|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Zakończone adopcje - pilna adopcja
marta_zbyszek - Sro 29 Paź, 2008 18:05 Temat postu: pilna adopcja W celu przypomnienia wklejam temat na otwartym forum. Proszę o zgłoszenie się osoby chętnej do koordynacji adopcji i znalezienia domku. Przekaże namiary na kobietę.
Sunia 6 latka obecnie mieszka w zachodniopomorskim.
Jest to jej druga przystań.
Jest zdrowa i urokliwa.
Wcześniej była w mieszkaniu z ludźmi, którym nie za bardzo odpowiadał fakt iż z psem trzeba wychodzić na spacery więc ją oddali.
Obecnie mieszka z Panią , która przygarnia psie bidule. W tej chwili ma 10 psów w czym swoje russel teriery. Nie jest w stanie zająć się taką ilością psów dlatego szuka im domków.
Pani wie że sunia nie trafi do mnie lecz do domku adopcyjnego. zależy jej na czasie bo russel teriery i bassetka nie przepadają za sobą.
Ma jeszcze Pani do wydania owczarka niemieckiego - pies nie nadaje się na strurza jest typowym kanapowcem uwielbiającym koty.
marta_zbyszek - Czw 30 Paź, 2008 13:12
BARDZO PROSZĘ O INFORMACJĘ - kto podejmie się przeprowadzenia adopcji :!:
Renia - Czw 30 Paź, 2008 18:41
ja rozesłałam e-mailem info o suni tylko tyle z egiptu mogę zrobic:)
marta_zbyszek - Czw 30 Paź, 2008 19:06
nie ukrywam że liczyłam na odzew członków SBB, którzy tak chętnie krytykują - proszę aby teraz wzięli sprawy w swoje ręce.
Fanfan z rodziną - Sob 01 Lis, 2008 11:14
...nadal nikt?
marta_zbyszek - Sob 01 Lis, 2008 19:12
A no widzisz wszyscy krzyczą a nikt nic nie robi - smutne
madzialinka - Nie 02 Lis, 2008 09:45
Wieści rozpuszczone, nawet do Wrocławia do koleżanki dzwoniłam. Niestety nikt rozsądny się nie zgłosił
marta_zbyszek - Pon 03 Lis, 2008 21:48
proszę o zgłoszenie koordynatora adopcji - powyżej zdjęcie suni.
marta_zbyszek - Wto 04 Lis, 2008 12:06
marta_zbyszek - Wto 04 Lis, 2008 12:06
powyżej jeszcze dwa zdjęcia suni do adopcji
marta_zbyszek - Wto 04 Lis, 2008 12:44
informuję że rodzina podjęła decyzję na tak - ma jeszcze wyrazić swoją opinię mąż, aby nie było sytuacji że się w ostatniej chwili wycofają. Wstępnie w przyszły weekend będą mogli przyjąć sunię do siebie.
marta_zbyszek - Sro 05 Lis, 2008 20:56
informuję wszystkich zainteresowanych że jest to ostatnia przeprowadzane przeze mnie adopcja. Poinformuję kiedy sunia trafi do nowego domu.
Miła od Gucia - Sro 05 Lis, 2008 21:03
Bardzo się cieszę, że znalazłaś tej suni dom.
madzialinka - Czw 06 Lis, 2008 08:32
Dziewczyny, jak wy to robicie, że zgłaszają się do was chętni do adoptowania psiaka? Ja już tyle się nagadałam i nic
Fanfan z rodziną - Czw 06 Lis, 2008 10:30
Twoje, jak to powiedziałaś "gadanie' Madzia jest bardzo potrzebne. Rzadko bywa tak, że do nas sami zgłaszają się ludzie. To głównie my ludzi szukamy. A jak...och, w bardzo prosty sposób: wysyła się kilkaset maili, rozpala się do czerwoności gg, dzwoni się po kilkunastu schroniskach ( bo nóż widelec ktoś był i pytał o takiego, a nie innego psa i schron nadal ma kontakt ), obdzwania się okolicznych ( i nieokolicznych ) wetów ( bo oni duuużo wiedzą ), dzwoni się do oddziałów Związku Kynologicznego, loguje się na kilkudziesięciu forach zajmujących się innymi rasami i powiadamia, że tu i tu czeka taki, a nie inny pies, nawiązuje się kontakt z Fundacjami, Stowarzyszeniami, klubami i czym tam jeszcze ( na dzień dzisiejszy mamy kontakty z 18 takimi organizacjami ), wkłada się informacje w portale typu gratka, allegro, adopcjepsów i podobne, dręczy się rodzinę i znajomych, przegląda się anonse w internecie z hasłem "przygarnę" lub "przyjmę" ( proponuję wpisać takie słówka w google i popatrzeć, ile wyjdzie wyników - a sprawdza się możliwie wszystkie )...i liczy się na szczęście - lub jak to ktoś tu ładnie okreslił - współpracę. Czasem zdarza się cud...i ktoś sam nas znajduje. Przypadkiem tylko ten ktoś ma ten namiar od kogoś, kto gdzies o nas usłyszał. A gdzie usłyszał - czytać wyżej.
