Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Miła od Gucia
Czw 02 Sty, 2014 22:19
FRED BASSET w Schronisku/dom Pauliny TM
Autor Wiadomość
Remus 


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 235
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 01 Lis, 2013 20:05   

U nas kolejny dzień wszystko ok. Po weekendzie będzie większy problem, ponieważ wszyscy idą do pracy i nie będzie nikogo kto byłby z pieskami, a nie chcemy ich zostawiać razem samych w domu ponad 7 godzin, bo tak naprawdę nie wiemy jak się będą zachowywać w stosunku do siebie, i co zastaniemy po powrocie.
W chwili obecnej nie możemy sobie pozwolić na pozostawienie Freda u nas na stałe. Dlatego dobrze by było jak najszybciej znaleźć dla niego stały dom.
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 01 Lis, 2013 22:40   

Remi
oczywiście domku szukamy
i nie nalegamy absolutnie, dziewczyny pewnie trochę pożartowały.
Jesteśmy wdzięczni za domek tymczasowy, bardzo, bardzo
Jeśli sytuacja będzie podbramkowa, dzwoń. Będziemy radzić coś wspólnie.
Mamy jeszcze domek tymczasowy w rezerwie u Katki "mariposita".
A Was proszę, nie piszcie tak, aby Remi czuł się niezręcznie.
Tak nie można.
Tyle dla nas i dla basseta przede wszystkim zrobił. Fredzik ma ciepły domek, nie siedzi w schronie.
Cieszymy się, że jest ok.
Buziaki dla chłopaków Wolkera i Fredzika :lol:

pozdrawiam serdecznie
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Remus 


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 235
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 10:41   

Mała porcja fotek :smile:












Relaks po porannym spacerku
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 10:53   

cudne rodzinne foteczki :lol:
dziękujemy pięknie za wieści

widzę, że Fredziu nie rzuca się miskę z jedzeniem
to już dobrze, czuje się bezpieczny i wie, że jedzonka mu nie zabraknie

dla wszystkich tak informacyjnie, Fredzio w niebieskiej obróżce, a Walker w pomarańczowej
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2720
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 11:20   

Prawdziwa rodzina a zdjęcia na kanapie i łóżku rewelacja :)
_________________

 
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Nie 03 Lis, 2013 19:04   

Chlopaki, ależ wam dobrze :wink:
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2720
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 10:52   

Czekamy na wieści jak minął dzisiejszy dzionek ? jak się chłopaki sprawowali sami w domku hmm a może zrobili imprezę :) :razz:
_________________

 
 
 
Remus 


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 235
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 11:35   

Nie pozwoliliśmy na to, żeby psiaki zostały zupełnie same w domu i znaleźliśmy rozwiązanie tego problemu :smile: W tej chwili smacznie sobie śpią, poniżej fotki:

Fred w swojej ulubionej pozycji do spania



Walker wybrał łóżko i nakrył się uchem przed fotografem



dzięki temu Fred będzie widoczniejszy na spacerkach :grin:
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 11:46   

Remi
Iwonko
Walkerze

jesteście cudownym, odpowiedzialnym domkiem tymczasowym
dziękujemy

zaczynamy zabierać się ostro do pracy w sprawie domku stałego dla Fredzika
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Gosia B 



Dołączyła: 25 Sty 2012
Posty: 183
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 04 Lis, 2013 20:09   

Witam po długiej przerwie..:) Gdy zobaczyłam Freda na zdjęciach na FB u Miłeczki to zajrzałam by się dowiedzieć czegoś więcej o Fredziku. Stara miłość nie rdzewieje jak powiadają niektórzy, a moja pamięć o Fredku wciąż żywa (Fredzie u Iwonki w Szczecinie). Cudowny ten Fred II.... pozdrawiam wszystkich najcieplej..... a basiorki proszę wycałować...:)
_________________

 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 05 Lis, 2013 12:34   

Jeśli nikt z "NASZYCH" nie może adoptować Freda
idziemy z Fredem w świat :lol:
szukamy domku, najlepszego z najlepszych

pytajcie, udostępniajcie, zapraszajcie na stronę Freda

widzicie w jakim domku tymczasowym wspaniałym przebywa
szukajmy podobnego


Ja też bym chciała, żeby Fredzik został u Remusków - szczerze piszę,
bo dom cudowny, pełen miłości.

Ale pamiętać musimy, że my jesteśmy w realu, z dala. I tylko "Remuski" mogą z taką inicjatywą wyjść. Nam nie wolno nalegać, naciskać.
Bo sie okaże, że nikt nie będzie nam chciał psa na tymczas wziąć, za nasze naciski.

A takich domków to szukać, szukać ....
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Remus 


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 235
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto 05 Lis, 2013 19:36   

Właśnie wróciliśmy z Fredziem od weterynarza… Zauważyliśmy dzisiaj na jego pleckach okrągłą ranę, weterynarz stwierdziła że prawdopodobnie jest to jakaś rana pourazowa (poniżej zdjęcie, trzeba mu było wygolić wokół tego miejsca żeby wszystko dobrze się goiło). Nie wygląda to zbyt ciekawie:



Fredzik dostał 2 zastrzyki, plus do tego antybiotyk w tabletkach, który ma dostawać do soboty (w sobotę mamy jechać na wizytę kontrolną, chyba że działoby się coś złego to wiadomo pojedziemy wcześniej).

Dzisiaj Fredzik był bardzo niespokojny, tak jakby nie potrafił sobie znaleźć miejsca, przychodził się przytulać. Już teraz wiemy dlaczego, musiała go ta rana strasznie swędzieć i boleć… Biedny jest, bo tyle już przeszedł a tu jeszcze takie coś. Ale teraz będzie już tylko lepiej, najważniejsze że tak szybko zareagowaliśmy, i rana na pewno szybko się ładnie zagoi.

A teraz coś weselszego - poniżej zdjęcie Fredzia w beciku lub jak kto woli Fred a'la naleśnik :mrgreen:

 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Wto 05 Lis, 2013 22:13   

Kochany Fredzik, bidulek- jeszcze coś go dopadło, dobrze, że jesteście czujni...ale to widać po opiece i psiorkach.
POdziwiam Was i pozdrawiam serdecznie :)
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 05 Lis, 2013 22:22   

o kurczę, dzięki za szybka reakcję, oby było już tylko lepiej
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 05 Lis, 2013 22:44   

Albo ktoś go zranił, albo gdzieś o coś zahaczył. Nie wiadomo jak długo po mieście się błąkał zanim do schroniska trafił.
Widzicie sami dopiero jak się ma takiego "bidę" dłużej wszystko wyłazi.
Dobrze, że to zauważyliście, pewnie pod sierścią nie było widać. Najważniejsze, że jest ranka leczona, i będzie lepiej.
Dziękujemy
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 17