Nasze Bassety
Klub Miłośników Basset Hound i podobnych.

Szczenięta - Miot "B" z hodowli Cudeńka

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 04:16

Jak znajdę trochę siły to napiszę więcej.
Są 4 basseciątka, 1 dziewczynka i 3 chłopców i wszystkie tricolor :grin:
Pierwszy chłopak urodził się siłami natury natomiast reszta przez cesarskie cięcie.
Wszystkie były ułożone pupami.
Do domu wróciliśmy o 4 rano.
Jeszcze nie wiem ile ważą ale kluchy z nich konkretne. Największa dziewczynka.
Wszystkim trzymającym kciuki serdecznie dziękuję.
A teraz muszę zregenerować siły bo nie śpię drugą nockę.

Mirka - Nie 25 Paź, 2009 07:06

no to Anabelka sie wymęczyła :sad:
ucałuj mamuskę ,wytarmoś maluszki
a sama odpoczywaj...bo cięzkie dni
przed Tobą :smile:

zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 07:18

Gratulacje Dorotko dla całej rodzinki i oczywiście dla Anabelki.
Odpocznijcie sobie,a póżniej dużo pisz o mamie i dzieciach i jak tylko to bedzie możliwe to prośimy o fotki :grin:

madzialinka - Nie 25 Paź, 2009 07:20

Gratulujemy - 3 muszkieterów i jedna rodzynka :) »
Batus - Nie 25 Paź, 2009 08:07

Gratulujemy serdecznie :) Dzielne dziewczyny z Was :)
Dorti - Nie 25 Paź, 2009 08:39

Kilka fotek na szybko.


ten gluś urodził się w domu







Ten najciemniejszy to dziewczynka.
Są bardzo silne i obdarte, takie mniągwy, nawet z cyckiem w mordulce marudzą :wink:

besta - Nie 25 Paź, 2009 09:04

Gratulacje dla Anabelki i dla Ciebie Dorti!Dzielne z was baby :wink: .
Renia - Nie 25 Paź, 2009 09:04

jakie cudne :mrgreen:
gratulujemy :)

zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 09:14

Słodkie pulpeciki z nich,widać,że Anabelka jest wykończona niech szybko nabiera sił :wink:
maria@ - Nie 25 Paź, 2009 09:16

piękne pieski :mrgreen:
Gratulacje :!:

Madzik - Nie 25 Paź, 2009 09:16

Gratulacje :!: :!: :!: Cała Basseciarnia trzymała kciuki i pazury !!!

Zuza miała rację, że urodzą się z soboty na niedzielę.

Joy - Nie 25 Paź, 2009 09:31

też tak coś myślałam, że jak dzis zajrzę to będą :lol:
cudowne, gratulacje!

Magda i Rudolf - Nie 25 Paź, 2009 10:05

Gratulacje! :mrgreen:
zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 10:06

Tak wiedziałam,że się urodzą z soboty na niedziele na 100%,ale miał być w tym miocie jeden chłopiec biały z lekkim nakrapianiem,ale to nic ważne że już są i co najważniejsze,że są śilne i zdrowe.
Wiecie co najbardziej lubię u szczeniaczków,ich zapach z pyszczków tak cudownie pachną mleczkiem :grin:

Miła od Gucia - Nie 25 Paź, 2009 10:41

Dorotko, one są cudowne, śliczne.
Mój chrześniak, pierwszy silny, to po ciotce chrzestnej, hi hi
Odpocznij sobie, wszystko już jest dobrze. Ucałuj maleństwa od nas.
Ciebie cieplutko ściskamy.

gocha - Nie 25 Paź, 2009 11:08

Maleństwa śliczne, gratulujemy :mrgreen:
A tak naprawdę to na gratulacje poza Babcią zasługują rodzice, dlaczego nikt nie gratuluje tatusiowi, to przecież za jego przyczyną "powstały" maleństwa.
Ja pierwsza gratuluję Tatusiowi również.

Mirka - Nie 25 Paź, 2009 11:20

oj jakie sliczne maleńkie jaszczureczki :shock:
aż nie do wiary że wyrosna na takie
wielkie uparte,głuche parówy :mrgreen:

Asia i Basia - Nie 25 Paź, 2009 12:02

Gratulacje Dorti, to Ci sie fajowe pisklaczki wykluly. Sliczne sa. Teraz tylko nieprzespane nocki przed Wami ;) Ale ile radosci, zreszta ci Ci bede pisac, wiesz sama jak to z bablami jest :) Jak bedziesz miala sile to w tzw. miedzyczasie wstawiaj fotki. Calusy dla maluchow :mrgreen:
A tak technicznie chcialam spytac, u suczek po cesarce nie ma problemu z karmieniem cycuchami? Biedna, sie musiala namordowac co?

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 13:20

Asia i Basia napisał/a:
Gratulacje Dorti, to Ci sie fajowe pisklaczki wykluly. Sliczne sa. Teraz tylko nieprzespane nocki przed Wami ;) Ale ile radosci, zreszta ci Ci bede pisac, wiesz sama jak to z bablami jest :) Jak bedziesz miala sile to w tzw. miedzyczasie wstawiaj fotki. Calusy dla maluchow :mrgreen:
A tak technicznie chcialam spytac, u suczek po cesarce nie ma problemu z karmieniem cycuchami? Biedna, sie musiala namordowac co?


Asiu, nie ma problemu z karmieniem.
Lussi też miała cesarkę a mleka tyle, że wykarmiła całą 9-tkę i jeszcze trzeba było ściągać.
Maluszki siedzą przy cycuchach cały czas, Anabela czasami wstaje i wędruje po domu, sprawdza czy wszystko jest tak jak przed porodem :wink:
Wogóle dziewczyna świetnie się czuje a ja jestem z niej szalenie dumna.

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 13:24

gocha napisał/a:
Maleństwa śliczne, gratulujemy :mrgreen:
A tak naprawdę to na gratulacje poza Babcią zasługują rodzice, dlaczego nikt nie gratuluje tatusiowi, to przecież za jego przyczyną "powstały" maleństwa.
Ja pierwsza gratuluję Tatusiowi również.


Gosia, z teściową Anabeli byłyśmy na łączach do białego rana.
Tatuś miał wieści przekazywane na bieżąco :razz:
Chodzi dumny jak paw i ja tez chodzę dumna, że mam tak przystojnego zięciunia.
A maluszki mają dużo z tatusia, widać to już teraz :grin:

Lutex - Nie 25 Paź, 2009 13:38

to sie doczekalas Dorti hihi male parowki sa extrasne i jakie grubasne a jakie rozowe lapeczki. cuda :mrgreen:
Madzik - Nie 25 Paź, 2009 14:09

Lutex napisał/a:
to sie doczekalas Dorti hihi male parowki sa extrasne i jakie grubasne a jakie rozowe lapeczki. cuda :mrgreen:


Toż to Cudeńka ! Muszą być cudowne. :mrgreen:

zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 14:11

Super wiadomości Dorotko,a napisz jak się zachowuje reszta psinek i kotek,czy interesują się malenstwami,czy muszą być odizolowane :grin:
Kamoos - Nie 25 Paź, 2009 14:40

Śliczneeeeeee:) Gratulacje dla mamusi i babci Dorotki :)
Dorti - Nie 25 Paź, 2009 15:00

Anabela ma swój pokoik i inne psiska nie mają wstępu.
To jest lokum mamuni i dzieci. Tam ma spokój i może sie zająć maluchami bez rozpraszania się.
Olcia nie zwróciła uwagi na cos piskajacego :grin:
A my na zmianę trzymamy wartę :wink:

Dziękuję Wam Kochani za ciepłe słowa i zainteresowanie :wink:
A fotki będą, zresztą jak zawsze :razz:

troublemaker - Nie 25 Paź, 2009 15:18

Jakiez one sa sliczne!!! takie malutkie i grubiutkie... i takie lapki maja grubasne :lol:
Jaga - Nie 25 Paź, 2009 16:25

Cudne dzieciaczki :!:
A dziewczynka najcudniejsza - jak Ardula - jedyna dziewczynka i największa wśród rodzeństwa :mrgreen:

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 18:21
Temat postu: Miot "B" z hodowli Cudeńka
Myślę, że dalszy ciąg losów maluchów będzie opisywany w tym dziale.
A teraz kilka nowych fotek.









a to ja - księżniczka

Asia i Basia - Nie 25 Paź, 2009 18:23

Ajajaj Dorcia, ale cudenka, a te kolanka czy moze pietki na drugim zdjeciu do schrupania po prostu, piekne babelki :)
Joy - Nie 25 Paź, 2009 18:27

Cudowne są :wink:
madzialinka - Nie 25 Paź, 2009 18:43

Sliczne takie krówki łaciate. Czy takie umaszczenie im zostanie, czy wyjdzie trochę brązowego?
Batus - Nie 25 Paź, 2009 18:44

Słodkie maleństwa, jakie mają śmieszne te uszka - jeszcze takie krótkie :)
zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 18:47

Leżą jak małe serdelki, jeden serdelek jest podobny do tatusia,ma chyba najwięcej białego i taką słodką czarną dupkę,to on tak pokazuje swoje piętki i mówi patrzcie i podziwiajcie mnie :mrgreen:
Są przeurocze.Dorotko delikatnie wymiziaj Anabelkę i każdemu osseskowi daj bużiaczka w tą różową mordkę :grin:

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 18:50

Rudy oczywiście wyjdzie ale zastanawiam się nad kolorem kropek, które się pokażą.
Czy będą mieszane rudy z czarnym czy same czarne.
Chłopczyk, który urodził się naturalnie ma bardzo dużo białego, najwięcej i taki z niego wiracha, taki cwaniak.

madzialinka - Nie 25 Paź, 2009 18:56

Dorti napisał/a:
Chłopczyk, który urodził się naturalnie ma bardzo dużo białego, najwięcej i taki z niego wiracha, taki cwaniak.


to może Bandzior ;)

zuza i gabi - Nie 25 Paź, 2009 19:20

Albo Bambaryło :mrgreen:
Ja poczekam na miot z literką M i mój nowy pieśio będzie się zwał MORFEUSZ :grin:

Miła od Gucia - Nie 25 Paź, 2009 19:36

Dorti napisał/a:

Chłopczyk, który urodził się naturalnie ma bardzo dużo białego, najwięcej i taki z niego wiracha, taki cwaniak.


To po ciotce chrzestnej :mrgreen: :mrgreen:

One są przeurocze, jakie słodkie, Dorti ucałuj mamuśkę i maleństwa.
A Ty dbaj o siebie, przy takich maleństwach to się tyle miłości w człowieku wzbiera, cudne

Dorti - Nie 25 Paź, 2009 20:05

Bogusiu, Twój chrześniak ma na imię BENIAMIN - ten co triumfuje :wink:
Jakby nie patrzeć był pierwszy i wyskoczył, że ho, ho a szedł nóżkami :wink:

madzialinka - Nie 25 Paź, 2009 20:14

Dorti napisał/a:
Bogusiu, Twój chrześniak ma na imię BENIAMIN - ten co triumfuje :wink:
Jakby nie patrzeć był pierwszy i wyskoczył, że ho, ho a szedł nóżkami :wink:


Fajnie :)

A pozostałe mają już imiona?

gocha - Nie 25 Paź, 2009 20:28

Cudne Cudeńka, a może Barbarella dla jedynaczki? albo Księżniczka Burgunda?
Madzik - Nie 25 Paź, 2009 20:30

ja tam obstaję przy Bździągwie...
Dorti - Nie 25 Paź, 2009 20:43

A imionka są takie :
BLANKA - istota doskonała, piękność królestwa
BARNABA - GUSTAW - ten co zwycięża
BALTAZAR - ten co przechodzi i depcze (jest silny i mocny i nic mu nie straszne)

Fanfan z rodziną - Nie 25 Paź, 2009 20:54

Gratulacje! Zdrówka dla mauluchów i mamy! Z Beniaminem się spotkałam ( w sensie imieniem ), ale Baltazar bomba! Według mnie idealnie nadaje się dla basseta :D
Dorti - Nie 25 Paź, 2009 21:02

Fanfan z rodziną napisał/a:
Gratulacje! Zdrówka dla mauluchów i mamy! Z Beniaminem się spotkałam ( w sensie imieniem ), ale Baltazar bomba! Według mnie idealnie nadaje się dla basseta :D


Dzięki, dzięki Magda. Imiona idealnie pasują do tych cudowności :grin:
A jestem pod wielkim wrażeniem kondycji Anabelki.
Dzisiaj zaczęła pięknie jeść, figurka jak się patrzy, rana po cięciu w stanie idealnym (zasługa mojego weta), zajmuje się maluchami. Jestem pod wrażeniem.

Miła od Gucia - Nie 25 Paź, 2009 22:06

To super, że wszystko dobrze.
Niechaj maluchy rosną zdrowo, a mamuśka nabiera sił, jeszcze tyle przed nią.
I zdjęcia Dorti, będziemy rosnąć razem z maluszkami z dnia na dzień.
Och jak bym je wycałowała

Renia - Nie 25 Paź, 2009 22:23

takie sa tycie :mrgreen:
piekne :lol:
bedzie Baltazar Gąbka :cool:

besta - Nie 25 Paź, 2009 23:00

No przeeeeeśliczne maleństwa.Takie do schrupania,te łapunie malucie ,te pysiaczki....No Cudeńka przecież :wink:
Jeszcze raz wielkie gratulacje i dla mamusi i dla tatusia.I oczywiście dla Ciebie Dorti. :grin:

Bacha - Pon 26 Paź, 2009 09:35

Gratulacje, gratulacje. Słodkie maleństwa, niech rosną zdrowo.
Alfior - Pon 26 Paź, 2009 11:03

Maluchy są cudowne!
Gratukacje i wszystkiego co tylko naj, naj!!!

Tymek - Pon 26 Paź, 2009 12:51

Są przesłodkie,takie maleńkie świneczki :mrgreen: gratulacje i najlepsze życzonka :grin:
Mirka - Pon 26 Paź, 2009 13:17

Dorooota
urosły od wczoraj
choć ociupinkę :razz:

Dorti - Pon 26 Paź, 2009 13:24

Urosły :shock:
Teraz jak leżą przy cycku to juz mało wolnego miejsca
a zaraz po urodzeniu było go sporo
no cóż ale one jedza i jedzą, fałdy się robią to też kluski tłuściutkie
a najtłuściejsza jest Blanka
ta ma dopiero ciałka i takie ubite dupsko :wink:

Jaga - Pon 26 Paź, 2009 13:32

Dorti napisał/a:
a najtłuściejsza jest Blanka
ta ma dopiero ciałka i takie ubite dupsko :wink:

Dziewczyny tak mają :wink: :mrgreen:
Blanka to moja ulubienica, aczkolwiek nazwałabym ją BROMBA :wink: :lol:
Całuski dla całej gromadki i dla rodziców.

Dorti - Pon 26 Paź, 2009 14:13

Dziękujemy bardzo, całuski przekazane :grin:
Teraz towarzystwo śpi, mam również a babcia ma zamiar :razz:

wesołe smutasy - Pon 26 Paź, 2009 20:12

GRATULUJEMY!!!! Super dzielna mamusia i dzielne Wy dziewczyny! Trzymamy kciuki za dzieciaki!
zojka - Pon 26 Paź, 2009 21:44

Pępkowe już pili?!

G R A T U L A C J E !!

Kasia :) - Wto 27 Paź, 2009 09:54

Bardzo ładne psiaki Dorti , same "krówki" :lol: (na forum nie widzę ale zdjęcia obejrzałam na Twojej stronce :mrgreen: )
Dorti - Wto 27 Paź, 2009 10:09

Jeszcze raz dzięki kochani :wink:
Maluchy są bezbłędnne, tak jak dały czadu w pierwszą nockę (dużo i głosno rozmawiały) tak teraz ich wogóle nie słychać. Śpią i jedzą, no i rosną :grin:
Anabela jest tak delikatna, ze jak chce wstać albo któryś maluch leży dalej od niej to woła mnie żeby jej pomóc, żeby tylko nie uszkodzić dzieciaków.
A te buszują równo, potrafią się przemieszczać w błyskawicznym tempie :roll:
Nowe fotki pewnie jutro.

Miła od Gucia - Wto 27 Paź, 2009 11:54

Całuski dla maluszków i mamuśki.
Szczególnie uściskać proszę Beniaminka - mego chrześniaka

besta - Wto 27 Paź, 2009 12:50

Maluszki są super.Niech rosna zdrowo :grin: ,mamusię i dzieciaczki proszę wygłaskać.
I proooszę o dużo zdjęć małych Cudeniek

zojka - Wto 27 Paź, 2009 14:47

Wiesz, że Ci zazdraszczam,prawda?

Ciekawe,jaką matką byłaby Tosia ...

joania - Wto 27 Paź, 2009 14:56

Maluchy WSPANIAŁE całusy od nas wszystkich.
Dorti - Wto 27 Paź, 2009 20:24


to chyba wiadomo kto - Blanka


takie Blanka ma pysio


a takie mam futerko


tak wygląda Beniamin




to Barnaba




i futerko


no i Baltazar


zuza i gabi - Wto 27 Paź, 2009 20:42

No i nie wytrzymałam,całowałam monitor :mrgreen:
Jaga - Wto 27 Paź, 2009 21:30

Oj cuda po prostu :mrgreen: . Szkoda, że nasze już nie są takie malutkie, ale te zdjęcia pobudzają wspomnienia :mrgreen:
Miła od Gucia - Wto 27 Paź, 2009 21:31

Jakie kruszyny, maleństwa, różowe pyszczki,
Zuzka zostawiłaś jeszcze coś do całowania ?

zuza i gabi - Wto 27 Paź, 2009 21:38

:mrgreen: No tak nie bardzo Boguśiu,kto pierwszy ten lepszy :mrgreen:
zuza i gabi - Wto 27 Paź, 2009 21:41

Dorotko czy zostanie u was któryś z maluszków :?:
Dorti - Wto 27 Paź, 2009 21:50

zuza napisał/a:
Dorotko czy zostanie u was któryś z maluszków :?:


niestety ale nie, na wszystkie czekają już nowe domki :wink:

zojka - Wto 27 Paź, 2009 22:11

zuza napisał/a:
No i nie wytrzymałam,całowałam monitor :mrgreen:


A ja się zastanawiałam, skąd te ślady na ekranie :lol:

No cudne te Cudeńka!

Renia - Wto 27 Paź, 2009 23:20

Bosze a 7 zdjęcie to normalnie rewelacja
jaki maciupeńki pyszczek :mrgreen:

besta - Sro 28 Paź, 2009 10:21

Jeeej jakie śliczności :grin: Takie kruszynki malusie ,aż się wierzyć nie chce ,że kiedyś będą wielkie :shock:
Mirka - Sro 28 Paź, 2009 15:28

Dorotka
a gdzie poza wystawowa
jeszcze nie nauczyłaś :?: :mrgreen: :razz:

madzialinka - Sro 28 Paź, 2009 16:39

Śliczne różowe pysie...
Dorti - Sro 28 Paź, 2009 18:45

Mirka napisał/a:
Dorotka
a gdzie poza wystawowa
jeszcze nie nauczyłaś :?: :mrgreen: :razz:


Mirka, dam im jeszcze tydzień, niech odetchną
i zaczynamy ćwiczyć postawkę :mrgreen: :razz:

madzialinka - Sro 28 Paź, 2009 20:12

Dorti napisał/a:
Mirka napisał/a:
Dorotka
a gdzie poza wystawowa
jeszcze nie nauczyłaś :?: :mrgreen: :razz:


Mirka, dam im jeszcze tydzień, niech odetchną
i zaczynamy ćwiczyć postawkę :mrgreen: :razz:



oj Dorti, nie wiem jak z tą nauką, bo one już przed urodzeniem pupą wypięte na świat były :D :D

gocha - Sro 28 Paź, 2009 23:20

Jakie cudne te różowe pyszczusie, mnie najbardziej przypadł do gustu Barnaba :grin:
Jaga - Czw 29 Paź, 2009 07:42

besta napisał/a:
Takie kruszynki malusie ,aż się wierzyć nie chce ,że kiedyś będą wielkie :shock:

Nie no, nie porównujcie wszystkich szczeniaków do naszych ... mutantów. Może te będą normalne :wink: :mrgreen: .

gocha napisał/a:
Jakie cudne te różowe pyszczusie (...)

Mnie się zawsze najbardziej podobają w takich maluszkach właśnie te różowe pysie i łapki różowiutkie nie używane jeszcze :mrgreen: .

Asia i Basia - Czw 29 Paź, 2009 15:01

Sliczniuchne dziecioki Dorti :grin:
besta - Czw 29 Paź, 2009 16:23

Babciu co u szczeniątek słychać?Rosną?
Dorti - Czw 29 Paź, 2009 17:04

Babcia :razz: dopiero dzisiaj weszła na normalne obroty.
Chyba organizm już się przestawił na zarwane nocki :wink:
Ogólnie jest oki :grin: dzieciaki poprostu rosną w oczach,
noski zaczynają ciemnieć, wychodzą kropeczki , zmiany w nich zachodzą w zawrotnym tempie :shock:
Od dzisiaj, na Anabeli przedszkole wołamy LARGOBELKI.

zuza i gabi - Czw 29 Paź, 2009 19:15

A gdzie dzisiejsze foteczki,przecież od wczoraj już trochę urosły :razz:
Babciu Dorotko aparat powinien być rozgrzany do czerwoności codziennie :mrgreen:
A może jakiś filmik :grin:

Mirka - Pią 30 Paź, 2009 09:10

Dorrrota
jak sie maja kluski :mrgreen:
urosły już ,wrzuc jakieś fotki :mrgreen:

Dorti - Pią 30 Paź, 2009 09:31

Coś mi internet szwankuje.

Foteczki będą w weekend.
Małe rosną i rosną i rosną.

BLANKA - pyskata
BENIAMIN - spryciarz
BALTAZAR - siła spokoju
BARNABA - wszystkiego po troszku

Miła od Gucia - Pią 30 Paź, 2009 09:48

czekam, czekam na te pyskolki śliczne.
Mówisz, że Beniaminek - spryciarz ?? ciekawe po kim on to ma .

Dorti - Sob 31 Paź, 2009 16:33

Maluszki z dnia dzisiejszego.
Jutro kończą tydzień :grin:
























Batus - Sob 31 Paź, 2009 17:25

Co za słodnie pysiulki :) Teraz to takie małe okruszki, a za chwilę będą wielkie psiska, szok :) Fajne zdjęcia, ale Dorota, jak Ty je odróżniasz, są do siebie bardzo podobne.
adrian88888 - Sob 31 Paź, 2009 18:42

ale śliczne....
Miła od Gucia - Sob 31 Paź, 2009 19:00

A co to na 6 zdjęciu od góry takie czerwone, czyżby języczek taki duży ???
całusy dla wszystkich maluszków.
A który to mój chrześniak Beniaminek ?? :neutral:

Batus - Sob 31 Paź, 2009 20:51

Miła od Gucia napisał/a:
A co to na 6 zdjęciu od góry takie czerwone, czyżby języczek taki duży ???


To chyba jęzorek złodziejorek ;)

Renia - Sob 31 Paź, 2009 21:32

CUDNE :!: :!:
mariaw - Sob 31 Paź, 2009 22:44

Prześliczne maleństwa. Całuski dla małych pysiów. :wink:
gocha - Sob 31 Paź, 2009 23:31

Śliczności, a jak fajnie przy cycku wiszą :grin:
besta - Nie 01 Lis, 2009 11:05

Prześliczne :grin: .A jakie grubaski ....
zuza i gabi - Nie 01 Lis, 2009 23:12

Przepiękne są,już widac że to baseciątka :grin: pyszczki im sie marszczą,dzisiaj pierwszy tydzin za nimi,tak szybko biegnie czas :grin:
Marzanna - Pon 02 Lis, 2009 00:15

Życzę im najbardziej szczęśliwych domków.
zojka - Pon 02 Lis, 2009 07:36

Takie całuśne!

Cudo!

Dorti - Pon 02 Lis, 2009 08:23

Marzanna napisał/a:
Życzę im najbardziej szczęśliwych domków.


Tak Marzanna, to jest najważniejsze. :wink:

Dorti - Pon 02 Lis, 2009 08:41

I trochę zdjęć z wczoraj.




chłopcy


księżniczka Blanka




Baltazar


Barnaba


Beniamin


Blanka

Jaga - Pon 02 Lis, 2009 09:44

Cudne są.
Czy mi się wydaje, czy księżniczka już nie jest najgrubsza?

Dorti - Pon 02 Lis, 2009 10:24

Jaga napisał/a:
Cudne są.
Czy mi się wydaje, czy księżniczka już nie jest najgrubsza?


Księżniczka wagowo idzie łeb w łeb z Baltazarem i Barnabą.
Ale dupsko nadal najlepiej ubite :grin:

Miła od Gucia - Pon 02 Lis, 2009 10:56

Śliczności, buziaki i całusy ślę
besta - Pon 02 Lis, 2009 13:56

Piękne i rzeczywiście już widać,że to bassety.
Mnie najbardziej rozczulają te łapusie malucie ,no do schrupania normalnie :grin:

Mirka - Pon 02 Lis, 2009 15:18

prawdziwe Cudeńka :mrgreen:
Dorti - Sro 04 Lis, 2009 11:13

Jak tak lubicie foteczki to serwuję nową porcję :grin:










taki jestem duzi :grin:


basset bez głowy :wink:


buzi, buzi :razz:


złączeni główkami

Mirka - Sro 04 Lis, 2009 11:28

Dorotka a oczka juz zaczynaja sie otwierać :?:
to juz czas :?:
śliczne sa małe zabcie :mrgreen:

Jaga - Sro 04 Lis, 2009 11:29

No proszę, nie tylko u nas rodziły się bezgłowe bassety i rodzeństwo syjamskie :mrgreen:
Śliczności do zacałowania

Miła od Gucia - Sro 04 Lis, 2009 11:47

Całuski, ściski
i już humor dobry na cały dzień

Magda i Rudolf - Sro 04 Lis, 2009 11:52

Ale fajne :mrgreen: I juz uszka im rosna :wink:
Dorti - Sro 04 Lis, 2009 12:13

No właśnie czekam na te cudne oczęta. U jednego z maluchów zrobiła się szpareczka.
Siedzę przy tych kluskach, gapię się jak w obraz a dom leży odłogiem, no prawie odłogiem.
Uszka rosną a jakże, one wogóle rosną tak szybko, że jak mój Andrzej wraca pod wieczór do domu to łapie się za głowę, bo małe od rana tak urosły.
Jest ich 4, cycuchów od koloru do wyboru a tu wojna o 2 :roll:
Jak się najedzą to mają tak wielkie brzuchole, że mogą już się tylko turlać :razz:
I powiem Wam, że mając skalę porównawczą (Lussi miała 9 szczeniąt) to taki mniej liczny miot jest o wiele lepszy. I dla dzieci, i dla mamci, i dla pańci.

gocha - Sro 04 Lis, 2009 12:47

Będę się powtarzać, ale są przecudne, mamunia zresztą też.
A jaką pościelkę mają śliczną :mrgreen:

madzialinka - Sro 04 Lis, 2009 13:12

gocha napisał/a:
Będę się powtarzać, ale są przecudne, mamunia zresztą też.
A jaką pościelkę mają śliczną :mrgreen:


No właśnie. Ja Tadzikowi muszę coś pościelowego kupić i chyba wzór "ściągnę" :D

Tymek - Sro 04 Lis, 2009 13:25

pięknoty do zaćmoktania :mrgreen:
besta - Sro 04 Lis, 2009 14:50

Sliczne są, cóż tu innego można powiedzieć
Renia - Sro 04 Lis, 2009 15:43

A te łapeczki :mrgreen:
i te fałdunie na nich no cudne :mrgreen:

zuza i gabi - Sro 04 Lis, 2009 18:58

No i coż mogę napisać,jak już wszystko napisane,chyba tylko tyle, że codziennie mam inną tapetę na kompie,dziś dędą bużiaczki :grin:
Dorti - Pią 06 Lis, 2009 10:40

Dzisiaj Beniaminek otrzymał pierwszą w swoim życiu przesyłkę.
Ale od kogo :?: :shock:
Od swojej matki chrzestnej - Boguśki :grin:


kartka


zawartość




błękitna wstążka


literka B do obróżki


a wszystko w tej oto kopercie

Boguśka, Ty wiesz co ja myślę :wink:
Pięknie dziękujemy za tak miłą niespodziankę :grin:
Oj SZALONA, SZALONA :!:

Dorti - Pią 06 Lis, 2009 10:47

I kilka fotek.


babuleńka












Renia - Pią 06 Lis, 2009 12:38

przesłodkie :lol:
i jak rosną
za chwilke beda szalec po domu :cool:

yehonala - Pią 06 Lis, 2009 13:21

małe bobo w różowym kocyku...wprost urzekające :)
Jaga - Pią 06 Lis, 2009 13:36

No nie mogę się napatrzyć - cudne wszystkie
besta - Pią 06 Lis, 2009 13:52

Piękne wszystkie i jak rosną :shock: :shock:
A Miłka jaka matka chrzstna :grin: -super prezenciki :grin:

Alfior - Sob 07 Lis, 2009 13:40

Dla mnie miodzio!
gocha - Nie 08 Lis, 2009 20:10

Piękne kluseczki, a jak już urosły :grin:
Lutex - Nie 08 Lis, 2009 21:39

i pomysle, ze za kilka miesiecy beda taaaakiee kluchy :razz: :mrgreen:
Dorti - Pon 09 Lis, 2009 11:41

Kluchy z nich faktycznie :grin:
Wczoraj zaczęły otwierać oczęta :wink:
A teraz jak zwykle nowe fotki.














Blanka - skończone 2 tygodnie


Barnaba


Baltazar


Beniamin - pierwszy otworzył oczka i pierwszy stanął na łapkach :shock:

troublemaker - Pon 09 Lis, 2009 12:16

Tak szybko rosna, ze niedlugo opanuja caly dom :mrgreen: I co wtedy?
Miła od Gucia - Pon 09 Lis, 2009 12:35

A Beniamin wszędzie pierwszy hi hi
ale ślicznie wyglądają,

besta - Pon 09 Lis, 2009 13:04

Joj ale urosły :shock: i jakie grubaski z nich :wink:
Asia i Basia - Pon 09 Lis, 2009 14:51

Pieknosci , az by sie chcialo monitor wycmokac, ale w robocie siedze i nie bardzo moge :wink:
gocha - Pon 09 Lis, 2009 16:53

Przepiękne :grin:
Jaga - Pon 09 Lis, 2009 19:27

Kluchy cudne, aż mi żal, że nasze już takie ... hm ... dorosłe :wink: :mrgreen:
goska - Wto 10 Lis, 2009 08:25

Maleństwa są najpiękniejsze pod słońcem. :grin:
Dorti - Wto 10 Lis, 2009 08:32

Fajnie, że się podobają :grin:
Nocka przełomowa, szkraby reagują na głosy
i co mnie w nocy usłyszały (muszę czasami pogadać do Anabeli)
to wrzask, larum na cały dom :roll:
ja je na ręce a one do spania :razz:
fajnie co :?:
zobaczymy jaki będzie kolejny krok

besta - Wto 10 Lis, 2009 10:06

Prawdziwe wnusie wiedzą od czego jest babcia :razz: :wink:
Mirka - Wto 10 Lis, 2009 11:41

Dorota
to Twoje ostatnie chwile
względnego spokoju :razz:
maluchy zaraz zaczną dokazywać :twisted:

zojka - Sro 11 Lis, 2009 00:10

Ale słodziaki!!
Jak bym tak dorwała!!!! Chyba bym zacałowała towarzystwo :)

Dorota śpij na zapas,bo już niedługo .... bomba w górę :)

Dorti - Sro 11 Lis, 2009 12:46

Są noce, że się wysypiam.
Maluchy 2 nockę przespały spokojnie, za to Anabeli włączył się "jaś wędrowniczek" i co pół godziny wychodzi od nich i sama nie wie czego chce.
Pośpi trochę w pokoju, potem siku, potem picie, potem może by coś przekąsić a ja latam jak w ukropie :roll:
Sumując, nocki zarwane przez mamę a nie przez dziecioki :wink:
Beniamin ma oba oczka wyrażnie otwarte :grin: i zachowuje się tak, jakby wszystko widział i wszystko słyszał. Biorę go na ręce a on gapi się na mnie jakby wiedział, że go kocham :wink:
W niedzielę maluchy doszły wagowo do prawie 1 kg, tylko Beniamin waży 910g :grin:

Ozzy - Sro 11 Lis, 2009 16:25

A teď se musím přesvědčit, že zatím nechceme hned dalšího basseta... jsou tak pěkné, jeden by si hned dva tři vzal... :smile:
Gratulujeme ke krásnému vrhu.

Joy - Sro 11 Lis, 2009 22:25

cudowne są te kluchy :mrgreen:
Dorti - Czw 12 Lis, 2009 14:20

Oczka Beniaminka :grin:







śpimy sobie z mamuchą :grin:


zuza i gabi - Czw 12 Lis, 2009 17:12

Ale słodziak z niego,tak bym mu wycmokała tego pyszczolka, :mrgreen:
A Anabelka jaka dobra mamuśia,tak grzecznie leży i karmi,proszę ją od nas
wypieścić,i maluszki też :wink:

Mirka - Czw 12 Lis, 2009 19:28

co za słodkie niebieskie oczeta :roll:
Miła od Gucia - Czw 12 Lis, 2009 19:29

Beniaminek oczka ma po cioci :razz:
Jak one fajnie wyglądają po bokach leżą. Słodziaki.

besta - Czw 12 Lis, 2009 21:18

Obłędny widok .Sliczniochy takie.Uwielbiam te błękitnawe oczka u maleńkich szczeniaczków. :grin: :grin:
Madzik - Pią 13 Lis, 2009 05:50

Nio... jakie krówki malutkie...
Dorti - Sob 14 Lis, 2009 22:29

Foteczki z dzisiaj :wink:
















BLANKA




BENIAMIN




BARNABA




BALTAZAR


Mirka - Sob 14 Lis, 2009 22:31

matko rosną w oczach normalnie :shock:
ile to juz one mają :?:

Miła od Gucia - Sob 14 Lis, 2009 22:32

O moje śliczności,
już myślałam, że zapomniałaś o nas.
Aż pachnie od nich, od tej czystości, śliczności, ta pościel, kolorki.
A one cudne, tylko kochać

Madzik - Sob 14 Lis, 2009 23:21

Moim ulubieńcem "z twarzy" jest Baltazar. Śliczny pysio.
Dorti - Sob 14 Lis, 2009 23:26

Mirka napisał/a:
matko rosną w oczach normalnie :shock:
ile to juz one mają :?:


Mirka, jutro kończą 3 tygodnie :grin:
I teraz robią się już takie fajne
Blanka wchodzi na głowę mamuśce
Beniamin zaczepia Barnabę i próbuje go podgryzać :shock:
oj jaja są

gocha - Nie 15 Lis, 2009 02:27

Ale masz fajnie, zazdroszczę Ci :oops:
besta - Nie 15 Lis, 2009 10:49

Przepiękne Cudeńka .Jakie klusie śliczne .Jejku jak tak patrze na takie śliczności to trochę mi żal ,ze nigdy szczeniorków u mnie nie będzie.Ale przynajmniej zdjęcia "naszych forumowych"maluszków popodziwiam :grin:
Dorti wygłaskaj rodzinkę od cioci Dagi. :grin:
Itak przy okazji głasknij Andulka :razz: :wink: .

Dorti - Nie 15 Lis, 2009 11:07

besta napisał/a:
Przepiękne Cudeńka .Jakie klusie śliczne .Jejku jak tak patrze na takie śliczności to trochę mi żal ,ze nigdy szczeniorków u mnie nie będzie.Ale przynajmniej zdjęcia "naszych forumowych"maluszków popodziwiam :grin:
Dorti wygłaskaj rodzinkę od cioci Dagi. :grin:
Itak przy okazji głasknij Andulka :razz: :wink: .


Daga, to już jest oczywiste - głaskanie Anducha :razz: od ciotki
maluchy też wyniuniane :grin:
a rano wszystkie były w moim łóżku i miały pstrykane foteczki
było cudnie :wink:

Miła od Gucia - Nie 15 Lis, 2009 12:51

a rano wszystkie były w moim łóżku i miały pstrykane foteczki
było cudnie :wink:
_________________

a jak cudnie, a foteczki, sama poprzytulasiła, a my ???

Dorti - Nie 15 Lis, 2009 12:58

Miła od Gucia napisał/a:
a rano wszystkie były w moim łóżku i miały pstrykane foteczki
było cudnie :wink:
_________________

a jak cudnie, a foteczki, sama poprzytulasiła, a my ???


Miłka, no przecież będą ale wieczorkiem :wink:
A Twój chrześniak jest obwarczany :razz: jako jedyny
i ma ksywkę PIERWSZY
pierwszy się urodził, otworzył oczy, stanął na łapkach, zaczął warczeć :roll:
wszystko pierwszy
stąd BENIAMIN PIERWSZY :wink:

Miła od Gucia - Nie 15 Lis, 2009 13:42

No dobrze, jakoś wytrzymam do wieczora.
Całuchy dla wszystkich

Dorti - Nie 15 Lis, 2009 20:44

Maluchy w panci pościeli :razz:


















Joy - Nie 15 Lis, 2009 20:52

ale słodziaki :mrgreen: toż to bassety zaczyna przypominać :lol:
gocha - Nie 15 Lis, 2009 21:11

Morduchny mają prześliczne, a i uszyska już rosną coraz dłuższe. Przytulaczki cudne i Dorti je od początku manier dobrych , spania w łóżeczku uczy :wink:
Dorti - Nie 15 Lis, 2009 21:17

gocha napisał/a:
Morduchny mają prześliczne, a i uszyska już rosną coraz dłuższe. Przytulaczki cudne i Dorti je od początku manier dobrych , spania w łóżeczku uczy :wink:


no właśnie Gosiu, jak na prawdziwego basseta przystało - łóżko musi być :razz:

Mirka - Nie 15 Lis, 2009 21:29

Dorota jak ja Ci zazdroszczę :oops: :oops:
gocha - Nie 15 Lis, 2009 21:35

A pewnie, że tak. Basset to basset, w łóżku spać musi, nie ma co rasowych cech tępić :lol:
besta - Nie 15 Lis, 2009 21:45

Ojjjjjjjjjj jakie słodziuchne maluszki.Śliczne,śliczne i jeszcze raz śliczne. :grin:
I jak na bassety przystało w pościeli :wink: :mrgreen: .Cudny widok.
Och Dorti zazdroszczę Ci :oops: :oops:

zuza i gabi - Nie 15 Lis, 2009 21:52

Jakie są śliczne,te łapuchny mają takie pomarszczone,i te spojrzenia powalające,też wam zazdroszcze :sad:
Mówiłam,że najpierw będą koło wyrka spały,a póżmiej trafią na kołderkę :grin:
Dorti dałoby się nakręcić jakiś krótki filmik :?: fajnie by było pooglądać jak się tymi tłustymi
dupkami kręcą, :grin:

Madzik - Nie 15 Lis, 2009 21:53

No kluchy do poduchy normalnie!

Boskie są. A teraz już takie bardziej kontaktowe - jak już oczka otwarte i warczą nawet.

Haha, i taką samą pościel mamy :lol:

Dorti - Nie 15 Lis, 2009 22:07

Co do filmiku, to może coś będzie w przyszły weekend.
Te dni wolne są najlepsze, więcej czasu dla klusek :wink:
A do warczących dołączyła Blanka :razz:

Renia - Nie 15 Lis, 2009 22:19

Boooskie są :!:
Proszę je ucoławać od Reni :mrgreen:
Wszystkie pokolei :!:

besta - Nie 15 Lis, 2009 22:20

Zuch dziewczyna nie da się braciom :razz:
Miła od Gucia - Nie 15 Lis, 2009 22:52

Słodkie, urocze, chciałabym takie poranki
zojka - Pon 16 Lis, 2009 07:20

Dorota, ja to bym chyba nie wychodziła z tej pościeli :grin:
Bo z domu nie wychodziłabym napewno!!

Bosssskie!!

Jaga - Pon 16 Lis, 2009 07:40

cudne, cudne, CUDNEEEEEEEEEE :!:
Dorti - Pon 16 Lis, 2009 13:51

Jeszcze jedna porcja fotek z niedzieli :grin:


BLANKA










BARNABA






szelma BENIAMIN








BALTAZAR






besta - Pon 16 Lis, 2009 13:55

Miodzio!!! :grin:
Miła od Gucia - Pon 16 Lis, 2009 14:11

Blanka to taka zalotnica, cudna
Chłopaki śliczne, niby takie same, a jakże inne

Marynia - Pon 16 Lis, 2009 16:29

Och,zazdroszczę tych cudności :lol:
gocha - Pon 16 Lis, 2009 20:38

Wątroba mi się normalnie z zazdrości przewraca :oops:
zojka - Pon 16 Lis, 2009 20:42

gocha napisał/a:
Wątroba mi się normalnie z zazdrości przewraca :oops:


Mnie zaczyna gnić...

gocha - Pon 16 Lis, 2009 20:44

Zoja następnych szczeniorków możemy nie przetrzymać :wink:
zojka - Pon 16 Lis, 2009 20:51

Przy następnych marskośc wątroby murowana.
Dorti - Czw 19 Lis, 2009 15:10

Kluchy rosną, nauczyły się śpiewać, jedzą suchą karmę (namoczoną), popijają mlekiem mamy, Blanka ma ząbki i już sama nie wiem co jeszcze z nowości :razz:


























maria@ - Czw 19 Lis, 2009 15:22

jakie one piękne :smile:
besta - Czw 19 Lis, 2009 15:26

Jej juz nie wiem co napisać...są takie śliczne :grin:
Dorti - Czw 19 Lis, 2009 15:32

Daga, przyjeżdżaj do nas, masz rzut beretem :mrgreen:
pomożesz babci przy malcach :wink:

besta - Czw 19 Lis, 2009 15:36

Łoj nie kuś ,bo rzucem wszystko i sie mnie nie pozbędziesz :razz: .A przy okazji porwę Andusia :twisted:
Miła od Gucia - Czw 19 Lis, 2009 16:23

Cudaśne, a które to tak do mamuśki się tuli ?
gocha - Czw 19 Lis, 2009 17:52

Na tej różowiutkiej pościeli, zabaweczki cudne, tylko do przytulania, wszystkie na raz.
A nie podkradasz ich Anabelci czasami do swojego łóżeczka ?

zuza i gabi - Czw 19 Lis, 2009 19:26

Są przepiękne,ja już pomału zaczynam zazdrościć nowym właścicielom tych cudenek :grin:
Dorotko a reszta psiaków już powąchała maleństwa :?:

Tymek - Czw 19 Lis, 2009 19:54

rosną jak na drożdżach,cudne są :mrgreen:
Dorti - Czw 19 Lis, 2009 21:11

zuza napisał/a:
Są przepiękne,ja już pomału zaczynam zazdrościć nowym właścicielom tych cudenek :grin:
Dorotko a reszta psiaków już powąchała maleństwa :?:


Dzisiaj wieczorkiem powąchała Lussi i Róża :grin:
Lussi ocipiała, wie czym to pachnie, przecież ona już miała malutkie :wink:
Różol patrzał i nie wiedział co się dzieje :razz:
Miały okazję wąchać Baltazarka - największego przylepę :grin:

Dorti - Czw 19 Lis, 2009 21:12

gocha napisał/a:
Na tej różowiutkiej pościeli, zabaweczki cudne, tylko do przytulania, wszystkie na raz.
A nie podkradasz ich Anabelci czasami do swojego łóżeczka ?


Gosia, jakbyś przy tym była :razz:

zojka - Czw 19 Lis, 2009 21:13

Ale superaśne :)
Dorti - Czw 19 Lis, 2009 21:16

Miła od Gucia napisał/a:
Cudaśne, a które to tak do mamuśki się tuli ?


a jak myślisz mamo chrzestna :roll:

gocha - Czw 19 Lis, 2009 21:33

No ja bym sobie od Anabelki "pożyczała" maluszki :oops: dlatego Cię Dorota pytałam czy tak robisz :grin:
Dorti - Czw 19 Lis, 2009 21:44

Ja je pożyczam a ona mi użycza :wink:
Tulić je to sama przyjemność a one bardzo lubią jak się je całuje.
Beniamin to jest dopiero agent.
Siedzi na środku legowiska i śpiewa :shock:
A dlaczego, ano dlatego, że chce na ręce :wink:
Potem na nich zasypia i można go znów położyć.
Czasami jak leży na plecach i nie może sobie poradzić z przekrętem na łapki
to leży, śpiewa i czeka na pomoc babci :razz:
Aparat z niego :grin:

gocha - Czw 19 Lis, 2009 21:49

Moja pierwsza bassetka Amelka tak "śpiewała" jak chciała na ręce. Jak była maleńka to nosiłam ją i przytulałam aż zasnęła , dopiero później mogłam ją położyć.
Nasze psinki niczym się nie różnią od naszych dzieci, nawet jeżeli ktoś uważa inaczej .
Przytulaj je jak najwięcej, to taki krótki czas kiedy są z nami, podrosną i pójdą do innych domków, korzystaj póki możesz :grin:

Jaga - Pią 20 Lis, 2009 07:59

Dorti napisał/a:
Ja je pożyczam a ona mi użycza :wink:
Tulić je to sama przyjemność a one bardzo lubią jak się je całuje.
Beniamin to jest dopiero agent.
Siedzi na środku legowiska i śpiewa :shock:
A dlaczego, ano dlatego, że chce na ręce :wink:
Potem na nich zasypia i można go znów położyć.
Czasami jak leży na plecach i nie może sobie poradzić z przekrętem na łapki
to leży, śpiewa i czeka na pomoc babci :razz:
Aparat z niego :grin:

No rozpieszczaj, rozpieszczaj, potem będziesz miała fajnie :mrgreen: (albo nowi właściciele będą mieli :mrgreen: ). Ja tylko raz się złamałam w stosunku do Aroska kiedy chciał wyjść z kojca i śpiewał - i wystarczyło - od tego czasu jak coś chce to szczekaniem się domaga (w przeciwieństwie do siostry - jeszcze nikt nie słyszał, żeby Arda choć raz szczeknęła :shock: ).

Dorti - Pią 20 Lis, 2009 08:02

Jaga, a od czego są babcie :?: :mrgreen:
Od rozpieszczania oczywiście :razz: :wink:

Jaga - Pią 20 Lis, 2009 08:20

Dorti napisał/a:
Jaga, a od czego są babcie :?: :mrgreen:
Od rozpieszczania oczywiście :razz: :wink:

No, ja się do tego stosuję cały czas :mrgreen:

Renia - Pią 20 Lis, 2009 08:55

no poprostu
zajebiste są
:mrgreen: :mrgreen:

zuza i gabi - Pią 20 Lis, 2009 12:21

Boże jakie one są piękne,to już jest jakiś obłęd,u mnie zawsze rano pierwsza była kawka jak wstawałam,teraz jest komputer i wypatrywanie czy są nowe zdięcia :mrgreen:
Ja bym ich nie oddała za żadne skarby :grin:

Dorti - Pią 20 Lis, 2009 12:58

zuza napisał/a:
Boże jakie one są piękne,to już jest jakiś obłęd,u mnie zawsze rano pierwsza była kawka jak wstawałam,teraz jest komputer i wypatrywanie czy są nowe zdięcia :mrgreen:
Ja bym ich nie oddała za żadne skarby :grin:


Tak kochana, tak , ja je zostawię :razz:
psy zawładną domem :shock:
a ja z rodziną do altany :shock:

zuza i gabi - Pią 20 Lis, 2009 13:04

Hi hi dobre :mrgreen:
Jaga - Pią 20 Lis, 2009 14:32

Dorti napisał/a:

Tak kochana, tak , ja je zostawię :razz:
psy zawładną domem :shock:
a ja z rodziną do altany :shock:

Ty się tak nie zarzekaj - ja zostawiłam cały miot :razz: :mrgreen: :lol:

Dorti - Pią 20 Lis, 2009 14:51

Jaga napisał/a:
Dorti napisał/a:

Tak kochana, tak , ja je zostawię :razz:
psy zawładną domem :shock:
a ja z rodziną do altany :shock:

Ty się tak nie zarzekaj - ja zostawiłam cały miot :razz: :mrgreen: :lol:


Jaguś Droga
a altana gdzie :?:
ja sobie zostawię cały miot
jak mi się jeden urodzi :razz:

Jaga - Pią 20 Lis, 2009 14:59

Dorti napisał/a:

Jaguś Droga
a altana gdzie :?:
ja sobie zostawię cały miot
jak mi się jeden urodzi :razz:

:lol: :lol: :lol:
ale ja nie mam altany :mrgreen:

Dorti - Pią 20 Lis, 2009 15:12

To jak będziesz chciała sobie zostawić kolejny cały miot :shock:
to zaczniesz się za nią rozglądać :mrgreen: :wink: :wink:

Dorti - Sob 21 Lis, 2009 00:21

Nasze słonka już doskonale wiedzą, gdzie jest wyjście z kojca :razz:
I co robią :?:
Wychodzą gęsiego i idą zwiedzać pokoje :wink:
Takie małe mordulki, słodziaki puchate wędrują jak stare :mrgreen:
Ile śmiechu przy tym :grin:

Madzik - Sob 21 Lis, 2009 00:26

Oj, nie mogę sie doczekać kiedy moje zaczną eksplorację domu. Na razie tylko śpią i jedzą na zmianę.

Ale to musi być widok - cztery puchate kluski wędrują gęsiego... Bomba po prostu!

zojka - Sob 21 Lis, 2009 07:48

To musi być cudowny widok !

Moje trzy małe, rude koteczki były cudowne...ale nie obrażając kociarzy - gdzie tam trzem małym, rudym koteczkom do bassiorków!!!

Dorti - Sob 21 Lis, 2009 09:24

Dziś atakuję z fotami od samego rana :roll: bo nie wiem jak póżniej będzie z czasem.
Pimpki wczoraj wieczorem :grin:


BALTAZAR


BENIAMIN i BLANKA


BARNABA




BLANKA


BLANKA i BALTAZAR




KSIĘŻNICZKA

Mirka - Sob 21 Lis, 2009 09:41

Dorota
coraz bardziej bassecio wygladaja
mordunie im sie wydłuzaja
uszyska rosną......i tak w ogóle
sa śliczne :lol:
:lol:

zuza i gabi - Sob 21 Lis, 2009 12:37

Piękne są,Baltazarek chyba jest bardziej brązowy na główce,chyba że się mylę :grin:
besta - Sob 21 Lis, 2009 13:42

Ojej jakie one urośnięte już :shock: :shock: I oczka pięknie otwarte.Bardzo podoba mi się kolor szczenię cych oczek taki niebieskawy(ja mówię zamulony :grin: )
Chciałabym zobaczyć tą wędrówkę gęsiego to dopiero musi być widok :grin: :grin:

Miła od Gucia - Sob 21 Lis, 2009 16:24

Zaczynają oglądać świat, i wszystko dookoła,
zaczną baraszkować.
Marszczuchy śliczne.

Dorti - Sob 21 Lis, 2009 16:59

Miła od Gucia napisał/a:
Zaczynają oglądać świat, i wszystko dookoła,
zaczną baraszkować.
Marszczuchy śliczne.


Boguśka, Ty rób co chcesz :grin:
ale chyba będziesz musiała przyjechać do chrześniaka
i z nim porozmawiać, pouczyć go co wolno a co nie :razz:
skubaniec warczenie ma we krwi :roll: i chyba faktycznie mu się wydaje,
że wszystkich tym przestraszy :shock:
Wiesz co to jest za widok :?:
Ale on mi trochę przypomina Andiego
i z charakteru i z wyglądu :mrgreen:
a mój Dusiu nie jest pierdołowaty i za to go kocham :wink:

zuza i gabi - Sob 21 Lis, 2009 18:06

Hi hi już widzę Dorotko tą naukę Boguśi,jak ją znam to wszystko małemu byłoby wolno :mrgreen:
Dorti - Sob 21 Lis, 2009 18:10

zuza napisał/a:
Hi hi już widzę Dorotko tą naukę Boguśi,jak ją znam to wszystko małemu byłoby wolno :mrgreen:


to jest zuza oczywiste :wink: :grin:
ale wiesz, może jako mama chrzestna :?: :grin:

zuza i gabi - Sob 21 Lis, 2009 18:19

Myslę,że to nic nie zmieni,ona jest taka jak ja mięka :mrgreen: no ale może się sama wypowie :grin:
Madzik - Sob 21 Lis, 2009 18:22

A mnie się wydaje, że najpierw chrześniak byłby wycałowany za wszystkie czasy, potem spałby w łóżeczku ze swoją matką chrzestną a na końcu demolowałby sobie spokojnie cały dom przy entuzjastycznym aplauzie: "- jaki on już samodzielny!"

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Renia - Sob 21 Lis, 2009 18:36

Przecudowne są te maleństwa :mrgreen:
na bank coś zdemolują już wychodzą na przeszpery :)

zojka - Sob 21 Lis, 2009 18:54

Zgadzam się z powyższymi!
Demolka w zasięgu łap, więc się dokona już wkrótce :grin:

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia - dokumentację techniczną demolki.


Czy to będzie już hazard, jak zaczniemy obstawiać dzień i godzinę rozróby?

Miła od Gucia - Sob 21 Lis, 2009 19:25

Tak bardzo bym chciała przyjechać.
Choć u mnie to nigdy nic nie wiadomo, jakiem miękka, takiem miewam szalone pomysły :wink:
Ciotki krew, kochany mój chrześniak.

Joy - Nie 22 Lis, 2009 16:49

mi się najbardziej Barnaba podoba :mrgreen: najciemniejszy na łebku jest chyba, dlatego :smile:
Dorti - Nie 22 Lis, 2009 19:43

Dzisiejsza sesja :grin:
Mieliśmy gości - panciostwo Barnaby - Gustawa.
Przyszli właściciele małych pociech , na bieżąco śledzą rozwój swych podopiecznych :wink:


BARNABA ze swoją Panią Agą


BENIAMIN


śpiąca BLANKA






a BLANKA dalej śpi :razz:


mamunia z Agą i Kevinem


BENIAMIN




BLANKA




BARNABA




BALTAZAR




a to my - BLANKA i 3 MUSZKIETEROWIE :mrgreen:




Mirka - Nie 22 Lis, 2009 20:01

o matuśko kofana
te rodzinne portrety
cudne...do kalendarza, na plakaty,
do reklamy z nimi :mrgreen: :mrgreen:

zuza i gabi - Nie 22 Lis, 2009 20:22

Spojrzenie BALTAZARKA mnie powaliło,są cudowne :mrgreen:
besta - Nie 22 Lis, 2009 20:37

Piepiękne normalnie i takie....bassecie już :grin: .
Ciekawe kiedy zaczną rozrabiać :cool: :razz:

zojka - Nie 22 Lis, 2009 21:31

Dorota!!
Nie oddawaj ich !!
Są takie cudowne ...

Dorti - Nie 22 Lis, 2009 23:07

Zapraszam na krótki filmik.
Słaba jakość, nagrywane telefonem :~
ale zawsze :razz:
http://www.youtube.com/watch?v=uMwX-u4hdrs

Miła od Gucia - Nie 22 Lis, 2009 23:14

Aga gratuluję wyboru pieska.
Przy okazji dziękujemy Ci bardzo za zasilanie naszego konta.

Dorti filmik cudny, jakie one nieporadne, tak śmisznie drypczą. Kochane są maleństwa.
I słyszałam głos Eleny - pozdrawiam.

gocha - Nie 22 Lis, 2009 23:51

Jakie zabaweczki cudne z nich, filmik fajny, chociaż gapunie jeszcze nieporadne.
Moim faworytem jest Baltazar, ma przepiękną mordkę.

Jaga - Pon 23 Lis, 2009 08:02

Gapy pikne, a najbardziej rozwalił mnie ten który śpi :mrgreen: , łażą po nim, pańcia budzi, a on śpi - zupełnie jak kiedyś Ardunia :mrgreen:
Dorti - Pon 23 Lis, 2009 08:44

Jaga napisał/a:
Gapy pikne, a najbardziej rozwalił mnie ten który śpi :mrgreen: , łażą po nim, pańcia budzi, a on śpi - zupełnie jak kiedyś Ardunia :mrgreen:


ten leżący to Barnaba :grin:
filmik był nagrywany w tygodniu, także ta nieporadność ustępuje :shock: i to w jakim tempie
one są teraz na etapie zrywów i zapasów :mrgreen:

besta - Pon 23 Lis, 2009 12:30

Suuuper filmik takie gapcie malutkie ,jak mruczą rozkosznie :grin:
Oznajmiam ,ze właśnie cięzko zachorowałam :cool: -ja chce szczeniaczka buuuuuu

zuza i gabi - Pon 23 Lis, 2009 12:48

Słodkie maleństwa,i jak potrafią już zamruczeć :grin: ale wam zazdroszczę tego miziania z nimi :grin: moje dziwczynki wskoczyły łapami na ławe i suchały z zaciekawieniem tych dzwięków :mrgreen: główki im tylko tak chodziły :mrgreen:
Marynia - Pon 23 Lis, 2009 16:34

Ale śliczne putolki-pysiolki.
Asia i Basia - Wto 24 Lis, 2009 10:02

CZy Tobie Dorcia nie za dobrze? Tyle pluszaczkow do tulenia, spioch jest bombowy, w ogole wszystkie sa fajowe, jeden to ma taka fajna kamizelke czarna, i jak powarkuja juz.
Dorti - Wto 24 Lis, 2009 10:37

Jezu, Aśka - powarkują? :roll:
Ty byś musiała słyszeć Beniamina, to nie jest powarkiwanie
to jest warczenie wkurzonego basseta :razz:
Jak tylko mi się uda, to nagram to jego zachowanie.

zuza i gabi - Wto 24 Lis, 2009 19:02

Kurcze to może być interesujące,jeszcze nigdy nie słyszałam warczenia wkurzonego basseta :mrgreen:
besta - Wto 24 Lis, 2009 21:17

Rosną dzieciaczki,rosną i pokazują charrrakterki :wink: :grin:
Fanfan z rodziną - Wto 24 Lis, 2009 23:02

Blanka jest superowa :lol: . I jakie ma fałdziorki na pysiolu, kiedy śpi..rewelacja :D
Jaga - Pią 27 Lis, 2009 08:04

Co tam słychać nowego o dzieciaczków?
Dorti - Pią 27 Lis, 2009 10:07

Już piszę :grin:
Jakoś ostatnio dziwnie zalatana jestem :roll:
a nie wiecie przypadkiem dlaczego :?: :shock:

Oki, tak krótko.
Biegają jak gończe za zwierzyną :mrgreen: , dupska grube, łapy grube, czasami się rozjadą i wówczas "babciuuuuuuuu, pomocy, ratunku" :wink:
Mleko ciągną ale tak już bardziej z przyzwyczajenia niż z głodu.
Jak tylko wyczują zapach innego, psiego lub ludzkiego jedzenia, to jest normalnie wariatkowo.
Za żarełko dadzą się pokroić i zgadnijcie kto najbardziej :?:
Baltazar nauczył się szczekać i jak słyszy nieznany odgłos to już zaczyna. Do tego zaczął warczeć i przebija w tym Beniamina. Beniu się wycisza ale tylko odrobinkę.
Dostały maskotki do zabawy, ale chyba mimo wszystko lepsze są polarki pod dupskiem.
Tak fajnie można tym poczochrać i poprzeciągać.
Najbardziej zrównoważony to Barnaba. Spokój grabarza, zlewka na wszystko ale przylepek straszny.
A Blanka to jest Blanka.
Wszędzie się znajdzie, w każdej sytuacji, jak trzeba to się bawi, jak trzeba - je, innym razem trenuje z chłopakami zapasy a i warczenie nie jest jej obce :razz:
Jak będą fotki w aparacie to i również na forum.
Miot B pozdrawia :wink:

Miła od Gucia - Pią 27 Lis, 2009 10:16

Jak pomyślę sobie, że trzeba będzie się z nimi rozstać, to smutno mi sie robi. Choć mam nadzieję, ze nowi Pańciostwo będą z nami na forum.
Bo jak nie wiedzieć, co u nich słychać ? jak rosną.
Kochane maluchy, ucałuje je Dorti

Jaga - Pią 27 Lis, 2009 10:26

Dorti napisał/a:
Już piszę :grin:
Jakoś ostatnio dziwnie zalatana jestem :roll:
a nie wiecie przypadkiem dlaczego :?: :shock:

Zupełnie nie rozumiem dlaczego :roll: :mrgreen:

Dorti napisał/a:

Baltazar nauczył się szczekać i jak słyszy nieznany odgłos to już zaczyna.

A Arda dalej nie umie :shock: :mrgreen:

Czekamy na zdjęcia - uwielbiam oglądać zdjęcia maluszków :mrgreen:

zuza i gabi - Pią 27 Lis, 2009 17:53

Ale z nich muszą być słodziaki :grin:
czekamy na fotki i może jeszcze jakiś filmik jak się dawią :grin:
przesyłam duuuuuuuuuuuuuo buziaczków :mrgreen:

Dorti - Sob 28 Lis, 2009 22:43

No to kolejna porcja zdjęć.
Mam nadzieję, że się podobają :?:


Beniamin u mamci


Baltazar z ciocią Różą i babcią Lussi


Blana, Blanka, Blaneczka




hm, Blanka








Baltazar z ciotką Różą





i znów on z babcią Lussi


przyklejeni do mamuni


Blaneczka


szamanko




ukochana podusia


Blanka w ramionach swojej Panci


Blanka była kochana jak jeszcze nie było jej w brzuszku :grin:

zuza i gabi - Sob 28 Lis, 2009 23:09

Piękne zdjęcia,ciocia Róża i babcia Lussi jakie są delikatne :grin:
A babcia Dorotka dlaczego bierze do łóżeczka tylko Blankę,jedna wnusia to chyba najbardziej kochana :grin:

zojka - Sob 28 Lis, 2009 23:40

Dorka
Piękne te zdjęcia!!
Żarełko jest cudne
Cztery pyski w miskach :)
Zdjęcia indywidualne to psiekowe portrety!
Macie talent!

Marynia - Nie 29 Lis, 2009 11:08

Ooooo matko jakie one cudne,słodkie i rozkoszne.
Miła od Gucia - Nie 29 Lis, 2009 14:54

O cudowności.
I widzę, że powoli rodzinkę bassecią poznają.
A przy tych miseczkach super, teraz wiem, hi hi, że Blanka to ta co ma różową miseczkę.
Ależ mnie to kosztowało, żeby do tego dojść hi hi
Śliczne są, prześliczne, milutkie,
Oj Dorotko, jak Ci się rozejdą w świat, będziesz buczeć

Asia i Basia - Nie 29 Lis, 2009 17:15

Toz to juz basiorki pelna geba, piekne urosly. Mnie sie podobaja najbardziej te latki i te biale wloski na nich, ktore niedlugo wyleca i plamy stana sie calkiem czarne, takie jeszcze dzieciece "upierzenie". Tobie to dobrze Dotri, tyle slodkosci masz u siebie. GDybym w Toruniu mieszkala chyba bys mnie codziennie na glowie miala :)
Dorti - Nie 29 Lis, 2009 20:04

Asia i Basia napisał/a:
Toz to juz basiorki pelna geba, piekne urosly. Mnie sie podobaja najbardziej te latki i te biale wloski na nich, ktore niedlugo wyleca i plamy stana sie calkiem czarne, takie jeszcze dzieciece "upierzenie". Tobie to dobrze Dotri, tyle slodkosci masz u siebie. GDybym w Toruniu mieszkala chyba bys mnie codziennie na glowie miala :)


ależ Asiu, zapraszamy serdecznie :grin:

Asia i Basia - Nie 29 Lis, 2009 20:08

Nie wywoluj wilka z lasu :wink:
besta - Nie 29 Lis, 2009 20:46

Piekne masz wnusie Dorti.Najbardziej podobają mi się pysie w miseczkach taki miły widok jedzący bassecik :grin:
Pamietam jak Besta była malutka to jadła merdajac ogonkiem .

Tymek - Nie 29 Lis, 2009 21:05

Śliczności wszystkie :mrgreen: no a przy miseczkach - brak słów :mrgreen:
Dorti - Nie 29 Lis, 2009 21:55

Dzisiaj przyjechała z Gdyni nowa-przyszła rodzinka Beniamina. :grin:
Musieli poznać się z syneczkiem a syneczek z nimi :wink:
Beniamin jak zobaczył małą Oliwkę to poprostu oszalał z radości i dostał takiego spida, że mało brakowało a by się uniósł :mrgreen:
Pokochali się bardzo i niech tak zostanie :wink:








nie ma to jak pluszowa kość


Blanciosława znów w łóżku :roll:


tym razem Barnaba z łóżku i to z panem

zuza i gabi - Nie 29 Lis, 2009 22:02

Oj rozchodzą się po maleńku rozchodzą :sad:
Oliwka ślicznie wygląda z Beniaminkiem,razem będą rosnąć :grin:

gocha - Nie 29 Lis, 2009 23:34

Ale szybko rosną, jakie już kluchy słodkie, szkoda, że do Was tak daleko, bo bym nie wytrzymała i Was nawiedziła :grin:
Karolina - Pon 30 Lis, 2009 00:13

W dniu kiedy po raz pierwszy zobaczylismy Beniamina nasza rodzinka całkowicie oszalała na jego punkcie.Dziś pierwszy raz się z nim spotkalismy,jest wspaniały,piekny i...brak mi słów.Tak naprawde to wszystkie maleństwa sa cudowne.Anabel to wzór mamusi.Miałam obawy czy nas zaakceptuje bo w końcu "zabierzemy" jedno z jej maleństw ale przyjeła nas rewelacyjnie.Ona i reszta psiaków jest idealna-grzeczne pieszczochy.Zresztą co tu dużo mówić-cała rodzinka super :grin: Jestem pod wielkim wrazeniem jak wspaniale są wychowane .Mam nadzieje,że uda nam sie tak wspaniale wychować Beniamina.
Mirka - Pon 30 Lis, 2009 00:28

Dorotaaaa
nie oddawaj maluchów :!: :!: :cry:

Dorti - Pon 30 Lis, 2009 08:53

Mirka napisał/a:
Dorotaaaa
nie oddawaj maluchów :!: :!: :cry:


CHolerka jaśnista, Mirka to wcale nie jest takie proste.
Wczoraj właśnie zdaliśmy sobie sprawę, że to już dużo czasu nie zostało.
I chyba ta świadomość spowodowała, że się wczoraj troszku uryczałam jak gówniara :roll:
Ale u mnie to normalne :razz:
Najważniejszy jest kontakt z właścicielami dziecioków. To jest podstawa.
A wówczas jest dużo, dużo lżej :grin:
Jeszcze we środę wizyta właścicieli Baltazara , którzy mieszkają w Gdańsku.
Czyli piknie, 2 malce w Trójmieście i 2 w Bydgoszczy. Jak na to nie spojżeć, rodzinne spotkania będą organizowane. Bydgoszcz to wiadomo a Gdańsk i Gdynia - odległość "pikuś", "pan pikuś" :razz:
A wyć i tak będę.

Dorti - Pon 30 Lis, 2009 08:58

Karolina napisał/a:
W dniu kiedy po raz pierwszy zobaczylismy Beniamina nasza rodzinka całkowicie oszalała na jego punkcie.Dziś pierwszy raz się z nim spotkalismy,jest wspaniały,piekny i...brak mi słów.Tak naprawde to wszystkie maleństwa sa cudowne.Anabel to wzór mamusi.Miałam obawy czy nas zaakceptuje bo w końcu "zabierzemy" jedno z jej maleństw ale przyjeła nas rewelacyjnie.Ona i reszta psiaków jest idealna-grzeczne pieszczochy.Zresztą co tu dużo mówić-cała rodzinka super :grin: Jestem pod wielkim wrazeniem jak wspaniale są wychowane .Mam nadzieje,że uda nam sie tak wspaniale wychować Beniamina.


Karolina, bardzo serdecznie dziękujemy za te słowa :wink:
Jest mi bardzo miło, że właśnie tak nas odebraliście. A Beniamin faktycznie zachowywał sie tak jak by wiedział, kto Wy jesteście i jaki jest cel Waszej wizyty. :grin:
Pozdrawiamy.

besta - Pon 30 Lis, 2009 10:27

Ha, dziecioczki już do nowych domków się szykują powolutku-taka kolej rzeczy.Ale co mnie cieszy to to,ze dwa mieszkać będą w Trójmieście.Ja mieszkam w Gdańsku jest więc jakaś szansa,że spotkemy się kiedyś.I wtedy poznam maleńkie Cudeńko :grin: :razz:
Jaga - Pon 30 Lis, 2009 10:58

Pluszowa kość - rewela :mrgreen:
A Blanciosława w łóżku ma taką minę, jakby chciała powiedzieć, "no przecież mi się należy :!: "
- cudna jest.

Karolina - Pon 30 Lis, 2009 19:14

besta napisał/a:
Ha, dziecioczki już do nowych domków się szykują powolutku-taka kolej rzeczy.Ale co mnie cieszy to to,ze dwa mieszkać będą w Trójmieście.Ja mieszkam w Gdańsku jest więc jakaś szansa,że spotkemy się kiedyś.I wtedy poznam maleńkie Cudeńko :grin: :razz:


Mam nadzieję,że spotkamy sie kiedyś nad naszym pieknym morzem .Na naszym osiedlu nie ma żadnego basseta :sad: .Bardzo chciałabym żeby miał kontakt z innymi bassetami-małymi,dosrosłym bez róznicy.Super,że istnieja zloty na których Beniamin bedzie miał okazje poszaleć i poznac sie z innymi bassetami.

Joy - Pon 30 Lis, 2009 19:46

O, my też z 3miasta, to w sumie dużo tych bassiorów będzie :mrgreen:
eufrazyna - Pon 30 Lis, 2009 20:19

Witam:)
Ja od Barnabci-Guciola,najbardziej wyczekanego basseta na swiecie:)Nachalnie wpraszam sie do Doroty,co jakies 2 tyg.,siedze dlugo za dlugo i jakos tak nigdy wyjsc nie moge;)Bo mam najfaniejszego basseta z najfaniejszego,zwariowanego na punkcie zwierzakow domu i TAK sie z tego ciesze:)Dorota-przypadkow nie ma,Mama musiala na Ciebie wtedy wpasc na tym spacerku;)Popatrz,jak w koncu dobrze wyszlo:)sciski i piski,xxxxxxxxxx

Karolina - Pon 30 Lis, 2009 22:03

Super,że zgłaszają sie osoby z Trójmiasta.Nie bedziemy osamotnieni :cry:
A co do Dorotki ,to sama bym ciagle u niej siedziała żeby pobyć z tą całą tą wesołą gromadka.Dopiero co wczoraj byliśmy a juz tęsknię za tymi bablami.Całuski dla maluszków i dla Anabelki :wink:

Dorti - Pon 30 Lis, 2009 22:06

eufrazyna napisał/a:
Witam:)
Ja od Barnabci-Guciola,najbardziej wyczekanego basseta na swiecie:)Nachalnie wpraszam sie do Doroty,co jakies 2 tyg.,siedze dlugo za dlugo i jakos tak nigdy wyjsc nie moge;)Bo mam najfaniejszego basseta z najfaniejszego,zwariowanego na punkcie zwierzakow domu i TAK sie z tego ciesze:)Dorota-przypadkow nie ma,Mama musiala na Ciebie wtedy wpasc na tym spacerku;)Popatrz,jak w koncu dobrze wyszlo:)sciski i piski,xxxxxxxxxx


No i tak ma być Aga :grin:
Wpraszaj się kobitko z całą rodzinką, dla nas to sama przyjemność :wink:
Obcować z tak fantastycznymi ludżmi - nie ma nic lepszego :mrgreen:
Jesteście super :grin:
Aguś, zapraszam Cię do działu powitań. Przedstaw się, opowiedz coś o sobie :grin:
Buziole.

gocha - Wto 01 Gru, 2009 01:44

Mnie tez by było żal te dzieciaki piękne oddawać, też bym ryczała, ale z drugiej strony jakby tak wszystkie zostawały to......koniec świata :grin:
Jaga - Wto 01 Gru, 2009 07:50

Że też nic Dorotka nie sprzedałaś na południe - tak bym chętnie osobiście wymiziała te maluszki :mrgreen:
Dorti - Wto 01 Gru, 2009 08:22

Karolina napisał/a:
Super,że zgłaszają sie osoby z Trójmiasta.Nie bedziemy osamotnieni :cry:
A co do Dorotki ,to sama bym ciagle u niej siedziała żeby pobyć z tą całą tą wesołą gromadka.Dopiero co wczoraj byliśmy a juz tęsknię za tymi bablami.Całuski dla maluszków i dla Anabelki :wink:


Bardzo proszę, PRZYJEŻDŻAJCIE :grin:
Zapraszam serdecznie, tylko może się pogrupujcie i przyjeżdżajcie turami :razz: :wink:
Będzie łatwiej dopchać do małych.

Karola - Anabelka wyściskana.
A Beniamin to jest taki mami synek, tylko okiem łypie gdzie ta mamcia jest.
Niby taki ważny, wiraszka, mocarz taki a jak mamę straci z pola widzenia to miągwi aż strach :roll: :grin:

Dorti - Wto 01 Gru, 2009 08:24

Jaga napisał/a:
Że też nic Dorotka nie sprzedałaś na południe - tak bym chętnie osobiście wymiziała te maluszki :mrgreen:


Jaguś droga, przecież możesz przyjechać i wymiziać :grin:
Zapraszamy :wink:

Asia i Basia - Wto 01 Gru, 2009 09:53

Drzwiami i oknami ludziska wala na mizianie ;)
Karolina - Wto 01 Gru, 2009 19:18

Dorti napisał/a:
Karolina napisał/a:
Super,że zgłaszają sie osoby z Trójmiasta.Nie bedziemy osamotnieni :cry:
A co do Dorotki ,to sama bym ciagle u niej siedziała żeby pobyć z tą całą tą wesołą gromadka.Dopiero co wczoraj byliśmy a juz tęsknię za tymi bablami.Całuski dla maluszków i dla Anabelki :wink:


Bardzo proszę, PRZYJEŻDŻAJCIE :grin:
Zapraszam serdecznie, tylko może się pogrupujcie i przyjeżdżajcie turami :razz: :wink:
Będzie łatwiej dopchać do małych.

Karola - Anabelka wyściskana.
A Beniamin to jest taki mami synek, tylko okiem łypie gdzie ta mamcia jest.
Niby taki ważny, wiraszka, mocarz taki a jak mamę straci z pola widzenia to miągwi aż strach :roll: :grin:


Oj nie zapraszaj bo nam wiele razy powtarzac nie trzeba i juz bedziesz miała nas przed drzwiami.A nas to nie tak łatwo sie pozbyć :mrgreen: Beniamin jak typowy meżczyzna-bez damskiego towarzystwa życ nie moze :wink: Ja do tego 20 grudnia sie wykończe.Tak bardzo chciałabym go mieć juz przy sobie :cry: .

Dorti - Wto 01 Gru, 2009 21:18

Karola, nie buj żaby :mrgreen: , nie wykończysz się :wink:

A teraz porcja nowych fotek.
Trochę ich jest i chyba będę wklejać jak leci :grin:


Barnaba w pieleszach




Beniamin


Barnabcia




troszkę wariacji










Blanka


a tak Blanka się rechocze


a taka jestem w postawce


Barnabcia


i w postawce


no taki jestem uroczy


Baltazar


i postawka


no i Pierwszy




w postawce


2 zakapiory - Baltazar i Beniamin








i znów te dwa


Karolina - Wto 01 Gru, 2009 21:38

Ostatnie zdjecie rozłozyło nas na łopatki :mrgreen: Trafili sie nam śpiewacy.... :lol: <Maluchy rosną i pieknieją w oczach.Mój mały mężczyzna :grin: Wycałuj go ,wymiziaj i jeszcze raz wszystko od początku :wink:
Dorti - Wto 01 Gru, 2009 21:46

Karolina napisał/a:
Ostatnie zdjecie rozłozyło nas na łopatki :mrgreen: Trafili sie nam śpiewacy.... :lol: <Maluchy rosną i pieknieją w oczach.Mój mały mężczyzna :grin: Wycałuj go ,wymiziaj i jeszcze raz wszystko od początku :wink:


Masz jak w banku :wink:

Karolina - Wto 01 Gru, 2009 21:56

CZy ktoś wam juz powiedział,że to forum uzależnia ??? :shock: Michał chce mnie juz oddac na leczenie bo jak siedze przy kompie to gdzie? Oczywiście na forum!Robota leży w domu a ja siedze i cieszę sie do zdjęć :mrgreen:
gocha - Sro 02 Gru, 2009 00:46

Wszyscy mężowie na początku tak mówią, ale wytłumacz mu, że to nieuleczalne, ale za to zaraźliwe :grin:
eufrazyna - Sro 02 Gru, 2009 07:45

Karolina,to uzaleznia...Kev jak mnie widzi przy kompie,to nawet bez zagladania w ekran zgaduje od razu..."Co,znowu bassety?" :lol:
Ja wymiekam jak je widze,a Barnabcia to mnie zawsze rozklada na lopatki.Nie wiem,czy Szanowni Panstwo na forum zauwazyli,ale Barnaba ma najpiekniejszy usmiech na swiecie(no i na pyszczku;))!On tak zawsze lypnie okiem,usmiechnie sie pod nosem...lojery!

Miła od Gucia - Sro 02 Gru, 2009 09:06

Uwielbiam, te poranki przy kawie z maluszkami.
Już mi słów brakuje na określenie tych śliczności. boskie, słodkie.
Dorti, a jak u Ciebie z praniem, widzę co raz to inne kocyki na podłodze. A one ich pewnie nie oszczędzają :grin:

Asia i Basia - Sro 02 Gru, 2009 09:35

Piekne zdjecia, a bobasy wygladaja juz konkretnie na bassety, uszyska dlugie, mordki pomarszczone, no i ta ostatnia fotka - koncert na dwa glosy :lol:

Co do uzaleznienia od forum i bassetow to chyba wszystkie to przerabialysmy, zamiast wyprasowanych na kancik spodni - bassety, zamiast kolacyjki przy swiecach - bassety, no ratunku na te zaraze jeszcze nie wynalezli i dobrze. Po jakims czasie albo sie mezowie zainfekuja albo uodpornia, takze nie ma tego zlego ;) . Trzy pierwsze lata najgorsze, pozniej juz z gorki ;)

Dorti - Sro 02 Gru, 2009 09:56

Tak, to jest nałóg :razz:
Moja rodzina sie uodporniła i nawet poszło gładko :wink:

Dorti - Sro 02 Gru, 2009 10:13

Miła od Gucia napisał/a:
Uwielbiam, te poranki przy kawie z maluszkami.
Już mi słów brakuje na określenie tych śliczności. boskie, słodkie.
Dorti, a jak u Ciebie z praniem, widzę co raz to inne kocyki na podłodze. A one ich pewnie nie oszczędzają :grin:


Boguśka, na szczęście mam 2 pralki i suszarkę automatyczną :mrgreen:
To mi ratuje życie.
A, że lubię jak pachnie, to piorę na okrągło.
Zapas kocyków, powłoczek, ręczników itp. jest konkretny.
Tak naprawdę to one siedzą w kojcu już tylko w nocy.
A tak chodzą po pokoju i ich największym azylem jest ponton.
Na nim śpią, podgryzają się wzajemnie, tulą do mamci :grin:
Ale drzwi od kojca muszą być otwarte i to na całą szerokość.
Jak zamknę to wszystkie 4 sztuki stoją pod kojcem i wołają mnie
co by im szybciutko otworzyć :mrgreen:
Wejdą, posprawdzają czy wszystko na swoim miejscu i wychodzą :wink:
Rozwijają się super, niczego się nie boją, ogonki wiecznie w górze
uśmiechnięte i zadowolone.
Słuchają muzyki, oglądają telewizję, znają mopa, odkurzacz, głośne szczekanie bassetów :roll:
I wiecie co, przepraszam, że będę nieskromna :oops:
jestem dumna z siebie, z tych malców, Anabelki i Larguśka.
Życzę wszystkim takiego uczucia :grin: :wink:
Jeszcze parę słów o jedzonku.
Jedzą suchą karmę (moczoną), mięsko mielone z kurczaczka i indyka, żółtko, jajko gotowane, serki homogenizowane ( waniliowe są najlepsze :wink: ), twaróg biały, i wczoraj, na próbę dostały po pół Actimelka :mrgreen:
Rany boskie, co to się działo :roll:
Opieprzyły mnie, że tylko pół i czemu nie cały.
Wypiły i wszystkie 4 sie darły, że takie pyszne i tak mało :razz:
No to się rozpisałam :grin:

Miła od Gucia - Sro 02 Gru, 2009 10:21

Dobrze, że się rozpisałaś, tak ciepło się czyta takie wieści.
Czego im brakuje ? No już niczego - marcepana hi hi

Renia - Sro 02 Gru, 2009 10:25

Ale szybko rosną :!:
Przesłodkie są tylko do całowania i miziania i całowania i miziania i całowania
i ta minka Baltazara ... oj będzie z niego mały rozrabiaka :mrgreen:

gocha - Sro 02 Gru, 2009 20:51

Dogadzaj im Dorti, już niedługo w "świat" dzieciaki pójdą.
Zdjęcia śliczne, a najpiękniejszy Baltazarek :grin:

Karolina - Sro 02 Gru, 2009 21:14

I znowu mnie przyłapał :mrgreen: Tak gada,że ciągle siedze na forum ale jak tylko Dorota umieści nowe zdjecia maluchów to z Oliwią jest pierwszy przed ekranem.Zgrywa twardziela ale jak widzi Beniamina to serce mu miękknie.
Dorti - Sro 02 Gru, 2009 21:44

Karolina napisał/a:
I znowu mnie przyłapał :mrgreen: Tak gada,że ciągle siedze na forum ale jak tylko Dorota umieści nowe zdjecia maluchów to z Oliwią jest pierwszy przed ekranem.Zgrywa twardziela ale jak widzi Beniamina to serce mu miękknie.


To było dobre :mrgreen:
Pozdrowienia dla małżonka i wyściskaj Oliwkę :wink:
Miałam do niej zadzwonić i zrobię to ale muszę złapać decha i odpocząć :wink:
Ostatnio tyle się dzieje :shock:

Karolina - Sro 02 Gru, 2009 22:40

[quote="Dorti"]
Karolina napisał/a:
I znowu mnie przyłapał :mrgreen: Tak gada,że ciągle siedze na forum ale jak tylko Dorota umieści nowe zdjecia maluchów to z Oliwią jest pierwszy przed ekranem.Zgrywa twardziela ale jak widzi Beniamina to serce mu miękknie.


To było dobre :mrgreen:
Pozdrowienia dla małżonka i wyściskaj Oliwkę :wink:
Miałam do niej zadzwonić i zrobię to ale muszę złapać decha i odpocząć :wink:
Ostatnio tyle się dzieje :shock:[/quote

Wcale się nie dziwię,że potrzebujesz odpoczynku.Maluchy są ciekawe świata i napewno wszedzie ich pełno.Ale są tak słodkie ,że przez samo patrzenie na nie człowiek się usmiecha :grin:

Karolina - Sro 02 Gru, 2009 22:47

Dorti napisał/a:
Karolina napisał/a:
I znowu mnie przyłapał :mrgreen: Tak gada,że ciągle siedze na forum ale jak tylko Dorota umieści nowe zdjecia maluchów to z Oliwią jest pierwszy przed ekranem.Zgrywa twardziela ale jak widzi Beniamina to serce mu miękknie.


To było dobre :mrgreen:
Pozdrowienia dla małżonka i wyściskaj Oliwkę :wink:
Miałam do niej zadzwonić i zrobię to ale muszę złapać decha i odpocząć :wink:
Ostatnio tyle się dzieje :shock:


Odpoczywaj bo ci sie nalezy.Za to u nas trwaja juz przygotowania na przybycie Beniamina.Właśnie zamówiłam mu posłanie z fatty a Oliwce kupiłam więęęększe łozko żeby bez problemu pomieścili sie razem.Kocyk tez juz kupiłam ,no i oczywiscie podusię...Mam nadzieje ,że mu się spodoba.Ucałuj go od nas bo strasznie za nim tęsknimy :cry:

Dorti - Czw 03 Gru, 2009 09:03

No to faktycznie, przygotowania idą pełną parą :grin:
Posłanko napewno mu się spodoba, byle by było miękko, cieplutko i "z głową w chmurach" :mrgreen:
Wczoraj gościliśmy właścicieli Baltazarka. Mam fotki ale jeszcze w aparacie :wink:
Dostał podusię i zachowuje się tak jakby wiedział, że to jego :razz:
A Beniamin Szelmowski dał dziś popis o 4 rano. Stwierdził nagle, że został uwięziony w kojcu i domagał się wypuszczenia. Co zresztą zrobiłam. Potem stwierdził, że może i jest ok ale kogos brak - mamy oczywiście. Na co Anabela przeniosła się z kojca na ponton "osierocając" całą resztę dziecioków :roll:
Ale i to nie wystarczyło Szelmowskiemu. Czego się domagał - papu.
Ale jak on to i cała reszta.
Dostały po actimelku (tym razem całym) i poszły spać :grin:
I tak, 3 maluchy do kojca a Beniamin Szelmowski z mamcią na ponton :razz:
Zasnęliśmy o 5 rano.
Tylko ja teraz jakaś totalnie zakręcona chodzę :shock:

besta - Czw 03 Gru, 2009 10:17

To wesoło masz Dorti :grin:
Agata2 - Czw 03 Gru, 2009 11:53

gocha napisał/a:
Dogadzaj im Dorti, już niedługo w "świat" dzieciaki pójdą.
Zdjęcia śliczne, a najpiękniejszy Baltazarek :grin:


dziękuje za uznanie dla Baltazarka:)

a mówi to nowa mamusia Baltazarka:)

Agata2 - Czw 03 Gru, 2009 11:58

było nam wczoraj bardzo miło gościć sięu Cudeńków:) fajna rodzinka:) i wielki plus, że wszyscy tak kochają bassety!!
Agata2 - Czw 03 Gru, 2009 12:51

przeczytałam posty od początku:) uff, jeszcze więcej teraz wiem o maluszkach:)
Dorti - Czw 03 Gru, 2009 15:19

A teraz przedstawiam rodzinkę Baltazarka :grin:


Agata i Radek




tak sypiamy z zabawkami




i proszę przypatrzcie się tej focie, dokładnie ta sama pozycja
Anabelka i Beniamin, jedna łapka zgięta a druga wyprostowana




Agata2 - Czw 03 Gru, 2009 15:26

boskie:)

mój uśmiech nr 5 do zdjęcia:)

to nasza rodzinka-mozemy się teraz chwalić wszem i wobec:)

besta - Czw 03 Gru, 2009 15:35

Fajnie synuś z mamunią śpi :grin: .Nawet uszka im sie tak samo odwinęły
Madzik - Czw 03 Gru, 2009 18:38

Łomatko! niecałe dwa dni nieobecności na forum i tyle :shock: nowych postów. Czy Wy wogóle kiedykolwiek śpicie/jecie/odpoczywacie/sprzątacie/pracujecie*

Ludziska kochane! Jak to forum ma nie uzależniać, jak po 48 godzinach z postów nie idzie się odkopać! :razz:

Dorti, zdjęcia maluszków Cudne, by nie powiedzieć: Cudeńkowe. :mrgreen: A i widzę, że wyprawki z RC też już czekają na nowe rodzinki. :razz:


*wybrane zaznaczyć

Karolina - Czw 03 Gru, 2009 20:21

Zdjęcie z mamusią rewelacyjne.Mała kopia Anabel.Jestem z niego taka dumna ,że zaraz chyba pękne :mrgreen:
Dorti - Pią 04 Gru, 2009 09:40

Karolina, tylko mnie nie wieszaj :roll: :razz:
Beniamin od 7 rano spał ze mną w łóżku i nadal w nim śpi tylko, że już sam :grin:
Andrzej mi go przyniósł bo zaczął śpiewać i żal straszny, ze chłopczyk płacze.
Ale znając Twoje podejście to mi to darujesz :wink:
Leży taki tłuściutki, fałdziasty, pomrukuje z zadowolenia a ja mogłabym tak siedzieć bez końca i go obserwować :grin:

Jaga - Pią 04 Gru, 2009 11:00

Dorti napisał/a:

Andrzej mi go przyniósł bo zaczął śpiewać i żal straszny, ze chłopczyk płacze.

No proszę, taki mały a już wie jak cel osiągnąć :mrgreen: , no basset poprostu :lol:

Karolina - Pią 04 Gru, 2009 20:57

Dorti napisał/a:
Karolina, tylko mnie nie wieszaj :roll: :razz:
Beniamin od 7 rano spał ze mną w łóżku i nadal w nim śpi tylko, że już sam :grin:
Andrzej mi go przyniósł bo zaczął śpiewać i żal straszny, ze chłopczyk płacze.
Ale znając Twoje podejście to mi to darujesz :wink:
Leży taki tłuściutki, fałdziasty, pomrukuje z zadowolenia a ja mogłabym tak siedzieć bez końca i go obserwować :grin:


Wcale ci sie nie dziwię,że bierzesz go do łóżka bo sama napewno nie raz bedę się z nim wylegiwać w łózeczku.Jest taki słodki ...a te jego oczka .I jak tu jemu odmówic :grin:

Dorti - Pią 04 Gru, 2009 21:56

Jesteśmy po 2 odrobaczeniach a w przyszłym tygodniu 1 szczepienia :grin:
Kluski ciężkie i tłuściutkie, Baltazar z Beniaminem dobijają do 4 kg a Blanka i Barnaba po 3,5 kg.
Kolejny raz miały obcinane pazurki.
Przy takiej akcji leżą sobie na kolanach brzucholami do góry i mają wszystko gdzieś :razz:
Taaaak, ale to dotyczy tylko 3 z nich :mrgreen:
Czwarty doskonale wie co mu się robi i skutecznie uniemożliwia te zabiegi :roll:
O kogo chodzi :?:
Oczywiście, że o Boguśki chrześniaka :wink:
Cały Beniamin. I skubaniutki zareagował dzisiaj na swoje imię :shock:
Teraz śpią w kojcu, to już sen nocny, mają pełne brzuchy, wykupkane i wysiusiane i szczęśliwe :lol:
Dobrej nocki Wszystkim :grin:

Joy - Pią 04 Gru, 2009 23:45

Madzik napisał/a:
Łomatko! niecałe dwa dni nieobecności na forum i tyle :shock: nowych postów. Czy Wy wogóle kiedykolwiek śpicie/jecie/odpoczywacie/sprzątacie/pracujecie*



śpimy na biurku, jemy to co nam łaskawie bassety zostawią i szybko, aby się nie rozmyśliły, sprzątają - bassety, a pracują.. to akurat dwunogi robią :lol: ale zazwyczaj w pobliżu mają dostęp do forum.. i ot tak, w ten oto sposób przesiadujemy tu cale dnie :mrgreen:

ślicznie rosną :)

artur-alex - Sob 05 Gru, 2009 17:18

Pani Doroto !
Jesteśmy już na Forum. Bardzo się cieszymy, że maleństwa rosną. Proszę je od nas wyściskać, wygłaskać i wyprzytulać.

Miła od Gucia - Sob 05 Gru, 2009 17:27

Troszkę mnie nie było, a tu proszę, maluszki już po kosmetyce pazurki itp.
Beniamin wie co dobre - kofany mój chrześniaczek.
Jestem pewna i mam nadzieję, że już niedługo go zobaczę, no bo jak to tak - żeby matka chrzestna swego dziecka nie poznała :wink:
Maluszki piękne, zadbane, kochane i ggrruubbaaśśnnnee :mrgreen:

Mirka - Sob 05 Gru, 2009 17:41

ja jestem monotematyczna :razz:
Dorota nie oddawaj ..... :~

Dorti - Sob 05 Gru, 2009 17:46

Mirka napisał/a:
ja jestem monotematyczna :razz:
Dorota nie oddawaj ..... :~


podoba mi się ta Twoja monotematyka Mirka :mrgreen:
bardzo mi się podoba :grin:

Lutex - Sob 05 Gru, 2009 21:28

Dorti cudne te twoje maluchy-kluchy, a te postawki eleganckie :mrgreen:
Karolina - Nie 06 Gru, 2009 11:31

Dorotka a gdzie jakieś nowe fotki "maleństw"??I co u nich słychać?Nie moge uwierzyć,że to już tylko 2 tygodnie i mały będzie z nami :wink:
Agata2 - Nie 06 Gru, 2009 12:26

cześć wszystkim:)

jak tam pieski Dorotko?
wczoraj poczyniliśmy malutkie zakupy- miski i obróżkę:)

Agata2 - Nie 06 Gru, 2009 12:27

no właśnie była jakaś sesja w ten weekend tych naszych słodkich tłuścioszków?:)
już by się chciało je mieć przy sobie, wyściskać :)

Agata2 - Nie 06 Gru, 2009 12:28

no dobra, lęcę pakować nasz dobytek do kartonów:)
Dorti - Nie 06 Gru, 2009 17:33

Już się tłumaczę :wink:
Dziś padł internet i w tej chwili piszę na kompie Eleny .
Fotki były robione wczoraj, przedwczoraj i będą dzisiaj.
Niedziela tradycyjnie stała się dniem sesji fotograficznych :grin:
Mam nadzieję, że jutro już wszystko zostanie naprawione i internet będzie działał. :roll:
Normalnie czuję się jak bez ręki :razz:
Dzisiaj o 5 rano obudził się Baltazar, usiadł na środku kojca i w ryk :cry:
No to dawaj go do łóżka :razz:
Spaliśmy razem w objęciach do 8 :wink:
Był tak wyspany, że nawet jedzonko go specjalnie nie interesowało tylko szaleństwa w głowie :shock:
Maluszkom bardzo smakuje filet z kurczaczka. Są nim zachwycone :grin:
Mój Andrzej wczoraj zadał mi pytanie, czy ewentualnie skibkę chleba z pasztetową może sobie zrobić bo przecież ma świadomość, że cała reszta to dla psiaków :razz: :mrgreen:
Grzecznie pozwoliłam :wink:
Ogólnie wszyscy mamy się oki.

zojka - Nie 06 Gru, 2009 19:22

Ja w dwugłosie z Mirką:

NIE ODDAWAJ!

są bosskie :)

Karolina - Nie 06 Gru, 2009 19:34

[quote="Dorti"]Już się tłumaczę :wink:
Dziś padł internet i w tej chwili piszę na kompie Eleny .
Fotki były robione wczoraj, przedwczoraj i będą dzisiaj.
Niedziela tradycyjnie stała się dniem sesji fotograficznych :grin:
Mam nadzieję, że jutro już wszystko zostanie naprawione i internet będzie działał. :roll:
Normalnie czuję się jak bez ręki :razz:
Dzisiaj o 5 rano obudził się Baltazar, usiadł na środku kojca i w ryk :cry:
No to dawaj go do łóżka :razz:
Spaliśmy razem w objęciach do 8 :wink:
Był tak wyspany, że nawet jedzonko go specjalnie nie interesowało tylko szaleństwa w głowie :shock:
Maluszkom bardzo smakuje filet z kurczaczka. Są nim zachwycone :grin:
Mój Andrzej wczoraj zadał mi pytanie, czy ewentualnie skibkę chleba z pasztetową może sobie zrobić bo przecież ma świadomość, że cała reszta to dla psiaków :razz: :mrgreen:


No to ma diete :mrgreen:
Widzę,że kazdy po kolej kombinuje ja tu się dostać do łóżeczka :lol: Oj mali cwaniacy nam rosna.
Jak tylko dostaniesz sie do internetu do wrzucaj fotki.
Ucałuj naszego skarba.Jak ja ci zazdroszcze ,że masz te małe szkraby przy sobie :oops:

eufrazyna - Nie 06 Gru, 2009 21:25

Dorota,
to ja jakies ciasto na srode upieke,czy jak;)?Moge nawet z pasztetowa!:)
Jak tam Krol Barnaba I Spiacy wraz z rodzina sie miewa?Poddana Krola miewa sie juz lepiej,pare tabletek,troche snu,grzalka i juz bylo lepiej...ale jeszcze nie do konca git.Do srody juz bedzie OK.:)
Pozdrawiam!

gocha - Nie 06 Gru, 2009 21:40

Oj Dorota, było mu przy niedzieli jakiegoś kartofelka z jajkiem sadzonym chociaż dać, bo chłopu język do doopy ucieknie jak zobaczy , że maluszki filet wcinają z kurczaczka.
Dorti - Nie 06 Gru, 2009 22:10

eufrazyna napisał/a:
Dorota,
to ja jakies ciasto na srode upieke,czy jak;)?Moge nawet z pasztetowa!:)
Jak tam Krol Barnaba I Spiacy wraz z rodzina sie miewa?Poddana Krola miewa sie juz lepiej,pare tabletek,troche snu,grzalka i juz bylo lepiej...ale jeszcze nie do konca git.Do srody juz bedzie OK.:)
Pozdrawiam!


Ty się kobietko wykuruj :!:
A co do ciasta to bardzo proszę :wink:
u nas same łasuchy :roll:
a największymi są Ci najmniejsi :mrgreen:

Dorti - Nie 06 Gru, 2009 22:12

gocha napisał/a:
Oj Dorota, było mu przy niedzieli jakiegoś kartofelka z jajkiem sadzonym chociaż dać, bo chłopu język do doopy ucieknie jak zobaczy , że maluszki filet wcinają z kurczaczka.


kartofle by się znalazły :wink:
ale jajek ni cholerki bo te na B też są na nie łase :roll: :razz:

Dorti - Nie 06 Gru, 2009 22:15

Jesteśmy po pozowanej sesji :grin:
Foty wyszły boskie i tak świątecznie się zrobiło :wink:
Mam nadzieję, że jutro wszystko zagra jak trzeba
i będę miała możliwość wstawienia na forum :wink:

eufrazyna - Pon 07 Gru, 2009 08:25

To ja czekam:)
gocha - Pon 07 Gru, 2009 11:52

Ja też, dawaj Dorti te foteczki, chcę pooglądać piękną mordkę Baltazarka :grin: , innych też.
besta - Pon 07 Gru, 2009 13:11

Dorti internet ruszył?,bo ja tez tak po cichutku czekam na te fotki :oops:
Agata2 - Pon 07 Gru, 2009 13:20

ja też czekam na foty:)
Dorti - Pon 07 Gru, 2009 15:00

O rany, no nareszcie :roll:
bez netu jak bez ręki :wink:
To teraz foteczki - partiami :grin:

LUZACKIE












jeden pluszak


drugi pluszak


tygrysiątko

BENIAMIN I DZIEWCZYNKA









POZOWANE


Beniamin




Blanka




Baltazar




Barnaba



GRUPOWE








Barnaba

Miła od Gucia - Pon 07 Gru, 2009 15:04

Cud, miód, kocyk z gwiazdkami
Tego mi trzeba było. Właśnie jadę na wizytę kontrolną, a na sercu radośniej jak popatrzyłam na te śliczne mordki.

joania - Pon 07 Gru, 2009 15:41

Piękne kluchy :mrgreen:
Renia - Pon 07 Gru, 2009 16:54

Pyniolki cudne :)
a po dziewczynie odrazu widać, że dziewczątko :mrgreen:

Karolina - Pon 07 Gru, 2009 19:36

Wszystkie wyglądają pięknie.Rosną w oczach :shock: Az sie boje co zastanę za dwa tygodnie.Zamiast maluszka dostanę wieeeelkiego psiaka :wink: Ale co tam i tak jest kochany.
Batus - Pon 07 Gru, 2009 19:47

Jeszcze nie przegryzłam tego wątku bo ma kilkadziesiąt stron, ale spojrzałam w oczy Barnaby i odpadłam - co za piękności ! Jak ja lubię takie czarnulki :)
maria@ - Pon 07 Gru, 2009 19:51

Batus napisał/a:
Jeszcze nie przegryzłam tego wątku bo ma kilkadziesiąt stron, ale spojrzałam w oczy Barnaby i odpadłam - co za piękności ! Jak ja lubię takie czarnulki :)


Barnaba ma takie mądre spojrzenie :shock: i tak sobie myśle ze to będzie urwis.
Fotki śliczne :grin:

eufrazyna - Pon 07 Gru, 2009 21:02

Bardzo dziekuje za uznanie dla Barnabci:)Ja tez uwazam(cala rodzina tak uwaza!),ze on taki piekny madralka jest.Tak mu madrze z pyszczka patrzy:)Bedziemy z nim miec na pewno ciekawie;)Juz sie go tu wszyscy doczekac nie moga,a ja najbardziej!
Madzik - Pon 07 Gru, 2009 21:09

Dla mnie od początku Barnaba był faworytem.

A kocyk cudny (i nieśmiałe pytanko: gdzie można taki kupić, bo chciałam Martynce sprezentowac i może drugi taki sam mojej siostrze Marcie do nowego mieszkanka...). :grin:

Joy - Pon 07 Gru, 2009 22:22

ehh Barnaba jest cudowny :mrgreen: totalnie obłędny :smile:
Dorti - Pon 07 Gru, 2009 22:24

Madzik napisał/a:
Dla mnie od początku Barnaba był faworytem.

A kocyk cudny (i nieśmiałe pytanko: gdzie można taki kupić, bo chciałam Martynce sprezentowac i może drugi taki sam mojej siostrze Marcie do nowego mieszkanka...). :grin:


Kocyk jest w komplecie z podusiami firmy Yves Rocher :wink:
Napewno był dostępny 2 lata temu :grin:

Dorti - Pon 07 Gru, 2009 22:53

Spróbuję krótko opisać każdego malca z miotu B :wink:
W kolejności urodzenia :grin:

BENIAMIN - urodzony jako pierwszy siłami natury, we wszystkim pierwszy absolutnie :wink: , charakterny, często obwarczany samiec, ma najwięcej białego i przypomina niedżwiadka, jest tłuściutki, okrąglutki, je dokładnie wszystko co mu sie podsunie w misce i chętnie zaglada do misek swojego rodzeństwa, lubi leżeć brzucholem do góry i doskonale wie czego chce :grin:

BLANKA - sunieczka kochana, urodziła się największa, ma najwięcej czarnego, nic nie robi sobie z braci, ma ich centralnie gdzieś, uwielbia zabawy, szaleństwa, zarzuca dupskiem, poszczekuje przy tym i uwielbia być na rękach, wymiata z miski jak stara, nigdy nie potrzebowała pomocy i będzie jadła tak długo aż pęknie dlatego trzeba ją pilnować, jest bardzo układna a czarne piegi przy nosiu mnie rozbrajają :grin:

BARNABA - urodził się nam kawał chłopa, najszersza biała strzałka, indywidualista, przyjażnie nastawiony do otoczenia, ulubione zajęcie - spanie, je wszystko ale z umiarem, szybko się rozprasza, często biegnie do zabawy z kęsem mięska w pyszczku, jako jedyny ma totalnie czarną główkę i uszka, lubi uskuteczniać pady zabawowe, mądre oczęta i szalenie niebieskie, taka trochę cicha woda :grin:

BALTAZAR - byczek jeden, zmarszczuch kochany, bardzo dostojny, lubi powarczeć ale raczej stonowany, rywalizuje z Beniaminem, patrzy tak jakby wszystko doskonale rozumiał, potrafi ująć człowieka swoim spojżeniem i szybką poprawą złego zachowania, przoduje wagowo od urodzenia, brak strzałki ma swój urok :grin:

Mam świadomość, że już na święta najprawdopodobniej zostanie tylko Blanka a jej bracia pojadą do swoich domków :sad: i sama nie wiem śmiać się czy płakać.
Są wyjątkowe, związane z domownikami i odwrotnie. Mam nadzieję, że ich życie będzie szczęśliwe i nigdy nie będą musiały zmieniać domu. To jest dla mnie najważniejsze, priorytetowe. A czy będą biegać po ringach czy też nie to już jest na drugim planie :wink:
Jestem bardzo szczęśliwa, że doczekałam się tak wyjątkowych ( dla mnie oczywiście ) bassecich maluszków :wink:
I chciałam serdecznie podziękować wszystkim Tym, którzy mi dopingowali, wspierali, dobrze życzyli i wołali o więcej zdjęć :razz:
DZIĘKUJĘ .
Ależ mnie nastrój dopadł, mimo wszystko jest to czasami potrzebne :wink:

Madzik - Pon 07 Gru, 2009 23:14

Heh, nic dodać nic ująć.

Dorti, zastanawiam się tak spoglądając na te moje jak trudno Ci będzie pożegnać maluszki odjeżdżające do nowych domków, bo już najchętniej zatrzymałabym całą czwórkę... :razz:

Mirka - Wto 08 Gru, 2009 00:09

Dorotka nie płacz :cry:
pieknie opisałałs swoje maluszki :roll:
i uwierz mi że mnie też bedzie
ich brakować tak razem w rodzinie :~
bo z osobna to mam nadzieje że zostana
z nami razem ze swoimi rodzinkami :lol:

gocha - Wto 08 Gru, 2009 01:02

Mordunie cudne, oczu nie można oderwać, jak ja ci dorota zazdroszczę tego przytulania kluseczek :wink:
A moim faworytem od początku i nadal jest Baltazarek :grin:

Asia i Basia - Wto 08 Gru, 2009 10:30

Baltazar ma taka fajna prosta late na boku, jakby linijka malowany ;) Fotki bomba :!:
zojka - Wto 08 Gru, 2009 14:56

Świetnie je opisałaś :)

Tak obrazowo, że widzę je przy misce i w zabawie.
Kurce, tak sobie myślę, że będzie Wam trudno pożegnać się z bąblami...a ile radości będzie w ich nowych rodzinach!!

Ta!
W przyrodzie musi być równowaga ...

Miła od Gucia - Wto 08 Gru, 2009 15:17

Czytając Twój tekst Dorti i ja się rozczuliłam.
Byłaś od narodzin z maluszkami, uczyłaś je poznawać na razie ten maleńki świat, a teraz pójdą w wielki świat, może czekają je podróże.
Ale będą w Twym serduchu, i mam nadzieję, że na forum zostaną z nami.
Nie martwiaj się Dorti, jak patrzę na zdjęcia i wpisy nowych Pańciostw, to będą miały maluchy dobrze. Nie płakaj ...

Karolina - Wto 08 Gru, 2009 21:53

Dorotka nie rozpaczaj ,napewno nie raz będziesz nas miała na głowie.Tak łatwo się nas nie pozbędziesz :razz: Czekaj jak zaczniemy wstawiać zdjęcia maluchów na forum to nie nadązysz ich oglądać :shock: A telefony tez istnieją więc miej zawsze dobrze naładowany telefon bo na początku bedzie GORĄCA LINIA i tysiąc pytań do........ :grin:
Pozdrowienia i całuski dla maluchów i mamusi.

eufrazyna - Wto 08 Gru, 2009 23:07

Ja sie przylaczam do Karoliny wpisu:)
Dorota,nie bojaj-bedzie dobrze:)Wspolne spacerki,na kawe ZAWSZE mozesz wpasc kiedy chcesz i przede wszystkim ON(Barnabcia i podejrzewam,ze pozostala trojka rowniez-po wpisach widac) naprawde bedzie kochany i zadbany.Ale jak najbardziej rozumiem,ze ciezko sie z nimi rozstac...Bardzo rozumiem kochana...

Karolina - Wto 08 Gru, 2009 23:59

Damy rade.Super jeśli maluchy spotykałyby się na zjazdach.Mnie z rodzinką z nich nie wygonicie :mrgreen: Świetnie byłoby jakby rodzeństwo miało ze soba kontakt no i oczywiście z Dorotką i Anabel.Myśle ,że Dorota bedzie miała powód do dumy z tych małych bąbli i oczywiście ich nowych rodzinek :grin:
Dorti - Sro 09 Gru, 2009 08:32

Jak czytam takie posty to zaraz inaczej patrzę na życie :wink:
A spotykać się będziemy, to jest przecież oczywiste.
Mi się udało bo nie dość, że psy będą miały super domki
to jeszcze zyskałam świetnych, nowych znajomych :grin:

Wczoraj byliśmy na odbiorze miotu :grin:
Tatuaże, metryki, przegląd i gluśki zniosły to różnie :~
Beniamin narobił wrzasku, dwa pozostałe chłopaki tak sobie
a najdzielniejsza była Blanka, tylko cichutko pisnęła :smile:
Dzielna dziewczynka :wink:
Jak przyjechaliśmy do domu to pierwsze co - sikanie
a potem padły jak kredki i spały 3 godziny.

Teraz są na etapie, że wolność jest bezcenna a kojec jest beeee :roll:

Agata2 - Sro 09 Gru, 2009 14:13

ja nie będę oryginalna, ale podpiszę się rękoma pod tym co napisała Karolina:)

ale domyślam się, że nie będzie łatwo się z takimi pyszczkami rozstać, ale jestem pewna, że wszyscy zrobimy wiele, żeby były z nami szczęśliwe nasze maluszki:)

Agata2 - Sro 09 Gru, 2009 14:14

gocha napisał/a:
Mordunie cudne, oczu nie można oderwać, jak ja ci dorota zazdroszczę tego przytulania kluseczek :wink:
A moim faworytem od początku i nadal jest Baltazarek :grin:


gocha- dla mnie Baltazarek jest piękny i idealny. chyba lepszego pieska niemogłąm sobie wymarzyć:)

Batus - Czw 10 Gru, 2009 14:34

Przekopałam się przez temat. Gratuluję Dorotko takich udanych wnucząt :) Są piękne i miło się ogląda Wasze zdjęcia. Fajnie, że masz taki kontakt z nowymi domkami psiaków, nie płakaj - będą szczęśliwe, a Ty będziesz je odwiedzać :)
Agata2 - Czw 10 Gru, 2009 15:12

wpadłam poczytać co u nowego,a tu żadnego wpisu od wczoraj :razz:

ja w wolnych chwilach pocztuje sobie forum:)

Karolina - Czw 10 Gru, 2009 21:55

Agata2 napisał/a:
wpadłam poczytać co u nowego,a tu żadnego wpisu od wczoraj :razz:

ja w wolnych chwilach pocztuje sobie forum:)


No właśnie Dorotka od wczoraj cisza :wink: Czekamy na nowe wiadomości :mrgreen: Wiem ,wiem jestesmy upierdli........ale dzien bez wiadomości od ciebie to dzien stracony.To co tam u naszych maluszków???? :grin:

Dorti - Czw 10 Gru, 2009 22:08

Wybaczcie ale dzisiaj poprostu padam na przysłowiowy pysk :roll:
Maluchy są po pierwszym szczepieniu, zniosły to rewelacyjnie a gabinet weterynaryjny bardzo im się spodobał :grin:
Jedzą coraz więcej :shock: a właściwie nie jedzą tylko wchłaniają nosem :wink:

Madzik - Pią 11 Gru, 2009 09:22

U nas szczeniorki muszą być zaszczepione przed odbiorem miotu.
Nasze będą szczepione 28 grudnia, bo w Sylwka mamy odbiór, ale nasz kierownik sekcji przyjedzie do nas do domku.

Dorota, kiedy zaczęłaś im dawać inne jedzonko niż mleko mamci?

Skończyły wczoraj 3 tygodnie i interesują się michą Igi, więc tak się zastanawiam, czy nie spróbować dać im coś innego.

Dorti - Pią 11 Gru, 2009 10:02

Madzik napisał/a:
U nas szczeniorki muszą być zaszczepione przed odbiorem miotu.
Nasze będą szczepione 28 grudnia, bo w Sylwka mamy odbiór, ale nasz kierownik sekcji przyjedzie do nas do domku.

Dorota, kiedy zaczęłaś im dawać inne jedzonko niż mleko mamci?

Skończyły wczoraj 3 tygodnie i interesują się michą Igi, więc tak się zastanawiam, czy nie spróbować dać im coś innego.


Jak skończyły pełne 3 tyg dostały po 1 łyżeczce suchej, zamoczonej w mleku, karmy.
I od tej pory domagały się innego jedzonka.
Nigdy nie miały rozwolnienia a teraz to już jedzą jak stare.

U nas odbioru miotu basseciego dokonuje przewodniczący związku i możesz sobie wybrać, czy chcesz u siebie w domu czy w siedzibie oddziału.
10 sztuk odbierano w domu, z 4 wolałam jechać do związku.
A maluchy miały przygodę, jazda samochodem jest the best :grin:

Madzik - Pią 11 Gru, 2009 11:44

Dorti napisał/a:


Jak skończyły pełne 3 tyg dostały po 1 łyżeczce suchej, zamoczonej w mleku, karmy.

A maluchy miały przygodę, jazda samochodem jest the best :grin:


Moje "robaczki" wczoraj skończyły 3 tygodnie i tak się właśnie zastanawiałam czy mogę spróbować im dać coś innego.
A karmę moczyłaś w mleku Anabelki, mleku krowim, czy Royalowskim?

Nasze w samochodzie idą spać i tyle z frajdy. U nas oddział lezy przy bardzo ruchliwej ulicy, gdzie jest bardzo mało miejsc parkingowych i jak mam się stresować czy uda mi się zaparkowac pod budynkiem, to wole zaprosić kierownika do siebie.

Dorti - Pią 11 Gru, 2009 12:50

Madzik napisał/a:
Dorti napisał/a:


Jak skończyły pełne 3 tyg dostały po 1 łyżeczce suchej, zamoczonej w mleku, karmy.

A maluchy miały przygodę, jazda samochodem jest the best :grin:


Moje "robaczki" wczoraj skończyły 3 tygodnie i tak się właśnie zastanawiałam czy mogę spróbować im dać coś innego.
A karmę moczyłaś w mleku Anabelki, mleku krowim, czy Royalowskim?

Nasze w samochodzie idą spać i tyle z frajdy. U nas oddział lezy przy bardzo ruchliwej ulicy, gdzie jest bardzo mało miejsc parkingowych i jak mam się stresować czy uda mi się zaparkowac pod budynkiem, to wole zaprosić kierownika do siebie.


Mleko Royala :smile:

Miła od Gucia - Pią 11 Gru, 2009 14:14

No szczyt rozpusty nawet Mleko Royala :smile: :wink:
Agata2 - Pią 11 Gru, 2009 14:40

cześć, witam się:)

dobrze, że dzielnie psiaczki zniosły szczepienie.

ja mam dziś gorszy dzień- Mąż miał wypadek, na szczęscie nicmu się nie stało, ale o samochodzie nie można tego powiedzieć.
Może Karolina słyszałaś o karambolu na obwodnicy koło Chwarzna. to włąsnie tam, 7 samochodów się zdarzyło. brrr

martwie się jak odbierzemy maluszka naszego w przyszłą sobote:(

Dorti - Pią 11 Gru, 2009 15:21

Agata2 napisał/a:
cześć, witam się:)

dobrze, że dzielnie psiaczki zniosły szczepienie.

ja mam dziś gorszy dzień- Mąż miał wypadek, na szczęscie nicmu się nie stało, ale o samochodzie nie można tego powiedzieć.
Może Karolina słyszałaś o karambolu na obwodnicy koło Chwarzna. to włąsnie tam, 7 samochodów się zdarzyło. brrr

martwie się jak odbierzemy maluszka naszego w przyszłą sobote:(


Agacia, już Ci pisałam na gg żebyś się nie martwiła bo rozwiązań jest kilka :wink:

Miła od Gucia - Pią 11 Gru, 2009 15:28

Agata, najważniejsze, że mąż wyszedł z tego cało. To najważniejsze. Reszta się załatwi, rozwiąże.
besta - Pią 11 Gru, 2009 15:36

Czytałam o tym karambolu na Trójmieście.Nawet martwiłam się czy mój ślubny gdzieś się tam nie zaplatał (bo takie ostatnio odwrotne szczęscie mamy :sad: )
Całe szczęscie,że męzowi nic się nie stało.

Agata2 - Pią 11 Gru, 2009 18:26

Dorti napisał/a:
Agata2 napisał/a:
cześć, witam się:)

dobrze, że dzielnie psiaczki zniosły szczepienie.

ja mam dziś gorszy dzień- Mąż miał wypadek, na szczęscie nicmu się nie stało, ale o samochodzie nie można tego powiedzieć.
Może Karolina słyszałaś o karambolu na obwodnicy koło Chwarzna. to włąsnie tam, 7 samochodów się zdarzyło. brrr

martwie się jak odbierzemy maluszka naszego w przyszłą sobote:(


Agacia, już Ci pisałam na gg żebyś się nie martwiła bo rozwiązań jest kilka :wink:


wiem wiem, i dziękuje z góry:)ale jednak nie moge o tym przestać myśleć :(

Agata2 - Pią 11 Gru, 2009 18:26

ale fakt faktem- zdrowie i życie jest najważniejsze!!
eufrazyna - Pią 11 Gru, 2009 20:17

Cale szczescie,ze Twoj maz caly i zdrowy,to najwazniejsze.Pozdrawiam!
Asia i Basia - Pią 11 Gru, 2009 20:46

Najwazniejsze, ze Twoja druga polowa calo z tego karambolu wyszla, auto rzecz nabyta, nic nie warte w porownaniu z zyciem.
Dorti - Pią 11 Gru, 2009 21:38

A szkraby tłuste dostały dzisiaj obróżki :razz:
Takie śliczne, kolorowe, delikatne, żeby się przyzwyczajały :wink:
Jutro zrobię fotki bo dzisiaj to już ni ręką ni nogą :roll:
Beniamin chodził i stękał, że to mu niby coś nie pasi :grin:
Baltazar troszkę sie podrapał i wyrwał do zabawy :wink:
A Blana i Barnabcia wogóle nie zwrócili na to uwagi :razz:
Nie było mnie w domu kilka godzin i tak się za nimi stęskniłam
że jak wróciłam do domu to nic sie nie liczyło tylko te "szkodniki baryłkowe"
wycałowałam, wyniuniałam, wytarmosiłam a potem dałam im kolację - swieżutki kurczaczkowy filecik + royal :lol:
całe szczęście, że miski ocalały :mrgreen:

Karolina - Pią 11 Gru, 2009 22:45

Agata2 napisał/a:
cześć, witam się:)

dobrze, że dzielnie psiaczki zniosły szczepienie.

ja mam dziś gorszy dzień- Mąż miał wypadek, na szczęscie nicmu się nie stało, ale o samochodzie nie można tego powiedzieć.
Może Karolina słyszałaś o karambolu na obwodnicy koło Chwarzna. to włąsnie tam, 7 samochodów się zdarzyło. brrr

Tak,słyszałam o tym co sie stało jak jechałam rano do pracy.Też od razu zadzwoniłam do Michała czy czasem nie jechał tamtedy ale na szczęście leniuch siedział jeszcze w domu.Szczęście,że twojemu meżowi nic się nie stało ,przy tym samochód to mały problem.....
martwie się jak odbierzemy maluszka naszego w przyszłą sobote:(

Karolina - Pią 11 Gru, 2009 22:55

A teraz najlepszy numer...dzisiaj przyszło nowe spanko dla Beniaminka z firmy fatty.Jak kurier je przyniósł to myslałam,że sie przewrócę :razz: Wszystko z nim ok poza rozmiarem :mrgreen: Jest DUUUUUUUŻE :shock: ...sama moge na nim spać.Jakimś cudem zamówiłam rozmiar 150/115 cm!!!Michał pokłada się ze śmiechu ....od jakiś 5 godzin :grin: Mogę od razu przygarnąc jeszcze z trzy psiaki.
Jutro musze je odesłać bo Michał do konca roku będzie chodził z tym usmiechem na twarzy.Zamówiłam juz mniejsze i mam nadzieje,że tym razem bedzie juz ok.
A może ktoś z was jest chetny na to luksusowe spanko.Trzy bassety moga lezeć i przewrać się z jednego boku na drugi :grin:

A przefarbowałam się juz z blondynki na brunetkę i tak nic nie dało :mrgreen: :mrgreen: :lol:

Dorti - Pią 11 Gru, 2009 23:49

Znalazłam kilka fotek z tygodnia.
















eufrazyna - Sob 12 Gru, 2009 07:32

Baltazar ma bomba zdjecie:)Spac nie moge,to tak tu siedze i ogladam bassety i zamawiam rzeczy dla mojego cudenka:)
Madzik - Sob 12 Gru, 2009 09:35

Karolina napisał/a:

A może ktoś z was jest chetny na to luksusowe spanko.Trzy bassety moga lezeć i przewrać się z jednego boku na drugi :grin:



Karolcia, a ile za ten luksus? Bo ja się właśnie przymierzam do zmiany legowisk mojej czwórki. To chociaż trójkę miałabym już "z głowy". A! I jaki kolor zamówiłaś? Bo to przecież tyż ważne :mrgreen:

Asia i Basia - Sob 12 Gru, 2009 15:57

Dorti, one wygladaja na tych zdjeciach takie mieciusie, ze nic tylko sie do nich wtulic; zazdroszcze Ci tego szczescia milasnego, a jeszcze bardziej zazdraszczam wszystkim nowym wlascicielom Twoich Cudeniek tej calej atmosfery wokol przybycia nowego domownika, tego zagladania pelnego emocji na forum, coby zobaczyc jak maluskie rosna, tego kupowania nowych gadzetow, ah, adrenalina na calego, a co to dopiero bedzie jak juz do domkow nowych pojada. Mam nadzieje, ze bedzie mi dane przezyc to jeszcze raz. Piekne basiorki :)
artur-alex - Sob 12 Gru, 2009 16:14

Zdjęcia są śliczne- jak zwykle. Cały czas nie mogę się nadziwić jak te psiaki szybko rosną. Całuski dla wszystkich , a zwłaszcza Blaneczki !!!!!!!!!!!!!
Miła od Gucia - Sob 12 Gru, 2009 17:34

Karolina napisał/a:
A teraz najlepszy numer...dzisiaj przyszło nowe spanko dla Beniaminka z firmy fatty.Jak kurier je przyniósł to myslałam,że sie przewrócę :razz: Wszystko z nim ok poza rozmiarem :mrgreen: Jest DUUUUUUUŻE :shock: ...sama moge na nim spać.Jakimś cudem zamówiłam rozmiar 150/115 cm!!!Michał pokłada się ze śmiechu ....od jakiś 5 godzin :grin: Mogę od razu przygarnąc jeszcze z trzy psiaki.
gi :grin:
mrgreen: :lol:

czytam i czytam te rozmiary, wzięłam miarkę, hi hi faktycznie.
A Michał to niech nie pokłada się ze śmiechu tylko w nowym spanku, może się zmieści hi hi
To zamówienie, to efekt małego zamieszania, po tym widać, jak jesteś zakochana w tym bassiorku.

Dorti, wycałuj wszystkie pyszczki od ciotki, jakie one śliczne, a jakie mądre miny, no no

Karolina - Sob 12 Gru, 2009 19:35

Spanko było w kolorze czerwonym ,skóra ekologiczna.W dniu dzisiejszym Michaał pojechał do ich sklepu firmowego i wymienił je na mniejsze 105/95 cm .Tamto było ogrooooomne.Trzebaby miec dodatkowy pokój na tak wielkie spanie.
Faktycznie w związku z przybyciem Beniamina panuje w domu totalne zamieszanie i przez to dochodzi do pomyłek.Chciałabym żeby wszystko miał idealne i czuł się z nami jak najlepiej.Jutro idziemy na kolejne zakupy bo trzeba mu zrobic pod choinkę pare prezencików :mrgreen: Uwielbiamy z Oliwka takie wypady :grin:
Już w nastepna niedzielę bedziemy mieć przy sobie naszego malucha :wink: Jak to szybko zleciało.....niedawno się urodził a juz z niego taki mały mężczyzna :smile:

Dorti - Nie 13 Gru, 2009 21:44

Zdjęcia maluszków w ich rodzinnym domku niebawem dobiegną końca :sad:
Teraz będę ich trzaskać tyle ile się da :wink:


Beniamin




Baltuś


Blanuśka


taka jestem ważna :wink:


Beniu

ŚWIĄTECZNE

Beniamin












Baltazar












Barnaba












Blanka










Mirka - Nie 13 Gru, 2009 21:47

Cudeńka sliczniaste :roll:
oj będziem ryczeć :~ :~

Miła od Gucia - Nie 13 Gru, 2009 21:51

Świetnie poukładane, a najbardziej wzruszające z babcią.
Ślicznoty, teraz wreszcie je rozróżniam hi hi

gocha - Nie 13 Gru, 2009 21:59

Będę się powtarzać, przepiękne są. Naprawdę będzie żal się rozstawać.
zojka - Nie 13 Gru, 2009 22:17

Nie oddawaj ich
besta - Nie 13 Gru, 2009 22:20

Będę się powtarzać one są cuuuudowne,prawdziwe Cudeńka :grin:
Jaga - Pon 14 Gru, 2009 08:44

Cudne, ślicznościowate, rewelacyjne itp itd :mrgreen:
Asia i Basia - Pon 14 Gru, 2009 11:10

Dorti, my tez bedziem plakac :cry: , musisz podpisac z nowymi opiekunami naszych cudeniek cyrograf, ze koniecznie beda fotki wstawiac z nowych domkow. Teskno nam bedzie bez "naszych" maluszkow.
Renia - Pon 14 Gru, 2009 11:52

Jak basseciki rosną :!:
Jakie mają uchole duże :!:
No ja chyba tylko bym je całowała :cool:
Dorotko ciężko będzie się rozstać z tymi maluszkami :cry: Dzieci muszą iść w świat do swoich domków :cry:
Ale napewno dasz radę ... ja będę trzymac za Ciebie kciuki :!:

Dorti - Pon 14 Gru, 2009 12:52

Ludki Drogie, wszystkie kciuki się przydadzą :neutral:
Oj będzie płacz i zgrzytanie zębów :roll:
Te pluszaki to takie nasze dzieci, czworaczki :wink:
Dzisiaj zlokalizowały telewizor ale z podłogi, ryłam ze śmiechu
takie miały minki :grin:
no i tak ryłam, że przypaliłam mięso na obiad :shock:
z jednej strony jest węglowate, w całej kuchni siwo :roll:
a ja luzik, co tam mięso, Pluszaki są ważne :wink:
Część mięsa się uratowała, dobra nasza :lol:
obiad będzie dla wybranych :grin:

besta - Pon 14 Gru, 2009 12:59

Ciągnijcie losy :wink: :razz: komu mięsko a komu same ziemniaczki
Dorti - Pon 14 Gru, 2009 13:10

mogę dorzucić groszek z marchewką i buraczki domowe :razz:
Mirka - Pon 14 Gru, 2009 14:38

Dorti smacznegooooo :mrgreen: :mrgreen:
Dorti - Pon 14 Gru, 2009 15:29

Mirka napisał/a:
Dorti smacznegooooo :mrgreen: :mrgreen:


dla mnie nie ma do czego :razz:

zojka - Pon 14 Gru, 2009 18:49

Postawa życiowa godna właściciela basseta :razz:
Taki wzorzec właściciela bym rzekła :mrgreen:

Luzik!
Na wszystko!
Zawsze!

W KAŻDEJ SYTUACJI!

Karolina - Pon 14 Gru, 2009 19:16

Zdjęcia obejrzałam już dzis pare razy i ciągle wpadam nad nimi w zachwyt. :lol: Są wspaniałe!Dopiero teraz widać jak maluchy się zmieniły podczas tych paru tygodni,mają całkowicie inne umaszczenie niż po porodzie.Widzę,że maluszki juz szaleją w obróżkach.Nie zauważyłam jaki kolor obróżki ma Beniamin bo ma fałdek a fałdek.....
Tylko coś Dorotka smutna na tych zdjeciach..... :cry:

Madzik - Pon 14 Gru, 2009 19:56

zojka napisał/a:
Postawa życiowa godna właściciela basseta :razz:
Taki wzorzec właściciela bym rzekła :mrgreen:

Luzik!
Na wszystko!
Zawsze!

W KAŻDEJ SYTUACJI!


Taaaa, zgadzam się z każdym słowem...

Dorti - Pon 14 Gru, 2009 22:50

Karolina napisał/a:
Zdjęcia obejrzałam już dzis pare razy i ciągle wpadam nad nimi w zachwyt. :lol: Są wspaniałe!Dopiero teraz widać jak maluchy się zmieniły podczas tych paru tygodni,mają całkowicie inne umaszczenie niż po porodzie.Widzę,że maluszki juz szaleją w obróżkach.Nie zauważyłam jaki kolor obróżki ma Beniamin bo ma fałdek a fałdek.....
Tylko coś Dorotka smutna na tych zdjeciach..... :cry:


Smutna bo mi dziecioki uciekają z domu
Radosna bo idą do świetnych domków

Karola a czy Ty zauważyłaś jaki masz śliczny awatarek :?:

Karolina - Pon 14 Gru, 2009 23:06

Dorti napisał/a:
Karolina napisał/a:
Zdjęcia obejrzałam już dzis pare razy i ciągle wpadam nad nimi w zachwyt. :lol: Są wspaniałe!Dopiero teraz widać jak maluchy się zmieniły podczas tych paru tygodni,mają całkowicie inne umaszczenie niż po porodzie.Widzę,że maluszki juz szaleją w obróżkach.Nie zauważyłam jaki kolor obróżki ma Beniamin bo ma fałdek a fałdek.....
Tylko coś Dorotka smutna na tych zdjeciach..... :cry:


Smutna bo mi dziecioki uciekają z domu
Radosna bo idą do świetnych domków

Karola a czy Ty zauważyłaś jaki masz śliczny awatarek :?:


Aaaaaaaaaaa,widze ,widzę -Jest idealny,cały Beniaminek :mrgreen: Dorotka dzieciaki zawsze odwiedzają domki więc na brak naszego towarzystwa nie bedziesz narzekać :grin:
Właśnie przekopuje sie przez posty ,których jeszcze nie przeczytałam...Ale bedę mądra :razz: Oliwia śpi już z kartką na której odkreśla dni do przybycia małego.Myslała,że bedzie szybciej jak odkreśli wszystkie do niedzieli :wink: a tu klops,zrobiła te swoje maślane oczka i myśli ,że to coś przyspieszy...Od niedzieli będę miała dwójke dzieci z tym rozbrajającym wzrokiem :roll:

Agata2 - Wto 15 Gru, 2009 12:18

cześć:)oj, pare dni mnie tu nie było. zalatani jestemy na maksa. ale Blatazrka przyiwtamy w nowm domku:) więc opłaca się cieżka praca w mieszkanku
Agata2 - Wto 15 Gru, 2009 12:47

Dorti- dzięki za prześliczne zdjecie:)
artur-alex - Wto 15 Gru, 2009 13:53

Dorota ! Dziękujemy za ikonkę przy nicku - jest śliczna !!! Już niedługo zamienimy ją na wspólne zdjęcie !!!!
Dorti - Wto 15 Gru, 2009 16:27

Moja zasługa w tym bardzo znikoma :smile:
Ja dostarczyłam tylko zdjęcia a całą resztą zajęła się Boguśka i Krzysiek :wink:

Miła od Gucia - Wto 15 Gru, 2009 16:40

Dorti napisał/a:
Moja zasługa w tym bardzo znikoma :smile:
Ja dostarczyłam tylko zdjęcia a całą resztą zajęła się Boguśka i Krzysiek :wink:


Hi hi moja też znikoma ja dostarczyłam tylko zdjęcia a całą resztą zajął się Krzysiek :wink:

Dorti - Wto 15 Gru, 2009 16:45

W tej chwili moje pluszaki roznoszą mi chałupę :razz:
Biegają, szczekają, wchodza tam gdzie nie powinny
a ja - oj, nie wolno, fe itp :razz: :mrgreen:
ale generalnie co? - luzik
one są boskie jak szaleją, bawią się cudnie
a bywa też, ze zabawa 2 samców przeradza się w spinę :shock:
na co ja, że absolutnie serdelki kochane tak nie wolno :mrgreen:
i odpuszczają :wink:
przy czym mówiąc serdelki kochane, używam stanowczego tonu :smile:

eufrazyna - Wto 15 Gru, 2009 20:20

Ja tez mam:)basseta i zdjecie:)dziekuje wszystkim w to zamieszanym:)sciski i piski!
artur-alex - Sro 16 Gru, 2009 20:46

No to dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w zdjęciowym psisku :)

A Ty Dorota nie pozwól szczeniakom na za dużo, bo wlezą Ci na głowę. A potem nam :)

A po cichu (tak aby mąż nie słyszał) powiem, że bardzo to lubię :lol:

Karolina - Sro 16 Gru, 2009 20:56

artur-alex napisał/a:
No to dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w zdjęciowym psisku :)

A Ty Dorota nie pozwól szczeniakom na za dużo, bo wlezą Ci na głowę. A potem nam :)

A po cichu (tak aby mąż nie słyszał) powiem, że bardzo to lubię :lol:


A jak wlezą nam na głowę to umówimy się na zbiorowa terapię i jakoś to będzie :mrgreen:

Dorti - Sro 16 Gru, 2009 21:03

Karolina napisał/a:
artur-alex napisał/a:
No to dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w zdjęciowym psisku :)

A Ty Dorota nie pozwól szczeniakom na za dużo, bo wlezą Ci na głowę. A potem nam :)

A po cichu (tak aby mąż nie słyszał) powiem, że bardzo to lubię :lol:


A jak wlezą nam na głowę to umówimy się na zbiorowa terapię i jakoś to będzie :mrgreen:


normalnie jestem powalona :mrgreen:
ryję ze śmiechu :mrgreen: - zbiorowa terapia właścicieli cudeńkowych bassetów :mrgreen:

Madzik - Czw 17 Gru, 2009 09:29

Oj, Dorti, takich "klanów" na terapię to jest coraz więcej... I w sumie oby tak dalej! :mrgreen:

Terapeuci nam przynajmniej nie padną z głodu.

Dorti - Czw 17 Gru, 2009 10:15

Madzik napisał/a:
Oj, Dorti, takich "klanów" na terapię to jest coraz więcej... I w sumie oby tak dalej! :mrgreen:

Terapeuci nam przynajmniej nie padną z głodu.


może i jest tych klanów więcej :wink:
ale dla mnie najważniejszy ten "cudeńkowy" :grin:

Madzik - Czw 17 Gru, 2009 21:43

Jakby to powiedział Kubuś Puchatek: "Ma się rozumieć!"
:mrgreen:

Dorti - Pią 18 Gru, 2009 21:52

Baltazar od dziś mieszka w nowym domku :~
No właśnie, jak do tego podejść :?:
Śmiać się czy ryczeć :roll:
Sama nie wiem, tak szybko wyrosły.
Zdjęcia oczywiście są, ale dzisiaj nie czas na wstawianie :neutral:
Mam nadzieję, że mi wybaczycie ale czuję się podle i nawet sama nie mogę tych fotek oglądać.
Wyryczałam się wczoraj, dzisiaj trzymałam fason - do powrotu do domu.
Teraz serce ściska i tyle.
Przepraszam, że tak wylewam swoje smutki
no ale komu jak nie Wam :wink:

gocha - Pią 18 Gru, 2009 22:00

Nie becz Dorota, ciesz się, że ma dobry domek i kontakt możesz z nim mieć.
Ale co smutno, to smutno, też by mi było ciężko.

Miła od Gucia - Pią 18 Gru, 2009 22:19

Utulam Cię Dorti, nie płakaj, musisz przez ten smuteczek przejść.
Renia - Sob 19 Gru, 2009 10:58

Dorota tak jak pisze Gocha pomyśl, że ma kochajacy domek i że będziesz miała ze swoim dzieciaczkiem kontakt :smile:
Cóż każda mama ma tak, że musi dać wyfrunąć z gniazdka dzieciakom.... i to wielka sztuka :mrgreen: ale napewno dasz radę dzielnie przez to przejść. :grin:

zojka - Sob 19 Gru, 2009 16:35

Kurce .... rozumiem Cię ...
Też bym beczała. a potem się cieszyła, że maupiszon ma fajny domek i cudne pańciostwo.

Agata2 - Sob 19 Gru, 2009 18:40

Dorti napisał/a:
Baltazar od dziś mieszka w nowym domku :~
No właśnie, jak do tego podejść :?:
Śmiać się czy ryczeć :roll:
Sama nie wiem, tak szybko wyrosły.
Zdjęcia oczywiście są, ale dzisiaj nie czas na wstawianie :neutral:
Mam nadzieję, że mi wybaczycie ale czuję się podle i nawet sama nie mogę tych fotek oglądać.
Wyryczałam się wczoraj, dzisiaj trzymałam fason - do powrotu do domu.
Teraz serce ściska i tyle.
Przepraszam, że tak wylewam swoje smutki
no ale komu jak nie Wam :wink:


Dorti- nie płacz, krzywda mu się nie dzieje. aktualnie siedzi na kolankach u teściowej, jest wytulony, wypieszczony i tylko pomrukuje co jakis czas.

Pozdrawia serdecznie Baltazarek z nowego domku. jak będziemy mieli internet na stale to będziemy się czesciej odzywać.

papa

Karolina - Sob 19 Gru, 2009 20:37

Dorti napisał/a:
Baltazar od dziś mieszka w nowym domku :~
No właśnie, jak do tego podejść :?:
Śmiać się czy ryczeć :roll:
Sama nie wiem, tak szybko wyrosły.
Zdjęcia oczywiście są, ale dzisiaj nie czas na wstawianie :neutral:
Mam nadzieję, że mi wybaczycie ale czuję się podle i nawet sama nie mogę tych fotek oglądać.
Wyryczałam się wczoraj, dzisiaj trzymałam fason - do powrotu do domu.
Teraz serce ściska i tyle.
Przepraszam, że tak wylewam swoje smutki
no ale komu jak nie Wam :wink:


Jak to czytam to sama mam łzy w oczach.Co to bedzie jutro to sama nie wiem chyba bedziemy ryczeć razem :cry: Ja równoczesnie ze szczęscia ,że bedę już miała swoje malenstwo przy sobie ale też z bólu,że muszę je tobie zabrać :neutral: Ja dzisiaj sprzątam domek i przystrajam go na świeta i przybycie Beniamina.Michał się śmieje ,że sprzątam jak na przyjazd tesciowej :mrgreen: i ,że moze ją jeszcze zaprosimy póki nasz dom jeszcze jakoś wygląda zanim Beniamin go przemebluje po swojemu.Mam nadzieję,że mu się spodoba.Cała rodzinka już na niego czeka z utesknieniem.Nie wiem jak ja prześpię dzisiejszą noc :shock:

Dorti - Sob 19 Gru, 2009 22:07

Oj ludki złote
dzisiaj jest dużo, dużo lepiej :wink:
miałam kontakt z Agatą i Baltazarkiem i wiem, ze wszystko oki
ale nastrajam się na jutro i obiecuję, że zrobię wszystko aby łezy nie uronić :roll:
no łatwe to nie będzie
we środę jedzie Barnabcia - Kropek ( tą ksywkę wymyślił Andrzej bo czarnuszek ma czarna kropę centralnie na czubku głowy
na święta zostaje Blaneczka, dzisiaj miała odwiedzinki swojej Pani i Pana :grin:
no dobra to może teraz troszku tych obiecanych fotek


























Baltuś godzinę przed wyjazdem do nowego domku

Asia i Basia - Sob 19 Gru, 2009 22:10

To zes sobie kobitko lzawe swieta zafundowala. Nie plakaj, bedzie dobrze, widzisz jak malutki sobie elegancko lypie z poslania. Bedzie dobrze, domki beda mialy dobre, niedaleko od Ciebie, jak Ci sie zackni to hop i bedziesz mogla je zobaczyc. Juz niedlugo i ich nie poznasz, tak urosna.
Renia - Nie 20 Gru, 2009 00:08

Bosssze jakie one sa pikne :mrgreen: :!: :!:
Miła od Gucia - Nie 20 Gru, 2009 09:01

Cudne, marszczuchy.
A Batus jaki dumny na nowym posłanku :wink:

Mirka - Nie 20 Gru, 2009 09:06

nie rycz Dorota
w nowym domku mu "do twarzy" :mrgreen:

Dorti - Nie 20 Gru, 2009 11:48

Miła od Gucia napisał/a:
Cudne, marszczuchy.
A Batus jaki dumny na nowym posłanku :wink:


Miłka, nie Batus a Baltuś czyli Baltazar :wink:
Batus już jeden jest :razz:

Batus - Nie 20 Gru, 2009 12:55

"Miłka, nie Batus a Baltuś czyli Baltazar
Batus już jeden jest"

:mrgreen:

Miła od Gucia - Nie 20 Gru, 2009 15:18

proszę o wybaczenie, hi hi
Dorti - Nie 20 Gru, 2009 17:08

Beniamin pojechał około 14-tej.
I wiedział, że coś sie szykuje
cały czas spał na rękach Eleny
a on nieskory do ciągłego trzymania na rękach :roll:
a jak został zawinięty w puchaty kocyk to zaczął się trząść :neutral:
Tak bardzo przypomina mi Andiego, mordka taka sama jak malutkiego Duśka
i ta wrażliwość mimo obwarczenia
eh, powoli dochodzę do siebie :wink:

Miła od Gucia - Nie 20 Gru, 2009 17:22


Dorti - Nie 20 Gru, 2009 22:06

Oj bardzo dziękuję za pozdrowienia i buziaczki :grin:
Ja Was też ściskam gorąco a Baltusia proszę wymiziać, wycałować, wyniuniać i co tam jeszcze jest na W :razz:

I mam taką propozycję aby pozakładać nowe tematy w dziale o bassetach np. BENIAMIN Cudeńka albo Baltazar już w domku itp.

Miła od Gucia - Pon 21 Gru, 2009 10:44

Dalsze losy Beniamina już z nowego domku - tutaj
Miła od Gucia - Pon 21 Gru, 2009 10:45

Dalsze losy Baltaza już z nowego domku - tutaj
Dorti - Pon 21 Gru, 2009 11:28

A ja jeszcze mam kilka fotek z trójcą.







i Beniamin tuż przed odjazdem








Batus - Pon 21 Gru, 2009 11:52

Coś mi się wydaje Dorotka, że Ty nie sama zalewałaś się łzami, ale towarzyszyła Ci też Elena ;)
Dorti - Pon 21 Gru, 2009 12:43

Batus napisał/a:
Coś mi się wydaje Dorotka, że Ty nie sama zalewałaś się łzami, ale towarzyszyła Ci też Elena ;)


Tak, tak Luiza, masz 100% racji :neutral:
Nawet Andrzejowi było strasznie przykro :sad:

zojka - Sro 23 Gru, 2009 23:51

Ja też bym beczała wniebogłosy!
Dorti - Czw 24 Gru, 2009 03:44

No nie mogę spać a tu zaraz 4 rano.
Wstawię parę ostatnich fotek Barnabci z domu rodzinnego.


tak się wylegiwałem dziś rano :grin:


i to nie sam tylko z siostrą :razz:


było bajkowo


cieplutko i mięciutko


tu bawiłem się z Blancią


gapiłem się w jakieś czarne pudełko


warczałem i broniłem przed nim Blankę :mrgreen:

No i czas jechać do mojej nowej Pani i Pana.
Pa, pa :smile:

Asia i Basia - Czw 24 Gru, 2009 11:08

Piekne psiaki, a te zdjecia na pleckach, normalnie do dzis pamietam zapach i skorke tego malego brzusia, atlasowa, mieciuchna i taka cieplutka. Dorcia, spisalas sie na medal, odchowalas cudenka, a teraz w swiat ida.
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 17:14

Dorotko a jak tam księżniczka Blaneczka???Nie smutno jej bez tych trzech rozrabiaków...?
Oj już widze jak jest w tej chwili rozpuszczana :mrgreen: Teraz to ma całe łożeczko dla siebie.

Dorti - Sob 26 Gru, 2009 19:20

Tak, Blanka jest rozpieszczana ale tylko troszkę więcej niż cały miot :wink:
Teraz już się oswoiła z tym, że nie ma rodzeństwa ale początki były ciężkie.
Płakała dziewczynka bo nie miała z kim się bawić, te moje bassetki to takie matrony się zrobiły a Anabela trochę się z nią pobawiła i robiła strzałkę do kuchni.
No to co było robić :roll: na rączki, do łóżka, ma swoje miejsce w fotelu ale przy tym jest bardzo grzeczna i nie ma z nią problemów. Blanka to cudna dziewczynka, charakter wspaniały, szalenie rozumna, przymilna i taka delikatna damulka :grin:
A co do rozpieszczania - tak, rozpieszczam maluchy, małe dzieci również są często rozpieszczane. To czemu psiak nie miał by być :wink:
Na naukę zawsze przyjdzie czas a dzieciństwo musi być dzieciństwem.
Hodowle są różne a jak ktoś nie chce takiego cieplucha to może kupić szczenię w innym miejscu.
A tak Blaneczka spędza święta.


tu lelkana przez mojego najstarszego synusia Mateusza


z Eleną












Blancia buszuje w internecie




tu z Mikołajem






przy choince


z Szymonem




Blanka również gra w monopol






Karolina - Sob 26 Gru, 2009 19:55

Rozpieszczaj,rozpieszczaj ....my też nie możemy się powstrzymać.Lepiej się chowają szczeniaczki które dostały duzo miłości .Widać ,że mała jest obyta z internetem,grami planszowymi...nasz dziś układał puzzle ,oczywiście z odwrotnym skutkiem niz zamiezony ale co tam.. :mrgreen:
Asia i Basia - Sob 26 Gru, 2009 20:41

Piekne ma malenka swieta, tylko ten kon mnie zastanawia, w ogrodku go trzymasz ? :wink:
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 21:27

Asia i Basia napisał/a:
Piekne ma malenka swieta, tylko ten kon mnie zastanawia, w ogrodku go trzymasz ? :wink:


Co tam jeden ?????Tam sa dwa konie!!!!Dorotka wiesz ,że moja córcia uwielbia konie i pytała się dziś czy pani Dorotka na tez koniki bo ich nie widziała :mrgreen:

Karolina - Sob 26 Gru, 2009 21:29

Dorotka gdzie te zdjęcie z konikami????? :mrgreen:
Karolina - Sob 26 Gru, 2009 21:31

A tak wogóle to Blaneczka wyglada jak siostra blizniaczka mojego Beniaminka.Mordeczki tak samo umaszczone i kochane :wink:
Dorti - Sob 26 Gru, 2009 21:32

Asia i Basia napisał/a:
Piekne ma malenka swieta, tylko ten kon mnie zastanawia, w ogrodku go trzymasz ? :wink:


no przecież nie wytrzymam :shock:
nie mam bladego pojęcia skąd się wzięły te konie :mrgreen:
gdyby nie Ty to nawet bym nie wiedziała, ze tam jest taka fota :roll:
w domu wszyscy ryją a ja razem z nimi, bo wiesz ta wyobrażnia :grin:
te konie w moim ogródku :mrgreen: :razz:

usunęłam już te moje wyrośnięte bassety :wink: :wink:

Dorti - Pon 28 Gru, 2009 00:14

Blaneczka i ja :grin:
















Miła od Gucia - Pon 28 Gru, 2009 08:24

Wycałuj Blaneczka Pańcię, wycałuj na zapas
Renia - Pon 28 Gru, 2009 12:18

Przecudna jest :!: :!:
besta - Pon 28 Gru, 2009 13:25

Boże!Ależ Ci się te dzieciaki udały!Przecudne sa wszystkie :grin:
Jaga - Pon 28 Gru, 2009 14:05

Uwielbiam takie gołe brzusie i cztery koła do góry :mrgreen:
A księżniczka Blanciosława zawsze mnie rozwalała - jest cudna :mrgreen:

gocha - Pon 28 Gru, 2009 19:47

Przyznaj się Dorti, Ty ją na jakąś modelkę do reklam szykujesz :lol:
No w końcu to jedyna dziewczynka w tym towarzystwie była :wink:

Dorti - Pon 28 Gru, 2009 20:24

Dziewczyny, Blanciosława urodziła się modelką :mrgreen:
A jak wyciągam aparat to normalnie jak by wiedziała o co chodzi :razz:
Z niej to taki czaruś a jak teraz została sama to ma takie fory, że lepiej nie rozwijać tego tematu :roll: :mrgreen: :wink:

Karolina - Pon 28 Gru, 2009 22:09

Rozwiń..rozwiń!!!!Czemu jej właściciele maja mieć lżej od nas :mrgreen: Chociaż powiem szczerze ,że mamy super kochanego psiaczka.
Jutro znów nie ide do pracy bo nie moge żyć bez tego szkraba...Niedługo to się sama chyba zwolnię :grin:

