JACEK, SZYMON TM, BURBON, ZOSIA i FIONA - bassety Małgosi |
Autor |
Wiadomość |
małgosia
Dołączyła: 19 Lis 2016 Posty: 32 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016 20:15 JACEK, SZYMON TM, BURBON, ZOSIA i FIONA - bassety Małgosi
|
|
|
Jaki był wcześniejszy los Jacka i jak trafił do Małgosi
dowiecie się z tematu
Jacek basset porzucony do adopcji
edycja Miła od Gucia uzupełnienie tematu o link
```````````````````````````````````````````````
Dziś dzielne kobietki: Kasia i Agnieszka przyjechały do nas z Jackiem. Burbon szalał z Jackiem od początku, Szymon trochę mniej, ale generalnie chłopaki wygląda, że się polubili. Są sobą tak zaabsorbowani, że wogóle nas nie slyszą i nie widzą. Jacek nie zauważył, kiedy Kasia odjechała i chyba nadal nie zdaje sobie sprawy , jaka zmiana zaszła w jego życiu. Byłoby dobrze, gdyby przeszło tak bezboleśnie dla Jacula. Jest słodki i urzekający, jak zresztą wszystkie basseciki. Po czterech godzinach Z A B A W Y dopiero teraz cała trójka przysnęła. Czekam jak sytuacja będzie się rozwijać, moja rola jest dość ograniczona, a właściwie to jestem potrzebna tylko do podania miski z jedzeniem. Chyba robię się zazdrosna o Jacka , cała trójka zupełnie mnie ignoruje Kasiu, Agnieszko i Bogusiu baaaardzo Wam dziękuję za tą radość, jaka zagościła w moim życiu dzięki pojawieniu się Jacka. To Wasza zasługa. Kochane jesteście |
Ostatnio zmieniony przez Miła od Gucia Czw 30 Mar, 2017 06:35, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016 21:15
|
|
|
to cudowne zakończenie
a to Ci Jacek wpadł w stado i już szczęśliwy
ale to dobrze, człowiek sobie poradzi z emocjami choć mu ciężko także
a psina nie rozumie co się dzieje
dlatego tym bardziej super, że już od początku się zakumplował.
Dziękujemy Małgosiu
bardzo dziękujemy za domek dla Jacka
i pozostaje życzyć wielu cudownych chwil |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016 22:02 Jacek w nowym domu
|
|
|
Jacek z Burbonem 9 miesięcznym długowłosym bassetem
Jacek, Burbon i Szymon 9 letni
Bassety Gosi padły, a Jackowi mało
Gosiu przy zdjęciach chętnie pomogę, resztę zostawiam Tobie
później założę Ci temat w dziale "Mój basset" |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
zuza i gabi
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 1726 Skąd: poznan
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016 22:19
|
|
|
I co mam napisać smutno mi,ale widzę że Jacuś szczęśliwy i o to najważniejsze
Małgosiu życzę Wam wspaniałych chwil |
_________________ Zuza, Gabi, cavalierka Fiona oraz koty Filemon i Miłka
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016 23:19
|
|
|
Kasiu, daj znaka, że wróciłyście całe i zdrowe i trochę smutne
dziękujemyyyyyyy |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Sro 30 Lis, 2016 14:29
|
|
|
|
_________________ daria
|
|
|
|
|
małgosia
Dołączyła: 19 Lis 2016 Posty: 32 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 01 Gru, 2016 17:25
|
|
|
Nic nie mogę robić, jeszcze opętana emocjami patrzę i patrzę,przytulam i głaszczę, nie mogę ich obojętnie minąć. Ta trójka mnie zniewoliła Jacek patrzy mi w oczy i rozkłada mnie na łopatki. Nie potarfię napisać , co czuję. Szczęście z motylami w brzuchu- to jest chyba najbliższe mojemu samopoczuciu. Dziękuję Wam Kobietki, że robicie to, co robicie. Dajecie szczęście zwierzakom i ludziom. WARTO !
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
|
|
|
|
madziaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2720 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 07:52
|
|
|
Piękny widok, boże jak ja się cieszę że tak dobrze trafił, że ma swoją kochaną i cudną rodzinę i bassecich przyjaciół Kochani jesteście |
_________________
|
|
|
|
|
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 13:17
|
|
|
Zazdroszczę |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 13:37
|
|
|
|
_________________ daria
|
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 22:07
|
|
|
Jejku.... dla takich widoków warto wszystko... Raj na ziemi
Cudne, szczęśliwe, piekne... a ile radości przy tym |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
Patka
Dołączyła: 31 Lip 2012 Posty: 431 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 22:19
|
|
|
Mnie też gęba się cieszy jak patrzę na tego całuśnika! Ma chłopak szczęście! Pozostaje tylko życzyć mu zdrówka i długich lat życia w nowym domku A nowym właścicielom cierpliwości do tej całej kupy basseciego sadła |
_________________ Patka z Emmą i Birmą
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 22:22
|
|
|
Patka napisał/a: | Mnie też gęba się cieszy jak patrzę na tego całuśnika! Ma chłopak szczęście i tyle! Pozostaje tylko życzyć mu zdrówka i długich lat życia w nowym domku A nowym właścicielom cierpliwości do tej całej kupy basseciego sadła |
Tak, jesteś wyróżnioną Ciocią
byłaś pierwszą, razem z Kasią które go poznałyście
jeszcze raz dziękuję za to, że pojechałaś po Jacka
i to na cito |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
małgosia
Dołączyła: 19 Lis 2016 Posty: 32 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Sob 03 Gru, 2016 09:26
|
|
|
Naprawdę jest cudnie Codziennie widzę, jak stres Jacka maleje (no ale jeszcze trochę) Wyrażnie widać, że ma traumę opuszczenia. Pilnuje mnie i mojego męża szczególnie, gdy jesteśmy w ogrodzie. Cały czas kontrola, czy nie zniknęliśmy z widnokręgu. Prawdopodobne, że nie wolno mu było wchodzić do łóżka i na kanapy, bo na nasze zachęty reaguje z niedowierzaniem i dużą ostrożnością. Ale pewnie za chwilę przekona się, że to naturalne polegiwać sobie, gdzie się chce. Z Burbonem i Szymonem dogadują się bez awantur. Zdobywamy wszyscy czworo zaufanie Jacka. Kocham go jak nie wiem co. To nasza cudowna trójka. Bogusiu i Kasiu, zawsze będę powtarzać, że robicie piękne i wielkie rzeczy. Dziękujemy i pozdrawiamy wszystkich, którzy nas poznali. Z uciechą dołączamy do Klanu Zwariowanych Basseciarzy. |
|
|
|
|
|