Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Żywienie - Jak podtuczyć basseta?

besta - Sro 01 Kwi, 2009 12:05
Temat postu: Jak podtuczyć basseta?
Jak w temacie ,macie jakieś pomysły na szybkie i"bazbolesne"podtuczenie.Przy wczorajszym szczepieniu Besty zapytałam weta czy ona aby nie jest za chuda(bo tak mi się coś wydawało).Pan ją zważył-waży 25 kg i najpierw powiedział,że jest ok. ale jak babsztyla pomacał to stwierdził,że trochę mogłaby przybrać.No i mam problem dawać więcej karmy tylko jak żeby nie"rozepchnąć"żołądka?Dodam że Besia to alergiczka jak zje coś nieodpowiedniego to ma mega sr....kęi potworne bole brzucha.Metodą prob i błędów wiem,że napewno szkodzi jej wołowina i cokolwiek co ją zawiera i selektywnie mąka pszenna w chlebie i makaronie szkodzi a w bułkach i biszkopcikach nie.Macie jakieś rady?
Asia i Basia - Sro 01 Kwi, 2009 12:42

Nie wiem, jaka Wasza panna jest duza, ale 25 kg jak na suczke to moim zdaniem ok. Bacha wazyla przed dieta 30 kg, wygladala niby ok, teraz ma 24 kg, pomyka jak fryga, jest w lepszej kondycji. Nie wiem, ale ja chyba bym jeszcze zasiegnela rady u drugiego weta.
Renia - Sro 01 Kwi, 2009 12:45

Moja Beti waży 24 kilo i jest paróweczką :) ale znowu ona jest "made in Taiwan" :mrgreen: hehehehe i jest malutka :) znaczy krótka
besta - Sro 01 Kwi, 2009 12:46

Waga wagą ale to ja zasugerowałam ,że ona chyba troche chuda jest.bo wet jak ją zważył to też mówił,że ok.Dopiero jak ją pomacał dokladniej to stwierdził,że trochę moglaby przytyć.Bo Besta na moje oko tak mało" mięska "ma właśnie mięska a nie tłuszczu :cool:
Magda i Rudolf - Sro 01 Kwi, 2009 12:59

Besta, nie tucz na sile psa, bo przybrac jest bardzo latwo ale pozniej zrzucic jest bardzo ciezko, przerabialam to ze swoim Rudolfe. Moj pies bardzo przytyl na suchej karmie Royal a pozniej udalo mi sie na szczescie go odchudzic juz na domowym gotowanym jedzonku. Mysle ze twoja sunia jest jezcze mloda i ma pewnie duzo ruchu, ale czym starsza bedzie tym bedzie przybierala na wadze , ja mysle ze 25 kg jest ok
Pozdrawiam

Lutex - Sro 01 Kwi, 2009 13:06

ja bym chyba nie tuczyla. Lutor wazy 23-25 kg. od malego byl chudy i kiedys myslalalam ze jest cos z nim nie tak bo jak bralam basseta to chcialam zeby byl taki grubasny. a tu trafila mi sie "chudzina", ktora taka wage trzyma juz osmy rok.
kiedys znalazlam w necie info, ze wsrod bassetow sa wersje sportowe ktore maja szczuplejsza budowe ciala, mniej waza, za to maja duuuzo energii i wcale nie spia caly dzien :twisted: oraz wersje wystawowe, ktore sa zdecydowanie masywniejsze, powolniejsze i wiecej spia. nie wiem ile w tym prawdy, ale mi sie podoba wersja sportowa Lu :mrgreen:

Asia i Basia - Sro 01 Kwi, 2009 13:16

Bacha np mimo, ze lekka i sportowa spi bardzo duzo, teraz jej daje Royala dietetycznego, zrzucenie 6 kg, trwalo prawie pol roku, dajcie jej moze troche czasu, fakt , ze wygladaja parowki ladnie jak sa okraglutkie, ale na dobre to im ten tluszczyk nie zawsze wychodzi.
besta - Sro 01 Kwi, 2009 13:20

No może i macie racje.Nie będziemy się tuczyć na siłe :mrgreen: Tylko za radą wetabędziemy przez 2 tyg dawać troche karmy wiecej i zobaczymy.Bo poza szczupłą sylwetką(taką sportową) to psiurze nic nie dolega ma dużo energii piękną sierśc( już po wylince :wink: )
besta - Sro 01 Kwi, 2009 13:22

Ostatnio zmieniliśmy karmę może musi sie do niej przyzwyczaić?je teraz Bento z jagnięcina
i ryżem

Magda i Rudolf - Sro 01 Kwi, 2009 13:44

Besta , im mniej bedzie wazyla tym bedzie miala wiecej energi i checi do biegania. Wyobraz sobie moj Rudolf na suchej karmie doszedl do 45kg! Fakt ze zawsze byl duzy, masywny ale 45 kilo to az lekarz sie wystraszyl. Na gotowanym kurczaku zrzucil 6 kilo i trwalo to bardzo dlugo , okolo pol roku. Ale jak zrzucil to od razu zaczal byl zywszy i nabral checi do spacerow, bo wczesnie to wychodzil ,po 10 minutach spaceru sie kladl i nie bylo na niego sposobu . Teraz to chetnie wychodzi i nawet podbiega sobie (fakt ma 10 latek juz). Takze nie martw sie ta waga. Moj pies bardzo przytyl na royalu dla doroslych psow, chyba byla za ciezka dla niego i strasznie mu sie siersc pogorszyla, potem probowalam tez karme dietetyczna Royala i Hillsa ale po nich mial straszne rozwolnienie. Dopeiro jak przeszlam na gotowane to chlopak wrocil do siebie.
Pozdrawiam

Joanna - Sro 01 Kwi, 2009 17:00

Lutex napisał/a:
wsrod bassetow sa wersje sportowe ktore maja szczuplejsza budowe ciala, mniej waza, za to maja duuuzo energii i wcale nie spia caly dzien


to ja mam teraz nowa ksywe dla mojego orsona-czerwone ferrari :razz:

Ja sie nad tym zastanawialam, bo moj orson to zasowa jak szalony i nawet myslalam ze to nie baset... wazy 27 kilo i jest bardzo wysportowany. Willow (suka) wazy 24 i tak ma byc.. Ja jestem wrazliwa na ich nadwage bo boje sie o stawy...

Moze ona wiecej kupki po tej nowej karmie robi?? bo ja tez na bento i tak jakos ten kubelek co tydzien wiecej sie zapelnia tymi kupkami...
Moze on ma wiecej zapychaczy?

Fanfan z rodziną - Sro 01 Kwi, 2009 20:44

Lutex napisał/a:
kiedys znalazlam w necie info, ze wsrod bassetow sa wersje sportowe ktore maja szczuplejsza budowe ciala, mniej waza, za to maja duuuzo energii i wcale nie spia caly dzien :twisted: oraz wersje wystawowe, ktore sa zdecydowanie masywniejsze, powolniejsze i wiecej spia. nie wiem ile w tym prawdy, ale mi sie podoba wersja sportowa Lu :mrgreen:


to nieprawda. Mój pies w grudniu ważył ponad 46 kg...i wcale nie było widać u niego zmian w zachowaniu, wręcz przeciwnie. Tryskał...i nadal tryska energią. Na spacerach i tych 15 minutowych i tych 2 godzinnych szoruje jak husky w zaprzęgu.
Tzw basset sportowy to basset nie niedożywiony, tylko basset który miał w linii genetycznej szczuplejsze i lżejsze typy.

Dodam jeszcze, że Fan był cały czas na gotowanym. Od niedawna jestem na Bento, do którego wróciłam. Teraz waży 42 kg.
I nadal trudno powiedzieć, że przesypia cały dzień.

Asia i Basia - Czw 02 Kwi, 2009 06:49

Co pies to inny, bassety maja rozne sylwetki, juz tylko w Europie mozna zauwazyc golym okiem roznice miedzy budowa basseta, co kraj to inny basset. Czy basset wazacy 24 kg to basset niedozywiony - smiem obalic Madziu te teorie. Nie widzialam Fana na zywo, po wadze (46 kg) musial byc olbrzymem.
W mlodym wieku waga tak nie przeszkadza, jesli jednak za mlodu nie bedzie sie dbalo o "figurke" to pozniej u basseta, podobnie jak u np. jamnika (tez mialas kiedys jamniczke)na stare lata robi mu sie krzywde. Nie myslalam, ze (u 3 letniej Baski!) tak dlugo trwa zrzucenie paru kilo - 6 kg w 6 miesiecy - na specjalnych karmach weterynaryjnych. To gorzej niz z odchudzaniem u panci. Ukulac psa trwa moment, tylko czy robi mu sie tym przysluge?
Mysle, ze w ogole nie ma co porownywac psow pod wzgledem wagi. Wszystko zalezy od budowy psa, sa lekkiej budowy, te waza mniej , sa kolosy, i nie doradze tu odchudzania, bo faktycznie takie psy maja zupelnie inne zapotrzebowanie. Do tego nierozlacznym faktorem jest tryb zycia psa, na kanapie, i trzy razy przed dom na spacer - to jedna bajka, inna, caly dzien przed domem w ruchu, jeszcze insza inszosc psy czynne "zawodowo". Ja zdalam sie na opinie mojego weterynarza i jestem mu wdzieczna, bo ja patrzylam na basseta jak na tlusciutka paroweczke, z gesim podgardlem (alez bylo fajne tlusciutkie) przez co moglabym jej na stare lata zrobic krzywde.
To jest moje zdanie, jesli ktos ma inne doswiadczenia chetnie wyslucham.

Fanfan z rodziną - Czw 02 Kwi, 2009 07:10

Asia...zacytuję samą siebie:

Cytat:
Tzw basset sportowy to basset nie niedożywiony
;)
Z resztą twojej wypowiedzi się oczywiście zgodzę, ale szczerze mówiąc rozbawiło mnie...i nie tylko mnie stwierdzenie, że bassety dzielą się na sportowe ( czytaj - żwawe, zdrowe etc. ) i wystawowe ( opasłe, niemrawe etc ). Widziałam już parę sztuk i tych i tych...i mam nadzieję, że Dana powyższe stwierdzenie wyraziła w formie zwykłego żartu, bo to ma się nijak do rzeczywistości.

A reasumując - ja kiedy chciałam Fana po etapie bycia anorektykiem "przytuczyć" do karmy dodawałam za radą Grześka i Kasi makaron, ale nie taki rozgotowany, tyko twardawy w proporcjach 2/3 treściwego i 1/3 zapychacza. Pies na tym wyszedł na dobre. Osiągnął wagę właściwą wolniej, ale proporcjonalnie ze wzrostem. I jeszcze jedno - Fan doszedł do określonej masy ciała i wzrostu bardzo późno...dopiero jak miał 2,5 roku. Może niektóre rozwijają się wolniej? Mówię o fizyczności, bo mój umysłowo stoi jeszcze na etapie swoich dzieci :roll:

Jaga - Czw 02 Kwi, 2009 07:15

Fanfan z rodziną napisał/a:
Tzw basset sportowy to basset nie niedożywiony,


Asia i Marek napisał/a:
Czy basset wazacy 24 kg to basset niedozywiony - smiem obalic Madziu te teorie.


Asiu chyba nie doczytałaś dokładnie postu Magdy :wink: .

Jest różnica między bassetem zatuczonym, a bassetem masywnym o mocnej ciężkiej kości. Dlatego nie ma co porównywać wagi. Trzeba tylko zwracać uwagę, czy pies nie jest gruby albo przeciwnie - chudy i kościsty.