Dorti - Pon 28 Gru, 2009 22:12

Karolina napisał/a:
Rozwiń..rozwiń!!!!Czemu jej właściciele maja mieć lżej od nas :mrgreen: Chociaż powiem szczerze ,że mamy super kochanego psiaczka.
Jutro znów nie ide do pracy bo nie moge żyć bez tego szkraba...Niedługo to się sama chyba zwolnię :grin:


Karolina, właściciele Blaneczki są w pełni świadomi co ja wyprawiam z ich przyszłą laleczką :mrgreen:
Ola powiedziała - rozpieszczaj :grin: to rozpieszczam :mrgreen:
Przykro mi ale nie umiem inaczej :roll: :wink:

Karolina - Pon 28 Gru, 2009 22:26

Cos o tym wiem :grin: Ja rozpieszczam ,Michał mnie przywołuje do porzadku :roll: Dzieki Bogu,że wszystkiego nie widzi bo bym miała wykład :wink:
Właśnie się przeciąga z misiem przy mordce....i jak go nie rozpieszczać,słodziaka jednego :mrgreen:

Dorti - Pon 28 Gru, 2009 22:31

I trochę fotek z dnia dzisiejszego :smile:


najlepiej z mamunią


nie lubię śniegu, taki mokry i zimny






a to takie zabawy z mamą






oj, chyba coś pomyliłam, przecież to nie miska - coś lepszego :mrgreen:


nie siusiam :roll:


mamcia no przybij piątkę :grin:

Miła od Gucia - Pon 28 Gru, 2009 22:50

przybij piątkę - dobre
wreszcie i mamunia jest na fotach
słodkie zdjęcia

gocha - Pon 28 Gru, 2009 23:48

O matko "nie siusiam "i "przybij piątkę " genialne, faktycznie modelka z niej niezła :wink:
Jaga - Wto 29 Gru, 2009 08:03

Modelka i aparatka :mrgreen:
Renia - Wto 29 Gru, 2009 09:53

Zostawcie ja :cool:
Dorti - Wto 29 Gru, 2009 10:02

Renia napisał/a:
Zostawcie ja :cool:


jest urocza, kochana, słodka, wspaniała :wink:
mogłabym tak wyliczać bez końca
ale laleczka ma już swoich kochanych właścicieli, którzy nie mogą się doczekać 7-go stycznia :grin:
a jak miałabym zostawić to chyba musiałabym całą czwórkę :mrgreen:
w sobotę jedziemy w odwiedziny do Barnabci
to się Blanka naszaleje :wink:

Agata2 - Wto 29 Gru, 2009 11:32

oj słodziutka jest Blaneczka:)
Renia - Wto 29 Gru, 2009 12:45

Dorti ona jest UROCZA widać odrazu że to słodka dziewczynka i z mamusią tak słodko wygląda.... taki bąbelek malutki :cool:
Wiem wiem dziecki muszą iść w świat ale poprostu te jej oczęta :oops:

Dorti - Sro 30 Gru, 2009 21:26

Czytam o tych "moich" chłopakach i czytam
i patrzę na Blankę i patrzę
i porównuję i.........
i nic mi z tego nie wychodzi :mrgreen:
BLANKA - cud, miód dziewcze, które nie cierpi śniegu (taki zimny, lepki, beeee), lód już prędzej ale znowu slisko jest, co też jej nie pasi, generalnie dwór to coś okropnego :roll:
spanie i owszem, pięknie śpi w nocy ale .......w łóżku :shock: , jak w dzień śpi to pilnuję, żeby nikt nie wchodził do pokoju z tak zwanym impetem, no bo przecież nasze niemowle może się obudzić :razz: , stara się załatwiać w jednym miejscu ale czasami też tam gdzie popadnie, pięknie je, uwielbia się bawić, rozumna jak diabli i grzeje jak kaloryfer, kocha podusie, wszelkiej maści i rozmiarów :grin:
a my....................
a my traktujemy ją jak dzidziulkę
nawet Andrzej :shock:
i niech może będzie już ten 7 stycznia bo inaczej ogłupiejemy wszyscy :mrgreen:
wiecie, tak poprostu rodzinnie :wink:

Madzik - Sro 30 Gru, 2009 21:33

hahahha :mrgreen: nic dodać nic ująć cała Dorota!
zojka - Sro 30 Gru, 2009 22:14

Madzik napisał/a:
hahahha :mrgreen: nic dodać nic ująć cała Dorota!


Cała Dorota i jej familia :)

Dorti - Sro 30 Gru, 2009 23:45

Na gorąco.
Blanka polubiła mandarynki (obrane oczywiście z cienkiej skóreczki) :roll:
wyniuchała też piwo w puszce i omało nie było wycia za tym złotym płynem :shock:
posmakowała też małych krakersików i te w kształcie rybki miały największe wzięcie :razz:
to są nowości z ostatniej godziny :wink:

zojka - Czw 31 Gru, 2009 00:38

Pańcia, trenujecie przed Sylwestrem?
artur-alex - Czw 31 Gru, 2009 11:27

Dorota... rany...piwo, krakersiki, mandarynki???? Parę dni byłam zajęta a tu proszę... no ładnie :)
Ale co tam, jak ma być szczęśliwe dzieciństwo...

Z Arturem nie możemy się już doczekać przyszłego tygodnia, szczególnie jak widziałam dziś zdjęcia psiaków z nowych domków (plaża, spacerki, całuski...)

Dorti - Pią 01 Sty, 2010 21:36

To jeszcze trochę ujęć Blaneczki :grin:
Jej pobyt u nas dobiega końca :sad:
i muszę ją uwieczniać jak najczęściej
a, że mam "wichera" na punkcie zdjęć :razz:
to sami rozumiecie :roll: :mrgreen:














Blaneczka sylwestrowo




Miła od Gucia - Pią 01 Sty, 2010 22:03

Ale ona ma cudne, wyraziste piegi na nosku.
besta - Pią 01 Sty, 2010 22:23

Piękna :!: Ma takie bassecie spojrzenie że hej :wink: :lol:
I wiecie co Wam powiem?Basset w pościeli wygląda tak naturalnie,czy to geny :mrgreen:

Renia - Pią 01 Sty, 2010 22:31

Jakie ma łapeczki pikne :mrgreen:
Karolina - Sob 02 Sty, 2010 20:52

Prześliczna ta siostrzyczka Beniaminka.

Odbierajcie już to swoje słoneczko bo to samo szczęście mieć je w domku.Napewno przyniesie wam wiele radości i śmiechu.

Dorotka wycałuj od nas Blaneczkę :wink:

maria@ - Sob 02 Sty, 2010 22:44

Ona jest cudowna :mrgreen:
Dorti - Nie 03 Sty, 2010 00:12

Byliśmy dzisiaj w odwiedzinach u Barnaby.
Blaneczka wyszalała się za wszystkie czasy i nawet pobiegała z braciszkiem na dworzu.
Sypał puchaty śnieg a w ogrodzie było tyle fascynujących rzeczy godnych uwagi :razz:
My skosztowaliśmy pysznego grzanego wina z owocami, psiaki pysznej karmy :mrgreen:
Było fantastycznie.
A że jednym z moich ulubionych przyjaciół jest aparat fotograficzny :roll:
to będzie relacja zdjęciowa.


wariacje z Miśką
































zojka - Nie 03 Sty, 2010 00:18

Ale piękne :)
Dorota, to musi być cudne uczucie odwiedzać swoje dziecioki!
Są rozkoszne. Zdjęcia takie KALENDARZOWE :grin: :lol:

gocha - Nie 03 Sty, 2010 00:20

Są rozkoszne, a to spojrzenie Blanki :wink: , powala na kolana, widac , że panienka :grin:
Miła od Gucia - Nie 03 Sty, 2010 08:06

rozumiem, że rodzeństwo się pamięta, pomimo krótkiego rozstania.
I na końcu słodko zasnęły

eufrazyna - Nie 03 Sty, 2010 10:22

Rodzenstwo sie pamietalo,jak najbardziej i szalalo rowno :smile:
Teraz tez jest szalenstwo,bo wrocilismy z ogrodka,zjedlismy i teraz mamy przyplyw energii :wink:
Dzieki Dorota,wpadajcie czesciej,bylo nam bardzo milo :mrgreen:

besta - Nie 03 Sty, 2010 21:44

Ślicznie śpią pod choinką. :grin:
Dorti - Wto 05 Sty, 2010 10:54

Panna Blanciosława dzisiaj rano mnie rozwaliła normalnie.
Położyła się między mnie a Andrzeja na podusi i szturchała go nosem aby przykryć ją kołderką.
Została przykryta i spała jak niemowlę :mrgreen:
Czasami śpi też z nosem przy moim uchu :roll:
Oj dziewcze jest czadowe.

besta - Wto 05 Sty, 2010 12:34

No to Blaneczka podobna do Besty.Ona też lubi wcisnąć się między mnie i Marka i śpi przykryta kołderką.A jak Fajnie wtedy "fuka" mi do ucha no super normalnie :mrgreen:
Agata2 - Sro 06 Sty, 2010 11:10

śliczna jest Blaneczka:)

faktycznie taka rozkoszna:)a sylwestrowo- to jak damulka:)

Dorti - Czw 07 Sty, 2010 16:20

Dzień przed odjazdem :sad:


BLANECZKA






















artur-alex - Czw 07 Sty, 2010 21:53

Jaka ona śliczna - z dnia na dzień piękniejsza i słodsza. A te minki ..... no i ząbki świerzbią :)

Dobrze,że to już jutro bo aż żal patrzeć - serce ściska.
Ale poza tym mamy małego stresa - w końcu nasza rodzina się powiększa...

Na początku będę z Dorotą wisieć na telefonie jak tylko np. psu zaburczy w brzuszku :)

I mam nadzieję, że forumowicze pomogą...

Pomożecie ?

gocha - Czw 07 Sty, 2010 23:54

No Dorota, to mam nadzieję, że niunia ostatnią noc spędzi z Tobą w łóżeczku "rodzinnym" :grin:
Miła od Gucia - Pią 08 Sty, 2010 08:03

artur-alex napisał/a:


I mam nadzieję, że forumowicze pomogą...

Pomożecie ?


No jakże by inaczej
Pomożemy !!!!

eufrazyna - Pią 08 Sty, 2010 08:28

A bedziecie chcieli sie spotykac na wspolne spacerki(jak juz bedzie mozna)i wpadac do Barnaby w odwiedziny z Blanka od czasu do czasu? :smile: Bo serdecznie zapraszamy,dla psow to bedzie bardzo fajne,ostatnio tak razem szalaly...
eufrazyna - Pią 08 Sty, 2010 08:30

A Ty sie Dorotka dzisiaj trzymaj i lez nie lej,sciski mocne!
Dorti - Pią 08 Sty, 2010 10:31

Łez lać nie będę, obiecałam sobie i Oli.
Ale staram się o tym nie myśleć bo normalnie zaczynam czuć taką pustke w środku.
Zaczną się przemeblowania, składanie kojca, totalna zmiana funkcjonowania codziennego.
To nie będzie przyjemne.
Blaneczka spała ze mną cała nockę, zresztą ona ostatnio wszystkie nocki przesypiała w łóżku.
Ale wiem, że u Oli i Artura będzie jej dobrze, ona jest taka wyczekana i wytęskniona.
Kochają ją bardzo, dlatego jestem spokojna.
No to teraz mogę Was tylko prosić o trzymanie kciuków dziś wieczorem i to głównie za mnie.

Asia i Basia - Pią 08 Sty, 2010 11:20

Trzymamy Kochana, trzymamy . Piekne te zdjecia robisz.
Jaga - Pią 08 Sty, 2010 11:38

Ona pięknieje z dnia na dzień - zawsze była cudna a z wiekiem robi się coraz cudniejsza :mrgreen: .
Nie wiem Dorota jak sobie dasz radę z oddaniem jej - ja bym nie dała :~ :mrgreen:

gocha - Pią 08 Sty, 2010 19:55

No to prawda Jaga, Ty masz doświadczenie "w nieoddawaniu" :mrgreen:
A co u Twoich pociech, zaniedbujesz je zdjęciowo ostatnio.

Karolina - Pią 08 Sty, 2010 22:19

Trzymamy kciuki bo pierwsza nocka nie bedzie łatwa :mrgreen: Ale musicie to przejść jak my wszyscy.Jak juz sie "dogadacie "z Blaneczką i to dajcie znac co u was.
Dorti - Pią 08 Sty, 2010 22:22

No cóż.
Blaneczka pojechała ale w swoim nowym domku jest zadowolona.
Rozmawiałam z Olą przez telefon i wszystko jest oki.
Ona jest strasznie kochana przez Panią i Pana i będzie miała dobrze.
A ja nie ryczałam i nie ryczę i jestem z siebie dumna :wink:
Udało się ale na to tez ma wpływ świadomość, że maluda jest blisko :wink:
i będę ją widywała.
Zdjęcia jutro bo teraz nie mam głowy, muszę dojść do ładu z tą pustką w domu.

Olka, teraz musisz załozyć temat Blaneczki w dziale O bassetach.
Temat szczeniąt z miotu B prawie zakonczony :sad:
Stanowczo za szybko ale bardzo Wam dziękuję za zainteresowanie.
Fajnie jest wiedzieć, że maluchy się podobają i cieszą tyle oczu :wink:
Ukłony dla Was.

Dorti - Sob 09 Sty, 2010 03:07

I obiecane zdjęcia.
Jakoś spać nie mogę i pokutuję w nocy.














tu wszyscy tyłem ale miłość wielka :wink:

Miła od Gucia - Sob 09 Sty, 2010 09:15

I dzieci się rozjechały.
Smutno w domu, co Dorti ???
Ale taka kolej. Płakać nie płakałaś, ale jak sama widzisz, buszujesz po nocy.
Trzymaj się, trzymajcie się, bo cała Twoja rodzina pokochała tę cudną czwórkę.

Madzik - Sob 09 Sty, 2010 10:16

Dorti, jak Ci będzie bardzo źle - zapraszam do mnie - u mnie cała czwórka jeszcze do wyniuniania.

Bardzo by się z przyjazdu ciotki ucieszyła, bo to ogromne pieszczochy. Tylko czekają na gości.

:grin:

Asia i Basia - Sob 09 Sty, 2010 18:46

Ajej, i poszly w swiat. To ostatnie zdjecie najbardziej mi sie podoba, takie zdjecia tylem mowia czasem wiecej niz te centralne. I zostawiaja pole do myslenia, czy moze pancio lezki nie uronil ;)
Zyczymy nowym wlascicielom wszystkich Waszych pociech duzo radosci z maluchow.

zojka - Sob 09 Sty, 2010 19:21

Nio, życzymy najlepszego :)
Jaga - Nie 10 Sty, 2010 20:48

gocha napisał/a:
No to prawda Jaga, Ty masz doświadczenie "w nieoddawaniu" :mrgreen:
A co u Twoich pociech, zaniedbujesz je zdjęciowo ostatnio.

:lol:
Już się poprawiłam :mrgreen:

Karolina - Nie 10 Sty, 2010 21:41

Wszystkie cudowne i niepowtarzalne .Oby jak najwiecej takich hodowli i tak wspaniałych maleństw.Mysle ,że każda nowa rodzinka jest tak samo zadowolona jak my z maleństwa.
Dorotka ,zycze ci jak najwięcej tak wspaniałych szczeniaczków .Naprawdę ciesze sie,że trafiłam na twoja strone bo mam wspaniałego psa i poznałam wspaniałych ludzi.
Życze kazdemu przyszłemu właścicielowi pieska tak wspaniałej hodowli i tak dużego zaangazowania ze strony hodowcy w dalszy rozwój szczeniaka.
Całujemy,pozdrawiamy i do zobaczenia :wink:

Dorti - Nie 10 Sty, 2010 21:58

Karolina napisał/a:
Wszystkie cudowne i niepowtarzalne .Oby jak najwiecej takich hodowli i tak wspaniałych maleństw.Mysle ,że każda nowa rodzinka jest tak samo zadowolona jak my z maleństwa.
Dorotka ,zycze ci jak najwięcej tak wspaniałych szczeniaczków .Naprawdę ciesze sie,że trafiłam na twoja strone bo mam wspaniałego psa i poznałam wspaniałych ludzi.
Życze kazdemu przyszłemu właścicielowi pieska tak wspaniałej hodowli i tak dużego zaangazowania ze strony hodowcy w dalszy rozwój szczeniaka.
Całujemy,pozdrawiamy i do zobaczenia :wink:


Wiesz dlaczego te słowa są dla mnie takie ważne
bo wiem, że płyną prosto z serca i są szczere do bólu.
Bardzo, bardzo dziękuję za to, że wogóle zwróciliście uwagę na takie różne "drobiazgi",
które w/g mnie są niezbędne przy prowadzeniu hodowli :wink:
Wiesz, że ja zawsze pomogę jeśli tylko ktoś tej pomocy potrzebuje :wink:
Trzymajcie się Kochani, kochajcie Beniaminka - Andiego II a on Wam się odpłaci tym samym.

Karolina - Nie 10 Sty, 2010 22:21
Temat postu: A Beniamin
Tak naprawdę to nasza rodzina powiększyła się o cała wasza rodzinkę :mrgreen: Dorotko wiesz ,że uwielbiam cie i wielkie ukłony dla tego co robisz i w jaki wspaniały sposób dbasz o maleństwa i troszczysz sie o nowe rodzinki twoich pociech.
Oby kazdy miał takie szczęscie jak my.....
A Beniamin to mała ,kochana osóbka której brakowalo w tej rodzince ...i tak strasznie kochana...

eufrazyna - Pon 11 Sty, 2010 08:04

My sie podpisujemy pod tym co napisala Karolina rekami i lapami :smile: Sama zreszta wiesz :mrgreen: Zyskalo sie psa i Przyjaciol.I warto bylo czekac,ja Tobie za kazdym razem mowilam,ze nie chce psa od nikogo innego,bo Twoje psy,to maja szczescie w genach.Nigdy i nigdzie nie widzialam tak pozytywnie zakreconego hodowcy.I to bylo widac,juz jak bylam u Ciebie te prawie 4 lata temu :mrgreen: :mrgreen:
artur-alex - Wto 12 Sty, 2010 11:32

I my się dołączamy!! Dzięki Dorotko za wspaniałego psa. Bardzo było nam miło przechodzić z Tobą wszystkie etapy - włączając nieudane krycia. Masz wspaniałe podejście do psów co widać na pierwszy rzut oka.
My też czekaliśmy i było warto. Mała jest cudowna, wylelkana i szczęśliwa.
serdeczne dzięki-uściski.

Dorti - Wto 12 Sty, 2010 12:23

Cieszę się strasznie z Waszego zadowolenia :grin:
To właśnie o to chodzi, zeby właściciele swoich pociech byli szczęśliwi i zadowoleni.
Ale równiez i odwrotnie.
A ja wiem, ze uczucia jakimi darzycie swoje pociechy działaja w obie strony.
Niech się te Cudeńka zdrowo chowają i kochajcie je tak samo mocno jak my albo i jeszcze bardziej. Hm, o ile sie da :razz: :wink:
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za cudne słowa skierowane do mojej skromnej osoby.

Dorti - Pon 03 Maj, 2010 18:06

Po pół roku obecności na tym świecie, wszystkie szczenięta z miotu B, spotkały się w jednym miejscu czyli w swoim rodzinnym domku. :wink:
Krótka relacja foto z tego spotkania.
To już nie są maleństwa :roll: :grin:
Wszystkim przybyłym na to spotkanie bardzo dziękuję :wink:


maleńki :shock: Beniamin I


Barnaba z Beniaminem


3 chłopaki razem, Barnabcia mało widoczny


Bubu pozuje :mrgreen:


Boguni chrześniak :wink:


od lewej:Beniamin, Barnaba, Baltazar, Blanka-Beza


Beniamin i Baltazar




Barnaba i Beniamin




maleństwo :razz:


Tola


Beza z panem


Tolina


próba generalna Beniamina :razz:


a póżniej były buziaczki


Beza z Baltkiem

Pogoda dopisała, modliłam się o niż 2 dni :mrgreen:

Miła od Gucia - Pon 03 Maj, 2010 18:14

Ależ wspaniałe spotkanie, widzę, że pogoda dopisała.
A bassiorki widać, że zadowolone ze spotkania.
Świetne fotki.

gocha - Pon 03 Maj, 2010 18:15

Super spotkanie, super zdjęcia. Tylko Wam pozazdrościć takich rodzinnych kontaktów :grin:
Dorota prawdziwa mama dla swoich dzieciaków jesteś :mrgreen:

Batus - Pon 03 Maj, 2010 18:39

Świetne zdjecia i jaka cudna gromadka :) !
besta - Pon 03 Maj, 2010 18:42

Świetne takie rodzinne spotkanie.A maleństwa już ogromne :shock: :grin: .
zojka - Pon 03 Maj, 2010 19:15

I znowu zazdraszczam ... :shock: :mrgreen:
Karolina - Pon 03 Maj, 2010 19:31

Dziękujemy Dorotce i całej rodzince za miłą gościne....Mam nadzieje,że czesciej bedziemy sie spotykac w tak rewelacyjnym gronie :wink:
Kamoos - Pon 03 Maj, 2010 21:08

Super sprawa takie rodzinne spotkanie :smile:
Mirka - Pon 03 Maj, 2010 22:32

najlepsze życzenia
z okazji półrocznicy :mrgreen:
spotkanie rewelacyjne
fotki cudne :lol: :lol:

eufrazyna - Wto 04 Maj, 2010 18:15

Bylo swietnie! :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group