umawiać z Panem Doktorem Mederskim, pierwszą wizytę konsultacyjną

Lacota - Pon 09 Kwi, 2018 08:52

No pięknie się prezentują <3 I fajnie, że tak szybko się zaprzyjaźniły.
A dom faktycznie najlepszy z możliwych. Ma szczęście ta Paris, oj ma.
A sposób w jaki Jola opowiada o Niej. Obłęd :)
Zycie jednak przewrotne bywa. Do tej pory Paris miała tylko kojec i aż kojec. A teraz ma wszystko. A przede wszystkim ma ludzi, którzy nie pozwolą by stała jej się krzywda.
Dziękuję <3

ElenaJerry - Pon 09 Kwi, 2018 12:21

piekna rodzinna wycieczka, widac ze piesky szczestliwe, mysle ze dwa piesky to powinna byc podstawa kazdego domku. :mrgreen:
a tak napowaznie...bassety sa naprawde kochajace psy i najwiecej chyba kochaja sie wzajemnie <3

ŁucjaLuna - Pon 09 Kwi, 2018 16:20

Paris trafiła z piekła do nieba <3 :cmok:
Miła od Gucia - Wto 10 Kwi, 2018 23:28

Dziś Paris i Chilli były w Klinice Weterynaryjnej Doktora Mederskiego w Grudziądzu.
Paris jest po pierwszej wizycie konsultacyjnej.
Będą dwa zabiegi, przy pierwszym zostanie wysterylizowana i będzie usunięta jedna listwa mleczna.
Za jakiś czas, zgodnie z decyzją doktora, będzie poddana kolejnej operacji drugiej listwy.
Dziś miała pobraną krew i inne próbki do badania i na tej podstawie doktor zdecyduje o terminie pierwszej operacji, jak przyjdą wyniki.

Chilli też była badana, jak obie to obie.

Miła od Gucia - Pią 13 Kwi, 2018 21:41

Dwa nochale słodkie
Paris



Chilli




obejścia pilnują




Lacota - Sob 14 Kwi, 2018 06:07

Co ta Paris wyprawia w nowym domu to trudno uwierzyć. Ustawia wszystkich ludzi pod siebie. Ma władzę absolutną nad domownikami. Spełniają jej wszystkie kaprysy i wynagradzają stracony czas.
Ostatnio Paris przy jedzeniu grymasi. Więc mama Jola obiadki jej gotuje hehe. No i dziecko je. Apetyt od razu wrócił.

Miła zawsze powtarza, że ,,anioły czuwają" i to jest jedna z tych adopcji, gdzie czuwają mocniej niż powinny. Torres do domu Joli nie trafił, Droopy też nie. Los zesłał tam Paris. I tak to właśnie miało być. Teraz to wszystko ma jakiś sens. Nowe życie dostały dwa bassety jednocześnie. No, ale o tym to później.

Miła od Gucia - Sro 18 Kwi, 2018 21:42

Jest wyznaczony termin operacji Paris,
to wtorek 24 kwietnia
będziemy wspierać z daleka
Tego dnia będzie też operowana Chilli, przybrana siostrzyczka Paris
będzie dobrze, inaczej być nie może

zobaczcie gwiazdę
już leżakuje




co za mina


no cóż, szczęśliwy pies, to nie klatka, w której siedziała,
teraz ma wolność


Miła od Gucia - Sob 21 Kwi, 2018 21:48

Jak pisałam 24 kwietnia we wtorek, obie dziewczyny będą miały zabieg.
Popatrzcie jakie są żywczyki pomimo "swoich niedoskonałości zdrowotnych"
szaleją obie

Dziś opłaciłam fakturę za Paris za pierwsza wizytę z dnia 10 kwietnia na kwotę - 371 zł.

a teraz filmy

Chilli i Paris

Chilli i Paris 1

Miła od Gucia - Pon 23 Kwi, 2018 20:47

Śpią, zasnęły
spanie synchroniczne.
Wizyta w Klinice potwierdzona
Jutro
zarówno Paris jak i Chilli będą operowane
obie operacje trudne i poważne.
Jesteśmy jutro w kontakcie
wspieramy bassetki, Lekarzy operujących i Jolę i Jej Rodzinę


klusia - Pon 23 Kwi, 2018 21:25

<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 Powodzenia dziewczyki :cmok:
Lacota - Wto 24 Kwi, 2018 07:37

