Wielka szkoda.... |
Autor |
Wiadomość |
Bacha
Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 25 Cze, 2006 12:10
|
|
|
Tylu nowych ludzi na forum a Zlotu nie będzie!!!!!????? To jak to tak? |
|
|
|
|
=AsMiNn= [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 27 Cze, 2006 18:13 Na temat zlotu
|
|
|
A więc. Jestem nowym człokiem tego fora. Mam swojego Basseta Artezyjsko-Normandzkiego. Ten zlot byłby świętną sprawą dla mnie jak i mojego psa. Fajnieby było jakby się odbył. To by była taka mała tradycja: Coroczne spotkania psów tej samej rasy. Uważam, że wspólnymi siłami mozna dużo zdziałać. W każdym razie: Ja jestem na TAK i bardzo proszę o zlot. |
|
|
|
|
Hubertus
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2005 Posty: 1066 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 11:03
|
|
|
Witamy witamy kolejnego pasjonata
Co do zlotu to sądzę, że jedynie mają szansę ci, którzy prywatnie gdzieś się zbiorą w całość.
Poprzedni zlot poprzedziła masa przygotować, a tegoroczny spalił na panewce w związku z kiepskim odzewem (sam osobiście byłem w grupie "niejadących").
Może do następnego lata ludzie się jakoś zorganizują i coś zrobią...
Teraz znalezienie czegokolwiek do wynajęcia i zorganizowanie graniczy raczej z cudem. Pomimo optymistycznego podejścia do życia, w tym temacie jestem sceptyczny.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
joania [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 16:20
|
|
|
Jakby ktoś miał czas i chęci to by znalazł.
Ja byłam w grupie chcących jechać , ale nie mam czasu teraz się tym zająć.
Muszę przyznać szczerze że Krzysiek z Bogusią świetnie to zrobili w zeszłym roku , bo potrafili nas wszystkich zdopingować ,a w tym roku brakuje takiego Kogoś taka jest prawda bo wszyscy byśmy chcieli ale.... sami nie umiemy wziąść się do kupy. |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 19:44
|
|
|
To fakt, przygotowania do zlotu ubiegłorocznego były długie, już od lutego, ale skutek i efekt był znaczny. Myślę (tak mi chodzi po głowie, gdyż już trochę się uporałam ze swoimi osobistymi sprawami), że może JESIEŃ. Porozmawiam jeszcze z Krzysiem. Z tego co widzę teraz na forum, wielu byłoby chętnych. A i jakoś zapał do działania powoli mi wraca. Przeżyłam naprawdę trudne i ciężkie chwile w tym roku. Myślę, że najgorsze już poza mną. Teraz pora działać, a więc ja jestem do dyspozycji. Teraz będę bombardować Krzysia, Ewę, Arletę i wszystkich chętnych. |
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
joania [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 20:26
|
|
|
Tak trzymać Bogusiu, cieszę się że wyszłas na prostą . Z tego co czytam to ten rok dla wielu z nas był przełomowy. |
|
|
|
|
Krysia i Donat
Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 200 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 28 Cze, 2006 20:35
|
|
|
My też się cieszymy Bogusiu, że pokonałaś problemy i... czekamy na jesienny zlot , w Tobie i Krzysiu nadzieja :thx
Pozdrawiamy
Krystyna i Donat no i oczywiście Czort i Colombo
Ps
A po wakacjach, we wrześniu będzie łatwiej z rezerwacjami. A może jednak Ślesin, wiele za nim przemawia, macie przetarte ścieżki no i zostałaby zachowana tradycja
Jeszcze raz pozdrowienia |
_________________ Bassety to choroba na którą cierpimy od 20 lat |
|
|
|
|
Jaga [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 08:02
|
|
|
Krysia i Donat napisał/a: | A może jednak Ślesin, wiele za nim przemawia, macie przetarte ścieżki no i zostałaby zachowana tradycja
|
Ale do Ślesina z tego co pamietam Krzysiek mailował i nie dostał odpowiedzi, więc albo nas tam nie chcą, albo im nie zależy.
Zgadzam sie z Joanią - brakuje osoby, która wzięła by to wszystko w garść od strony organizacyjnej (dobrze, że wróciłaś Bogusiu , liczymy na Ciebie ). Ale fakt jest rówież taki, że odzew był marny. Zgłosiło się raptem koło 20 osób ( w zeszłym roku chyba koło 100 ? ), i ja do tej pory tego nie rozumiem , bo skoro w zeszłym roku wszystkim sie tak podobało, to czemu drugi raz jechać nie chcą ??? |
|
|
|
|
Bacha
Dołączyła: 23 Maj 2005 Posty: 543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 08:38
|
|
|
To nie przejmujmy się tymi co nie chcą, ich problem. My chcemy bardzo i cieszę się, że jest iskierka nadzieji. W Bogusi i Krzysiu.
Bogusiu super, że uporałaś się ze swoimi sprawami, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. |
|
|
|
|
Kasia :)
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 06 Kwi 2005 Posty: 966 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 12:23
|
|
|
pomysł kolejnego zlotu bassetów bardzo mi się podoba i jeśli tylko zgodzicie się na uczestnictwo w nim po raz kolejny dużego czarnego z długimi nogami i krótkimi uchami (którego wszak już większość z Was zna :wink: ) to ja chętnie!
[wcześniej w temacie się nie wypowiadałam bo jak niektórzy miałam "troche pod górke", teraz jest dobrze więc moge planować i się na to piszę ]
jeszcze wcale nie jest za póżno - na przełomie lata i wczesbej jesieni możemy mieć nawet większą możłiwość rezerwacji miejsca! |
|
|
|
|
Krysia i Donat
Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 200 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006 12:37
|
|
|
To może zaczniemy robić listę chętnych?a potem pomyślimy gdzie. Może Ślesin się uda? nieśmiało pytam :wink:
My się zgłaszamy tj. 2 osoby+ 2 psy
Donat |
_________________ Bassety to choroba na którą cierpimy od 20 lat |
|
|
|
|
|