|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - suczka z Zawiercia na allegro [ już w nowym domu ]
Jaga - Sro 10 Wrz, 2008 12:12 Temat postu: suczka z Zawiercia na allegro [ już w nowym domu ] Znów dorosła suczka do sprzedania
http://www.allegro.pl/ite...und_suczka.html
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 12:20
Nawiązałam kontakt z tą Panią. Poczekamy na odpowiedź.
m@gda - Sro 10 Wrz, 2008 17:50
Magda wiesz już coś ?
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 18:44
Wiem. Sunia jest do sprzedania z powodu konfliktu z labradorką, która jest drugim psem właścicieli. Mają ją z drugiej ręki ( ostatnie szczepienia w Bytomiu, ale paszport wystawiony na inne miasto ). Suka jest u Państwa od 3 miesięcy. Cena za psa do negocjacji, ponieważ ludzie szukają dla niej przede wszystkim dobrego domu. Suka była bardzo zaniedbana, ale obecnie dochodzi do formy. Pani zastanawiała się czy jej nie dopuścić, ponieważ...no wiecie..suka była "chętna" :~ ( tak mi tą sytuację wyjaśniono ). Miała kilka telefonów z hodowli z Gostynia! I to mnie przeraziło. W stosunku do ludzi i innych zwierzaków jest okay. Podejrzewam, że Ci ludzie po prostu postawili na bardziej "trędi" rasę, którą obecnie są labradory. Jutro po południu mam dostać jej zdjęcia.
Czekam na wytyczne - co robimy dalej?
joi - Sro 10 Wrz, 2008 18:49
Pomysł pierwszy wykupujemy i szukamy domu. Pomysł drugi wmontowujemy ją Lottcie, która nie ma basseta a chce mieć :wink:
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 18:59
Szybka zrzuta...bierzemy sukę na tymczas...i na spokojnie szukamy jej domu. A Lottę w tym czasie spokojnie do niej przekonamy. Marta jest z Zawiercia..
Dorti - Sro 10 Wrz, 2008 19:03
Madziu, czy wiesz skąd jest ta sunia, z jakiej hodowli. Ta uroda coś mi przypomina i chciałam się upewnić. Kiedy się urodziła? :smile:
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 19:04
Wiem I myślę, że trafnie kojarzysz
Renia - Sro 10 Wrz, 2008 19:35
Ok, ile osób deklaruje chęc zrzuty??
Musimy znać ilośc osób żeby wiedziec po ile trzeba dać. Ja deklaruje sie pierwsza do przelewu.
joi - Sro 10 Wrz, 2008 20:11
Zrzucam się
Miła od Gucia - Sro 10 Wrz, 2008 20:28
Reniu dałam Grzesiowi pieniądze na Stowarzyszenie jako darowiznę. W tej sytuacji poproszę Grzesia aby je przelał Tobie, tu są teraz bardziej potrzebne. To jest 100 zł. Możesz już nimi dysponować.
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 20:35
Nie wiem, ile zakuka ta kobieta za sunię. Będę wiedziała jutro po południu. Ja też się dokładam.
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 20:41
Od kogoś, kto NIESTETY chce zostać bezimiennym w tej sprawie mamy 50 PLN
Miła od Gucia - Sro 10 Wrz, 2008 20:45
Reniu podaj mi konto na PW a ja je podam Grzesiowi, żeby Ci przelał pieniążki.
joi - Sro 10 Wrz, 2008 20:56
No właśnie numer konta poproszę
marta_zbyszek - Sro 10 Wrz, 2008 20:57
Madzia daj mi konto na PW
marta_zbyszek - Sro 10 Wrz, 2008 20:58
służę transportem skąd jest kobieta. Oprócz Bola i Mini był w Zawierciu tylko jeden basset niestety nie wiem czy suczka czy samiec.
Bacha - Sro 10 Wrz, 2008 21:10
Też się dokładam.
Renia - Sro 10 Wrz, 2008 21:15
Magda czy pieniazki można przelac na Twoje konto? Ty tam jesteś bliżej odemnie do suni.
Renia - Sro 10 Wrz, 2008 21:25
OK
podaje konto na które można przelewac pieniazki
Magdalena xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
KONIECZNIE Z DOPISIEM SOS!!!!
rATUJMY NIUNIe!!
Czekamy na pieniażki, po południu Magda kontaktuje się z obecnym właścicielem i ustala szczegóły. Wstawia foteczki niuni.
MARTA zapewnia transport suni do Chorzowa do MAGDY bo sunia będzie na tymczasie u
Magdy
Jeśli starczy kaski sunia pójdzie do sterylizacji. No i jak sunia będzie "bezpieczna" rozpuszczamu ploty robimy allegro i szukamy domeczku odpowiedniego.
lotta - Sro 10 Wrz, 2008 21:31
Jestem Wam bardzo wdzięczna za pamięć, naprawdę BARDZO.
Na początku podeszłam do tego z entuzjazmem, bo przecież suczka jeszcze młoda (mimo, że marzy mi się pies), więc mniej problemów niż ze szczeniakiem.
Potem jednak zaczęły dochodzić ALE... Najważniejsze to to, że mamy jeszcze dwie suczki podwórkowe (mały kundelek i mix ONka), więc jeśli nie żyła dobrze z tym labradorem, to jest duża szansa, że z tymi też nie będzie żyła w zgodzie. Oprócz tego mój chłopak w "tajemnicy" przede mną chce mi kupić szczeniaka parówka. (Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale miał być to chyba "basset zaręczynowy" bo kiedyś coś napomknęłam, że jak przyjdzie z bassetem, to na pewno się zgodzę...) I w takiej sytuacji zupełnie nie wiem co zrobić.
Renia - Sro 10 Wrz, 2008 21:37
Jaka masz pewność że szczeniak "dogada" sie z domownikami ?? Albo odwrotnie czy domownicy dogadaja sie ze szczeniakiem?
A może poprostu chcesz szczeniaka z papierami i tylko taki psiak wchodzi w grę?
Fanfan z rodziną - Sro 10 Wrz, 2008 21:38
Lotta...to wątek suczki w potrzebie...nie Nemo. Załóż nowy wątek jeśli możesz, bo za chwilę zginie nam sens tego.
lotta - Sro 10 Wrz, 2008 21:48
Wykasowałam o Nemo, żeby nie bałaganić. Wcześniej było mi bez różnicy czy pies z papierami czy nie i w jakim wieku jest. Ale teraz tyle się naczytałam (głównie na forum) o różnicach między rodowodowymi, a nie (np. zagrożenie różnymi chorobami, na które rodowodowe chorują znacznie zadziej), że już sama nie wiem. Tylko nie róbcie ze mnie potwora bez serca...
lotta - Sro 10 Wrz, 2008 21:57
Dorti napisał/a: | Madziu, czy wiesz skąd jest ta sunia, z jakiej hodowli. Ta uroda coś mi przypomina i chciałam się upewnić. Kiedy się urodziła? :smile: |
Z jakiej hodowli?
Porozmiawiam jeszcze o suczce z rodzicami, ale nic nie obiecuję (za rok na studia idę, więc muszą się zgodzić, bo psem będą się potem głównie oni zajmować niestety). Ale obiecuję, że pomogę w szukaniu domu, jeśli jej nie wezmę.
Lucy - Sro 10 Wrz, 2008 22:12
witam wszystkich, koniecznie trzeba wykupic suczkepbo jest mloda iladna ,napewno trafi do dzikiej hodowli bedzie eksploatowana na maxa Chetnie doloze kazda kwote. Moge rowniez dac suczce domek tymczasowy na potrzebny okres oraz przeprowadzic sterylke
marta_zbyszek - Sro 10 Wrz, 2008 22:43
Przepraszam Ja niestety jednak nie mogę się dołożyć :cry: . Ale służę pomocą w odwiedzeniu ludzi, transportem dowiezieniem do domku tymczasowego. Jeżeli nie będziecie mogli zorganizować domu dajcie znać uruchomię kontakty z grupą myśliwską.
Lucy - Sro 10 Wrz, 2008 23:12
Jutro wplace 200 zl,nie wiem,czy to wystarczy,ale zobaczymy ile pieniedzy sie uzbieraJestem dobrej mysli!
madzialinka - Czw 11 Wrz, 2008 06:54
Pieniążki wpłacone. Nie mogłam zbyt wiele, bo krucho z kasą w tym miesiącu, ale mam nadzieję, że wystarczy i suńka znajdzie kochający domek. Jak pomyślę o Gostyniu, to ciarki mnie przechodzą...
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 07:52
Słuchajcie każdy wpłaca ile może i już liczy sie dobre serduszko ja tez nie mam dużo bo tyle teraz na głowie.
Za pieniążki wykupimy sunie i może starczy nam na jej sterylke no i na karmę ewentualnie jak miała by być w DT.
W kupie damy rade a pozatym kupy nikt nie rusza :wink:
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 08:05
OK
jeszcze raz podaje konto na które można przelewac pieniazki
Magdalena xxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Bank xxxxxxxx
KONIECZNIE Z DOPISIEM SOS!!!!
Czekamy na pieniażki, po południu Magda kontaktuje się z obecnym właścicielem i ustala szczegóły. Wstawia foteczki niuni.
MARTA zapewnia transport suni do Chorzowa do MAGDY bo sunia będzie na tymczasie u
Magdy
Jeśli starczy kaski sunia pójdzie do sterylizacji. No i jak sunia będzie "bezpieczna" rozpuszczamu ploty robimy allegro i szukamy domeczku odpowiedniego.
_________________
Fanfan z rodziną - Czw 11 Wrz, 2008 09:16
Mamy dom dla suni!!!!!
Okolice Kwidzynia ( i to jest jedyny problem, ponieważ sukę trzeba będzie tam dowieść ). Kontakt znaleziony przez Kasię Buksę. Sunia mieszkałaby w wolno stojącym domku, w towarzystwie kilku innych psiaków. Państwo zgadzają się na wszystkie wymogi adopcji. Pani podczas rozmowy zaznaczyła, że sunia będzie miała nawet swój fotel i jak zna życie, to będzie fotel owej Pani
Czekam na decyzję forum.
m@gda - Czw 11 Wrz, 2008 09:25
Madzia fantastycznie :lol: :grin:
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 09:26
Nowy właściciel ma jakies możliwości choćby podjechania po psa?? cała droga to ponad 400 km.
Dorti - Czw 11 Wrz, 2008 09:27
Odemnie do Kwidzyna jest żabi skok ale gorzej z Chorzowem. Może ktoś mógłby chociaż podwieżć ją bliżej mnie. Chociaż "kawałek".
Kiedy miałoby się to wszystko rozegrać?
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 09:28
Trzeba przeżutami jakos niunie wieść Marta może do chorzowa a może kawałek dalej?? ....
Hallo ludzie mieszkajacy po drodzę ....
Dorti - Czw 11 Wrz, 2008 09:34
Renia, ja czekam na wieści. Suczkę mogę zawieżć ale tak jak wspomniałam w poprzednim poście, niech ją ktoś bliżej podwiezie. Nr tel. do mnie masz, jakby co to dzwoń. :smile:
Fanfan z rodziną - Czw 11 Wrz, 2008 09:36
Moim zdaniem trzeba to zrobić tak:
zobaczymy, ile się uzbiera pieniążków. Państwo z racji tego, że dostają psa za frico mogą pokryć sterylkę. Tą część, która zostanie z wykupu przeznaczyć na zwrócenie kosztów transportu. I moim zdaniem najpierw niech suka trafi do mnie. Potem na spokojnie dogadamy się, co do przejazdu. Wystarczy, żeby ludzie przejechali kawałkami. 100 km to nie 400. Liczę na to, że się uda
Domek trzeba sprawdzić, ale na miejscu jest Kasia i Dorota. Myślę, że podejmą się wizyt przed i poadopcyjnych oraz podpisania umowy adopcyjnej.
Dorti - Czw 11 Wrz, 2008 09:43
Nie ma problemu.
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 09:47
Magda Ty sie dogaduj z ta Panią i wykupuj sunię.
Potem określimy kto ile kilometrów moze przejechac .. ja musze przestudiować mape w domu na spokojnie:razz:
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 09:54
Madzia Ja mogę dzisiaj odwiedzić sunię zobaczyć paszport itp.
madzialinka - Czw 11 Wrz, 2008 10:41
Jeśli to miałby być transport kawałkami po 100km to możemy przewieźć sunię np. z Częstochowy do Łodzi albo z Łodzi do ustalonego miejsca na trasie (np. Płock albo Włocławek).
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 10:49
marta_zbyszek napisał/a: | Madzia Ja mogę dzisiaj odwiedzić sunię zobaczyć paszport itp. |
Marta gdzie możesz podwieść sunię??
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 10:50
Częstochowa, Chorzów, Katowice - może uda mi się Zbyszka namówić do łodzi ale na to bym nie liczyła
Fanfan z rodziną - Czw 11 Wrz, 2008 10:52
Jest jeszcze opcja, żeby sukę dostarczyć do Wawy...tam mieszka syn Państwa i on może podrzucić ją bezpośrednio do nich.
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 11:12
Marta do częstochowy , Magda z Częstochowy do Łodzi ... zostaje z Łodzi do WAW
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 11:26
czemu przez łudź do Warszawy ? Zawiozę ją do Warszawy w Niedziele. Mam zgodę Zbyszka.
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 11:32
OK,
umawiamy syna
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 11:35
umówcie kobietę z Zawiercia że będę w Niedziele rano około 09:00 i proszę o jej adres. Najlepiej syna umówić na Jankach nie będę musiała błądzić na parkingu pod Ralem na 12:00 max 12:30
I Proszę o umowę adopcyjną na emaila aby każda ze stron podpisała.
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 12:04
Ja umowę przywiozę ze sobą nie ma problemu.
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 12:15
ok
Buba - Czw 11 Wrz, 2008 12:55
dziewczyny - puściłam niewielki przelew ...ale ziarnko do ziarnka
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 14:07
Buba.. masz rację ziarko do ziarka
Czekamy na pięniążki od wszytkich którzy sie zdeklarowali i innych i teraz juz pilnie prosze o przelewy bo w weekend będzie problem.
lotta - Czw 11 Wrz, 2008 15:49
Cieszę się bardzo, że sunia znalazła właścicieli, bo miałam wielkie wyrzuty sumienia... :sad:
Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze.
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 15:58
Renia jak przekażesz pieniądze właścicielom ?
Batus - Czw 11 Wrz, 2008 16:30
trzymam kciuki za całą akcję ...
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 16:37
marta_zbyszek napisał/a: | Renia jak przekażesz pieniądze właścicielom ? |
Magda przekaże. Czekam na info ile juz pieniazków przelano. Lucy się oferowała ze spora kwotą i nasze wpłaty Myślę że spokojnie nam starczy
Ja pieniążki póściłam dzisiaj w baku więc myślę że jutro juz będziemy mieli jasnośc
Lucy - Czw 11 Wrz, 2008 16:48
Juz wplacilam pieniazki. Mam nadzieje ze kobieta nie podbije ceny.
Fanfan z rodziną - Czw 11 Wrz, 2008 17:19
Nie mam jeszcze zdjęć. Poczekam do 20 i tak jak się z nią wczoraj umawiałam zadzwonię. Dotychczas wpłynęła kwota 200 PLN. Ktoś, kto wysłał pieniążki później, niż o 14 może się spodziewać, że zostaną zaksięgowane dopiero rano, ale zaraz dam znać.
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 18:47
....
Fanfan z rodziną - Czw 11 Wrz, 2008 18:49
Pani chce 400 PLN..
marta_zbyszek - Czw 11 Wrz, 2008 18:51
Jak bym widziała Bolka na zdjęciach
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 20:07
Sprawa wyglada tam
MARTA przywieze niunie do WAW Brawa dla Marty
O ile syn pani nie będzie mógł jej odebrać trzeba znaleść transport z WAW do tego kwidzynia. Kto z Okolic Kwidzynia może po sunie wyjechać ??
I może ktoz z Wawy może w strone kwidzynia pojechac tez może??
Renia - Czw 11 Wrz, 2008 20:10
Dorti napisał/a: | Odemnie do Kwidzyna jest żabi skok ale gorzej z Chorzowem. Może ktoś mógłby chociaż podwieżć ją bliżej mnie. Chociaż "kawałek".
Kiedy miałoby się to wszystko rozegrać? |
Dorti jak jestes w stanie daleko wyjechac po sunie w sobotę ?? po południu??
Dorti - Pią 12 Wrz, 2008 07:43
W sobotę popołudniu, przykro mi ale odpada. Nie będę miała auta.
Natomiast niedziela byłaby ok. Jakby ktoś mógł podrzucić ją do Włocławka.
W niedzielę jestem do dyspozycji.
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 07:52
MARTA - możesz odebrac sunie w sobnotę i dowieść ją w niedziele do WAW??
DORTI - możesz wyjechac po sunie do Płocka??
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 07:55
w ten dzień w który odbiorę w ten dzień zawożę.
Dorti - Pią 12 Wrz, 2008 07:59
Niedziela i Płock może być.
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 08:11
Trzeba ewentualnie ustalić jeszcze z właścicielami suczki kiedy dokładnie wyjeżdżają. Mieszkam 3 przecznice od nich więc mogę ją odebrać tuż przed ich wyjazdem jeżeli wyjeżdżają w niedzielę to ułatwi sprawę.
Mam pozwolenie męża na transport ale nie na nocleg.
Stąd muszę ją zawieźć w dzień w którym ją odbiorę od właścicieli.
Dorti - Pią 12 Wrz, 2008 08:17
Kobitki, jak już będzie wiadomo, że odbiór suni jest możliwy w niedzielę to dajcie mi znać.
Mogę podjechać do Płocka i ją zawieżć. I na pw telefon osoby, która ją do Płocka przywiezie.
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 08:32
Do Płocka to juz chyba ja pojade jakos uciekne ze szkoły i już
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 08:42
Jesteśmy "CZRNEJ DUPIE"
Sunie trzeba odebrac do soboty wieczorem.
madzialinka - Pią 12 Wrz, 2008 08:48
To może zamiast do Warszawy Marta przywiozłaby w sobotę sunię do mnie (to chyba nawet bliżej). Ja w niedzielę odwiozę ją do Płocka, a w miedzyczasie trochę wyściskam
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 08:51
Jestes BOSKA!!
madzialinka - Pią 12 Wrz, 2008 08:54
Mogłybyśmy umówić się gdzieś na trasie z Katowic do Łodzi. Na przykład na parkingu przy karczmie Złoty Młyn w Kruszowie.
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 08:55
Napisałam SMS do Marty czy może ja przywieść do ciebie w sobotę , czekam na info teraz juz wsyztsko zależy od Marty :):)
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 08:59
PLAN DZIAŁANIA
Marta odbiera suczke w sobotę (Magda przesyła jej pieniazki, całe wydatki jak dojda do mnie racunki przedstawię na forum)
Marta wiezie suczke do Magdy do LDZ
Magda nocuje niunię i w niedziele wiezie ja do PLC :):)
W PLC Magda przekazuje sunię Dorocie :)
Dorota wiezię ja do cudownego domku
Zaraz prześlę Wam telefony do sienie na PW żeby sie dogadac co do godzin i wewntualnych miejsc !!!
niestety nie moge Was uściskac
Dorti - Pią 12 Wrz, 2008 09:28
To tak : WTELNO - PŁOCK - 170 km
PŁOCK - KWIDZYN - 207 KM
KWIDZYN - WTELNO - 100 KM
W niedzielę pokonam ok 477 km. Koszt paliwa to ok. 150 zł (DIESEL)
Paliwo ja opłacę i nie chcę zwrotu za transport ale w takim układzie nie wpłacam nic na konto w celu wykupienia suni. Mam nadzieję, że starczy Wam pieniążków. :wink:
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 09:49
178 km z Zawiercia do Łodzi
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 09:52
sunię chciałabym odebrać o 9 rano - proszę tak umówić właścicielkę
w łodzi będę max 12:00
madzialinka - Pią 12 Wrz, 2008 10:59
Ok, mi pasuje.
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 14:09
marta_zbyszek napisał/a: | 178 km z Zawiercia do Łodzi |
Marta podaj pojemnośc silnika oraz rodzaj paliwa.
Weź rachunek za tankowanie, Pani niech Ci pokwituje, że psa sprzedała za 400zł.
Całe rozliczenie akcji zostanie przedstawione.
Wszystkie rachunki będa do wgladu dla osób, które pieniążki przelały na konto Magdy.
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 15:22
Melduję, że wysłałam Marcie 400 PLN za psa. Na koncie miałam zaksięgowane 600 PLN, czyli jeszcze 200 jest na ewentualne potrzeby. Jutro będę miała wyciąg z konta, więc najpóźniej w poniedziałek w dziale zamkniętym opublikuję listę osób, które podzieliły się tym czym miały ...za co barrrrrrdzo dziękuję :!:
joi - Pią 12 Wrz, 2008 16:23
W ferworze przygotowań i przejazdów nie zapomnijcie zabrać ze sobą aparatów fotograficznych. Miło by było zobaczyć fotorelację z całej akcji.
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 16:27
...Pani "ugadana" na 9.00. Wszystko w rękach Marty
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 16:29
Pani umówiona na 9
telefony wysyłam .. dziewczyny dogadajcie się godzinowo i miejscowo.
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 16:32
Renia napisał/a: | marta_zbyszek napisał/a: | 178 km z Zawiercia do Łodzi |
Marta podaj pojemnośc silnika oraz rodzaj paliwa.
Weź rachunek za tankowanie, Pani niech Ci pokwituje, że psa sprzedała za 400zł.
Całe rozliczenie akcji zostanie przedstawione.
Wszystkie rachunki będa do wgladu dla osób, które pieniążki przelały na konto Magdy. |
Pojemność 1,8 - benzyna
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 16:34
Marta...na PW podałam ci namiary na Panią i formę "akcji"...tzn tak, jak to widzę. Pamiętaj, ze nie obowiązuje Cię praktycznie nic, poza wyciągnięciem psiaka. Umowę adopcyjną podpisze Kasia.
