trening czyli mam tu na myśli tzw. Agility (zwinność). I tutaj niespodzianka. W naszym pięknym kraju nie spotkałam jeszcze, aby bassset był brany pod uwagę jako pies nadający się do Agility. natomiast np. w USA jest to powszechnie praktykowane.
My zaczęliśmy i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na lekcje uczęszcza Duszka, Omen i Gumka, Groszek pojawia tylko towarzysko i czasem przez tunele przechodzi
Najlepiej idzie Duszce - ona ma ADHD, taka jest od początku, odkąd na Polanę trafiła. To bardzo mądra i wyjątkowo inteligentna suczka, o niesamowitym temperamencie :shock:
Duszka jest zwinna, niesamowicie szybka i wszystko łapie w mig.
Ale nawet jak na cocker spaniela angielskiego, to istna iskierka.
Omen - mądry chłopak, ale znów jak na cocker spaniela angielskiego, zbyt spokojny, opanowany, o zrównoważonym charakterze. On radzi sobie bez większych problemów, ale na dzień dzisiejszy w agility, Duszce do "pięt nie sięga".
Gumka - o tej gwieździe będzie mowa :lol: Tak więc Gumka uczęszcza na lekcje i jest bardzo pilną uczennicą. Na dzień dzisiejszy, Gumka pokonuje tunel i podstawowe przeszkody, uczy się slalomu.
i powiem Wam, że jestem w szoku, bo idzie jej nieźle.
A na lekcje przychodzą różne pieski, tylko niewiedząc czemu, gdy treserka mówi - ...a teraz basset..., to wszyscy w śmiech
Gumka jest niezwykle zwinna, ale na agility bardzo potrzebne jest posłuszeństwo, czego Gumce brakuje oczywiście :wink:
Niestety, ale Gumka zawsze była inna, mówię, że ma autyzm. Ona jest autentycznie inna - niezależna jak kot, zachowuje się tak jakby żyła w jakimś swoim świecie. Ja się do tego już przyzwyczaiłam, kocham ją bardzo i nie przeszkadza mi ta jej "inność", ale przy agility brakuje jej tej "trzeźwości umysłu", przynajmniej ja tak to odczuwam jako jej przewodnik, więc mało, że basset, to jeszcze z autyzmem :lol: , ale nie załamujemy się tylko ćwiczymy !
Gumka łapie momentalnie o co chodzi (jak na basseta) i bardzo chętnie wykonuje polecenia. Czasem tylko ma takie chwile, że się zamyśla i jak krzyczę - tunel ! to ona patrzy w niebo a po chwili przelatuje przez niego.
Za kilka dni w naszym ogrodzie, zbudujemy własny tor agility i między lekcjami będziemy sami ćwiczyć.
Przewodnikiem Duszki jest Dominika, Omenka Ola, a Gumki ja. Wiadomo, że basset nie będzie taki ekspresowy jak cocker spaniel angielski, dlatego ja, bo dla mnie to duży wysiłek fizyczny i czasem nie daję rady. Gumka lepiej sobie radzi ode mnie. Dla Gumki to "pikuś", a dla mnie tragedia, ale bardzo nam się to spodobało, więc trzymajcie za nas kciuki.
A to nasza drużyna i Groszek w tunelu, a na ostatnich zachowanie Duszki po powrocie z lekcji
=AsMiNn= [Usunięty]
Wysłany: Sob 02 Wrz, 2006 20:19
O jak słodko! Agillity z bassetem pod pachą Musimy tego z Vikulą spróbować. A szczerze to wg. mnie to jest wyśmienity pomysł! Dwa w jednym: zabawa i uczenie posłuszeństwa (bassety na ogół z posłuszeństwem mają duzy problemos)
Agata [Usunięty]
Wysłany: Sob 02 Wrz, 2006 20:44
Właśnie wróciliśmy z kolejnych lekcji.
Duszka - rewelacha :thx zwinna, szybka, łapie w mig
Omenek - dziś tragedia :? Nic nie chciał robić i pod koniec uciekł Oli i wskoczył do samochodu, już chciał do domku :wink:
A Gumka :lol: - no ja bardzo z niej jestem zadowolona. Wiadomo, że to basset i w Agility nie sięga do pięt innym rasom, ale... tunel pokonuje bez problemu, przez przeszkody również super skacze, tunel z "materiału" pięknie, początkowe nauki slalomu też nieźle idą. Tylko przeskakiwanie oponki trudniej, Gumka ma opory jakieś, ale oczywiście przeskakuje w końcu :wink: Z oponką dzisiaj było pierwszy raz, więc wszystko jeszcze przed nami.
Zdjęć mamy z dzisiejszego dnia dużo, bo Krysia i Donat dzielnie nam kibicowali i fotki robili. Ale Piotr wyjechał, a tym uszkodzonym kabelkiem, który kiedyś Duszka pogryzła i do dnia dzisiejszego nie możemy dokupić, tylko on umie wrzucać z aparatu do komputera, bo ciągle się zawiesza :?
Ale jak tylko Piotr wróci, to wrzucę fotki z dzisiejszych lekcji.
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007 16:39 BASSETY NA AGILITY
Dziś i jutro w Białymstoku odbywa się Piknik agility, w ramach którego organizowany jest międzynarodowy konkurs agility i pokazy frisbee.
Nasze bassety też spróbowały swych sił na torze.
_________________ Baseciarze wszystkich krajów - łączcie się i niech basset będzie z wami!
Kinga&Kefir [Usunięty]
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007 22:22
A myśmy też kiedyś próbowali!!!
Niestety, pańcia nawaliła, bo się sama nie mogła zdecydować, jak te przeszkody wziąć, chociaż jej różni życzliwi ludzie tłumaczyli jak ostatniemu tłumokowi. Skutek był taki, że pies rzucił mi wymowne spojrzenie: "jak się nauczysz, to mnie zawołaj".... i sobie poszedł. Ale mu wtedy siary narobiłam.
Potem jakoś nie było już okazji... ale... kto wie....
Mnie się z tej całej fotorelacji najbardziej podoba forsowanie przeszkody parami. To dopiero taran :lol:
Jaga [Usunięty]
Wysłany: Pon 25 Cze, 2007 07:43
Kinga&Kefir napisał/a:
Mnie się z tej całej fotorelacji najbardziej podoba forsowanie przeszkody parami. To dopiero taran :lol:
Mnie też :lol: :lol: :lol:
Agata [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007 12:21
A mnie podoba się zaangażowanie i wytwałość Gosi i Krzysia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum