Gotowane łapki |
Autor |
Wiadomość |
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 08:36 Gotowane łapki
|
|
|
Witam
Czy psiak może wcinać rozgotowane kurze łapki w galarecie? Ugotowałem je na galaretę, ale zapomniałem wyjąć i teraz się tak zastanawiam, czy muszę to robić |
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
http://sfuriatowani.blogspot.com/
http://slowaduzeimale.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 09:32
|
|
|
Zasadniczo kości gotowanych się nie daje. Tylko surowe, suszone, ewentualnie wędzone. Bo gotowanie zmienia strukturę kości i mogą piesowi zaszkodzić. Chrząstki gotowane mogę być. Więc ja bym chociaż te grube gnatki powyjmowała. |
|
|
|
|
ElenaJerry
Dołączyła: 19 Paź 2014 Posty: 1293 Skąd: Slovakia/Słowacja
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 10:11
|
|
|
Zupelnie sie zgadzam z Ania-Neit, ja bym sie obawiala tych gotowanych kosci /choc ja ciagle czegos sie obawiam jesli chodzi o zdrowko psiakow / |
_________________
|
|
|
|
|
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 14:15
|
|
|
ech i mam swoje lenistwo. Teraz muszę łapki wygrzebywać i odkrawać te grube kości Wiec może czy jak już się zrobiła galareta i ją podgrzeję to się zrobi płynna a potem znowu zastygnie? |
_________________ Pies z promocji za pół ceny, trochę wybrakowany, ale kochany!
http://sfuriatowani.blogspot.com/
http://slowaduzeimale.blogspot.com/
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 14:25
|
|
|
RicoSB napisał/a: | ech i mam swoje lenistwo. Teraz muszę łapki wygrzebywać i odkrawać te grube kości Wiec może czy jak już się zrobiła galareta i ją podgrzeję to się zrobi płynna a potem znowu zastygnie? |
dokładnie, podgrzej lekko, zrobi się płynna a potem poczekaj aż zastygnie |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
|
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 15:07
|
|
|
Zrobi się płynna i zakrzepnie, bez obaw. Jak mocno rozgotowane to kostki łatwo wyjdą.
Mnie tam się nigdy nie chce tego dłubać, więc robię na innych mięskach i przy okazji dla siebie |
|
|
|
|
BASSiBAWARIA
Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1075 Skąd: Wlkp /tereny wolnością płynące.
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 16:38
|
|
|
Przepis na galaretę z kurzych łapek-ponoć wybitne ma działanie na kręgosłup.
Zaczęłam robić ją Bassowi.
Myję girki,do gara i wodą zalewam.
Gotuję na bardzo małym ogniu 2.5-3godz.
Następnie łapki wyciągam,obieram własnoręcznie,pazury same odpadają i to mięsko z małymi kosteczkami spowrotem do wywaru i do lodówki.
Dnia następnego można kroić nożem,bardzo smakuje.
Taki przepis w necie nawet spotkałam,choć koleżanki z forum mi go przekazały.
Dzięki.
Nie ma co stosować tych długich kości,są niebezpieczne,nie daje się ich psom. |
_________________ z Wami byłam najszczęśliwsza...
-Alice-
|
|
|
|
|
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
|
|
|
|
gkoti
www.leniuch.com
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 31 Sie 2006 Posty: 4793 Skąd: Malbork/Luton
|
Wysłany: Pon 14 Wrz, 2015 19:56
|
|
|
BASSiBAWARIA napisał/a: | Przepis na galaretę z kurzych łapek-ponoć wybitne ma działanie na kręgosłup.
Zaczęłam robić ją Bassowi.
Myję girki,do gara i wodą zalewam.
Gotuję na bardzo małym ogniu 2.5-3godz.
Następnie łapki wyciągam,obieram własnoręcznie,pazury same odpadają i to mięsko z małymi kosteczkami spowrotem do wywaru i do lodówki.
Dnia następnego można kroić nożem,bardzo smakuje.
Taki przepis w necie nawet spotkałam,choć koleżanki z forum mi go przekazały.
Dzięki.
Nie ma co stosować tych długich kości,są niebezpieczne,nie daje się ich psom. |
Ja robię identycznie, jutro nowa porcja |
_________________ www.leniuch.com - to na razie stronka tylko Leniuszka
|
|
|
|
|
klusia
Dołączyła: 29 Gru 2014 Posty: 944 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Sro 30 Wrz, 2015 15:09
|
|
|
wczoraj ugotowałam Klusi wywar z łapek kurzych, naskubałam się tych łap po ugotowaniu,ale czego się nie robi z miłości. Smakowało baaaardzo mojej Klusi |
_________________ KLUSIA
|
|
|
|
|
luluamelu
Dołączyła: 21 Gru 2009 Posty: 501 Skąd: krakow
|
Wysłany: Pią 23 Paź, 2015 22:14
|
|
|
jabluszko520 napisał/a: | A ja robię to już od XXX wieku wszystkim moim psom, ale do wywaru zawsze dodaję warzywa rosołowe |
wooowww...to długo |
_________________ "Kiedy inni przyjaciele odchodza,Twoj pies jest zawsze przy Tobie" |
|
|
|
|
jabluszko520
Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 5520 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2015 16:22
|
|
|
luluamelu napisał/a: | jabluszko520 napisał/a: | A ja robię to już od XXX wieku wszystkim moim psom, ale do wywaru zawsze dodaję warzywa rosołowe |
wooowww...to długo |
ano długo |
_________________ Nie kupuj, adoptuj.
http://forum.bassety.net/viewtopic.php?t=5027
|
|
|
|
|
RicoSB
Dołączył: 14 Paź 2014 Posty: 1428 Skąd: Świętochłowice
|
|
|
|
|
Magdaa
Dołączyła: 23 Paź 2013 Posty: 896 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 26 Paź, 2015 07:12
|
|
|
Czy por to dobry pomysł dla psa? Bo ja nie daje , a może można ? |
_________________ BASCO, tylko tak straszy
|
|
|
|
|
|