ODBYT - Zatoki okołoodbytowe |
Autor |
Wiadomość |
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pon 03 Lis, 2014 20:10
|
|
|
zaworki trzeba chyba wyczyscic |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2016 10:46
|
|
|
od dawna wiadomo (niestety wielu weterynarzom jakoś to umknęło), że czyszczenie tych gruczołów przez wyciskanie więcej złego niż dobrego przynosi, szczególnie jeśli robi się to często. Mi ostatnio weterynarz w poliklinice poradził, żeby jak tylko zobaczę że coś się z gruczołami zaczyna dziać, to na noc po ostatniej kupie zaaplikować czopek na hemoridy - taki dla ludzi. Np Hemorol czy inne hemocośtam. I tak przez 5 dni, po tym czasie same się oczyszczą i na dłuższy czas będzie spokój. Także dzisiaj jadę po Hemocośtam i biorę się za Vincenta, bo on od małego szczenięcia ma z tym problemy.
Acha, nie tylko przy luźnych stolcach, ale też przy zbyt twardych się zapychają. Ponoć psy karmione metodą barf nie mają z gruczołami problemów. |
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2016 14:35
|
|
|
A powiedzial, w jaki sposob te czopki ludzkie pomagaja? |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2016 17:16
|
|
|
nie powiedział, ale się dopytam przy okazji. Podejrzewam, że pomagają poprzez działanie rozkurczowe i przeciwobrzękowe, a w razie zaczynającego się stanu zapalnego działają też przeciwzapalnie. No i przeciwbólowo też działają, więc pies się tak nie męczy |
|
|
|
|
Karolcia86
Dołączyła: 09 Cze 2016 Posty: 35 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2016 15:56
|
|
|
Witam. Mam kilka pytan odnosnie tych nieszczesliwych kanalikow. Byla bym wdzieczna za kazda odpowiedz.
Jak to baprawde z tymi kanalikami jest. Za pierwszym razem mial wyciskane, po 2 dniach patrze a on znowu saneczkuje☹ Wiec znowu wycislam☹ Przez jakis czas byl spokoj. Po ok 3 tygodniach znowu widze ze saneczkuje, no i tak co chwile. Jednym slowem wyglada ba to ze musi miec wyciskane raz w tygodniu. Dodam ze wyciskan sama bo weterynarz pokazal mi jak. Teraz to w sunie troche panikuje i martwie sie bo zastanawiam sie czy moze wyciskam mu te gruczoly bez potrzeby. A i jeszcze zauwazylam ze od czasu do czasu samo mu wyplynelo. Wariuje z tego powodu strasznie, a najgorsze jest to ze nie mieszkamy w polsce i wizyta u weterynarza odnosnie kanalikow nic mi nie da bo zapewne nic nie zrozumie i moje obawy i watpluwosci nie zostana rozwiane. Wiec kieruje prosbe do was mili, czy jest ktos kto moze nam pomoc. Zastanawiam sie co jesli wyciskam to bez potrzeby, jak mamy sobie z tym poradzic czy jednak powinnam sie udac do weterynarza?? |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2016 16:11
|
|
|
Nie można tak często wyciskać, bo się porobią przetoki!!! A to znowu doprowadzi do tego, że skończy się operacją, przy której zawsze istnieje pewne ryzyko, że pies nie będzie mógł trzymać stolca i będzie popuszczał Dobry weterynarz nigdy nie pozwoli na tak częste wyciskanie. Raz na miesiąc to mocno za często a raz w tygodniu to już całkiem...
