Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 348 Skąd: Słabomierz
Wysłany: Sob 15 Kwi, 2006 11:16 OWOC ZAKAZANY Czego psy jeść NIE powinny
W ostatnim numerze dwumiesięcznika PIES ukazał się bardzo ciekawy artykuł dotyczący tego, co psom szkodzi. Przeczytajcie dlaczego nasze pupile nie powinny jeść np. czekolady
Ostatnio zmieniony przez Asia i Basia Sro 27 Lip, 2016 21:18, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
Wysłany: Sob 15 Kwi, 2006 23:20
Dzięki Buba za ten artykuł. A my tak wcinaliśmy winogrona, Gustawowi tylko strzelało w pysku od rozgryzania winogron, jak juz widział, że myję, to mu ślina ciekła. Teraz będę chyba w nocy sama jadła, jak on zaśnie. Nie dostanie już nigdy więcej. O czekoladzie wiedziałam i byłam bardzo zdziwiona, a teraz już jestem uświadomiona.
Bardzo dobry artykuł,że czekolada szkodzi psom to wiedziałem ale ,że np.winogron,czy rodzynki tego nie wiedziałem :o :thx
Pakaya
Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 22 Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: Nie 03 Cze, 2007 21:04
Witam!!!
Bardzo zdziwiło :shock: mnie w tym artykule umieszczenie czosnku i wiadomości o nim proszę o przeczytanie poniższego opisu leku zawartego na stronie :
Czosnek w granulacie
dla wszystkich psów, koni i innych zwierząt
ODSTRASZACZ KLESZCZY
Zawartość składników:
Proteina 17,0 %
Tłuszcz 6,2 %
Włóknina 5,2 %
Popiół 5,6 %
Granulat czosnkowy z naturalną lecytyną zawiera 70 % świeżego, ekologicznie uprawianego czosnku, z którego usunięto 30 % zapachu.
Granulat czosnkowy jest zdrowy dla wszystkich ras psów, a szczególnie dla psów hodowlanych i użytkowych jak również dla koni i innych zwierząt.
Czysty naturalny środek uzupełniający
Czosnek służy do polepszenia krążenia krwi i chroni przed zwapnieniem i przedwczesnym starzeniem, do utrzymania i aktywizacji sił. Czosnek daje pozytywny efekt w chorobach jelit, żołądka i trzustki. Czosnek chroni przed kleszczami, pchłami, robaczycą a także zapobiega zjadaniu kału. Od wielu lat w USA czosnek wykorzystywany jest w karmieniu psów. (Zdrowe zwierzę ma większa płodność).
Zalecane dawkowanie:
Małe rasy psów 1 łyżeczka dziennie
Średnie rasy psów 2 łyżeczki dziennie
Duże rasy psów 3 łyżeczki dziennie
Konie:
Codziennie 1 – 2 filiżanek (w zależności od wagi konia dodawać do karmy lub karmić oddzielnie)
Szczególnie zalecany wiosną i latem, w okresie intensywnej aktywności kleszczy. Profilaktycznie powinien być stosowany przez cały rok.
Przedawkowanie czosnku jest nieszkodliwe
Bogaty w naturalna lecytynę
I teraz co??
Dawać nie dawać .
W obliczu plagi kleszczy(ów) i posiadaniu 3,5 miesięcznego szczeniaka naprawde nie wiem co zrobić.
Pozdrawiam Pakaya i Whisky
Pakaya!!!!!!!!!!!!
Pytasz o czosnek-pewnie ze dawac....
ostatnie dwa lata spedzilam w hodowli bassetow w Danii i do codziennej diety bassetow byl podawany czosnek...specjalnie zmielony,ma konsystencje papki
w prasie kynolgicznej PIES przeczytalam wczesniej artykul o szkodliwosci czosnku....
Jakie bylo moje zdziwienie ze w Danii hodowcy i weterynarze maja inne zdanie o wlasciwosciach zdrowotnych czosnku
Bassety ktorymi sie opiekowalam codziennie buszowaly po lace gdzie o kleszcza nie bylo trudno...i musze przyznac ze bardzo sporadycznie znajdywalam na ich skorze kleszcze
_________________ Pies potęgą jest i basta
Pakaya
Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 22 Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: Pon 04 Cze, 2007 23:30
Witam!!!
Dzięki Benko-Bożenko tak też myślałam, ale lepiej się upewnić, tym bardziej że autorka artykuły opisała używanie czosnku jako prawie zbrodnie.
Ale Whisky wcina czosnek oczywiście dodany do potraw z ryżu i kurczaczka i odpukać żaden kleszcz nie odważył się na Niego wsiąść mimo tego, że buszujemy po parku i po lesie.
