codziennie z Mambka chodzimy na spacerki. Od ok 3-4 tygodni moja "kruszyna" zaczela miewac humorki a mianowicie kiedy juz wracamy ze spacerku i kiedy widzi juz dom kladzie sie na ulicy czy gdziekolwiek (ok 300m przed domem)i za zadne skarby nie mozna jej ruszyc. Wtedy stoje ok 15 min i namawiam ja aby podniosla swoj tyleczek ! Czy Wasze basseciki tez tak robia?
Marcik [Usunięty]
Wysłany: Sro 19 Kwi, 2006 20:09
Jak mój Baruś był malutki to tak robił, ale nie, że nie chciał do domku wrócić tylko on owszem , mógł na spacer chodzić...ale na rączkach Taki leniuch był, że nie chciało mu się chodzic o własnych siłach, tylko wyszedł z klatki i kładł sie na ziemi, szlochając przy tym strasznie Na szczęście przeszło mu, i teraz nie mam problemów ani w drodze na spacer ani do domku. Pozdrawiamy
bommel [Usunięty]
Wysłany: Pią 21 Kwi, 2006 18:45
Cały Azor :thx
Jak wychodzimy na spacer to owszem chwilkę pochodzi, ale jak tylk mu się znudzi to kładzie się i wołami go nie ruszysz :wink:
Leży i udaje, że jest krowa-przeżuwa sobie trawkę. Co mu pupę uniosę to kładzie się znowu!!!
Zachęcam go smakołykami ale łakocie szybko się kończą i jestem w punkcie wyjścia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum