Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Ambulatorium - Choroba? Guz nowotworowy

Monkey - Pon 07 Lip, 2008 18:58
Temat postu: Choroba? Guz nowotworowy
Na wstępie witam wszystkich. Mam problem z moim psem. Otóż jakiś czas temu w okolicach szyji wyrosło mu "coś" nie wiem czy to guz czy co , wiem , że z tego leci ropa i krew. Wiecie co to może być?

Zdjęcia tego :




ewan - Pon 07 Lip, 2008 19:06

człowieku lepiej odejdź od komputera i idź do weterynarza :roll: :evil:
Miła od Gucia - Pon 07 Lip, 2008 19:21

Rozmawiałam z tym chłopcem, Ewa mu dała namiary na weterynarza. Nie mogę pisać.
marta_zbyszek - Pon 07 Lip, 2008 19:39

pewnie jest to ropny kaszak - dajcie znać co z psem po wizycie proszę !
Miła od Gucia - Pon 07 Lip, 2008 19:41

Marta oczywiście, ja sama jestem zdenerwowana.
Ale już Ewulka dała namiary, ja mu wszystko na gg napisałam.
I jak co to będzie się kontaktował już z Ewunią, Ewa go pokieruje. To młody chłopak.

marta_zbyszek - Pon 07 Lip, 2008 19:46

No ale żeby pozwolić na takie rozwinięcie narośli ??!! Z takimi sprawami nie ma żartów. Raz Bolo miał narośl na wewnętrznym płacie ucha, oglądam psa co dziennie i normalnie wyrosło to w ciągu doby wielkości czereśni od razu byłam u weterynarza i na szczęście było to "dzikie mięso" nic groźnego wysuszyliśmy rivanolem i nie ma śladu - ale bez konsultacji weta ani rusz. Na zdjęciach wygląda to przerażająco wielkości pomarańczki.
Ewa z Matyldą i Bobem - Pon 07 Lip, 2008 20:50

Jutro Bogusia przez Ciebie przekażę namiar na P. Anię - rewelacyjnego chirurga po tamtej stronie Warszawy. Najważniejsze, żeby to usunąć i zbadać, psu ulży no i będzie wiadomo z czym mamy do czynienia.
Jak ma na imię pacjent? Bo nie wiem za kogo kciuki trzymać?

Mirka - Pon 07 Lip, 2008 21:30

o matko :shock: :shock: biedny pies pewnie mu to przeszkadza
trzymam kciuki i mam nadzieję że wszystko sie dobrze skończy :cry:

marta_zbyszek - Wto 08 Lip, 2008 16:41

i co z tym psiakiem ?
Miła od Gucia - Czw 10 Lip, 2008 06:52

Piotrek jeśli zaglądasz na forum odezwij sie. Nikt Cię tu nie gani, a wręcz odwrotnie, wszyscy się martwimy o Twego psa i chcemy pomóc.
Miła od Gucia - Czw 10 Lip, 2008 07:42

Dobre wiesci, ale o tym już sam Piotr Wam napisze.
marta_zbyszek - Czw 10 Lip, 2008 08:23

napiszcie jakie wieści co z psiakiem ?????
ewan - Czw 10 Lip, 2008 09:52

no Bogusiu!! nie trzymaj nas w takiej niepewności!!
napisz co to było i jakie jest to szczęśliwe zakończenie

Monkey - Czw 10 Lip, 2008 10:14

Byłem u weterynarza i jest to guz , prawdopodobnie bez przerzutów. Dzisiaj ma zabieg na godzinę 17:00 wycięcia go. A przed zabiegiem jade jeszcze na zdjęcie rentgenowskie i wtedy będe wiedział na 100% czy są przerzuty czy też nie. Jak coś będę wiedział więcej napiszę ;)
ewan - Czw 10 Lip, 2008 10:43

dzieki za informacje :) trzymamy kciuki za zdrowie parówy
marta_zbyszek - Czw 10 Lip, 2008 10:53

daj znać jak się pociecha będzie czuła po zabiegu i co to za guz. Dziękujemy za informację.
Monkey - Czw 10 Lip, 2008 12:58

Jest to guz nowotworowy
Mirka - Czw 10 Lip, 2008 13:06

:cry: :cry: :cry: ,nadzieja w tym że nie złosliwy :sad:
trzymamy kciuki i pazurki z całych sił :neutral:

Fanfan z rodziną - Czw 10 Lip, 2008 14:44

Ważne, że już jest zdiagnozowany. Weci będą wiedzieli, co z nim zrobić. My też życzymy zdrówka dla psiura :!:
Renia - Czw 10 Lip, 2008 16:16

