Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
TOMASZ TM, AXA, MAGNAT, ZSZYWKA, CYRYL Batman
Autor Wiadomość
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 25 Sie, 2019 21:14   

Zlot, zlotem, ale o Adopciaczkach nie zapominamy.
Witam, wieści od Daniela Daniel Karaś o Tomaszku.
Tomaszek bardzo chorowity, ciągle coś, ciągle wizyty u weterynarza.
Takie miał rany. Podczas operacji wszystko usunięto.
Rany pod szyją i koło pupy.
Wycinki zostały przesłane do badań.
Daniel pisze:
Po operacji na razie ok, ale nie wiadomo co to jest czekamy na wyniki z laboratorium Tomcio dzielny chłopak. Jest to prawdopodobnie nowotworowe, ale nie wiemy czy złośliwe czekamy na wyniki badań i wtedy dopiero można zacząć leczenie.
Wycięli mu pięć guzów.

Ja dodam od siebie, że jestem bardzo wdzięczna, że Tomaszek do takiej troskliwej i opiekuńczej Rodziny trafił. Naprawdę, ja wiem, że wszyscy wydajemy, ale powiem Wam, że w przypadku Tomaszka koszty są naprawdę niesamowite. Bo to nie jest jednorazowa operacja, Tomaszek też jest wożony na dializy.

Bardzo, bardzo Wam dziękujemy, Anitko, Danielu

po operacji odpoczywa


taki bidulek


w swojej sforze, odpoczywa


Tomciu


Takie miał rany przed operacją



tu już po operacji



jeszcze obolały




_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
klusia 



Dołączyła: 29 Gru 2014
Posty: 944
Skąd: szczecin
Wysłany: Pon 26 Sie, 2019 11:45   

Tomaszku kochany jesteśmy i wspieramy Cię wszyscy <3 <3 <3 <3 <3 <3
_________________
KLUSIA
 
 
ŁucjaLuna 



Dołączyła: 28 Kwi 2014
Posty: 1079
Skąd: Szprotawa(lubuskie)
Wysłany: Pon 26 Sie, 2019 16:17   

Bidulek, Zdrowiej piesku :cmok:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 31 Sie, 2019 20:47   

Odszedł Tomaszek
Tu możemy Go pożegnać

http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=6639
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
klusia 



Dołączyła: 29 Gru 2014
Posty: 944
Skąd: szczecin
Wysłany: Sob 31 Sie, 2019 21:53   

Tak szybko :( ((((((
_________________
KLUSIA
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 10 Lut, 2020 21:01   CYRYL/KIKO do adopcji/ ma DOM u Daniela

24 październik 2019
CYRYL, to dwuletni basset, rodowodowy, do adopcji. Cyryl przebywa u Hodowcy, mega pozytywna postawa Hodowcy <3 . Szukamy odpowiedzialnego domku, chętnie znającego rasę. CYRYL wymaga uwagi, czasu i miłości, jako basset jest charakterny. A w związku ze zmianą miejsca, będzie potrzebował więcej czasu i odpowiedzialnego człowieka celem aklimatyzacji w nowej Rodzinie. Cyryl posiada wszelkie dokumenty rodowodowe, jest zaszczepiony. Jest zdrowy, typowy, rasowy bassior, aż się chce go przytulić. Jak zawsze Nasze Bassety pomagają, tak i tym razem, szukamy domku. Ja znam całą sytuację, i zapewniam Was, że szukanie domku dla Cyryla jest w pełni uzasadnione, biorąc pod uwagę, co ? jak zawsze dobro psa. Obwiązuje pełna procedura adopcyjna, wizyta, umowa. Obowiązek kastracji.
Tel. Miła - 694 409 059

_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 10 Lut, 2020 21:06   

26 październik 2019

Witam. Bardzo dziękujemy Państwu za odzew dotyczący adopcji. Proszę nam dać jeszcze trochę czasu, to trudna decyzja i dotyczy dalszego losu CYRYLA, a więc bardzo odpowiedzialna. Domek wybierzemy pod Cyryla, bo on tu najważniejszy. Państwa deklaracje spełniają warunki adopcyjne, jednak zawsze dobieramy tak, aby charakter psa dopasować. CYRYL jest przepiękny, to fakt, ale ma charakterek, trzeba nad nim popracować, pokochać i utemperować. Bo Cyryl chce, chce i musi to dostać, jak nie dostanie to burka. To tak w skrócie. Nie chcemy, aby wrócił z adopcji. Dlatego prosimy o cierpliwość. Bierzemy pod uwagę Rodziny, które nadesłały Ankiety przedadopcyjne. Jeśli Cyryl nie trafi do Państwa Rodziny, ankiety pozostają i jak będzie kolejny basset do adopcji będę Państwa informowała. A teraz porcja kolejnych zdjęć ze spacerków. Pozdrawiamy wszystkich.