A tutaj to tylko dzisiejszy dzień trzeba jakoś przetrwać.
Jejku stresik się uaktywnia. Będzie dobrze, musi być <3

Miła od Gucia - Wto 24 Kwi, 2018 13:28

Tak grzecznie rano jechały, jakby czuły, razem głodne, razem na operacje
Chilli już jest po operacji, wybudza się
Czekamy dalej

Miła od Gucia - Wto 24 Kwi, 2018 13:29

Tak grzecznie rano jechały, jakby czuły, razem głodne, razem na operacje
Chilli już jest po operacji, wybudza się
Czekamy dalej

ŁucjaLuna - Wto 24 Kwi, 2018 15:28

Powodzenia dziewczynki :cmok: <3
Miła od Gucia - Wto 24 Kwi, 2018 15:30

Klinika Weterynaryjna Verum Grudziądz najnowsza wiedza weterynaryjna jest z użytkownikami Jacek Mederski i Bogumiła Rychwalska.
1 godz. ·

Bassetowe Papużki Nierozłączki ❤️❤️ trochę w takcie, trochę po 😀❤️
Chilly💚 już po zabiegu, LŻEJSZA o 4kg‼️‼️ wraca do formy na sali intensywnego nadzoru anestezjologicznego.
Paris 💚w trakcie badań przedoperacyjnych.
Doktor Jacek Mederski wraz z zespołem niedługo przywita ją na sali operacyjnej.
Dzielne pacjentki 😍Trzymajmy Kciuki


potem wstawie zdjecia

Miła od Gucia - Wto 24 Kwi, 2018 20:34

Chilli po operacji, wraca do domku


PARIS zostaje w szpitaliku


Pan Doktor Jacek Mederski operuje


PARIS jest po operacji, zostaje jednak na dzisiejszą noc w Klinice. Klinika Weterynaryjna Verum Grudziądz najnowsza wiedza weterynaryjnaNatomiast
Chilli wraca do domu.
Dokładne informacje podam jutro.
Dziś dzień pełen emocji, stresów, czekania.
Jutro Jola pojedzie po PARIS.

To był ciężki dzień.
Dziękujemy za wszystko Doktorowi Jacek Mederski i Jego Załodze.
Pani Anetko, dla Pani uściski, za wyrozumiałość i profesjonalizm, jutro się odezwę.

Koszt operacji PARIS to około 2.800 zł
Oczywiście oprócz tych, które już zapłaciłam za pierwszą wizytę, to było około 371 zł.

Miła od Gucia - Sro 25 Kwi, 2018 11:28

Pańcia
czekam na Ciebie


Około 14.3o Jola odbiera Paris z Kliniki w Grudziądzu

Miła od Gucia - Czw 26 Kwi, 2018 08:14

odebrała, odebrała

Oto i dwa baleroniki

dla niewtajemniczonych PARIS brązowa, Chilutek czarna






Zdrowiejcie Dziewczynki
Jola ma co robić, dwa bassety świeżo po bardzo poważnych operacjach,
wiele argumentów przemawiało za tym aby jednocześnie, to zrobić, choć jak piszę to jest trudne dla Joli i Jej Rodziny

ale obie są na diecie, i powolutku dojdą do siebie

Miła od Gucia - Pią 27 Kwi, 2018 11:45

Faktura za operację PARIS
usunięcie listwy mlecznej i sterylizacja



do zapłacenia mamy kwotę 2.843,20

w międzyczasie będą jeszcze faktury za dodatkowe wizyty kontrolne.

klusia - Nie 29 Kwi, 2018 21:12

Straszna kosmiczna kwota, Bogusiu czy my ją możemy na raty spłacić?
Miła od Gucia - Pon 30 Kwi, 2018 20:45

Modelki

w klinice, po prawej widać ich imiona na rozpisce




klusia - Pon 30 Kwi, 2018 22:27

Piękne dziewczynki !!!!!!!!!! Ale NAJWAŻNIEJSZE że operacje przeszły bezproblemowo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo :yahoo <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 Całuski od Kluski :cmok: :cmok: :cmok:
Miła od Gucia - Sro 02 Maj, 2018 08:51

A Dziewczynki pełen relaks, po operacji dochodzą do siebie




Miła od Gucia - Sro 02 Maj, 2018 22:20

Paris ma się dobrze
ale Chillutek ma założony dren, musi się uwalniać zbierający się płyn

Chilli jesteśmy, będzie dobrze



klusia - Pią 04 Maj, 2018 21:07

Malutka będzie wszystko SUPER!!!! Jesteśmy wszyscy z Wami <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
Miła od Gucia - Sob 05 Maj, 2018 20:56

843,20 PARIS Faktura nr 66/01/2018 za operację PARIS w klinice Weterynaryjnej w Grudziądzu. Przelew na Klinikę dnia 3 maja 2018 - I rata z kwoty 2843,20. Do zapłacenia zostało 2.000.
klusia - Nie 06 Maj, 2018 21:59

Damy radę uzbierać !!! Nie z takimi problemami dawaliśmy radę <3 <3 <3 <3 <3
Miła od Gucia - Pon 07 Maj, 2018 07:27

w międzyczasie dotarła kolejna faktura
za wizytę Paris dnia 26.04.2018 w Klinice, to trzecia wizyta pokontrolna po operacji - kwota 383,52 zł.

Dziś Paris jedzie na zdjęcie szwów - będzie kolejna faktura

Miła od Gucia - Wto 08 Maj, 2018 09:55

7 maja 2018 rok
Wizyta w Klinice w Grudziądzu

Chilli ma dalej założony dren

a Paris miała zdjęcie szwów

wszystko pięknie się goi, i już powoli Pan Doktor myśli o drugim zabiegu u Paris, operacji drugiej listwy mlecznej.

Fakturkę z poprzedniej wizyty na kwotę 383,52 zł, dziś opłacę.

dla ścisłości dodam, że za Chilli, Jola sama opłaca fakturki

My ponosimy koszty tylko za Paris, to tak gwoli wyjaśnienia dla Was.

A teraz fotki gwiazdeczek

dziewczynki w Klinice


Paris zdejmowanie szwów




jakie grzeczne

ElenaJerry - Wto 08 Maj, 2018 14:00

Ja proponuje za Chilli tez cos pomoc finansowo...takie olbzymie faktury...a panciorstwo zdecydowalo na wspolna operacje...i adoptowac bassetke kiedy ma sie chorego psiaka....dzielic sie opieka dla dwoch...przynajmniej cos bym pomogla...nie wiele takých ludzi co do chorego kumpla zabieraja adopciaka a Medersky fachowiec....podziwiam....ratuje zycia....ale kwoty naprawde wielkie.

a zlot tuz tuz....uzbieramy. my moze i wozek za samochod zabieramy :P :buha:

Miła od Gucia - Wto 08 Maj, 2018 16:36

Elenko odkryłaś moje myśli i zamiary. Właśnie po złocie chciałam w imieniu nas wszystkich zrobić niespodziankę dla Joli w formie wsparcia. Teraz mamy już ustalone.
Cieszę się że o tym napisałaś.