Fanfan z rodziną - Czw 02 Kwi, 2009 07:21

ooo...o to mi chodziło :D
Kocham Cię Jaga za tą wnikliwość w czytaniu poszczególnych postów, ale to chyba moja wina, bo pisałam dość "nieczytelnie".
Ale zgadzam się co do kwestii proporcji. Fan jest faktycznie dużym psem, ale ma zachowane ( przynajmniej moim zdaniem :oops: ) proporcje właściwie sobie. A kontrastując - Cercia jest bassetką ( w dodatku suczką - te przeważnie są mniejsze gabarytowo ), ale trudno jej zarzucić, że jest nieproporcjonalna...wręcz odwrotnie ;)

Kasia :) - Czw 02 Kwi, 2009 07:25

Magda i Rudolf napisał/a:
moj Rudolf na suchej karmie doszedl do 45kg!


Fanfan z rodziną napisał/a:
Mój pies w grudniu ważył ponad 46 kg


nooo, to jak mi jeszcze ktoś powie, że basset to mały pies to padnę ze śmiechu :mrgreen:

bo ja mam podobno psa rasy dużej, a nawet wnioskując z nazwy "olbrzymiej" a chłopina przy Waszych psiurach wysiada ze swoimi raptem 43 kilogramami... :mrgreen:

a tak w temacie: waga psa związana jest z jego budową; wielkość, kościec, umięsnienie - nie zawsze psy tej samej rasy są dokładnie tej samej wagi. Fanio jest psem ogólnie dużym (Magda gdzieś pisała jak jest długi - nie pamiętam dokładnie, ale śmiałam się że jest dłuższy ode mnie), a przy tym ma mocną kość, przy tej budowie nie może ważyć 30 kg; natomiast np. Fred jest średnich rozmiarów, o średnio mocnym kośćcu i jego średnia waga nie przekracza 30 kg - przy większej wygląda jak parówka; gdy był znaleziony ważył 24 kg i też wcale nie był jakoś szaleńczo zachudzony.

besta - Czw 02 Kwi, 2009 08:06

No właśnie tak czytam wasze posty i widzę że nie waga jest najważniejsza ale także budowa psa.Wczoraj byłam na konsultacji u innego weta i pani doktor potwierdziła pierwszą opinię Besta ma grubą kość a trochę mało tkanki mięśniowej.Zalecenie dawać trochę więcej karmy a do tego ryż z marchwią i kurczakiem (bo Besta nie toleruje potraw mącznych).Nie przesadzać z ilością ,bo przekarmienie bardzo obciąży jej układ pokarmowy ktory ma b. wrażliwy,pierwsze widoczne efektypowinny być za jakieś 2-3 tyg.Lekarka określiła że optymalna waga Besty to ok.27kgi mamy do niej dochodzić POWOLI . :lol:A więc powolutku do przodu :wink: ....
Asia i Basia - Czw 02 Kwi, 2009 08:15

No widzisz, bedzie dobrze :grin:

Racja Jaga, Sorry Madzia, podwojne nie :wink: , juz doczytalam :oops:
Ja zawsze w pospiechu, czasem bubla walne :mrgreen:

Jaga - Czw 02 Kwi, 2009 08:24

No właśnie - Fan i Cercia to najlepszy przykład basseta potężnego i sportowego. A żaden z nich nie jest ani utuczony, ani zachudzony i mają wszystkie proporcje zachowane.
Cercia waży około 26 - 28 kg w porywach, ale jak zbliża się do tych 28, to już zaczyna wyglądać grubo.

Asia i Basia - Czw 02 Kwi, 2009 08:31

Dokladnie jak Bacha, powyzej 26 wyglada jak klucha.
Lutex - Czw 02 Kwi, 2009 11:13

Fanfan z rodziną napisał/a:


Z resztą twojej wypowiedzi się oczywiście zgodzę, ale szczerze mówiąc rozbawiło mnie...i nie tylko mnie stwierdzenie, że bassety dzielą się na sportowe ( czytaj - żwawe, zdrowe etc. ) i wystawowe ( opasłe, niemrawe etc ). Widziałam już parę sztuk i tych i tych...i mam nadzieję, że Dana powyższe stwierdzenie wyraziła w formie zwykłego żartu, bo to ma się nijak do rzeczywistości.

o rany jaka dyskusja sie tu rozpetala :)
podzial na wystawowy i sportowy traktuje po prostu jako znaleziona "ciekawostka" w necie wymyslona chyba przez kogos kto nie mial stycznosci z wieloma bassetami albo w ogole nie widzial takich na oczy. mnie tez to rozbawilo i chyba dlatego zapamietalam. to tez przyklad jakie rozne roznosci w necie mozna znalezc i jak trzeba cedzic przez palce zdobyte wiadomosci :cool:
przyznaje jednak, ze samo okreslenie "sportowa wersja" (nie wnikajac w uzasadnienie, ktore ktos tam wymyslil) budzi usmiech na mojej twarzy i mi sie podoba :mrgreen:

Batus - Pią 03 Kwi, 2009 10:31

A czy Wasze bassety też potrafią wziąć w zęby własne ucho i zanieść na kojec w celu wylizania resztek po kurczaku :) :) :) ?
Miła od Gucia - Pią 03 Kwi, 2009 10:35

hi hi hi, chciałabym to zobaczyć
madzialinka - Pią 03 Kwi, 2009 10:42

Batus napisał/a:
A czy Wasze bassety też potrafią wziąć w zęby własne ucho i zanieść na kojec w celu wylizania resztek po kurczaku :) :) :) ?


Własne to nie, ale Enigma często prowadza Doxilinkę za ucho :D

Asia i Basia - Pią 03 Kwi, 2009 10:45

Takie sztuczki jak Batus to chyba torunska specjalnosc, Bacha tez niesie ucho i zuje potem sobie, az wszystkie soki wycisnie, raz jej sie nawet udalo dwa na raz zuc :lol:
Marlenaaa - Sob 04 Kwi, 2009 19:28

podobno optymalna waga basseta waha się pomiędzy 25kg a 30. Myślę, że to zależy od tego czy to suczka czy pies itp. Uważam, że 25kg to w sam raz, moja Suzi całe życie miała nadwagę, ważyła 34kg raz nawet doszło do 38 ale zaraz schudła i nic jej nie dolegało. Mimo swojej dużej wagi była bardzo zwinna i sprytna. A "mój" weterynarz mówi, że sucha karma nie powinna brać udziału w codziennej diecie psa, powinna być dodatkeim do jedzenia, gdyż podawana sama zapycha żołądek i wcale nie jest taka zdrowa...może to nie jest prawda, może to zależy od poglądów lekarza na temat suchej karmy...pozdrawiam
troublemaker - Sro 08 Lip, 2009 09:33

Czytam sobie i czytam i dochodze do wniosku, ze ta moja Krowka to chudzinka jest straszna. Ma juz troche ponad 7 miesiecy a nie dobija do 16 kilo nawet. Jak bylysmy u weterynarza, to tez mowil, ze ciutke chuda. Zwiekszylam jej porcje, karme ma dobra, smakolykow masa i nic. Odrobaczamy ja regularnie chociaz nie widac zeby cos tam miala. Spi dosc duzo, choc zdarzaja sie dni, ze nie mozna nadazyc za psem wzrokiem.
Moze po prostu taka juz jest, bo nie wyglada specjalnie masywnie.

Ozzy - Sro 08 Lip, 2009 14:26

troublemaker napisał/a:
Czytam sobie i czytam i dochodze do wniosku,....

Na dzien min. 500 gr. karmy(sucha karma) , tluszc ponad 20%

troublemaker - Sro 08 Lip, 2009 15:38

Ona dostaje ponad 500 gr. Britu, tego lepszego, dla Juniorow. Smakolykow i wszystkiego co sie skapnie w ciagu dnia nie licze, bo bym sie nie doliczyla :~
wesołe smutasy - Sro 08 Lip, 2009 15:44

Być może należy zmienić karmę. U nas Buck był zawsze szczuplutki - i dopiero jak dałam nu zamiast Royala - Acane dla pracujących to przytył... Teraz wszystkie jedzą Royalka i Bento. Być może malec też powinien mieć zmienioną karmę - na inną markę juniorka :)
troublemaker - Czw 09 Lip, 2009 09:40

Teraz zaczelam jej mieszac sucha karme z konserwa, to skubana konserwe wyjada a suche zostawia. W sumie ta konserwa tak wyglada, ze sama bym ja jadla. :grin:
Sprobuje jej zmienic na inna i zobacze czy to cos da.

besta - Czw 09 Lip, 2009 10:42

U mnie za radą Grzesia sprawdzilo się Bento.Besta przytyła i Gaja też (panienka Gajka idzie teraz na dietkę ,bo u niej sprawdziło się trochę za bardzo :mrgreen: :roll: ).Oprócz suchego daję im ryż z marchewką ,buraczkiem,kurczakiem i siemieniem lnianym (a to już polecenie weta Tomaszka) i jest super :grin: .Zadnych problemów z brzucholami (szczególnie u Besty)
troublemaker - Czw 09 Lip, 2009 12:20

Nie jestem pewna czy w Czechach jest Bento, ale poszukam i jesli jest to sprobuje jej dac. Ona wybredna jest wiec nigdy niewiadomo.
Ozzy - Pią 10 Lip, 2009 18:02

troublemaker napisał/a:
Nie jestem pewna czy w Czechach jest Bent...
Je napriklad tady: Bento Kronen , at se nekdo podiva ktery druh.
Madzik - Wto 06 Paź, 2009 19:35

wesołe smutasy napisał/a:
Być może należy zmienić karmę. U nas Buck był zawsze szczuplutki - i dopiero jak dałam nu zamiast Royala - Acane dla pracujących to przytył... Teraz wszystkie jedzą Royalka i Bento. Być może malec też powinien mieć zmienioną karmę - na inną markę juniorka :)


Magda ma rację. Nasza Iga też była chuda jak... pies. Zmieniłam na Arden's Grange. Poprawiła się jej sierść, no i przybrała na wadze. Teraz wszystkie jedzą Ardena.

Madzik - Wto 06 Paź, 2009 19:36

wesołe smutasy napisał/a:
Być może należy zmienić karmę. U nas Buck był zawsze szczuplutki - i dopiero jak dałam nu zamiast Royala - Acane dla pracujących to przytył... Teraz wszystkie jedzą Royalka i Bento. Być może malec też powinien mieć zmienioną karmę - na inną markę juniorka :)


Magda ma rację. Nasza Iga też była chuda jak... pies. Zmieniłam na Arden's Grange. Poprawiła się jej sierść, no i przybrała na wadze. Teraz wszystkie jedzą Ardena.

wesołe smutasy - Sro 07 Paź, 2009 07:30

Teraz psiaki nasze są na royalu - energy, acanie - energy i bento kronen - Lamb&Rice Large Breed. Te 2 energy sa bardzo dobre i dzięki nim utrzymuje się waga moich psiaków ale mają małe groszki więc robi się kamień bo moje nie gryzą tylko połykają. Dlatego daje im jeszcze bento L&R który im baaaardzo smakuje a ma giga duże groszki które muszą gryźć i kamienia nie ma aż takiego... Dodatkowo karma ta zawiera dużo glukozaminy i chondroityny które dla basseta są ważne przez całe życie z racji anatomii. :)
Madzik - Sro 21 Paź, 2009 18:51

Madzia, spróbuj Ardena Large Breed - chrupki są prawie wielkości biszkoptów wrocławskich a już na pewno wielkości pięciozłotówki i nie płaskie tylko półokrągłe.

Moje połykacze karmy musza się nieźle nachrupać żeby się najeść.

Lolek - Czw 30 Cze, 2011 20:42

Witam widzę,że szczupły basset to nie tylko mój problem ;) Nasza Buźka ma około 1,5 roku, jeść lubi, przy czym ma dużo ruchu w ciągu dnia i trochę obawiamy się czy ona nie jest za chuda. Basset zawsze kojarzył mi się z dużą ilością snu i tłuszczyku na boczkach. Nasza psina nijak nie pasuje do takiego opisu, chyba spadła z Marsa :shock:
Kala - Pią 01 Lip, 2011 07:15

