Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Ciekawostka ?!
Autor Wiadomość
Krzysiek 
Admin


Dołączył: 02 Mar 2005
Posty: 839
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pon 14 Mar, 2005 23:31   Ciekawostka ?!

Witam wszystkich
Powiem wam taką ciekawostkę która mnie bardzo zadziwiła. Jak wiecie mieliśmy stare forum w którym wszystkie tematy były wymieszane ze sobą i nie dało się tam nic sensownie wyszukać. Teraz mamy to forum i głównym jego założeniem jest rozmawianie o bassetach. I co...? Ot właśnie ciekawostka - w temacie o bassetach nie ma w zasadzie nic !!
Może ktoś mądrzejszy ode mnie to zrozumie, ale ja powiem po swojemu - pochwlacie się swoimi przeżyciami z bassetami. Takie opowieści z życia nam więcej mogą pomóc w rozwiązywaniu własnych nieraz skrywanych problemów niż niejeden wykład w dziale zdrowia. No chyba że się pomyliłem i taki właśnie dział ogólny nie jest potrzebny :( - Ale to by była następna niezrozumiała ciekawostka na tym forum :D
Czy ma ktoś jakiś pomysł w tym temacie? Dlaczego nikt tu nic nie pisze?

Pozdrawiam Krzysiek.
 
 
Dorota


Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 228
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 14:01   

Obiecuje ze napewno sie pochwale, juz niebawem:)
Chcialabym uslyszec cos o wybrykach bassetow. Jak narazie slyszalam same zalety i superlatywy teraz chcialbym sie dowieciec na co mam sie przygotowac:) wiec drodzy basset fani piszcie o tym co te kochane psiaki potrafia zbroic:)))
Pozdrawiam
 
 
Agata
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 18:15   

Zacznij Krzysiu od siebie tzn. od swoich bassetów
Agata
 
 
joania
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 19:25   

ja wam mogę opowiedzieć małą historyjke o mojej basseto-jamniczce klusi, była od małego wielką indywdualnością siusiającą w domu do roku czasu t.z.n do momętu wyżucwnia przeze mnie wykładziny -dwóch wykładzin ,wyszorowaniu parkitu klusia stwierdziła że na dwór wychodzi się również zaałatwiać a nie bawić z innymi psami , bąbelkiem.Wystarczy że pomyślałam o remoncie i już po przyjściu z pracy miałam od dołu zerwane tapety i przygotowane drzwi do malowania.taka urwiska była klusia.A z miłych rzeczy to zawszw siedziała w oknie i patrzyła czy wszyscy nadchodzą do domu,uwilbiała jeżdzić samochodem i "wychowywać starego bąbelka -latlerka jak tylko bobcio pojawił się w pobliżu miski za szybko już było trzepanie futrerka.klusia była i szkoda że już jej nie ma brak mi jej bardzo i tyle o klusi nie mogę posać bo się popłakałam i żle widzę klawiaturę pozdrawiam aśka
 
 
joania
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 19:28   

ale byków narobiłam :oops: soorryy :wink: ale to przez te łzy, dobra ,dobra :P ha,ha,ha
 
 
Daniel
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 20:00   

Aaaa, te bassety to straszne łouziaki.Fiona uwielbia siedzieć na parapecie, spać w łóżku i okropnir chrapać.Ostatnio nuaczyła się otwerać lodówkę i kraść nasz obiad i wszystko co jest do jedzenia obojętnie gdzie by było schowane!!!
 
 
joania
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Mar, 2005 20:41   

ale także są cudowne pamiętam jak wracałam z pracy i już wszystko posprzątałam i siadałm przed telewizorem moja pannica wskakiwała na kanepę i kładąc łapy na moich nogach wsłuchiwała się w każde moje słowo patrzyła prosto w oczy żeby tylko głaskać i mówić do niej .i tak potrafiła siedzieć i siedzieć .wtedy człowiek wybacza każde łobuzerstwo nawet te że na dworze ja w swoją stronę a ona w śmietnik to było jej ulubine miejsce :lol:
 
 
Mirka
[Usunięty]

Wysłany: Sro 16 Mar, 2005 11:40   

Moja Dusia tez kradnie wszystko co ma w zasiegu pyska,mam wrazenie ze staje na pazurkach byle dosiegnac smakołyk,a lubi wszystko co nie jest przeznaczone dla psa,nie pogardzi nawet kawą i jak jest okazja to wychlipie z filizanki,a rzeczy za ktore próbuje ja "karać"to wywalanie domowego smietnika i wyciaganie z niego tych pyszności(odpadkow),wyrywanie kwiatów z doniczek,kradnie nam bielizne,skarpetki,kapcie i jezeli "poszkodowany w pore sie nie zorientuje że brakuje czegos w jego garderobie to juz za póżno,po godz 22 czeka pod drzwiami sypialni żeby jej drzwi otworzyć bo dama chce spać(chyba ze Oskar jej te drzwi otworzy wczesniej),w łóżlu bardzo sie rozpycha i warczy kiedy tracisz ja przez przypadek w nocy także basset w domu to same niespodzianki kazdego dnia inne. :D :D
 
 
Arleta
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Mar, 2005 08:44   

Mirko jak czytam o Twojej Dusi to jakbym Korine opisywała. Z wyjątkiem tego ze Korina nie kradnie bielizny a drzwiczki od szafki ze śmietnikiem amm na gumke zablokowane. Mni eto zawsze rozbraja arystokratyczne podejście Koriny , ona jak chce wejsc na fotel lub tapczan to postii chwile i patrzy czy łaskawie ktoś jej dupsko podnieise , jak widzi ze nie reagujemy to dopiero wskoczy. tak samo przed sypialnia stoi - mi jej żal -i jak jej otworze drzwi szerzej to księżna wejdzie. Kiedyś w necie widziałam zdjecie jak basset oparty jest na blacie kuchennym i myslałam ze to wyczyn możliwości ale Korina pokazała nam że to normalka . Małya nieuwga a ona już wącza co z blatu zabrac. Na szczeście Nie wolno nieraz na nią działa.
Pomimo kupy włossów, piasku na tapczanach i oślinionych podło i szafek jest najwiekszym naszym skarbem :P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 9