Bacha - Nie 14 Gru, 2008 18:45 Temat postu: FINA Finka odeszła wczoraj rano. Lucy - Nie 14 Gru, 2008 18:49 Bardzo Ci wspolczuje . Czy dlugo chorowala? Mirka - Nie 14 Gru, 2008 19:05 tak nam smutno :sad: :sad: Monka i Miro - Nie 14 Gru, 2008 19:28 :cry: :sad: Evika - Nie 14 Gru, 2008 19:40 Bardzo Ci Basiu współczuję, obawiałam się tej wiadomości -trzymałam kciuki ,ze może jednak ,ale nerki to ciężka sprawa -znamy toz autopsji ,Glorka też odeszła z powodu nerek, Szkoda psinki......... Trzymaj się .... :cry: :cry: :cry: madzialinka - Nie 14 Gru, 2008 19:51 
Trzymajcie się... Magda i Rudolf - Nie 14 Gru, 2008 20:22 Strasznie nam przykro... Asia i Basia - Nie 14 Gru, 2008 21:03 Basiu, tam gdzie odeszla nie ma juz bolu, bedzie tam na Was czekac, trzymajcie sie. besta - Nie 14 Gru, 2008 21:26 :cry: :cry: :cry: Bardzo,bardzo Ci współczuję. Fanfan z rodziną - Nie 14 Gru, 2008 21:27
Jaga - Nie 14 Gru, 2008 21:30 Bardzo, bardzo nam przykro. Trzymajcie się. I mocno przytulcie Bassika - niech on bedzie dla Was pocieszeniem. Tymek - Nie 14 Gru, 2008 21:33 Strasznie mi przykro;serdecznie współczuję,trzymajcie się. Miła od Gucia - Nie 14 Gru, 2008 21:47 Basiu, tak strasznie mi przykro. Ona jest za Tęczowym Mostem, tam patrzy na Was, na Ciebie, na Twego męża, na Bassika. Przytulam Was mocno. zojka - Nie 14 Gru, 2008 22:09 :cry: :cry: :cry: marta_zbyszek - Nie 14 Gru, 2008 22:49 bardzo nam przykro :cry: :cry: :cry: gocha - Nie 14 Gru, 2008 23:18 Bardzo nam smutno Basiu, trzymajcie się :cry: joania - Pon 15 Gru, 2008 07:52 Basiu tak mi przykro , ale za Tęczowym Mostem jest pieknie , Grzesiek kiedyś przesłał na forum piękny wiersz o Tęczowym Moście to było wtedy jak odszedł mój kochany Bombelek -Wiersz cudny Grzesiu wrzuć go tutaj znowu. Batus - Pon 15 Gru, 2008 08:59 współczuję, bardzo nam przykro
Renia - Pon 15 Gru, 2008 09:11 Basiu bardzo bardzo mi przykro :(:(
trzymajcie się :cry: robert.nowak - Pon 15 Gru, 2008 11:24 Współczuje .... Kaśka - Pon 15 Gru, 2008 12:16 Rozumiem Wasz ból po stracie Finy. Bardzo mi przykro, zwłaszcza, że moje prognozy się sprawdziły a tak bardzo chciałam się mylić. Najważniejsze, że suczka już nie cierpi. Trzymajcie się, jesteśmy z Wami. Bacha - Pon 15 Gru, 2008 12:37 Bardzo wam dziękuję za wsparcie. Na razie nie możemy się pozbierać. Dorti - Pon 15 Gru, 2008 13:33 Kochana, strasznie nam przykro. :cry: Mirka - Pon 15 Gru, 2008 14:45 Basiu to dla Ciebie ku pokrzepieniu ..:MNIEJSZE NIEBO:.. Jest takie miejsce u Pana Boga, mocno w to wierzę i wierzyć chcę, gdzie biega bractwo na czterech nogach, osły i koty,psy - nawet złe. Są tam zwierzęta duże i małe, od pszczół i mrówek do żyraf,lam. A w raju życie ma się wspaniałe, jak na kazaniach ksiądz mówił nam. Pan Bóg tam czasem zajrzy na chwilę, by się oderwać od trudnych spraw. Posłucha ptaków,zliczy