Miła od Gucia - Czw 10 Maj, 2018 09:28

Fakturę za wizytę PARIS na kwotę kwota 383,52 zł. - zapłaciliśmy, przelew poszedł na Klinikę


``````````````````
Pora na relaks, odpoczynek, dziewczynki dochodzą do zdrowia, PARIS jak pisałam ma już zdjęte szwy i powoli dziewczynkę Pan Doktor Jacek Mederski przygotowuje do drugiej operacji, usunięcia drugiej listwy.
Widzicie, co muszą przechodzić te biedne psy, wyciągnięte z pseudo, te które rodziły, rodziły.
A to ciągnie dalsze konsekwencje, pies, który jest poddawany operacjom, w sumie ratującym życie i związanym z tym kosztom.
Za to wszystko co przeszła Paris wcześniej, nie oddałabym jej w imieniu swoim i forum Nasze Bassety w inne ręce do leczeni jak doktora Jacek Mederski.
Klinika Weterynaryjna Verum Grudziądz najnowsza wiedza weterynaryjna

Oto Paris i Chilli pozdrawiają

Chillutek ma jeszcze założony dren






Janczi - Pią 11 Maj, 2018 15:06

Wszystkie dobrego dla piesków, teraz już będzie tylko lepiej!
Piękne zdjęcie wspólnego wodopoju - jaka zgoda.

Miski z jedzeniem też mają obok siebie? ;)

Miła od Gucia - Sob 12 Maj, 2018 20:19

977,00 CHILLI Faktura 54/01/2018 za wizytę Chilli w klinice Weterynaryjnej w Grudziądzu. Przelew na klinikę dnia 22.04.2018.

Kwota 977,00 to wsparcie dla Rodziny Joli dla CHILLI od forum bez zwrotu.

Tym samym także dziękujemy za cudowny domek dla Paris.

Dziękujemy Jolu

i dalej trzymamy kciuki za zdrowie obu dziewczynek, szczególnie teraz Chilli

Miła od Gucia - Sob 12 Maj, 2018 22:02

383,52 PARIS Faktura nr 72/01/2018 za wizytę pooperacyjną PARIS w klinice Weterynaryjnej w Grudziądzu dnia 26 kwietnia 2018. Przelew na Klinikę dnia 8 maja 2018. Faktura u mnie do wglądu.


dalej mamy dług 2.000 do faktury, termin do lipca 2018 r.

843,20 PARIS Faktura nr 66/01/2018 za operację PARIS w klinice Weterynaryjnej w Grudziądzu. Przelew na Klinikę dnia 3 maja 2018 - I rata z kwoty 2843,20. Do zapłacenia zostało 2.000.

Miła od Gucia - Wto 15 Maj, 2018 09:50

Jola będąc z Chilli i Paris w Klinice teraz w poniedziałek, 14 maja br. odebrała wynik Paris.

Podczas operacji wcześniejszej pobrano próbkę do badania i jest wynik.
Załączam pełny opis,
swoimi słowami tego nie napisze, a jedynie mogłabym przekłamać.
Wynik, jak przeczytacie nie jest dobry, dlatego Paris będzie przygotowywana do kolejnej operacji, operacji bardzo poważnej, trudnej i ciężkiej.
Sam wpis: "Stwierdzono obecność nowotworu" mnie osobiście przeraża, bardzo się o nią boję.
Pociesza mnie jedynie fakt wpisu na końcu: "nowotwór złośliwy o niskim stopniu złośliwości".

Liczę, że doktor zrobi wszystko, aby Paris dożyła cudownej starości, otoczona miłością Rodziny Joli i nas wszystkich.

opis wyniku Paris, proszę kliknąć na zdjęcie, powiększy się


nasza królewna kochana



Co do Chilli, w dalszym ciągu Jola z nią jeździ i ma oczyszczaną ranę, i Chillutek przyjmuje antybiotyk.

ElenaJerry - Sro 16 Maj, 2018 09:06

Rtzymajcie sie dziewczynky, Chillutku, Paris, musi byc lepiej. Jola pewnie zadba a my bedziemy wspierac.
Miła od Gucia - Pią 18 Maj, 2018 07:00

Po konsultacji w środę 16 maja br.
znamy już termin OPERACJI PARIS

28 maja w poniedziałek, godzina 11.oo - trzymajcie kciuki i łapki

