[zuza i gabi]

W schronisku w Radomiu jest taka starsza sunia, niedowidzi, jest bardzo grzeczna, wystraszona wręcz, suki ją podgryzają ... może ktoś by ją chociaż na dt wział.. a my będziemy utrzymywać ???





tak ma rozwalone .. albo ją inna suka chwyciła, albo gdzieś zahaczła





zrobilam juz allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1618561296

teskt do ogłoszeń

Szukamy domu dla Ivett, suni Shar -pei , która bardzo cierpi w schronisku

Płeć: samica
rasa: w typie rasy shar - pei
(tylko o psie z rodowodem można powiedzieć: shar - pei)
wiek: 7-8l
odrobaczenie: tak
szczepienia: tak
chip: -
płodność: -
miejsce pobytu: Radom


Prawdopodobnie Ivett z dnia na dzień została wyrzucona z domu... może już za bardzo się postarzała, może za długo żyje i się znudziła człowiekowi, może to, że niedowidzi jest powodem, dla którego człowiek się jej pozbył... nie wiemy...
Wiemy jedno, Ivett jest uroczą, bardzo spolegliwą, łagodną psicą, koszmarnie
znosi pobyt w schronisku, inne suczki jej dokuczają, podgryzają, a pracownicy
schroniska mimo szczerych chęci nie mają miejsca, by suni zapewnić spokojny kąt. Dlatego przy naszej pomocy bardzo proszą o dom dla suni, dom, w którym chociaż na te ostatnie lata życia mogłaby poczuć się bezpiecznie, być kochaną, dom, w którym nie będzie przeszkadzać, że niedowidzi, że nie jest już tak sprawna, jak kilka lat temu.

Ogólny stan zdrowia Ivett jest dobry, poza tym, że ma bardzo brzydko wyglądającą ranę na pysku, prawdopodobnie ugryzła ją jakaś inna sunia, albo zahaczyła gdzieś np. o ogrodzenie.
Jej stan psychiczny jest dużo gorszy.. jest przestraszona, zrezygnowana, boi się poruszać, żeby nie prowokować innych psów do podgryzania...

nie możemy pozwolić, żeby w takich warunkach kończyła swoje życie...
Sunia zasługuje na godną i bezpieczną starość, ale czy ktoś jej to da ???


Bardzo na to liczymy!!!

Jeśli możesz przyjąć sunię nawet jako tzw. dom tymczasowy, to my gwarantujemy pokrycie kosztów utrzymania

Osoby zainteresowane Ivett prosimy o
kontakt z :
Kasia
kasiatinka@wp.pl
info@skrzydlatypies.pl
tel. 513 067 514

sunia w schronisku przebywa od niedawna, w miarę pojawiania się nowych informacji, będziemy aktualizować opis...




http://www.skrzydlatypies...-radom,494.html

Dostałam dziś tego emeila,sprawa pilna.
proszę przeczytajcie

temat na dogo
http://www.dogomania.pl/t...=1#post16903479

[paulinazarebska]

boże jaka piękna bidulka :cry:

[Magda i Rudolf]

No sliczna ta sunia, tak mi szkoda jej, jeszcze ta rana na pyszczku :cry:

[eufrazyna]

Ta rana na pyszczku... :sad: Kurczę :~

Ta rana na pyszczku... :sad: Kurczę :~

[paulinazarebska]

co z tą sunią

[Miła od Gucia]

Sunię przejęła forum
skrzydlaty pies

http://www.skrzydlatypies...-radom,494.html

jest w w Krakowie w hoteliku
ale potrzebują pieniędzy na sunię

[Miła od Gucia]

Z forum "skrzydlaty pies"

kachul
_____________________________________
Iwonka odwiedziła dziś weta
Rany po pogryzieniach zostały dokładnie przemyte, odkażone i zabezpieczone sreberkiem. Goją się ładnie chociaż będą brzydkie blizny. Znalazły się jeszcze ślady po ugryzieniach po drugiej stronie głowy, na karku i na łapie.
Oczy są w stanie tragicznym. W tym większym -bardzo zaawansowana jaskra, suczka nic na nie nie widzi. Jedyne co można zrobić to zakraplać.
W drugim oku postępująca jaskra ( tutaj też nic nie można już poradzić) oraz entropium. Można skorygować operacyjnie. Jednak trzeba przemyśleć sens operacji ze względu na wiek i stan Iwonki.
Uszy też w stanie nie za ciekawym. Paskudnie brudne plus drożdżyca. Zostały wyczyszczone (lewe nie do końca, jest bardzo bolesne, kolejne czyszczenie w piątek).
Oczy i uszy będą 3-4 razy dziennie zakraplane.
Pani wet także określiła Iwonkę na około 9-10 lat.
Iwonka dostała także zastrzyki: antybiotyk, środek przeciwbólowy i przeciwzaplany.
Podczas wszstkich, nieprzyjemnych dla niej zabiegów Iwonka nawet nie mruknęła. Kilka razy próbowała tylko dać nogę z gabinetu. Dopiero przy czyszczeniu lewego ucha kłapnęła raz ale to ucho musi ją strasznie boleć. Naprawdę bardzo była dzielna dzisiaj. Jest bardzo spokojnym, grzecznym psem.
Nie jest wychudzona, zaczęła ładnie jeść suchą karmę.
Ma problemy z poruszaniem ale niewielkie- wynikające z tego że prawie nic nie widzi.
sunia nadal czeka,chyba pozostanie jej dożycie w hotelu zachęcam do kupna książki Jacka Gałuszki lub naszych skrzydlatych psiaków na bazarku bo kolejny miesiąc trzeba opłacić suczce a chętnych na nią brak..

http://www.skrzydlatypies...dom,494-30.html

[zuza i gabi]

Chciałabym żeby sunia znalazła jeszcze swój kochający domek :sad:
bardzo mi żal tej suni :sad:

[Miła od Gucia]

Zuziu, przejmiesz ten temat ?
będziesz śledzić losy Ivett i informować ?

[zuza i gabi]

Tak Bogusiu :grin:

[zuza i gabi]

Ivett suczka Shar-pei znalazła w połowie sierpnia wspaniały dom :grin:

Można już zamknąć jej temat :wink:

[Miła od Gucia]

to cudownie, dziękuję

[zuza i gabi]

Proszę bardzo :grin:

[julkarem]

Super wieści

[mychaNora]

Super!!