Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Mały? problem z siusianiem
Autor Wiadomość
anka_94 

Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 22:39   Mały? problem z siusianiem

Mam taki problem, mianowicie mój psiak przed szczepieniami był wypuszczany na siusiu na balkon no i tak się nauczył, że tam się siusia(staram się oduczyć, często wychodzę na spacerki, nagrody za siku na dworze i tak dalej i tak dalej). Ale teraz Milka ma lekkie zapalenie uszu a na dworze leje strasznie, więc nie chce z nią wychodzić. Wypuściłam ją na balkon i poszłam po coś do drugiego pokoju, w tym czasie Milka zaczęła szczekać i piszczeć, że chce wejść ( podkreślam, że trwało to nie więcej niż jakieś 2-3 minuty, póki nie przeszłam z pokoju do pokoju i nie otworzyłam balkonu). Ale mojej sąsiadce wystarczyło 30 sekund żeby nawalać dzwonkiem jak opętana i krzyczeć, że psa nie trzyma się na balkonie. Nakreśliłam jej sytuacje jaką opisałam (zapalenie uszków i chwilowe wyjście do drugiego pokoju), ale sąsiadka zaczęła mnie straszyć, że to gdzieś zgłosi bo "nie wolno trzymać psa na balkonie". Milka ma naprawdę dobre warunki, opiekę weterynaryjną i wszystko, czego jej trzeba. Bardzo się jednak boję jakiś kłopotów, inspekcji, przesłuchań itp. :( i co mam zrobić? Czy ona może faktycznie po kogoś zadzwonić? Jak powinnam to rozwiązać?
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Sob 14 Sty, 2012 21:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Asia i Stefan 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 1132
Skąd: poznań
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012 07:12   

Wiesz co? Nie przejmowałabym się za bardzo "uczynnymi", przewrażliwionymi sąsiadami. Jeżeli pies ma opiekę, jest zdrowy, ma wymagane szczepienia itd. to by mnie terror sąsiadki nie obszedł kompletnie. Stef czasami tak mędzi w domu, ktoś by sobie mógł pomyśleć, że jest maltretowany ;)
I skoro psu na balkon nie wolno, to A)poprosiłabym o przepis, ustawę, cokolwiek, skoro pani jest taka mądra B) musiałabym ostrzec wszystkim sąsiadów w moim bloku posiadających psy, że tak nie wolno i jeszcze sama się do tego stosować :D
_________________
Asia i Stefanek pozdrawiają
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012 10:09   

Taki zakaz może wprowadzić tylko wspólnota mieszkaniowa jeśli takowa jest, możesz tego się dowiedzieć i nie będziesz się bała :smile:


o tu masz dokładnie czarno na białym co wolno a co nie http://www.psy24.pl/755-G...es-i-prawo.html

piszę tylko o szczekaniu i to mam na myśli...
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
  
 
 
watla 



Dołączyła: 17 Wrz 2010
Posty: 881
Skąd: Kaźmierz/Poznań
Wysłany: Pią 13 Sty, 2012 19:48   

Ja uważam że jeśli sąsiadka zainteresowała się losem psa to chwała jej za to.Dobrze wiedzieć że jest jeszcze czasem ktoś kto interesuje się losem zwierzęcia. Natomiast myślę że ona się po prostu wściekła że pies sika na balkonie i wcale się nie dziwię.Jak bym miała kogoś kto mieszka nade mną i wypuszcza psa na sikanie na balkon to............pipipipipipi.I żadna sytuacja nie tłumaczy takiego zachowania.To jest łamanie podstawowych zasad współżycia społecznego. Ciekawe czemu nie pozwalasz sikać psu w domu na podłogę w pokojach łazience tylko na balkonie?No ja pierdziu -dotychczas tylko słyszałam o takich ludziach a teraz o tym czytam.
 
 
Evika 
Evika



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Sie 2005
Posty: 769
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012 11:56   

Im szybciej oduczysz Milkę sikania na balkonie / jeżeli to spłynęło to sąsiadka ma absolutną rację / tym lepiej, ja swoje psiury wyprowadzam regularnie bez względu na pogodę - jeżeli leje to choćby tylko by się załatwiły, konsekwencja uczyni cuda .... a balkon nie jest rozwiązaniem , pozdrawiam i życzę wytrwałości ..
_________________
bassety -moje tygrysy kochane ....
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012 22:22   

Zawsze zanim podejmiesz jakieś działania postaw się na miejscu tej drugiej osoby, pozdrawiamy :)
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
anka_94 

Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 16 Sty, 2012 16:45   

Sąsiadka mieszka obok, a jeśli chodzi o jej siusiu, to wychodzę z nią i od razu sprzątam. Było to jakiś czas temu, jest oduczana sikania w domu. Ale wynajmuje mieszkanie a w pokoju jest wykładzina dywanowa. i to nie chodzi tu o sikanie tylko o to, że "jest trzymana na balkonie". Nie jest trzymana tylko wypuszczana kiedy tego chce.
Nie chodzi o sikanie, tylko szczekanie trwające 2-3 minuty góra!!!!!
 
 
Rogasowa 
&Trufla



Dołączyła: 05 Paź 2009
Posty: 801
Skąd: Węgrów/Warszawa
Wysłany: Pon 16 Sty, 2012 17:46   

U nas było podobnie, kiedy uczyliśmy Truflę sikania na dworzu to zdarzało się jej często, że gdy balkon był otwarty to sikała na balkonie, lub robiła to drugie :roll:

Myślę że nie kumała na początku że balkon nie nie to samo co podwórko, na szczęscie żadna sąsiadka nie przychodziła na skargę. :oops:
_________________
pozdrawiam, Trufla
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15