nie przejmujcie się :) moja Tola również tryska niespożytą energią i wieczni się kręci :roll: potwierdzić to może nasza forumowa eufrazyna, która nie mogła uwierzyć w to co wyrabiała Tola na jej ogródku ;) dziewcze do tego chuderlawe straszliwie, chociaż z tym staramy się walczyć i jakieś efekty, może niewielkie, ale są :) jak ją zobaczyłam pierwszy raz pomyślałam „boshe toż to nie basset, to jamnik! i do tego czort ruchliwy”, ale nabrała troszkę wagi i już bardziej basseta przypomina :D
julkarem - Pią 01 Lip, 2011 08:26

z Jogim tez walczę aby go podtuczyć ale za diabły sie nie da :) może gdyby był spokojniejszy a tak ona ma ADHD :mrgreen:
keter23 - Pon 19 Wrz, 2011 21:47

No od jakiegos czasu zaczelam mieszac zorkowi sucha karme z puszkami i faktycznie troche wiecej je ale nic nie tyje na wadze . Ale jesli chodzi o ruch to na spacerki chodzi trzy razy dziennie i w domu dzikuje wiec chyba jest szczesliwy. a jesli o wage chodzi to moze jak go wykastrujemy to przytyje.
eufrazyna - Wto 20 Wrz, 2011 19:21

Basset bassetowi nierówny pod względem wagi i budowy. Moja Tola waży 27.45 kg, a wygląda na więcej. Inny basset będzie ważył 30 kg, a wygląda na 5 mniej. Ważne, że jest zdrowy :)
keter23 - Pon 03 Paź, 2011 18:10

To znowu ja z moim problemem. Zorek jadl bez zarzutow przez dwa tygodnie . Mieszałam mu sucha karme z puszka i wcinal jedna a czasami dwie duze michy dziennie. I nagle stop przestal jesc . Jeden dzien nie jadl wcale a teraz z wielkim wysilkiem miske dziennie a czasami nic. NIeweim co sie z nim dzieje . Jak widze te wszystkie zdjecia na forum pieknych umiesnionych basseciorkow to mi przykro ze nasz taki nie jest.
Ma albo mial ktos moze takiego niejadka w domu?? Co robic??

julkarem - Pon 03 Paź, 2011 18:49

keter23 napisał/a:
To znowu ja z moim problemem. Zorek jadl bez zarzutow przez dwa tygodnie . Mieszałam mu sucha karme z puszka i wcinal jedna a czasami dwie duze michy dziennie. I nagle stop przestal jesc . Jeden dzien nie jadl wcale a teraz z wielkim wysilkiem miske dziennie a czasami nic. NIeweim co sie z nim dzieje . Jak widze te wszystkie zdjecia na forum pieknych umiesnionych basseciorkow to mi przykro ze nasz taki nie jest.
Ma albo mial ktos moze takiego niejadka w domu?? Co robic??



Jak wziełam Jogiego do adopcji to też nie chciał jeść, był taki chudy, jezu co ja się na wyginałam żeby jadł, taka chudzinka z niego była, a teraz wcina że hej, ale za wiele nie przytył, myślę ,że on taki jest, każdy basior jest inny ,ma inna budowę. Moje to takie wycwaniły się bo jak im gotuje mięska to wcinają , a jak mają jeść sucha karmę i puszkę to na kichaja na nią. Wiec wtedy robie im głodówkę, dwa dni stoi sucha karma i jak zgłodnieja to wcinają, ale i tak wola jak im ugotuje. Niewiem może spróbuj gotować, ale pamietaj pies sie przyzwyczaji do takiego jedzenia, bo jak ja gotuje i niose garnek to moje tak czekają, juz dobrze wiedza co im niose i skaczą pod sam garnek :) , ale ja lubie patrzec jak one potem tym sie zajadają :)

