Przesunięty przez: Miła od Gucia Pią 03 Gru, 2010 14:52 |
STAWY Schody a basset |
Autor |
Wiadomość |
Dorka88
Dołączyła: 23 Sie 2010 Posty: 1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 14:36 STAWY Schody a basset
|
|
|
Witam wszystkich.
Dzisiaj zarejestrowalam sie na forum. sorry jezeli umieszczam pytanie nie w tym miejscu co trzeba
Mam pytanie do włascicieli tej przepieknej rasy.
Strasznie podobaja mi sie te psy, chciałabym kupić szczeniaka ale chyba musze sie wstrzymac, bo wydaje mi sie ze nie mam odpowiednich warunkow. Mieszkam we Wrocławiu na 2 pietrze w kamienicy. mieszkanie nie jest za duze. Blisko miejsca zamieszkania mam 3 parki. Co tydzien lub dwa jezdze na weekend na wies gdzie jest dom z ogrodkiem i duza łąka, lasy. Prosze o szczera odpowiedz czy mam odpowiednie warunki na kupno psa czy lepiej sie wstrzymac (możliwe ze za rok zmienie mieszkanie na parter) Nie chciałabym zeby pies sie u mnie meczyl. Wspomne tez ze schody klatki sa krecone na gore, niewiem czy nie wplyneloby to negatywnie na kregoslup psa
Pozdrawiam i prosze o odpowiedz |
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Czw 24 Wrz, 2015 17:47, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 15:18
|
|
|
My mieszkamy na drugim pietrze, wprawdzie w bloku, ale schody sa. Jak na razie (psy nasze maja 4 i 6 lat) nie ma z tym problemu, ale liczymy sie z wiekiem ze zmiana mieszkania na parter. Jesli mozesz poczekac to poczekaj, psu i Tobie bedzie na parterze na pewno latwiej (basseta trzeba nosic do okolo 8-go miesiaca po schodach). Co sie odwlecze to nie uciecze Pozdrawiamy |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
Batus
Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 16:45
|
|
|
My mieszkamy na parterze, ale nasi znajomi na Ip. i pies dobrze sobie radzi, tylko że to jest blok, niskie i proste schody. Kręcone schody w kamienicy mogły by być dosyć trudne do pokonania dla basseta na dłuższą metę. Zależy chyba jakie są wysokie. Ja osobiście chyba bym się nie zdecydowała, u nas parter był jednym z warunków kupna właśnie basseta. Musisz ocenić, czy nie warto by się wstrzymać, chociaż wiem jaka to silna pokusa |
_________________ Luiza
|
|
|
|
|
Rogasowa
&Trufla
Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 17:52
|
|
|
Ja specialnie wybierałam mieszkanie pod względem psa:)
I wybrane, nie ma ani jednego schodka |
_________________ pozdrawiam, Trufla
|
|
|
|
|
besta
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 18:25
|
|
|
Hmm.My mieszkamy na I piętrze ale w bloku schody są proste i psice(3i9lat)sobie radzą.Ale....Bestę prawie do roku nosiliśmy na rękach a teraz planujemy przeprowadzkę (tez trochę pod psy) tak żeby nie bylo schodów .
Więc jesli możesz poczekac to poczekaj |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
|
Mirka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 20:12
|
|
|
kurcze dziewczyny znowu się pewnie narażam
ale nie przesadzajcie z tymi schodami :shock:
ja mieszkam w domku,ale schody na pieterko tez są
14 stopni zakręcanych bassety smigaja w dół i w górę
po kilkadziesiat razy dziennie,
a basset moich przyjaciół ma już 13-14 lat
i mieszka od szczenięcia na drugim albo nawet trzecim piętrze w starej kamienicy
gdzie schody są bardzo nierówne i dośc strome,Amigo jest ślepy a ze schodami
świetnie sobie radzi :smile: |
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 20:43
|
|
|
Pewnie Mirus, moje tez smigaja, ale gdybym miala mozliwosc poczekania (czytaj silna wole ) to bym poczekala. Zawsze mi sie nasuwa przy tego typu pytaniu taka mysl - czy w domkach psy wchodza na gore czy zyja tylko na parterze? Czy dom pietrowy to idealne lokum dla basseta czy lepszy jest dom parterowy ? |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
madzialinka [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 21:44
|
|
|
U mnie na piętro bassety nie wchodzą. U mamy też nie.
Wejście to nie problem, ale na wąskich schodach bassetowi ciężko jest zejść. Przeważnie jest tak, że jak dziewczyny się już zapędzą na górę, to potem ktoś musi je znieść na dół Same nie zejdą.
Z resztą one wcale nie chcą wchodzić na górę, wolą biegać w ogródku a śpią na dole. Nawet specjalnie nie muszę odgradzać schodów. |
|
|
|
|
gocha [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 21:51
|
|
|
U mnie tez na piętro nie wchodzą, czasem sporadycznie i nie mają problemów ze schodzeniem, śmigają aż miło, no ale naprawdę sporadycznie im się to zdarza. |
|
|
|
|
domelcia
Dołączyła: 10 Mar 2010 Posty: 1216 Skąd: Chrzanów 504343471
|
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 22:25
|
|
|
Dorka88 małego psiaka będziesz musiała znosić po schodach, czego podejrzewam nie unikniesz nawet mieszkając w klatce na parterze ( zawsze gdzieś jakieś trzy schodki) ale to noszenie to krótki okres (my naszą niuńkę to ze 2 miechy znosiliśmy. Lora ma 12 lat i całe życie wchodziła na schodach (kilkunastu) na piętro w domu, od mniej więcej roku ją nosimy, żeby się nie przemęczała. Ale jak Ty masz w planach zmianę mieszkania w najbliższym czasie to ja pod kątem mieszkaniowym raczej nie widziałabym problemu poczytaj o tym co basset musi i inne totalnie zniechęcające do rasy tematy, pomyśl czy chcesz mieć upartą bestię, która wszędzie wsadzić pysk i ukradnie Ci ostatnią kromkę chleba, bydlaczka 30kilowego, który depta Ci po gołych stopach bo to Ty akurat weszłaś mu w drogę, uślinioną i ubłoconą mordę, która prosto ze spaceru ładuję się do łóżka, jeśli odpowiedź brzmi(chociażby) "jakoś to zniosę" to możesz faktycznie zacząć tonąć w tym jakże pięknym bassecim spojrzeniu... |
_________________ Pozdrawiam
Dominika
www.bassbanda.pl -stronka o moich parówkach
Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj? |
|
|
|
|
Batus
Dołączyła: 13 Mar 2008 Posty: 4027 Skąd: Toruń
|
|
|
|
|
Magda i Rudolf
Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 1895 Skąd: Gdansk/Florencja
|
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 10:24
|
|
|
Ja osobiscie na basseta przy duzej ilosci schodow bym sie nie zdecydowala, tym bardziej ze jak jest maly musisz go nosic jak bedzie starszy i moze miec problemy ze stawami to tez bedziesz musiala go nosic a bassety malo nie waza, moze to byc bardzo duzy problem dla was. Jesli planujesz zmiane mieszkania to ja bym poczekala. |
_________________
|
|
|
|
|
Kamoos
Dołączyła: 07 Maj 2009 Posty: 558 Skąd: Ruda śląska
|
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 10:57
|
|
|
Monka nie wchodzi na piętro ,mam kręcone metalowe schody od samego poczatku Monka jakby boi sie tych schodów ,próbowałam różnych sposobów by weszłą na nie ale ona ma jakies opory więc zmuszać jej nie będę :smile: |
|
|
|
|
artur-alex
Dołączyła: 04 Gru 2009 Posty: 83 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 21:08
|
|
|
Dorka88 myślę, że schody to nie problem, ale dobrze , że o tym myślisz tzn. jesteś na tyle odpowiedzialna by mieć psa. Basset to specyficzna rasa, ale schody pokonuje prawie tak jak inne psy.
My w domu mamy trzy poziomy, które dzielą schody - z zakrętem i na dodatek ażurowe !!!
Większość mówiła mi że po tych schodach basset nie będzie chodzi. A chodzi. Na ciągłe bieganie jej nie pozwalam, ale tyle co potrzeba sama pokona.
Początkowa naszą małą nosiliśmy bo nie jest wskazane by basset w młodym wieku biegał po schodach. Ale Beza szybko się skapnęła o co chodzi i był nawet problem by nie wchodziła do góry. Ze schodzeniem było gorzej. Dopiero jakiś czas temu gdy dźwiganie 20 kg stało się dla mnie problemem Beza nauczyła się dla mnie schodzić po tych schodach. Basset potrafi jak chce. :lol: |
|
|
|
|
Rogasowa
&Trufla
Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 801 Skąd: Węgrów/Warszawa
|
Wysłany: Sro 25 Sie, 2010 07:31
|
|
|
Basset może chodzić po schodach bo przecież nie powie "nie lubię" ale ciągłe chodzenie po schodach odbije się w końcu na jego kręgosłupie. |
_________________ pozdrawiam, Trufla
|
|
|
|
|
|