Może ewentualnie spróbuj ten sposób, o którym pisałam z czopkami na hemoroidy? |
|
|
|
|
Karolcia86
Dołączyła: 09 Cze 2016 Posty: 35 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2016 16:13
|
|
|
Dzieki za odpowiedz. Chyba jednak wybiore sie do tego weterynarza i zobaczymy co on powie. Pozdrawiam |
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 11:06
|
|
|
idz do weta, może ma zapalenie i potrzeba antybiotyku, za często wyciskasz, konieczna wizyta - może zmiana karmy? za luźna kupka? |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
|
|
|
|
|
Karolcia86
Dołączyła: 09 Cze 2016 Posty: 35 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 11:16
|
|
|
Tak szczerze to nie wyciskam co 2 dni. Poprostu widze ze po 2 dniach od wyciskania znowu jezdzi dupka. Jak juz widze ze meczy sie strasznie to wtedy wyciskam. Gdzies kiedys przeczytalam ze jak pies ma problem z tymi gruczolami to mozna wyciskac dwa razy na miesiac. Co do kupy to wczesniej byla miekkawa, teraz jest twarda i zauwazylam ze nawet troche mniej jej robi. A jesli chodzi o jedzenie to dostaje jedna z tych lepszych royal canin, wiec sama juz nie wiem. Moze jestem przewrazliwiona bo nie chce zeby cierpial. Jeszcze jedno ostatnio jak saneczkowal to zauwazylam ze zostawil slad na podlodze tej smierdzacej wydzieliny, wiec moze on w taki sposob oczyszcza te swoje gruczoly a ja niepotrzebnie go mecze☹ No i tak jak
Kiedys pisalam czasami jest tak ze mu samo tak od siebie wylecialo. Lezelismy na kanapie i w pewnym momencie poczulam smrodek. Mysle ze poczekam ok miesiaca poobserwuje co i jak i udam sie do weterynarza na wizyte chociazby tylko po to zeby uzyskac odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 11:17
|
|
|
Przypomniało mi się, że moje oba szczeniaki ok 3-4 mc życia miały takie saneczkowanie i jeszcze nie potrafiły sobie dostać do "tyłka" żeby wylizać i popodgryzać. Jak już się nauczyły to sobie same pomagały w oczyszczaniu gruczołów i tylko Vincent ma czasem większe problemy z tym. A Rozi kompletnie przeszło W ogóle w tym czasie miały jakieś większe niż normalnie zainteresowanie tą okolicą ciała Jabłuszko ma rację - kupki muszą być twardsze, nie mogą być za luźne.
Vincentowi niestety zdarza się oczyścić te gruczoły nie przy qupie tylko na kanapie... ale z dwojga złego lepiej na kanapie niż wcale |
|
|
|
|
Karolcia86
Dołączyła: 09 Cze 2016 Posty: 35 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 11:20
|
|
|
Dzieki Aska😊 Czyli wynika z tego ze tak naprawde to chyba ja za bardzo panikuje a okazuje sie ze wszystko jest tak jak byc powinno. No nic mimo wszystko poczekam te kilka tygodni i zobaczymy jak sie bedzie zachowywal. |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 11:40
|
|
|
Dobrze, że jesteś czujna. Ciężko stwierdzić czy tak ma być. u mnie tak było i z tego co pamiętam z Bobberem też było podobnie. Jeszcze się tak śmiesznie za ogon łapały wszystkie Ale prawdopodobnie będzie miał tendencje do problemów z tymi gruczołami więc dobrze by było zapytać lekarza jak sobie radzić bez wyciskania, bo to nie jest najlepsze wyjście... jak to mówią - lepiej zapobiegać niż leczyć |
|
|
|
|
Asia i Basia
Figa & Co.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 17 Kwi 2007 Posty: 5612 Skąd: Hamburg/Torun
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 16:13
|
|
|
Powiklania po amatorskim wyciskaniu jak i przy jego braku moga by bardzo powazne. Proponuje zdac sie na opinie lekarza - my mozemy tylko przekazac nasze doswiadczenia, ale nic nie zastapi fachowej opieki weterynaryjnej. |
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego |
|
|
|
|
Klarcia
Dołączyła: 16 Lip 2016 Posty: 28 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 14 Sie, 2016 08:34
|
|
|
Skorzystałam z porady .Klara zaczęła niepokojąco saneczkowac i trzec dupskiem. Przez pięć dni stosowałam czopki na hemoroidy i jest wszystko ok. Widać że odczuwa ulgę, nie drapie się więc myślę że czopki pomogły. Obyło się bez wizyty u weterynarza i bez zbędnego bólu. Dzięki za poradę. |
_________________ Klara&Maks
|
|
|
|
|
Karolcia86
Dołączyła: 09 Cze 2016 Posty: 35 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Nie 14 Sie, 2016 11:17
|
|
|
A ja dalej swojego obserwuje. Zauwazylam ze saneczkuje kiedy mu sie kupke chce. No i zastanawiam sie nad tymi jego kupkami. Potrafil naprawde zrobic wielka kupe ale byla miekkawa, a teraz robi male ale raczej twarde. Zastanawiam sie czy to normalne czy poprostu ma zablokowane wszystko i nie moze pozadnie sie zalatwic. |
|
|
|
|
|