daj głos - ale jak? |
Autor |
Wiadomość |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21591 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 04 Lut, 2011 22:42
|
|
|
chciałabym zobaczyć to fiku miku, musi wyglądać rozbrajająco :lol: |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 21:56
|
|
|
odświeżam temat.
O ile ze szczekającymi psami nie trudno z nauką komendy "daj głos" o tyle z nieszczekającym jest pewien problem... Mam właśnie teraz taki okaz w domu, kundlica niby wyżeł. Ma już 6 miesięcy i szczeka bardzo rzadko i nawet rozszczekany jamnik nie nauczył jej szczekać. Vincent szczeka na byle co, a ona się dołącza tylko wtedy kiedy stwierdzi, że już faktycznie trzeba. Co zabawne, jeśli coś niepokoi Rozi to tylko robi takie śmieszne gardłowe "buch", podczas gdy inny pies dawno by szczekał. Zawsze marzyłam o nieszczekającym psie z byle powodu i taki mi się właśnie trafił Niby wszystko fajnie ale:
jak nauczyć ją komendy "daj głos"???? |
|
|
|
|
zojka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:02
|
|
|
Aśka napisał/a: |
jak nauczyć ją komendy "daj głos"???? |
Pietrek, kiedy uczył Tosię, trzymał w ręku kiełbasę i sam szczekał |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:08
|
|
|
próbowałam... Rozi zamiast się skupić na szczekaniu, robi wszystkie komendy po kolei, których się już nauczyła... Ona po prostu nie szczeka, nawet wtedy kiedy inny pies szczeka (czyli nie odszczekuje), więc nie wie o co mi chodzi. Często cała ulica "szczeka" a Rozi tylko siedzi i obserwuje Szczeka tylko wtedy kiedy się bardzo boi, albo gdy widzi psa sąsiada, z którym chce się pobawić... |
|
|
|
|
zojka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:13
|
|
|
Tosia na początku fufała ... pufała... mruczała ...
A on tak długo trzymał jej kiełbasą nad pyskiem, aż pufnęła głośniej. Wtedy ją chwalił i dawał smakołyk.
Czasem miałam wrażenie, że ona pufa już ze złości.
Tak śmiesznie wydymała poliki ...
Do końca tak robiła.
Zanim wydobyła głos najpierw wydymała poliki, potem pufała by w końcu szczeknąć.
A!!!
Rufus stał obok niej i szczekał. I dostawał za to nagrodę
Tak wieć na początku to Ruf zżerał niemal cały przydział kiełbasy szkoleniowej. |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:20
|
|
|
czyli jest szansa, ze przypadek nie jest beznadziejny Bo poza tym, to bardzo pojętna dziewczyna. Jeszcze nie miałam tak szybko uczącego się psa Chwilami mam wrażenie, że wystarczy, że pomyślę a ona już wie o co mi chodzi |
|
|
|
|
zojka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:24
|
|
|
Aśka napisał/a: | czyli jest szansa, ze przypadek nie jest beznadziejny Bo poza tym, to bardzo pojętna dziewczyna. Jeszcze nie miałam tak szybko uczącego się psa Chwilami mam wrażenie, że wystarczy, że pomyślę a ona już wie o co mi chodzi |
No to zazdraszczam
I Tosia i Rufus mieli po jednym pikselu na komendy.
Najsampierw Pańcio nauczył ich podawania łapy.
Było fajnie, jak te krótkie krzywulce wyciągali.
A potem chciał włączyć komendę "głos".
I włączył ..
Jedno,że podawanie łapy się wykasowało |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:26
|
|
|
hehe, dla równowagi dodam, że Vincent bardzo szybko nauczył się komend: siad, podaj łapę, podaj druga i... na tym koniec... jamnik, stwierdził, że tyle mu wystarczy... zresztą nawet jak łapę podaję to tak jakby mówił: pocałuj w łapkę |
|
|
|
|
zojka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:28
|
|
|
|
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:34
|
|
|
Podawanie przysmaków u nas wygląda tak:
Rozi - siad, daj łapę, drugą, leżeć, waruj, siad, poproś - dooobry pies, masz!
Vincent- podaj łapę, no masz...
|
|
|
|
|
zojka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 07 Lip 2008 Posty: 3761 Skąd: Mazury
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:37
|
|
|
Rozumiem, że macie dwa warianty szkoleń.
Rozi - kurs pełny a Vincent - kurs skrócony |
_________________ ...człowiek autentycznie czuje, że ma najwięcej, kiedy daje innym ...ks.J. Twardowski |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 22:45
|
|
|
nie, Vincent po prostu stwierdził, że za samo bycie jamnikiem przysmak mu się należy, ot co! więc i tak łaską z jego strony jest podawanie łapki do całowania |
|
|
|
|
Joasika
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 20:11
|
|
|
A jest jakaś technika nauczenia komendy "zamknij japę"?
Pytam, gdyż jestem głęboko zainteresowana.
Jakby ktoś z kolei chciał się dowiedzieć, jak nauczyć czworonoga darcia paszczy, służę szerokim doświadczeniem |
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
|
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 20:45
|
|
|
Gdzies widziałam film instruktażowy jak zamknąć japę psa czyli jak ma milknąć na komendę. Zaczynano tam właśnie od nauki dawania głosu. Ale reszty nie pamiętam. Jak znajdę ten film to podeślę 😉 |
|
|
|
|
Marynia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Paź 2009 Posty: 2459 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 21:15
|
|
|
W Stanach poznałam basseta Johna nieszczekającego,tak go właściciele nauczyli |
_________________
|
|
|
|
|
|