17 listopada 2019
Kochani, wszystkich zainteresowanych adopcją Cyryla, informujemy, że Cyryl, pojechał na na TYMCZAS SOCJALIZACYJNY do Daniel Karaś i jego sfory bassetów. Niestety Cyryl, od dziś KIKO wymaga specjalnej uwagi socjalizacyjnej. Zapewne byłoby dużo łatwiej, gdybyśmy poznali przyczynę zachowań Cyryla. Nie pozostaje nam nic, jak trzymać kciuki, aby KIKO zaufał człowiekowi, że człowiek to jego przyjaciel nie wróg. Daniel Karaś Danielowi i Jego Rodzinie z całego serca dziękuję, dziękujemy. Bo innej socjalizacji nie wyobrażam sobie, jak u znawcy RASY BASSET. Dziś Daniel z Sandra Karaś pojechali po czorta i już pierwszego dnia niestety zgrzyt. Daniel nie poddaje ise, da mu szansę, da mu czas. Dziękujemy
Transport Kiko Daniel podarował od Swoje Rodziny jako wkład na rzecz pomocy bassetom - dziękujemy

21 listopada 2019
Witam, mamy wiadomości z Domku Socjalizacyjnego Cyryla z metryki KIKO i tak będzie zwany. Nie jest łatwo, Kiko socjalizuje się w rodzinie basseciej, w tym wypadku wierzę, że sfora bassecia, ma tu duże znaczenie. O fachowości Daniela Daniel Karaś i Jego Rodziny nie wspomnę. Kiko jest otoczony miłością Sandra Karaś i jest cały czas obserwowany, jego zachowania są skrupulatnie analizowane. Wielokrotnie pytacie dlaczego i co. Nie ukrywamy, niczego jeśli chodzi o bassety. KIKO jeśli jest coś nie po jego myśli - ugryzie i to porządnie potrafi ugryźć. Jednak takie zachowanie my basseciarze traktujemy "JAKO WOŁANIE KKO O POMOC O MIŁOŚĆ, ON SIĘ BRONI". My nie traktujemy psa jako agresora, chcemy mu pomóc - zaufać Człowiekowi. I powolutku tak się dzieje. Choć to dopiero parę dni, nie przesądzajmy. Forum Nasze Bassety wspiera KIKO na tymczasie. Wyślemy karmę dla Kiko.
Bardzo, bardzo dziękuję i nie przestanę dziękować, Rodzinie Daniela Daniel Karaś za podjęcie się tego trudnego zadania, i jeśli się uda, a wierzę, że tak się stanie. Jesteśmy w stanie udowodnić, że nie ma złych, gryzących bassetów, tylko trzeba odpowiedniego podejścia. Posłuchajcie choćby na filmie, jak jest otoczony ciepłym słowem pełnym miłości. A teraz foto relacja z Tymczasu Socjalizacyjnego u Daniela Daniel Karaś
Transport Kiko Daniel podarował od Swoje Rodziny jako wkład na rzecz pomocy bassetom - dziękujemy

28 listopada
Teraz pora na KIKO / Cyryla.
Nie jest łatwo, no nie jest. Bassety mają do dyspozycji swój POKÓJ, matko, moje mieszkanie tyle nie ma. Oni mają pokój 50 metrowy i tam urzędują. Daniel się nie poddaje, choć domownikom nie jest łatwo. Dom tymczasowy, socjalizacyjny, to drugi lub trzeci w historii naszych adopcji "Nasze Bassety". Dziękujemy i przedstawiam Wam fotki, na zdjęciach wszystko pięknie i ładnie, ale uwiercie praca nad KIKO nie jest łatwa. Dostał bassior szansę, mamy nadzieję, że ją wykorzysta.
Relacja foto filmowa

18 stycznia 2020
CYRYL/KIKO w dalszym ciągu na socjalizacji w domu Anity Anita Karaś i Daniela Daniel Karaś.
Nie wiem jak zacząć, socjalizacja trwa, KIKO robi postępy, uczy się od innych bassetów łagodności. Ale to ciężka i bardzo uważna praca nad nim. Są efekty, ale pozostaje w nim coś, co sam jakby też tłumi, wiedząc, że jest otoczony miłością. Gdyby na teraz trafił do nowego domu, nie wiemy, czy nie zacząłby się bronić. Dużą rolę odgrywa w socjalizacji Kiko, basset Megi. Megi stoi murem za Panem i Kiko stara się nie wchodzić Megiemu w drogę. A więc gdyby miał iść do adopcji, to naprawdę Rodzina musiałaby wiele pracy przekazanej przez Daniela dalej wdrożyć. I dobrze, aby był dom z ogrodem i bassetem, bassetami. Zmęczenie, pobyt na powietrzu, jak najmniej w domu. Trudny i wyjątkowy przypadek, bo bassety bywają charakterne, ale nie aż tak, żeby atakować. Choć pamiętacie naszego Henia, agresor, gryzł mężczyzn, był w czterech domach, biedny przerzucany, nikt go nie chciał, socjalizacja nie dawała efektów. Ale znaleźliśmy przyczynę, udało się pozyskać informacje o jego przeszłości i pies w domu Jacka i Marzanny został wyprowadzony. Dziś anioł, wiedzie sielskie życie u Marcin Marcin. A teraz fotki z domu Anity i Daniela ferajny basseciej i nie tylko




