Rogasowa - Pon 03 Paź, 2011 18:54

Zaakceptuj to, każdy jest piękny i kochany.. lepiej mieć basseta chudego ale zdrowego!
Mój przypadek jest beznadziejny. Nic nie mogłam zrobić więc się z tym pogodziłam..
Czasem tylko szepnę na wielkie ucho.."Trufla.. a jakbyś tak zgromadziła na sobie dodatkowe 4kilosy? :twisted: "
No ale ona nic nie odpowiada na to.. :roll:

julkarem - Pon 03 Paź, 2011 18:55

Rogasowa napisał/a:
Zaakceptuj to, każdy jest piękny i kochany.. lepiej mieć basseta chudego ale zdrowego!
Mój przypadek jest beznadziejny. Nic nie mogłam zrobić więc się z tym pogodziłam..
Czasem tylko szepnę na wielkie ucho.."Trufla.. a jakbyś tak zgromadziła na sobie dodatkowe 4kilosy? :twisted: "
No ale ona nic nie odpowiada na to.. :roll:



no właśnie :mrgreen:

Kala - Pon 03 Paź, 2011 19:08

I ja się męczę z podobnym problemem :roll: u mojej Toli gołym okiem żebra można policzyć... dziewczyna wybrzydza przy jedzeniu koszmarnie :/ na początku bezproblemowo zjadała suchą karmę , jednak po kilku dniach zastrajkowała i strajk trwał, trwał, trwał... bez skutku próbowałam różnych karm... gdy kręciła nosem przy jedzeniu micha szła do góry.. niestety i ten zabieg nie przyniósł żadnych rezultatów.. kulki umaczane np. w tuńczyku potrafiła dokładnie wylizać i bezczelnie wypluć.. w końcu zaczęliśmy gotować. Dziewczynka pięknie zaczęła przybierać na wadze :D aż weterynarz się zachwycał. Niestety do czasu. Do gotowanego zaczęliśmy dodawać dla smaku podroby.. Tolcia przestała zatem jeść gotowane, za to ze smakiem pałaszowała surowiznę.. dziś bez względu na to co by nie było w misce je wtedy i tylko wtedy kiedy ma ochotę... ostatnimi czasy odnotowaliśmy kolejne 3 kg w dół...
Zmuszona byłam zaakceptować taki stan rzeczy bo nic więcej nie jestem już w stanie zrobić.. Ot taki z niej egzemplarz i tyle.. Nie ma zatem co się zamartwiać bo niepotrzebnie siwych włosów przybędzie ;) wygląda na to, że tent typ tak ma :cool: głowa do góry! chłopak sobie krzywdy nie zrobi :)

keter23 - Pon 03 Paź, 2011 20:16

Dzieki za wszystkie rady . Zorek za dw tygodnie konczy rok wiec przejde na kame dla adultow i zmienie firme . Zamowilam probke karmy PRO PAC i jadl bez problemu. Na poczatek kupie 3 kg i jak bedzie jadl to zostawie a jak nie to myslalm zeby moze zmieniac karmy tak dlugo az trafie na jakas ktora polubi co wy na to??
keter23 - Sob 08 Paź, 2011 22:32

Witam po prawie dwudniowej głodówce zorek zjadł swoją suchą karme. nie je dwóch misek dziennie ale jedna zawsze wieczorem, nadal jest chudy ale jest nadzieja ze moze niedlugo wróci do normy. A za tydzien konczy rok i nowa karma juz w drodze dla doroslych pieskow- Orijen. Zobaczymy jak mu z ta pojdzie .
eufrazyna - Sob 08 Paź, 2011 22:38

Trzymam kciuki :) Mój Barnaba przy śniadaniu bardzo często wybrzydza, a wieczorem je. I jak na swój wiek i wage, wcale nie je dużo, więc wszystko jest względne, jak już to zresztą było wcześniej podkreślane :)
Rogasowa - Sob 08 Paź, 2011 22:42

Jak czytam o waszych problemach - z wagą bassiora.
To myślę, że chyba nikt nie jest w takiej sytuacji jak ja.
W końcu ten puchar na półce za coś stoi..
Zazdroszczę tak chudych bassetów :roll:

keter23 - Nie 09 Paź, 2011 11:50

no to gratuluje pucharu. nie ma czego zazdroscic. bardzo przykro jak twoja pociecha ma dobra karme w misce a wyglada jak jakis biedak bo chudzizna.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group