Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
Wysłany: Czw 30 Sty, 2020 22:08
Żelka adopcyjna zwana obecnie Zosią, zobaczyła, że Wojtuś się prezentuje i woła, Mama dawaj rób sesję, u nas też dobrze, pozdrawiamy wszystkich. Matko jedyna ja godzinę siedzę i przeglądam zdjęcia, kto jest kto. Zacznę od początku, Rodzina Marty Marton i Pawła Paweł Lucz adoptowała dwa bassety Ralfa i Żelkę. Ich Rodzina składa się z: Astro, dwa koty, Ralf, Żelka zwana Zosią i ostatnio dołączyła bassetka Dolcze Vita. Pierwsze zdjęcie hi hi, to cała Rodzina, a nie Paweł robił zdjęcie. Psiaki i koty w tej Rodzinie robią co chcą, wszyscy się kochają, najmłodsza Vita już nauczyła się od starszych kraść i wszystkich psikusów. Po zdjęciach sami zobaczycie, jakie wiodą życie. Ale łatwo nie było Ralf, to był trudny basset, bardzo, styrany życiem, niszczył wszystko, a oni płakali i go kochali, strat nawet nie zliczali. Nie poddali się, wynagrodzili mu lata, które spędził w kojcu. Żelka, "wpadła" do domu jak panisko, a co ja tu ważna jestem. Cudowny dom, cudowny, Kochani pozdrawiamy Was. Część zdjęć opisałam, a Wy pytajcie, odpowiemy, kto, jest kto
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
Wysłany: Nie 30 Sty, 2022 00:35
600,00 - MISIA/MIŁKA z lasu - przygarnięta przez Marton - sterylizacja.
23 stycznia o 20:17 ·
Tak jak napisała Marta Marton, Misia ma nowy dom Rodzina Jagoda Grudzień.
Marta Marton jest skromna, ja pragnę Jej i Maćkowi i ferajnie za całego serca podziękować. 1 września będąc na grzybach znalazła w lesie psice, oczywiście w okolicy szukała właściciela, ogłoszenia, zachowana pełna procedura poszukiwań właściciela. Marta zabrała Miłkę Miśke do siebie. I tak do 21 stycznia, dnia adopcji, dała Misi tymczas i wszystko co potrzebne, od miłości i bezpieczeństwa począwszy. Misia Miłka dnia 19 stycznia 2021 została wysterylizowana, koszty pokryły Nasze Bassety, adopcje, basset, pomoc, aktualnie Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Zwierząt "Nasze Bassety". (Zmiana nazwy strony jest w trakcie).
Rodzina Jagoda Grudzień otoczyła Misię troską, przyszli nawet do Kliniki w dniu, kiedy Misia była sterylizowana, wcześniej przychodzili poznać Misię, oswoić Misię ze sobą, bardzo rozważne podejście, a wszystko po to, aby Misia, Miłka miała komfort, poczucie bezpieczeństwa.
Dziękujemy Wam z całego serca - oczywiście jesteśmy z Wami, piszcie co u Was, jesteśmy także do pomocy.
Marton ❤ Jagoda Grudzień na Twoje ręce dla całej Rodziny ❤
Jak widzicie, nie tylko bassetami się zajmujemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum