Witam :D |
Autor |
Wiadomość |
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Pon 24 Sie, 2015 21:37
|
|
|
samym przyzwyczajaniem suni do samochodu nie wiele zrobisz
musisz zastosować kurację lokomocyjną lekową
są specjalne środki
gdzieś nawet chyba mam dział na forum na ten temat
jak sunia zażyje lekarstwa, i jazda nie będzie dla niej stresująca
polubi samochód,
nie będzie wtedy jej się kojarzył z czymś złym
i co ważne, krótkie trasy i powrót do domu
ona może się bać że ją wywieziesz
a w domu czuje się bezpieczna |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Katarzyna
Dołączyła: 20 Sie 2015 Posty: 354 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 24 Sie, 2015 22:32
|
|
|
Tak, masz rację, ale ona w ogóle samochodu się boi, nigdy nim nie jeździła, siedziała z trzema innymi psiakami przez ""x"lat w klatce i prawdopodobnie samo wejście do auta, źle się jej kojarzy. Oswajam ją póki co, żeby chociaż zechciała posiedzieć i nie panikować, później będę odpalać silnik i w końcu pojedziemy na krótką przejażdżkę. Mam nadzieję, że to się uda i w końcu samochód polubi Robi już postępy, bo reaguje na swoje imię, znaczy mniej się denerwuje. Tak radził behawiorysta, leki to ostateczność Na razie dajemy tylko ziołowe, na uspokojenie.... |
_________________ Zafiksowana na punkcie bassetów
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
|
Katarzyna
Dołączyła: 20 Sie 2015 Posty: 354 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 26 Sie, 2015 15:10
|
|
|
jabluszko520 napisał/a: | trzymam kciuki za dziewczynkę, niech szybko nabierze ufności |
No mam nadzieję, że wkrótce się zmieni Toli stosunek do samochodu!!! Jak nie, zostaną antydepresanty, albo nie jeżdżenie - tego bym nie chciała |
_________________ Zafiksowana na punkcie bassetów
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Sro 26 Sie, 2015 23:03
|
|
|
Witaj Kasiu:))) Z tej strony KLUSIA ze Szczecina. Ja zmoją pancią wybierałyśmy się razem na zlot,ale niestety 20 sierpnia ujawniło się u mnie ropomacicze,krwawiłam mocno od rana ,a pod wieczór moja pancia zabrała mnie do weta i niestety usg potwierdziło u mnie ropomacicze,także na drugi dzień miałam operację i z tego też powodu nie dojadę na zlot,ale za mnie tam będzie moja pancia. Powodzenia aby jakiś skrzywdzony basiek ciebie szybko wyniuchał i abyś go szybko zaadoptowała,baśiory są MEGA NAJNAJNAJ I na pewno nie będzie zazdrosny o pieska któremu uratowałaś życie:)) Pozdrawiam KLUSIA I BETA |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
Katarzyna
Dołączyła: 20 Sie 2015 Posty: 354 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 26 Sie, 2015 23:39
|
|
|
Witaj Klusia i Beta
Czytałam o Twojej operacji, bardzo ściskałam kciuki i cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło
Może uda mi się odwiedzić "zlotowców", było by super
Wiem, że basiorki to najwspanialsze stworki i bardzo chciałabym jakiegoś potarmosić i przytulić...
Pozdrawiam i życzę zdrówka |
_________________ Zafiksowana na punkcie bassetów
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw 27 Sie, 2015 23:19
|
|
|
Hej Kasiu:)) Ja już prawie spakowana na wyjazd smutno mi będzie bo KLUSIA zostanie w domu,ale to tylko dla jej dobra. siedzę jeszcze bo gotuje jedzonko dla klusi na wekeend i muszę jeszcze poczekać:))) zanim się dogotuje. Do zobaczyska )))) Ty masz blisko z Poznania To tobie łatwiej podjechać |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
bibala
Dołączyła: 15 Wrz 2015 Posty: 5 Skąd: Wołów
|
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2015 07:26
|
|
|
hej rowniez witam wszystkich |
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Pon 21 Wrz, 2015 09:23
|
|
|
Witaj w naszy forum |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
|