Przesunięty przez: Asia i Basia Wto 06 Maj, 2014 21:50 |
MANIEK & ROCHER cz.II |
Autor |
Wiadomość |
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2017 20:03
|
|
|
No i pięknie. Basset i dogtrekking to pasujące do siebie elementy. Bassety są aktywne i nikt nie może mówi, że bassety to leniuchy!
Gratuluję kilometrów i dobrze, że jeszcze ktoś przekonuje do aktywnego i sportowego spędzania czasu z bassetami. Może jakiś dogtrekking na kolejnym zlocie?:) |
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
http://sfuriatowani.blogspot.com/
http://slowaduzeimale.blogspot.com/
|
|
|
|
|
ElenaJerry
Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2017 20:08
|
|
|
Rocher jakie kowbojskie szelky ma. no i spacer piekny mialyscie, Pieki pewnie maja kondicje dobra. w koncu, Jerrego tez jescie nie udalo mi sie zmeczyc a to i w gorach bylismy. |
_________________
|
|
|
|
|
ElenaJerry
Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2017 20:11
|
|
|
taaak Artur, moze po licitacji w sobote. bo ja chce na dogtreking i my zawsze w niedziele po sniadaniu wyjezdziamy. ja sie na 100 procent zgadzam |
_________________
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sob 21 Paź, 2017 20:12
|
|
|
RicoSB napisał/a: |
Gratuluję kilometrów i dobrze, że jeszcze ktoś przekonuje do aktywnego i sportowego spędzania czasu z bassetami. Może jakiś dogtrekking na kolejnym zlocie?:) |
Jestem za |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Nie 03 Gru, 2017 12:17
|
|
|
Dogtrekking to zawsze fajna zabawa.
Wczoraj zabrałam chłopaków na plażę do Sopotu.
Dzisiaj mam ogromne zakwasy w rękach. Bo chłopcy nie zawsze się dobrze zachowują. Ale wróciliśmy w jednym kawałku, więc nie było tak źle. |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Nie 03 Gru, 2017 20:37
|
|
|
mogły poszaleć, plaża cała dla nich,
widać, że zadowolone, jak zawsze mordki uśmiechnięte
a fota z łapkami na piasku boska
bassecia oczywiście ? |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Nie 03 Gru, 2017 21:58
|
|
|
Prawdę mówiąc nie wiem, trudno się połapać gdy cała trójka idzie obok siebie i wszystkie ślady się mieszają.
Pewnie bardziej szczęśliwe byłyby bez smyczy, ale tylko Rochera spotkał ten zaszczyt pobiegania po plaży, reszta musiała się nacieszyć wybiegiem. Jak widać na zdjęciu, spotkaliśmy konie... Było głośno |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sob 03 Mar, 2018 21:39
|
|
|
Przypominamy się
Normalnie nie mogę się nacieszyć tą zimą, piesy również |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sob 03 Mar, 2018 22:37
|
|
|
ileż radości i beztroski te mordki wyrażają |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sob 17 Mar, 2018 21:05
|
|
|
Byliśmy dziś w trójkę na kolejnym dogtrekkingu, było wspaniale Tym razem zrobiliśmy 10 km. Niech was nie zwiedzie wiosna na zdjęciach, było -6 i zimny wiatr.
|
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Lacota
Dołączyła: 05 Gru 2012 Posty: 1162 Skąd: Ciemnogród
|
Wysłany: Czw 22 Mar, 2018 07:08
|
|
|
Zdjęcia cudne. A i z kondycją u Was ok haha.
Dla mnie 10 km to chyba za dużo jednak. Jednak zaryzykuję i idę z Wami następnym razem. Zuza przypomnij mi gdzie się spotkacie następnym razem. Gdzieś koło mnie. Boże Pole? Dobrze pamiętam? |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Czw 22 Mar, 2018 08:54
|
|
|
Jak tak teraz patrzę, to trochę namieszałam... Dopiero 19.05 jest w Bożym Polu, a gdzie dokładnie to jeszcze podadzą. No nic, masz więcej czasu na poprawę kondycji
To co mówiłam, że będzie w kwietniu, jeszcze nie ma podanej lokalizacji. Zgaduję, że gdzieś za Gdańskiem. |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Sro 02 Maj, 2018 00:00
|
|
|
Moni, zmienili miejsce na Barłomino, data została 19.05. My będziemy o ile nie będę mieć egzaminu.
Byliśmy dzisiaj na działce i jak widać Gruby daje czadu. ♥ |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 02 Maj, 2018 09:32
|
|
|
daje, daje, widać, że w cudownej formie
pozdrawiamy |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Joy
Dołączyła: 13 Wrz 2009 Posty: 980 Skąd: Rumia
|
Wysłany: Czw 05 Lip, 2018 19:26
|
|
|
Wyżej były fotki Rochera, to teraz Jim i Odi
Pisałam o tym na facebooku - 7 czerwca miałam wypadek. Zwykły spacer z psem prawie skończył się dla mnie tragicznie, ale jest całkiem stabilnie. Mogę tylko się domyślać, jak dokładnie do niego doszło, bo nie pamiętam nic z samego upadku - ale podobno mówiłam, że żyję i nic mi nie jest. Jedno jest pewne - życie z Odim to sport ekstremalny, nigdy nie sądziłam, że coś takiego mi się stanie na spacerze... Prędzej podejrzewałabym jazdę konną o pęknięcie czaszki czy połamane kości, a tymczasem wystarczyło wziąć tego "psychola" do domu. Ale dalej go niesamowicie kocham.
W każdym razie melduję, że wszystko goi się jak na psie. Jestem beznadziejnym pacjentem, bo zamiast oszczędzać nogę, ciągle chodzę normalnie, a od wczoraj już w normalnych butach. Ale skoro nie boli, a nawet boli mniej niż w ortezie, to wierzę, że robię dobrze.
Psy się trochę przez to nudzą, ale już niedługo w pełni będziemy korzystać z wakacji - plaża, dogtrekkingi i wreszcie zlot; wszystko przed nami! Daję sobie jeszcze jakieś 2-3 tygodnie do pełnego wyzdrowienia, a na razie pozostanę przy krótkich spacerkach. |
_________________
Rocher ♥ (weird together since 2013) & Maniek ♥ (15.07.07 - 30.12.12) |
|
|
|
|
|