Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Rosliny szkodliwe dla zwierzat
Autor Wiadomość
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Wto 27 Kwi, 2010 12:36   Rosliny szkodliwe dla zwierzat

Sezon ogrodowy rozpoczety. Fajna liste znalazlam roslin mogacych zaszkodzic naszym czworonoznym domownikom.

http://twojezwierzaki.org...a-zwierzat.html
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
domelcia 



Dołączyła: 10 Mar 2010
Posty: 1216
Skąd: Chrzanów 504343471
Wysłany: Wto 27 Kwi, 2010 14:14   

hmmm no i przyznam szczerze, że mam problem, Stówa z zamiłowaniem mi obgryza bukszpan... co wyjście na ogród to obgryzanie krzacora... jak to na wszystko tzreba uważać...
_________________
Pozdrawiam
Dominika
www.bassbanda.pl -stronka o moich parówkach

Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?
 
 
 
domelcia 



Dołączyła: 10 Mar 2010
Posty: 1216
Skąd: Chrzanów 504343471
Wysłany: Wto 27 Kwi, 2010 14:14   

hmmm no i przyznam szczerze, że mam problem, Stówa z zamiłowaniem mi obgryza bukszpan... co wyjście na ogród to obgryzanie krzacora... jak to na wszystko tzreba uważać...

EDIT:
przepraszam coś mi się z netem porobiło i wkleiło mi dwa razy :oops:
_________________
Pozdrawiam
Dominika
www.bassbanda.pl -stronka o moich parówkach

Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?
 
 
 
Dorti
[Usunięty]

Wysłany: Wto 27 Kwi, 2010 14:52   

To wychodzi na to, że w ogrodzie będzie tylko trawa :mrgreen: :shock: :wink:
 
 
Molly i Gosia 



Dołączyła: 07 Kwi 2010
Posty: 813
Skąd: Irlandia
Wysłany: Czw 29 Kwi, 2010 23:35   

witam ! zostal tutaj poruszony ciekawy temat .moje psisko to pozeracz mlecza (wiem ze dla krolikow jest on dobry)ale czy nic psiakowi nie bedzie ?no i slimaki wiem ze baseciotka pochodza z francji ,ja po deszczu mam plage a Molly trudno od nich odgonic ,ostatnio ledwo co zdazylam jej zabrac z pyszczka .serdecznie pozdrawiam
 
 
momus 
ZOOTECHNIK


Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 325
Skąd: Wołomin
Wysłany: Czw 06 Maj, 2010 23:55   

Moja poprzednia suka zajadała się żołędziami- czasem jak wychodziła z niej kupka to jak szyszka z żołędzi - nigdy po tym nic jej nie było a na podwórku 4 duże dęby stały :mrgreen: (jak to pies na dzika to je co dzik :wink:
a i jeszcze te czerwone kulki z cisu zjadała.. też nic
 
 
besta 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 29 Cze 2008
Posty: 3051
Skąd: 3City
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010 16:56   

No to miała szczęście.Sąsiada suka po połknięciu żołędzia niestety nie przeżyła.Wdała sie martwica jelita i nie pomogła operacja.A nie był to mały piesek a rotwailer.
Więc uważać trzeba,bo nigdy nic nie wiada.
_________________
...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16