motyle, obejrzy w ryby bogaty staw. Zwłaszcza nadziei nie chcę utracić, że w tym ogrodzie,co wiecznie trwa, św.Franciszek od mniejszych braci, jak będzie trzeba, weżmie w opiekę mojego psa... Ozzy - Pon 15 Gru, 2008 18:02 Velmi smutné, cítíme s vámi. To si vždy vzpomenu když odešel náš první basset. Nám jej otrávili v 6 letech. Jsou věci, ktré již nechci zažít, ikdyž vím, že mne asi čekají. :sad: manfred - Pon 15 Gru, 2008 21:49 Tak nam przykro.. tym bardziej, że nie zdążyliśmy poznać Finy.. siedzę, łzy płyną mi po policzkach, patrzę w ekran i nawet nie potrafię wyobrazić sobie jak teraz cierpicie.. ale TAM wszyscy się kiedyś spotkamy, i tam już nic nie boli.. ściskamy Was gorąco. Ulka - Wto 16 Gru, 2008 09:07 Strasznie nam przykro :cry: Trzymajcie sie chociaz wiem, ze to bardzo trudne. Lutex - Wto 16 Gru, 2008 16:02 "Dusza jej podobała się Bogu, dlatego pośpiesznie przeszła na drugą stronę" Bardzo nam przykro, ze Fina odeszla, ale mamy nadzieje, ze znalazla sie w miejscu o ktorym mowa w wierszu zamieszczonym przez Mirke. Aleksander - Czw 18 Gru, 2008 21:18 My jesteśmy spóźnieni , wstrząśnięci i bardzo ale to bardzo nam przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Za dużo ostatnio naokoło nas tak smutnych wiadomości.................................... Alina z Bogdanem - Nie 21 Gru, 2008 21:03 Współczujemy Wam z całego serca... Buba - Wto 23 Gru, 2008 22:47 Bardzo współczujemy....ściskamy Was mocno Marzanna - Pią 26 Gru, 2008 22:07 Basiu,Leszku- psiaki powinny żyć tyle co my, albo dłużej.... Wiemy, jak ciężko w takich chwilach.... Fina mimo wielu złych przeżyć w swoim życiu ostatnie lata spędziła wśród tych, którzy ją kochali i tak już zostanie- teraz była szczęśliwa. Słów zawsze brakuje.... Marzanna - Pią 26 Gru, 2008 22:08 Basiu,Leszku- psiaki powinny żyć tyle co my, albo dłużej.... Wiemy, jak ciężko w takich chwilach.... Fina mimo wielu złych przeżyć w swoim życiu ostatnie lata spędziła wśród tych, którzy ją kochali i tak już zostanie- teraz była szczęśliwa. Słów zawsze brakuje.... Ewa i Tofik - Nie 28 Gru, 2008 00:57 tak nam przykro, współczujemy :cry: Fina (*) Nadia - Wto 06 Sty, 2009 12:13 bardzo nam przykro:(:(:( Kasia :) - Sro 07 Sty, 2009 09:22 Basiu... nie ma słów, które mogłyby opisać smutek po stracie przyjaciela... :cry: trzymajcie się... ja ostatnio bardzo rzadko zaglądam na forum, i dopiero dziś zobaczyłam co Was spotkało... Pamiętajcie jednak, że to dzięki Wam Fina pięknie przeżyła lata swojej "starości", to Wy wyrwaliście ją z koszmaru schroniska, to Wy podarowaliście jej dom. Była z Wami ponad 3 lata, być może Jej najszczęśliwsze lata! Tylko staruszek Bass... został sam... :cry: Bacha - Sro 07 Sty, 2009 09:28 Dziękuję Wam kochani za słowa otuchy i wsparcie. Ciągle nie możemy dojść do siebie, bardzo za nią tęsknimy. |
