Nasze Bassety Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
JERRY i Tara TM od Eleny, Slovakia/Słowacja
Autor Wiadomość
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Nie 17 Wrz, 2017 19:20   

Czesc forumowicze. Pragne pochwalic sie. Na zlocie pan Jacek-behawiorista polecal mi, ze bym kilkurazy dzienne Tara sie zajela, ze nie wystarcza jej jeden-choc dlugi spacer i lezakowanie obok mnie, bo wpada w apatie i depresie, poprostu ze jej nastroj bedzie lepszy kiedy moze na kilku minut co godzina czyms sie zajmie. a ze ona najwiecej lubi jedzonko, to znalazlismy sobie nowa gre-komende taka: ja daje smaczka na podloge i Tara czeka i nie wolno jej zabrac. i kiedy nie zabiera, to jej daje drugiego smaczka co trzymam w rece. oczywiscie tylko moze pol minutki to zajmuje i w koncu pozwalam jej zjesc smaczka ostatniego z podlogi. no i postep taki, ze juz daje jej smaczka na lapke i ona czeka, merda ogonkiem, bardzo jej to interesuje, ona bardzo lubi wykonywac komendy, no i tak powtarzamy i sie bawimy bez wzgledu na pogode. czasami tez pileczke albo cos innego jej zaproponuje, ale to na tyle ja nie wzrusza, jednak ze by to samo ciagle nie robilismy. No i Jerry obserwuje, obserwuje o co chodzi....troche musze go pilnowac ze by zostawionego smaczka nie zabral Tarze, i moze czasami sprobuje komende i basiora nauczyc...nie jestem pewna czy mi sie uda, ale nie wazne....Jerry ciagle w dobrym nastroju :mrgreen:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 19 Wrz, 2017 11:17   

Jacek zawsze powtarza, że psy uwielbiają "zadania", bo wtedy się cieszą, że coś zrobiły dla nas.


na pamiątkę






elena.jpg
Plik ściągnięto 8661 raz(y) 29,23 KB

_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Aśka 



Dołączyła: 31 Mar 2016
Posty: 449
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto 19 Wrz, 2017 20:49   

Oooooo to już wiem dlaczego Rozi się tak cieszy jak mi kradnie, a potem przynosi skarpetki! Bo ona robi to dla mnie! Żebym nie zapomniała do prania wrzucić :haha:
 
 
Neit 



Dołączyła: 02 Wrz 2013
Posty: 970
Skąd: Police
Wysłany: Wto 19 Wrz, 2017 22:02   

Zonda uwielbia się uczyć, strasznie się cieszy jak zrobi to co ja chciałam i ją chwalę. Więc Jerrego też się da nauczy. Bassety to bardzo mądre bestie :D


Każdemu psu bez względu na wiek czy rasę zajęcia w których musi trochę wysilić mózgownicę dobrze robią. Dlatego my ciągle latamy na jakieś szkolenia albo coś :D
 
 
RicoSB 



Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 1428
Skąd: Świętochłowice
Wysłany: Wto 19 Wrz, 2017 22:35   

to jak tak podejść do tego to Furiat codziennie się szkoli - ba nawet co chwilę. Ciągle kombinuje i próbuje jak ukraść coś ze stołu :D
Powodzenia w szkoleniach i wytrwałości :)
_________________
Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!

http://sfuriatowani.blogspot.com/

http://slowaduzeimale.blogspot.com/
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Wto 24 Paź, 2017 20:43   

