Tresura |
Autor |
Wiadomość |
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014 19:42
|
|
|
Fakt basset uczy cierpliwości i jak nic wymaga uszanowania swoich zasad ,ale za to jest taki słodko uparty. |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 10 Cze, 2014 22:55
|
|
|
Zonda jest doskonale wytresowana. Ja mówię "Idziesz czy nie?", a ona idzie albo nie
Ale to prawda co piszą w niektórych psich encyklopediach. Jak się basset czegoś nauczy to pamięta na zawsze. |
|
|
|
|
BASSiBAWARIA
Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Sro 11 Cze, 2014 11:11
|
|
|
Jakiś dawny czas temu w psiej literaturze znalazłam wyszczególnione rasy psów,które nie podlegają tresurze.
Wśród nich gorące miejsce piastował basset.
I niech tak zostanie
bo decydując się na basseta trza se zdawać sprawę z jego niezależnego charakteru :lol: |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
|
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 326 Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany: Sro 11 Cze, 2014 20:55
|
|
|
Nasz Gines chodził na szkolenie i całkiem nieźle mu to wychodziło.
Poza szkołą trzeba było go przekonać, że warto wykonywać komendy
Dzisiaj ma 9 lat i dalej pamięta to czego się nauczył ( oczywiście wybiórczo).
Warto z Bassetem chodzić na szkolenie !!!! Niech właściciele innych psów i trenerzy
mają trochę rozrywki |
_________________ www.basset.com.pl
|
|
|
|
|
madziaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2720 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 07 Lip, 2014 12:45
|
|
|
Jacek to ostatnie zdanie mnie zdecydowanie przekonało że warto z bassetami chodzić na szkolenia |
_________________
|
|
|
|
|
mati82
Dołączył: 08 Lip 2014 Posty: 9 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 08 Lip, 2014 16:20
|
|
|
do tersury basseta przydaja sie smakołyki i to bardzo |
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21591 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 08 Lip, 2014 22:25
|
|
|
no dawaj Pańcio, dawaj |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
BasiaiHenry
Dołączyła: 19 Lip 2010 Posty: 171 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Sro 16 Lip, 2014 20:30
|
|
|
Basset i tresura jak dwa przeciwne bieguny-jeden drugiego odpycha a treserzy oczami przewracają i z miną bezcenną pytają Boga wznosząc oczy do nieba -Boże dlaczego przysyłasz mi tu tego upartego osła???dlaczego mi?? |
_________________ BasiaiHenry
|
|
|
|
|
dora
Dołączyła: 15 Sie 2014 Posty: 10 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014 09:46
|
|
|
Nasz maluch wlasnie skonczyl wczoraj 3-mc ,i tez chcemy :lol: pomalu go wychowywac,ale jak narazie to ja go rozpieszczam.Jestem z nim caly dzien w domu ,razem chodzimy na spacery,razem lezymy nakanapie,itd.Ale jak takiego slodziaka wywalic z kanapy jak on sie tuli-ja nie mam sumienia. |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014 12:48
|
|
|
Jak będzie większy też będziesz rozpieszczać i wymiękać pod wpływem basseciego spojrzenia, zobaczysz. To psy stworzone do rozpieszczania Rozepchnie Ci się taki bassecik w łóżku a Ty jeszcze się będziesz martwić czy mu wygodnie |
|
|
|
|
dora
Dołączyła: 15 Sie 2014 Posty: 10 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014 14:45
|
|
|
To prawda,juz leze na skrawku lozka zeby bylo mu wygodnie |
|
|
|
|
MagdaR
Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 171 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014 14:48
|
|
|
Eliash jest u nas prawie 3 tygodnie i póki co nie narzekam,
śpi na swoim posłaniu, kupki nie zrobił mi w domu ani razu, a siusiu max 1x dziennie i to dlatego, że nie zauważę jak idzie do altany (na zasadzie "idę do drzwi, ale nikt mi nie otwiera to trudno - robię tu")
na gości reaguje bardzo spokojnie,
zobaczymy co będzie dalej, ale na razie to aniołek :serce: - uwielbiam go
mówię na niego : trzeci synuś |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014 16:29
|
|
|
To normalne całkiem, Zonda to moja córeczka Typowe dla basseciarzy z tego co widzę. Ale jak tu nie kochać tych zmarszczluchów? :serce: :serce: :serce: |
|
|
|
|
sonicmk
Dołączyła: 21 Paź 2014 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 19 Lis, 2014 17:09
|
|
|
A my z Pepper chodziliśmy na szkolenie , pieknie nauczyła sie podawac łapę , warować , do nogi , czekac jak pan każe , najgozej nam idzie równaj na spacerze , ale myśle że z czasem ( z wiekiem ) bedzie ładniej spacerowała , na razie jest młoda i szalona ! Ale naprawde warto tresowac |
|
|
|
|
|