Przyłaczamy się do życzeń ... zdrowia :!:
i czekamy na pomyślne wieści.

marta_zbyszek - Czw 10 Lip, 2008 21:18

trzymamy kciuki żeby nie był złośliwy. Koniecznie daj znać co i jak. I duuuuużo zdrówka
Mirka - Pią 11 Lip, 2008 10:45

i co wiadomo juz coś ,co z psilukiem :?:
Monkey - Pią 11 Lip, 2008 12:17

Już po wszystkim ;) . Narkoze zniósł dobrze , wczoraj jak wróciliśmy nie mógł chodzić ale teraz już jest wszystko w porządku. Chyba mu ulżyło , bo jakiś bardziej radosny się stał. Teraz tylko dalsze leczenie ...
marta_zbyszek - Pią 11 Lip, 2008 12:21

co zalecił wet jako dalsze leczenie ? Na pewno ulżyło psiakowi
Miła od Gucia - Pią 11 Lip, 2008 12:42

Bardzo się cieszę. Niechaj nam zdrowieje.
Jak możesz wrzuć nam fotkę.

Ewa z Matyldą i Bobem - Pią 11 Lip, 2008 21:53

życzymy dużo zdrowia...
Dołączam się do prośby Bogusi o fotkę[tki] :)

besta - Sob 12 Lip, 2008 20:50

Zdrowia,zdrowia życzymy.A mógłbyś napisać jak to się zaczęło i jak długo rosło?
zojka - Sob 12 Lip, 2008 21:49

ja też trzymam za Was kciuki
Monkey - Pon 14 Lip, 2008 13:39

Psiak czuje się już bardzo dobrze w niedziele idziemy na zdjęcie szwów.

Zdjęcia , niestety tylko na jednym widać go z otwartymi oczami a na reszcie śpi ;) :





ewan - Pon 14 Lip, 2008 13:45

o jakie biedne UFO ;)
teraz to tylko rozpieszczać itp. ;)

Miła od Gucia - Pon 14 Lip, 2008 14:00

O, pogłaskaj go od nas. I pisz, pisz co u niego. Łapa od Gustawa
Mirka - Pon 14 Lip, 2008 14:25

jejku jaka bida malutka,tylko go teraz tulić :~
Nadia - Pon 14 Lip, 2008 14:32

buziaki dla psiaka:) trzymamy kciuki za niego.
marta_zbyszek - Pon 14 Lip, 2008 16:06

biedny jest ale pod troskliwą opieką szybko dojdzie do siebie
zojka - Pon 14 Lip, 2008 18:29

aż się serce w plasterki kraja ... trzymam kciuki
Monkey - Pon 14 Lip, 2008 19:14

Nie ma co płakać. Weterynarz mówi , że wszystko się szybko i ładnie goji ;) . A po leczeniu jak dojdzie całkowicie do siebie i sierść odrośnie będzie można go zobaczyć na wystawie (jeszcze nie wiem której ale napewno się pojawi ;) )

Dziękuje za troske w imieniu Skrapiego , dawnego Guliwera ;)

Miła od Gucia - Pon 14 Lip, 2008 19:16

Trzymaj się Skrapi, i nie drap miejsc po operacji hi hi.
Mirka - Pon 14 Lip, 2008 19:17

super ciesze się bardzo ucałuj Guliwera :lol:
a Ciebie serdecznie pozdrawiamy :lol: :lol: :lol:

Monkey - Pią 25 Lip, 2008 20:46

Grubasowi już zostały zdjęte szwy a przy okazji i kołnierz. A jaki był zdziwiony , że po wizycie u weterynarza nie zakładam mu kołnierza ;) . Jutro pewnie wrzuce fotki ;)
Fanfan z rodziną - Pią 25 Lip, 2008 21:21

No super! Teraz trzymamy kciuki za wujka :mrgreen: - pozdrawiamy: Fanio ( syn Gladiatora ) & Co ;)
Monkey - Sro 06 Sie, 2008 12:31

Wybaczcie za troche długą nieobecność...

A oto i Guliwer :








Mirka - Sro 06 Sie, 2008 13:34

bardzo sie ciesze że z Guliwerem juz wszystko ok
wyglada na calkiem zdrowego i zadowolonego z życia basseta
pewnie pomoglo trzymanie kciuków :lol: :lol: :lol:
fotki sliczne...wrzuc więcej....... :cool:

Renia - Sro 06 Sie, 2008 14:55

Monkey a gzie mieszkacie w WAW jesli można wiedzieć?
Monkey - Sro 06 Sie, 2008 16:43

Renia Białołęka , a dokładniej Tarchomin ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group