Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Asia i Basia
Wto 06 Maj, 2014 20:50
MANIEK & ROCHER cz.II
Autor Wiadomość
Joy 



Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 980
Skąd: Rumia
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 19:18   MANIEK & ROCHER cz.II

Wczesniejsze Opowiesci o Manku i Rocherze http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=2565


Najwyższa pora na jakiś znak życia od nas :wink:

Na początek chciałabym przedstawić swój zakup życia, niektórzy może już widzieli na facebooku:

Jamnikowi tak się spodobało, że od razu odganiał inne psy warczeniem :mrgreen:

Teraz trochę starych zdjęć, które tu jeszcze nie zawitały:








W minioną środę zabrałam Rochera do najlepszego miejsca na ziemi - Gdyni Orłowo ♥




Zrobiliśmy dobre 20 km, włócząc się pół dnia wte i wewte po lesie i plaży. Ale temu psu nigdy nie brakuje energii i co tylko dotknął piasku, to odpalał wrotki i leeeciał :wink: Po powrocie do domu to samo.
Jest absolutnie grzeczny na takich długich spacerach i kochany ♥ I wszyscy się za nami oglądają i go komentują. Albo robią sobie zdjęcia. Jakiś pan powiedział, że dawno temu kiedy miał basseta, przezwał rasę na debil-hound.. i już tak zostało.. :lol:
Rocher się ostatnio rozbestwił i kradnie jedzenie, otwiera szafki i skacze przednimi łapami na stół. I wystarczy tylko kilka sekund nieuwagi. Potwór :lol:
A poza tym to wszystko w porządku. Cała ekipa zdrowa i ma się dobrze, tylko Joy - owczarek - ostatnio trochę sztywno chodzi, eh.T U T A J
_________________

    Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Wto 06 Maj, 2014 20:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 19:25   

och, kochana, owczarkowi trzeba to wybaczyć, czy wspomagasz mu stawy? jesli nie podajesz czegoś w tabletkach (ceny mogą odstraszać) to rób jedzonko na zwykłej żelatynie, dodawaj do papu według przepisu z opakowania, warto wspomóc, ta rasa ma tendencję do dysplazji, przeżyłam to parę lat temu z moim Szarikiem, nic przyjemnego :sad:

a napisz skąd wyczarowałaś tego trampka? bo jest odlotowy! :mrgreen:

zdjęcia jak zwykle na wysokim poziomie, masz rękę , gratuluję :grin:
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Joy 



Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 980
Skąd: Rumia
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 19:33   

Nie, niczego dodatkowo nie dostaje. Widocznie ma problemy z lewym tyłem, widać że się jej pogarsza kiedy np. długo leży na betonie na dworze (bo lubi, a jak nas nie ma w domu to dziadek nie zawsze dopilnuje). Coś jak reumatyzm może? Pomyślimy o jakiś suplementach i masażach może, bo poza tym nie można jej niczego zarzucić. :wink:

Trampka znalazłam w TK Maxx
_________________

    Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
 
 
olgaem 


Dołączyła: 06 Lut 2014
Posty: 111
Skąd: Szczecin/ Wrocław
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 21:21   

surykatki! moja ulubiona psia pozycja :D mój jamnior, swego czasu, opanował to do perfekcji!
_________________

 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 21:28   

gotujesz czy dajesz suche papu?
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Joy 



Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 980
Skąd: Rumia
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 21:37   

Suche, obecnie sobie nie przypomnę nazwy, ale to jakaś włoska karma.
_________________

    Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
 
 
gkoti 
www.leniuch.com



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 31 Sie 2006
Posty: 4793
Skąd: Malbork/Luton
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 21:46   

Joy- ty jak zwykle nas zaszokujesz fotkami, oczu oderwac nie można, a ten twój wielkopies jest śliczny :) no... o Rocherze i panience nie wspomnę :)
_________________
www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
 
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 09:18   

Joy napisał/a:
Suche, obecnie sobie nie przypomnę nazwy, ale to jakaś włoska karma.


no to spokojnie możesz wykombinować jakies danie z żelatynką, np. gotowane warzywka zalane w galaretce, itd
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Joy 



Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 980
Skąd: Rumia
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 11:36   

A są do tego jakieś specjalne proporcje?
Rozmawiałam o tym z mamą i powiedziała, że może robić gotowane kurze łapki, wtedy powstaje taki "kisiel", kiedyś dawała to dobermanom w fazie wzrostu. To w sumie coś podobnego do żelatyny, no nie? :smile:
Wet też się wczoraj o nią pytał, no niestety taka już starość u owczarków i trudno będzie to opóźnić. :sad:
_________________

    Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 12:32   

no właśnie, te kurze łapki są super, mnie jak uda się je zdobyć zawsze im gotuję, wychodzi wtedy taka gęsta zupka, polecam też nogi wieprzowe - działają podobnie
-proporcja z żelatyną to tak jak na opakowaniu piszą, nic trudnego, ja daję "na oko"
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 19:40   

cudowne fotki, psiory piękne
trampek superowy :lol:
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
marzanna67999 



Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 881
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 19:58   

a kurze łapki można podawać gotowane i nie zaszkodzą? Bo w sumie to kosteczki kurczaka przecież. Czy może samą galaretkę z tych łapek dawać?
_________________
Marzanna, Jacek i Agatka
 
 
jabluszko520 



Dołączyła: 28 Lis 2011
Posty: 5520
Skąd: stąd
Wysłany: Wto 01 Kwi, 2014 20:47   

marzanna67999 napisał/a:
a kurze łapki można podawać gotowane i nie zaszkodzą? Bo w sumie to kosteczki kurczaka przecież. Czy może samą galaretkę z tych łapek dawać?


Ja ci nic nie sugeruję, bo nie znam twojego psa, decyzja należy do ciebie. Mogę jedynie napisać, że ja podaję je gotowane razem z galaretką, obydwóm suniom. Nic nikomu sie nie stało i myślę, że nie stanie.
_________________
Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
 
 
Joy 



Dołączyła: 13 Wrz 2009
Posty: 980
Skąd: Rumia
Wysłany: Pią 18 Kwi, 2014 14:04   

Jutro jedziemy do weta, Joy na prześwietlenie stawów i kontrolne badania, Rocher jedzie się zważyć, a Robin na szczepienie. Pewnie się ucieszą :mrgreen:


A co u głównego bohatera?
Dorośleje :wink: Z mojego grzecznego aniołka robi się potwóóóór... Ciągle próbuje ukraść coś do jedzenia (albo i nie!), spalił swoją nową miskę, bo stała na kuchence i ją włączył. Co chwila wskakuje przednimi łapami na stół i blat. A jak coś dorwie, to radosnym truchtem biegnie do innego pokoju, przez cały korytarz. Wcale go nie słychać ....... :wink:
Poza tym poddaje się takim rozrywkom jak niezrozumiałe bieganie wokół drzew, po korytarzu, po ogrodzie. Połączone z wpadaniem w człowieka i łapaniem za ręce ♥ Poczuł wiosnę. A jeśli jesteśmy przy wiośnie, to tak wyglądają u nas wiosenne porządki, czyszczenie auta:

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
_________________

    Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12)
 
 
Joasika 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 10 Paź 2009
Posty: 5043
Skąd: Syrynia
Wysłany: Pią 18 Kwi, 2014 14:50   

Oooo....mój ulubiony sposób sprzątania :mrgreen:

Jeszcze by się książka do czytania przydała... :wink:
_________________
Joasika i jej baby kolorowe
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 16