Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Sapanie, chrapanie i inne bassecie gadanie ;)
Autor Wiadomość
Tadeusz i Ola
[Usunięty]

  Wysłany: Sro 20 Lip, 2005 19:59   Sapanie, chrapanie i inne bassecie gadanie ;)

Witamy jesteśmy tu nowi ,czy wasze bassety też sapią ,mruczą i wzdychają z zadowolenia czy tylko nasz tak ma ? :sen
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Nie 26 Wrz, 2010 20:55, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Sro 20 Lip, 2005 20:45   

Każdy tak ma :wink:
Sapią, chrapią, wzdychają :lol:
To coś pięknego, uwielbiam to :lol:
 
 
Tadeusz i Ola
[Usunięty]

Wysłany: Sro 20 Lip, 2005 21:02   

Mamy ją od niedawna , ale w jej sapaniu wszycy się za kochaliśmy.A w szczegulności jej cielęcym wzroku ,kiedy chce wejść na jej ulubiony fotel ,a ktoś już go zajoł.
 
 
Krysia i Donat


Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 200
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 20 Lip, 2005 21:09   

Oj chrapią, chrapią, ja nigdy nie wiedziałam który to - Donat czy pies :D
_________________
Bassety to choroba na którą cierpimy od 20 lat
 
 
Evika 
Evika



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 09 Sie 2005
Posty: 769
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 18:53   "ciągnięcie wagonów " czyli chrapanie

Moja Glorcia czasami tak chrapie,ze szok, a Festiś z kolei " biega i warczy " podczas snu.. kino bez wychodzenia z domu .. :D
_________________
bassety -moje tygrysy kochane ....
 
 
 
Buba 



Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 348
Skąd: Słabomierz
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 20:18   

Mój Gucio nie tyle sapie co gada!!! Nawija bez przerwy, nawet wyje razem ze mną w duecie! Szczeka, ziewa i "miałczy" :thx
 
 
Dorota


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 228
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 20:34   

hehe zupełnie jak nasz Hokuś :)
_________________
Hectorek złodziej ciasta drozdzowego i naleśników :)
 
 
atka__
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 21:00   

:lol: mój Bazylcio też chrapie i czasem chyba kogos gania we śnie :!:
Kiedy Sylwek pochrapuje to zaraz dostaje łokciem :lol: ,a kiedy Bazylcio chrapie to sie rozpływam z zachwytu.....to normalne :?: :?: :?: :roll:
 
 
Krzysiek 
Admin


Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 839
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 22:20   

Szkoda że nie słyszycie jakie nieraz my mamy koncerty :D :D:D Stereo i w kolorze - z jednej strony pochrapuje i pomiałkuje przez sen Oskar a z drugiej biega i skacze wydając przeróżne dźwięki Lady - oczywiście też przez sen, a po chwili zmiana. To naprawdę lepsze niż niejeden film w nudnej TV :)
Krzysiek.
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005 23:12   

Tak Krzysiu, to dużo lepsze niż TV :lol:
 
 
Glowacz
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 08:54   

Dobrze ze Glus chrapie bo mam na kogo zwalac wine :lol:
Krzysiek ja moze nie mam stereo ale jak czasami "poplumkam" na gitarze to wokalista sie pojawia.......ze swoim aaauuuuuuuuu.....
 
 
Jaga
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 10:47   

My mamy trio...
Ja mam mocny sen i niewiele rzeczy mnie "rusza", ale Grześ czasem nie może zasnąć bo się wszyscy "odzywamy" - jedno tyrpnie żeby przestało, to drugie zaczyna :lol: Podobno wszyscy chrapiemy, stękamy itd. przez sen (nie wierzę, żeby mnie to też dotyczyło :wink: :D ). Bassetom oprócz tego zdarza się dość często biegać i pomlaskiwać (jakby coś jadły) :lol:
 
 
Glowacz
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 11:21   

O tak! Jaga, biegac przez sen i do tego jeszcze szczekac przez sen....
Przezabawny widok :lol:
 
 
Ewa z Matyldą i Bobem 


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 779
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 12:54   

TadPaw napisał/a:
Mamy ją od niedawna , ale w jej sapaniu wszycy się za kochaliśmy.A w szczegulności jej cielęcym wzroku ,kiedy chce wejść na jej ulubiony fotel ,a ktoś już go zajoł.


TadPaw - "mamy ją od niedawna" - no pochwal się kogo macie??? Jak ma na imię, jaka jest???

A wracając do tematu - Matylda chrapie i zgrzyta zębami przez sen. A sen ma kamienny - jak zaśnie o 20.00 - to jej wołami nie ruszy (oczywiście z fotelika :D ). Sapie też zawsze przy wchodzeniu na łóżko, tak jakby chciała powiedzieć "zmęczyłam się przy wchodzeniu tak bardzo, że teraz mnie nie ruszajcie" :!: :!: :!:

Cięlęcy wzrok powala mnie zawsze na kolana, mimo, że miałam już prawie dwa lata na oswojenie się z nim...
 
 
 
Jaga
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Sie, 2005 13:00   

Ewa (od Matyldy) napisał/a:

Cięlęcy wzrok powala mnie zawsze na kolana, mimo, że miałam już prawie dwa lata na oswojenie się z nim...

Ja to nazywam wzrokiem zranionego basseta - zwłaszcza wtedy gdy chcą nam udowodnić,że naprawdę są niewinne (niesłusznie oskarżone) - mistrzynią w tek konkurencji jest Cera.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12