Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
TYBERIUSZ u Oli i Bartka TM
Autor Wiadomość
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2012 21:46   TYBERIUSZ u Oli i Bartka TM

Skąd jest Tyberiusz ? jak trafił do Oli i Bartka
zapraszam tutaj:
ZŁOTEK/TYBERIUSZ szuka domu

*********
Potwierdzam, że Tyberiusz, już od pierwszych dni pokazał
ja naprawdę jestem basset :lol:

tyle wieści od Bartka :
Próbowałem jakieś zdjęcia mu zrobić, ale był tak zajęty kością, że nie chciał zapozować. Mieliśmy kąpiel i czyszczenie uszu i teraz siedzi w ręcznikach. Rano do śniadania udało mu się upolować salami, więc kanapki były dziś uboższe :)

Jutro postaram się przesłać zdjęcia.

Pozdrawiam,
Bartek
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:40   

wieści od Oli i Bartka
i oczywiście Tyberiusza

tak się mam, aż uszy fruwają





od Bartka:
rano mi się udało Tybciowi 2 zdjęcia zrobić, może jedno trochę nieostre, ale szarżującą bestię trudno złapać :)

Na razie jest chudzinek, ale wszystko z czasem. Dziś np uparł się, żeby jeść maliny. Oznaką największego obrażenia jest... pójście do koszyka.

Umowę przeczytałem, raczej nie mam uwag.

--------------------

Bardzo mi się podoba Tybek :lol:
pozostaje mi życzyć wszystkiego dobrego
i podziękować, podziękować, za to, że udało nam się w ten sposób przekazać wprost ze schroniska psiaka do domu stałego.

Czekamy na dalsze foty i wieści :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Rogasowa 
&Trufla



Dołączyła: 05 Paź 2009
Posty: 801
Skąd: Węgrów/Warszawa
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:42   

Druga Trufla :P Z figurki oczywiście :P
_________________
pozdrawiam, Trufla
 
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:46   

Czy widzicie te szaloną radość w jego oczkach????????czysty obłęd radości :wink: Wszystkiego dobrego pieseczku i wylizaj twoje nowe Pańciostwo :wink:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:47   

Taaaa...a z upodobań kulinarnych cała Berta - w tym roku walczyliśmy z nią, żeby chociaż spróbować malino-jeżyny :twisted:

Tak trzymać Tyberku :lol: :!:
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:51   

chudzina jedna
za jakiś czas porównamy Tybka
z tym zdjęciem
Przed Olą i Bartkiem wiele pracy,
ale wierzę, że doprowadzą Tyberiusza do pięknego stanu
bo, to że pies radosny, to już nie ulega wątpliwości :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 22:05   

Alez on jest piekny :grin:
Niech mu sie wiedzie w nowym domku, czekamy na ciekawe opowiesci o Zlotym Tyberiuszu :)
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
julkarem 
Użytkownik nieaktywny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 1368
Skąd: Międzychód
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 09:02   

Super psiak :) Mój Jogi tez był chudzinka jak go adoptowałam, a teraz chłopak nabrał kształtów, także nie martw na to potrzeba czasu :)
 
 
Makbet 


Dołączyła: 30 Paź 2011
Posty: 75
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 10:13   

Słodkie zdjęcia - szczególnie to pierwsze, na którym widać, że Tyberiusz jest taki radosny i skory do zabawy :smile: Niesamowite jak te psiaki szybko nabierają ufności, mimo, że miały ciężkie doświadczenia...
Życzymy Tyberiuszkowi wiele szczęścia w nowym domku i żeby do tych malin dołożył jeszcze jakieś bardziej kaloryczne przekąski, coby nabrał troszkę ciałka :wink:
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 10:42   

