[Miła od Gucia]

Z przykrością informuję w imieniu Pani Agnieszki, że za Tęczowy most odszedł Aparcik.
Miał szczęśliwe lata w Rodzinie P. Agnieszki
to adoptowany bassecik, wiele przeszedł
był Naszą iskierką, mówiliśmy o Nim "wybraniec, szczęściarz"
bo jego domem tymczasowym było SPA,
potem pojechał do Rodziny Pani Agnieszki i wiódł piękne, szczęśliwe pełne miłości życie.

Pani Agnieszko, bardzo nam przykro, jesteśmy z Wami
i dziękujemy

a to temat Aparcika, gdyby ktoś chciał o nim poczytać

Apart

[Kamoos]

Bardzo mi przykro

[gkoti]

To takie smutne...

[madziaa]

:cry: tak bardzo mi przykro

[jabluszko520]

:sad:

[Remus]

:sad: :sad: :sad:

[Molly i Gosia]

bardzo smutna wiadomosc wspolczujemy :sad: :sad: :sad:

[Miła od Gucia]

Pani Agnieszka, dziś więcej napisała

bardzo to przeżywamy to by ł naprawdę fantastyczny przyjaciel… odszedł właśnie na niewydolność krążenia – nie dawało się go już regulować też brał leki już od jakiegoś czasu ale w końcu już nie były skuteczne ostatnie dni spędzał jedynie z tlenem bo tak to się bardzo dusił… w ostatni dzień jak patrzył na mnie czułam że chce się żegnać ze mną prosił żebym pozwoliła mu odejść…byłam przy nim do końca… odszedł późnym wieczorem…

Trzymam kciuki za Gucia

Pozdrawiam serdecznie

Agnieszka

[Marynia]

:cry: :cry: :cry:

[madziaa]

:cry:

[Magda i Rudolf]

Aparciku, spij spokojnie :cry:

[moni]

:cry: :cry: :cry: :cry:

[Asia i Basia]

Bidulek, smutna wiadomosc

[zuza i gabi]

Strasznie smutna wiadomość :cry: :cry: :cry:

[zojka]

:cry: :cry: :cry: