GARDŁO - Chore gardełka |
Autor |
Wiadomość |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 11 Sty, 2017 21:14
|
|
|
dziękuję, jutro wszystko się wyjaśni
myślę, że bez antybiotyku się nie obejdzie
dziś mija 30 dzień odkąd kaszle z mniejszym lub większym nasileniem, w zależności od podawanego syropu. Wszystko pod kontrolą wetów i nic.
Dlatego jedziemy do naszego, sprawdzonego |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Czw 12 Sty, 2017 21:57
|
|
|
Majeczko, no coś ty... zdrowiej szybko |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017 08:15
|
|
|
Wróciliśmy późno i zmęczone
ale z jednej strony zadowolone bo jest konkretna diagnoza
Flipa ma przewlekłe chroniczne zapalenie oskrzeli.
Doktor od razu zdecydował o wykonaniu prześwietlenia, pokazał mi na zdjęciu jak to wygląda u Flipy, miejsca zainfekowane.
Flipa dostała jeden zastrzyk na miejscu
i do domu antybiotyk Augmentin.
Za tydzień jedziemy do kontroli.
Przy okazji zdjęcia wiadomo, że w przełyku ani gdzie indziej nie ma żadnego ciała obcego, co by powodowało podrażnienie.
Dalej jest potwierdzenie o bardzo słabej odporności organizmu Flipy, pomimo, że przyjmuje suplementy na odporność.
Po wyleczeniu dostanie zastrzyk o nazwie ZYLEXIS na odporność. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017 11:13
|
|
|
Dużo zdrowia Flipko!!! Nie dawaj się tym przebrzydłym zarazkom!!! |
|
|
|
|
ElenaJerry
Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017 20:57
|
|
|
Flipciu, czy bys zachcela ze mna poplywac w wodze chlodnej bedziesz odporna jak ja choc, to nie dla psiakow oczywiscie, tylko dla humoru tak pisze. jednak kiedy Jerry widzialby te wydry to napewno biegl by na ten lod i ustawil tam hierarchje |
_________________
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 13 Sty, 2017 21:33
|
|
|
a może by pomogło takie hartowanie.
Zobaczcie na te pasiaki w schroniskach, czy w gospodarstwach, jakie są odporne.
A my chuchamy, dmuchamy i takie efekty mamy
co by nie mówić i kundelkom nie ubliżać ich "rasa" jest najodporniejsza |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
ŁucjaLuna
Dołączyła: 28 Kwi 2014 Posty: 1079 Skąd: Szprotawa(lubuskie)
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2017 14:43
|
|
|
Cóż ta biedna Flipka się ma z tym zdrówkiem. Zdrowiej nam królewno |
_________________
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2017 21:35
|
|
|
zdrowieje, dziękujemy
antybiotyk swoje zrobił,
podaje cały czas
a jutro prosto po pracy jedziemy do kontroli
Flipa nie kaszle, nie chrząka
mam nadzieję, że oskrzela się oczyszczają |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 07 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2017 22:05
|
|
|
dobre wiesci |
_________________ daria
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 26 Sty, 2017 22:04
|
|
|
wróciłam od doktora
kolejne prześwietlenie pokazało, że wydzielina się przemieszcza
teraz po antybiotyku 14 dniowym podajemy syrop flegaminę
i mam zadzwonić za tydzień
doktor się boi że ta wydzielina za długo jest na oskrzelach i mogą powstać bakterie
wtedy musiałby opukiwać flipę aby wykrztusiła wydzielinę celem oddania do badania
teraz dziecko śp
i ma chodzić w sweterku |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2017 13:32
|
|
|
Nie wiem dlaczego ale ja swoje co jakiś czas opukuję z wyczuciem po klatach, żeby sobie odkaszlnęły nawet jak sa zdrowe. Jakos tak mi po Boberze zostało jak miał z gardziołkiem problemy. Nie wiem czy dobrze czy źle robię. Jak narazie u Vicka kaszel udało sie bez veta opanować i nie choruje pomimo mrozu, który u nas jest non stop...
Flipko zdrowiej kochana!!! |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2017 14:47
|
|
|
dzięki Asia
dawaj lekcje opukiwania |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 27 Sty, 2017 22:05
|
|
|
Ja to robię troche w formie pieszczot. A technika jak przy opukiwaniu dzieci - na YT są filmiki instruktażowe. Nie wiem czy to właściwe i trzeba by veta zapytać. Poprostu robię tak jak mi intuicja podpowiada a fakt, ze Vincentowi się kilka razy oderwało, odkaszlną i potem przestał kaszleć 😉 |
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017 13:39
|
|
|
Asia i Basia napisał/a: | Ztym miodem to nie zawsze sie dobrze wychodzi, zwlaszcza w przypadku alergikow czy atopowym zapaleniu skory. Wprawdzie to nie o psach, ale miod jest na liscie alergenow.
http://www.latopic.pl/Ato...skory--alergeny |
Prawda , Majka potwierdza. Po zastosowaniu miodu wylądowaliśmy u weta, dostaliśmy steryd i inne leki. Tak jej oko spuchlo ze rano prawie zawalu dostalam.
Uważajcie z tym miodem. |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
|
|
|
|
|
|