Przed wizytą weterynaryjną
poprosiłam Bartka i Olę o opis stanu wyglądu Tyberiusza
to dla nas ważne, dla nas prowadzących adopcje
no i oczywiście dla Oli i Bartka, którzy podjęli się opieki nad Tybkiem

za zgodą Oli i Bartka kopiuję Wam treść e-maila

---------------------------------
Na razie jest po wczorajszej kąpieli i 2 czyszczeniach uszu.
Z naszych oględzin wynika, póki co, że:
- oczywiście był brudasek. Trochę jeszcze mu zostało na brzuchu , 1 kąpiel nie wystarczyła, ale wygląda dużo lepiej.
- ma w 3 miejscach takie zgrubienie wielkości napitego kleszcza (na przedniej łapie, na ogonie i na podgardlu), tylko w pełni pod skórą. Nie wiem, czy to po ugryzieniach insekta czy po wcześniejszych urazach
- na tylnej łapie ma małe wystające zrogowacenie, pewnie po wcześniejszej kontuzji
- dużo małych różowych plamek na skórze, albo od brudu, albo od insektów, zobaczymy czy zejdą po tym jak teraz był wyszorowany, jeszcze mu obróżkę założymy na kilka dni na wszelki wypadek (chociaż już dziś się mniej drapał)
- uszy po 2 czyszczeniach wyglądają w miarę, nie wiem, na ile szybko powinny się u basseta brudzić, ale jedno go chyba trochę pobolewa, bo niechętnie pozwala je ruszać; kupiliśmy płyn, zakraplamy
- szpony ma, ale nie chcemy go na razie narażać na dodatkowy stres, na razie biega po 1,5-2h dziennie więc może się trochę same zetrą, jak nie to u weterynarza będzie "operacja"
- nad zębami też musimy popracować, widziałem próchnicę w siekaczu, to też następny krok
- apetyt mu jak najbardziej dopisuje, ale widać, że był przegłodzony. wczoraj zjadł śniadanie, w ciągu dnia dostał 4 lub 5 biszkoptów jako nagrody, piąty już oddał, bo było za dużo; dostaje na zmianę trochę suchej karmy rano i domowego gotowanego wieczorem;

do weterynarza pójdziemy albo we czwartek, albo w poniedziałek, w zależności od tego, jak będzie się zachowywał; wtedy mogę napisać bardziej "fachowo". Jest bardzo energiczny (to chyba niezgodne z wzorcem rasy :) ). Już dziś miał problem z wypuszczaniem nas z domu, bo to w końcu jego państwo, więc dlaczego mają się nim nie zajmować cały czas :) .

Pozdrawiam,
Bartek
-------------------------------------

Olu, Bartku bardzo Wam dziękujemy
będziemy Was wspierać,
gdybyście potrzebowali naszej pomocy, wsparcia
po to jesteśmy - śmiało :lol:

ja osobiście, proszę, proszę - więcej fotek "szalonych" :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 10:52   

Jak mu szaleństwo do głowy wpada to was już uznał za swoich! Miałam tak samo :) ale Majce dłużej to czasu zajęło. Co do talii osy to wiadomo, czasu trzeba, moja tez była niemiłosiernie chuda, w ogóle nie basssecia :D (Mieliśmy podobnie: ten sam brud, brzuch i plecy czarne a w uszach... straszne, no i te pazury taakie długie, też to przechodziłam.)

Zdjęcia oddają w pełni jego urok , jest śliczny! /i ten błysk szczęścia w oku! Super :D
pozdrawiamy i życzymy zdrówka :lol:
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 19 Wrz, 2012 23:48   

Tyberiusz paczuszkę odebrał i podziękował hau hau :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 20 Wrz, 2012 21:47   

Zrobiłam przelew na schronisko w Bełchatowie, za opłatę schroniskową przy adopcjach za Tyberiuszka 50 zł.
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21591
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 20:31   

kolejne wieści od Tyberiusza
Oli i Bartka

Tybcio w piątek miał małe sensacje, chyba związane ze zmianą diety. Byliśmy u lekarza, dostał tabletki i już jest OK. Przez weekend zwiedzał las. Udało mu się też upolować chleb i śmietanę z okolic lodówki. Już nawet nas czasem wypuszcza z domu bez kilkuminutowej awantury.
Pozdrowienia od Tybcia (oczywiście od nas też ;) )
Bartek





_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 21:22   

Alez on ladny, uwielbiam zlote bassety.
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10