Instytut weterynaryjno-farmakologiczny Uniwersytetu w Zurychu podaje, ze czosnek jest trujacy jesli podawany jest swiezy, dopuszczalna granica ma byc 2-3 g na dzien. 5g na 1 kg wagi ciala dzialaloby toksycznie na psa, zabek wazy 2 do 3g, policzcie wiec ile musialby wrabac basset, zeby pasc. Ale - nieszkodliwy ma byc ponoc czosnek w postaci proszku.
Na wielu forach w Niemczech toczy sie dyskusja na ten temat, nie tylko psich ale i konskich, czosnek jest ponoc takze szkodliwy dla koni.
Z czosnkiem jest jak z winogronami, co za duzo to nie zdrowo. Bardziej trzeba uwazac ze swieza cebula, ta nawet polowka moze juz niezle zaszkodzic.
My osobiscie nigdy nie podawalismy czosnku w zadnej postaci. Nasze psy zawsze byly zdrowe, kleszcze byly i beda, czosnek to chyba za malo zeby je wystraszyc. Nie chcemy eksperymentowac na naszej Basce, pozostaniemy przy diecie bezczosnkowej. :thx
_________________ Baśka polykacz jablek i klockow Lego
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21590 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 21:30 czego nie wolno jeść psom
Czego nie dawać psu do jedzenia.
Wiem,że na forum jest mnóstwo właścicieli i miłośników psów.Nie zawsze wiemy co pies może jeść a co jest w jego diecie niewskazane.Kierując się chęcią sprawienia mu przyjemności kawałkiem smakołyku możemy zrobić mu więcej krzywdy niż pożytku.Bardzo wiele na ten temat rozmawiam z hodowcami,weterynarzem,właścicielami psów,dużo też czytam na ten temat.Jakkolwiek by na to nie spojrzeć wniosek jest jeden-miejmy umiar w karmieniu naszych psów i kierujmy się zdrowym rozsądkiem.Kawałek żółtego sera czy szynki jeszcze żadnemu zdrowemu psu nie zaszkodził.
Jeśli jednak zdarzy się,że pies zje spore ilości szkodliwych produktów i jesli zauważymy jakiekolwiek niepokojące objawy udajmy się od razu do weterynarza.On najlepiej będzie wiedział jak pomóc naszemu psu.
Produkty wyjątkowo zle przez psy tolerowane bądz wręcz zabronione to:
WINOGRONA I RODZYNKI
Mogą spowodować u psa smiertelne uszkodzenie nerek.
Dawki śmiertelne to:2 winogrona/1 kg masy ciała psa
6 rodzynek/1 kg masy ciała psa
Wyobrazmy więc sobie co może się stać gdy 10 kg jamnik dorwie się do paczki z rodzynkami,które pańcia trzyma w najniższej szafce kuchennej.
Objawy pojawiają się średnio po 12 godzinach.Są to:
-wymioty
-biegunka
-otępienie
-odwodnienie
-częstomocz
Jeśli dojdzie do uszkodzenia nerek to pies ma marne szanse na przeżycie.
CZEKOLADA
Zawiera toksyczną dla psów theobromine,związek podobny do kofeiny.
Śmiertelna dawka czekolady dla psa o masie 35 kg to :niecałe 2 kg czekolady mlecznej
0,5 kg czekolady gorzkiej
Theobromina zawarta w czekoladzie wywołuje u psa nadmierne wydzielanie adrenaliny,powoduje zmniejszenie dopływu krwi do mózgu,zmiany rytmu serca.W efekcie może spowodować atak serca.
Objawy zjedzenia szkodliwej ilości tego smakołyku to:
-nadmierne ślinienie
-częstomocz
-rozszerzenie zrenic
-przyspieszone bicie serca
-wymioty
-biegunka
-nadaktywność,nadpobudliwość
-drgawki
-śpiączka
KOŚCI DROBIOWE
Są zabronione!!!
Rozpadają się one na drzazgi,które mogą wbić się psu w przełyk lub inny odcinek przewodu pokarmowego.Na punkcie kości z kurczaka jestem szczególnie przewrażliwiona.Ostatnio jamniczka moich znajomych pożarła na podwórku kość od kurczaka.Skończyło się interwencją chirurgiczną i 300 zł ubytkiem w portfelu.
Objawy zjedzenia przez psa kości drobiowej:
-niespokojne kręcenie się w kółko
-popiskiwanie lub wręcz wycie z bólu
-płytki oddech
-utrata przytomności
CEBULA
Niszczy czerwone krwinki powodując anemie.Już 2 plasterki cebuli tygodniowo powodują zatrucie takiej ilości hemoglobiny,że organizm nie otrzymuje tyle tlenu ile potrzebuje.Zabronione jest podawanie cebuli w każdej postaci i błędne jest myślenie,że cebula gotowana psu nie szkodzi.
