Lucy - Wto 14 Paź, 2008 15:51 Temat postu: sunia mix basseta [szczęśliwa w nowym domu] http://www.allegro.pl/ite...szuka_domu.html marta_zbyszek - Wto 14 Paź, 2008 18:28 czy ktoś się już kontaktował z osobą wystawiającą psiaka ? Miła od Gucia - Wto 14 Paź, 2008 21:02 Och, faktycznie wzrok tęskny, ładna sunia. Zauważyłam ma strasznie długie pazurki i chyba coś z łapkami. Dobrze by było znaleźć dla niej dom. zojka - Wto 14 Paź, 2008 21:19 A ja nie mogę czytać takich ogłoszeń ... mam od razu chęć przygarnąć wszystkie te bidy! Wiem, że taka postawa nie jest pomocna, ale tak mam i już. marta_zbyszek - Wto 14 Paź, 2008 21:23 Można spróbować ale Ona tak patrząc na zdjęcie to mało co z basseta ma a wszystkich zwierząt ze schronisk nie wyciągniemy i nie znajdziemy im domków. Skończmy może najpierw te adopcje które mamy w toku czyli 2 sunie , 1 pies i 10 letnia suczka. Po kolei. Renia - Wto 14 Paź, 2008 21:34 z bólem serca zgodzę sie z Martą ( ból nie dlatego że sie zgadzam :wink: ) nie uratujemy wszystkich psów. Jak najbardziej roześlijmy wieści gdzie sie da. marta_zbyszek - Wto 14 Paź, 2008 22:37
Jeżeli będzie reakcja super - jeżeli nie niestety nic nie poradzimy. Miła od Gucia - Wto 04 Lis, 2008 22:53 Porozmawiam z Patrycją, poproszę ją, aby się przeszła do schroniska i zobaczyła co i jak z sunią. Patrycja jest z Wrześni. Alina z Bogdanem - Wto 04 Lis, 2008 23:22 Bogusiu - mówię na razie: dzięki. Sunia czeka i miejmy nadzieję, że jej szansa też gdzieś na nią czeka... Miła od Gucia - Wto 04 Lis, 2008 23:36 Miejmy nadzieję Alinko rozpuśćmy wieści. Ja teraz pilotuję sprawę suni wrocławskiej przy pomocy dziewczyn z SBB. Ale o tej suni myślę też. Fanfan z rodziną - Sro 05 Lis, 2008 14:54 Patrycja sama nie adoptuje suni. Nelly trafiła do jej babci, a piesek, którego Patrycja szuka dodatkowo jest dla jej znajomych...dla Sebastiana, a raczej dla jego ojca. I oni mają konkretne wymagania: ma mieć rodowód, wiek do 2 lat max...nawet kwestia umaszczenia. marta_zbyszek - Sro 05 Lis, 2008 16:18
zapomniałaś o jeszcze jednym - darmo Fanfan z rodziną - Sro 05 Lis, 2008 16:19 no Fanfan z rodziną - Sro 05 Lis, 2008 16:24 I jeszcze jedno....choć zapewne znowu się posypią na mnie gromy i pierony.Wiadomo, że nikt z nas nie odejdzie od żadnego psa obojętnie. Ale postawmy sprawę jasno - ta sunia nie ma z bassetem kompletnie nic wspólnego. Dziewczyny z Dogo robiąc aukcje na allegro czy innych portalach reklamują psy jak mogą często porównując danego psa lub konkretnie okreslając go jako 'zbliżony do danej rasy" lub w "typie rasy". Ta suńka bassecie ma wyłącznie umaszczenie... Co oczywiście nie zmienia faktu, że jej sytuacja nie jest wesoła. Zdecydujmy się w końcu - pomagamy psom rasy basset lub w typie rasy...czy wszystkim psom? Bo takie postępowanie nieuchronnie zbliża nas do chaosu. marta_zbyszek - Sro 05 Lis, 2008 17:13 Popieram Magdę - uważam że powinniśmy się skupić na bassetach i psach w typie basset. Nie pomożemy wszystkim psiakom na ziemi. Jeżeli zaczniemy starać się pomagać psim bidulom nie patrząc czy to basset 9 czytać : basset rasowy i w typie basseta) czy też nie tak jak napisała Magda powstanie chaos i już wówczas nikomu nie pomożemy. Od paru dni wisi ogłoszenie o bassetce 6 letniej - nikt oprócz Madzialinki Fania i Reni ( z Egiptu) nie zainteresował się jej losem. :!: 
Miła od Gucia - Sro 19 Lis, 2008 22:01 Cały czas myślę o tej suni. Jutro zadzwonię do schroniska. Może ktoś ją przygarnął. Renia - Czw 20 Lis, 2008 09:16 Straszna minke ma na tym zdjeciu ta sunia :cry: ludzie jednak sa podli ....a ludzie o wielkich sercach nie są wstanie uratowac tylu ofiar podłosci ... Miła od Gucia - Czw 20 Lis, 2008 13:35 Dzwoniłam przed chwilą do schroniska, niestety sunia nadal tam przebywa. Pani mówi, że sunia nie chce wychodzić, boi się. Pytajcie proszę gdzie się da, może ktoś z domkiem, sunia pewnie byłaby szczęśliwa przy domku w ocieplanej budce. Dzwoniąc przedstawiłam się, powiedziałam, że jestem z forum basseciego, jakież było moje zdziwienie jak Pani na to mi odpowiedziała: „aa, to sunia nie spełnia waszych warunków, już tu dzwoniono”. Zrobiło mi się wstyd. Jeśli ktoś chce pomóc nie bacząc czy spełnia ona warunki czy nie – oczekuję wsparcia. Renia - Czw 20 Lis, 2008 14:13 no ciekawe kto tam dzwonił i sunia nie spełniła warunków! no bassetem nie jest ale bez przesady !! Alina z Bogdanem - Nie 23 Lis, 2008 00:41 Bogusia przecież wiesz,że Cię wspieram i chyba wszystko jest na dobrej drodze... Miła od Gucia - Nie 23 Lis, 2008 19:27 Gdybyś była w moim zasięgu to bym Cię tak wyściskała Fanfan z rodziną - Pon 24 Lis, 2008 14:56
Nie lubię takich niejasności, zatem wyjaśniam: od nas nikt do schroniska w sprawie tej suczki nie dzwonił. A bassecie fora ( gwoli przypomnienia ) są dwa. Alina z Bogdanem - Sro 10 Gru, 2008 14:49 Sunia ciągle przebywa w schronisku czyli nadal potrzebuje pomocy. Rozpuśćmy wieści o niej i my; może akurat gdzieś niedaleko nas jest jej szansa... Renia - Sro 10 Gru, 2008 20:29 Alina my juz dawno wieści o niej rozpuściliśmy. Lucy - Pon 29 Gru, 2008 20:49 Sunia jest pod opieka dziewczyn z dogomani- ma swoj piekny watek pt Totalna depresja-sunia o budowie basseta itd .poniewaz sunia w schronisku cierpiala na depresje tj. np wcale nie wychodzila z budki,dziewczyny zdecydowaly sie na zostawienie jej w płatnym DT.Kosztuje to miesiecznie ok 210 zł.Jezeli ktos z Szanownych Forumowiczow zdecydowalby sie na wsparcie finansowe tego pieska to prosze o info na PW moje lub Aliny(Alina z Bogdanem) Alina jest PIERWSZA osoba ktora zdecydowała sie na pomoc finansowa dla tego psiaka z naszego forum. Suczke mozna oglądac na Dogomani- sa tam jej piekne zdjecia. Z basseta to ma glownie umaszczenie no i te okropne lapki :sad: , ale dla mnie nie ma to zadnego znaczenia-suczce trzeba pomoc.Oczywiscie pomoc mozna od razu kierowac do dziewczyn z dogomani. Alina z Bogdanem - Wto 30 Gru, 2008 20:28 Wklejam zdjęcia suni. Dzięki dziewczynom z dogomanii już nie wygląda jak siedem nieszczęść. Warto było pomóc chociażby za to bassecie umaszczenie. Ja oprócz tego widzę jeszcze jedno podobieństwo: a mianowicie na jednym ze zdjęć "łypie złowrogo okiem" po Bodziowemu, aż mi się ciepło robi na sercu. 
Lucy - Wto 30 Gru, 2008 20:30 Juz 3 osoby z .forum zadeklarowaly chec pomocy finansowej dla suczki.W imieniu tej suczki bardzo,bardzo dziekuje :grin: Obecnie zbieramy na sterylizacje suni, leczenie po zabiegu oraz transport do lecznicy.Pozdrawiam i dziekuje za pamiec o tej bidzie :smile: Miła od Gucia - Wto 30 Gru, 2008 21:59 Jak miło spojrzeć, że leży na dywaniku. Oj długo będzie dochodziła do siebie, po pobycie w schronisku. Strasznie się cieszę, że sprawa suni posunęła się do przodu, nazwano ją Layla, tak dobrze przeczytałam ? Bardzo ładnie. Dziewczyny dzięki Wam, to stworzenie następne uratowane. Miła od Gucia - Wto 06 Sty, 2009 14:40 Deklaruję chęć pomocy, na teraz choć finansowej. Jeszcze dziś dokonam przelewu na sterylizację suni. Może jeszcze inni choć ciut pomogą. I tak sukces że choć jest w domu tymczasowym Alina z Bogdanem - Wto 06 Sty, 2009 20:06 Właśnie rozmawiałam z dziewczynami z dogomanii i proszono mnie abym podziękowała Bogusi na forum za przelew pieniążków. Dziękuję. Dzisiaj był lekarz u Saby - tak suczka się nazywa. Jest ogólnie w dobrym stanie i teraz zbierają na jej sterylizację. Proszą oczywiście o wsparcie i finansowe i w szukaniu domku. Suńkajest śliczniutka i kochana. Mirka - Wto 06 Sty, 2009 20:32 ja też jutro wyslę jakaś pomoc pieniężną :smile: Alina z Bogdanem - Wto 06 Sty, 2009 20:50 Cudnie! Dzięki. Lutex - Wto 06 Sty, 2009 20:53 mi tez niech ktos podesle numer konta na pw Alina z Bogdanem - Wto 06 Sty, 2009 20:58 Uprzejmie proszę już wysyłam na pw. Dzięki!!!!! Magda i Rudolf - Wto 06 Sty, 2009 21:27 Ja tez poprosze o jakies namiary na przelew pieniazkow, z gory dziekuje i pozdrawiam Miła od Gucia - Wto 06 Sty, 2009 21:38 Wiecie, co tylko się nie śmiejcie ze mnie, jak teraz czytam Wasze deklaracje i te ciepłe słowa, to łezka mi się w oku zakręciła. Jak potrafimy sobie pomóc, w taki ciepły sposób, ratując los tej suni. Ja jestem wzruszona. I choć wiem, że każdy ma swoje wydatki, i inne potrzeby, to mimo to wesprze taką "bidulkę". To już nie pierwszy raz, taka sytuacja się zdarza - to takie wspaniałe, że mogę być wśród tak cudnych ludzi, ach rozkleiłam się. Bacha - Sro 07 Sty, 2009 09:21 Alinko też poproszę o numer konta. Asia i Basia - Sro 07 Sty, 2009 09:43 Przeslijcie mi tez prosze. Magda i Rudolf - Sro 07 Sty, 2009 13:59 Czy ktos probowal przeslac pieniazki na konto? Numer jest chyba bledny, wydaje mi sie ze brakuje 4 ostatnich cyfr?? Magda i Rudolf - Sro 07 Sty, 2009 14:15 Juz wszystko jasne, pieniazki wysylam. Miła od Gucia - Sro 07 Sty, 2009 23:59 Ula, wiem, że tu zaglądasz, napisz nam więcej co u suni słychać ? Sama widzisz, że nie jest nam obojętny jej los. A może jakieś fotki ? Czekamy na wieści Alina z Bogdanem - Czw 08 Sty, 2009 13:47 Oto wczorajsze zdjęcia Saby: 
Prawda ,że piękna sunia? I jest grzeczna: do kota nic nie ma, nie brudzi w domu, łagodna dla ludzi... Na 16 stycznia ma wyznaczony termin sterylizacji. Mirka - Czw 08 Sty, 2009 14:56 sliczniutka jest i taka malutka malutki kacik dla niej wystarczy :~ Miła od Gucia - Czw 08 Sty, 2009 15:01 patrząc na jej zdjęcie w schronisku, a tutaj, to od razu widać, że pies ożył. Ale wiem, że była bardzo zastraszona - bidulka. Super, cieszę się. irysek_wroc - Pią 09 Sty, 2009 00:03 witam, wczoraj napisalam caly ogromny post i go wcielo. mam ogromny czynny udzial w pobycie sunki u obecnej opiekunki. sunka sie aklimatyzuje. na zdjeciach widac to super. nie goni kota, nie zauwaza go, dogaduje sie z psia kolezanka, mimo ze rezydentka bardzo wylewnie okazuje jej uczucia i jak tylko ma okazje wskakuje na nia. takie pytanie: czy mozna temu jakos zapobiec, czy kiedys to samo przejdzie. dziekuje bardzo za pomoc finansowa. my na dogo ratujemy bidy z calej polski, nie mamy na to az tyle funduszy, zawsze jakis pieniadz (a w tym wypadku ogromny) z zewnatrz sie przyda. tzw swieza krew. chcialam wstawic zdjecia, ale cos nie za bardzo umiem, moze ktos podpowie jak. przekleilam adres z dogo do ikonki Img i wyskakuje mi linijka z tym adresem w teskscie, a obrazka brak. co robie zle? pozdrawiam wszystkich forumowiczow i milej nocy zycze :lol: irysek_wroc - Pią 09 Sty, 2009 00:04 Wieczorno-domowe fotki: 
 
 
Miła od Gucia - Pią 09 Sty, 2009 00:18 Na tym pierwszym zdjęciu, to jakby tymi ślipkami mówiła "dziękuję". Mirka - Pią 09 Sty, 2009 00:20 aż się cieplej robi na sercu :~ Hubertus - Pią 09 Sty, 2009 07:12 spróbuj skorzystać z opisu opublikowanego w tym temacie http://forum.bassety.net/...der=asc&start=0 oczywiście możesz śmiało korzystać z innych serwisów - może to być choćby fotosik, można też zakładać własne galerie na Google Picasa - możliwości jest wiele 
Jak już ci się uda wstawić zdjęcie, to z obrazkiem z dogo też nie powinno być problemu
powodzenia
Hubertus - Pią 09 Sty, 2009 07:15 irysek_wroc, no ładnie  przeoczyłem ostatnią stronkę postu i wstawione fotki i się niepotrzebnie wymądrzam  widzę, że się udało
gratulacje
Alina z Bogdanem - Pią 09 Sty, 2009 10:21 Basseciarze przelali łącznie 575 zł dla suni. Dzięki. Kasia :) - Pią 09 Sty, 2009 12:24
takie zachowanie jest raczej normalne w tej sytuacji; "Rezydentka" jest na swoich włościach, to jej dom. "Nowa" wkroczyła na jej terytorium. "Rezydentka" czuje się zapewne zagrożona i chce podkreślić swoją pozycję - ot tak, na wszelki wypadek. Zapobiec? Nie ma potrzeby, dopóki żadna z panien nie zachowuje się nadmiernie agresywnie. Czy samo przejdzie? Raczej tak, kwestia czasu. (tak ja to widzę, ale to moje przypuszczenia - tak naprawdę 100 % pewnej diagnozy nie można wydać nie widząc zachowania psów)
mała rada: następnym razem przed wysłaniem skopiuj sobie cały tekst i w razie czego wklej ponownie - jeżeli piszesz dłuuugie posty, byc może w międzyczasie nastąpiło wylogowanie Cię z forum. Pozdrawiam
Mirka - Pią 09 Sty, 2009 13:15 oj Alinka to sie chyba dobrze sprawiliśmy :lol: Dark Lord - Pon 12 Sty, 2009 18:03 Witam, Saba jest u mnie w DT, dziękuję za wpłaty na sunię, psinka ma się dobrze w piątek ma sterylkę, potrzebny mi transport do lecznicy i spowrotem, mam nadzeję, że znajdzie się ktoś chętny, oczywiście za paliwo płacę.Na dogomanii któraś dziewczyna pisała, że zna kogoś, kto by sunię zawiózł, nie wiem czy się to uda załatwić w każdym razie transport w piątek pilnie potrzebny. marta_zbyszek - Pon 12 Sty, 2009 21:53 w jakim mieście ? Miła od Gucia - Wto 13 Sty, 2009 10:41 Marta, już dzwoniłam do dziewczyn, zaraz powinny napisać skąd, dokąd. irysek_wroc - Wto 13 Sty, 2009 10:46 sunia jest w Węgrach pod wrocławiem. Zawiercie chyba jest spory kawał od wrocławia, więc nie ma sobie co głowy zawracać. napewno znajdzie sie ktos z wroclawia kto pomoze. spokojna glowa, straszne jestescie tu na watku panikary. na dogomanii juz nie takie rzeczy sie robilo, z dnia na dzien zalatwialo sie nieraz transport kilku psow z konca polski do niemiec. Miła od Gucia - Wto 13 Sty, 2009 10:52 Irysek, co Ty piszesz, jakie panikary ? Marta, chce pomóc, na Waszą prośbę o transport. Alina z Bogdanem - Wto 13 Sty, 2009 14:46 Położenie miejscowości,w której przebywa Saba:
Poproszę Dark aby sama skontaktowała się w sprawie transportu. Dark Lord - Wto 13 Sty, 2009 15:19 Jestem, Węgry to wieś pod Wrocławiem, z Wrocławia jedzie się najlepiej na Suchy Dwór, Biestrzyków,Szukalice aż do Żórawiny, a z Żórawiny już sa tylko dwie wioski do Węgier:Żerniki Wielkie i Bogunów.Daje to w jedną stronę ok. 20km, może więcej.Trzeba jechać w piątek z Węgier do Wrocławia a potem z Wrocławia do Węgier(po sterylce) Dark Lord - Wto 13 Sty, 2009 16:06 Wygląda na to, że przejazd w jedną stronę mam zapewniony, Dogomaniaczka Poker odwiezie nas do domu po sterylce, ale jeszcze musi ktoś nas najpierw zawieźć.. Dark Lord - Wto 13 Sty, 2009 18:19 Proszę już nikogo nie szukać, jest transport na piątek. Alina z Bogdanem - Czw 15 Sty, 2009 20:24 Bardzo mi się podoba ten opis Saby z dogomanii:
Skąd my to znamy... Miła od Gucia - Sob 17 Sty, 2009 20:20 Sabunia jest już po sterylce, poprosiłam Dark, aby Wam zrelacjonowała, co i jak. Dark Lord - Nie 18 Sty, 2009 15:13 Witam, na prośbę tutejszych forumowiczów opiszę co się dzieje z Sabcią.16 stycznia miała sterylkę, zabieg przebiegł pomyślnie, po wybudzeniu było jak to po narkozie, dwa razy wymiotowała wieczorem, bolało i ją w nocy nie wiedziała gdzie się podziać.Ogólnie noc była ciężka, ale udało się przetrwać, cały następny dzień przespała, apetyt miała i zjadła nieduże śniadanie.Zrobiłam jej prowizoryczny kubrak podobny jak w lecznicach mają, oprócz tego na noc lub jak wychodzę gdzieś zakładam kaganiec, wet mówił, że nie zrobi nim szkody.Dzisiaj już jest dużo lepiej, widać, że już ją tak nie boli, bo nie stęka i nie wzdycha a i raną dużo mniej się interesuje.Apetyt ma, nic się złego póki co nie dzieje.Poniżej kilka fotek Sabci po sterylce w "kubraku": 