teraz rozumiem Karola ;) :D



no kanapy to trochę dla Karola zostało :D


_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Sro 25 Paź, 2017 19:42   

Dziekuje Bogusiu za wstawienie zdjec :cmok:
kochani chcialam pokazac nasze zycie. Nasza prziaczolka Eny zadomowila sie, zawsze kiedy jej wlasciciele, moi sasedzie sa w pracy, ona nie zastaje na pustym swoim podworku ale wchodzi nas odwiedzac. to juz jest tak kilku lat, wlasnie od kiedy mam Tare. one kiedys wspolnie meszkali. ale troche czasu wymagalo dokad Emy zdecydowala wejsc na kanape / w swoim domku ona jest psem podworkowym/ no u nas....nie mozna wyrozniac. oj, chcialabym ze byscie widzieli jaka ona byla szczestliwa kiedy nabrala odwage i sprawdzila ze nikt jej z kanapy nie wywali, a potem jak widziala ze Jerry i Tara do lozka wskakuja....ona tez poprobowala....patrzela co i zrobimy a kiedy widziala ze jest tak samo warta jak Jerrry i Tara i ze jej wolno, to dla jej zycia osiagniecie tak chyba nieoczekiwanego sukcesu....ja tez mam z tego radosc ze Eny poznaje co to wygodne zycie i prziacele w samotnosci. tylko Karol moze troche zdziwiony, ale Eny tak szczestliwa usmiechnieta ze nie potrafila ani on nie zgodzic sie ;)
jescie raz dziekuje Mila.bardzo bardzo :cmok:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 26 Paź, 2017 21:11   

och Ty dobre serduszko
pokazujesz nowy świat
ale i psinka ostrożna i grzeczna z tego co piszesz
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Pią 17 Lis, 2017 17:06   

Milego wieczorku wszystkim, u nas zycie spokojne dzieki Bogu, hot spot zniknel, zostawil tylko troche pigmentacji i pieknie zarasta sierscia, wypoczywamy, w dlugich wieczorach leniwstwo nas dopada, spacerky krotkie robimy no i sie miziamy i chrapiemy na lozku. nawet zdjecie nie wkladam bo mi trudno/ komputery wspolprace odmawiaja/ i jednak tylko to samo ciagle mamy: dwa albo trzy psy na lozku albo na kanapie. ale jestesmy wdzieczni za takie zycie spokojne... najwaznejsze ze zdrowko sie trzyma. ja zajmuje sie morsowaniem ale psiaky w tom nie uczestnicza oczywiscie, i nawet nie wiem czego wiecej napisac bo naprawde stereotyp totalny u nas. i dobrze tak :mrgreen:
Wsyzstkich pozdrawiamy :pa:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Pią 17 Lis, 2017 21:43   

bo tak w jesienno zimowe wieczory powinno być
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 20:31   

Czesc kochani, po dzisiejszym spacerze pragne Wam powiedziec....ja zazdroszcze wszystkim Waszych spokojnych bassetow co z zlotu znam. Bo ja mam jakas turbo werzje basseta, on w sobie ma sily jak dzik, na spacerze ja latam jak kometa normalnie jak pijana na drodze z jednej strony do drugej bo wszedzie cos pachnie...ech, reke jedna pewnie mam dluzsza niz druga :mur:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Sro 13 Gru, 2017 20:59   

ja też mam tak z Flipą,
turbo,
wyobraź sobie jak ja chodziłam jak miałam rękę w gipsie to był widok dla spacerowiczów :)
Masz super basseta
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
ElenaJerry 



Dołączyła: 19 Paź 2014
Posty: 1293
Skąd: Slovakia/Słowacja
Wysłany: Nie 24 Gru, 2017 13:48   

Pozdrawiamy...Wiesolych Swiat wszystkim, moj lobuz pewnie wspomnial jak rok temu udalo mu sie ukrasc cala rybe z zlewu, gdzie w mleku czekala na smazenie....ten rok nie odstepuje z kuchni he he....normalnie napowaznie chyba wspomnil...tak sie zachowuje....ryba juz pachnie /alebo smerdzi...nie wiem/ i Jerry juz wie, juz pamieta, juz czeka na okazje :mrgreen:
_________________

 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 24 Gru, 2017 21:00   

hi hi
daj dziecku ryby
Flipa właśnie zjadła pstrąga faszerowanego :P
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Miła od Gucia 
Admin merytoryczny



Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 03 Mar 2005
Posty: 21589
Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 24 Gru, 2017 22:35   

no właśnie widać jak Jerry się czai na rybkę


a Tara koniecznie chciała sięgnąć opłatek i miód



samo utrapienie z tymi psiakami <3
_________________
694 409 059
nasze.bassety@onet.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
FGRP Theme created by Gilu
 
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 17