KARMA HOLISTYCZNA |
Autor |
Wiadomość |
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 15:01
|
|
|
czy ten olej jest dobry bo olej z lososia to 30 euro |
_________________ daria
|
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 16:56
|
|
|
besta napisał/a: |
Kochana różnią się bardzo i to nie tylko ceną.... |
No właśnie czytałam ostatnio porównania (mówię o czystych olejach, bo są też z dodatkami i różnice nie są jakieś strasznie wielkie. I cena nie koniecznie idzie w parze z jakością (co akurat dość typowe jest przy suplach jakichkolwiek).
Molly i Gosia napisał/a: | czy ten olej jest dobry bo olej z lososia to 30 euro |
To z wątroby dorsza jest jak dobrze kojarzę? Może być, byle nie przesadzić ogólnie z tymi olejami żeby witaminy A nie przedawkować.
W ogóle to dawkowanie na tych olejach mnie rozwala, bo mam dwa o bardzo podobnych wartościach i wg jednego mam dawać łyżeczkę dziennie a wg drugiego dwie |
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 17:08
|
|
|
jutro sprawdzimy rybke Molly chyba pasuje ta dietka choc wszystko ma wymieszane owoce i warzywka no i modzik ktory z cala pewnoscia zjadlaby bez niczego |
_________________ daria
|
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 17:16
|
|
|
Zonda jak przez kilka dni ma żarcie z olejem rybnym to zaczyna wybrzydzać nieco. Mam wrażenie, że jej wtedy wszystko smakuje podobnie. Więc daje jej jedzonko a olej wlewam obok (inny tłuszczyk to nie ma problemu, walę do mięcha), wszystko w tej samej misce. I ona sobie zżera jedzonko i ten olej wylizuje. I chyba woli tak niż przemieszane.
Miodu w ogóle nie daje bo w sumie nie widzę potrzeby. No chyba że czasem jako przysmak zwłaszcza w postaci wysępionej buły z miodem |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 17:27
|
|
|
Hm... zaczęłam czytać o tym oleju z łososia i wychodzi, że ma byś z łososia łososia bo inny to nie to samo itd. O tu jest wszystko: http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=284
No ja mam akurat z łososia to daję. Ale przyznaję, że czasem nie mam i nie daję wcale
Ogólnie to wszelka suplementacja w barfnym świecie jest dyskusyjna jedni są zdania, że koniecznie dawać inni, że nie albo tylko w miarę potrzeby. I ja się chyba ku temu najbardziej skłaniam. Tak czy inaczej to u każdego psa nieco inaczej bywa i nic poza obserwacją (w to wliczam również badania co jakiś czas) nam nie pozostaje. Bo tego co w gotowym żarciu siedzi i tak nie wiemy na 100%. |
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 17:31
|
|
|
my czwarty dzien dopiero ale wiem ze warzywek i siemia lnianego nie ruszylaby wiec robie porcje ok 400 gram miecha z dwie duze marchewy pol pietruchy i dziele miche na trzy razy . a miod daje w razie czego na zoladek ona jest bardzo wrazliwa . jak narazie wszystko ok zobaczymy . kupole ladne i jest ich mniej i nareszcie nie bulgocze jej w brzuchu |
_________________ daria
|
|
|
|
|
Molly i Gosia
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 813 Skąd: Irlandia
|
|
|
|
|
besta
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 18:24
|
|
|
Widzisz ja nie czytalam tylko tak metoda prób i błędów kupowalam i w necie i na wystawach.....no i jest różnica .
A nie chce tu robić nachalnej reklamy.....ale od jakiegoś czasu zajmuję się produkcią i oleju i suplementów i naprawdę dużo wiem i dużo się nauczyłam... |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 18:55
|
|
|
besta napisał/a: | Widzisz ja nie czytalam tylko tak metoda prób i błędów kupowalam i w necie i na wystawach.....no i jest różnica .
A nie chce tu robić nachalnej reklamy.....ale od jakiegoś czasu zajmuję się produkcią i oleju i suplementów i naprawdę dużo wiem i dużo się nauczyłam... |
Oj tam reklama, dawaj, chętnie poczytam |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 19:29
|
|
|
A tak ogólnie z "doświadczenia własnego" napiszę, może komuś się przyda.
Czytałam sobie, że pies potrzebuje 2-3g tłuszczu na kg masy ciała. Czyli wcale nie tak mało (wiadomo, mogą być psy z jakimiś problemami zdrowotnymi, ale ja tak ogólnie piszę). I tak sobie przeanalizowałam "nasze" mięcho. Owszem udko całe ze skórą tłustawe, gęś, kaczka to samo, tłustsza wieprzowina, szponder wołowy itp. Ale np wołowina którą Zonda jada dość często ma 4% tłuszczu. Szyje indycze, gęsie itp też chude bo to bez skóry. Konina, dziczyzna to też bardzo chudziutkie mięsko.
I tak licząc z grubsze wyszło mi, że wcale dużo tego tłuszczu moja Dzidzia nie je. Jakiś czas temu Zonda zaczęła mi się dość mocno drapać. Pierwsze podejrzenie alergia, ale wydawało mi się że ona ma suchą skórę (dostawała olej z łososia Grizli czy jakoś tak). Dowaliłam tłuszczu do jej żarełka: łój wołowy, słonina wieprzowa, tłuszcz z gęsi i problem od razu minął (dodatkowo na szybko posmarowałam dziewczynę olejem kokosowym, mówię Wam pachniała jak taka wielka kokosanka ) I Zonda od razu się energiczniejsza zrobiła.
W sumie to nie widzę różnicy z olejem łososiowym w jej diecie i bez. Widzę różnicę po dodaniu tłuszczy zwierzęcych i przed. Jednym słowem obserwacja własnego psa i jeszcze raz obserwacja. |
|
|
|
|
besta
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 20:42
|
|
|
nooo jeśli mogę poreklamować ....
Trochę opisałam w ogłoszeniach temat "Suplementy Gratia"
Ale mogę jeszcze i jeszcze... |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
|
Neit
Dołączyła: 02 Wrz 2013 Posty: 970 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 20:46
|
|
|
I jeszcze mi się przypomniało jakby ktoś potrzebował.
(osobny post bo osobna "myśl)
Hemoglobinkę (suszona krew) dawkujemy 1-3% wagi mięsnych produktów.
Drożdże piwne 1-3% wagi żarełka. My używamy sypkich, tabletki marnie wychodzą i czasem mają niepotrzebne składniki+ proszek wymieszany z żarciem lepiej Zonda je niż piguły.
Skorupek jaj daje się 7-8g na kg mięcha bez kości.
Jak zwykle może się okazać, że u różnych psów różnie to wygląda ale takie dane wyjściowe jakby się ktoś zastanawiał.
Ze swojej strony polecam zaczynać od mniejszych ilości i zwiększać, bo np po hemoglobince (większej dawce na start) to Zondę cokolwiek przeczyściło. Teraz jada więcej (luuuubi) i jest ok.
besta napisał/a: | nooo jeśli mogę poreklamować ....
Trochę opisałam w ogłoszeniach temat "Suplementy Gratia"
Ale mogę jeszcze i jeszcze... |
Dojrzałam potem ten temat (jestem bystra inaczej i dopiero teraz). Tak sobie poczytuje powolutku |
|
|
|
|
besta
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 29 Cze 2008 Posty: 3051 Skąd: 3City
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 20:51
|
|
|
jeśli chodzi o hemoglobinkę jest świetna na wzmocnienie koloru włosa .
Ważne dla psów rudych brązowych i .....białych (bo "żółkną") mniej tych czarnych. |
_________________ ...na zawsze stajesz się odpowiedzialny za to,co oswoiłeś.... |
|
|
|
|
Miła od Gucia
Admin merytoryczny
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 03 Mar 2005 Posty: 21589 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 20:54
|
|
|
my zmieniamy oleje
teraz flipa i ja po łyżeczce wcinamy
olej z nasion wiesiołka (zawiera kwas gamalinolenowy)
a dziś obiadek
oczywiście tylko cielęce kości lub wołowe
ależ była uczta
|
_________________ 694 409 059
nasze.bassety@onet.pl |
|
|
|
|
Aśka
Dołączyła: 31 Mar 2016 Posty: 449 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 11 Sie, 2016 21:06
|
|
|
wszyscy uparli się na omega 3... a tak naprawdę ważniejsze są omega 6 (tak, tak), a jeszcze dokładniej - najważniejsze są odpowiednie proporcje pomiędzy jednym a drugim i sposób podawania, długo by pisać o tym... I stad ta poprawa poprawa Neti, bo dałaś tłuszcz taki jaki pies powinien jeść a nie olej Wszyscy jesteśmy wkręceni w maszynkę do zarabiania dla firm farmaceutycznych itp |
|
|
|
|
|