|
Nasze Bassety Klub Miłośników Basset Hound i podobnych. |
 |
Ambulatorium - Chmurka ciezko chora
Lucy - Sro 15 Kwi, 2009 21:00 Temat postu: Chmurka ciezko chora
Miła od Gucia - Sro 15 Kwi, 2009 21:11
Lucy rozumiem, że jest na lekach Chmurka, jak się czuje teraz ?
Gdzie się nie ruszysz trucizna albo owadziska, kleszcze - to straszne.
Lutex - Sro 15 Kwi, 2009 21:15
Lucy, na pewno bedzie dobrze. najwazniejsze, ze szybko trafilyscie do weta i wiecie co to jest. a jak sie wie, to mozna zaradzic. ale ta opuchlizna to zaskakaujace. czytajac myslalam ze moze ja jakas pszczola czy osa uzadlila, a to prawdopodobnie od zielska. na wszystko trzeba uwazac.
besta - Sro 15 Kwi, 2009 21:45
Bardzo ci współczuje,trzymam kciuki będzie dobrze
Asia i Basia - Sro 15 Kwi, 2009 21:49
Cos ta wiosna za laskawa dla naszych bassetow nie jest. Czy wiadomo, co i czym bylo pryskane? To wazna informacja, nie pomyslalabym, ze moze sie tak pies biedny jakims opryskiem zalatwic. Trzymaj sie lucy, musi byc dobrze.
zojka - Sro 15 Kwi, 2009 22:50
O ludu! Co się dziej?! Jakiś zły czas nastał. Dzisiaj Rufus nagle z sekundy na sekunde zaczął chorowac. Właśnie wróciłam od weta. Teraz czytam, że Chmureczka chora ...Aż mnie zamurowało....
Lucy! Nie dajmy się!
besta - Czw 16 Kwi, 2009 08:20
Lucy co z Chmurką
gocha - Czw 16 Kwi, 2009 10:43
O matko, włosy mi na głowie stanęły jak przeczytałam :shock:
Dziewczyny piszcie co dalej, Lucy co z Chmurką? trzymam mocno kciuki za jej wyzdrowienie
Lucy - Czw 16 Kwi, 2009 16:14
zojka - Czw 16 Kwi, 2009 16:40
Dobrze, że już jest poprawa! Wymisiaj ją mocno. Może te nieodwracalne zmiany nie będą takie groźne, nie będą zbyt dokuczliwe ....
Trzymam kciuki.
Miła od Gucia - Czw 16 Kwi, 2009 20:17
Życzymy zdrowia Chmurce, Gustaw śle jej całusa oślinionego.
Lucy trzymaj się - będzie dobrze.
gocha - Czw 16 Kwi, 2009 20:22
My również zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia. Ignaś pozdrawia swoję starszą siostrzyczkę.
Magda i Rudolf - Czw 16 Kwi, 2009 20:38
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia, biedna Chmurka sie nacierpiala ale teraz musi juz byc tylko lepiej :smile:
besta - Czw 16 Kwi, 2009 22:14
Ucałuj ją niech zdrowieje.Będzie dobrze trzeba mieć nadzieję
Batus - Pią 17 Kwi, 2009 07:08
dołączamy się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia! My też mieszkamy blisko pól uprawnych, będziemy bardziej uważać na to co na trawce Wycałuj Chmurkę
Kasia :) - Pią 17 Kwi, 2009 07:13
o matulu! :shock: zatrucie pestycydami?! to czym oni opryskują te cholerne rośliny ?! pies sie nawdychał i taka historia, a te rośliny to potem ktoś je przecież :shock:
Lucy - dobrze że tak szybko zareagowałaś, ale tak jak piszesz, część zmian może mieć charakter nieodwracalny, dlatego będziesz musiała ją stale kontrolować. Dobrze, że mała już czuje się lepiej
Asia i Basia - Pią 17 Kwi, 2009 10:03
Biedna Chmurka, trzymajcie sie dziewczyny.
Tak mysle, ze to powinno sie gdzies zglosic, bo to nie jest normalne, zeby pryskac czyms tak silny, ze zwierzeta od tego malo nie padaja i nie wywiesic nigdzie jakiegos ostrzezenia, ze wlasnie dali czadu i trzeba uwazac. Skoro na psie taka reakcja wystapila, to i dzieci moglyby sie chyba pochorowac, a wiadomo jak to z maluchami, tu trawe do buzi, tu kwiatka. Az strach pomyslec.
Batus - Pią 17 Kwi, 2009 11:12
Asia, mądrze prawisz
Lucy - Pią 17 Kwi, 2009 15:59
Asia i Basia - Pią 17 Kwi, 2009 16:10
Niezle. Biedna CHmurka. A o wykladaniu trutki na szczury nigdzie info nie bylo? Normalnie to wisza takie kartki do galezi przyczepione, nie wolno tak sobie wysypywac takich trutek bez ostrzezenia.
No niestety z psami i dziecmi trzeba miec oczy wkolo glowy. Ja to z Bacha jak ide na spacer to oczy mi lataja i krzaki przegladam, czy aby jaki zdechlak albo inne cudo nie lezy. Wiadomo, ze nie da sie upilnowac w 100%. Ja bym jednak drazyla dlaczego i skad sie wziela tam gdzie chodzicie trutka na szczury, moze byc ze ktos chcial specjalnie podtruc psa. To nie zarty, mielismy u znajomych na osiedlu taka akcje, podrzucano mielone miesko nafaszerowane szklem. Dwa psy niestety nie przezyly, trzy dalo sie uratowac. Po fakcie to i tak pewno sie nikt nie przyzna, ale moze na przyszlosc cos to da. Ludzie musza wiedziec, ze wykladajac takie badziewie powinni umiescic info.
anita__w - Sob 18 Kwi, 2009 15:29
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i jeszcze długich lat życia
Lucy - Nie 19 Kwi, 2009 08:33
Miła od Gucia - Nie 19 Kwi, 2009 11:00
Ciri chce pomóc siostrzyczce.
Popatrz jaki to instynkt u zwierząt. Chciała usunąć Chmurce z ucha jakieś ciało obce.
Będzie dobrze, zobaczysz, wyjdzie z tego. Trzymamy kciuki.
Lucy - Nie 19 Kwi, 2009 11:13
Miła od Gucia - Nie 19 Kwi, 2009 11:14
Jaka ona smutna na tym drugim zdjęciu. Ucałuj grzeczną pacjentkę i niechaj zdrowieje.
Asia i Basia - Nie 19 Kwi, 2009 12:09
Bidulka,Lucy ile Chmurka ma lat?
Lucy - Nie 19 Kwi, 2009 12:56
gocha - Pon 20 Kwi, 2009 13:28
Zdrowiej Chmureczko :grin:
|
|