A potem to już z górki. TYLKO znaleźć transport. TYLKO skoordynować działanie. TYLKO dopilnować papierów. I już.
madzialinka - Czw 06 Lis, 2008 10:37
To jeszcze zostaje mi wysłać maile do ludzi ze studiów. Mam nadzieję, że nie będą mi mieli za złe
marta_zbyszek - Czw 06 Lis, 2008 10:43
Fanfan z rodziną napisał/a: | Twoje, jak to powiedziałaś "gadanie' Madzia jest bardzo potrzebne. Rzadko bywa tak, że do nas sami zgłaszają się ludzie. To głównie my ludzi szukamy. A jak...och, w bardzo prosty sposób: wysyła się kilkaset maili, rozpala się do czerwoności gg, dzwoni się po kilkunastu schroniskach ( bo nóż widelec ktoś był i pytał o takiego, a nie innego psa i schron nadal ma kontakt ), obdzwania się okolicznych ( i nieokolicznych ) wetów ( bo oni duuużo wiedzą ), dzwoni się do oddziałów Związku Kynologicznego, loguje się na kilkudziesięciu forach zajmujących się innymi rasami i powiadamia, że tu i tu czeka taki, a nie inny pies, nawiązuje się kontakt z Fundacjami, Stowarzyszeniami, klubami i czym tam jeszcze ( na dzień dzisiejszy mamy kontakty z 18 takimi organizacjami ), wkłada się informacje w portale typu gratka, allegro, adopcjepsów i podobne, dręczy się rodzinę i znajomych, przegląda się anonse w internecie z hasłem "przygarnę" lub "przyjmę" ( proponuję wpisać takie słówka w google i popatrzeć, ile wyjdzie wyników - a sprawdza się możliwie wszystkie )...i liczy się na szczęście - lub jak to ktoś tu ładnie okreslił - współpracę. Czasem zdarza się cud...i ktoś sam nas znajduje. Przypadkiem tylko ten ktoś ma ten namiar od kogoś, kto gdzies o nas usłyszał. A gdzie usłyszał - czytać wyżej.
A potem to już z górki. TYLKO znaleźć transport. TYLKO skoordynować działanie. TYLKO dopilnować papierów. I już. |
nic prostszego - co Madzia :wink: :razz:
Fanfan z rodziną - Czw 06 Lis, 2008 10:50
madzialinka napisał/a: | To jeszcze zostaje mi wysłać maile do ludzi ze studiów. Mam nadzieję, że nie będą mi mieli za złe |
koniecznie!!! Bo Berta nadal czeka
Marta...ja tam nie narzekam Podczas tych poszukiwań jest przynajmniej czas na prowadzenie "bardzo wzniosłych rozmów" do białego świtu O pięciogroszówkach, dystansie ( Grześ - pozdrawiamy ), o tym, że dziecko chore, albo mąż się pieni, bo chce przejrzeć automoto, allegro a nie ma dostępu do sieci i takich tam ). A kawa w takim towarzystwie "przez kabelek" smakuje znakomicie
marta_zbyszek - Czw 06 Lis, 2008 10:58
herbata i wino również
Alina z Bogdanem - Pią 28 Lis, 2008 10:53
Wszyscy obrazili się na ten dział, a psy na tym cierpią... Co z tą sunią - wie ktoś?
marta_zbyszek - Pią 28 Lis, 2008 11:13
Ja to pilotuje - nikt się na dział nie obraził. Ale jak wiele osób napisało nie chodzi o chwały i zaszczyty. Mam rękę na pulsie. I psiakom się pomaga.
Ta adopcja jest zamknięta.
Alina z Bogdanem - Pią 28 Lis, 2008 13:34
A można coś więcej ? Zamknięta czyli sunia ma dom? Miło byłoby taką informację przeczytać
marta_zbyszek - Pią 28 Lis, 2008 14:14
zamknięta bo ma dom.
Alina z Bogdanem - Pią 28 Lis, 2008 16:42
Bardzo dobra wiadomość!!! Napisz coś więcej, jeżeli to nie tajemnica.
marta_zbyszek - Pią 28 Lis, 2008 17:12
Adopcje od A do Z koordynowało SBB w związku z czym informacje tylko dla członków grupy.
Miła od Gucia - Pią 28 Lis, 2008 19:03
Marta nie przesadzaj, nie możesz po prostu napisać jaki ma nowy dom pies, czy się zalogują na stronie w powitaniach.
Krzysiek - Pią 28 Lis, 2008 20:03
marta_zbyszek napisał/a: | Adopcje od A do Z koordynowało SBB w związku z czym informacje tylko dla członków grupy. |
Ale informacje przed zakończeniem tematu (adopcji) były ( i są ) w dziale dostępnym dla wszystkich forumowiczów, więc i o zakończeniu wszyscy powinni wiedzieć - choćby po to aby temat przenieść do działu "zakończone..." a nie trzymać tu do wygaśnięcia.
Jeśli chcecie robić tajemnice z adopcji to nie piszcie o nich wcale na forum ( albo w dziale wewnętrznym ) - forum ogólne jest dla wszystkich i nie ma tu mowy o zatajaniu informacji "tylko dla członków grupy". Jak się zaczęło oficjalnie to tak samo należy skończyć.
Pozdrawiam
Admin
marta_zbyszek - Pią 28 Lis, 2008 20:45
Napisałam OFICJALNIE - BASSET MA NOWY DOM - adopcja została pomyślnie zakończona.
Suka zamieszkała w okolicach Szczyrku.
Do tej pory nikt się nie interesował losem basseta, nagle wszystkich ruszyło
Czuje się osaczona :!:
Uważam że jest to zaczepka.
Miła od Gucia - Pią 28 Lis, 2008 21:13
Marta, żadna zaczepka, nie odbieraj tego tak, proszę.
Bardzo się cieszę, że sunia ma nowy dom, i myślę, że masz kontakt z nowymi opiekunami. To, że jakiś czas jest cicho w temacie, nie znaczy, że się zapomniało.
Myślę, że nikomu w głowie nie siedzą żadne zaczepki, tym bardziej, że tyle dobrego się dzieje na forum, miło przy kawie zasiąść i poczytać, pochichrać się ze zdjęć konkursowych.
Mirka - Pią 28 Lis, 2008 23:05
Marta ja kilka razy dziennie zagladam do tego działu i patrzę czy cos nowego sie wydrzyło,ale z obawy że zostane oskarżona o zaczepki czy o biernoścć i wscibianie nosa
nie pytam,chociaz los tych wszystkich bezdomnych piesków lezy mi tak samo bardzo na sercu jak Tobie , pomagam jak potrafię,moze nie tak efektywnie,ale licza się dobre chęci,
nie odbieraj mojej wypowiedzi jako ataku na Twoja osobę bo tak nie jest
sutuacja między nami wszystkimi na forum tak sie wyklarowała
nie popsujmy tego bo jest ok
Magda i Rudolf - Pią 28 Lis, 2008 23:39
Ja tez kilka razy dziennie zagladam do tego dzialu , pomoc moge finansowo bo inaczej nie mam jak. Mysle ze kazdy pomaga jak moze i jakie ma mozliwosci. Ale to nie znaczy ze nas los tych psiakow nie interesuje. Wrecz przeciwnie.
Pozdrawiam
Alina z Bogdanem - Sob 29 Lis, 2008 08:34
Mnie również los niechcianych psów leży na sercu i głównie to przyciągnęlo mnie przed paroma miesiącami na forum, bo tutaj coś się dzieje, tutaj się pomaga a to przywraca wiarę w ludzi, której coraz mniej. Nie psujmy tego poprzez podejrzenia i oskarżenia...
|
|