Problem Doxi |
Autor |
Wiadomość |
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 20:01 Problem Doxi
|
|
|
Od pewnego czasu Doxi przestała wychodzić na dwór. Woli załatwić się w domu niż wyjść. Ewentualnie wychodzi ze mną, ale po szybkim siknięciu pędem wraca do domu. Nawet obcych oszczekuje zza szyby. Poza tym bardzo napastuje Enigmę - bez przerwy ją kopuluje, albo wylizuje jak szczeniaka. Do tej pory tego nie było.
Ostatnią cieczkę miała 13 lipca i trwała 28 dni.
W związku z jej dziwnym zachowaniem mam 3 podejrzenia:
- pogorszył jej się wzrok - szczególną niechęć do wychodzenia ma wieczorami,
- wpadła w jesienną deprechę,
- ma ciążę urojoną.
Najbardziej przychylam się do ostatniego "pomysłu". Jamniczka moich sąsiadów jak miała szczeniaki też nie chciała opuszczać swojego gniazda. Tyle, że objawy nie są typowe dla ciąży urojonej. Doxi nie ma powiększonych cyców ani nie gromadzi zabawek, nie trzyma się swojego legowiska, tylko nie chce wychodzić na zewnątrz i bez przerwy jęczy
Nie wiem, co mam zrobić. W takim przypadku pod znakiem zapytania staje sterylizacja Doxilinki w październiku...
Czy ktoś miał podobne doświadczenia? |
|
|
|
|
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 20:04
|
|
|
Idź do Weta może coś pomoże. |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 20:11
|
|
|
Chyba nie ma innej rady.
To będzie prawdziwa wyprawa hurtowa, więc muszę się przygotować psychicznie. Baca u weta jest strasznie waleczny - bez głupiego jasia ostatnio się nie obeszło, a Eni ma traumę po dzisiejszym obcinaniu pazurów, a ja z brzuchem
Nie ma co, wesoła z nas gromada. |
|
|
|
|
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 20:42
|
|
|
moja Ducha ma podobne objawy ciąży urojonej
nie chce wychodzic z domu i jak jej nie dopilnuje to sika w domu
zabawek nie gromadzi bo po co, za szczeniaka robi Borys co wieczór jest dokładnie wymyty ,wylizany..i też go kopuluje,no i jęczy leży i jęczy
z tym że cycki duże i mleko leci
całe szczęście to juz koncówka :~ |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 20 Paź, 2008 20:45
|
|
|
Mirka napisał/a: | moja Ducha ma podobne objawy ciąży urojonej
nie chce wychodzic z domu i jak jej nie dopilnuje to sika w domu
zabawek nie gromadzi bo po co, za szczeniaka robi Borys co wieczór jest dokładnie wymyty ,wylizany..i też go kopuluje,no i jęczy leży i jęczy
z tym że cycki duże i mleko leci
całe szczęście to juz koncówka :~ |
Ale mu się trafiło. Ma facet szczęście |
|
|
|
|
goska
Dołączyła: 13 Maj 2008 Posty: 119 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sro 22 Paź, 2008 17:40
|
|
|
Jak Doxi? Byliście już u weta? |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 09:15
|
|
|
Dziś dzwonię. Przez kilka dni było trochę lepiej, ale dziś w nocy 3x musiałam z nią wyjść na siusiu...
Jeśli będzie można zrobić w najbliższym czasie sterylkę, to w piątek jedziemy do weta na badania.
Podejrzewam też, że Doxi może mieć zapalenie pęcherza od tych cyców, które ciąga po ziemi. Może dlatego nie chce wychodzić, bo po prostu jest jej zimno w brzuszek. |
|
|
|
|
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 17:34
|
|
|
możliwe |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 24 Paź, 2008 08:07
|
|
|
Nie dodzwoniłam się
Dziś znów było lepiej - Doxi w ogóle nie chciała siusiu w nocy z tym, że cały dzień przesiedziała w domu. Może to rzeczywiście przeziębienie pęcherza. Będę próbowała skontaktować się dziś z weterynarzem. |
|
|
|
|
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 24 Paź, 2008 19:07
|
|
|
i co z Doxi |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 24 Paź, 2008 19:52
|
|
|
marta_zbyszek napisał/a: | i co z Doxi |
Dodzwoniłam się. Na podstawie opisu lekarka podejrzewa końcową fazę ciąży urojonej.
Mamy przez weekend obserwować Doxi. W poniedziałek robimy badania krwi i jeśli wyniki będą dobre a w cycochach nie pojawi się mleko, to będzie miała w przyszłym tygodniu sterylkę i usunięcie listew mlecznych.
Trzymajcie kciuki za Doxilinkę. |
|
|
|
|
marta_zbyszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 24 Paź, 2008 22:01
|
|
|
Trzymamy |
|
|
|
|
goska
Dołączyła: 13 Maj 2008 Posty: 119 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008 09:23
|
|
|
Trzymamy kciuki i pazurki. Całuski od synka dla mamusi :wink: |
|
|
|
|
Fanfan z rodziną [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008 22:28
|
|
|
Biedna...będzie za chwilę lepiej. Niech jeszcze troszkę wytrzyma. |
|
|
|
|
Tymek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 25 Paź, 2008 23:03
|
|
|
trzymaj się dzielnie Doxilinko!!! |
|
|
|
|
|