_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 25 Lut, 2020 23:03   

faktura za CYRYLA/KIKO przebywającego na domku tymczasowym u Daniel Karaś Karasia - za kastrację i leczenie na kwotę 450 zł.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 24 Cze, 2020 22:49   

588,00 CYRYL leczenie, zabiegi, przelew na Gab. Weterynaryjny WetStrefa.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 08 Mar, 2021 23:01   

CYRYL basset adopcyjny, na płocie 😄😜, sesja z ukochanym Pańciem i opieka nad Zuzią. Taki jest Cyryl, ten Cyryl jak pamiętacie, z którym były problemy wychowawcze, który gryzł bez powodu. Trafił do Rodziny Daniel Karaś
na tymczas i tak został na stałe. Ze względu na dobro zarówno psa jak i ludzi, u Daniela się zsocjalizował, nie sam oczywiście, wymagało to wiele pracy, rozwagi i postępowania. A pomogły też bassety, ta sfora bassetów niegrzecznego Cyryla uczyła dobrego zachowania. To tak żartobliwie, ale i jest w tym prawda. Jak Cyryl próbował pokazywać zęby do Daniela, zaraz pojawiał się basset Magi i stawał przed Panem a Cyrylem. Dziś jest dużo lepiej, Cyryl zaufał, znalazł swoje miejsce. Sami zobaczcie. A my Nasze Bassety, adopcje, basset, pomoc
dziękujemy z całego serca za szansę daną Cyrylowi ❤

https://www.facebook.com/...212426432055018

158038156_3688375781284459_7293491879272099002_n.jpg
Plik ściągnięto 3536 raz(y) 71,45 KB

157861497_169099714896066_7119375126587560395_n.jpg
Plik ściągnięto 3536 raz(y) 67,25 KB

156058360_489227525419437_6129016217365240103_n.jpg
Plik ściągnięto 3536 raz(y) 76,56 KB

151905586_2649361798690130_5121054643554164736_n.jpg
Plik ściągnięto 3536 raz(y) 63,39 KB

_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 02 Sty, 2022 21:22   BATMAN buldożek francuski

W adopcyjnej Rodzinie basseciej Daniel Karaś, Natalia Karaś, @Sandra Karaś , Anita Karaś dniem 31 grudnia 2021 zamieszkał adopcyjny 2-letni Buldożek francuski Batman. Po Batmanka pojechała Natalia Karaś. Bardzo, bardzo Wam dziękuję za pomoc i to w taki dzień przed Sylwestrowy.
Grzecznie śpi podczas podróży, oczywiście Batman hi hi.
Natalia pisze
Na razie nie odstępuje taty na krok
Bogusiu to jest Anioł. Tylko albo bardzo boi się psów i jest agresywny bo od razu warczy i atakuje...tata mówi że może jakiś pies go kiedyś zaatakował i dlatego tak reaguje . Ale tata mówi że to będzie go obserwował i starał się ogarnąć czemu atakuje psy.
A dla ludzi to anioł. Kocha głaskanie. Spał dziś z moją mamą przytulony. Zuzia go gładka to ja liże.
To może dlatego nie rozumie że z innymi psami się bawi i nie wie co zrobić więc atakuje
Jak Cyryl kiedyś..
Ale słucha się cieszy. Zuzie liże po rączkach
Zuzia się bawi on sobie śpi
Tak to jest przegrzeczny!
Chodzi za nami krok w krok jest bardzo grzeczny jakby go nie było. Nie wprowadzamy go na razie do psów żeby się oswoił z nami zaufał. Tata na smyczy tylko wychodzi powoli na chwilę na podwórko z daleka żeby zapach psów czuł. Tata powoli go będzie wprowadzał. Ale na spokojnie na razie chcemy żeby nam zaufał i poczuł się bezpiecznie. On jest taki kochany dla nas tylko pieski jeszcze musi zaakceptować. Zrozumieć że fajnie mieć przyjaciół nie tylko ludzi ale i pieski Jest u nas bezpieczny i na pewno ma schronienie gdzie czuję się bezpieczny i kochany.
Batmanek chodzi za moją mamą krok w krok . Moja mama z nim robi wszystko....mama dziś powiedziała mi po ciuchu że może to jakieś przeznaczenie...że moje to dusza Tomcia Przytulamy go dajemy smakołyki. Żeby zaufał....żeby poczuł się bezpieczny. Dziś mojej mamie dał łapkę. Moja mama ciągle do niego mówi tłumaczy że już nie będzie sam to patrzy takimi maślanymi oczyskami. Bogusiu tata mówi że on jest przekonany że Batman jak Cyryl zrozumie i zobaczy w naszych pieskach przyjaciół. A nasze psy go przyjmą do siebie i będą kumplami. Przed nami pewnie jeszcze długa droga ale mam nadzieję że za jakiś czas wyślę Ci zdjęcie jak Batman biega z pieskami. Oby nam się udało. Myślę że jest nadzieja. Że z nami mu się uda.
Z całego serca dziękuję Monika Cop z Fundacja Victoria na 4 łapy za rozmowy, porady, wskazówki.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 20