[Mirka]

że nie będzie zlotu :cry: :cry: wogóle na forum i nie tylko psuje sie atmosfera :cry: :cry: tez szkoda,resztę zostawiam bez komentarza

że nie będzie zlotu :cry: :cry: wogóle na forum i nie tylko psuje sie atmosfera :cry: :cry: tez szkoda,resztę zostawiam bez komentarza

[Bacha]

Bardzo, bardzo mi przykro. Nie rozumiem dlaczego tak się stało. Tak liczyłam na to spotkanie, jeszcze raz powtórzę, że ubiegłorocznym Zlotem byliśmy zachwyceni i ciągle nie mogę uwierzyć, że w tym roku nic z tego nie będzie.

[Jaga]

Ja chyba jakaś tępa jestem bo nic z tego nie rozumiem. O jakiej psującej sie atmosferze mówicie? Przecież od dłuższego czasu jest tu spokój i cisza jak makiem zasiał (bez obrazy ale momentami aż nudą wieje :wink: ) - żadnych kłótni, awantur itd.
I do tego to zdanie Krzyśka, że na spotkanie nie przyjedzie, bo może komuś jego osoba przeszkadza. Nic z tego nie rozumiem :cry:

Ja chyba jakaś tępa jestem bo nic z tego nie rozumiem. O jakiej psującej sie atmosferze mówicie? Przecież od dłuższego czasu jest tu spokój i cisza jak makiem zasiał (bez obrazy ale momentami aż nudą wieje :wink: ) - żadnych kłótni, awantur itd.
I do tego to zdanie Krzyśka, że na spotkanie nie przyjedzie, bo może komuś jego osoba przeszkadza. Nic z tego nie rozumiem :cry:

[Krysia i Donat]

My też :cry:

[Krysia i Donat]

Ps.
Moja odpowiedź dotyczyła ostatniego postu Bachy

[joania]

my też, a tak liczyłam że Gapa spotka nowych kolegów

my też, a tak liczyłam że Gapa spotka nowych kolegów

[Bacha]

Tak jak Jaga, też nie rozumiem o co chodzi Krzyśkowi. Może wydarzyło sie coś o czym nie wiemy?
Krzysiu, czy wiesz, że wycofaniem się ze zorganizowania spotkania i odmówieniem udziału w nim ukarałeś tych co są Ci bardzo życzliwi i chętnie by się z Tobą spotkali? A tych pozostałych, jeśli tacy są to należy mieć w nosie.

[Krysia i Donat]

I jeszcze raz całkowicie zgadzam się z Bachą i Jagą, Krzysiu dlaczego,o co chodzi ? :shock:
Donat

[Daniel]

Ludzie weście się w garść. Mi nikt nie przeszkadza bo znam Was tylko on line.Fiona miała obiecany zlot bo w 2005 przegapiliśmy.No faltycznie na forum bywaja momenty cisz,ale myśle,że jest to spowodowane pogodą,wyszło słońce ludzie od komputerów odeszli na łono natury.

Ludzie weście się w garść. Mi nikt nie przeszkadza bo znam Was tylko on line.Fiona miała obiecany zlot bo w 2005 przegapiliśmy.No faltycznie na forum bywaja momenty cisz,ale myśle,że jest to spowodowane pogodą,wyszło słońce ludzie od komputerów odeszli na łono natury.

[joania]

no właśnie weżmy się w garść ,nie rozumiem o co własciwie chodzi, kto kogo nie lubi i dlaczego?
po co te bzdurne awantury nasza proza codzienna jest tak przykra że myślałam że wspólne zainteresowanie NASZYMI PSIAKAMI spowoduje że świat stanie się bardziej kolorowy i że te NASZE ZLOTY będą tradycją na które się czeka z utęsknieniem cały rok a tu ............................... :cry: :cry: o właśnie to

no właśnie weżmy się w garść ,nie rozumiem o co własciwie chodzi, kto kogo nie lubi i dlaczego?
po co te bzdurne awantury nasza proza codzienna jest tak przykra że myślałam że wspólne zainteresowanie NASZYMI PSIAKAMI spowoduje że świat stanie się bardziej kolorowy i że te NASZE ZLOTY będą tradycją na które się czeka z utęsknieniem cały rok a tu ............................... :cry: :cry: o właśnie to

[Aleksander]

O rany. Nie mieliśmy neta przez kilka dni a tu taka sprawa. Krzyśku co sie dzieje? My też nic nie rozumiemy z całej tej sytuacji. Oczywiście my nadal chcemy się spotkać i nikt nam nie przeszkadza. No cóż a może to wygląda tak że naprawde z jakiś przyczyn ludziom nie pasuje jechać, nie mogą czy coś. Nie wiem nie chce generalizować. Zobaczcie jak mało ludzi ostatnio jest na forum. Może jakieś nagłośnienie w prasie by pomogło. W końcu nie wszyscy maja neta. My w tamtym roku na wakacjach spotkaliśmy ludzi którzy bardzo chetnie by przyjechali ale nie maja internetu i nic nie wiedzieli.No nie wiem może tu tkwi problem. My mimo wszystko bardzo chcielibyśmy sie z wami spotkać i jest nam bardzo przykro że tak sprawy wyglądają.

[Kasia :)]

wiecie co, do tej pory nie pisałam w tym temacie ani słowa - bo z racji posiadania ni-basseta nie bardzo mam do tego prawo.( w temacie złotu), jednak jest mi szkoda że tegoroczny zlot się nie odbędzie.
W zeszłym roku było naprawde fajnie! Dwa dni totalnego psiarstwa, tyle pięknych psiaków, tylu fajnych ludzi, okazja do poznania się i porozmawiania na żywo, i miało to stworzyć nową tradycje dorocznych spotkań...
ech, szkoda by było powiedziec że zlot bassetów odbyl sie raz, a właściwie dwa razy - pierwszy i ostatni.

w sumie pisze to wspominając poprzedni zlot, bo pewnie w tym roku i tak bym nie przyjechała. Ja basseta nie mam, więc moja obecnośc na zlocie byłaby niepożądana.
Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki żeby jednak udało się coś zorganizować

[Jaga]

[joania]

no to do roboty

no to do roboty

[Jaga]

Proponujcie miejsca - może Beskidy, albo Jura?

Proponujcie miejsca - może Beskidy, albo Jura?