klusia - Nie 20 Maj, 2018 22:11

Trzymamy kciuki i łapki i baaaardzo mocno wspieramy My wszyscy <3 <3 <3 <3
Miła od Gucia - Wto 22 Maj, 2018 12:40

Chilli i Paris odpoczywają



Chilli i Paris w Klinice w Grudziądzu
ale Chilli ma cudowną minę, zmarszcza zrobiła


Miła od Gucia - Nie 27 Maj, 2018 20:12

Dziewczynki, tylko razem sypiają
rozkoszny widok



Jutro druga operacja PARIS
ślemy dobrą energię, jesteśmy z Wami

Miła od Gucia - Pią 01 Cze, 2018 20:49

Jak pisałam Paris jest po drugiej operacji listwy. To bardzo trudne i poważne operacje. W tak krótkim czasie Paris tyle przeszła, a mama Jola taka dzielna, i cudownie się Paris opiekuje. Zdjęcie szwów 11 czerwca i liczymy że już będzie się tylko bawiła i szalała z Chilli.
U Chilli rana już się też ładnie zagoiła, choć było trudno.
To się doktor Jacek Mederski naszył, ściegi piękne. Ja żartuje, ale zdaję sobie sprawę z powagi tych tak trudnych operacji.
Koszty operacji Pariski ponoszą Użytkownicy Forum Nasze Bassety, zbieramy Kochani, zbieramy i będziemy realizować faktury.
Najważniejsze, że Paris szczęśliwa, ma dom, rodzinę, głaski, siostrzyczkę, czegóż więcej i nas, ześwirowanych basseciarzy.
Na zdjęciach Paris i Chilli

Brzuszek Paris po drugiej operacji
pierwsza taka rana z drugiej strony już zagojona



a tu sępy dwa, Mama Joli uwielbia dziewczynki i im gotuje



Paris, co ona myśli, siedząc w fotelu w ogrodzie



brzuszek Chilli





dziękuję wszystkim

ElenaJerry - Pon 04 Cze, 2018 15:29

jak dobrze sie patrzy na szczestliwe bassetky. oby jescie dlugo sie cieszyly wspolnym zyciem w takim cudownym domku
Miła od Gucia - Pią 08 Cze, 2018 11:18

Nasza adopcyjna PARIS już zbliża się do końca leczenia. W poniedziałek 11 czerwca Jola zabiera Paris do Kliniki celem ściągnięcia szwów.
Paris przesyła wszystkim buziaczki i z całego serca dziękuje Wam Użytkownicy Forum Nasze Bassety - Kochani za wsparcie finansowe, dzięki czemu przed nią zdrowe cudne życie, które już wiedzie w swoim nowym stałym domku u boku bassetki Chilli i Rodziny Joli
Za to wszystko, co Paris przeszła w swoim życiu, należy jej się to, i my o to zadbaliśmy - wspólnie.





wprawdzie faktury nieopłacone, ale mamy wydłużony termin, i zgodę na raty, a to dzięki temu, że jesteśmy jak to powiedziała Pani Anetka po doświadczeniach z Lilo - bardzo wiarygodni i rzetelni.

Miła od Gucia - Sro 13 Cze, 2018 11:56

Szwy u Paris zdjęte.
Jola była z Paris i Chilli 11 czerwca w poniedziałek w Klinice. Chillutek zawsze Paris towarzyszy.
Teraz już tylko powinno być dobrze.
Obie dziewczynki przeszły operacje, obie były dzielne
teraz tylko wieść bassecie życie
żadnych chorób, tylko zabawy i swawole.

wtulone jadą


Chilli, zawsze ma cudowną minę


no teraz już dobrze, szwy zdjęte Paris

Lacota - Czw 14 Cze, 2018 06:40

Bardzo się cieszę, że Paris ma wszystko za sobą. Ten pies przeszedł tyle złego, że aż trudno uwierzyć, że pomimo to, taką ufnością człowieka obdarowuje i pełna jest radości. Dla mnie wieczny szczenior. Czas spędzony w nowym domu to czas ciągłych wizyt w klinice i to też zniosła dzielnie. Jola i Jej rodzina też byli dzielni
Dziękuję Wam :cmok:
A co do wyboru kliniki. Ja też byłam za tym żeby to doktor Mederski się nią zajął. I bardzo dobrze, że tak się stało. Mi łatwiej było się z nią rozstać dzięki temu. Spokojniejsza byłam. A przy okazji CHilli nową jakość życia zyskała, bo doktor Mederski z fusów nie wróży.
Teraz to już tylko długich i szczęśliwych lat życzę obu dziewczynom <3

Miła od Gucia - Wto 10 Lip, 2018 21:31

Przedstawiam końcowe rozliczenia Paris

przyszła kolejna faktura za drugą operację Paris na kwotę 1.443,90
z poprzedniej faktury mamy do uregulowania 2.000,00
razem 3.443,90 do zapłacenia do końca lipca 2018 roku.
Na koncie mamy prawie 700,00 więc na pozostałą kwotę zrobię debet aby wywiązać się z terminu, i zaraz po zlocie uregulujemy i debet zlikwidujemy.

Dla przypomnienia podam wszystkie faktury za Paris

1. wizyta wstępna - 371 zł - zapłaciliśmy
2. operacja pierwsza Paris - 2.843,20 z tego zapłaciliśmy 843,20 , do uregulowania 2.000
3. kontrola i badania - 383,52 zapłaciliśmy
4. druga operacja - 1.443,90 do zapłacenia

Łączny koszt leczenia Paris to - 5.041,62

czy zgadzacie się na moją propozycję
I tak Doktor nie policzył trzech wizyt, które się odbyły, zdjęcia szwów i kontrolne.




czyż nie warto pomagać dla takiej szczęśliwej mordki


Miła od Gucia - Pon 23 Lip, 2018 21:46

Pariska ma się dobrze,
Oj poszczęściło się dziewczynie
teraz wiedzie sielskie życie, i w pełni zaprzyjaźniła się z Chilli
oto dowód na luzackie i bezpieczne życie

Chilli robi niesamowite miny

Paris nie lepsze



Miła od Gucia - Pon 23 Lip, 2018 21:47

PARIS mamy rozliczoną w Klinice w Grudziądzu

3.443,90 PARIS do faktury nr 66/01/2018 z dnia 26. 04.2018 (druga rata 2.000) do faktury 95/01/2018 z dnia 21.06.2018 kwota 1.443,90
za drugą operację PARIS w klinice Weterynaryjnej w Grudziądzu. Przelew na Klinikę dnia 22 lipca 2018. Faktura u mnie do wglądu i w załączeniu.


klusia - Wto 31 Lip, 2018 21:00

Musimy dać radę !!!!!!!!! Mam nadzieję że megafon będzie się palił :tanczy: :tanczy: a licytacje będą ostre :yahoo :yahoo :yahoo
Lacota - Sob 15 Wrz, 2018 06:16

Widzialam Paris. Spotkałam sie ze Szczylem cudnym. Jak się dowiedziałam, że Paris źmija ukąsiła, to mi normalnie żyła trzasnęła, nie napisze gdzie i musiałam Ją zobaczyć.
Wygląda cudnie. Przecudnie. Bez wątpienia jest szczęšliwa. Taka spowolniona, rozmarzona i ... tłusta :oo:
I ten tłuszcz włašnie ocalił Jej życie, bo jad nie dostał sie do tkanek mięšniowych. Co prawda, żmije o tej porze nie są juz tak jadowite jak wiosną, ale i tak stanowią wielkie niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia.
Wniosek jeden. Nie odchudzajcie bassetôw :D
My z Jolą i Krzysiem żartowališmy sobie, ze Paris jest niezniszczalna. Jej nawet żmija zabić nie moze. Ja to nawet myślę, ze ona by sobie smiało poradziła z tym pytonem tygrysim, ktory terroryzował ostatnio Polske.
A tak poważnie. To dziwne zeby w centrum Gdańska zmije pełzały. Pomorze było juz dawno wolne od tych gadów, no ale ekolodzy zadziałali i znowu są.
Parisku, wracaj do zdrowia basseciku mój <3

Miła od Gucia - Sob 15 Wrz, 2018 15:09

Zdjęcia Paris po ukąszeniu
Jak pisze Jola klasyczne żmijowe ugryzienie. Widać dwa ślady po zębach






``````````````````

Paris i Chili na Zlocie cudownie się odnalazły, choć były tak krótko






Królewny



I nagrody były



````````````````

Zdrowiej Paris, wyobrażam sobie co przeżywaliście, jak się martwiliście Jolu.

klusia - Nie 16 Wrz, 2018 22:53

Ukąszenie potwornie wygląda :( ((((( Szczęście że jest już dobrze wracaj do zdrówka Parisko :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:
Miła od Gucia - Wto 30 Paź, 2018 21:26

dawno nas tu nie było
Paris, no cóż - wykorzystuje swój stan na maksa, a Pańciostwo na wszystko pozwalają.

Śpię, nie przeszkadzać






Relaksik i spacerek nad morzem


Chillutek, znosi kije na zimę


Paris przed zabiegiem, rana po ukąszeniu, niestety wymaga zabiegu


Najpiękniejsze spojrzenie świata Chillutka


mordki dwie Chilli i Paris


Ściskamy Was Kochani :cmok: <3

klusia - Wto 30 Paź, 2018 23:48

<3 <3 <3 <3 <3 <3 My równierz :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:
Miła od Gucia - Nie 24 Lut, 2019 20:37

Cały czas otrzymujemy informacje od naszych Rodzin, które adoptowały bassety.
Dziś pozdrawiają wraz z Rodziną Jola
Paris adopcyjna i Chilli.
Kochani dziękujemy za dobre wieści i za pozdrowienia i my Was całujemy. Paris to szczęściara.

psiapsiułki


leniuchowanie


nad morzem





Miła od Gucia - Nie 10 Mar, 2019 23:42

Wszystkiego najlepszego
Chilli Kochana
cudownych urodzin


ŁucjaLuna - Pon 11 Mar, 2019 00:12

Wszystkiego najlepszego <3
Miła od Gucia - Czw 28 Mar, 2019 00:42

Paris Kochana
wszystkiego najlepszego
dalszych cudownych lat

ŁucjaLuna - Pią 29 Mar, 2019 20:16

Wszystkiego najlepszego :kwiat: :cmok:
Aśka - Sob 30 Mar, 2019 00:15

Naj naj naj! Wszystkiego naj! <3
ElenaJerry - Nie 31 Mar, 2019 18:00

wszystkiego najlepszego <3 :kwiat: :tort: :cmok: :pa:
Miła od Gucia - Sob 20 Lip, 2019 12:17

Kochani, dziś pozdrowienia przesyła Chilli i adopcyjna PARIS. Dziewczyny na dobre się polubiły. Paris ma sie dobrze, ma cudowny, wymarzony domek, na jaki zasłużyła po tym co przeszła. Jolu <3 . No i Paris zakochała się w młodszym Pańciu Leo

Papużki nierozłączki


Leo i Paris <3

ElenaJerry - Pon 22 Lip, 2019 14:22

pozdrawiamy <3 :pa:
klusia - Sob 27 Lip, 2019 23:36

<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
Miła od Gucia - Sob 27 Mar, 2021 21:36

To już trzy lata, odkąd PARIS, taka bida z pseudohodowli trafiła do Rodziny Joli Jola Ignatowicz
. Jak to Jola pisze "Nasz Skarbek". Paris co jakiś czas odwiedza weterynarza, jak to u basseta, ciągle coś. Ogólnie Paris i Chili z zasiedzenia mają się dobrze, i się nie rozstają, ale tak nie było od początku 😄. Sami widzicie jak teraz śpią razem
Paris sama sobie wybrała Rodzinę Joli. Pozdrawiamy Was Jolu, całą Rodzinę - dziękujemy
Pierwsza Paris, potem Chili razem.

https://www.facebook.com/...208855960275455

Miła od Gucia - Pią 16 Kwi, 2021 22:41

Nasza Kochana adopcyjna PARIS jest po operacji, miała kaszaki. Operacja odbyła się teraz we wtorek 13 kwietnia br. Bidulka Kochana. Jolu @Jola Ignatowicz, ucałuj od nas, ukochaj Pariskę i Chilli także. Zobaczcie jaki Paris ma piękny strój, szyty specjalnie dla niej na zamówienie, dzieło Pańci Joli, i fason, i wzór, szyk mody😄. Daj znać Jolcik, jak dziś, wszystko dobrze. A wiecie, że one teraz się nie rozstają, i Chilli została w domu, tak czekała z utęsknieniem na Paris. Kochane.
madziaa - Pią 07 Maj, 2021 15:24

Kaszaki paskudna sprawa moja Emi też miała i niestety po usunięci tworzymy się w innym miejscu
Miła od Gucia - Sob 08 Maj, 2021 21:39

tak, u Flipy też pojawiają a miała dwie operacje już
tak wyglądała w 2017 roku po operacji, miała 13 kaszaków
Jolu przepraszam, że Flipę wtrącam w Twój temat

madziaa - Sob 08 Maj, 2021 23:47

Biedactwo kochane pamiętam jak u Emi się robiły i sami w domu staraliśmy się jej czyścić oj paskudztwo ale miejmy nadzieję że tu będzie więcej szczęścia i już się nie będą pojawiać
Miła od Gucia - Sro 08 Gru, 2021 23:46

wsparcie

750,00 - PARIS i CHILLI - usługa weterynaryjna Wet. Zwierzyniec, Lębork .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group