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 16:34
Fanfan z rodziną napisał/a: | :mrgreen: ...Pani "ugadana" na 9.00. Wszystko w rękach Marty |
O 9 odbieram sunię zamelduje Magdzie jak ruszę z nią. Max 12 będę w Łodzi z trasy dogadamy telefonicznie miejsce
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 16:37
marta_zbyszek napisał/a: | Fanfan z rodziną napisał/a: | :mrgreen: ...Pani "ugadana" na 9.00. Wszystko w rękach Marty |
O 9 odbieram sunię zamelduje Magdzie jak ruszę z nią. Max 12 będę w Łodzi z trasy dogadamy telefonicznie miejsce |
...Reni...nie Magdzie , a potem Madzialince
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 16:38
Pisząc Magda miałam na myśli Madzialinkę - ale Reni też zamelduje a co mi tam :wink:
madzialinka - Pią 12 Wrz, 2008 16:50
Będę czekała od rana pod telefonem.
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 16:52
madzialinka napisał/a: | Będę czekała od rana pod telefonem. |
jesteś wielka dziewczyno
madzialinka - Pią 12 Wrz, 2008 18:14
Fanfan z rodziną napisał/a: | madzialinka napisał/a: | Będę czekała od rana pod telefonem. |
jesteś wielka dziewczyno |
To moje bassetki są wielkie, bo chce im się wstawać o 6 rano. Ja mam niewiele do powiedzenia. Takie są uroki posiadania psa
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 18:16
Dzwoniła przed momentem dosłownie pani Jadzia, do której trafi sunia. Pani już jej gotuje fotelik :!: Oczywiście ( co mnie bardzo ucieszyło ) zgadza się na umowę adopcyjną i wizyty poadopcyjne i sollenie obiecała, że jak najszybciej umówi się z Kasią na wspólną kawkę i obejrzenie psiaka :lol:
Będzie dobrze, prawda?
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 18:25
Pewnie że będzie dobrze. :grin:
Miła od Gucia - Pią 12 Wrz, 2008 18:44
Operacja odzyskania suni niesamowita. Dziewczyny jesteście cudowne i jak zorganizowane. To niesamowite.
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 19:12
Żeby uniknąć pewnych niedomówień wklejam zdjęcie ( niestety nie mam skanera ) potwierdzenia pocztowego przesyłki
Od razu wyjaśniam, dlaczego drogą pocztową. Mam konto w ING BŚ. Ostatnie przelewy od Was zostały zaksięgowane po 16 ( tak niestety pracuje mój bank :twisted: ). Żeby uniknąć sytuacji, że przelew zostanie zaksięgowany...ale dopiero w poniedziałek wysłałam pieniążki Marcie telegraficznie. Dodam, że w ten sposób wysyłam określone kwoty do Bydgoszczy od ponad 2 lat...i zawsze dochodzą max w 2 godziny. A tymczasem jest 20.03...a Marta pieniędzy nie ma. Wyjeżdża po psa przed 9.00. Pieniądze powinna otrzymać od 6 do 8 godzin, czyli jutro na bank je dostanie...pytanie tylko o której :~
http://img54.imageshack.u...=img0770ad3.jpg
Renia - Pią 12 Wrz, 2008 19:21
Marta koniecznie idz na pocztę rano pieniązki napewno będą NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI
bo mi Magda przesyłała tak kasę i miałam ja w waw za 1'5 h
więc spokojnie dojśc powinny NIE MA TAKIEJ OPCJI ZEBY ICH NIE BYŁO
marta_zbyszek - Pią 12 Wrz, 2008 19:26
o 8 rano będę na poczcie - gorzej jak się minę z kurierem
Dorti - Pią 12 Wrz, 2008 20:20
No dobra. Jak to ma by z tą umową adopcyjną. Kto ma ją podpisac, ta pani, która weżmie małą czy Kasia. Lubię mie jasnośc sytuacji.
Poproszę o adres tej kobitki, fajnie jest wiedzie gdzie się jedzie. :wink:
Fanfan z rodziną - Pią 12 Wrz, 2008 20:35
Umowę podpisze Kasia. Wspomniałam o tym wcześniej. A Tobie zaraz poślę na PW numer Pani Jadwigi. Ona wie, że Ty przywieziesz jej sunię. Pokieruje Cię sama.
