[Miła od Gucia]

ja też używam Manusanu - robię przymoczki, wcierki
a i mnie się przydaje jak to moje cielątko świństwa do papy na dworze bierze, to ja musze się potem szorować

[Magdaa]

Ja robię płyn do mycia uszu właśnie z manusanem. Zdrowia Canto!

[ŁucjaLuna]

Nasz nowy nabytek

---

canto 1.jpg Kawa z bassetem zawsze smakuje lepiej.

Plik ściągnięto 7054 raz(y) 57,33 KB

[ŁucjaLuna]

Trzy bassety , to lepiej niż dwa

---

poduszka basset.jpg

Plik ściągnięto 7051 raz(y) 36,2 KB

[ŁucjaLuna]

Nadal leczymy malasezję. Jest dużo lepiej. Dwa miesiące już walczymy. Canto ucieka, jak widzi mnie z płynem do czyszczenia uszu

[Lacota]

Oj tak bassetów czym więcej tym lepiej. Te z kubków, poduszek są cudne, ale najcudowniejsze to te prawdziwe. Jak to dobrze takiego bassecika do serca przytulić. Patrzę właśnie na te swoje zgredy i jestem taka szczęśliwa
Cantusiowi zdrówka życzymy, a malasezji to już podziękujemy.

[Miła od Gucia]

piękny kubek i widzę pianka, kawusia z pianką
smakuje wybornie - co ?
podusie super,
my też z tą o nazwie malasezja walczymy
damy radę

[ŁucjaLuna]

Moje ulubione kubeczki : ze zlotu ceppelinowy i ten nowy. Mam jeszcze kalendarz z bassetem na 2018 rok. Obłęd z tymi bassetami . Uzależniają , ale to pozytywny nałóg.

[ŁucjaLuna]

Canto zjadł 60 tabletek ketokonazolu i nadal jest różowy i uszy nie są idealne. Ręce mi opadły. Pani doktor wspomina o testach alergicznych. Podstawowe to 250 zł. Może być uczulony też na malasezję. Nie wiem co robić. Powiedzcie , czy robić te testy alergiczne? Czy ktoś miał podobny problem?

[Miła od Gucia]

Mi mój lekarz odradził testy
powód
wiele osób je robi i naprawdę niewiele z nich wynika
za mało konkretne wyniki
lepiej zainwestować w szampon MALASEB oryginalny
Ja już z Flipą nie szaleję, bo im więcej tego wszystkiego było tym było gorzej. Odpuściłam.
Robię jej przymoczki z Malasebu, ściereczki moczę w szarym mydle z nanosrebrem i podaję czystek.

[besta]

Ja polecam z domowych sposobów ocet jabłkowy. Moim psom stosuję na dwa sposoby dodaję go do miski z wodą i spryskuję sierść-oczywiście rozcieńczonym.
Ocet kupuje ekologiczny niepasteryzowany...
Sierść i skóra są po nim rewelacyjne,a do tego ma właściwości oczyszczające i podobno odstrasza insekty.

[Lacota]

Z tym octem jabłkowym to jest mega pomysł. Dzięki Besta.
Gdzieś coś kiedyś czytałam na ten temat, ale mi wyleciało z pamięci.
Będziemy też testować ocet.
Teraz też przypomniało mi się, że dr Wojtek z Grudziądza do lilutowych uszu też przygotowywał mikstury na bazie octu.
Odgrzybia, korzystnie wplywa na uklad pokarmowy, krwionośny, podnosi odporność. Zapobiega powstawaniu kamienia nazębnego i wpływa korzystnie na stawy.
Dzięki raz jeszcze Besta, skorzystaliśmy i my przy okazji Canto. Idziemy rwać jabłka będziemy ocet robić

[ŁucjaLuna]

Dzięki dziewczyny na Was zawsze można liczyć. Zrobię, jak radzicie. To wszystko nie miało końca. Finansowa masakra . Malaseb używaliśmy - faktycznie pomaga.Zobaczę, jak się uda.

[ŁucjaLuna]

Wczoraj dostaliśmy przecudną świąteczną kartkę......zgadnijcie, kto był na zdjęciu . Dziękujemy Beatce, Zuzi i Klusi

[klusia]

Nie ma za co Cieszę się że dotarła na czas