Przesunięty przez: Miła od Gucia Pon 12 Wrz, 2022 16:30 |
KLUSIA Beaty TM |
Autor |
Wiadomość |
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 21 Sie, 2015 06:13
|
|
|
Trzymam kciuki ,Klusia duuużo siły ! |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
moni
Dołączyła: 16 Kwi 2008 Posty: 892 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21 Sie, 2015 10:39
|
|
|
KLUSIA TRZYMAJ SIE |
_________________ Pozdrawiam wszystkich serdecznie
|
|
|
|
|
madziaa
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 05 Maj 2010 Posty: 2720 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 21 Sie, 2015 10:47
|
|
|
Trzymamy mocno kciuki, musi być dobrze, po prostu MUSI !!!
Wiem jak się denerwujesz kochana też to przechodziłam i wiem, że będzie dobrze. Pisz jak tylko Klusia będzie już po operacji, myślami jestem cały czas z Wami |
_________________
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pią 21 Sie, 2015 22:53
|
|
|
Dziękuję baaaardzo za wsparcie:))) KLUSIA już po wszystkim,narazie leży pod kocykiem,jestem przy niej.Dałam jej kilka malutkich łyczków wody,i całą noc dziś będę czuwać przy mojej KLUSI,na szczęście w miarę szybko zauważyłam że coś się dzieje bo w czwartek od rana zaczęła krwawić,po pracy pojechałamz nią do weta i okazało się po zrobieniu usg, że to ropomacicze ale jeszcze malutko rozwinięte,także w piątek o 13tej pojechałyśmy na oprerację i już po wszystkim. Oby teraz szybko wracała do zdrówka. Jeszcze raz z całych naszych serduszek dziękujemy za wsparcie,kciuki i łapki KOCHAMY WAS WSZYSTKICH BAAAAAAARDZO |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
BasiaiHenry
Dołączyła: 19 Lip 2010 Posty: 171 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 21 Sie, 2015 23:45
|
|
|
Super wieści jutro będzie jeszcze lepiej |
_________________ BasiaiHenry
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Sob 22 Sie, 2015 09:30
|
|
|
KLusia spała bardzo dobrze,dwa razy w nocy wypuściłam ją na balkon żeby siusu zrobiła,ale nie chciała,dopiero dziś o 9tej rano zrobiła pierwsze siusiu,malutko pijemy,tak delikatnie i o 12.30 do weta. Najgorsze jest to że ten fartuszek spada jej z pupci,co chwilkę poprawiam,ale to nieważne,najważniejsze aby Klusia dochodziła do siebie.W nocy nawet się nie trzęsła z zimna po narkozie.SILNA MOJA DZIEWCZYNKA KOCHANA |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
ŁucjaLuna
Dołączyła: 28 Kwi 2014 Posty: 1079 Skąd: Szprotawa(lubuskie)
|
Wysłany: Sob 22 Sie, 2015 09:33
|
|
|
Cieszymy się z Wami. Dużo zdrówka dla Klusi . Całusy od Cantusia |
_________________
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sob 22 Sie, 2015 10:46
|
|
|
ufff
bardzo dobra wiadomość, zdrówka życzymy
i znowu mamy przykład jakie cuda można zdziałać szybką reakcją, nie czekajmy aż będzie za późno, gdy cos się dzieje - od razu do weta - brawa za szybką reakcję i działanie |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
|
|
|
|
|
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 22 Sie, 2015 14:49
|
|
|
Super ,że poszło dobrze ! Niech tak dalej Klusia zdrowieje |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
BASSiBAWARIA
Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Sob 22 Sie, 2015 20:42
|
|
|
Widzisz,wszystko poszło dobrze..
super,iż dochodzi do siebie,będzie coraz lepiej |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
|
|
|
|
|
marzanna67999
Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 881 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Nie 23 Sie, 2015 09:16
|
|
|
moja malutka dzielna dziewczynka |
_________________ Marzanna, Jacek i Agatka
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Wto 25 Sie, 2015 00:35
|
|
|
Dobry wieczór,przepraszam że nie pisałm nic,ale niestey brak czasu:((( Klusia coraz lepiej,wskakuje na kanapę i do auta gdy jedziemy na zastrzyk to wydaje mi się że jest coraz lepiej!!!!!!!! ,nadal gotuje jej kurczaka z ryzem,daje mało ale często,brzuszek spryskuje octenisepct, i cały czas całuję moją dzielną dziewczynkę!!!! Dziś wyprałam jej fartuszek bo był taki brudny,i zaufałam Klusi że nie będzie się lizać ,( obiecała) i dopiero rano założe ten nieszczęsny fartuszek bo rano na kolejny zastrzyk jedziemy,chyba już ostatni . Niestey na zlot przyjadę bez KLUSI,jej zdrowie jest ważniejsze,nie będę ryzykować jej zdrowia bo mam kaprys,przyjadę z moją córcią,przecierz tyle miesiecy czekałm na zlot,przyszykowałam super dwa kubki na aukcje, i jak tu mam nie poznać BASSECIEJ RODZINY? nie ma takiej opcji,więc wsiadam z Martą CIAPKOWĄ w fure i jedziemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do zobaczenia:)))))) |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Wto 25 Sie, 2015 00:37
|
|
|
JABŁUSZKO ,dziękuję bardzo za brawa dla mnie za szybką reakcję:))))) Nie mogłam pozwolić aby moja druga córeczka cierpiała,gdy tak krwawiła:((( |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
Lacota
Dołączyła: 05 Gru 2012 Posty: 1162 Skąd: Ciemnogród
|
Wysłany: Wto 25 Sie, 2015 09:55
|
|
|
Super wieści
Skoro Klusia wraca do zdrowia to faktycznie
nie pozostaje Ci nic więcej jak wsiadać z Ciapkową do fury
i pomykać na zlot.
Tylko pamiętajcie żeby Ciapka zabrać. Szeryf musi być. |
|
|
|
|
|