Jeśli już pies zjadł cebule obserwujmy czy nie pojawią sie następujące objawy;
-nadmierne dyszenie
-przyspieszone bicie serca
-osłabienie
-bladosć błon śluzowych dziąseł.
WĄTROBA
Małe ilości są nieszkodliwe,jednak większe dawki bywają niebezpieczne.Wątroba zawiera duże ilości witaminy A,która podawana w dużych ilościach powoduje zatrucie i hiperwitaminoze.Wątróbki nigdy nie należy podawać psu w postaci surowej-zawsze musi być wcześniej ugotowana.
Wątroba jest też szkodliwa z tego względu,że jest naturalnym filtrem w którym gromadzą się substancje toksyczne(gł.metale ciężkie) oraz cholesterol.
Przy częstym podawaniu psu wątroby w dużych ilościach mogą pojawiś się następujące objawy:
-deformacja kości
-przerost koścca
-wychudzenie
-brak apetytu
SUROWE BIAŁKO
Zawiera awidyne,substancje która niszczy biotyne.
Biotyna jest niezbędna do wzrostu i zdrowia psiej sierści.Poza tym zawsze istnieje ryzyko zarażenia psa salmonellą.
Objawy zbyt dużej ilości surowego białka w diecie psa to:
-linienie
-osłabienie
-opóznienie wzrostu -deformacja szkieletu.
Zalecane jest podawanie psu jajka na miękko.
WIEPRZOWINA
Mięso to jest dla psów zbyt tłuste i zawiera krótkołańcuchowe związki.Pies bardzo szybko trawi białka i tłuszcze a te krótkołańcuchowe związki w mięsie wieprzowym sprawiają,że jest ono wyjątkowo szybko trawione i rozkładane.Tak szybki rozkład mięsa powoduje,że część składników jest wchłaniana a częsć ( i to ta większa) jest poddawana procesom gnilnym co podrażnia jelita naszego psa.Dochodzi wówczas do zaburzeń flory bakteryjnej w jelitach psa i zaczyna się jazda po weterynarzach bo pies zaczyna mieć kłopoty z trawieniem.
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 21:46 Re: czego psy nie powinny jeść
Bogumiła od Gustawa napisał/a:
KOŚCI DROBIOWE
Są zabronione!!!
Rozpadają się one na drzazgi,które mogą wbić się psu w przełyk lub inny odcinek przewodu pokarmowego.Na punkcie kości z kurczaka jestem szczególnie przewrażliwiona.Ostatnio jamniczka moich znajomych pożarła na podwórku kość od kurczaka.Skończyło się interwencją chirurgiczną i 300 zł ubytkiem w portfelu.
Objawy zjedzenia przez psa kości drobiowej:
-niespokojne kręcenie się w kółko
-popiskiwanie lub wręcz wycie z bólu
-płytki oddech
-utrata przytomności.
Bogusiu ale chyba tylko gotowane kości. A Główki kości można spokojnie psu dać.
Bogusia...przecież w diecie BARF są surowe kurczaki i indycze kadłuby. Ale zmielone.
I są ludzie, którzy taką dietę sobie wybitnie chwalą.
marta_zbyszek [Usunięty]
Wysłany: Pią 24 Paź, 2008 22:05
Czytałam o tej diecie - bardzo dużo hodowców sobie zachwala. Psiaki są ponoć zdrowsze, w lepszej kondycji, mniej sensacji żołądkowych i w lepszej kondycji jest sierść.
Ale ja zostanę przy suchej - a dokładniej Bolo i Mini
Ilu zachwala tylu tępi.Taki mniej więcej procentowo to wygląda:
Jeżeli chcesz spróbować BARFU, to pamiętaj, żeby nie dawać wieprzowiny surowej ze względu na chorobę Aujeszkiego, na którą nasze świnie chorują bezobjawowo a która dla psów jest śmiertelna. I pamiętaj, żeby 20 % diety stanowiły zmiksowane surowe warzywa (bez cebuli i kartofli) z dodatkiem owoców. Dawaj też oprócz tych "mięsnych kości" (60%), też mięso mięśniowe (ale z dużą ilością ścięgien, błon itp) oraz podroby (razem 20%), co jakiś czas jajka surowe, jogurty brobiotyczne, oleje tłoczone na zimno, ryby morskie (filety, bez ości), krewetki - chodzi o jednonienasycne kwasy tłuszczowe EPA i DHA. Podawaj kiszonki (kiszona kapusta, ogórki).
Moja znajoma która karmi BARF-em jak zaczeła wymieńiać mięsa to mnie by dnia nie starczyło aby tak urozmaicome jedzonko serwować :twisted:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum