Przesunięty przez: Miła od Gucia Nie 15 Sty, 2017 22:16 |
LILO cz. II -sparaliżowany, basset u "Lacoty" dom |
Autor |
Wiadomość |
Molly i Gosia
Dołączyła: 07 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Sob 07 Sty, 2017 21:51
|
|
|
|
_________________ daria
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017 15:50
|
|
|
ja osobiście jestem jak najbardziej za dalszym wsparciem Lilo. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 07 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pon 16 Sty, 2017 16:15
|
|
|
jak to milo czytac |
_________________ daria
|
|
|
|
|
ŁucjaLuna
Dołączyła: 28 Kwi 2014 Posty: 1079 Skąd: Szprotawa(lubuskie)
|
Wysłany: Sro 15 Lis, 2017 18:23
|
|
|
Czy można jakieś zdjęcia Liluta? Jak on się czuje. Jak jego nóżki? |
_________________
|
|
|
|
|
ElenaJerry
Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Pią 17 Lis, 2017 16:41
|
|
|
Z tego co ja wiem Lilutek wiedzie nadal swoje zycie w otoczeniu kochajacej ekipy, w lozku spi mieczutki bassecik i mam nadzieje ze zdrowko sie trzyma. czasami rozmawiam z Monika, moze rzadczej troche na forum zaglada ale kiedy zajzrze to pewnie sama wiecej napisze. |
_________________
|
|
|
|
|
Lacota
Dołączyła: 05 Gru 2012 Posty: 1162 Skąd: Ciemnogród
|
Wysłany: Pon 20 Lis, 2017 11:21
|
|
|
To co napisała Elena to cała prawda o Lilutku, moim Lilutku. Boże, jak ja kocham tego psa. To mój Cycu, mój Pan i Władca. Muszę mu służyć nieustannie, bo Lilutek co chwilę jakieś kaprysy ma. Potwora stworzyłam
Jeśli chodzi o zdrowie to wszystko jest dobrze. Ostatnio tylko jakiś problem z uszami był, ale już wszystko opanowane.
Pięknie Liluś przybrał na wadze.
Dla mnie jest idealny pod każdym względem, ale i najbardziej wymagający z całej mojej Ekipy. Muszę go w wielu czynnościach wspierać. On nawet sam nie jest w stanie się podrapać. No, ale po to właśnie ma mnie. O spaniu w łóżku to mi się nawet pisać nie chce, bo czasem bywa tak, że budzi mnie kilkanaście razy w ciągu nocy, bo nie może się zdecydować gdzie chce spać.
Odkąd zamieszkał z nami Miś (Torres) Lilu ma mniej pracy, rzadziej do bramy biega. On sygnalizuje tylko intruza, a Misiek gna do bramy i pruje japę jak opętany.
Cudne te moje stwory, kocham je nad życie.
Lilutek raz jeszcze dziękuje forumowiczom za nowe życie. I uwierzcie mi, że ten pies nie marnuje żadnej minuty swego życia. Tak jakby wiedział, że dostał od losu drugą szansę.
Dziękujemy.
Fotki jakieś podeślemy niebawem. |
|
|
|
|
ŁucjaLuna
Dołączyła: 28 Kwi 2014 Posty: 1079 Skąd: Szprotawa(lubuskie)
|
Wysłany: Pon 20 Lis, 2017 15:27
|
|
|
Jak cudownie czytać te wieści. Miło, że jakaś słodka istota dostała takie drugie cudne życie. Całujemy Lilutka najmocniej, jak się da. Prześlijcie fotki...czekamy. |
_________________
|
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Pon 20 Lis, 2017 19:07
|
|
|
Jak masz ochotę i czas to ja się zawsze chętnie umówię na spacer, tym razem na jakiejś fajniejszej plaży , to od razu jakieś nowe fotki wpadną. I Miśka poznam, bo jeszcze nie było okazji. Fajnie, że tak wszystko się u was układa. |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 20 Lis, 2017 20:37
|
|
|
A ja zapytam o drugą stronę: Jak się ma nasza opiekunka zwierząt, cudotworczyni Monika ? Jak sobie radzi ? Czy ma pomoc ? Czy bywa u lekarza na kontroli? ( zdjęcia mile widziane) Bo jak nam się Monia posypie , to kto tę sforę opanuje ? Zdrówka ❤ |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
Lacota
Dołączyła: 05 Gru 2012 Posty: 1162 Skąd: Ciemnogród
|
Wysłany: Wto 21 Lis, 2017 09:41
|
|
|
Zuza, z Wami na spacer to ja zawsze chętnie
Czasu kompletnie brak, ale coś się wymyśli.
Ja Twojego Króla po tych wszystkich zawirowaniach żołądkowych też jeszcze nie widziałam, więc koniecznie musimy się spotkać. A Misiek Twojej fotki nie ma nad czym ubolewam strasznie. I przez to nikt nie wie jakie CUDO w domu mam.
Madzia, dzięki za troskę. U mnie też wszystko gra. I pewnie posypię się kiedyś, ale jeszcze nie teraz |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 21 Lis, 2017 11:46
|
|
|
Cała Monika "twardy" materiał
Cudnie opisany Lilutek, łezka się w oku kręci
całujemy Was mocno
całą sforę Monikowa
i Wojtka i Teklę
i Korka i wszystkie czworołapne |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
|