Fanfan z rodziną - Sob 13 Wrz, 2008 08:57
Pieniążki doszły. Marta jedzie po sunię. Trzymajcie kciuki..
Fanfan z rodziną - Sob 13 Wrz, 2008 09:54
Matylda już jest nasza . Jedzie do nowego domku. Madzialinka...wklep mi na PW nr telefonu, bo gdzieś zgubiłam
Fanfan z rodziną - Sob 13 Wrz, 2008 12:41
Sunia jest już u Madzi.
Arturd - Sob 13 Wrz, 2008 13:02
Cieszymy sie strasznie że sunia juz jest w łodzi ,Magda opisz troszkę sunie jaka jest ,jak się zachowuje bo jestesmy z Renią strasznie ciekawi.
marta_zbyszek - Sob 13 Wrz, 2008 14:26
Melduje że sunię przekazała. Kuleje na prawą łapkę i ma podwójny łokieć w lewej łapce. Jest bardz podobna do Bolka. Mam pokwitowanie wpłaty 400 zł za Matyldę.
marta_zbyszek - Sob 13 Wrz, 2008 14:28
Sunia jest strasznym pieszczochem, przez całą drogę spała i giglała się z Jagodą. Jest milusińska. Ma malutkie fafle ale tak to po prostu basset. Jest brudna i śmierdząca. Żyła na dworze.
madzialinka - Sob 13 Wrz, 2008 17:16
W końcu udało mi się dopchać do internetu.
Z tym łokciem to taka moja hipoteza - wygląda podobnie jak u Bodzia. Łapki faktycznie bardzo ma powykręcane.
Zdążyłam domyślić się, że suńka nieprzyzwyczajona do domu. Zrobiła nam KUPĘ w samochodzie i to na ATLAS POLSKI!!! Chyba ma w głębokim poważaniu tą całą podróż
Poza tym zero manier - wskakuje na stół, szafki w kuchni, przeskoczyła z bagażnika na tylne siedzenie. Sika tam, gdzie stoi, nawet w trakcie jedzenia
Za to umie szczekać na komendę "głos" i ładnie biega za kijkiem.
Skoro była na podwórku, to może zostawię ją na noc na zewnątrz - mamy ocieplaną budę, w której Baca nie chce spać, więc nic się jej nie powinno stać złego.
Poza tym rzeczywiście jest straszną przylepą i pieszczochą.
Kilka fotek Matyldy:
Trudno pstryka jej się zdjęcia, bo ani na chwilę nie może usiedzieć w jednym miejscu.
Renia - Sob 13 Wrz, 2008 18:35
Magda jestes kochana
Suczka naprawde nie wychowana może pierwszy raz jechała samochodem ??
Myśle że w tej budzie jedna noc to nic jej nie będzie
marta_zbyszek - Sob 13 Wrz, 2008 18:36
Właściciele mówili że żyła de facto na dworze i rzadko bywała w domu. Więc robi pod siebie.
Lucy - Sob 13 Wrz, 2008 21:15
Fajna !Naprawde ladniutka ,nie chcecie jej zatrzymac ? :razz: Ale powaznie-naprawde bardzo sprawnie.Gratulacje!
madzialinka - Nie 14 Wrz, 2008 07:15
Noc już za nami.
Nie miałam serca zostawiać Matyldy na podwórku. Spała z moimi bassetkami, a dokładniej wepchnęła się na posłanie obok Enigmy i tak sobie leżały. O dziwo nie było żadnych niespodzianek w postaci kup ani siusiu. W nocy o 3 wypuściłam ją na krótkiego sika i do rana grzecznie spała.
Matylda potrzebuje dużo uwagi i miłości. Próbowała wleźć nam do łóżka, ale natychmiast kazałam jej wracać na miejsce, czyli na posłanie. Jak już się tam znalazła to była chwalona i głaskana. Gdy zobaczyła, że to dobry sposób na zbieranie pochwał, wychodziła sama z legowiska a po chwili wracała i patrzyła się w oczy czy robi dobrze i czy będzie chwalona. I tak kilka razy.
Taka z niej przebiegła bestia.
Sypialnia pełna bassetów
marta_zbyszek - Nie 14 Wrz, 2008 09:49
Mądra sunia.
Miła od Gucia - Nie 14 Wrz, 2008 15:54
Madziu masz cudne podejście. Popatrz, i jaka reakcja, jak szybko się uczy. Ja zawsze mówię, że cierpliwością, miłością można wiele zdziałać, nie tylko z psami ale i z ludźmi.
Dorti - Nie 14 Wrz, 2008 16:04
No to ludziska adopcja zakończona. Matyldzia jest już w nowym domku. Jak tylko weszła na posesję musiała wszystko i wszystkich obwąchać. Jej nowi właściciele to wspaniałe starsze małżeństwo, które psiaki kocha ponad wszystko. :lol:
A teraz fotki.
nowy przyjaciel
tam będzie jej posłanko
to jej fotel, który stoi w sypialni państwa
jedzonko na dzień dobry
Fanfan z rodziną - Nie 14 Wrz, 2008 16:16
A ja dodam, że Pani Jadzia jest zakochana w Matyldzie. Kasia do nich się wybierze w tygodniu.
madzialinka - Nie 14 Wrz, 2008 16:43
Super, że cała akcja się udała i sunia ma wspaniały domek, bo bardzo na niego zasługuje.
Jest pojętną dziewczynką i sądzę, że szybko wszystkiego się nauczy.
Fotel mnie rozbroił - Matylda będzie miała nareszcie swoje miejsce na ziemi.
Miła od Gucia - Nie 14 Wrz, 2008 18:03
Jak miło na sercu, dom cudny, fotel faktycznie boski. Matylda śliczna bassetka. Zrobiłyście dziewczyny kawał dobrej pracy.
Jak mówi przysłowie: całego świata nie zbawię, ale uratuję los tego jednego zwierzęcia.
marta_zbyszek - Nie 14 Wrz, 2008 18:07
bardzo się cieszę że psina już w domku - oby na stałe zagościła bo jak to powiedzieliście zasłużyła sobie dziewczyna.
Renia - Nie 14 Wrz, 2008 21:00
proszę o szczesliwe zamkniecie postu
Grzdyl Ponury - Pon 15 Wrz, 2008 06:48
Gratuluję. Muszę przyznać, że jestem pełen podziwu dla dla Pań za wspaniałe logistyczne zabezpieczenie tej operacji. Oj nie chciał bym Wam podpaść :-)
Batus - Pon 15 Wrz, 2008 08:20
Ja też podziwiam i serdecznie gratuluję zgranej akcji! Bardzo się cieszę, że psinka tak dobrze trafiła bo cały czas Wam kibicowałam Super jesteście wielkie!
Fanfan z rodziną - Wto 16 Wrz, 2008 14:52
Kasia wczoraj była w nowym domu suni. Matyldzia ma się świetnie Państwo też zadowoleni. Jedyną sprawą która budzi zastrzeżenia, to stan jej łapek. Według Kaśki to sprawa genetyki i złego prowadzenia psa, a nie reumatyzmu. Poleciła Pani Jadzi swojego weta, więc liczymy na to, że nawet jeśli się nie poprawi...to przynajmniej nie pogorszy :lol:
Kaśka - Wto 16 Wrz, 2008 17:39
Magda mnie uprzedziła, hi, hi ale to dobrze bo ja mam wiecznie jakieś zaległości :-)
Dodam tylko, za sunia zachowuje się tak jakby tam mieszkała od zawsze.
Fotel, który miał służyć jej do spania jest nietknięty bo .... sunia śpi w łóżku :-) Oczywiście zachowuje się jak na basseta przystało czyli kradnie jedzenie, kontroluje wszystkie szafki a właścicieli ma cały czas na oku :-)
Jednym słowem wszystko w najlepszym bassecim porządku
Była tylko jedna wpadka - chciała zjeść małą kaczuszkę no ale nie ma co się dziwić, instynkt myśliwski wziął górę a jakby sunia umiała mówić to pewnie byśmy usłyszeli, ze kaczuszka sama wpadła do pyska
Jest bardzo wesołą suczką, zadbaną, pomijam łapy, które budzą mój niepokój. Teraz jest młoda i jakoś sobie radzi ale boję się o nią na przyszłość, dziewczynka może mieć poważne problemy z chodzeniem :cry:
ewan - Wto 16 Wrz, 2008 17:43
a tam wpadka z kaczką... zwyczajnie kaczka znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie... czyli WINA KACZKI!!! :twisted: :twisted: :wink:
gocha - Sro 17 Wrz, 2008 23:08
Dziewczyny, gratuluję wspaniale przeprowadzonej akcji !
marta_zbyszek - Czw 18 Wrz, 2008 23:17
marta_zbyszek - Czw 06 Lis, 2008 15:51
proszę Moderatora tego działu lub admina / admina juniora o przeniesienie całego postu do tematu zakończone adopcje. Z góry dziękuję
|
|