Miła od Gucia - Nie 18 Sty, 2009 15:15 Dziękujemy Dark, tak ciepło się Sabcią zajęłaś. I ten kubraczek - no ekstra. Miła od Gucia - Nie 22 Lut, 2009 15:50 Czy Sabcia znalazła dom docelowy ? czy dalej jest na DT u Dark ? Dark Lord - Wto 24 Lut, 2009 12:46 Saba nadal jest u mnie, niestety nie ma odzewu z ogłoszeń, które porobiłam, Saba ma też allegro, ale też chyba nie ma odzewu bo nikt nic nie pisze.Ma się bardzo dobrze, po sterylce nie ma śladu, wszystko się ładnie wygoiło. Miła od Gucia - Wto 24 Lut, 2009 13:30 Dark dziękuję bardzo, no cóż będę pamiętać, że dalej szukamy domku. Lucy - Czw 26 Lut, 2009 19:24 Saba 2 dni temu zachorowala, Dark musiala wezwac do niej lekarza,poniewaz nie posiada samochodu.Miala duzo szczescia ze pani doktor przyjechala zaraz,ale za wizyte Dark zaplacila 110 zl juz z lekami na 2 dawki( 2 dawka w sobote) Dark ma Sabcie w DT juz 2 miesiace, naprawde za symboliczna kwote 210 zl na miesiac. Jutro wplace jej troche pieniazkow,moze ktos jeszcze chcialby wspomoc Sabcie w tej naglej potrzebie? Dark Lord - Czw 26 Lut, 2009 20:00 Na razie nie trzeba dodatkowych pieniędzy ponad te, 210zł, które trzeba wpłacić za marzec, za leki i weta zapłaciłam z tego, co zostało za luty :smile: .Saba dzisiaj skoczyła łapkami przednimi na stół i sobie chyba zwichnęła jedną łapkę bo strasznie ją bolała, narobiła mi rano skowytu i nieźle mnie tym wystraszyła.Wezwałam wetkę, dostała leki przeciwbólowe, wygląda to na zwichnięcie, jeszcze w sobotę dostanie zastrzyki.Mam nadzieję, że to nic poważnego. Dark Lord - Czw 05 Mar, 2009 18:15 Saba czuje się już dobrze, łapka ją nie boli bo biega po dworze za sznurem do zabawy, nie piszczy i już nie kuleje.Jeżeli ktoś może to proszę o dopłacenie za pobyt Saby u mnie, brakuje 50zł. Miła od Gucia - Wto 24 Mar, 2009 09:00 Dark napisz nam co u Sabci, wiem, że cały czas trwają poszukiwania domku dla niej. Dark Lord - Pią 27 Mar, 2009 13:24 U Saby wszystko w porządku, zadowolona z życia, wygląda na to, że domek jest, mam nadzieję, że się nic nie zmieni i pod koniec maja Saba pojedzie do DS, ale między czasie też jej coś szukamy, w maju pojedzie jeżeli nic innego nie znajdzie.Tak to chyba mniej więcej wygląda. Dark Lord - Pią 17 Kwi, 2009 22:15 Bardzo prawdopodobne, że już w przyszłym tygodniu Saba pojedzie do nowego domu, zadzwoniła starsza pani z Wrocławia bardzo zainteresowana Sabą i wygląda na to, że adopcja dojdzie do skutku.Czekam na rozwój sytuacji, tzn na wizytę przedadopcyjną i jeśli przebiegnie pomyślnie to na przyjazd pani po Sabę. Miła od Gucia - Pią 17 Kwi, 2009 23:02 To powodzenia, trzymamy kciuki. Kochana Sabcia - udało jej się. Dark Lord - Pon 27 Kwi, 2009 14:53 Dzisiaj Saba pojechała do DS.Pani przyjechała po nią samochodem z sasiadem i jego pieskiem, będzie więc Saba miała kolegę po sąsiedzku.Nie chciała wejść do samochodu, ale udało się nam ją jakoś wpakować w dwie osoby, była wizyta przedadopcyjna, spisałam umowę adopcyjną, wszystko powinno być wporządku. Miła od Gucia - Pon 27 Kwi, 2009 17:12 Powodzenia Sabciu na nową drogę. zojka - Pon 27 Kwi, 2009 18:34 Niech się Sabie darzy! Oby znalazła miłość i szacunek u dwunożnych. Asia i Basia - Pon 27 Kwi, 2009 21:38 Daj Boze, zeby sie ulozylo to jej nowe zycie. gocha - Wto 28 Kwi, 2009 09:50 Powodzenia Sabciu :grin: Dark Lord - Nie 10 Maj, 2009 12:15 W przyszłym tygodniu jadę na wizytę poadopcyjną do Saby, miałam jechać w ubiegłym tygodniu, ale pani od Saby wylądowała w szpitalu i nie było jej w domu.Po wizycie opiszę jak się Saba miewa i wstawię fotki z nowego domu. Miła od Gucia - Nie 10 Maj, 2009 12:51 Super Dark, że do nas zaglądasz. Bardzo jesteśmy ciekawi jak się Sabci wiedzie w nowym domku. Pisz, pisz i dawaj foty, dużo fotek. Acha i uściskaj od nas Sabcię, a nowej Pani przekaż pozdrowienia. Lucy - Nie 10 Maj, 2009 14:55 :grin: gocha - Nie 10 Maj, 2009 15:14 Od nas buziaczek w nochalka 
Dark Lord - Pon 18 Maj, 2009 20:26 Byłam wkońcu dzisiaj u Sabci:cool3:.Poznała mnie od razu i bardzo się cieszyła na mój widok, ale jest już wpatrzona w swoją pańcię, kiedy wychodziłam to już na mnie nie zwracała uwagi.:evil_lol:.Saba ma fajny ogródek, nie jest taki duży jak u mnie, ale jej zupełnie wystarczy, ona woli i tak zresztą bardziej w domu być niż na ogródku.Pani mówiła, że jest bardzo grzeczna, nie broi, czasem tylko jedzenie ściągnie ze stołu, też pani kiedyś zjadła pół chleba:evil_lol:.Nie załatwiła się ani razu w domu, nawet jak pani była w szpitalu, wszystko na ogródku (a u mnie małpa kilka razy nasiurała w domu:evil_lol:).Ma bardzo fajnego kolegę, małego pieska sąsiada, nazywa się Emil, był teraz w domu z panią i Sabą bo jego pan wyjechał na parę dni, fajny psiak, wpakował mi się na kolana i nie dał Sabci podejść do mnie.Stosunki są takie jak u mnie z Norą, tzn. nie gryzą się czy coś, jak Saba jest nachalna za bardzo to trochę na nią Emilek warknie, ale ogólnie się akceptują.Widać, że Saba się już zaaklimatyzowała, leży rozwalona na łóżku, jak pani wraca z nią ze spaceru to ciągnie do domu, czyli wie, że tam ma już dom. Za jakieś dwa, trzy miesiące Saba pewnie się zupełnie rozkręci i wyluzuje, tak jak to u mnie było.Pogadałyśmy z panią o psach i na różne tematy życiowe, mówiła, że jak będę we Wrocławiu to mogę oczywiście do niej przyjechać, także jeszcze kiedyś do Sabci wpadnę.:cool3:.Jestem bardzo zadowolona z tej adopcji, Saba trafiła do naprawdę dobrego domu.A tu fotki z nowego domu: 
Pańcia dopieszcza Sabcię 
Sabcia w ogródku 
Emil-kolega Sabci 
i jeszcze na koniec filmik: YouTube - Saba w nowym domu Lucy - Pon 18 Maj, 2009 20:35 :!: Miła od Gucia - Pon 18 Maj, 2009 20:37 Jaka Sabcia szczęśliwa, jak merda ogonkiem, sama radość. Aż mi się wierzyć nie chce, że to ta Saba, co z budy nie chciała wyjść w schronie. Dark to wspaniałe wieści, uratowałaś kolejną "bidę". Adopcja wspaniała, słychać ciepły głos tej Pani, opowiada o butach, że Sabcia sobie wzięła do łóżka tak ciepło. Bardzo, bardzo się ciesze. Dark Lord - Pon 18 Maj, 2009 20:44 Się mi post zdublował  , już poprawiłam .Dziękuję basseciarzom za wszelką pomoc i wpłaty na Sabcię, wspólnym wysiłkiem udało się nam psiej bidzie zmienić życie na lepsze.Jeszcze napiszę odnośnie dyskusji, która była na poczatku, że Saba z basseta ma tylko umaszczenie.Otóż nie tylko, czytałam ostatnio charakterystykę basseta i mogę wam powiedzieć, że Saba jeśli chodzi o charakter to stuprocentowy basset :razz:. Jest uparta, nachalna co do pieszczot, kradnie jedzenie i uwielbia jeść i musi mieć swojego człowieka wciąż przy sobie, a wygląd, no cóż, gdyby miała dłuższe uszka to i z wyglądu byłaby prawdziwym bassetem .
