Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
BASCO
Autor Wiadomość
Magdaa 



Dołączyła: 23 Paź 2013
Posty: 896
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 19:06   

Dzisiaj to już był bunt na całego , niewiele rano, w południe też i wieczorem nic. Dzięki Bogu za pana mądrego , który wpadł na myśl ,że skoro pies zmienia zęby to może boli przy jedzeniu. Namoczyłam mu karmę i miska została opróżniona, wracamy więc do namaczania karmy. Dziś już byłam przestraszona , bo bardzo się pilnowaliśmy,żeby Basco nic nie podjadał, był ospały ,ale na szczęście najadł się i teraz bryka. :mrgreen:
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2720
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon 18 Lis, 2013 20:41   

Jak czytam to widzę, że macie wesoło :) Basset to cudne stworzonko
_________________

 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Pon 18 Lis, 2013 20:44   

No to dobrze, że to tylko ząbkowanie. :smile:
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Magdaa 



Dołączyła: 23 Paź 2013
Posty: 896
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 19 Lis, 2013 18:38   

Czy ja kiedyś odkryję co w tym psie siedzi? Wiedziałam jaką rasę wybrać , uczy jak nic cierpliwości. Wczoraj zastrajkował też przy moczonej karmie. Znowu kombinowanie, tak dochodzę do wniosku ,że on po prostu tej karmy nie lubi , ponieważ tylko jedna w domu , do miski dodałam mu naturalny jogurt i wymieszałam z karmą , zjadł wszystko. Dziś ugotowałam serca, żołądki i wątrobę drobiową zmieliłam grubo i dodałam do karmy - znowu pięknie zjedzone. Spacer był w nowym miejscu nad takim naszym małym jeziorkiem , gdzie jest mała piaszczysta plaża , na którą zwierzęta nie mogą wchodzić ,ale jak to powiedzieć bassetowi , który kocha piasek. Już tylko myślałam ,jak się będę tłumaczyć jak jakiś organ władzy pojawi , na szczęście nikogo nie było. Bardzo mu się też skatepark podobał.




 
 
moni 



Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 892
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 19 Lis, 2013 19:54   

Basco jesteś śliczny :lol: :lol: :lol:
_________________
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 19 Lis, 2013 20:28   

My też po cichu się wkradamy na naszą plażę licząc, że nikt nas nie przyłapie hihi, spacerek udany widzę. Basset szczęśliwy :lol: to i pańcia szczęśliwa :wink:
Basco śliczniutki jesteś że nie wiem ♥ :mrgreen:
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Marynia 



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 30 Paź 2009
Posty: 2459
Skąd: Głubczyce
Wysłany: Wto 19 Lis, 2013 20:42   

Basco,jesteś cudny :lol:
_________________

 
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Wto 19 Lis, 2013 23:12   

Jaka piękna psia niunka :)
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21590
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 20 Lis, 2013 07:57   

co tam sucha karma
trzeba "dosmaczyć"
widzisz jak wcina,
mądry piesek :lol: :lol:
fotki obejrzałam z przyjemnością, śliczne
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
madziaa 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 05 Maj 2010
Posty: 2720
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro 20 Lis, 2013 09:03   

Piękny szkrab
_________________

 
 
 
Magdaa 



Dołączyła: 23 Paź 2013
Posty: 896
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Sro 20 Lis, 2013 19:06   

Ja się z niego śmieję ,że jest pomieszany ze spanielem , bo ten jego puch na uszach. Myślę o kąpieli mojego basseta - tylko nie wiem jaki szampon najlepszy , czy możecie coś polecić?Jeśli lepiej nie kąpać to też proszę o rady.
Do tej pory jego toaleta - to czyszczenie regularne uszu - otex , czesanie , choć muszę powiedzieć ,że więcej sierści w domu jest od świnek morskich niż od psa. Jeszcze, gdy jest deszcz i błoto to po spacerze ląduje w wannie i jest myty samą wodą - łapy, uszy , "podwozie i pysk.
Tak dziś słuchając rad męża postanowiłam wychodzić z psem co ok 2 godziny. Do tej pory oprócz nocy , kiedy byłam w domu to biegałam z nim , kiedy nie spał nie rzadziej niż co godzinę, czasem nawet co pół . Psu i tak zdarzało się sikać w domu . Dziś jakichś większych wpadek nie było- sikał 2 razy w domu , zobaczymy jak to będzie skutkować w czasie. Nie jest on już zupełnie mały , więc może takie regularne wyjścia ,ale na które będzie musiał poczekać się sprawdzi. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia , proszę o rady.
Pytanie jeszcze , czy pies w tym wieku może od czasu do czasu dostać mostek wieprzowy? Dużo tam chrząstki .
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Sro 20 Lis, 2013 21:36   

O kapaniu mozesz poczytac tutaj :)

http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=284
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Magdaa 



Dołączyła: 23 Paź 2013
Posty: 896
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 21 Lis, 2013 16:31   

Dzięki bardzo nie mogłam na ten temat trafić. To już wszystko wiem. Będziemy Basca myć jak do tej pory , czyli bez szamponów na razie i tylko podwozie w razie wielkiego zabłocenia. Kąpiel poczeka. Znajomy ,który ma pięknego howovarta i on kąpie psa max 2 razy w roku , ale za to szczotkuje go bardzo często . Nasz psiak też jest dość często szczotkowany , sierść ma mieszaną , na tyle taką piękną błyszczącą , na górze tułowia i głowie taki szczenięcy puch.
 
 
Asia i Basia 
Figa & Co.


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 17 Kwi 2007
Posty: 5612
Skąd: Hamburg/Torun
Wysłany: Sob 23 Lis, 2013 18:44   

JAk bedziesz szukala jakiegos tematu i bedziesz miala trudnosci z odnalezieniem pisz, pomozemy :)
_________________
Baśka polykacz jablek i klockow Lego
 
 
Magdaa 



Dołączyła: 23 Paź 2013
Posty: 896
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 29 Lis, 2013 17:56   

Walczymy z ciągłym wybrzydzaniem basseta. Jedzenie przy stole jest cudowne , siedzi i wywraca tymi swoimi oczami , wchodzi na stopy, byle tylko nie pozostać niezauważonym. Przy swojej misce -koszmar , na wszystko kręci nosem. To co smakowało wczoraj nie jest już smaczne dziś, pozostaje mi kombinować z dosmaczaniem- a to sosik, a to jakieś mięsko , a to rosołek do suchej karmy. Dziś po dłuższym czasie miska była wyczyszczona przy posiłku i zaliczył nawet lekką dokładkę. Waga jednak rośnie , więc musi mu to wystarczać- jutro kończy 16 tygodni , a waży 14kg. Coraz lepiej się z nim spaceruje , zwłaszcza ,jeśli zna teren. Cały czas praktykuję w dzien 2 godzinne przerwy w wyjściach na siku, nie jest to najgorszy sposób , jakby coraz mniej się zdarza w domu. Oczywiście , kiedy bass wyraźnie daje znać ,że coś mu się chce to idziemy częściej. Wczoraj np. był dzień bez sikania ,a dziś jak mnie nie było to zaliczył 1 wpadkę ,a po moim powrocie ,po wyprowadzeniu wzięłam go na kanapę ,a on zaczął sikac - pierwszy raz w takim miejscu , wyniosłam łobuza na dwór - no i niestety ma zakaz wstępu na kanapę, przynajmniej dopóki nie podrośnie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 14