Mikołajkowo-swiateczny basset |
Autor |
Wiadomość |
luluamelu
Dołączyła: 21 Gru 2009 Posty: 501 Skąd: krakow
|
Wysłany: Wto 06 Gru, 2011 22:16
|
|
|
Endek-bosssski jestes i cudownie wczuwasz sie w rolę |
_________________ "Kiedy inni przyjaciele odchodza,Twoj pies jest zawsze przy Tobie" |
|
|
|
|
luluamelu
Dołączyła: 21 Gru 2009 Posty: 501 Skąd: krakow
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2011 20:56
|
|
|
Mikołaj-Rysiek z metką
...bo kazdy Mikolaj ma w sobie luuuuzzzz.....nawet jak mu czapa na oczy spadnie...
...i bialy Mikołajek..ino,niesmiały troche...
|
_________________ "Kiedy inni przyjaciele odchodza,Twoj pies jest zawsze przy Tobie" |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2011 21:04
|
|
|
hi hi
fajnie wyglądają
białas szczególnie :lol: |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Joasika
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Pią 09 Gru, 2011 22:11
|
|
|
To ja się przypomnę ze starymi zdjęciami Berty:
Aniołek - Morderca Mikołaja :twisted:
Pacyfikator gałązek:
|
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
|
|
|
|
|
koluś
Użytkownik nieaktywny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 07:33
|
|
|
boska jest ta twoja Berta :!: :lol: :lol: :lol: |
_________________ dominika
|
|
|
|
|
Marynia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 30 Paź 2009 Posty: 2459 Skąd: Głubczyce
|
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 16:10
|
|
|
Z Rysiolka rzeczywiście wuluzowany Mikołaj,ale w sumie to czym się ma przejmować,a białasek tez niczego sobie
Jeśli chodzi o Bertę,to ona jest rewelacyjna |
_________________
|
|
|
|
|
luluamelu
Dołączyła: 21 Gru 2009 Posty: 501 Skąd: krakow
|
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 21:10
|
|
|
Berta moze robic za sekator do zuzytych choinek :grin: ....ale sie zawziela |
_________________ "Kiedy inni przyjaciele odchodza,Twoj pies jest zawsze przy Tobie" |
|
|
|
|
mychaNora
Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 313 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 13 Gru, 2011 18:16
|
|
|
Na razie to tylko przymiarka - chciałyśmy tylko zobaczyć, czy Nora zniesie świąteczny strój. Eksperyment zakończony drobnym sukcesem - nie uciekła ale nie była zbyt szczęśliwa. |
_________________ pozdrowienia od Norki & spółki
|
|
|
|
|
koluś
Użytkownik nieaktywny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13 Gru, 2011 18:26
|
|
|
Norka, ślicznie ci w tej czapie, nie garb się :!: |
_________________ dominika
|
|
|
|
|
Joasika
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Paź 2009 Posty: 5043 Skąd: Syrynia
|
Wysłany: Wto 13 Gru, 2011 22:04
|
|
|
Norka, powiedz Pańci, że Ty wolisz prezenty dostawać - nie dawać :lol:
A moje nielaty też wpadły na ten sam pomysł i postanowiły sprawdzić, czy aby szczekająca część rodziny nie mogłaby zamiast mówić ludzkim głosem - przynosić prezenty pod choinkę.
No nieeeee...młoda - ratuj, bo nie zdzierżę :!: Taki dyshonor dla basseta
Wiedziałam...zamiast pomóc MNIE - pomogła młodemu I wciskają tę czapkę, i wciskają....grrrr....
Taaaa...Pańcia...Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni - poczekaj, jak jutro wrócisz z pracy :!: Zemsta będzie słodka :!:
No nieeee....mnie też Za co :!:
Niech ktoś weźmie ode mnie te dzieci...
|
_________________ Joasika i jej baby kolorowe
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
|
koluś
Użytkownik nieaktywny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 14 Gru, 2011 11:32
|
|
|
|
_________________ dominika
|
|
|
|
|
Asia i Stefan
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Lut 2011 Posty: 1132 Skąd: poznań
|
Wysłany: Sro 14 Gru, 2011 11:38
|
|
|
Dziecioki sadyści |
_________________ Asia i Stefanek pozdrawiają
|
|
|
|
|
koluś
Użytkownik nieaktywny
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 14 Kwi 2011 Posty: 1821 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 14 Gru, 2011 11:47
|
|
|
Asia i Stefan napisał/a: | Dziecioki sadyści |
o matko, ty chyba sadystów nie widziałaś :razz: jak byłam mała miałyśmy z siorą taki większy wózek dla lalek, czerwony, strasznie skrzypiał, ale i tak zawsze próbowałyśmy załadować do niego naszego ówczesnego kundelka Tomiego vel. Miniusia, a on biedny zawsze z niego wyskakiwał :cry:
albo sprawdzałyśmy czy koty zawsze spadają na cztery łapy...z różnych wysokości dobrze, że z tego wyrosłam... |
_________________ dominika
|
|
|
|
|
luluamelu
Dołączyła: 21 Gru 2009 Posty: 501 Skąd: krakow
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012 00:05
|
|
|
A ja próbowałam sprawdzać czy małe kurczatka (takie kilkudniowe)mozna podniesć za szyje....(Mozna )... |
_________________ "Kiedy inni przyjaciele odchodza,Twoj pies jest zawsze przy Tobie" |
|
|
|
|
|