Dorti - Pon 18 Maj, 2009 20:47 To merdanie kitą mnie rozbroiło. Świetna jest ta mała. :grin: Dark Lord - Wto 18 Sie, 2009 21:45 Witam, nie wiem czy jest jeszcze ktoś zainteresowany wieściami z nowego domu Sabci, ale wklejam swojego posta z dogo, jako, że byłam dziś u pani od Saby i napisałam relację na wątku na dogomanii.: Uwaga wszyscy zainteresowani Sabcią, mam nowe zdjęcia i wieści:multi:.Udało mi się wkońcu znaleźć czas żeby odwiedzić panią i Sabę, trochę porozmawiałyśmy, zrobiłam fotki, nakręciłam filmiki.Saba ma się wyśmienicie, na początku mnie nie poznała i mnie obszczekała:p, ale jak pogadałam do niej po imieniu to sobie przypomniała i cieszyła się bardzo i lizała jak zawsze po rękach.Czuje się już zupełnie u siebie, broni domu, szczeka jak ktoś puka do drzwi, czy idzie ulicą, nawet szczekała na gościa piętro wyżej, który okna wymieniał, czyli pani ma dobrego psa obronnego:cool3:.Niedawno Saba pobiła rekord w kradzieży jedzenia, przy pani tego nie robi, ale nawet na chwilę nie można czegoś do jedzenia zostawić z Sabą sam na sam, było tak; pani kupiła chleb, dwie bułki zwykłe i jedną taką większą, zapomniała to schować i Saba wszystko zjadła, zanim pani się zorientowała to Sabie dała normalnie jeść jak zawsze, potem wieczorem zwinęła pani jeszcze pierogi z mięsem, wciągnęła tyle jedzenia w ciągu jednego dnia jak odkurzacz, i nawet jej nie zaszkodziło:roflt::roflt::roflt:.To ci Saba, a jak tak ją oglądałam to przytyła trochę.Pani czuje się dobrze, choć boli ją trochę staw biodrowy, ale póki co wszystko jest dobrze.Saba ma wspaniały dom, póki co, Emilek, pies sąsiada codzień przychodzi, więc ma i psie towarzystwo.A tu fotki i filmik, trzeba przyznać, że Saba wygląda kwitnąco:evil_lol:: 
Ijeszcze mały filmik: http://www.youtube.com/watch?v=rI9S4nZtpwA Miła od Gucia - Wto 18 Sie, 2009 21:55 Dark, pewnie, że bardzo nas ciekawią losy psów adoptowanych. Cudnie, że o nas pamiętasz. Widać, że Sabcia jest szczęśliwa. Oj udało się jej. Ale apetyt to ona ma faktycznie niezły. Pozdrowienia dla Ciebie i Pańci Sabci. A dla Sabci szczypki, tej małej złodziejki
Lucy - Wto 18 Sie, 2009 22:33 :!: zojka - Sro 19 Sie, 2009 07:55 Jak cudownie czyta się takie wiadomości  Dzięki.
Mirka - Sro 19 Sie, 2009 09:51 Sabunia wygląda cudnie ale najważniejsze że ma swojego człowieka :lol: besta - Sro 19 Sie, 2009 10:24 Bardzo cieszy wiadomość ,ze suni jest dobrze w nowym domku :grin: Dark Lord - Czw 24 Gru, 2009 14:49 Drodzy basseciarze, jestem wciąż w kontakcie z panią od Sabci, dzwoniłam teraz przed świętami złożyć życzenia i wypytałam trochę.Pani trochę choruje, ale jakoś się trzyma, ostatnio nie mogła chodzić na długie spacery z Sabą ze względu na zdrowie i Saba trochę przytyła, mam nadzieję, że nie zaszkodzi jej to na te jej łapiny krzywe.Poza tym Saba to straszna przylepa, wciąż chce być głaskana, nie odstępuje pani na krok, tak więc jest mimo wszystko dobrze.Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnych i zdrowych świąt. Miła od Gucia - Czw 24 Gru, 2009 22:56 Jakie dobre wieści. Pozdrowienia i życzenia Wesołych świąt. Dark podaj mi na pw proszę swój numer telefonu. |
